MamaMai 869 Napisano Luty 25, 2021 Jasminka zobacz jak rozkręciłyśmy wątek pamietasz jak byłyśmy tylko we dwie a teraz jaki tu ruch, aż miło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
I_can 71 Napisano Luty 25, 2021 3 minuty temu, MamaMai napisał: Witaj I can, miło że wybrałaś nasz wątek. Oczywiście zapraszamy Dziekuje Widze, po twojej stopce, ze ty juz zrzucilas pare kiloskow Gratki Ja niby zle nie wygladam, a nawet jak wciagnie brzuch, to jest calkiem niezle AAALEE.. jak zdejme ubranie i popatrze w lustro..to moja sylwetka wcale nie wyglada tak dobrze Wiekszosc odklada mi sie w brzuchu i w talii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Luty 25, 2021 2 minuty temu, MamaMai napisał: Jasminka zobacz jak rozkręciłyśmy wątek pamietasz jak byłyśmy tylko we dwie a teraz jaki tu ruch, aż miło Pamiętam że mnie zgarnęłaś z tej mojej samotni Witaj I_can☺☺ 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Luty 25, 2021 Hej dziewczyny milo sie was czyta i az sie ma ochote trzymac diete ja dopiero zjadlam sniadanie, Bo mala mi usnela... zjadłam kawałek łososia i brokuł do tego, zaraz wypije szklankę wody z cytryna i miodem... ja tam kalorii nie liczę... po prostu staram się nie podjadać i trzymać posiłki w ryzach kupiłam sobie książkę Agnieszki Maciag „ smak zdrowia” bardzo mnie inspiruje ona jako kobieta i matka, bardzo ciekawe rzeczy tam pisze i nawet ma bloga z przepisami... dzisiaj ostatni dzień ładnej pogody, postanowiłam umyć okna No i jadę później do rossmana bo chemia się kończy i zaglądam tam tez na bio produkty... bardzo lubię pastę z ciecierzycy z suszonymi pomidorami aha i kupię sobie dzisiaj białko w proszku, dodaje do sheka i pije zamiast posiłku...e miska dobrze ze wróciłaś na czas do domunajadlas się biedna strachu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Luty 25, 2021 9 minut temu, I_can napisał: Dziekuje Widze, po twojej stopce, ze ty juz zrzucilas pare kiloskow Gratki Ja niby zle nie wygladam, a nawet jak wciagnie brzuch, to jest calkiem niezle AAALEE.. jak zdejme ubranie i popatrze w lustro..to moja sylwetka wcale nie wyglada tak dobrze Wiekszosc odklada mi sie w brzuchu i w talii. Kochana musisz popracować nad mięśniami bo one ładnie modelują sylwetkę to mamy podobnie, mi jeszcze brakuje ok 5 kg ja staram się ćwiczyć brzuch po ciąży i go wzmacniać i widzę powoli jak mięśnie pracują No po ciąży to łatwo nie jest ale powoli do celu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Luty 25, 2021 Przed ciaza chodziłam na siłownie i wiem ze mając mięśnie szybciej się spała tłuszcz ... teraz niestety ćwiczę tylko brzuch, mięśnie skośne i grzbietowe - jak mam czas, ale na jesień chce wrócić na siłownie kuzyn pokazał mi ze trening siłowy ładnie modeluje sylwetkę i szybciej spała tłuszcz... tylko tego czasu brakuje witam nowa koleżankę ja tez swiezak jestem na grupie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
I_can 71 Napisano Luty 25, 2021 (edytowany) 24 minuty temu, Milkyway38 napisał: Kochana musisz popracować nad mięśniami bo one ładnie modelują sylwetkę to mamy podobnie, mi jeszcze brakuje ok 5 kg ja staram się ćwiczyć brzuch po ciąży i go wzmacniać i widzę powoli jak mięśnie pracują No po ciąży to łatwo nie jest ale powoli do celu masz racje, nie wolno zapominac o miesniach. Ja w grudniu stwierdzilam, ze wszystkie miesnie, ktore mialam przepadly wraz z ciaza Doslownie czulam, jak robie sie taka "miekka".. Kondycje mam straszna, w poniedzialek chyba zapisze sie na moj online sport (chodzilam jeszcze dwa lata temu na sport, co dwa, trzy dni)ale przez pandemie moje "stowarzyszenie" jest zamkniete..Jedank widzialam, ze prowadza kursy online. Bedzie ciezko,by cala rodzina nie wchodzila do salonu przez godzine..ale moze sie uda AH, pamietam te energie po sporcie. Niby czlowiek sie niemilosiernie spocil, zmeczyl..ale po prysznicu czulam, ze moge przenosic gory- nawet jeszcze na drugi dzien ta pozytywna energia mnie rozpierala. E-miska, tak to jest, jak czlowiek ma na glowie tysiac rzeczy.. dobrze, ze obylo sie bez zadnych strat. Ja tak kiedys gotowalam ziemniaki..i wyszlam sobie z dzieckiem na ganek ..garnek zaczal sie juz robic czarny, ale cale szczescie weszlam do domu -dziecko zazyczylo sobie jabluszko...uff. Od tamtej pory nigdzie nie wychodze, jak cos sie gotuje Edytowano Luty 25, 2021 przez I_can 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Luty 25, 2021 (edytowany) Soda oczyszczona stosowana w formie rozpuszczonej ma właściwości detoksykujące. Dzieje się tak za sprawą jej zdolności do pozbywania się z organizmu nadmiaru wody. Ta bardzo często przyczynia się do tego, że odzież staje się przyciasna, a nasze dobre samopoczucie znika. Zwłaszcza kobiety bardzo często borykają się z problemem zatrzymania wody w tkankach, co skutkuje puchnięciem i pojawieniem się cellulitu. Działa też przeczyszczająco jeśli macie jakieś uczucie ciężkości w żołądku. Więcej informacji można znaleźć w internecie bo dużo by można pisać o wpływie sody na organizm. Mam sąsiadkę która pije sodę codziennie, kobieta już starsza ale zadbana i dba o zdrowie ma około 70 lat jest aktywna fizycznie,biega też liczy codziennie kroki i kilometry. Oj chciałabym ważyć te 60 kg jak kiedy. Edytowano Luty 25, 2021 przez Majax123 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Luty 25, 2021 A co do ilości kalorii to właśnie aplikacja fitatu obliczyła mi mój bilans kaloryczny a dokładnie 1387 kcl oczywiście gdybym nic nie robiła miała zupełnie siedzący tryb życia. Na bieżni dziś według krokomierza spaliłam 500kcl w 1h i 20 min, wiadomo że do końca żadna aplikacja nie jest 100% wiarygodna ale jakiegoś schematu czy wykresu aktywności trzeba się trzymać jeśli mają być widać efekty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Luty 25, 2021 Ja już wypiłam litr wody i teraz pomarańcza☺ Łazienka wysprzątana nawet taras zmyłam. Teraz się biorę za obiadek i wyprasuje kilka koszul chociaż u mnie każdy prasuje sobie sam to niech J. zna serce chama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Luty 25, 2021 Serce chama dobre 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Luty 25, 2021 14 minut temu, Jasminka napisał: Ja już wypiłam litr wody i teraz pomarańcza☺ Łazienka wysprzątana nawet taras zmyłam. Teraz się biorę za obiadek i wyprasuje kilka koszul chociaż u mnie każdy prasuje sobie sam to niech J. zna serce chama U mnie z piciem słabo jest, dużo kawy pije a mniej wody, chociaz staram się jak mogę... zrobiłam sobie teraz herbatę rumiankowa z cytryna... maz później musi pojechać na zakupy, bo brakuje mi już warzyw i owoców na obiad dzisiaj ryż i potrawka z kurczaka plus brokuł moje dziecię spało tylko pół godziny i dużo przy niej nie zrobię, ma 6 mcy i wymaga mnóstwo zainteresowania, No nie posiedzi sama w leżaczku, trzeba ja zabawiać i powiem wam ze po całym dniu wysiadam zaraz wroci córka ze szkoły to posiedzi z nią chwile a ja może pomyje podłogi ... później jakiś spacer z malutka, trzeba skorzystać z pogody jasminka a twoja córka to ile lat ma?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Luty 25, 2021 Przed chwilą, Milkyway38 napisał: jasminka a twoja córka to ile lat ma?? Ja mam dwie córki 22 i 20 lat☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Luty 25, 2021 33 minuty temu, Jasminka napisał: Ja mam dwie córki 22 i 20 lat☺ Czyli jedna wyfrunęła już z gniazda??? A druga została ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Luty 25, 2021 10 minut temu, Milkyway38 napisał: Czyli jedna wyfrunęła już z gniazda??? A druga została ? Jedna mieszka raczej już na stałe z chłopakiem w Holandii a druga pisze maturę w tym roku ☺ stare mam te dzieci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Luty 25, 2021 Milky nie pocieszę cię, będzie gorzej jak zacznie raczkować, mój jest na tym etapie. Myślałam że może dziewczynki spokojniejsze, moja taka była, do 10 mca życia jakbym dziecka nie miała, potem.tez pół biedy bo nie raczkowała, od razu stanęla I tak stała ze 2 mce umiała sama się bawić, w domu miałam jak w pudełku, czysto wysprztane na glans, obiad z dwich dan i deserek a teraz wsio w pospiechu, musze go.miec na oku, bo kwiaty skubie, obija sie o meble, jak nie ma zainteredowania ryk, nawet jak teraz piszę to przed nim pajacuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Luty 25, 2021 Byłam już z małym na spacerze, 45 min., tyle że tempo raczej rekreacyjne. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Luty 25, 2021 Majax zainteresowałaś mnie tą sodą,aż poczytam jeszcze o tym. A rozpyszczasz to w przegotowanej, letniej wodzie? mineralnej? W pierwszym podejsciu do odchudzania, pisałam z dziewczyną, która piła rozpuszczone drożdze na utratę wagi, tyle że szczegółów mikstury nie pamiętam, a że zablokowali nam wątek to nie sprawdzę. Pamiętam, że sama kilka razy ją sobie robiłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Luty 25, 2021 Pamiętam że szwagier dawno temu pił na kaca ale z dodatkiem octu brrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Luty 25, 2021 Obiad znowu inny niż w planach. Wykopałam 2 cukinie w lodowce i zrobiłam faszerowane mięsem i ryżem☺ jutro mam w planach pierogi ruskie... Ciekawe czy dojdą do skutku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Luty 25, 2021 54 minuty temu, MamaMai napisał: Majax zainteresowałaś mnie tą sodą,aż poczytam jeszcze o tym. A rozpyszczasz to w przegotowanej, letniej wodzie? mineralnej? W pierwszym podejsciu do odchudzania, pisałam z dziewczyną, która piła rozpuszczone drożdze na utratę wagi, tyle że szczegółów mikstury nie pamiętam, a że zablokowali nam wątek to nie sprawdzę. Pamiętam, że sama kilka razy ją sobie robiłam. Zalewam wrzątkiem MamaMai ale na tyle duża ilość żeby można było dolać zimnej wody. Do smaku możesz dodać sok z cytryny ,bo wiadomo soda zbyt smaczna nie jest ale da się wytrzymać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Luty 25, 2021 Poleciły byście jakieś dobre ćwiczenia na brzuch , bo najgorsza jest u mnie właśnie ta część ciała po 3 ciążach w tym 2 cesarkach mam jedną fałdę tłuszczu nad pępkiem a druga pod pępkiem i te części ciała zawsze najgorzej wyszczuplić . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Luty 25, 2021 (edytowany) Kiedyś pisała tutaj Teery I mówiła że na brzuch fajnie działają plank I ćwiczenia martwy robak ja kiedyś robiłam fit ball na brzuch I nie tylko też były efekty Edytowano Luty 25, 2021 przez MamaMai Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
I_can 71 Napisano Luty 25, 2021 20 minut temu, Majax123 napisał: Poleciły byście jakieś dobre ćwiczenia na brzuch , bo najgorsza jest u mnie właśnie ta część ciała po 3 ciążach w tym 2 cesarkach mam jedną fałdę tłuszczu nad pępkiem a druga pod pępkiem i te części ciała zawsze najgorzej wyszczuplić . Ja polecam planki...oraz masaze :) No i jednak interwaly dobre sa na tluszczyk.. tez mialam dwie cesarki ( trzy ciaze)...dlatego teraz czekalam troche dluzej ze sportem. Ale czas najwyzszy zaczac sie ruszac. Juz za chwile wiosna, musimy pieknie wygladac ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Luty 25, 2021 47 minut temu, Majax123 napisał: Poleciły byście jakieś dobre ćwiczenia na brzuch , bo najgorsza jest u mnie właśnie ta część ciała po 3 ciążach w tym 2 cesarkach mam jedną fałdę tłuszczu nad pępkiem a druga pod pępkiem i te części ciała zawsze najgorzej wyszczuplić . Zobacz sobie na you tubie Pamela Rief ma bardzo fajne ćwiczenia, może coś ci się spodoba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Luty 25, 2021 1 godzinę temu, Jasminka napisał: Obiad znowu inny niż w planach. Wykopałam 2 cukinie w lodowce i zrobiłam faszerowane mięsem i ryżem☺ jutro mam w planach pierogi ruskie... Ciekawe czy dojdą do skutku Pierogów to chyba już z rok nie jadłam kleić mi się nie chce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Luty 25, 2021 2 godziny temu, MamaMai napisał: Milky nie pocieszę cię, będzie gorzej jak zacznie raczkować, mój jest na tym etapie. Myślałam że może dziewczynki spokojniejsze, moja taka była, do 10 mca życia jakbym dziecka nie miała, potem.tez pół biedy bo nie raczkowała, od razu stanęla I tak stała ze 2 mce umiała sama się bawić, w domu miałam jak w pudełku, czysto wysprztane na glans, obiad z dwich dan i deserek a teraz wsio w pospiechu, musze go.miec na oku, bo kwiaty skubie, obija sie o meble, jak nie ma zainteredowania ryk, nawet jak teraz piszę to przed nim pajacuję To mnie pocieszylas dwojke wychowałam, ale ten szogun jest najbardziej absorbujący bylam tez na spacerze, ale usnąć nie chciała trzeba przetrwać od 2 lat chcemy ja zapisać do przedszkola to odsapne trochę zaraz robię deser jaglany, dzieciaki szukają coś słodkiego, skubne sobie kawałeczek a co obiadu jeszcze nie jadłam, pije właśnie herbatę z hibiskusa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Luty 25, 2021 1 godzinę temu, I_can napisał: Ja polecam planki...oraz masaze No i jednak interwaly dobre sa na tluszczyk.. tez mialam dwie cesarki ( trzy ciaze)...dlatego teraz czekalam troche dluzej ze sportem. Ale czas najwyzszy zaczac sie ruszac. Juz za chwile wiosna, musimy pieknie wygladac I_can Co to są planki?? I jakiego typu masaże Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Luty 25, 2021 50 minut temu, Milkyway38 napisał: Zobacz sobie na you tubie Pamela Rief ma bardzo fajne ćwiczenia, może coś ci się spodoba Dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Luty 25, 2021 Za mną 45 min. chodzenia z kijkami. Na kolację było jajko sadzone, 3 różyczki ugotowanego brokuła, trochę surówki z obiadu (mix sałat z pomidorem papryką czerwoną cebulą kukurydzą I vinegretem) oraz pół placka tortilli. Ogólnie kalorycznie spoko, trochę ponad limit, i właśnie jak teraz myślę to tortillę mogłam sobie darować bo na śniadanie w końcu były 3 kromki chleba). A jutro ważenie..... Miłego wieczorku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach