Majax123 430 Napisano Październik 18, 2021 24 minuty temu, MamaMai napisał: Wyznaczam cel, do końca listopada waga ma pokazać 57,5 kg. Teoretycznie realny cel, choć po tym jak od dłuższego czasu stoję w miejscu z chwilowymi tendencjami do przybierania 1 -1,5 kg, pewnie będzie ciężko, może się nie udać, ale przynajmniej nie zarzucę sobie ze się poddałam. Dziewczyny walczymy? Wyznaczcie cel i przyłączcie się. To jest nasz czas!!!!!! Mój cel był 10kg do końca roku, ale to jest już nie realne jak będzie zamiast 60kg chociaż 65 też będę zadowolona . A moja waga spadła do 71.6, dziś dzień na wodzie, herbacie i kawa. No i muszę też poćwiczyć . 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Październik 18, 2021 Waga zajebiście szybko mi spada obecnie jest już 70.9 , oczywiście byłam już 4 razy na WC i litr wody mam już wypite + kawa. Do jutra powinnam mieć znów 6 z przodu 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 870 Napisano Październik 18, 2021 1 godzinę temu, Majax123 napisał: Waga zajebiście szybko mi spada obecnie jest już 70.9 , oczywiście byłam już 4 razy na WC i litr wody mam już wypite + kawa. Do jutra powinnam mieć znów 6 z przodu A dzisiaj coś jesz czy jesteś totalnie na głodniaka. Serio 4 razy na WC? Brałas cos na przeczyszczenie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Październik 18, 2021 28 minut temu, MamaMai napisał: A dzisiaj coś jesz czy jesteś totalnie na głodniaka. Serio 4 razy na WC? Brałas cos na przeczyszczenie? No przecież pisałam że poratowalam się środkami przeczyszczającymi i dziś dzień na wodzie herbacie i kawie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bezbrzeżnysmutek 1043 Napisano Październik 18, 2021 Hej Dziewczynki, czytam Was od dawna, bo też się odchudzałam, tylko chciałam schudnąć 4-5 kilo, mam 169 wzrostu i ważyłam 65 kilo, w kwietniu zaczęłam pić po przebudzeniu szklankę wody z całą cytryną i poważnie schudłam 3 kilo, może Wam to pomoże ? dodam, że nie liczę kalorii, nie ćwiczę i jeszcze jedno..zrezygnowałam ze słodyczy, raz w tygodniu pożeram coś słodkiego, pozdrawiam 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 870 Napisano Październik 19, 2021 6 godzin temu, bezbrzeżnysmutek napisał: Hej Dziewczynki, czytam Was od dawna, bo też się odchudzałam, tylko chciałam schudnąć 4-5 kilo, mam 169 wzrostu i ważyłam 65 kilo, w kwietniu zaczęłam pić po przebudzeniu szklankę wody z całą cytryną i poważnie schudłam 3 kilo, może Wam to pomoże ? dodam, że nie liczę kalorii, nie ćwiczę i jeszcze jedno..zrezygnowałam ze słodyczy, raz w tygodniu pożeram coś słodkiego, pozdrawiam Ale ze jak? Na całą szklankę wody wyciskasz sok z całej cytryny? Chyba niezle gębę wykręca, co? W sumie skoro dziala, czemu nie spróbować. Super że napisalas. Gratuluję spadku. No i dzięki za miksturę 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 870 Napisano Październik 19, 2021 Hej, u mnie wariatkowo od samego rana, odprawiłam swoich, zjadłam sniadanie, zaczęłam na szybko robic ciasto ponieważ teściowa poprosiła abym coś upiekla na te rocznice, w międzyczasie usypiałam małego ale jak na zlosc nie posypał dlugo. Zaraz dopiero odpalę laptopa bo przecież jestem na zdalnej a tak naprawdę mam nadzieję że jest tam cisza i spokój bo planuję dopiero w nocy popracować a w tym czasie ugotować obiad na dwa dni skoro maz z corka jutro wyjezdzaja a ja bede z synkiem non stop bez wytchnienia. Dzisiaj z dietą może być ciężko przez to pieczenie, pichcenie probowanie, postaram się jednak na ile będę mogła nie popłynąć z tematem. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Październik 19, 2021 3 godziny temu, MamaMai napisał: Ale ze jak? Na całą szklankę wody wyciskasz sok z całej cytryny? Chyba niezle gębę wykręca, co? W sumie skoro dziala, czemu nie spróbować. Super że napisalas. Gratuluję spadku. No i dzięki za miksturę Nie będziesz trzymać diety to i tak nic nie da. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 870 Napisano Październik 19, 2021 Milky, mam maly sukces ze storczykiem, wypuscil pęd kwiatowy i chyba nie odjedzie tym razem. Ta mgiełka którą kupiłam po twojej sugestii jest super, liście sa po niej takie miesiste lśniące nablyszczone a przy tym wydajna na maksa. Może "storczyk ostatniej szansy" przeżyje próbę czasu a wtedy dokupię drugiego, albo mąż zakupi na Walentynki lub Dzień Kobiet. Ale naprawdę się cieszę 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Październik 19, 2021 Ja od dziś zaczynam tę dietę keto, zobaczmy jak będzie. Ustawiłam sobie próg kalorii na 1500 z tego 80%tłuszczu,15% białek i 5% węglowodanów. No i samej wody 3 kutry + kawa i herbata ale tego nie wliczam . Samej wody musi być 3litry. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 870 Napisano Październik 19, 2021 Przed chwilą, Majax123 napisał: Ja od dziś zaczynam tę dietę keto, zobaczmy jak będzie. Ustawiłam sobie próg kalorii na 1500 z tego 80%tłuszczu,15% białek i 5% węglowodanów. No i samej wody 3 kutry + kawa i herbata ale tego nie wliczam . Samej wody musi być 3litry. Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Październik 19, 2021 Przed chwilą, MamaMai napisał: Powodzenia A jakże to się wysłało 2 razy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 870 Napisano Październik 19, 2021 2 minuty temu, Majax123 napisał: A jakże to się wysłało 2 razy A wrzuć kiedyś jednodniowy jadłospis, jakos na koniec dnia. Bom ciekawa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Październik 19, 2021 46 minut temu, MamaMai napisał: A wrzuć kiedyś jednodniowy jadłospis, jakos na koniec dnia. Bom ciekawa Na razie to ja się dopiero uczę i próbuje jakoś ułożyć plan żywienia na każdy dzień żeby była ta przewaga tłuszczy , białko i minimum węglowodanów. I mimo zjedzonego już śniadania moja waga pokazuję 70.8. i powiem ci że plus jest taki że nie czuję się ociężale i wzięta. A były tylko jajka gotowane, trochę mix sałat,majonez, papryka konserwowa , masło. A do kawy 2 kostki gorzkiej czekolady. Zobaczymy jak będzie dalej. I interesują mnie przede wszystkim efekty. Czy będę mniej głodna , nie będę miała takiej ochoty na podjadanie i oczywiście cyfry na wadze. Zobaczymy po miesiącu. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Molly010 135 Napisano Październik 19, 2021 (edytowany) Też piję rano szklankę wody z cytryną (nie z całą cytryną bo Mam chory żołądek) ale kiedyś schudłam bo ograniczylam słodycze. I dzięki temu schudłam tak na prawdę. Miłego dnia wszystkim Edytowano Październik 19, 2021 przez Molly010 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bezbrzeżnysmutek 1043 Napisano Październik 19, 2021 5 godzin temu, MamaMai napisał: Ale ze jak? Na całą szklankę wody wyciskasz sok z całej cytryny? Chyba niezle gębę wykręca, co? W sumie skoro dziala, czemu nie spróbować. Super że napisalas. Gratuluję spadku. No i dzięki za miksturę Tak, na początku mnie bardzo wykrzywiało teraz już się przyzwyczaiłam, no i kupuję takie mniejsze cytrynki 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bezbrzeżnysmutek 1043 Napisano Październik 19, 2021 43 minuty temu, Molly010 napisał: Też piję rano szklankę wody z cytryną (nie z całą cytryną bo Mam chory żołądek) ale kiedyś schudłam bo ograniczylam słodycze. I dzięki temu schudłam tak na prawdę. Miłego dnia wszystkim Być może to przez ograniczenie słodyczy ale tak jak pisałam, chciałam i chcę nadal schudnąć, tylko wydaje mi się, że mam łatwiej niż Wy, bo tylko kilka kg. a co do wody z cytryną, to jak ktoś może pić, to same plusy, mnie najbardziej pomogło w regularnym korzystaniu z kibelka 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 870 Napisano Październik 19, 2021 1 godzinę temu, bezbrzeżnysmutek napisał: Być może to przez ograniczenie słodyczy ale tak jak pisałam, chciałam i chcę nadal schudnąć, tylko wydaje mi się, że mam łatwiej niż Wy, bo tylko kilka kg. a co do wody z cytryną, to jak ktoś może pić, to same plusy, mnie najbardziej pomogło w regularnym korzystaniu z kibelka Wiem ze kobiety nie wypada pytać o wiek, ale może masz tez przewagę ze jesteś młodsza niz ja (39l) i większość dziewczyn na naszym topiku. Z wiekiem, a zwłaszcza po 30tce mam wrażenie że trudniej gubi się kilogramy. W sumie co by nie pomogło ważne że się udało i jest parę kilogramów w dół i idziesz po więcej 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Październik 19, 2021 1 godzinę temu, bezbrzeżnysmutek napisał: Być może to przez ograniczenie słodyczy ale tak jak pisałam, chciałam i chcę nadal schudnąć, tylko wydaje mi się, że mam łatwiej niż Wy, bo tylko kilka kg. a co do wody z cytryną, to jak ktoś może pić, to same plusy, mnie najbardziej pomogło w regularnym korzystaniu z kibelka To akurat było by coś dla mnie bo z tym mam problem ale czy to mnie zadziała Dziewczyny lubicie oliwki ??? Ja ogólnie nie, ale teraz spróbuję jakoś polubić, włączyć do diety 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bezbrzeżnysmutek 1043 Napisano Październik 19, 2021 10 minut temu, MamaMai napisał: Wiem ze kobiety nie wypada pytać o wiek, ale może masz tez przewagę ze jesteś młodsza niz ja (39l) i większość dziewczyn na naszym topiku. Z wiekiem, a zwłaszcza po 30tce mam wrażenie że trudniej gubi się kilogramy. W sumie co by nie pomogło ważne że się udało i jest parę kilogramów w dół i idziesz po więcej Jestem starsza od Ciebie...40 + VAT i jeśli pozwolicie, to w piątek napiszę czy jeszcze coś poszło w dół....lub w górę Miłego dnia Wszystkim. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Październik 19, 2021 3 minuty temu, Majax123 napisał: To akurat było by coś dla mnie bo z tym mam problem ale czy to mnie zadziała Dziewczyny lubicie oliwki ??? Ja ogólnie nie, ale teraz spróbuję jakoś polubić, włączyć do diety Kurczę nawet pyszne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bezbrzeżnysmutek 1043 Napisano Październik 19, 2021 1 minutę temu, Majax123 napisał: To akurat było by coś dla mnie bo z tym mam problem ale czy to mnie zadziała Dziewczyny lubicie oliwki ??? Ja ogólnie nie, ale teraz spróbuję jakoś polubić, włączyć do diety Tego nie wiem, na mnie podziałało, tylko dopiero po 3-4 tyg. i dodam jeszcze, że ta woda powinna być lekko ciepła. ps. niestety ja też nie lubię 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Październik 19, 2021 3 minuty temu, Majax123 napisał: To akurat było by coś dla mnie bo z tym mam problem ale czy to mnie zadziała Dziewczyny lubicie oliwki ??? Ja ogólnie nie, ale teraz spróbuję jakoś polubić, włączyć do diety Lubie oliwki bardzo kupujemy czasami u greka , bo te słoiczkowe mi nie smakują .. uwielbiam z cytryna i migdałami ostatnio jem czesto szpinak w Roznej postaci , raz na pizzy, innym razem robiłam curry z kurczakiem i szpinakiem a ostatnio jako dodatek do obiadu ( smażony z cebulka i czosnkiem) waga z wczoraj 53.65 utrzymuje ta wagę już od lipca cieszę się ze nie tyje, mimo ze mam dni gdzie jem więcej.. wczoraj robiłam ciasto fit baunty kokosowe ( znalezione na printerest) pycha 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 870 Napisano Październik 19, 2021 2 minuty temu, Milkyway38 napisał: Lubie oliwki bardzo kupujemy czasami u greka , bo te słoiczkowe mi nie smakują .. uwielbiam z cytryna i migdałami ostatnio jem czesto szpinak w Roznej postaci , raz na pizzy, innym razem robiłam curry z kurczakiem i szpinakiem a ostatnio jako dodatek do obiadu ( smażony z cebulka i czosnkiem) waga z wczoraj 53.65 utrzymuje ta wagę już od lipca cieszę się ze nie tyje, mimo ze mam dni gdzie jem więcej.. wczoraj robiłam ciasto fit baunty kokosowe ( znalezione na printerest) pycha Super Milky ze udaje Ci się trzymać wagę, bo to akurat najtrudniejszy etap. Wogóle u Ciebie to jest fajne ze nawet mąż jest otwarty na twoje dietetyczne dania. Też uwielbiam oliwki ale nie jem ich w jakiś wymyślny sposób, po prostu dodaję do sałatki greckiej, do jednej zapiekanki makaronowej i do pizzy. Czasem przegryzę kilka bez niczego. Wolę zielone choć jem też czarne, czasem takie nadziewane kupujemy. Miałam juz kiedyś się Ciebie zapytać jak robisz te pizzę ze szpinakiem tzn. chodzi mi o wierzch, pliiiiis krok po kroku. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 870 Napisano Październik 19, 2021 1 godzinę temu, bezbrzeżnysmutek napisał: Jestem starsza od Ciebie...40 + VAT i jeśli pozwolicie, to w piątek napiszę czy jeszcze coś poszło w dół....lub w górę Miłego dnia Wszystkim. Czyli przy 40+ VAT też się da!!!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Październik 19, 2021 Ciasto 170 g mąki pszennej, plus dodatkowa ilość do oprószenia blatu 90 g wody, letniej 10 g drożdży świeżych, pokruszonych 10 g oliwy z oliwek ½ łyżeczki soli ¼ łyżeczki cukru Dodatki 100 g sera owczego (typu feta lub mizithra), pokrojonego na kawałki 250 g sera mozzarella ( w kulce) pokrojonego na kawałki 200 g pomidorów, dojrzałych, obranych, bez gniazd nasiennych, pokrojonych na kawałki lub 200 g krojonych pomidorów, z puszki, odsączonych z zalewy ½ łyżeczki soli ¼ łyżeczki pieprzu czarnego, mielonego 10 liści bazylii, świeżych lub 1 łyżeczka bazylii, suszonej 1 łyżeczka oregano, suszonego 60 - 80 g cebuli, przekrojonej na pół 2 ząbki czosnku 10 g oliwy z oliwek 150 - 200 g liści szpinaku, świeżych lub 150 - 200 g liści szpinaku, mrożonych, uprzednio rozmrożonych, dobrze odsączonych 1.zarobic ciasto z podanych składników, rozwałkować i przełożyć na blaszkę do pieczenia 2. rozdrobnić ser mozarellę i owczy ( nożem lub mikserem 3. zrobić sos z pomidorów i ziół ( pomidory, sól, pieprz, bazylia i oregano) 4 podsmażyć Cebule z czosnkiem na oliwie lub maśle klarowanym, dodać szpinak i dusić 5 min ( szpinak liściowy najpierw drobno kroje) 5. na ciasto nałożyć sos, na to szpinak podsmażony i posypać startym, pokrojonym serem 6. Piec ok 15 min na 220-230 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Październik 19, 2021 Ciesze sie Ze Twoje storczyki puszczaja pedy znaczy Ze maja sie dobrze i rosna moje tez w sypialni 2 puszczaja pedy i niedlugo jeden zakwitnie.. pieknie To wyglada Tak wiosennie mimo Ze Za oknem szaro i buro.. co do moich ekserymentow w kuchni To moj maz Raz zje a Raz „podziubie“ Bo mu cos nie podejdzie Ale ogolnie wie Co gotuje i jest na nowe otwarty, zreszta Robimy duze zakupy Raz w tygodniu i planuje wtedy obiady z tego Co kupi, Co jest w promocji lub na Co jest sezon.. oststnio kupil wielka paczke szpinaku swiezego i mialam der feta w lodowce i Tak wyszlo Ze zrobilam pizza, wczesniej robilam z mrozonego szpinaku Ale wole swiezy.. tydzien temu kupil Dynie To mialam na 2 zupy z dyniTakze stawiam na To Co sezon oferuje, Ale podstawa sa warzywa i owoce w kuchni.. mieso jemy 2-3 razy w tygodniu.. teraz meza nie ma, jest od wczoraj w Delegacji To pytam dzieci Co chca na obiad( one sa bardziej wybredne ) Wiec dzisiaj spagetti z miesa wolowego (wieprzowiny nie jemy, jest bardziej tluste) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 870 Napisano Październik 20, 2021 Witajcie, Smutno mi bo Moi wyjechali. Zostałam tylko z synkiem. Zaraz mama przyjdzie dotrzymać mi towarzystwa A tak poważnie to muszę popracować bo wczoraj wieczorem poległam o północy i nie zrobiłam tego co miałam w planach. Na śniadanie miałam rybę po grecku, zostało jeszcze trochę na piątek. Na potem pomidorówka z ryzem. I może ugotuję pulpety, synek jeszcze w domu nie jadł, nie robię dla córki i męża bo nie lubią, ale skoro wyjechali czas potestować. Wczoraj ładnie szło mi picie wody i ziółek. Dziś też chcę tego pilnować. Majax jak nowa dieta. A i powiedz jak Ci idzie nauka szycia na maszynie? Uciekam uspać Małego to może podłogę bym umyła i siadam do laptopa,ale tak mi się nie chceeeeee. Miłego dnia. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 870 Napisano Październik 20, 2021 (edytowany) A i jeszcze jedno tak ku pokrzepieniu serc i to o czym kiedyś pisała Milky, nt. większej z wiekiem akceptacji swojego ciała. Mimo że coś nas uwiera i przeszkadza to jednak wazny powinien być w tym luz i normalne spojrzenie na sytuację. Wiadomo są rzeczy których nie można akceptować np ogromna otyłość i skutki uboczne do niej ale chodzi o to żeby nie robić przesady o drobne rzeczy. Oto jaką wypowiedź Evy Mendes dziś przeczytałam: "Natknęłam się na to zdjęcie z jednego z moich filmów sprzed prawie 20 lat. Pamiętam, że kiedy zobaczyłam je wtedy, pomyślałam, że moja twarz wygląda dziwnie i że mam dziwną strukturę kości. Znacie te wszystkie kompleksy, które 26-letnia dziewczyna może mieć. Teraz, 20 lat później, chciałabym mieć tę dziwną twarz i dziwną strukturę kości, której nie znosiłam" . I dodała, że czytające jej opowieść, młode kobiety powinny przestać przejmować się nadmiernie swoim wyglądem, gdyż z czasem za nim zatęsknią - tak jak ona. "Jeśli nienawidzisz swoich zdjęć, poczekaj 20 lat - gwarantuję, że wtedy je pokochasz" - zaznaczyła aktorka. Hehe i od razu mój tluszczyk na brzuchu i udkach jakby mniejszy Szybko może zmienic się punkt widzenia..... Edytowano Październik 20, 2021 przez MamaMai 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Październik 20, 2021 (edytowany) 44 minuty temu, MamaMai napisał: Witajcie, Smutno mi bo Moi wyjechali. Zostałam tylko z synkiem. Zaraz mama przyjdzie dotrzymać mi towarzystwa A tak poważnie to muszę popracować bo wczoraj wieczorem poległam o północy i nie zrobiłam tego co miałam w planach. Na śniadanie miałam rybę po grecku, zostało jeszcze trochę na piątek. Na potem pomidorówka z ryzem. I może ugotuję pulpety, synek jeszcze w domu nie jadł, nie robię dla córki i męża bo nie lubią, ale skoro wyjechali czas potestować. Wczoraj ładnie szło mi picie wody i ziółek. Dziś też chcę tego pilnować. Majax jak nowa dieta. A i powiedz jak Ci idzie nauka szycia na maszynie? Uciekam uspać Małego to może podłogę bym umyła i siadam do laptopa,ale tak mi się nie chceeeeee. Miłego dnia. Dieta super Nie chcę przechwalać zbyt szybko bo cóż dużo można powiedzieć po pierwszym dniu, ale powiem tak zjadać ostatni posiłek o godzinie 18:45 już później nie miałam ochoty nic jeść i do tej pory nie mam. Będę tę dietę stosowała z postami przerywanymi tak też zalecają i chyba nawet nie będzie potrzebny jedzenia częściej niż tylko podczas tych okienek żywieniowych Przepisów jest na prawdę mnóstwo w internecie i rad na temat jak przejść adaptację bo to akurat jest na początek najważniejsze żeby nauczyć organizm korzystania z ciał ketonowych. A co do dzisiejszej wagi to też mnie miło zaskoczyło wczoraj na wadze było 70.8 a dziś 69.1kg przy spożyciu 1500 kcal. Maszyny na razie nie używam bo nie mam po co, ja nie kupiłam jej żeby sobie coś Szyc , jakieś kreacje czy coś tam. Tylko do drobnych potrzeb zszycia jak coś się rozerwie . No i to było by na tyle względem diety keto, dobrze że już wcześniej uczyłam się robić te posty przerywane , bo te okienka żywieniowe ustawiasz przecież sobie samemu według swoich potrzeb, ale zalecane jest przynajmniej 16/8 czyli 8 godzin jesz, a 16 pościsz ale tę zasadę chyba znasz na czy to polega. Chciałabym chociaż 5 kg zgubić do końca roku to już będę zadowolona. Oczywiście większe spadki wagi też mile widziane Edytowano Październik 20, 2021 przez Majax123 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach