Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Danielsxc

Jak radzić sobie z samotnością?

Polecane posty

Mam 25 lat już półtora roku nie mam dziewczyny nie mogę już wytrzymać samotności wspomagałem się alko ale nie pomaga macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No większość kóz ma mądrzej w głowie jak większość kobiet dlatego ta opcja jest dobra

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Danielsxc napisał:

No większość kóz ma mądrzej w głowie jak większość kobiet dlatego ta opcja jest dobra

Tylko delikatnie bo to wrażliwe zwierzęta.  I kup jej jakieś poslanie do domu a nie ze w szopie gdzieś będzie siedzieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Danielsxc napisał:

Mam 25 lat już półtora roku nie mam dziewczyny nie mogę już wytrzymać samotności wspomagałem się alko ale nie pomaga macie jakieś pomysły?

W żadnym wypadku alko to tylko dla słabych ludzi. Pomyśl troche i wprowadź zmiany, dobre zmiany. Powodzenia 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Danielsxc napisał:

Mam 25 lat już półtora roku nie mam dziewczyny nie mogę już wytrzymać samotności wspomagałem się alko ale nie pomaga macie jakieś pomysły?

Nauczyć się żyć w pojedynkę. Półtora roku to naprawdę normalny, naturalny czas do niebycia w związku. Myślę, że tęsknotę za związkiem mylnie odbierasz jako samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, agent of Asgard napisał:

A ja głupi myślałem, że chodzi mu o samotność, o której napisał!

Bo dobrze myślałeś i wątpie aby tą samotność zwaną brakiem współżycia zastąpił butelką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, kaspej ban 1 napisał:

mu chodzi że sam samotnie musi trzepać, zamiast mu loszka to robić, chyba oczywiste

Czytam to co piszesz i powiem Ci, że zamiast marnować czas na poszukiwanie kobiet, umawianie się, wspólne picie kawy, za którą nienawidzisz płacić, szukaj dobrej pracy, żeby Cię było stać na płacenie za seks. Skoro tylko tego potrzebujesz, to będzie Ci to pasowało i tym którym będziesz płacił, też.

Normalnie, ludzie potrzebują mieć z kimś bliższe relacje i jest to dla nich ważniejsze niż sam seks.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Jack445 napisał:

żeby Cię było stać na płacenie za seks.

Jego boli, że za 8 zeta mu nie dają, a ma szarpnąć się na burdel? 😅

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, kaspej ban 1 napisał:

Teraz nawet niektòre pasztety i inne przegranki myślą że są nie wiadomo czym i się panoszą

Jesteś Ty, mogą być i one. Takie Twoje żeńskie odpowiedniki. Już nie bucz. Dla Was też jest miejsce na tym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 1.12.2020 o 19:58, Danielsxc napisał:

Mam 25 lat już półtora roku nie mam dziewczyny nie mogę już wytrzymać samotności wspomagałem się alko ale nie pomaga macie jakieś pomysły?

mega słabe, że uciekasz w alkohol ...

jeszcze jakbyś był jakiś starym zgredem, którego zostawiła żona, dzieci a oszczędności życia zawinęły przekręty z Amber Gold to bym rozumiała....a tu młody chłopak wpadający w alkoholizm w powodu braku du)py...

postaw na samodoskonalącej, inwestuj w siebie, wykształcenie itd. a miłość się znajdzie. 

 

mam wrażenie, że 80 % facecików tutaj uważa, że kobieta należy im się z urzędu za sam fakt posiania siusiaka w majatch. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 1.12.2020 o 19:59, BrutalnaBoniBlu napisał:

Kup se kota. Albo kozę 

Oj, chyba nie lubisz kotów 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, kaspej ban 1 napisał:

Czemu nie? jakaś blokada socjalna?

Trochę tak, nieśmiałość, brak warunków do podejmowania gości w domu, nieogar, czerstwe poczucie humoru i do tego niezbyt korzystny wygląd oraz nietypowe zainteresowania i jak na takie zainteresowania to nietypowe poglądy. Brak gadanego, nieumiejętność zainteresowania sobą na dłużej niż 5 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 1.12.2020 o 18:58, Danielsxc napisał:

Mam 25 lat już półtora roku nie mam dziewczyny nie mogę już wytrzymać samotności wspomagałem się alko ale nie pomaga macie jakieś pomysły?

Siedzę, dużo palę, dużo myślę. Żartuję. 

Ciesz się wolnością. Z dziewczynami są trzy światy. Kobiety są jak pogoda w górach, nigdy nie wiesz czego się spodziewać. Po co ci to? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Bartek94 napisał:

Trochę tak, 

Pleciesz bzdury. Paczaj:

12 godzin temu, Bartek94 napisał:

nieśmiałość

Cudownie. Wspaniała zaleta wśród cwaniaków.

12 godzin temu, Bartek94 napisał:

brak warunków do podejmowania gości w domu,

Krzesła nie masz, serio?

12 godzin temu, Bartek94 napisał:

nieogar

Postaraj się być bardziej zaradny, nad tym można pracować.

12 godzin temu, Bartek94 napisał:

niezbyt korzystny wygląd

W Twojej opinii. Będzie kobieta, której spodobasz się, a innej nie. Tak ma każdy.

12 godzin temu, Bartek94 napisał:

nietypowe zainteresowania i jak na takie zainteresowania to nietypowe pogląd

Nietypowe nie znaczy nieciekawe i nie do zaakceptowania. To Twoje poglądy i Twoje zainteresowania, więc jakiekolwiek by nie były tworzą Ciebie i powinieneś być z siebie dumny.

12 godzin temu, Bartek94 napisał:

Brak gadanego,

Bajer dobry jest w załatwianiu różnego rodzaju spraw czy też w pracy, ale w miłości nie jest Ci do niczego potrzebne.

12 godzin temu, Bartek94 napisał:

nieumiejętność zainteresowania sobą na dłużej niż 5 minut

Jeśli masz takie zdanie o sobie jak przedstawiłeś powyżej to nie dziwię się. Osoba, która użala się nad sobą i ma się za nieudacznika joe może nikogo sobą zainteresować, bo sama sobą pomiata. Z tak niską samooceną cokolwiek byś nie powiedział, cokolwiek byś nie zrobił wszystko w Tobie będzie krzyczeć "jestem choojwy". Mniej samokrytyki, więcej wiary w siebie. Z wadami, z nietypowymi zainteresowaniami, z nienajlepszą sytuacją materialną i bez powalającej urody jesteś wartościowym człowiekiem - zrozum to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Bartek94 napisał:

Trochę tak, nieśmiałość, brak warunków do podejmowania gości w domu, nieogar, czerstwe poczucie humoru i do tego niezbyt korzystny wygląd oraz nietypowe zainteresowania i jak na takie zainteresowania to nietypowe poglądy. Brak gadanego, nieumiejętność zainteresowania sobą na dłużej niż 5 minut

Czyli już wiesz konkretnie, z czego nie jesteś zadowolony i co mógłbyś zmienić - brawo! Nie ma co tracić czasu na wylewanie żali, teraz pozostaje już tylko ostra praca nad sobą. A skutkiem ubocznym będzie wyższa samoocena, większa pewność siebie i - w końcu - łatwiejsze kontakty z płcią przeciwną.

Dnia 1.12.2020 o 19:58, Danielsxc napisał:

[...] już półtora roku nie mam [...]

Skoro wcześniej kogoś już miałeś nie może być z Tobą aż tak źle, jak opisujesz... trochę łaski dla siebie! Traktuj się dobrze, życie i ludzie wystarczająco dokładają :)

Dnia 1.12.2020 o 19:58, Danielsxc napisał:

Jak radzić sobie z samotnością?

Najprościej, jak się da - znaleźć sobie kogoś, tę osobę tylko dla siebie, albo chociażby dobre towarzystwo i zajęcie. Nie wszyscy są uwarunkowani do bycia samemu, dlatego jeśli jesteś jedną z nich, to zrób tyle, ile możesz, by samemu nie być. Jak wyżej.

Dnia 1.12.2020 o 19:58, Danielsxc napisał:

[...] wspomagałem się alko ale nie pomaga [...]

Alkohol jest fałszywy i długoterminowo wciąga w bagno. Ale każdy ma swój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Electra napisał:

Cudownie. Wspaniała zaleta wśród cwaniaków.

Nieśmiałość zaletą? Chyba tylko dla ciebie, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, taki obraz wasz napisał:

Nieśmiałość zaletą? Chyba tylko dla ciebie, niestety.

Nie jestem odosobnionym przypadkiem, nie jestem też "tylko" 😅😉

Może trzeba być dojrzalszym, żeby doceniać nieśmiałość albo nie przekreślać kogoś za nią? Mnie jako młodą, głupiutką panienkę ciągnęło do przebojowych dusz towarzystwa. Wyobraź sobie większą imprezę, mnóstwo ludzi. Gwarantuje Ci, że byłabym w samym środku zainteresowania. Dzisiaj usiadłabym gdzieś w kącie z Tobą i porozmawiałabym.

Edytowano przez Electra
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×