Czy Wy też się tak źle czujecie/czulyscie w ciąży?

Ja jestem na samym początku. Dopiero zaczynam 6 tydzień. 

Czuję się tragicznie, non stop mnie mdli, nie mam siły, wymiotuję cały czas, najlepiej bym spala całe dnie. 

Niestety prawie nie mogę normalnie funkcjonować. W pracy ledwo siedzę, nie mogę się skupić. 

Nie chce iść na L4 bo głupio mi to zrobić już od 6 tygodnia ale już nie wyrabiam...

To normalne? Też tak macie? Jak to przetrwać?

Tez tak mialam, w ogóle w obu ciążach byłam wycięta z życia. Nie rozumiem kobiet które mówią,że to najpiękniejszy okres w życiu. Jak przetrwać? Po prostu nie ma wyjścia i musisz. Odpoczywaj,dbaj o siebie,bo udowadnianie innym że dasz radę nie ma sensu.

Chyba się wykończe...

3 godziny temu, Kafeterka89 napisał:

Ja jestem na samym początku. Dopiero zaczynam 6 tydzień. 

Czuję się tragicznie, non stop mnie mdli, nie mam siły, wymiotuję cały czas, najlepiej bym spala całe dnie. 

Niestety prawie nie mogę normalnie funkcjonować. W pracy ledwo siedzę, nie mogę się skupić. 

Nie chce iść na L4 bo głupio mi to zrobić już od 6 tygodnia ale już nie wyrabiam...

To normalne? Też tak macie? Jak to przetrwać?

To całkowicie typowe w pierwszych 2-3 miesiącach ciązy, potem mija. Na półmetku będzie normalnie.

Może się polepszy ale mam teraz duży problem z funkcjonowaniem, szczególnie w pracy. Poranki to masakra 

Tak, czuje się bardzo źle. Na tyle że w 9tym tygodniu poszłam już na zwolnienie. Mdłości, wymioty i senność non stop. Spałabym właściwie ciągle. Zaczyna mi mijać bo mija mi pierwszy trymestr- nie mam mdłości już non stop. 

13 godzin temu, ewelkahe napisał:

Tak, czuje się bardzo źle. Na tyle że w 9tym tygodniu poszłam już na zwolnienie. Mdłości, wymioty i senność non stop. Spałabym właściwie ciągle. Zaczyna mi mijać bo mija mi pierwszy trymestr- nie mam mdłości już non stop. 

Mam nadzieję że u mnie też się to skończy bo jest strasznie.

U mnie poranne mdłości trwają do dziś a to już 21 tc. Do tego wejście po schodach na 2 piętro to ogromny wyczyn. Ledwo mogę oddech złapać. Mi na mdlosci pomagają malutkie przekąski czy życie gumy

6 godzin temu, Annn2020 napisał:

U mnie poranne mdłości trwają do dziś a to już 21 tc. Do tego wejście po schodach na 2 piętro to ogromny wyczyn. Ledwo mogę oddech złapać. Mi na mdlosci pomagają malutkie przekąski czy życie gumy

21 tydzień to piąty miesiąc. Drugi trymester jest najlżejszy i pełen dobrego samopoczucia ciężarnej. Jeśli masz trudności z chodzeniem po schodach, może to sygnalizować jakiś problem, choćby z ciśnieniem, sercem czy cukrem. Skonsultuj to z lekarzem, warto sprawdzić.

Do 17tc  mdłości , wymioty , brak siły na cokolwiek , do tego senność. Bardzo żle wspominam  ten okres. Od 7tc byłam na L4 . 

Autorko idz na L4 a jak poczujesz się  lepiej to zawsze możesz wrócić do pracy. 

Nie wiem, chyba też będę musiała wziąć zwolnienie, chociaż trochę głupio już od początku być na L4 ale serio już nie wyrabiam.  

Dnia 18.10.2021 o 19:01, Kafeterka89 napisał:

Nie wiem, chyba też będę musiała wziąć zwolnienie, chociaż trochę głupio już od początku być na L4 ale serio już nie wyrabiam.  

 

Idz na l4. Teraz nie musisz dbać tylko o siebie, ale i o maluszka. Po co się męczyć w pracy. W domu chociaż będziesz mogła się położyć i przespać. Śpij póki możesz, bo później to będzie ciężko.

Ja praktycznie całą ciążę przeleżałam, tak się źle czułam. 

Cześć kobietki. A czy wiecie może coś na temat , że są objawy a ciąża nie rozwija się prawidłowo? Znacie takie przypadki ?