Jestem załamany poziomem kobiet na portalach randkowych

12 godzin temu, Pocahontaz napisał:

A teraz idź wykrzycz zupie pomidorowej (czy czego tam nie lubisz) prosto "in da fejs" że ci nie smakuje!!!

Albo nie masz jaj 

 

A jutro będe biła się ze sniegiem!!! Bo tez mnie wkurza, a nie jestem hipokrytka- niech wie 

Dobrze zrobie?  to fajnie 

Kurde, cieszę się, że mamy światopogląd liberalno-lewicowy. Bo po tym co Ty tu wypisujesz, widać, że posiadanie takiego światopoglądu jak Ty, jest raz, meczace, dwa mało rozwijające

1 godzinę temu, KorpoSzynszyla napisał:

 Nie każdy nadaje się do jakiegokolwiek związku.

A ty kochanie nadajesz się do jakiegokolwiek związku? 

Lepszy normalny facet, niż wymądrzający się... Poznałam takiego kiedyś i wydawało mi się, że pozjadał wszystkie rozumy. Owszem, był inteligentny i na stanowisku, ale też przemądrzały, uwielbiał wdawać się w inteligentne dyskusje, za to w takie zwyczajne już niekoniecznie...

I w wyniku tego czułam się czasami przy nim .. głupia.  Choć taka nie jestem, ale zdarzy mi się powiedzieć, czy palnąć coś głupiego, co natychmiast spotykało się z jego dezaprobatą.

3 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Bufon?

Niestety tak... Załamałam się jak powiedział na swoich znajomych i siebie coś w stylu "elita intelektualna", wtedy wiedziałam, że nie mogę do niego równać  

15 godzin temu, Pocahontaz napisał:

Zakończone czytanie, przez "siłę argumentacji"

paaaa 

Myślę, że zakończone przez brak merytorycznych kontrargumentów. No ale Ty nie powinnaś się oburzać na stwierdzenie z początku tamtego postu. Ktoś zastosował się do Twoich wskazówek, porzucił zakłamaną poprawność polityczną, i bez cienia hipokryzji czy dyplomacji powiedział Ci wprost co mysli o ludziach, którzy nie ogarniają całego zakresu rzeczywistości i ignorują fakty

17 godzin temu, Pocahontaz napisał:

Przeczytałam 2 pierwsze zdania i przestałam czytać.

a miałam cie za inteligentnego faceta.

Koles jedzie już na takich oparach absurdu, że będzie dyskutował ze zwolennikami teorii o płaskiej ziemi , a ja mam dyskutowac o tym, że 200kg  locha BYĆ MOŻE dla 0,004% wykolej/eńców jest atrakcyjna, a same s/ut..ki, bez tkanki piersiowej seks//owne dla niejednego pedr/ylLa.

Żegnam

Droga Pocahontaz, funkcjonowanie Nauki opiera się na dyskursie naukowym, tworzeniu teorii, wysuwaniu argumentów, przeprowadzaniu doświadczeń a następnie dyskusji Choć może powinienem napisać, że tak działa Bełkotliwa Lewacka Nauka. W każdym razie, nie jestem plaskoziemcą, ale teoria płaskiej ziemi upadła, dlatego że eksperymenty naukowe i odkrycia geograficzne wykazały, że jest ona błędna, nie dlatego, że jej zwolennicy byli "głupi i już", "koniec i kropka, nie ma dyskusji", "takich rzeczy się nie dyskutuje". Przy czym przed dokonaniem tych odkryć teoria ta była jak najbardziej uprawniona. Nawet po ekspedycji Vasco Da Gama można było szukać wytłumaczeń w stylu, że opłynął on nie kulę ziemską dookoła, tylko płaską ziemię po obrzeżu. Nawet po ekspedycjach polarnych i zdobyciu biegunów w początkach ubiegłego wieku można było jeszcze mieć kontrargumenty. Dopiero podbój kosmosu, loty orbitalne i misje księżycowe, które dały możliwość spojrzenia na naszą planetę "z dystansu" i dostarczyły ostatecznego argumentu. Nie mogę się niestety wypowiedzieć, z przyczyn obiektywnych, jak działa Elokwentna Prawicowa Nauka, ale czytając Twoje posty, okraszone stwierdzeniami "nie ma o czym dyskutować", "jest tak bo tak jest i nie ma dyskusji", "i kropka" itp. wnoszę, że dużo w niej dogmatyzmu, co zbliża ją do różnego rodzaju systemów religijnych

18 minut temu, Iibed napisał:

to wynika stąd że malowano i rzeźbiono zwykle kobiety, które nic nie robią i są na tyle bogate, że mogą żreć bez umiaru, a nie stąd że kobieta atrakcyjna ma grube nogi wielkie dupsko i wystający brzuch. wyciągasz błędne wnioski, chłopki z którymi arystokraci zdradzali swoje żony grube nie były. 

Cóż za bzdura. Owszem, arystokraci wyznaczali kanony piękna. Owszem, malowano i rzeźbiono arystokratki, które mogły sobie na to pozwolić. Dla pieniędzy. Ale malowano także dla przyjemności i wtedy modelkami były partnerki artystów, pochodzące z różnych warstw społecznych, biedne dziewczyny, u Lautreca prostytutki, natomiast Michał Anioł malował swoich uczniów i budowniczych katedry jako kobiety.  

5 godzin temu, KorpoSzynszyla napisał:

Myślę że miałeś już niejedną szansę.

Jakbym miał, tobym tutaj nie pisał.

14 minut temu, Iibed napisał:

i kto za wyjątkiem rubensa malował swoje kobiety ktore byly grube ?

Przypominam, że ja pisałem o tym, jak zmieniały się kanony piękna dotyczące rozmiaru ust, pe-nisów i piersi, a nie wagi. Musisz pamiętać, że dopiero w obecnych czasach mamy wysyp osób z naprawdę pokaźną nadwagą. Ale jak sobie zerkniesz na obrazy Goyi czy Velazqueza to paniom, które oni malowali, dziś doradzano by schudnięcie.

33 minuty temu, Iibed napisał:

poza tym oni malowali też codziennośc jak się wyjdzie na ulicę to wiecej grubych niż chudych wiec wyciąganie wniosków na temat kanonów na podstawie zdjęcia czy obrazu rzeczywistości bywa błedne. 

podoba się zwykle to czego jest mało, dotyczy to każdej dziedziny. były czasy kiedy jedzenia było mało i podobali sieludzi grubi ale nie stricte z wygladu tylko chodziło własnie o to że są grubi=maja co jesc. 

teraz działa to na zasadzie że podobają sie ludzie w lamborghini. 

 

Ale malarz to nie obiektyw aparatu. Takie nurty jak realizm i hiperrealizm w malarstwie to dopiero przełom XIX i XX wieku. Wcześniej każdy coś tam upiększał

10 minut temu, Pocahontaz napisał:

Widze, że bardzo sie podnieciłeś - wnosząc po ścianie tekstu.

Bardzo miło, ale nie chce mi się w ten bełkot wczytywać.

Nie interesuje mnie zdanie na mój temat faceta, dla którego obraza majestetu i dobrych obyczajów jest nazywanie ludzi grubych po imieniu. W ten rodzaj polemiki nie wchodzę 

OK, rozumiem, jesteś po prostu trollem. Cóż, każdy się bawi jak lubi i umie. Miłej reszty życia. Bez odbioru

21 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Nie chodzi o turystów. Mówię o ludziach, z którymi pracowałem.

Robiłem, nic mi nie dolega.

Ale ludzie odrzucają mnie, nie znając moich poglądów, więc to nie ma nic do rzeczy.

Pierwsze wrażenie ma duże znaczenie i nie wygląd chodzi .Widzę ,że lepiej wiesz co ludzie myślą niż oni sami.

Dnia 12.02.2021 o 20:08, Sofi napisał:

Pierwsze wrażenie ma duże znaczenie i nie wygląd chodzi .Widzę ,że lepiej wiesz co ludzie myślą niż oni sami.

Jakoś ludzie, którzy mnie poznali, mają inne zdanie.

1 minutę temu, taki obraz wasz napisał:

Jakoś ludzie, którzy mnie poznali, mają inne zdanie.

Im dłużej czytam to co piszesz zaczynam podejrzewać że możesz mieć nerwicę natrenctw ale na swoim punkcie (nie jestem pewna czy tak się da)

10 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Jakoś ludzie, którzy mnie poznali, mają inne zdanie.

Zyskujesz przy bliższym poznaniu ,a ja pisałam o pierwszy wrażeniu .Nie każdy ma ochotę przejść dalej.

Dnia 16.02.2021 o 13:13, Sofi napisał:

Zyskujesz przy bliższym poznaniu ,a ja pisałam o pierwszy wrażeniu .Nie każdy ma ochotę przejść dalej.

W takim razie, co może być powodem tego negatywnego pierwszego wrażenia i co zrobić, by było lepsze?

2 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Wygląd

O tym piszę cały czas i każdy na mnie za to najeżdża.

2 minuty temu, Pocahontaz napisał:

dziwne zachowanie

Nie sądzę.

2 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Pedddofilsko psychotyczne spojrzenie..i takie tam.

Nie.

Dnia 16.02.2021 o 02:23, Elciaa29 napisał:

Im dłużej czytam to co piszesz zaczynam podejrzewać że możesz mieć nerwicę natrenctw ale na swoim punkcie (nie jestem pewna czy tak się da)

Ktoś tu kiedyś sugerował, że tak naprawdę to on jest botem pogawędkowym 

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Bot pogawędkowy nie może nak...wiac w kółko o sobie. 

Sa tak skonfigurowane aby gadac maksymalnie neutralnie i wpasowac się odpowiedziami w ile tematów się da. Ten jest monotematyczny i niejedna strona by splaktowała, bo by wnerviał ludzi tylko.

Tak, ale temu, kto proponował takie wytłumaczenie, chodziło, że to taki eksperyment, w którym coś poszło nie do końca tak jak trzeba

9 minut temu, Pocahontaz napisał:

No to jak wyglądasz ???????

Co za problem napisac chociaż..

Zaraz napisze, że normalnie.

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Tak czy inaczej, to jakieś prowo, bo skoro na przema sa amatorki (załóżmy, że to nie były same trolle), w pracy mam garbatego lekko i ma dziewczynę, niejeden krasnal czy pan kuleczka też mają, to nie wiem jak on by musiał wyglądac żeby nie było ani jednej chętnej.

Zwłaszcza w dobie gdy, nie oszukujmy się, baby latają za facetami jak kiedys psy za s... z cieczką. Teraz jest opdwrotnie.

Tylko osoby mocno odklejone od zbiorowej świadomości nie ulegaja tej zamianie ról.

Całkowita zgoda. Aczkolwiek argument o odklejeniu przewijał się już parę razy, tj. nie jesteś pierwszą osobą która doszła do tego wniosku.

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Ale ja jestem kobietą. To zupełnie inne story, w tym kontekście.

Chodziło mi bardziej o to, że autor tematu jest tutaj znany z tego typu damsko-męskich rozterek. Za każdym razem schemat jest ten sam. On rzuca jakąś absurdalną tezę, zaczyna się dyskusja, ludzie próbują mu pomóc, tłumaczyć, zwrócić uwagę, że być może nie dostrzega w sobie źródła problemu, a koniec jest zawsze taki sam - autor z uporem maniaka i całkowicie bezrefleksyjnie powtarza argumenty z początku dyskusji Stąd wzięła się teoria, że to bot

14 minut temu, Pocahontaz napisał:

Zwłaszcza w dobie gdy, nie oszukujmy się, baby latają za facetami jak kiedys psy za s... z cieczką.

xDDDDDD

Niby gdzie?

3 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Jak baby za faceta by se włosy powyrywały i oczy wydrapały.

Za przystojnego. Tylko i wyłącznie.

12 minut temu, agent of Asgard napisał:

Zaraz napisze, że normalnie.

Bo tak jest. Co mam więcej napisać?

7 minut temu, Doktor Siurek napisał:

Chodziło mi bardziej o to, że autor tematu jest tutaj znany z tego typu damsko-męskich rozterek. Za każdym razem schemat jest ten sam. On rzuca jakąś absurdalną tezę, zaczyna się dyskusja, ludzie próbują mu pomóc, tłumaczyć, zwrócić uwagę, że być może nie dostrzega w sobie źródła problemu, a koniec jest zawsze taki sam - autor z uporem maniaka i całkowicie bezrefleksyjnie powtarza argumenty z początku dyskusji Stąd wzięła się teoria, że to bot

Nie. Piszę to, co obserwuję. Za wszelkie porady dziękuję, ale mimo że od dawna szukam źródła problemu w sobie, to niczego nie znalazłem.

2 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Wszędzie.

Jak patrze jak baby niektórew potrafią robić fikołki i szpagaty, szczebiotać do Januszów pracowych to... 

To chyba w innym świecie żyjemy.

Ile lat mają te kobiety? Jak są po 30, to w sumie mnie to nie dziwi, bo przystojniacy już ich nie chcą, a jednak włącza im się instynkt macierzyński, więc obniżają wymagania, żeby tylko założyć rodzinę. Wśród moich rówieśniczek takie zjawisko nie występuje.

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Co ty yebiesz , młodsze dupery właśnie. Szczebiotają.

Niemożliwe. Nigdy się z czymś takim nie spotkałem.

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Po 30-ce, takie jak ja , jak sa zajęte to tlyko koleżenskie gadki, a ja to mam wye.. to w ogóle się nie zlaiczam do tego towarzystwa.

Jak są zajęte, to wiadomo. Przecież nie o takich mowa.

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Dobra, idź w ... przynudzasz 

No ale taka jest prawda. Zagadują do tych przystojnych, ale z innymi nie chcą nawet rozmawiać.

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Kurierzy dpd sa przystojni czasem. Lubią mi drzwi otwierać. JEden mi się podoba.

I widzialam że oblegany był . Mlode duperry. 

Bo jest przystojny.

Ja też mam pracę polegającą na kontakcie z ludźmi i jakoś nikt mnie nie oblega (a sam nie zagaduję, bo jestem w pracy i nie wiem, czy druga osoba sobie tego życzy).

1 minutę temu, taki obraz wasz napisał:

Bo jest przystojny.

Ja też mam pracę polegającą na kontakcie z ludźmi i jakoś nikt mnie nie oblega (a sam nie zagaduję, bo jestem w pracy i nie wiem, czy druga osoba sobie tego życzy).

Na forum, gdzie nikt Ciebie nie widzi, też ludzie nie rwą się do kontaktu z Tobą. Ciekawe, dlaczego.

1 godzinę temu, Doktor Siurek napisał:

Ktoś tu kiedyś sugerował, że tak naprawdę to on jest botem pogawędkowym 

Tak wiem pamiętam , byłam wtedy ja też i nie zapomnę jak mnie szlag trafiał w temacie o alimentach , przymusowych badaniach na ojcostwo , zrzekania się praw do dziecka i o tym że państwo powinno zwracać pieniądze mężczyzną którzy niesłusznie płacili alimenty na nie swoje dziecko...

1 godzinę temu, agent of Asgard napisał:

Na forum, gdzie nikt Ciebie nie widzi, też ludzie nie rwą się do kontaktu z Tobą. Ciekawe, dlaczego.

To nie ma nic do rzeczy, bo w realu jestem zupełnie inny.

1 godzinę temu, Elciaa29 napisał:

państwo powinno zwracać pieniądze mężczyzną którzy niesłusznie płacili alimenty na nie swoje dziecko...

Tego akurat nie pisałem. Ale reszta to sama prawda.

1 godzinę temu, Pocahontaz napisał:

Ja se nigdy nie życzę. Nawet, albo szczególnie w pracy i szczególnie od szefa 

No właśnie.

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

normalnie kobiety szukają non stop i ptrzebuja zbliżenia z facetami, przebywania etc.

Ale tylko z tymi, którzy im się podobają. Ze mną żadna nie chce przebywać.