Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MamaMai

Dieta mż zapraszam nowy wątek

Polecane posty

Napisano (edytowany)
20 minut temu, Majax123 napisał:

A mi znowu waga się podniosła 😒 z 74.5 na 76. Słabo waga ostatnio mi  spada. Jakby patrzeć na wagę z 1 mają to tylko 1kg schudłam przez 3 tygodnie ,bo 1 mają miałam 77kg a 21maja   76kg.Beznadziejnie idzie mi to odchudzanie.😠

Hehe Majax, a mnie w 3 tygodnie zeszło tylko 0,4 kg. Mimo starań, w tym niejedzenia przez ponad tydzień słodyczy. Mam nadzieję że pomogło obcięcie dotychczasowego zapotrzebowania o 100 kcal i będzie już teraz tylko lepiej.

Triple, jak egzamin?

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Jasminka napisał:

Mama gratuluję 👏💪👍

Majax ja od stycznia schudłam łącznie 6 kg, co nie jest super wyczynem, ale najważniejsze że tendencja jest spadkowa. Ty schudłaś z nas najwięcej w najkrótszym czasie więc nie ma co jęczeć że mało tylko cieszyć się z osiągnięcia i cierpliwie pracować dalej nad sylwetką 😊

Jasminka ja najwięcej ważyłam dlatego tyle schudłam, przecież żadna z was nie ważyła 91kg😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Muszę zwiększyć ilość ćwiczeń bo chyba organizm się już przyzwyczaił.

Pogoda dziś już u mnie gorsza, jest ponuro i wygląda deszczowo.

Chyba słabe będzie w tym roku to lato, więcej deszczowe niż słoneczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, MamaMai napisał:

Hehe Majax, a mnie w 3 tygodnie zeszło tylko 0,4 kg. Mimo starań, w tym niejedzenia przez ponad tydzień słodyczy. Mam nadzieję że pomogło obcięcie dotychczasowego zapotrzebowania o 100 kcal i będzie już teraz tylko lepiej.

Triple, jak egzamin?

I co dalej stosujesz to nie jedzenia słodyczy? 

Ja bym nie wytrzymała, staram się ograniczać ale żeby całkiem zrezygnować  na kilka dni to nie ma mowy.

Muszę zwiększyć długość ćwiczeń  albo  zamiast 1 godziny dziennie zrobić dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Majax a może sprawdzaj kaloryczność słodyczy przed zjedzeniem i przelicz ile musisz przez to ćwiczyć, to może apetyt minie. Po za tym jeśli nie będziesz ich jeść dasz dobry przykład synkowi, lepiej przygotować sobie jakiś zdrowy deser niż wcinać czysty cukier😊

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Majax123 napisał:

I co dalej stosujesz to nie jedzenia słodyczy? 

Ja bym nie wytrzymała, staram się ograniczać ale żeby całkiem zrezygnować  na kilka dni to nie ma mowy.

Muszę zwiększyć długość ćwiczeń  albo  zamiast 1 godziny dziennie zrobić dwie.

Teraz jem, tyle że uwzględniam je w zapotrzebowaniu. Wczoraj np. zjadłam chrupkiego batona owsianego granola z czekoladą, miał ponad 200 kcal. Do wyzwania bez słodyczy wracam 3 dni przed okresem, znowu przynajmniej na tydzień. Bo to czas kiedy chcica na słodkie jest największa. 

Może zwiększ aktywność narazie o 15-20 minut, a nie od razu o godzinę. Czemu tak od razu drastycznie. A jak organizm Ci się znowu przyzwyczai to co zwiększysz do 3???? Stopniowo chyba najlepiej a nie tak z grubej rury, no sama nie wiem. Obserwuj się. Ja narazie testuję odcięcie dziennego zapotrzebowania o 100 kcal, zobaczymy czy i jakie będą efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kochane!

Gratuluję wyników! 👏👏👏

U mnie 58,1 kg co oznacza wyraźny spadek (0,75 kg!) od ostatniego ważenia 🙂 Mały minus jest taki, że te 0,75 kg trwało 2 tygodnie, ale walić to - liczy się wynik 😄 

Wczorajsze kolokwium napisałam jako tako - na dwa zadania rozwiązałam półtora 😄 Poddałam się przy całkowaniu, a że kolokwium było na czas, to oddałam, co miałam. I tak jestem zadowolona, bo przedmiot jest tak trudny, że już byłam pogodzona z tym, że tylko obejrzę te zadania i nic nie napiszę 😄 

No i w nagrodę nabyłam drożdżówkę z rabarbarem na śniadanie - dziś zasłużyłam 😄 

Dobrego dnia Wam życzę Dziewczyny! ❤️ 

 

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry kochane!!!

U mnie na wadze 67,6 kg a wiec spadek o 1,2 kg!!!! Az sama nie mam pojęcia skąd sie tyle wzięło, aż za dużo. Ale nie mam zamiaru rozpaczac tylko mnie to motywuje.

Bardzo gratuluję reszcie spadkow!!! MamaMai super ze w koncu ruszylo!!! Przy takiej wadze jaka juz masz kazdy gram jest spora walka.

Triple naprawde podziwiam zapalu do nauki😊

Jasminka zazdroszcze jak mowisz ze brzuch płaski i brak boczkow😁 mimo ze waze mniej niz Ty to mam inna budowe i mam ogromny bebzol, nogi za to szczuple. Chyba musze trochę diete zmodyfikowac, jesc mniej weglowodanow to moze w koncu wyjde z mojej wiecznej ciazy😁😂😁😂

Majax cierpliwosci

Pozdrawiam wszystkich😊 

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje wszystkim ladnych wynikow spadkowych👏👏👏👏👏 

niejedzenie slodyczy sie oplacilo👌😉

moj kuzyn ktory jest trenerem personalnym mowil, Ze 80% Robi dieta, a tylko 20% ruch … takze Majax nie przesadzaj z tym ruchem😅

Jezu jsk u nas zimno 🥶 masakra z ta pogoda, ciagle pada, jest pochmurno i powoli lapie depreche… nie Dosc Ze pogoda taka, to sklepy dalej pozamykane ( otwarte tylko dla tych Co maja Test negatywny lub szczepienie lub przechodzili corone) z shoppingu dalej nici 🤬 Juz powoli Mam dosc… a szczepia u nas dopiero 60+, nawet Zebym chciala To nie moge ( tyle dziadkow w DE😳)

musialam znowu rozpalic w kominku, Bo Mam w domu 19 stopni i marzne😒

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Emisia wszystko ma swoje wady i zalety... Jak mam kupić ...enkę albo spodnie to chora jestem. Spodnie zawsze odstają w pasie a kiecki albo góra za dużą a dół dobry albo góra ok a pupa się nie mieści. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
12 minut temu, Milkyway38 napisał:

Gratuluje wszystkim ladnych wynikow spadkowych👏👏👏👏👏 

niejedzenie slodyczy sie oplacilo👌😉

moj kuzyn ktory jest trenerem personalnym mowil, Ze 80% Robi dieta, a tylko 20% ruch … takze Majax nie przesadzaj z tym ruchem😅

Jezu jsk u nas zimno 🥶 masakra z ta pogoda, ciagle pada, jest pochmurno i powoli lapie depreche… nie Dosc Ze pogoda taka, to sklepy dalej pozamykane ( otwarte tylko dla tych Co maja Test negatywny lub szczepienie lub przechodzili corone) z shoppingu dalej nici 🤬 Juz powoli Mam dosc… a szczepia u nas dopiero 60+, nawet Zebym chciala To nie moge ( tyle dziadkow w DE😳)

musialam znowu rozpalic w kominku, Bo Mam w domu 19 stopni i marzne😒

 

A dietę trzymałam i nic specjalnie to nie dało.  Bo nigdy nawet jeśli najadłam się wieczorem czegoś kaloryczniejszego to nie przekroczyłam zapotrzebowania. Nudzi mnie już to odchudzanie.

Edytowano przez Majax123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jasminka a ja mam problem z dopieciem w pasie😂😊😂😊 bluzki w ramionach sa ok a na brzuchu opiete jak na szynce, to samo zakiety. Na szczescie ostatnio chodze w dresie i bluzach (chociaz w domu tez mozna sie stroic😁).

Majax ja widze po sobie ze jesli w dzien trzymam diete a wieczorem zjem cos bardziej kalorycznego lub większą porcje  (nawet gdy bilans kaloryczny jest ok, nawet jeśli jest na minusie) to na wadze to widac. W nocy organizm zwalnia i nie trawi tak szybko jak w ciągu dnia gdy sie ruszamy. Mam wrazenie ze siedzą w naszym organizmie takie zlosliwe chochliki które odkladaja wieczorne porcje do spizarni😁😁😁 Tutaj sprawdza sie powiedzenie zeby sniadanie zjesc samemu, obiad z przyjacielem a kolacje oddac wrogowi.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wow, E -mis gratuluję spadku, poszłaś po bandzie i dzisiaj masz pierwsze miejsce💪 a przypomnij ile masz wzrostu ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, e-miska napisał:

Jasminka a ja mam problem z dopieciem w pasie😂😊😂😊 bluzki w ramionach sa ok a na brzuchu opiete jak na szynce, to samo zakiety. Na szczescie ostatnio chodze w dresie i bluzach (chociaz w domu tez mozna sie stroic😁).

Majax ja widze po sobie ze jesli w dzien trzymam diete a wieczorem zjem cos bardziej kalorycznego lub większą porcje  (nawet gdy bilans kaloryczny jest ok, nawet jeśli jest na minusie) to na wadze to widac. W nocy organizm zwalnia i nie trawi tak szybko jak w ciągu dnia gdy sie ruszamy. Mam wrazenie ze siedzą w naszym organizmie takie zlosliwe chochliki które odkladaja wieczorne porcje do spizarni😁😁😁 Tutaj sprawdza sie powiedzenie zeby sniadanie zjesc samemu, obiad z przyjacielem a kolacje oddac wrogowi.

No właśnie to wieczorne jedzenie chyba nas najbardziej gubi.

Jeny ile mnie będzie kosztowało wysiłku żeby nie jeść już wieczorem. Chyba będę ściany zrywać i zamknąć by mnie trzeba było w jakieś kostce.😤 

To wyzwanie nie do zdobycia na dłuższą metę dla mnie.

Oczywiście zdarza mi się wytrzymać ale nie codziennie . Dziś dla odmiany zjadłam śniadanie bo zazwyczaj mój pierwszy posiłek był po południu i to był błąd teraz zrobiłam się wogole leniwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Milky serio takie ograniczenia macie ze sklepami? A to tylko w waszym rejonie czy w całym kraju? Ja mam szczepienie wyznaczone już na 31 maja.

Któraś z Was już się zaszczepiła, jaką szczepionką? 

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dotarło do mnie że już w niedzielę zaczynam wyzwanie z niejedzeniem słodyczy. Okres tuż tuż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, MamaMai napisał:

Właśnie dotarło do mnie że już w niedzielę zaczynam wyzwanie z niejedzeniem słodyczy. Okres tuż tuż.

Ja to bym musiała podjąć wyzwanie nie jedzenia niczego już najlepiej po 17-18. Kurczę może by tak spróbować i to do końca miesiąca prawie bo 30 idziemy na Komunię. Chociaż wątpię że dam radę więcej niż jeden lub dwa dni.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, MamaMai napisał:

Milky serio takie ograniczenia macie ze sklepami? A to tylko w waszym rejonie czy w całym kraju? Ja mam szczepienie wyznaczone już na 31 maja.

Któraś z Was już się zaszczepiła, jaką szczepionką? 

W naszym rejonie Tak jest, Niby reguly sa dla wszystkich, Ale kazdy region sam sobie zmienia w zaleznosci od ilosc zarazen.. niby jest 8 tys zarazen w calych Niemczech, tendencja spadkowa, Ale kiedy wszystko otworza- niewiadomo

moje dzieciaki chodza 2-3 razy w tygodniu do szkoly i tam robia testy, moj maz tez ma 1 x w tygodniu test, tylko ja nie Mam Jak zrobic, Bo muialabym jechac do innego miasta specjalnie robic, zeby moc gdzies jechac ( restauracja, kino, galerie) Jak bedziemy wracac z Polski tez musimy testy robic, Bo inaczej kwarantanna jesli wracasz z innego kraju… strasznie To wszystko skonplikowane… mlodzi sa najbardziej poszkodowani Bo nie mamy jeszcze mozliwosci szczepien, zobaczymy Co dalej panstwo wymysli… Niby przymusu szczepien nie ma, Ale Nic Bez tego nie Mozesz, Wiec w jakis sposob zmuszaja ludzi..🙁 w polsce jest inaczej, Fajnie Ze masz Juz termin 😊Czlowiek czuje sie bezpieczniejszy👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Majax123 napisał:

Ja to bym musiała podjąć wyzwanie nie jedzenia niczego już najlepiej po 17-18. Kurczę może by tak spróbować i to do końca miesiąca prawie bo 30 idziemy na Komunię. Chociaż wątpię że dam radę więcej niż jeden lub dwa dni.

 

Ale czemu nie dasz rady, zzdeklaruj postami dajesz, co dla mnie to.mega wyczyn, deklaruj tu i teraz I melduj codziennie czy się udało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Klaudii a jak twoje ważenie? Czemu nic nie piszesz. Tylko nie mów że się poddałaś???? Wracaj do nas. Pozdrawiam Cię jeśli nas podczytujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kabanosiku znalazlam z tej marki Zipro rowerek dla wyzszych osob (maz ma 188 cm). Ogolnie brat ma z tej firmy orbitrek i jest zadowolony, mąż rozważa mój wyszukany model😊

Mama ja mam 167 cm wzrostu.

Milky współczuję całkowitego lockdownu. Sama nie korzystam za duzo z roznych miejsc ale czeasem jest potrzeba, idzie lato i trzeba np dzieci obkupic, ja w sklepie stacjonarnym mam problem kupic im buciki a co dopiero przez internet. A nie ma jakiejs mozliwosci zaszczepic sie w Polsce? Jesli masz obywatelstwo to moze mozna to jakos zalatwic. Chociaz z drugiej strony moze nie byc to takie latwe.

Majax a pozno chodzisz spac? Bo jesli np o 24 to mysle ze ostatni lekki posilek mozesz zjesc ok 19, nawet 20 jesli sie uprzec. Ale jeśli chodzisz spać o 22 to 18 jest ok. Ja niestety pozno chodze spac - ostatni tydzien jezdzilismy na dzialke i kolacja byla w granicach nawet 21:30 bo wtedy docieralismy do domu. Wiem ze za pozno, postaram sie poprawic.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Majax naucz się systematycznie jeść, nie pomijaj śniadań bo stąd bierze się wilczy apetyt wieczorem. Wyznacz godziny posiłków i jedz o stałych porach. Ja tego się trzymam i nie mam napadów głodu. I przestań się nad sobą użalać, bo sama sobie to zrobiłaś jak każda z nas zresztą.  Wyrzuć wszystkie słodycze z domu a dzieciom kupuj na bieżąco tak żebyś nie miała zapasu. Na serio nie masz tak najgorzej bo mimo wszystko czasem możesz sobie pozwolić na słodki deser w przeciwieństwie do mnie i IleOnki. I masz przysłowiowego kopniaka ode mnie za to jęczenie.. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

E - mis myślę że już całkiem fajnie wyglądasz. Zobacz ja startowałam z wagą 68,9 kg przy 161 cm wzrostu. A Ty już teraz masz mniejszą wagę już niż moja wyjściowa a jesteś jednak o 6 cm wyższa.

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, MamaMai napisał:

Ale czemu nie dasz rady, zzdeklaruj postami dajesz, co dla mnie to.mega wyczyn, deklaruj tu i teraz I melduj codziennie czy się udało. 

Spróbuję 😉👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Jasminka napisał:

Majax naucz się systematycznie jeść, nie pomijaj śniadań bo stąd bierze się wilczy apetyt wieczorem. Wyznacz godziny posiłków i jedz o stałych porach. Ja tego się trzymam i nie mam napadów głodu. I przestań się nad sobą użalać, bo sama sobie to zrobiłaś jak każda z nas zresztą.  Wyrzuć wszystkie słodycze z domu a dzieciom kupuj na bieżąco tak żebyś nie miała zapasu. Na serio nie masz tak najgorzej bo mimo wszystko czasem możesz sobie pozwolić na słodki deser w przeciwieństwie do mnie i IleOnki. I masz przysłowiowego kopniaka ode mnie za to jęczenie.. 

Popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, MamaMai napisał:

Ale czemu nie dasz rady, zzdeklaruj postami dajesz, co dla mnie to.mega wyczyn, deklaruj tu i teraz I melduj codziennie czy się udało. 

Ale nie po polsku napisałam😂 wybaczcie, autokorekta 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, e-miska napisał:

Kabanosiku znalazlam z tej marki Zipro rowerek dla wyzszych osob (maz ma 188 cm). Ogolnie brat ma z tej firmy orbitrek i jest zadowolony, mąż rozważa mój wyszukany model😊

Mama ja mam 167 cm wzrostu.

Milky współczuję całkowitego lockdownu. Sama nie korzystam za duzo z roznych miejsc ale czeasem jest potrzeba, idzie lato i trzeba np dzieci obkupic, ja w sklepie stacjonarnym mam problem kupic im buciki a co dopiero przez internet. A nie ma jakiejs mozliwosci zaszczepic sie w Polsce? Jesli masz obywatelstwo to moze mozna to jakos zalatwic. Chociaz z drugiej strony moze nie byc to takie latwe.

Majax a pozno chodzisz spac? Bo jesli np o 24 to mysle ze ostatni lekki posilek mozesz zjesc ok 19, nawet 20 jesli sie uprzec. Ale jeśli chodzisz spać o 22 to 18 jest ok. Ja niestety pozno chodze spac - ostatni tydzien jezdzilismy na dzialke i kolacja byla w granicach nawet 21:30 bo wtedy docieralismy do domu. Wiem ze za pozno, postaram sie poprawic.23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Majax123 napisał:
13 minut temu, e-miska napisał:

Kabanosiku znalazlam z tej marki Zipro rowerek dla wyzszych osob (maz ma 188 cm). Ogolnie brat ma z tej firmy orbitrek i jest zadowolony, mąż rozważa mój wyszukany model😊

Mama ja mam 167 cm wzrostu.

Milky współczuję całkowitego lockdownu. Sama nie korzystam za duzo z roznych miejsc ale czeasem jest potrzeba, idzie lato i trzeba np dzieci obkupic, ja w sklepie stacjonarnym mam problem kupic im buciki a co dopiero przez internet. A nie ma jakiejs mozliwosci zaszczepic sie w Polsce? Jesli masz obywatelstwo to moze mozna to jakos zalatwic. Chociaz z drugiej strony moze nie byc to takie latwe.

Majax a pozno chodzisz spac? Bo jesli np o 24 to mysle ze ostatni lekki posilek mozesz zjesc ok 19, nawet 20 jesli sie uprzec. Ale jeśli chodzisz spać o 22 to 18 jest ok. Ja niestety pozno chodze spac - ostatni tydzien jezdzilismy na dzialke i kolacja byla w granicach nawet 21:30 bo wtedy docieralismy do domu. Wiem ze za pozno, postaram sie poprawic.23

No właśnie późno 23-24 I właśnie i tej godzinie jak już zjem to jest wzrost już to sprawdziłam . Najpóźniej o 19 bym może jeszcze mogła ale później już nie. Nie raz nawet herbaty nie pomagają 😞 Poprostu muszę się tyle uprzec że nie mogę jeść i tyle , trenować nie jedzenie wieczorem. Ah będzie ciężko 🥵

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, MamaMai napisał:

Ale nie po polsku napisałam😂 wybaczcie, autokorekta 

Nic nie szkodzi , wiadomo o co chodzi 😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

IleOnka to ile taka wizyta? Ja płaciłam 250 zł łącznie z tygodniowym jadłospisem. Mam nadzieję że za panujesz nad sytuacją 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×