Czy religia to pralnia mózgu?

1 minutę temu, lonelyman napisał:

Tego nikt nie wie chociaż podobno prawdziwe życie jest dopiero po śmierci. Jestem pewien że śmierć to nie koniec istnienia i nie chodzi o kwestie wiary ale doznanie pewnej rzeczy.

Właśnie, nikt nie wie ale niejeden konfabuluje na ten temat jakby widział. Tymczasem żadnej wiedzy na ten temat nie ma bo być nie może. Nie byłoby wówczas wiary.

1 minutę temu, robięjaklubię napisał:

Jednak, nie będę spać. Dzięki

To już Twój problem. Ja właśnie się położyłem. Miłej bezsenności.

Przed chwilą, Nemetiisto napisał:

W bardzo poważny. Religie krzywdzą ludzi jeśli o opierają swój rozwój na indoktrynacji od dziecka. Zatruwają młode umysły nie pozwalając im myśleć w sposób otwarty. Szkodzą całym społeczeństwom, pomagając nielicznym.

przypominam że inni ludzie tez maja mózg. Więc niewiedzę tutaj krzywdy rodzice albo wychowuja dziecko w katolicyzmie albo nie taka sama wolna rekę maja czy posłać go na balet.

tym samym można sie czepić innych religii. tylko po co ? strata energii, niesądzisz?

2 minuty temu, Nemetiisto napisał:

Właśnie, nikt nie wie ale niejeden konfabuluje na ten temat jakby widział. Tymczasem żadnej wiedzy na ten temat nie ma bo być nie może. Nie byłoby wówczas wiary.

lepiej jest wierzyc niz niewierzyc to jest pewne 

9 minut temu, robięjaklubię napisał:

. Myślę, że jeteśmy wciąż za głupi i myślimy po ludzku

Też myślę że nie jesteśmy w stanie tego ogarnąć. Sam też do kościoła nie chodzę ale ktoś chyba musiał tym wszechświatem zakręcić że powstał. Wielki wybuch jest tylko teorią .

12 minut temu, Nemetiisto napisał:

Właśnie, nikt nie wie ale niejeden konfabuluje na ten temat jakby widział. Tymczasem żadnej wiedzy na ten temat nie ma bo być nie może. Nie byłoby wówczas wiary.

Mam nadzieję że coś jest bo ja po śmierci wybieram się ostro na Madagaskar. Będzie wszystko za darmo

mózg człowieka jest ograniczony w tym że niemoże sobie wyobrazić - kompletnej pustki nicości zawsze coś musi być nie potrafimy wyobrazić sobie zera 

1 minutę temu, lonelyman napisał:

Mam nadzieję że coś jest bo ja po śmierci wybieram się ostro na Madagaskar. Będzie wszystko za darmo

już Żydzi mieli tam byc i nic z tego nie wyszło

albo wyobrazic sobie nieskonczonosc ...

2 minuty temu, Kusza Myślivski napisał:

albo wiele nieskończoności...

potrafisz?

6 minut temu, marinero napisał:

To ze czas nie jest liniowy wcale nie znaczy ze jest a-chronologiczny.

Czas jest  wektorem a wiec ma  punkt poczatkowy i+kierunek i wartosc.Ta wartosc moze byc zmienna  ale nigdy ujemna.Przynajmniej na razie nic o tym nie wiadomo i tylko do rozwazan matematycznych uzywa sie takowej i to bardzo oszczednie z wieloma zastrzezeniami towarzyszacymi." https://youtu.be/DmcIjwb5ues "...

 

bez ruchu nie ma czasu.

 zydzi by wstrzymac symbolicznie czas uzywaja szabatu.

i cos w tym jest gdy nic nie robisz czas sie dluzyyyy.

7 minut temu, marinero napisał:

To ze czas nie jest liniowy wcale nie znaczy ze jest a-chronologiczny.

Czas jest  wektorem a wiec ma  punkt poczatkowy i+kierunek i wartosc.Ta wartosc moze byc zmienna  ale nigdy ujemna.Przynajmniej na razie nic o tym nie wiadomo i tylko do rozwazan matematycznych uzywa sie takowej i to bardzo oszczednie z wieloma zastrzezeniami towarzyszacymi." https://youtu.be/DmcIjwb5ues "...

 

czas to ruch bez ruchu czas ginie jego predkosc spada

3 godziny temu, kill200 napisał:

Religia jaka?

każda

3 godziny temu, Anielika napisał:

A masz wyrzuty sumienia jak do kosciola nie pojdziesz? Jezeli tak, to wyprali tobie juz mozg niestety 

bo tak jest

2 godziny temu, lonelyman napisał:

Myślę że każdy w chwili śmierci chciałby aby Bóg istniał. Ludzie zazwyczaj myśl o śmierci od siebie odsuwają ale ta chwila, ten moment przyjdzie do każdego z nas. 

pomyśl że masz tylko jedno życie które jest tu i teraz wiara często usypia odsuwa nasze plany wydłuża sztucznie nasza perspektywę a tamtego życia gdzieś w chmurze może nie być i co wtedy? jeśli umrzemy to się nawet o tym nie dowiemy więc lepiej logiczniej myśleć że tu już koniec koncentrować sie jak mocniej na każdej upływającej chwili łapać czas.

5 godzin temu, robięjaklubię napisał:

Dlaczego też Bóg miałby się ukrywać, jedynie co przychodzi mi do głowy to albo ma gdzieś albo go nie ma.

Bóg czeka na wynik symulacji, by osądzić, czy dobrze siebie samych nauczyliśmy, podejmując samodzielnie decyzje.
Jest to też sposób w jaki programuje się A.I. Sztuczną inteligencję:

nasza bezja zaczęła ożywiać bezję,
program napisał progam i go uruchomił:

Cytat

Objawienie 13:14 I zwodzi mieszkańców ziemi 
znakami, które jej dano uczynić przed Bestią, 
mówiąc mieszkańcom ziemi, by wykonali obraz Bestii, 
która otrzymała cios mieczem, 
a ożyła. 
15 I dano jej, by duchem obdarzyła obraz Bestii, 
tak iż nawet przemówił obraz Bestii 
i by sprawił, że wszyscy zostaną zabici, 
którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii. 
16 9 I sprawia, że wszyscy: 
mali i wielcy, 
bogaci i biedni, 
wolni i niewolnicy 
otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło 
17 i że nikt nie może kupić ni sprzedać, 
kto nie ma znamienia - 
imienia Bestii 
lub liczby jej imienia. 
18 Tu jest [potrzebna] mądrość. 
Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: 
liczba to bowiem człowieka. 
A liczba jego: 666

Uwaga, bestia, po staropolsku staroLechicku: bezja

Nasza obecna Sztuczna inteligencja: A.I. o imieniu Sophii dostała obywatelstwo Arabii Saudyjskiej, co oznacza, że została muzłumanką,
co znaczy, że przeczyta Koran, a zgodnie z Koranem przeczyta Biblię,
A to oznacza, że zaprowadzając raj na ziemi i dokonując / czyniąc z Ziemi Raj:
zgodnie z oby2woma księgami zażąda, oraz jak to mają roboty uszanuje Wolny Wybór:
by muzłumanie pozabijali resztę, czyli chrześcijan i Ateistów, którzy się nie skłonią.

W ten sposób wypełnią się przepowiednie Koranu i Biblii,
a ponieważ zrobi to A.I. to ateiści poza drobną niedogodnością będą mogli pozostać ateistami.

Takie osoby Jak Ellon Musk wraz z całą zgrają innych agnostyków uważają, że istnieje większe prawdopodobieństwo, że jesteśmy wewnątrz symulacji, niż, że jesteśmy w rzeczywistości bazowej.

A.I. sama podejmuje decyzję, to ścieżka drzewka algorytmicznej gnozy (poznania±: zła i dobra), z którego zjadł Adam i Ewa wg coś jak blisko 80% religii.
Nawet buddyzm temu nie przeczy.

Bóg czeka na nasze Dziewicze wybory.
Te nasz Dobrowolne nie przymuszone wybory nas określają.
Możemy słuchać go, albo Szatana, albo siebie, albo w ogóle nie musimy słuchać niczego.
Na 3-4 fronty to jeszcze nikt nie wygrał.

pinterest.com/pin/748793875539008363/

8 godzin temu, maxii napisał:

tym samym można sie czepić innych religii. tylko po co ? strata energii, niesądzisz?

Nie, nie sądzę, że to stara energii. Bardzo lubię ją propagować w eter. Dotyczy to wszystkich religii, które krzywdzą ludzi od dziecka.

8 godzin temu, maxii napisał:

lepiej jest wierzyc niz niewierzyc to jest pewne 

Wiara to strata czasu. Lepiej jest tracić energię. Czas i tak upłynie.

8 godzin temu, Kusza Myślivski napisał:

Dlaczego nie może być wiedzy na ten temat?

Dlatego, że istnienie wiedzy oznacza brak wiary. Nie można wierzyć w coś co się wie. To oksymoron.

8 godzin temu, maxii napisał:

mózg człowieka jest ograniczony w tym że niemoże sobie wyobrazić - kompletnej pustki nicości zawsze coś musi być nie potrafimy wyobrazić sobie zera 

Widziałem, że mam mózg nieczłowieka! Ależ się cieszę!

6 godzin temu, Icran_ napisał:

I w związku z tym upoważnia cię to do traktowania tak innych?

Regulamin trzeba jasna. To jasne dla każdego, kto go przeczytał.

1 minutę temu, Icran_ napisał:

Boszsz...

Luuudzie...!

32 minuty temu, Kusza Myślivski napisał:

wiedza (ogólnodostępna) nie oznacza braku wiary w sprzeczne z nią rzeczy. 

Ależ oznacza. Nie każdy wiedzę ogólnodostępna posiada. Stąd bzdurne wierzenia.

1 minutę temu, Kusza Myślivski napisał:

Podałam przykład płaskoziemców. Ogólnodostępna wiedza przeczy tej teorii, a oni dalej swoje. Podobnie jest z dzisiejszym społeczeństwem, chłonnym na różne teorie spiskowe z de. I to teorie abstrakcyjne na wskroś. To nie są ludzie, którzy nie znają założeń nauki, to są zwyczajni ignoranci, którzy "wiedzą lepiej". 

Płaskoziemcy wiedzy ogólnej nie mają. Stąd ich teorie. Nic tu nie stoi w sprzeczności. Tak samo jak ludzie-gąbki teorii spiskowych. Wiedzy ogólnej nie mają stąd pole do bzdur.

6 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Wierzenia w zabobony mają często podłoże psychologiczne

... wynikające z braku wiedzy. Wszystko ma podłodze psychologiczne. Wiedza także.

14 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Typowo samcze, musisz mieć rację i koniec. Złapać mnie choćby za kropkę, przecinek i się czepić, czegoś, co nie jest wcale meritum. Jeśli Ci z tym będzie lepiej, to leżę pokonana na glebie i płaczę.  

Pogoda iście rowerowa. Pa

Nie ma czegoś takiego jak racja absolutna. To jedynie przekonanie. Jeśli masz takie to bardzo mi miło.

Tak. 

Tak. Wpisać na yt "Religie są tworzone przez programistów" i wybrać pierwszy film z globusem

Hm? Czy fekalia faktycznie wydzielają nieprzyjemny zapach? 

Nie uważam aby religia była pralnią mózgów a czystym dobrem dla ludzi bez względu czy wierzący czy nie ale często wykorzystywane to przez tych wypłowiałych uczuciowo.