Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość ANNNA

Uzależnienie od amfetaminy jednego z partnerów

Polecane posty

Gość ANNNA

Witam. Jestem w 10 letnim związku   mamy  dwójkę dzieci.  Mąż od roku regularnie zażywa amfetaminę ( z przerwami  na weekend)   Zaczęło się od jego pracowników,  Oni go poczęstowali,  praca  na budowie.  Ja jestem bardzo  przeciwna temu . Od samego  początku z nim walczę żeby  przestał ale na nic,  powiedział  że Moje , ,gadanie" i tak nic nie zmieni.  Może  od dwóch miesięcy  przestałam z tym walczyć bo już  nie nam siły, chyba faktycznie Ja nic kiedy zmienię.  Gdzie jeszcze  rok temu był  przeciwny,  nie pomyślała  bym że się w to wplącze.  Ogólnie  są próby zerwania  z nałogiem (zawsze po weekendzie mówi że  ograniczy , postara  się  nie brać) jak On już  w niedzielę  bez tego nie wytrzymuję  u sam wydzwania tam gdzie  to mają.  Zauważyłam  że po narkotykach zmieniła się  jego  osobowość   spostrzeganie świata ( Ogólnie pieniężne  dba o rodzinę) tylko jest nie obecny- tylko praca  i koledzy. Przestał  chodzić  na spacery z Nami, porzucił  swoje  zainteresowania. Jak jest na tym to jedzie do kolegów bo w domu nie usiedzi a z Nami nie wyjdzie  bo nu się nie chce. Na tym jest inny ale jak to odstawi na te dwa dni to u tak jest jeszcze  gorzej bo jest poddenerowany,  zamknięty  w sobie ( mam myśli  że  nawet  jak uda mu się  odstawić  to już  i tak nie będzie  normalnie  jak przed braniem, ) ale jakąś nadzieja  i tak jest gdzieś  tam.  

Edytowano przez ANNNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie chce nic mówić ale jak nie zaprzestanie całkowicie to będzie tylko gorzej coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNA

To na pewno i to Mnie martwi. Mam nadzieję że w końcu się  uda,  piszę  na forum ponieważ nikt nie wie w rodzinie ( no chyba że Ja nie wiem  że wiedzą lub się  domyślają) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem na pewno że z ograniczania nic nie będzie , musi całkiem przestać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNA

Zaczyna w poniedziałek  a kończy  w piątek.  Z tego co dowiaduje się od Niego i z obserwacji to po takim dwu lub trzy dniowym ciągu  On już jest wykończony. Mówi  że  go wszystkie mięśnie  bolą i wgle ,, wypłukany ", niedospany. I wtedy trzeci dzień jako tako uśnie ale na ,,czujce " . A w sobotę odsypia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znam ten schemat bardzo dobrze , musi rzucić całkiem a wtedy po jakimś miesiącu wróci do siebie i prawdopodobnie sam już nie będzie chciał tego brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNA

U Nas w związku to zawsze On miał wiecej do powiedzenia.  Ja to taka podporządkowana jestem, dlatego pewnie moje zdanie na ten temat nie za bardzo się  liczy.  Zwolnił pracowników żeby  przestać ale o paru  dniach ich spowrotem zatrudnił, sam się do nich odezwał i nie próbował szukać nowych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, marinero napisał:

Daje ! i to nawet wydajniej bo amfetamina redukuje poczucie zmeczenia .Niemcy jak szli na Rosje w 1941 to uzywali srodka  o nazwie Prvivil .Mial  jako 1/3 zawartosci amfetamine .W Stalkingradzie tez brali i daltego mogli walczyc tak zazarcie ,pomimo glodu , mrozu i oporu zacieklego Rosjan.

słyszałam o tym ale na dłuższą metę ciekawe ile da organizm na tym jechać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
22 minuty temu, maxii napisał:

jak on daje rade pracować po narkotyku?

Normalnie, są ludzie co pracują po opiatach, benzo i nie wiadomo czym jeszcze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNA

Daje , owszem  od 7 zaczyna do 18 z jedną    przerwą ale sam mówił  że  w ten trzeci dzień to już ciało  odmawia bo jest przemęczone, wszystkie  mięśnie dają o sobie znać,  skurcze  itp gdzie normalnie  by tego nie było.  Na budowlance  już  kilka lat pracuje( to robi obecnie) i te dwa dni do piątku  już tak szybko nie idą jak na początku  tygodnia,pomimo  brania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

W budowlance to popularny narkotyk , żeby mieć więcej siły i energii 

W korpo też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, marinero napisał:

Da az do smierci,! 

Niemcy w czasie ataku na Europe w 1040 dali swoim zolnierzom i okazlo sie ze wielu umieralo  z niedospania ,z  wyczerpania.Mozg potrzebuje snu jako resetu calego organizmu , gdy permanentnie brakuje mu snu to zaczynaja sie halucynacje, zasypiania na 5 min  az ktoregos dnia serce staje i kaput! 

to co się działo w obozach było straszne albo dawali więźniom narkotyki i zmuszali do prac wysiłkowych np. spacerowanie z plecakiem pełnym cegieł tak badali własnie działanie tych opiatów sam Hitler był uzależniony brał rano na pobudzenie i wieczorem na uspokojenie bo nie mógł spać. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie ćpał to szybko zacznie wyglądać jak zombie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Kolega miał pogrzeb po ok dziesięciu latach brania , w tym kilka odwykch nieudanych a po ostatnimi już wydawało się że jest ok i wtedy wyszły wszystkie choroby i wycieńczenie materiału 

musiał brać w sposób nieograniczony niekontrolowany chociaż nie wiem czy się tak da ale słyszałam że wiele osób latami ukrywa to przed otoczeniem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Kolega miał pogrzeb po ok dziesięciu latach brania , w tym kilka odwykch nieudanych a po ostatnimi już wydawało się że jest ok i wtedy wyszły wszystkie choroby i wycieńczenie materiału 

Znam gościa co od 20 lat wali codziennie to z małymi przerwami na odespanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że przynajmniej pozostali partnerzy nie są uzależnieni od tego świństwa!

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Elciaa29 napisał:

Znam gościa co od 20 lat wali codziennie to z małymi przerwami na odespanie.

ale chyba nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, maxii napisał:

ale chyba nie pracuje

Pracuje , a nawet jest kierownikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×