Dieta mż zapraszam nowy wątek

16 minut temu, matylda_a napisał:

Witajcie

Mój dzień ważenia i jest 76,8 czyli 0,4 kg mniej
 

hej Róża, fajnie ze jesteś, tutaj mamy super skład i na pewno znajdziesz moc wsparcia tez jesteś na mż?

Jasminka dobrze ze troszkę puszcza

Majax najlepsze życzenia z okazji urodzin  to dziś przypada? 
 

Wczoraj dojechałam do domu o 22, długi dzień ale dałam radę 

sniadanie tosty z jajkiem i szynka, mix sałat,  lunch placuszki  z dżemem, na kolacje łosoś z gnocchi w sosie szpinakowym 

Gratulacje kochana
i Twoje posilki takie fit  

wierze Ze Po calym dniu padlas Jak kawka

majax wszystkiego Najlepszego Twoje zdrowie!

9 godzin temu, e-miska napisał:

Dziewczyny wymiekam, zrobilam dzisiaj 21 tys krokow i padam, nie wyobrażam sobie na codzień takiej normy wyrabiac.

No i przechwalilam tesciowa na kolacje zrobila nalesniki z dzemem- a wczesniej swojej mamie marudzila zeby schowala przed maluchami Michalki bo jedzą za duzo slodkiego nie lubie jak na kolacje jedzą samo slodkie ale cóż, od święta nic im nie bedzie a nie oplaca sie robic afery.

Zaraz kapanie i spanie, kocham lozko

Nabiegalas sie dzisiaj Ze hoho, Moja norma To tylko 6-7 tys i tez padam po calym dniu, Wczoraj Juz o 22 mala na Silke usypialam Bo Ona jeszcze by sie bawila a tesciowa Jak To babcia osladza zycie wszystkim

1 godzinę temu, Jasminka napisał:

Dzień dobry

Wczoraj na kolacje w ramach zachcianki była duża pita z kotletem drobiowymogólnie noc była już lepsza trochę puszcza mnie ten ból ale badanie moczu zrobię żeby wykluczyć nerki. Laboratorium od 8 więc jeszcze chwila. Na 11 mam paznokcie, mam nadzieję że wysiedzę jakoś. Co do diety to poza śniadaniem nie mam pojęcia. Miała być pizza ale po wczoraj lepiej dać sobie spokój

Miłego dnia

Jasminka oby to były zachcianki ciążowe 

48 minut temu, Triple panic napisał:

Hej Laski! 

Wpadłam się tylko przywitać przy porannej kawce 

Trzymajcie kciuki - zaczynam o 8:00 od egzaminu z matmy  a potem maraton z programowania 

Dobrej soboty!   

Trzymam przemocno kciuki. Panuj nad stresem a będzie dobrze! Bo o twoją wiedzə jestem spokojna

2 minuty temu, MamaMai napisał:

Jasminka oby to były zachcianki ciążowe 

Okaże się na dniach☺

1 minutę temu, Jasminka napisał:

Okaże się na dniach☺

Denerwujesz się trochę tym oczekiwaniem?

Girls, u mnie na śniadanie uczta 1/3 pętka kiełbasy jałowcowej, 2 kanapki na kajzerce z kiełbasą podsuszaną I ćwikłą, którą nota bene kupiłam na święta ale chyba nie dotrwa, n lka zielonych oliwek  I pół kulki mozzarelli. Na potem zupa kalafiorowa I mąż robi spagetti z mięsem mielonym z szynki. Tylko na 2 śniadanie brak pomysłu. Dzisiaj chce umyć okna więc chyba trochę z tego spalę. 

Majax, a to twoje urodzinki??? No więc Wszystkiego dobrego. 

6 minut temu, MamaMai napisał:

Denerwujesz się trochę tym oczekiwaniem?

No nie jest to łatwe. Miesiąc temu było to samo ale wtedy czułam się jakaś obolała pp punkcji jajników. A teraz te plecy... Mniej myślę. Kusi żeby zrobić badanie wcześniej ale to jest bez sensu. Jak ma być dobrze to będzie. Nie czuję żadnych objawów ale ciężko żeby były kilka dni po transferze i tak wkoło. Jedyne co kontroluje to temperatura, dopóki jest na poziomie 37 wiem że progesteron jest wysoki a to dobry znak☺

Nie żałuj sobie śniadania☺ moja ciocia mówiła tak... Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem a kolacje oddaj wrogowi

Matylda super gratuluję spadku. Ode mnie

Menu już określone ☺ na śniadanie była jajecznica na maśle ze szczypiorkiem, na obiad udka kurczaka bez skóry pieczone na ryżu, na kolacje sałatka z wędzonym kurczakiem☺ 

1 godzinę temu, Jasminka napisał:

No nie jest to łatwe. Miesiąc temu było to samo ale wtedy czułam się jakaś obolała pp punkcji jajników. A teraz te plecy... Mniej myślę. Kusi żeby zrobić badanie wcześniej ale to jest bez sensu. Jak ma być dobrze to będzie. Nie czuję żadnych objawów ale ciężko żeby były kilka dni po transferze i tak wkoło. Jedyne co kontroluje to temperatura, dopóki jest na poziomie 37 wiem że progesteron jest wysoki a to dobry znak☺

Nie żałuj sobie śniadania☺ moja ciocia mówiła tak... Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem a kolacje oddaj wrogowi

Jasminka idąc za tym co twoja ciocia mówiła, śniadanko zjadłam pokaźne mam coś takiego we łbie ze jak weekend to porcje większe

oczywiscie nic się nie dzieje, biorę się za porządki i zaliczę długi spacer dziś to spale  

czekam na kuriera, zamówiłam sobie nowe legginsy na wyjazd w góry No i wzięłam dwa rozmiary bo wiecie jak to przez internet, M i L, jak dziewczyny obstawiacie która odeśle?

3 minuty temu, matylda_a napisał:

Jasminka idąc za tym co twoja ciocia mówiła, śniadanko zjadłam pokaźne mam coś takiego we łbie ze jak weekend to porcje większe

oczywiscie nic się nie dzieje, biorę się za porządki i zaliczę długi spacer dziś to spale  

czekam na kuriera, zamówiłam sobie nowe legginsy na wyjazd w góry No i wzięłam dwa rozmiary bo wiecie jak to przez internet, M i L, jak dziewczyny obstawiacie która odeśle?

No ja myślę że L

Przed chwilą, Jasminka napisał:

No ja myślę że L

 

Oby to proroctwo się spełniło

5 minut temu, matylda_a napisał:

Oby to proroctwo się spełniło

A w jakie góry się wybierasz? 

Kurde ja sie Rano ogarnac nie mogę Leżę jeszcze pod kocem i pije kawe, maz pojechał na zakupy a starsza córka robi panceksy u nas zimno i deszczowo wiec spacer odpada ... dzisiaj moze deser z kaszy  jaglanej ( bananowy-kokosowy) zrobię , jak zwykle dla dzieciaków na obiad zupa pomidorowa krem a kolacje oddam mezowi co by do przysłowia było od poniedziałku u nas zapowiadają 20 stopni, wiec idę do ogródka trochę porobić.. chce posadzić rukolę i bazylię... przyciąć moja duża hortensje przy domu ... może spale te trzymające się kalorie.. ważenie w poniedziałek

2 minuty temu, Milkyway38 napisał:

Kurde ja sie Rano ogarnac nie mogę Leżę jeszcze pod kocem i pije kawe, maz pojechał na zakupy a starsza córka robi panceksy u nas zimno i deszczowo wiec spacer odpada ... dzisiaj moze deser z kaszy  jaglanej ( bananowy-kokosowy) zrobię , jak zwykle dla dzieciaków na obiad zupa pomidorowa krem a kolacje oddam mezowi co by do przysłowia było od poniedziałku u nas zapowiadają 20 stopni, wiec idę do ogródka trochę porobić.. chce posadzić rukolę i bazylię... przyciąć moja duża hortensje przy domu ... może spale te trzymające się kalorie.. ważenie w poniedziałek

U nas dziś słonecznie i cieplutko ☺ ja uwielbiam grzebać w ogrodzie ale narazie J mnie pilnuje żebym leżała na kanapie.. Mam tam sporo pracy bo na jesień olałam temat

12 minut temu, matylda_a napisał:

Jasminka idąc za tym co twoja ciocia mówiła, śniadanko zjadłam pokaźne mam coś takiego we łbie ze jak weekend to porcje większe

oczywiscie nic się nie dzieje, biorę się za porządki i zaliczę długi spacer dziś to spale  

czekam na kuriera, zamówiłam sobie nowe legginsy na wyjazd w góry No i wzięłam dwa rozmiary bo wiecie jak to przez internet, M i L, jak dziewczyny obstawiacie która odeśle?

Zazdroszcze wyjazdu super takie święta trochę nietradycyjne, ale u nas w DE tez Niemcy wyjeżdżają tylko raczej Majorka króluje 🏖w Polsce tradycja to podstawa... 

Z rozmiarowka Kochana To roznie, zalezy jaki producent... tu 36 niemieckie To 38 polskie Moja kolezanka Wazy 70 kg i nosi 36

30 minut temu, Jasminka napisał:

A w jakie góry się wybierasz? 

Tu w Anglii, Lake District

26 minut temu, Milkyway38 napisał:

Zazdroszcze wyjazdu super takie święta trochę nietradycyjne, ale u nas w DE tez Niemcy wyjeżdżają tylko raczej Majorka króluje 🏖w Polsce tradycja to podstawa... 

Z rozmiarowka Kochana To roznie, zalezy jaki producent... tu 36 niemieckie To 38 polskie Moja kolezanka Wazy 70 kg i nosi 36

My każda możliwa wolna chwile w gorach, ostatnio byliśmy na sylwestra pod namiotem -5, śniegu po kolana a my camping w dziczy, kocham
 

no zobaczymy z tym rozmiarem się okaże, dam znać

Mam już wyniki moczu . To nie kręgosłup tylko raczej nerki dziwne bo nie mam gorączki ani problemów przy sikaniu. Czekam na kontakt od lekarza

Kurcze Jasminka co tam się przypałętało tobie daj nam znać co tam lekarz powie 

46 minut temu, Jasminka napisał:

Mam już wyniki moczu . To nie kręgosłup tylko raczej nerki dziwne bo nie mam gorączki ani problemów przy sikaniu. Czekam na kontakt od lekarza

Trzymaj się, dużo zdrówka

48 minut temu, Jasminka napisał:

Mam już wyniki moczu . To nie kręgosłup tylko raczej nerki dziwne bo nie mam gorączki ani problemów przy sikaniu. Czekam na kontakt od lekarza

Biedna Ty Oby wszystko bylo wporzadku i nie zaszkodzi fasolce 🥺

uwazaj na siebie i lez duzo, Wiem Ze Jak boli To tylko lezenie pomaga i jedzenie do lozka

O kurczę, Jasminka niedobrze. Nery są dość bolesne. A tu Fasolka rośnie, a chyba bez leków będzie ciężko....Jestem z Tobą myślami

Czesc dziewczyny!!!

Jas zdrowka Ci życzę. Mialas juz kiedys jakies problemy z nerkami??? Jak o tym myślę to mnie ciarki przechodzą ale to dlatego ze ja mam jedną ale za to duzą Ale spokojnie, od urodzenia, nie mam problemow, musze tylko raz na pół roku USG i wizyta u nefrologa, w ciazy jedynie co miesiąc.

U nas nieladna pogoda nawet zmoklam, siedze w domu. Na obiad zurek i spaghetti. 

Milego dnia!!!

Dzięki dziewczyny

Na pewno infekcja na szczęście nie jakaś silna ale lek który mogę wziąć jest w aptece 30 km ode mnie J musi się urwać z wykładów bo ja nie wysiedzę w aucie godziny... Ehhh 

Dziewczyny ale się urobiłam z tymi oknami, umyłam u siebie i u mamy, trochę ogarnęłam dom ale jeszcze duzo zostało, jak odsapnę to muszę przynajmniej podłogi i łazienkę posprzątać, a do tego była cudna pogoda więc godzinę porobiłam na rabatce. Jutro chyba ręką i nogą nie ruszę, a chciałam groby rodzinne odwiedzić, zmienić kwiaty zapalić znicze bo w święta różnie może być, może ograniczenia wprowadzą kto ich tam wie. Teraz mąż serwuje spagetti, bony chyba wrąbię dużą porcję bo wygłodniała jestem przeokrutnie Jak dojdę do siebie, napiszę jeszcze potem.

Tymczasem 3majcie się ciepło

U nas po poludnii tez sie pogoda poprawiła i teściowej pomoglam w ogrodzie, niby troche suchych badyli powycinalysmy a od razu ladniej

Jas zdrowiej!!! I tak dobrze ze w jakiejs aptece jest lek, czasem trzeba zamówić na następny dzień a jutro niedziela.

Mama ja tez nagotowalam spaghetti jak glupia!!! Taki gar sosu wyszedl ze wlozylam do słoików, wykorzysta sie w tygodniu.

A ja przyznaje ze dzisiaj zgrzeszylam, zjadłam 2 kawałki skubanca i jednego michalka ale poza tym grzecznie.

No to zamiast sprzątać łazienkę i myć podłogi, zrobiłam sobie domowe SPA. A z mopem śmiga po kuchni mąż choć nie wiem skąd on ma siły bo cały dzień pracował na podwórzu. 

Tak czy siak świeża pachnąca zaległam na kanapie i szukam po kanałach co by tu obejrzeć w TV.

Triple jak ci poszło? 

Dobrej nocki Kobietki, papatki. Do juterka

42 minuty temu, MamaMai napisał:

No to zamiast sprzątać łazienkę i myć podłogi, zrobiłam sobie domowe SPA. A z mopem śmiga po kuchni mąż choć nie wiem skąd on ma siły bo cały dzień pracował na podwórzu. 

Tak czy siak świeża pachnąca zaległam na kanapie i szukam po kanałach co by tu obejrzeć w TV.

Triple jak ci poszło? 

Dobrej nocki Kobietki, papatki. Do juterka

 

Mamamai żyć nie umierać