Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MamaMai

Dieta mż zapraszam nowy wątek

Polecane posty

12 minut temu, MamaMai napisał:

Kabanosik ładnie ci waga zleciała, a nawet tygodnia nie było. Brawa i gratulacje. U mamy może być ciężko oprzeć się pokusom. Życzę naprawdę silnej woli.

Jasminka, o której masz jutro tranfer? Będę trzymać mocno kciuki✊✊

Dziękuję ❤ przyda się każdy kciuk o 10 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Jasminka napisał:

Dziękuję ❤ przyda się każdy kciuk o 10 20

O to ja też, ja też 🤞

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, matylda_a napisał:

Dzień dobry dziewczyny, 

Oj weekendy są trudne, nie popłynęłam ale jakoś wszystkiego troszkę więcej 😉 pije właśnie kawkę i was doczytuje.

Triple Ty to masz wiedzę w tematyce diet. Mam pytanie, czy słyszałaś o diecie Mosleya 5:2. Bo tak jak długich postów nie umiem robić czy diet z ograniczeniem składników to ta jest chyba jedyna która bym w tym momencie życia rozważyła. W sensie chyba nie byłabym sfrustrowana 😀  Może chociaż spróbować z miesiąc, a potem wrócić do mojego mż. 
 

Milkyway - jak ból głowy? Przeszedł?

Jasminka - ale smacznie brzmi ta zupa, uwielbiam takie smaki 

Majax jak dzisiaj humorek? Mam nadzieje ze lepiej 

A taki sobie, kolejne 0.5 kg więcej ważę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, matylda_a napisał:

Dzień dobry dziewczyny, 

Oj weekendy są trudne, nie popłynęłam ale jakoś wszystkiego troszkę więcej 😉 pije właśnie kawkę i was doczytuje.

Triple Ty to masz wiedzę w tematyce diet. Mam pytanie, czy słyszałaś o diecie Mosleya 5:2. Bo tak jak długich postów nie umiem robić czy diet z ograniczeniem składników to ta jest chyba jedyna która bym w tym momencie życia rozważyła. W sensie chyba nie byłabym sfrustrowana 😀  Może chociaż spróbować z miesiąc, a potem wrócić do mojego mż. 
 

Milkyway - jak ból głowy? Przeszedł?

Jasminka - ale smacznie brzmi ta zupa, uwielbiam takie smaki 

Majax jak dzisiaj humorek? Mam nadzieje ze lepiej 

A tak sobie 

Mam znowu 0.5kg więcej ☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tez będę mocno trzymać kciuki!

Kabanosik ale ci pięknie waga zleciała, gratulacje 😊😊

Mama ja zakończyłam edukacje w wieku 28 lat i tez już bym się nie dała namówić 😂

Majax nie wchodź na wagę tak często i nie torturuj się! 

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Jasminka napisał:

Dziękuję ❤ przyda się każdy kciuk o 10 20

Ja tez Trzymam mocno kciuki 🤞trzymaj sie kochana🌸 bedzie dobrze😘 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, matylda_a napisał:

Tez będę mocno trzymać kciuki!

Kabanosik ale ci pięknie waga zleciała, gratulacje 😊😊

Mama ja zakończyłam edukacje w wieku 28 lat i tez już bym się nie dała namówić 😂

Majax nie wchodź na wagę tak często i nie torturuj się! 

Ach.Od jutra znowu post🤐,teraz mamy znowu zdalne nauczanie więc więcej czasu będę miała na trening 😁🏃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.😉

No i mamy kolejny tydzień.

Od 4:30 już nie śpię, więc wstałam o 5:10 i na bieżni już poćwiczyłam do 6. Mąż wyszedł do pracy,dzieciaki śpią ,a pierwszą lekcję syn zaczyna dopiero o 9 więc mam jeszcze trochę czasu i pójdę dokończyć trening 😁

Oby ten tydzień był lepszy tego życzę sobie i Wam babeczki. Za oknem mróz  ,ale słoneczko już pięknie świeci ☀️

Życzę miłego dnia🏃😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry☀ 🌝⏰

Co dzisiaj z dieta nie wiem,☺ na śniadanie kawa bezkofeinowa i kanapka. Po powrocie ma być ryba na obiad. A potem nie wiem. 

Majax nie męcz się tymi głodówkami ☺ wprowadz sobie małe porcje i licz kalorie a jeśli koniecznie chcesz to wróć do prób ale dopiero jak już schudniesz kilka kg☺ w ten sposób zrażasz się do odchudzania

Miłego dnia 🌞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Jasminka napisał:

Dzień dobry☀ 🌝⏰

Co dzisiaj z dieta nie wiem,☺ na śniadanie kawa bezkofeinowa i kanapka. Po powrocie ma być ryba na obiad. A potem nie wiem. 

Majax nie męcz się tymi głodówkami ☺ wprowadz sobie małe porcje i licz kalorie a jeśli koniecznie chcesz to wróć do prób ale dopiero jak już schudniesz kilka kg☺ w ten sposób zrażasz się do odchudzania

Miłego dnia 🌞

Ale mnie te posty nie męczą 😉 Lubię pościć.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich 🙂

Majax, trening przed 6tą rano, jesteś niesamowita 👏

Ja dziś spróbuję na rowerku pojeździć chociaż jeszcze mnie trochę kostka boli, ale już nie mogę usiedzieć. 

Miłego dnia wszystkim 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Majax123 napisał:

Ale mnie te posty nie męczą 😉 Lubię pościć.

 

Hmmmm.. Mając tak silną wolę przed powstrzymaniem się od jedzenia jak Ty już dawno miałabym te 10 kg mniej☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Babeczki, 

Wracam po choróbsku na dobre tory. Dzisiaj na śniadanie był serek wiejski ze szczypiorem i łyżką nasion słonecznika, pół papryki czerwonej, ogórek kiszony, do tego 5 grubszych plastrów kiełbasy podsuszanej. Co dalej jeszcze nie wiem, ale musi być zdrowo i pysznie😊

Chciałabym podgonić z zaległościami, mam kilka telefonów I maili zaległych, oby Młody chciał współpracować. 

Pozdrawiam Was serdecznie. Dzisiaj pierwszy dzień wiosny. Mam nadzieję że już teraz będzie w końcu cieplej🌹

 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! 🤩

Jas - i ja mocno trzymam kciuki ❤️ 

Ten tydzień u mnie bez sukcesu - nadal 61,5 kg. Fakt, nie było za bardzo aktywności, ale jesteśmy trochę uziemieni w domu przez tę samoizolację. Na razie nie mamy żadnych objawów, więc wygląda na to, że tym razem nam się upiecze...

Mama, ech, to chyba kwestia tego, ile tych tysiaków ktoś by Ci dawał za naukę 😉 Przypuszczam, że każdy ma swój taki poziom tysiaków, który go przekona nawet do nauki 😄 Dobrze, że choroba dała Ci wreszcie spokój, bo to nic fajnego.

Majax - zazdroszczę podejścia 🙂 Ja ani nie lubię pościć ani lubię, podchodzę do tego czysto narzędziowo. Ale może właśnie powinnam zmienić podejście i po prostu je polubić? 🤔😉 

Dobrego dnia! I niech ta wiosna już przyjdzie! 💐🥀🌷🌼☀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry dziewczyny, 

Pije właśnie wodę z octem jabłkowym 🙂 za nowy tydzień, oby był dla nas wszystkich dobry

Od dziś wdrażam 10tys kroków dziennie, wyciągnęłam zakurzony smart watch z szuflady i działam. 

 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, matylda_a napisał:

Dzień dobry dziewczyny, 

Pije właśnie wodę z octem jabłkowym 🙂 za nowy tydzień, oby był dla nas wszystkich dobry

Od dziś wdrażam 10tys kroków dziennie, wyciągnęłam zakurzony smart watch z szuflady i działam. 

 

I tak trzymaj👏👏👏👏💪💪💪👏💪👏💪💪💪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Jasminka napisał:

Hmmmm.. Mając tak silną wolę przed powstrzymaniem się od jedzenia jak Ty już dawno miałabym te 10 kg mniej☺

 

12 minut temu, matylda_a napisał:

Dzień dobry dziewczyny, 

Pije właśnie wodę z octem jabłkowym 🙂 za nowy tydzień, oby był dla nas wszystkich dobry

Od dziś wdrażam 10tys kroków dziennie, wyciągnęłam zakurzony smart watch z szuflady i działam. 

 

Brawo ty👏Ja też mam już 7300 kroków zrobione 😉 Muszę dzisiaj wsiąść się za segregację szafy z ubraniami dzieciaków i poprzebierać to z czego powyrastali żeby zrobić miejsce na nowe ciuchy.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2021 o 20:13, Majax123 napisał:

 

Edytowano przez Kama7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny 🙂

Gratulacje dla tych którym się udało zrzucić kolejne kilogramy 👏 piszę ogólnie bo jeszcze tak nie kojarzę osób i ciężko mi się tutaj ogarnąć na forum 😀

muszę się pochwalić że weekend miałam grzeczny bez większych grzechów. W sobotę zjadłam drożdżowke a wczoraj spory obiad ale nie wpadłam w wir obżarstwa co w moim wypadku jest sukcesem 😀 jak pisała MamaMai wszystko stopniowo 😉

poza tym w zeszłym tygodniu zrobiłam łącznie 90 km . 5 razy byłam biegać resztę wychodziłam 🙂 jutro może wejdę na wagę ale nie wiem czy to robić bo mam okres i nie chce się zdenerwować 😀

udanego poniedziałku i siły na kolejny tydzień ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Kama7 napisał:

Hej dziewczyny 🙂

Gratulacje dla tych którym się udało zrzucić kolejne kilogramy 👏 piszę ogólnie bo jeszcze tak nie kojarzę osób i ciężko mi się tutaj ogarnąć na forum 😀

muszę się pochwalić że weekend miałam grzeczny bez większych grzechów. W sobotę zjadłam drożdżowke a wczoraj spory obiad ale nie wpadłam w wir obżarstwa co w moim wypadku jest sukcesem 😀 jak pisała MamaMai wszystko stopniowo 😉

poza tym w zeszłym tygodniu zrobiłam łącznie 90 km . 5 razy byłam biegać resztę wychodziłam 🙂 jutro może wejdę na wagę ale nie wiem czy to robić bo mam okres i nie chce się zdenerwować 😀

udanego poniedziałku i siły na kolejny tydzień ❤️

Kama jeśli puchniesz podczas okresu, najlepiej zważ się po, gdy wsio wróci do normy. Wow, 90 km nieźle. Brawo Ty😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Majax123 napisał:

Witam serdecznie.😉

No i mamy kolejny tydzień.

Od 4:30 już nie śpię, więc wstałam o 5:10 i na bieżni już poćwiczyłam do 6. Mąż wyszedł do pracy,dzieciaki śpią ,a pierwszą lekcję syn zaczyna dopiero o 9 więc mam jeszcze trochę czasu i pójdę dokończyć trening 😁

Oby ten tydzień był lepszy tego życzę sobie i Wam babeczki. Za oknem mróz  ,ale słoneczko już pięknie świeci ☀️

Życzę miłego dnia🏃😉

Jak Ty dziewczyno funkcjonujesz w ciagle dnia przy takim spaniu??? Ja jestem nieprzytomna dzisiaj, mała znowu miała koncert do 12 w nocy, z mężem jesteśmy już zmęczeni😔 w dzień słabo śpi, pozno chodzi spać .... Boże już wszystko przerabiałam... lekarka tez rozkłada rece, takie dziecko 🤨 maz chce kupic jej taka huśtawkę ( hamak ) elektryczna... może to pomoże, znajomy miał i bardzo chwalił .. 

u nas brzydko i deszcz... pogoda taka jak moje samopoczucie...  sniadania jeszcze nie jadlam, Siedze przy kawie i mysle o lepszych czasach🙂 

Milego dnia🌸❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Milkyway38 napisał:

Jak Ty dziewczyno funkcjonujesz w ciagle dnia przy takim spaniu??? Ja jestem nieprzytomna dzisiaj, mała znowu miała koncert do 12 w nocy, z mężem jesteśmy już zmęczeni😔 w dzień słabo śpi, pozno chodzi spać .... Boże już wszystko przerabiałam... lekarka tez rozkłada rece, takie dziecko 🤨 maz chce kupic jej taka huśtawkę ( hamak ) elektryczna... może to pomoże, znajomy miał i bardzo chwalił .. 

u nas brzydko i deszcz... pogoda taka jak moje samopoczucie...  sniadania jeszcze nie jadlam, Siedze przy kawie i mysle o lepszych czasach🙂 

Milego dnia🌸❤️

Milky u mnie jest tak że gdy Młody jest zdrowy w sensie nie marudzi to zasypia ok. 20ej no max 21:30, w nocy budzi sie mniej wiecej 23:30, 2:00, 3:50, i od 5 juz nie spi. W ciagu dnia spi w trybie półgodzinnym 2 max 3 razy, czasem tylko na rekach bo jak poczuje łòżeczko lub leżaczka oczy otwiera. Dzisiaj pobudka o 5:30, spał już o 8:20 ale na rekach, ze 40 minut. Zaśnie jeszcze pewnie ok. 13. Dlatego gdy pogoda jest to staram się jeszcze o 15 wyjść z nim po córkę bo wtedy na powietrzu jakoś śpi, potem już przyjeżdża mąż I jak nie ma zajęć tanecznych z nim się buja. Ale córka to był ideał, do 10 miesiąca spała w nocy po 9 godzin. Pediatra sugerowała wybudzanie na karmienie ale jak 3 noce z rzędu zrobiła dym I nie chciała po tym zasnąć odpyściliśmy na zasadzie skoro się nie budzi głodna nie jest. Wciągu dnia też spała więcej niż Młody a jak nie spała to potrafiła np. ze 40 min. bawić się na macie edukacyjnej, a Młody skupia uwagę na czymś 3 minuty I dalej w ruchu. Jest wszędzie. Na leżaczku już mu nudno w unieruchomieniu, od razu pisk. Nie jest lekko. Ale ujdzie. Najgorzej jakchory. Wtedy mam ochotę wyrywać sobie włosy.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, MamaMai napisał:

Milky u mnie jest tak że gdy Młody jest zdrowy w sensie nie marudzi to zasypia ok. 20ej no max 21:30, w nocy budzi sie mniej wiecej 23:30, 2:00, 3:50, i od 5 juz nie spi. W ciagu dnia spi w trybie półgodzinnym 2 max 3 razy, czasem tylko na rekach bo jak poczuje łòżeczko lub leżaczka oczy otwiera. Dzisiaj pobudka o 5:30, spał już o 8:20 ale na rekach, ze 40 minut. Zaśnie jeszcze pewnie ok. 13. Dlatego gdy pogoda jest to staram się jeszcze o 15 wyjść z nim po córkę bo wtedy na powietrzu jakoś śpi, potem już przyjeżdża mąż I jak nie ma zajęć tanecznych z nim się buja. Ale córka to był ideał, do 10 miesiąca spała w nocy po 9 godzin. Pediatra sugerowała wybudzanie na karmienie ale jak 3 noce z rzędu zrobiła dym I nie chciała po tym zasnąć odpyściliśmy na zasadzie skoro się nie budzi głodna nie jest. Wciągu dnia też spała więcej niż Młody a jak nie spała to potrafiła np. ze 40 min. bawić się na macie edukacyjnej, a Młody skupia uwagę na czymś 3 minuty I dalej w ruchu. Jest wszędzie. Na leżaczku już mu nudno w unieruchomieniu, od razu pisk. Nie jest lekko. Ale ujdzie. Najgorzej jakchory. Wtedy mam ochotę wyrywać sobie włosy.

Milkyway 38 dzisiaj bardzo dobrze funkcjonuje 😁 Jestem przyzwyczajona do takiego wczesnego wstawiania , jak pracowałam to o 3 pobudka była.

Zrobiłam już 2 treningi 10 km już zaliczone.

Teraz czas na obowiązki domowe 😉 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, MamaMai napisał:

Milky u mnie jest tak że gdy Młody jest zdrowy w sensie nie marudzi to zasypia ok. 20ej no max 21:30, w nocy budzi sie mniej wiecej 23:30, 2:00, 3:50, i od 5 juz nie spi. W ciagu dnia spi w trybie półgodzinnym 2 max 3 razy, czasem tylko na rekach bo jak poczuje łòżeczko lub leżaczka oczy otwiera. Dzisiaj pobudka o 5:30, spał już o 8:20 ale na rekach, ze 40 minut. Zaśnie jeszcze pewnie ok. 13. Dlatego gdy pogoda jest to staram się jeszcze o 15 wyjść z nim po córkę bo wtedy na powietrzu jakoś śpi, potem już przyjeżdża mąż I jak nie ma zajęć tanecznych z nim się buja. Ale córka to był ideał, do 10 miesiąca spała w nocy po 9 godzin. Pediatra sugerowała wybudzanie na karmienie ale jak 3 noce z rzędu zrobiła dym I nie chciała po tym zasnąć odpyściliśmy na zasadzie skoro się nie budzi głodna nie jest. Wciągu dnia też spała więcej niż Młody a jak nie spała to potrafiła np. ze 40 min. bawić się na macie edukacyjnej, a Młody skupia uwagę na czymś 3 minuty I dalej w ruchu. Jest wszędzie. Na leżaczku już mu nudno w unieruchomieniu, od razu pisk. Nie jest lekko. Ale ujdzie. Najgorzej jakchory. Wtedy mam ochotę wyrywać sobie włosy.

Pocieszylas mnie troche😊 Ze sama nie Jestem... Moja dwojka tez byla bezproblemowa, a To Diabel maly😜 Najgorzej Ze nie chce spac w lozeczku i Przez To sie nie wysypiamy z mezem... w nocy karmie piersia 2-3 razy,wyglada jest Ale zabiera nam Pol lozka, a w lozeczku ryk, Jak ja przeloze- od urodzenia 😔

no nic trzeba cos robic😊 jakis obiad😘

Dzieki Za wsparcie🌸

 zawsze To ktos wyslucha i zrozumie, Bo na rodzine to liczyc nie moge..

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Matylda, Majax jak pijecie wodę z octem jabłkowym, jakie proporcje i woda ciepła, zimna, z miodem, cynamonem? Dziś wypiłam szklankę z łyżką stołową octu ale to dla mnie jest ohydne, dlatego jestem w stanie przemóc się na to 2 razy w tyg. Bleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, MamaMai napisał:

Matylda, Majax jak pijecie wodę z octem jabłkowym, jakie proporcje i woda ciepła, zimna, z miodem, cynamonem? Dziś wypiłam szklankę z łyżką stołową octu ale to dla mnie jest ohydne, dlatego jestem w stanie przemóc się na to 2 razy w tyg. Bleeeee

MamaMai ją do szklanki z wodą daję 2 łyżki octu.

Wodę biorę nie gazowaną z butelki,nic więcej nie dodaje.

Żadnego miodu ani cynamonu.

Właśnie muszę sobie zrobić, dzięki za przypomnienie 😁😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MamaMai a to kwestia też jest przyzwyczajenia, tak samo z sodą miałam.

Nie mogłam tego z poczatku przełknąć z sama wodą, to dodawałam cytrynę albo jakiś sok odrobinę.

Teraz piję te miksturę bez problemy 😋

Edytowano przez Majax123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Milkyway38 napisał:

Ja mam to samo 😂 Młody ma 7 miesięcy, śpi z nami bo inaczej się nie da. Teraz mu idą na raz 3 zęby i całą noc wisi na cycu, już się nie zasłaniam tylko zrobiłam open bar i on się sam zgłasza po jedzenie 😂 a w dzień 3 drzemki max po pół godziny. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, MamaMai napisał:

Matylda, Majax jak pijecie wodę z octem jabłkowym, jakie proporcje i woda ciepła, zimna, z miodem, cynamonem? Dziś wypiłam szklankę z łyżką stołową octu ale to dla mnie jest ohydne, dlatego jestem w stanie przemóc się na to 2 razy w tyg. Bleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na duży kubek wody (ja mieszam trochę zimnej  z gorąca), daje pare kropli cytryny i mała łyżeczkę octu jabłkowego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×