madzia:)) 358 Napisano Listopad 29, 2021 18 minut temu, Luna_ napisał: Podobno naprawdę warto więc nie ma co próbować tylko trzeba się zapisać i iść I co to w ogóle za pisanie, że tracisz nadzieję?! tyle przeszłaś a teraz się poddajesz? To nie w stylu nas wojowniczek! Połóg podobno dla niektórych cięższy niż sama ciąża ale pamiętaj, że wszystko minie może tylko musisz pomóc sobie konsultacją z odpowiednią specjalistką będzie dobrze U mnie właśnie w czwartek będzie 8 tygodni po narodzinach. Wszystko dobrze i ładnie się zagoiło. A ten ból to prawdopodobnie zerwany nerw cewki moczowej. Jak to lekarz mi tłumaczył tak jak po cc nie masz czucia bo nerwy zostały uszkodzone ( to akurat wiem bo mam ale nie przeszkadza mi) tak samo tu mogło się wydarzyć przez mój poród i może to minąć lub zostać... Tylko tu jest ból, który promieniuje na Wszystkie narządy krocza gdy stoję, siedzę. Ale gdy siadam na wc I nic nie musze robić to ból jest jak by mi miało rozerwać Wszystko w szpitalu 3 lekarzy kombinowało co mi jest i tylko do tego doszli. Dlatego już nie mam nadzieji, że będzie dobrze i to minie codziennie prawie płacze przez to. Do szpitala szłam szczęśliwa, że w końcu się dowiem co to I skąd a tu wyszłam załamana i bezsilna. Spróbuję jeszcze fizjoterapeuty bo jak to mówią tonący brzytwy się chwyta. Ja tylko chcę by ten ból się skończył nic więcej 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniaKo 120 Napisano Listopad 29, 2021 1 godzinę temu, MamaAniola napisał: Kochane, bardzo dobre wieści! Piękny chłopiec 6mm z prawidłowa akcja serduszka Na ten moment wszystko pięknie. Wspaniale wieści uczcilam zakupem małego przesłodkiego bodziaka Wspaniałe informacje 🥰 widząc jak dzielna jest mama, mały też się nie podda Ja dostałam wieści z kliniki udało się otrzymać 4 zarodki. Nie wieżę że to się stało..ale pewnie duża zasługa jest Wasza za to że trzymałyście kciuki. 9 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna. 697 Napisano Listopad 29, 2021 2 godziny temu, MamaAniola napisał: Kochane, bardzo dobre wieści! Piękny chłopiec 6mm z prawidłowa akcja serduszka Na ten moment wszystko pięknie. Wspaniale wieści uczcilam zakupem małego przesłodkiego bodziaka Pięknie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaAniola 1189 Napisano Listopad 29, 2021 13 minut temu, AniaKo napisał: Wspaniałe informacje 🥰 widząc jak dzielna jest mama, mały też się nie podda Ja dostałam wieści z kliniki udało się otrzymać 4 zarodki. Nie wieżę że to się stało..ale pewnie duża zasługa jest Wasza za to że trzymałyście kciuki. Wow, kochana!!! Co za wspaniały wynik! Moje gratulacje! Z jakiej doby? Jakiej klasy? 🥳 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna. 697 Napisano Listopad 29, 2021 19 minut temu, AniaKo napisał: Wspaniałe informacje 🥰 widząc jak dzielna jest mama, mały też się nie podda Ja dostałam wieści z kliniki udało się otrzymać 4 zarodki. Nie wieżę że to się stało..ale pewnie duża zasługa jest Wasza za to że trzymałyście kciuki. Super, gratuluję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniaKo 120 Napisano Listopad 29, 2021 (edytowany) Dwa 4AB , 4AA , 4BA Dzień 5 Edytowano Listopad 29, 2021 przez AniaKo 10 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaAniola 1189 Napisano Listopad 29, 2021 13 minut temu, AniaKo napisał: Dwa 4AB , 4AA , 4BA Dzień 5 Wspaniale! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jennn 453 Napisano Listopad 29, 2021 4 godziny temu, MamaAniola napisał: Kochane, bardzo dobre wieści! Piękny chłopiec 6mm z prawidłowa akcja serduszka Na ten moment wszystko pięknie. Wspaniale wieści uczcilam zakupem małego przesłodkiego bodziaka MamaAnioła wspaniale🥳, widać od początku, że mały prawidłowo się rozwija. 1 godzinę temu, AniaKo napisał: Dwa 4AB , 4AA , 4BA Dzień 5 AniaKo masz bardzo dobre zarodki🥰 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rapita 356 Napisano Listopad 29, 2021 4 godziny temu, MamaAniola napisał: Kochane, bardzo dobre wieści! Piękny chłopiec 6mm z prawidłowa akcja serduszka Na ten moment wszystko pięknie. Wspaniale wieści uczcilam zakupem małego przesłodkiego bodziaka Cudowna wiadomość 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mała.Mi 57 Napisano Listopad 29, 2021 Dziewczyny wspaniałe wieści! Bardzo się cieszę i gratuluję - MamieAnioła pięknie bijącego serduszka a AniKo świetnego wyniku silnych zarodków. Mam nadzieję, że to oznacza, że koniec tego roku będzie dla nas wszystkich łaskawy. Ja w ten piątek mam trzecie usg ( to będzie 8 tc + 3 dzień) i powiem Wam, że zaczynam się denerwować. Od czasu ostatniej wizyty nie robiłam żadnych badań, więc nie mam pojęcia co się dzieje u Kropka. Dodatkowo ciąża przebiega do tej pory bardzo łagodnie- oprócz zmęczenia, obolałych piersi i delikatnego napinania się mięśni podbrzusza, nic mi nie jest. Mam również awersję do kurczaka (chociaż do tej pory bardzo go lubiłam) i nieco bardziej wyczulony zapach. Ale na co dzień wciąż ciężko mi uwierzyć, że wewnątrz mnie rozwija się nowe życie. Do piątku jeszcze dużo czasu, ale i tak już proszę Was o to, abyście zarezerwowały sobie czas na trzymanie kciuków. Jak widać na powyższych przykładach - naprawdę działają! 11 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Listopad 29, 2021 1 godzinę temu, Rapita napisał: Cudowna wiadomość Jak się czujecie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rapita 356 Napisano Listopad 29, 2021 43 minuty temu, Martuska napisał: Jak się czujecie ? Bardzo dobrze w czwartek mam wizytę i wierzę, że z maluszkiem wszystko dobrze nawet brzuszek mam już widoczny Jak Ty i twoja kruszynka ? 🥰 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Listopad 30, 2021 5 godzin temu, Rapita napisał: Bardzo dobrze w czwartek mam wizytę i wierzę, że z maluszkiem wszystko dobrze nawet brzuszek mam już widoczny Jak Ty i twoja kruszynka ? 🥰 My też rośniemy i czujemy się dobrze u nas wizyta w piątek ❤ 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bambisaur 3 Napisano Listopad 30, 2021 Hej dziewczyny, jutro mam punkcję o 8:40, a wczoraj zapomniałam wziąć ostatniej luteiny podjęzykowej przed snem. Wzięłam ją rano (o 6) i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, czy nie powinnam była sobie jej po prostu odpuścić. Czy wszystko zepsułam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JusynaKP 97 Napisano Listopad 30, 2021 Cześć dziewczyny Czy którejś z Was po przebytym covidzie rozregulowała się miesięczka? zawsze jak w zegarku co 28 dni. Miesiąc temu przeszlam Covida ale bardzo lagodnie. A teraz już 33 dzień cyklu i nic... Lekko bolą piersi ale to nie to co zawsze przed okresem. Robiłam test w razie W ale nie pokazał nic. A czekam na tą miesięczka bardzo bo mam mieć test be ready, a przez to ze nie przyszedł na czas to po 1 mój lekarz będzie na urlopie a jeszcze jak się będzie dalej spóźniać to test wypadłby w święta więc go nie zrobią i znów cykl do tyłu Co za pech.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Listopad 30, 2021 8 godzin temu, bambisaur napisał: Hej dziewczyny, jutro mam punkcję o 8:40, a wczoraj zapomniałam wziąć ostatniej luteiny podjęzykowej przed snem. Wzięłam ją rano (o 6) i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, czy nie powinnam była sobie jej po prostu odpuścić. Czy wszystko zepsułam? Zadzwoń do kliniki i zapytaj. Ja nigdy nie brałam progesteronu przed punkcja. 15 minut temu, JusynaKP napisał: Cześć dziewczyny Czy którejś z Was po przebytym covidzie rozregulowała się miesięczka? zawsze jak w zegarku co 28 dni. Miesiąc temu przeszlam Covida ale bardzo lagodnie. A teraz już 33 dzień cyklu i nic... Lekko bolą piersi ale to nie to co zawsze przed okresem. Robiłam test w razie W ale nie pokazał nic. A czekam na tą miesięczka bardzo bo mam mieć test be ready, a przez to ze nie przyszedł na czas to po 1 mój lekarz będzie na urlopie a jeszcze jak się będzie dalej spóźniać to test wypadłby w święta więc go nie zrobią i znów cykl do tyłu Co za pech.. Mi covid nic nie rozregulowal, ale wiadomo każda choroba czy nawet lot samolotem może coś pozmieniać. Jak test negatywny to czekaj cierpliwie na okres... niestety nie masz na to wpływu ale wiem... można się wkurzyć 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna_ 861 Napisano Listopad 30, 2021 1 godzinę temu, JusynaKP napisał: Cześć dziewczyny Czy którejś z Was po przebytym covidzie rozregulowała się miesięczka? zawsze jak w zegarku co 28 dni. Miesiąc temu przeszlam Covida ale bardzo lagodnie. A teraz już 33 dzień cyklu i nic... Lekko bolą piersi ale to nie to co zawsze przed okresem. Robiłam test w razie W ale nie pokazał nic. A czekam na tą miesięczka bardzo bo mam mieć test be ready, a przez to ze nie przyszedł na czas to po 1 mój lekarz będzie na urlopie a jeszcze jak się będzie dalej spóźniać to test wypadłby w święta więc go nie zrobią i znów cykl do tyłu Co za pech.. Ojjjj często się tu pojawiają posty, że okres nie przychodzi jak się na niego czeka taka złośliwość losu jak czekamy to lubi się spóźniać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izuu07 466 Napisano Listopad 30, 2021 13 godzin temu, bambisaur napisał: Hej dziewczyny, jutro mam punkcję o 8:40, a wczoraj zapomniałam wziąć ostatniej luteiny podjęzykowej przed snem. Wzięłam ją rano (o 6) i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, czy nie powinnam była sobie jej po prostu odpuścić. Czy wszystko zepsułam? Nic się nie dzieje. Spokojnie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jennn 453 Napisano Listopad 30, 2021 5 godzin temu, JusynaKP napisał: Cześć dziewczyny Czy którejś z Was po przebytym covidzie rozregulowała się miesięczka? zawsze jak w zegarku co 28 dni. Miesiąc temu przeszlam Covida ale bardzo lagodnie. A teraz już 33 dzień cyklu i nic... Lekko bolą piersi ale to nie to co zawsze przed okresem. Robiłam test w razie W ale nie pokazał nic. A czekam na tą miesięczka bardzo bo mam mieć test be ready, a przez to ze nie przyszedł na czas to po 1 mój lekarz będzie na urlopie a jeszcze jak się będzie dalej spóźniać to test wypadłby w święta więc go nie zrobią i znów cykl do tyłu Co za pech.. U mnie po transferach okres trochę się rozregulowuje. Teraz mam podobny problem do Twojego. Na ten miesiąc mam planowaną histeroskopię w oknie implantacyjnym. Miałam się umówić na zabieg w 19-20 dc. Wczoraj od rana zaczęło się delikatne plamienie. Myślałam, że okres się rozkręci w ciągu dnia, umówiłam się już do lekarza na 17-tego w piątek. W zasadzie to dopiero od dzisiejszego południa ten okres się zaczął, a więc okno do zabiegu wypada w weekend. Wtedy mojego lekarza nie będzie. Nie wiem czy zostawiać ten termin, czy pisać do lekarza? Sytuacje komplikuje fakt, że jeśli nie uda się wykonać histeroskopii bez znieczulenia to dwa dni później, zabieg zostanie powtórzony z usypianiem. Okno implacyjne kończy mi się we wtorek przed świętami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna. 697 Napisano Grudzień 1, 2021 9 godzin temu, Jennn napisał: U mnie po transferach okres trochę się rozregulowuje. Teraz mam podobny problem do Twojego. Na ten miesiąc mam planowaną histeroskopię w oknie implantacyjnym. Miałam się umówić na zabieg w 19-20 dc. Wczoraj od rana zaczęło się delikatne plamienie. Myślałam, że okres się rozkręci w ciągu dnia, umówiłam się już do lekarza na 17-tego w piątek. W zasadzie to dopiero od dzisiejszego południa ten okres się zaczął, a więc okno do zabiegu wypada w weekend. Wtedy mojego lekarza nie będzie. Nie wiem czy zostawiać ten termin, czy pisać do lekarza? Sytuacje komplikuje fakt, że jeśli nie uda się wykonać histeroskopii bez znieczulenia to dwa dni później, zabieg zostanie powtórzony z usypianiem. Okno implacyjne kończy mi się we wtorek przed świętami. Ja bym napisała do lekarza by on zdecydował. A może zdecyduje że to badanie wykona inny lekarz. Trzymam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna. 697 Napisano Grudzień 1, 2021 Dziewczyny lekarz zaleca szczepienie. Jak to lekarz. Dziś wieczorem mam pierwszą dawkę. Następna wypadnie równo za trzy tygodnie. To jak wszystko pójdzie planowo zacznę brać leki przed transferem. I będzie jakieś dwa tygodnie do transferu. Mam nadzieję że to nie zaszkodzi. Trudno ryzykuje. Ale mam stres i mętlik w głowie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 1, 2021 1 godzinę temu, Zuzanna. napisał: Dziewczyny lekarz zaleca szczepienie. Jak to lekarz. Dziś wieczorem mam pierwszą dawkę. Następna wypadnie równo za trzy tygodnie. To jak wszystko pójdzie planowo zacznę brać leki przed transferem. I będzie jakieś dwa tygodnie do transferu. Mam nadzieję że to nie zaszkodzi. Trudno ryzykuje. Ale mam stres i mętlik w głowie. Ja się zaszczepiłam przed transferem. To była tylko moja decyzja i z perspektywy czasu uważam, że słuszna. Jestem nauczycielem więc w marcu nie miałam wyboru i zaszczepiłam się Astrą. Teraz rozważam 3 szczepionkę. Na pewno Pfahzera tylko nie wiem czy lepiej teraz ( już minęło ponad pół roku od 2 dawki) czy lepiej zaszczepić się w 3 trymestrze A teraz zrobić poziom przeciwciał. A może wcale się nie szczepić? W piątek skonsultuje to z lekarzem ale wasza opinia też jest dla mnie ważna obecnie 15+2. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izuu07 466 Napisano Grudzień 1, 2021 56 minut temu, Olika napisał: Dziewczyny mam pytanie o transfer sztuczny , w którym mniej więcej dniu miałyście ? Na razie spóźnia mi się okres bo już 36 dc , ale u mnie to normalne i już wgl stresuje się , ze wszystko się przesunie w czasie , a mam obowiązkowy wyjazd służbowy 20grudnia , który dotyczy premii wiec nie mogę go ominąć Transfer na cyklu sztucznym wypada baaardzo różnie. Wszystko zależy od tego, jak przyrasta endometrium. Ogólnie ok 14-16dc lekarz będzie chciał zrobić Co USG i sprawdzi endometrium i hormony z krwi. Ja np miałam transfer 21dc. Od 16dc miałam wdrożony progesteron. Są na forum dziewczyny, które miały Np 19dc. Więc jeżeli jeszcze czekasz na @ to może wyjazd będzie przed transferem. Przy wizycie możesz powiedzieć lekarzowi. Czasami o dzień czy dwa na cyklu sztucznym można transfer przesunąć (np jak przypada na niedzielę) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniaKo 120 Napisano Grudzień 1, 2021 Dnia 29.11.2021 o 20:50, Mała.Mi napisał: Do piątku jeszcze dużo czasu, ale i tak już proszę Was o to, abyście zarezerwowały sobie czas na trzymanie kciuków. Jak widać na powyższych przykładach - naprawdę działają! Już dzisiaj zaczynam trzymać mocno kciuki 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izuu07 466 Napisano Grudzień 1, 2021 1 godzinę temu, Olika napisał: Tylko ze ten wyjazd jest na dwa dni myśle czy poczekać na spokojnie na styczeń i dopiero zacząć przygotowania do transferu Tak czy owak, wszystko się okaże jak dostaniesz miesiączki. Wtedy można coś orientacyjnie wyliczyć. Ale warto zastanowić się czy faktycznie nie podejść na spokojnie cykl później, bez stresu. Ja miałam przesunięty o dwa cykle, bo złapał mnie wyrostek i miałam laparoskopię. I na dobre nam to wyszło 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rapita 356 Napisano Grudzień 1, 2021 2 godziny temu, Martuska napisał: Ja się zaszczepiłam przed transferem. To była tylko moja decyzja i z perspektywy czasu uważam, że słuszna. Jestem nauczycielem więc w marcu nie miałam wyboru i zaszczepiłam się Astrą. Teraz rozważam 3 szczepionkę. Na pewno Pfahzera tylko nie wiem czy lepiej teraz ( już minęło ponad pół roku od 2 dawki) czy lepiej zaszczepić się w 3 trymestrze A teraz zrobić poziom przeciwciał. A może wcale się nie szczepić? W piątek skonsultuje to z lekarzem ale wasza opinia też jest dla mnie ważna obecnie 15+2. Też właśnie będę rozmawiać ze swoją lekarka jutro czy zaszczepic się kolejny raz. Mam obawy bo pierwsze szczepienie strasznie przeszlam chociaż z drugiej strony, gdy zachorowałam na covid to też umierałam 8 dni bez jedzenia i wyjścia z łóżka nie mogłam na nogach ustać. Sama nie wiem co robić... Daj znać co twój lekarz powiedział bo jestem ciekawa. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 1, 2021 Rapita na która masz wizytę jutro ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna_ 861 Napisano Grudzień 1, 2021 O napisaniu tego posta marzyłam kilka lat. Jestem mamą dziś o 4 na świat przyszło moje najważniejsze Marzenie 🥰 Nie poddawajcie się! 2 punkcje 5 transferów 3 razy beta 0 Grudzień 2019 - poronienie 8tc Grudzień 2020 - poronienie 12tc Grudzień 2021 - zdrowa Córka 26 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jennn 453 Napisano Grudzień 1, 2021 6 godzin temu, Zuzanna. napisał: Ja bym napisała do lekarza by on zdecydował. A może zdecyduje że to badanie wykona inny lekarz. Trzymam Na szczęście lekarz mi już odpisał, że może być dzień wcześniej, czyli tak jak pierwotnie planowałam. Do nikogo innego bym nie chciała pójść, zwłaszcza, że będzie bez znieczulenia. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jennn 453 Napisano Grudzień 1, 2021 27 minut temu, Luna_ napisał: O napisaniu tego posta marzyłam kilka lat. Jestem mamą dziś o 4 na świat przyszło moje najważniejsze Marzenie 🥰 Nie poddawajcie się! 2 punkcje 5 transferów 3 razy beta 0 Grudzień 2019 - poronienie 8tc Grudzień 2020 - poronienie 12tc Grudzień 2021 - zdrowa Córka Luna ogromne gratulacje🥰, jesteś iskierką nadziei dla pozostałych dziewczyn, które walczą 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach