Dieta mż zapraszam nowy wątek

Ja jutro nie będę liczyć kalorii ale będę jadła małe porcje, może się uda nie przytyć

Czesc dziewczyny!!!

Krzatam sie od rana po domu, niesmialo cos tam robie, maz z dziecmi na dzialce - dobrze bo od rana działają mi na nerwy.

MamaMai ja diete odpuszczam i na niedziele i na poniedzialek. A na wtorek to sie zobaczy ile jedzenia zostalo i wtedy zdecyduje

Ej no dziewczyny, ja mam 161cm i uważam się za osobę średniego wzrostu. 

1 godzinę temu, Kama7 napisał:

A jaka waga jest Twoim celem ?

Tak ogólnie to 60 kg mniejsza oczywiście też miłe widziana , ale nie mniej niż 55

1 godzinę temu, MamaMai napisał:

Ej no dziewczyny, ja mam 161cm i uważam się za osobę średniego wzrostu. 

No może nie uważam się za niska bardzo. Taka niższa ze średnich bardziej chciałam odnieść swoją docelowa wagę do wzrostu. Także te 66,5 które teraz mam przy 163 cm to trochę jest a jakbym miała 173 to pewnie bym inaczej wyglądała  

Zdrowych, spokojnych Świąt Wszystkim

Hej☺ ja już wyrobiona☺ upiekłam to zdrowe brownie☺ dziewczyny powiem Wam że smakowy sztos lepszego nie jadłam nawet  w zwykłych wersjach. 

Życzę Wam zdrowych, pogodnych i rodzinnych Świąt w cieplej atmosferze ☺☺☺

1 godzinę temu, Jasminka napisał:

Hej☺ ja już wyrobiona☺ upiekłam to zdrowe brownie☺ dziewczyny powiem Wam że smakowy sztos lepszego nie jadłam nawet  w zwykłych wersjach. 

Życzę Wam zdrowych, pogodnych i rodzinnych Świąt w cieplej atmosferze ☺☺☺

To ja poprosze o przepis

 upieke Po swietach dzieciakom , Bo dzisiaj Juz Pol Sernika zjadly

Czesc dziewczyny. Wpadam tylko na chwilke, by zyczyc wam wesolych swiat, smacznego jajka i mokrego dyngusa

wracam do was w poniedzialek.

Jasminka...cudna wiadomosc, jeszcze raz gratuluje

1 godzinę temu, Jasminka napisał:

Hej☺ ja już wyrobiona☺ upiekłam to zdrowe brownie☺ dziewczyny powiem Wam że smakowy sztos lepszego nie jadłam nawet  w zwykłych wersjach. 

Życzę Wam zdrowych, pogodnych i rodzinnych Świąt w cieplej atmosferze ☺☺☺

Ja tez poprosze przepis

Wesołych Świat!!! Przede wszystkim spokojnych i zdrowych

Ja tez zamawiam przepis, chetnie skorzystam.

Milky ile lat maja Twoje dzieciaki? Ja mialam nie robic jabłecznika bo mamy babke od teściowej

i zrobilam takie ciasto na herbatnikach i mannie (malo odswietne ale maz i dzieci bardzo lubią i zamowili) ale babka zaraz sie skonczy 

Jeszcze musze wyprasowac obrus. I pomalowac paznokcie, ale mi sie nie chce chociaz nie przepracowałam sie dzisiaj a teraz witaj Netfliksie

1 godzinę temu, e-miska napisał:

Wesołych Świat!!! Przede wszystkim spokojnych i zdrowych

Ja tez zamawiam przepis, chetnie skorzystam.

Milky ile lat maja Twoje dzieciaki? Ja mialam nie robic jabłecznika bo mamy babke od teściowej

i zrobilam takie ciasto na herbatnikach i mannie (malo odswietne ale maz i dzieci bardzo lubią i zamowili) ale babka zaraz sie skonczy 

Jeszcze musze wyprasowac obrus. I pomalowac paznokcie, ale mi sie nie chce chociaz nie przepracowałam sie dzisiaj a teraz witaj Netfliksie

Twoje ciasto tez brzmi smacznie z kasza manna, To takie Bez pieczenia ? Chyba tez szybko sie robi

moje corki maja 10 i 17 lat, na okraglo by jadly Co slodkiego staram sie piec im cos Raz w tygodniu, wole To od kupnych slodyczy... takie mniejsze zlooczywiscie tez sie skusilam na kawaleczek ehhh 

na Netflixie ostatnio ogladam seriale, Jak mala pozwoli , No i z przerwami... a Ty Co ciekawego ogladasz? Z tego Co pisalas To Chyba bajki z dzieciakami?jak dobrze pamietam...

milej nocy dietowiczki

Dziewczyny ale się wczułam w ten tort, ze 3 godziny go robiłam. Najwięcej zabawy z masa cukrową, choć nigdy nie okładam całego tortu bo osobiście nie przepadam, używam tylko do dekoracji. Ale córka powiedziała że jest "przepiękny I niesamowity" hehe expertka, a mąż że nie sądził że mnie tak poniesie Ale powiem Wam, że chyba trochę przeżywa że to już 40 stka, do wcześniejszych urodzin inaczej podchodził. Czyżby kryzys wieku średniego za pasem?? Oby nie, oby nie

Uciekam obrus wyprasować, jeszcze szybka kąpel i do wyra, I będę już szczęśliwa. Naprawdę do szczęścia niewiele mi potrzeba

E-mis też miałam pomalować pazurki ale chyba już nie dam rady. 

Dobrej nocki

Witam w Niedzielę Wielkanocną i życzę cudownych świąt

Podaje przepis na brownie☺

5 dkg orzechów laskowych, 180 g czekolady 85% kakao, 150g masła, 3 jajka klasy m, 220 g erytrolu, 100 g mąki migdalowej 0,5 opakowania proszku do pieczenia z kamieniem winnym, szczypta soli. 

Orzechy rozdrobnic i podprazyc. Czekoladę z masłem rozpuścić i dobrze połączyć mieszając. Studzić koło 10 minut i dodać jajka, mąkę, proszek do pieczenia, erytrol i sól. Połączyć składniki, wsypać orzechy i znowu wymieszać. Formę keksowki wysmarować dobrze masłem, przełożyć masę i upiec☺ smakuje jak gorzka czekolada w wersji ciasta

Postaram się dzisiaj nie obejść i zaliczyć spacer☺

Aha dodam jeszcze że porcja to 345 kcal w tym 6 g białka, 29 g tłuszczu i 11 g węgli ☺

Wesołych Świąt dziewuszki

Ja dziś kalorii nie liczę ale jestem dumna, bo cały Wielki Post nie zjadłam nic słodkiego i bałam się, że rzucę się dziś na wszystko co widzę a jak na razie tylko tradycyjny barszcz ze święconką.

Pozdrawiam

Też się witam świątecznie,

Jestem po śniadaniu, oj było pysznie, nie wiem czemu w święta zwykłe jajka z majonezem i szczypiorkiem smakują tak wybornie Ciasto będzie na drugie śniadanie, potem żurek, a tort popołudniu. Nie wiem czy wcisniemy w siebie drugie danie, chyba bez szans. U nas zimno, chyba nie będzie rodzinnego spaceru. Córka szuka właśnie słodyczy po domu od Zajączka. U nas w domu pierwszy raz taki zwyczaj. Ale zabawa przednia

Ja właśnie wróciłam ze spaceru w lesie. Chłodno u nas ale słonecznie. Bardzo przyjemnie po obfitym śniadaniu ☺

Zamowilam sobie make migdalowa i kokosowa oraz xylitol Jak tylko paczka przejdzie To wyprobuje przepis 

Wesolych Świat dziewczynki

Bylismy na spacerze z rodzinką, zegarek nawet trening zaliczyl teraz zjedlismy zurek i lezakujemy ogladajac Sekretne życie zwierzakow

Milky na Netfliksie duzo ogladamy, teraz mamy faze na hiszpańskie seriale. Bardzo polecam Życie bez pozwolenia. Uwielbiam język hiszpanski

Na sniadanie sie objadlam - chociaz przes dieta taka ilosc byla na porzadku dziennym, czasem i wiecej ale kalorii nie licze, nie stresuje sie i nie mecze mysleniem czy przytuje.

Milego popoludnia

Jeszcze jeden spacer zaliczony. Po drzemce dobrze mi to zrobiło ☺Dziś koło 12 tysięcy kroków ale w tempie spacerowym. Na kolację już tylko 1 kanapka z wędlina i pomidorem ☺

OMG dość sporo dziś zjadłam ale spacer jeden zaliczony i krótka jazda na rowerze jutro powoli wracam do diety dobrze że wtorek mam wolne to zdążę się jeszcze wybiegać i dojść do siebie przed powrotem do pracy po 2 miesiącach . Lekki zaczynam się stresować . Marzę by mieć za sobą ten powrót. Nie wyobrażam sobie jak Wy wracacie do pracy np po macierzyńskim lub po wychowawczym to musi być szok ! 

Czułam się ociężała i wieczorem wyszłam na spacer, przeszłam 3 km, wiem niedużo ale trochę się dotleniłam i rozruszałam. 

Ale powiem Wam smutną wiadomość..... muszę jeszcze schudnąć, o ile skóra na ciele mi pozwoli. Dzisiaj na urodziny męża chciałam się odstrzelićwyciągnęłam bluzencję ktora kupiłam przed ciążą jeszcze z metką, w mniejszym rozmiarze. Kurka zarąbista jest ale wciąż za ciasna. Bardzo opięta na brzuchu. Nie założyłam jej bo bałam się że guziki wystrzeląjak usiądę. Fakt że jestem nabrzmiała przy okresie ale szczerze nie na tyle żeby na to zwalać. Wszystko zależy od skóry, na pewno każdy kg w dół będzie działać na korzyść. Także chyba nie prędko Was opuszczę, jeszcze się ze mną tutaj pomęczycie

6 minut temu, Kama7 napisał:

OMG dość sporo dziś zjadłam ale spacer jeden zaliczony i krótka jazda na rowerze jutro powoli wracam do diety dobrze że wtorek mam wolne to zdążę się jeszcze wybiegać i dojść do siebie przed powrotem do pracy po 2 miesiącach . Lekki zaczynam się stresować . Marzę by mieć za sobą ten powrót. Nie wyobrażam sobie jak Wy wracacie do pracy np po macierzyńskim lub po wychowawczym to musi być szok ! 

Kama to jest trauma, jak wracałam po Majce do pracy to miałam doła przez jakieś 2 miechy. Koleżanki mi mówiły że szybko mi to przejdzie, wrecz praca będzie wybawieniem od monotonii, że one wariowały już od siedzenia w domu i potrzebowały ludzi. Ale mi było przykro bo akurat jak wracałam do pracy to Maja robiła się taka fajna, kumata, z bólem serca podjęłam decyzję o powrocie, ale wtedy mieliśmy kredyt na mieszkanie I nie mogłam sobie pozwolić na siedzenie na wychowawczym

Dzień dobry☺

  Wkurzają mnie te pobudki bladym świtem. Wczoraj nie skończyło się niestety na jednej kanapce wieczorem wpadły dwie plus dwie porcje sałatki jarzynowej, dobrze ze chociaż spacery zaliczyłam. Mam zamiar ćwiczyć. Znalazłam zestaw ćwiczeń dla kobiet w ciąży, fajny bo naprawdę nie obciążający ale wzmacniający potrzebne mięśnie, 14 jak będę na USG skonsultuje się z lekarzem i jeśli wyrazi zgodę to będę ćwiczyć. Jutro spróbuje umówić konsultacje z dietetykiem ☺w drugiej ciąży przytyłam 30 kg i nie chce powtórki plus problem z glukozą. 

Mama jeśli czujesz potrzebę zrzucenia jeszcze paru kg to tak zrób. Jednak ciało po ciąży nawet szczupłe wygląda inaczej musi minąć trochę czasu nim dojdzie do siebie. 

Kama nie ma się czego bać ☺ znasz tych ludzi a oni Ciebie w końcu razem pracujecie. Zaczniesz pracę i sama stwierdzisz że dobrze że wyszłaś z domu☺

Wczoraj miałam zrobić roladki z kurczaka ale cały dzień jedliśmy Żurek i kiełbasę więc dziś je zrobię i znając siebie znowu zjem za dużo, ale w końcu święta ☺

Miłego dnia

Dzień dobry dziewczynki

Wczoraj było za dużo jedzenia, szczególnie słodkiego, a i jakaś wędlina z chrzanem, do tego ciężki obiad Dziś też odpuszczam dietę, jutro pewnie zjadanie resztek a w środę wracamy do domu. W czwartek i piątek mam zamiar zrobić surowy detoks, zobaczę co z tego wyjdzie. Myślałam o sokowym ale przy karmieniu piersią boję się, że to by było za mało kalorii. 

Jasminka, ja w ciąży przytyłam równo 20 kg, jadłam słodycze jak szalona ale dopiero od 5 miesiąca bo wcześniej moja dieta składała się z jogurtów do picia i bułek z masłem, wszystko inne zwracałam, wymiotowalam codziennie rano na czczo, później cały dzień mnie mdliło a wieczorem znów wymioty, oj dało mi to w kość. Raz zwymiotowałam na parkingu pod pracą a raz na peronie do kosza na śmieci

Miłego świętowania dziewczyny

Hej dziewczynki

u mnie w miare ok nie przejadam sie i czuje sie dobrze, Wiec Jutro nie bedzie tragedi, ciasta już nie ma bo dzieciaki zjadły i nic mnie nie kusi ... 

jutro zrobię kapuśniak na obiad zeby organizm się „ oczyścił” 

u nas zimno i deszczowo, wiec dzień typowo leniwy przy kominku.. 

dzisiaj żurek na obiad z jajkiem, kiełbasy nie jem, bo jakoś nie mam ochoty.. wczoraj wypiłam kieliszek likieru jajecznego domowej roboty  i poszłam spać. Pyszny mi wyszedł z cynamonem, kardamonem i sokiem pomarańczowym ( taki orientalny smak ) 

mamamai jak tak torcik smakował?? Pewnie Cię wszyscy chwalili poswieciłaś tyle godzin na dekoracje, maz pewnie w siódmym niebie

jasminka jesli lekarz zleci ci dietę w ciąży, to dużo nie przytyjesz, bo lekarz Cię będzie kontrolował z waga 30 kg to ty napewno nie przytyjesz zreszta ty cukier musisz kontrolować, wiec nie ma ze boli i będziesz się objadać czekolada No chyba ze gorzka... dzidzius i zdrowie najwazniejsze 

Dzien dobry!!!

Jak tam, oblane juz wodą? Z mezem napalismy dzieci jak sie bawily w pizamach, ale byla zabawa!!! Pdodatkowo podloga umyta na korytarzu

Dzis jednak obiadu nie gotuje, jest pol gara zurku więc co bede stac i znow cos gotowac. Jem wszystko, oczywiscie w światecznych ilosciach☺

Wczoraj rozmawiałam z mężem i mowie ze schudlam 6 kg to on ze fajnie. Po chwili sie pyta jak to zrpbilam to mowie ze mniej i madrzej jem. A ten ze wcale nie zauważył żebym mniej jadla Łajza jedna nie zwraca na mnie uwagi ale fakt, w niedziele gdy jemy wszyscy razem to akuray obiad pozwalqm sobie zjesc normalny.

A teraz trzeba sie zbierac, ok 14 ma padac wiec musimy wykorzystac czas na dworze.

Milego dnia!!!

Witaski Laski☝

Dzisiaj włączył mi się już tryb "trzeba zjeść by się nie zmarnowało", od rana wciąż coś jem Żeby to przerwać idę zaraz na spacer. Też dzisiaj nie gotuje. 

Milky tort, nie powiem, wyszedl mi bardzo dobry, ale nie cudaczyłam zrobiłam kremy które znam, budyniowy oraz z maskarpone i bitą śmietaną. Przełożyłam domowym dżemem malinowo borówkowym i masą kajmakową. Obłożyłam kremem maślano pomarańczowym I udekorowałam masą cukrową. A i nasączyłam biszkopt wodą z cukrem i cytryną. Ale jestem bezwstydna na forum o odchudzaniu ozeby, takie coś pisać

Triple ile wyjeździłaś w Swięta rowerkiem? Powiedz bo mnie nurtuje, pościłaś w niedzielę lub dzisiaj?

17 godzin temu, Kama7 napisał:

OMG dość sporo dziś zjadłam ale spacer jeden zaliczony i krótka jazda na rowerze jutro powoli wracam do diety dobrze że wtorek mam wolne to zdążę się jeszcze wybiegać i dojść do siebie przed powrotem do pracy po 2 miesiącach . Lekki zaczynam się stresować . Marzę by mieć za sobą ten powrót. Nie wyobrażam sobie jak Wy wracacie do pracy np po macierzyńskim lub po wychowawczym to musi być szok ! 

No ja akurat nie wracam do pracy, przed ciaza pół roku wczesniej się zwolniłam i nie mam do czego wracać.. jestem już 2 lata w domu i powiem szczerze ze mi to odpowiada... mamy duży dom z ogrodem, troje dzieci i ustaliliśmy ze ja narazie zostaje w domu... nie narzekam na nudę wiadomo brakuje trochę ludzi i takiej odskoczni, ale wszystko to można pogodzic .. mam teraz inne priorytety niż kiedyś ( musiałam i pracowałam dużo ) teraz mogę ale nie muszę.. poza tym mogę sobie na to pozwolić i zostać w domu.. ale napewno łatwo nie byłoby ogarnąć to wszystko przy całym etacie..mała podrośnie to zdecyduje co dalej