MamaMai 869 Napisano Kwiecień 5, 2021 Zaliczyłam spacer 2,5 km. Wieczorem chcę jeszcze raz wyjść tyle że pogoda coraz gorsza więc sama nie wiem. Ale skoro tyle jem to muszę choć trochę spalać. Żeby moralniak był mniejszy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
machinelearning 7 Napisano Kwiecień 5, 2021 Witam. Zjadłem jajka z farszem, sałatkę z kurczaka, sernik oraz byłem na długim spacerze. Chcę schudnąc 5 kg trzymam kciuki za was dziewczyny, również myślę o tym, żeby byc atrakcyjny. 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Kwiecień 5, 2021 59 minut temu, machinelearning napisał: Witam. Zjadłem jajka z farszem, sałatkę z kurczaka, sernik oraz byłem na długim spacerze. Chcę schudnąc 5 kg trzymam kciuki za was dziewczyny, również myślę o tym, żeby byc atrakcyjny. Dzięki Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Kwiecień 5, 2021 Zaliczyłam właśnie drugi spacer. Ale pogoda koszmarna, wiało i lało. Przez moment, w trakcie marszu pomyślałam że zawracam, ostro biłam się z myślami, ale ostatecznie przeszłam całą zaplanowaną trasę. Mimo trudnych warunków przeszłam 3 km, a łącznie dzisiaj 5,5. Jutro niestety ale wiem że nie wrócę jeszcze w pełni na dobre tory, zostało jeszcze trochę żurku, wędliny, ciasta, sałatki jarzynowej. I tak mężowi zapakowałam do pracy na jutro 2 pojemniki, im więcej on zje tym mniej zjem ja ☝. A teraz już tylko relaksik i leżing. Pozdrawiam cały skład i wszystkich podczytujących nas. Miłego wieczoru. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kabanosik 244 Napisano Kwiecień 6, 2021 Dzień dobry Po dwóch dniach jedzenia wszystkiego na co mam ochotę wracam dziś na właściwe tory Chciałabym do końca kwietnia zrzucić jakieś 3 kg więc muszę ostro wziąć się do roboty. Planuję w tym tygodniu 3 dni surowej diety ale zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie. Pozdrawiam wszystkich 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
I_can 71 Napisano Kwiecień 6, 2021 Dzien dobry babeczki..wszystkie babeczki juz zjedzone? Ja troche sobie za duzo pozwolilam w swieta..ale o dziwo na wadze tylko 300 g na plus od dzis znow wchodze na wlasciwe Tory. Postanowilam w tym miesiacu pozbyc sie moich 2 kg, tak by w koncu zobaczyc na wadze upragniona 5 z przodu niby niewiele brakuje, ale jakos opornie schodza te ostatnie kg..No nic, nie Bede narzekac, tylko juz mysle, co zdrowego bedzie na sniadanie..poki co pije pierwsza kawusie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kabanosik 244 Napisano Kwiecień 6, 2021 I can, ja się zważę w czwartek po dwóch tygodniach, raczej nie schudłam, mam tylko nadzieję, że nie przytyłam za dużo 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama7 35 Napisano Kwiecień 6, 2021 (edytowany) Mama Mai to musi być smutne kiedy omijają Cię takie chwile i czujesz że coś stracisz... No ale jak każdy pewnie tutaj wie dorabianie się kosztuje i trzeba wrócić do pracy. Ja się przyznaje że moje plany się nie spełniły miałam mieć dyspensę tylko w niedzielę a przedłużyło mi się do wczoraj wieczora tyle pyszności było że aż mi szkoda było nie jeść dziś czuje się bardzo ciężko i poszcze na wagę wolę nie wchodzić. No cóż życie płynie dalej. miłego dnia Edytowano Kwiecień 6, 2021 przez Kama7 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Kwiecień 6, 2021 (edytowany) Witam, z wracaniem na dobre tory to chyba każda będzie miała W niedzielę byliśmy w domu , wczoraj u teściów i już trochę więcej wpadło tych kalorii Mój ostatni posiłek zakończył się o 23:55 od 24:00 uruchomienie aplikacji postnej i puki co daję radę chociaż też mam jeszcze żurek sałatkę, mięsko ale to zrobię na obiad. Tym razem nic mnie nie kusi , dzieciaki zjedzą śniadanie i potem idę poćwiczyć bo nie trenowałam już chyba od środy Ważyć się też na razie nie bede bo na pewno postępów nie ma. Życzę miłego dnia Edytowano Kwiecień 6, 2021 przez Majax123 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Kwiecień 6, 2021 Hej, Na śniadanie u mnie resztki ze świąt. Ale jest też dobra wiadomość, nie ma już sałatki jarzynowej jedna pokusa mniej. Krzątam się po domu z mopem i szczotką, wyrabiam kroki, a tak na serio trzeba ogarnąć dom po świętach, jeszcze pranie wrzucę do pralki. Zaliczyłam też 10 minut ćwiczeń z gumą na nogi. Plan na dziś dojeść resztki ale kontrolować porcje, a w międzyczasie wyjść na spacer, choć narazie pogoda nie nastraja. Jeszcze raczę się herbatką na kontrolę masy ciała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-miska 138 Napisano Kwiecień 6, 2021 Czesc dziewczyny!!! Widze ze tylko ja sie nie pozbieralam po swietach na sniadanie salatka jarzynowa, dwa plasterki pieczeni rzymskiej i jeden boczku. Trzeba pozjadac resztki, tak naprawde za duzo nie zostalo bo zurek włożyłam do słoika, mąż zje w tygodniu, salatki troche na kolacje, ciasto rozpracowalismy wczoraj A dziewczyny mam pytanie bo sie pol swiat zastanawialam: salatka jarzynowa z groszkiem i ziemniakami czy bez? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Kwiecień 6, 2021 hehe a mój plan na święta wypalił, miało nie być diety i nie było 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Kwiecień 6, 2021 2 minuty temu, e-miska napisał: Czesc dziewczyny!!! Widze ze tylko ja sie nie pozbieralam po swietach na sniadanie salatka jarzynowa, dwa plasterki pieczeni rzymskiej i jeden boczku. Trzeba pozjadac resztki, tak naprawde za duzo nie zostalo bo zurek włożyłam do słoika, mąż zje w tygodniu, salatki troche na kolacje, ciasto rozpracowalismy wczoraj A dziewczyny mam pytanie bo sie pol swiat zastanawialam: salatka jarzynowa z groszkiem i ziemniakami czy bez? Jak to tylko Ty, aja to co? u mnie sałatka bez ziemniaków, mama zawsze tak robiła, była dobra więc kontynuuje, chyba z ziemniakami szybciej się psuje ale nie testowałam. U mnie tez bez pora, tesciowa moha z kolei dodaje. Także różne są wersje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Kwiecień 6, 2021 4 minuty temu, MamaMai napisał: Jak to tylko Ty, aja to co? u mnie sałatka bez ziemniaków, mama zawsze tak robiła, była dobra więc kontynuuje, chyba z ziemniakami szybciej się psuje ale nie testowałam. U mnie tez bez pora, tesciowa moha z kolei dodaje. Także różne są wersje Ale groszek obowiązkowo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-miska 138 Napisano Kwiecień 6, 2021 Mama dodalas posta jak akurat pisalam swojego wiec nie widzialam wiedzialam ze jak cos zostanie ze swiat to trzeba zjesc, nienawidzę wyrzucać jedzenia. U mnie w rodzinnym domu salatka tak samo z groszkiem i bez ziemniakow ale za to z porem. U męża znów z ziemniakami i bez groszku. Jako dobra zona nie dalam groszku, ale nie dalam tez ziemniakow Tez juz wstawilam pranie, moze jutro poodkurzam. Wieczoram pol mieszkania mialo umyta podloge bo byla bitwa z dziećmi, w koncu wyladowali obaj pod prysznicem w ubraniach, ale mieli zabawe!!! Dzisiaj sie z ciekawosci zwazylam, 70,4 kg czyli 0,6 kg na plusie. Czyli jest dobrze Aj zapomialam, po sniadaniu byla czekolada gorzka z orzechami do herbatki 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kabanosik 244 Napisano Kwiecień 6, 2021 Czy tylko ja nie lubię sałatki jarzynowej? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama7 35 Napisano Kwiecień 6, 2021 Ja uwielbiam sałatkę jarzynowa wczoraj jeszcze jadłam o 21 żeby się pożegnać trochę zostało ale to mąż zje bo ja już nie mogę . 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 6, 2021 Hej☺ widzę że humory dopisują ☺ No ja wczoraj też sporo zjadłam a ponieważ padało nigdzie nie byłam. Dziś zjadłam o 7 kanapkę, o 10 kanapkę a teraz trochę młodej kapusty gotowanej. Na obiad roladki z wczoraj plus warzywa na parze. Mam w lodówce już tylko sałatkę jarzynową i biała kiełbasę i to trzeba będzie dziś zjeść. Na czwartek mam umówionego dietetyka☺ mam nadzieję że ta dieta będzie znośna. Podobno nie jest u niej tanio ale dostaje się gotową listę zakupów i miejsca gdzie można kupić te produkty a to duże ułatwienie ☺ 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Kwiecień 6, 2021 Czesc kochane my dojadamy pasztet Ze swiat, reszty Juz nie ma... Bo ja nie robilam duzo, wole jesc na „ swiezo“ maz zabral reszte zurku do pracy, a dzisiaj kapusniak... u nas byla salatka z groszkiem i ziemniakami 2 dni postoi w lodowce, pozniej Juz jest do wyrzucenia, dkatego zrobilismy mala miseczke i Wczoraj zjedlismy reszte.. wazylam sie dzisiaj, na szczescie waga stoi, Wiec do piatku powinno cos spasc u nas tylko 3 stopni, a wczoraj padac snieg z deszczem nie Lubie takiej pogody zrobilam sobie na Swieta domowa nutelle - taka zdrowa Bez cukru, Jak Mam ochote na slodkie To jem lyzeczke z kaszy jaglanej z gorzka czekolada i orzechami 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Triple panic 99 Napisano Kwiecień 6, 2021 Cześć Laski! Tak... waga po świętach bez postępów od piątku Ale i bez regresu, więc ogólnie czas świąteczny oceniam jako poprawny redukcyjnie Na rower niestety się nie zebrałam, zamiast tego sporo spacerowałam. Mój mąż ma dziś ostatni etap (pięciogodzinny!!! ) rozmów rekrutacyjnych i przez całe święta przygotowywaliśmy business case'y na te rozmowy, a najlepiej nam szło na spacerach właśnie. Jestem wykończona Czuję się, jak bym sama się tam rekrutowała Mama - post był, a jakże! Poszczę w każdy wtorek, czwartek i niedzielę; już mi wypadały posty w tłusty czwartek czy walentynki, więc post w niedzielę wielkanocną jakoś specjalnie nie robi mi różnicy. Ale powiem szczerze, że po sobotnim świętowaniu z sąsiadami i wczorajszym śniadanio-obiedzie u rodziców, post w niedzielę i dziś był/jest niemal jak balsam... e-mis - u mnie w domu sałatkę jarzynową zawsze robiło się z dziewięciu składników (jabłko, ogórek kiszony, por, seler, pietruszka, marchewka, ziemniaki, jajka, groszek) plus majonez i musztarda. I taką robię - czyli obowiązkowo z porem, groszkiem i ziemniakami I - co cieszy najbardziej - mam jeszcze pół gara Dobrego dnia, Girls! 1 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 6, 2021 Spacer po obiedzie zaliczony☺ 4 km w godzinę czyli tempo spacerowe. Teraz kocyk i herbatka☺ 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Kwiecień 6, 2021 3 godziny temu, Triple panic napisał: Cześć Laski! Tak... waga po świętach bez postępów od piątku Ale i bez regresu, więc ogólnie czas świąteczny oceniam jako poprawny redukcyjnie Na rower niestety się nie zebrałam, zamiast tego sporo spacerowałam. Mój mąż ma dziś ostatni etap (pięciogodzinny!!! ) rozmów rekrutacyjnych i przez całe święta przygotowywaliśmy business case'y na te rozmowy, a najlepiej nam szło na spacerach właśnie. Jestem wykończona Czuję się, jak bym sama się tam rekrutowała Mama - post był, a jakże! Poszczę w każdy wtorek, czwartek i niedzielę; już mi wypadały posty w tłusty czwartek czy walentynki, więc post w niedzielę wielkanocną jakoś specjalnie nie robi mi różnicy. Ale powiem szczerze, że po sobotnim świętowaniu z sąsiadami i wczorajszym śniadanio-obiedzie u rodziców, post w niedzielę i dziś był/jest niemal jak balsam... e-mis - u mnie w domu sałatkę jarzynową zawsze robiło się z dziewięciu składników (jabłko, ogórek kiszony, por, seler, pietruszka, marchewka, ziemniaki, jajka, groszek) plus majonez i musztarda. I taką robię - czyli obowiązkowo z porem, groszkiem i ziemniakami I - co cieszy najbardziej - mam jeszcze pół gara Dobrego dnia, Girls! Triple robisz podobnie sałatkę jak ja , tylko ja jeszcze z porem nie próbowałam. Ile tego pora dajesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-miska 138 Napisano Kwiecień 6, 2021 Milky dzisiaj mialas isc do lekarza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Kwiecień 6, 2021 2 godziny temu, e-miska napisał: Milky dzisiaj mialas isc do lekarza? Bylam kochana, dzięki ze pytasz prosilam o zrobienie wyników bo czuje się osłabiona ostatnio, to powiedział ze poczekamy i zmienił mi leki na nadciśnienie ( niby te ci biore mogą powodować zmęczenie ) jesli to nie pomoże, to mam się znowu zgłosić ... ehhh lekarze co zrobić, trzeba odczekać dzisiaj nawet apetytu za bardzo nie mam, najchętniej leżałabym cały dzień w lozku, chociaz z malutka o to ciezko... ale każda wolna chwile spędzam na kanapie.. moj maz mówi ze może dieta tak na nas działa - deprymująco ja mysle ze pogoda No i moje wiecznie męczące dziecko W wolnej chwili obejrzę ten serial co polecasz na netflixie, narazie koncze swój oglądać... też jakiś hiszpańsko- brytyjski ” white lines „ na kolacje chyba tuńczyka zjem z puszki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-miska 138 Napisano Kwiecień 6, 2021 Milkyway pamiętam ze tez miałam taki okres ze byłam u lekarza bo czułam się wiecznie zmęczona, nie mogłam odespać bo dzieci małe, zmęczenie się nawarstwialo. Teraz dodatkowo jest pandemia i to chyba tez tak działa męczące. Jutro mam zamiar już lepiej stać z dietą, przyznaje ze dziś opylilam z dziećmi jedno piętro ptasiego mleczka (z tym ze głównie ja to zrobiłam). Dobranoc, spokojnej nocy 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kabanosik 244 Napisano Kwiecień 7, 2021 Dzień dobry, Mi też wczoraj z dietą nie do końca wyszło, byliśmy u teściowej a ona uwielbia ludzi tuczyć dziś wracamy do domu więc mam nadzieję, że już do końca kwietnia będzie dobrze z dietą i uda się zrzucić te 3 kg, tak żeby zobaczyć to upragnione 6 z przodu No i wracam na rowerek stacjonarny, z kostką lepiej, więc 6 dni w tygodniu po 30 minut to mój plan na resztę miesiąca. Mąż szuka pracy bo przez zamknięte granice nie może wrócić do swojej obecnej, dużo stresu, mam nadzieję, że nie zacznę się objadać z tego powodu. Pozdrawiam wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Kwiecień 7, 2021 Witaski, Melduję że ze Świąt zostało mi jeszcze tylko ciacho, obiecałam sobie że zjem je jedynie na drugie śniadanie, pozostałe posiłki już planuję zdrowe. Niestety oznacza to że dzisiaj już muszę coś ugotowaća tak fajnie było odgrzać coś i nie musieć stać przy garach. Czy u Was też rano był mróz ???? Na dzisiaj nadają nawet opady śniegu. Załamuje mnie ta pogoda, teraz owsze weekend ma być bardzo ciepły a potem znowu średnio 12 st. w ciągu dnia I tak do końca miesiąca, jeśli prognozy się potwierdzą, majówka też ponoć taka sobie. A tak miałam wytapiać pot w ogrodzie oraz trzaskać kilometry na spacerach z Młodym i na rowerze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Kwiecień 7, 2021 Milky a może to anemia? Przy diecie nie trudno się jej nabawić. Może zrob morfologię? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
I_can 71 Napisano Kwiecień 7, 2021 Dzien dobry dziewczyny glupio sie przyznac, ale wczoraj dokonczylam rozpuste swiateczna No nic, of dzis juz naprawde koniec z jedzeniem smieci..Bo juz kwiecien mamy. Jak tak dalej Bede robic, to nie schudne, a wrecz przeciwnie. Nie moge zaprzepascic tych kilku zrzuconych kg MamaMai, U mnie wczoraj to nawet snieg padal..wstretna pogoda..a zimno strasznie. kabanosik, pomysl pozytywnie..dogodzilas swojej duszy U tesciowej e-miska, widze, ze Ty tez wczoraj zakonczylas swieta..tym ptasim mleczkiem? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Kwiecień 7, 2021 Witam Pogoda u mnie taka sobie,a co do śniegu to padał już w poniedziałek i do dziś leży. Co do diety daję radę Mój post trwa już 34 godziny Jestem przed miesiączką i mimo tego że nie jem i tak czuję się pełna i wzięta. Idę na bieżnie to może później będzie lepiej. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach