Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

13 godzin temu, Rapita napisał:

Jestem przyjęta na szpital z Maluchem wszystko dobrze serduszko bije, ale podobno mam strasznie nisko łożysko i lekarz powiedział, że dlatego może te krwawienie. 

Rapita jak tam? Noc minęła spokojnie a krwawienie ustało? 🤞🍀 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny co stosowałyscie na hemoroidy w ciąży? 

Mi ginekolog przepisała maść lub czopki Posterisan A rodzinna sugeruje raczej naturalne metody np: masc z kasztanowa, lioton 1000 lub coś z heparyną. Sama nie wiem co tu wykupić? 

Dodam, że u mnie to raczej początek początku i będzie to miało działanie raczej zapobiegawcze niż lecznicze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Martuska napisał:

Dziewczyny co stosowałyscie na hemoroidy w ciąży? 

Mi ginekolog przepisała maść lub czopki Posterisan A rodzinna sugeruje raczej naturalne metody np: masc z kasztanowa, lioton 1000 lub coś z heparyną. Sama nie wiem co tu wykupić? 

Dodam, że u mnie to raczej początek początku i będzie to miało działanie raczej zapobiegawcze niż lecznicze. 

Ja jestem zdania że należy słuchać lekarzy 😃  zwłaszcza w naszym przypadku gdy z reguły mamy do czynienia nie z przypadkowymi tylko naprawdę pod dobrą opieką jesteśmy 😊 no chyba że rodzina to jacyś specjaliści w tej dziedzinie? 🤪😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Martuska napisał:

Dziewczyny co stosowałyscie na hemoroidy w ciąży? 

Mi ginekolog przepisała maść lub czopki Posterisan A rodzinna sugeruje raczej naturalne metody np: masc z kasztanowa, lioton 1000 lub coś z heparyną. Sama nie wiem co tu wykupić? 

Dodam, że u mnie to raczej początek początku i będzie to miało działanie raczej zapobiegawcze niż lecznicze. 

Martus wiem że są sztyfty chłodzące, są zupełnie bezpieczne bez żadnych substancji. Działają przez zimno.  Wkładasz do zamrażarki, wyjmujesz zimne i aplikujesz. Czekasz parę minut i już 😀 z tymi ziołowymi to też uważaj bo nie każde zioło można w ciąży.  Najlepiej zapytaj lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, MamaAniola napisał:

Dziękuję, że pytasz 🌷

Czuje się fantastycznie. Objawów nie mam absolutnie żadnych. Może jeszcze... a może mam tak w ciąży z chłopcami, bo w pierwszej ciąży (z synkiem) też nie miałam mdłości. 

Druga ładna beta dała mi i mężowi nadzieję na szczęśliwy final i w weekend biegaliśmy po domu z miarka w dłoni i kombinowaliśmy co jak przearanżować, gdy powiększy nam się rodzina. 👨‍👩‍👧‍👦

Tak naprawdę to boję się bardzo, nie chce przeżywac tego co ostatnim razem. W piątek mam usg, serduszka raczej jeszcze nie zobaczę, ale zobaczymy czy wszystko inne ok. Także nic tylko cierpliwie czekać. A z cierpliwością to u mnie bywa różnie 😉

Trzymajcie, proszę, kciuki! 

Mocne kciuki kochana! Będzie dobrze! 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Rapita napisał:

Jestem przyjęta na szpital z Maluchem wszystko dobrze serduszko bije, ale podobno mam strasznie nisko łożysko i lekarz powiedział, że dlatego może te krwawienie. 

Musisz się teraz bardzo oszczędzać ale niskie łożysko nie jest wyrokiem więc kamień z serca no i  już jesteś pod fachową opieką.ja też mialam i podniosło mi się trochę ok 20 tyg na tyle ze donosilam zdrowa ciążę bez potrzeby leżenia ale jedyna aktywność to spacer.i koniecznie żadnego podnoszenia rzeczy cięższych niż 2-3 kilo. Rosnijcie zdrowo😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Martuska napisał:

Dziewczyny co stosowałyscie na hemoroidy w ciąży? 

Mi ginekolog przepisała maść lub czopki Posterisan A rodzinna sugeruje raczej naturalne metody np: masc z kasztanowa, lioton 1000 lub coś z heparyną. Sama nie wiem co tu wykupić? 

Dodam, że u mnie to raczej początek początku i będzie to miało działanie raczej zapobiegawcze niż lecznicze. 

To polecalabym zaczac od tych naturalnych s jak się pogorszy to wtedy te mocniejsze.buziaki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi. Jeszcze w aptece pytałam pani o radę i dostałam odpowiedź ,, Skoro jest Pani w ciąży to należy słuchać zaleceń ginekologa" w sumie fakt. Tylko ona wie jakie leki przyjmuje, rodzinna nie. Wykupiłam ten preparat leczniczy. Poaplikuje kilka dni i zobaczę, jak będzie poprawa to po prostu przerwę stosowanie. 

Rodzinna też dała mi skierowanie do proktologa ale mam się zapisać na wizytę dopiero jak objawy będą bardzo nasilone. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wykupiłam też prenatal duo pierwszy raz i tak czytam, że trzeba brać po 3 tabletki dziennie ? Wy też tak bierzecie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Dziewczyny! 

Macierzyństwo mnie totalnie pochłonęło i nie miałam przez dłuższą chwilę w ogóle czasu, aby do Was zaglądać, a kiedy już w miarę się ogarnęłam to nagle forum nie mogłam znaleźć 😞

MamaAnioła bardzo się cieszę, że udało się i beta pięknie rośnie, trzymam mocno kciuki żeby wszystko dobrze się układało i aby fasolka zdrowo rosła ❤️

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki z poprzedniego wątka i trzymam za Was wszystkie kciuki 🍀

  • Like 7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, m_art_a napisał:

Hej Dziewczyny! 

Macierzyństwo mnie totalnie pochłonęło i nie miałam przez dłuższą chwilę w ogóle czasu, aby do Was zaglądać, a kiedy już w miarę się ogarnęłam to nagle forum nie mogłam znaleźć 😞

He he he 😉😍🤭 a nie mówiłam, że na nic czasu nie bedzie😂🤱💕?! 

Fajnie, że jesteś 😍. Wszystkiego dobrego dla Was😘😘😘

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Luna_ napisał:

Rapita jak tam? Noc minęła spokojnie a krwawienie ustało? 🤞🍀 

Noc miałam koszmarna w sensie psychicznym strasznie się jeszcze martwiłam, ale krwawienie ustało kamien z serca ❤ Jutro mam mieć badania prenetalne czekam na ordynatora i chce zapytać czy mogę pojechać na nie i wrócić na oddział. 

 

1 godzinę temu, Goralka napisał:

Musisz się teraz bardzo oszczędzać ale niskie łożysko nie jest wyrokiem więc kamień z serca no i  już jesteś pod fachową opieką.ja też mialam i podniosło mi się trochę ok 20 tyg na tyle ze donosilam zdrowa ciążę bez potrzeby leżenia ale jedyna aktywność to spacer.i koniecznie żadnego podnoszenia rzeczy cięższych niż 2-3 kilo. Rosnijcie zdrowo😘😘

Będę teraz na nas bardzo uważać. Mam nadzieję, że u mnie też się podniesie te łożysko i będzie wszystko dobrze 😊

 

Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie słowa otuchy 😙

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Martuska napisał:

Wykupiłam też prenatal duo pierwszy raz i tak czytam, że trzeba brać po 3 tabletki dziennie ? Wy też tak bierzecie? 

Tak. 1 ta kapsułka i 2 te z dha. Ale masz chociaż wszysko w 1 a nie ze oddzielnie kupujesz to a oddzielnie tamto 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Rapita napisał:

Noc miałam koszmarna w sensie psychicznym strasznie się jeszcze martwiłam, ale krwawienie ustało kamien z serca ❤ Jutro mam mieć badania prenetalne czekam na ordynatora i chce zapytać czy mogę pojechać na nie i wrócić na oddział. 

A w szpitalu nie mogą Ci ich zrobić? 🙂 Gdyby chcieli Cię zostawić na dłużej to po prostu się upomnij, że obowiązkowe te prenatalne masz mieć zrobione 🙂 w szpitalu jak by nie patrzeć nie tylko się leży 🤪 zdecydowanie mają możliwości żeby dobrze usg zrobić i wszystko pomierzyć 🙂 pappa itd. to też nie problem bo to przecież tylko pobranie krwi 🙂 w zeszłym roku jak leżałam to mimo szczytu tej pandemii nawet zgodzili się żeby przekazać próbkę do badań nifty mimo że to prywatne badanie. Ale mógł ktoś podjechać do szpitala zamiast do domu a położna mogła pobrać i mu przekazać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2021 o 09:04, Zuzanna. napisał:

Mam dietę. Jakiś nie wychodzi mi . Staram się już od co najmniej roku. Dlatego zastanawiam się czy nie szkoda czasu i lepiej spróbować. Ciekawa jestem czy ktoś z otyłością jest w ciąży z in vitro

Tak jak jestem już na końcówce 36tc mi udało się schudnąć przed ok 8kg bez diety od dietetyka po prostu ograniczyłam ilościowo a zwiększyłam częstotliwość posiłków i głównie gotowane np.ryż, brokuł,gotowany kurczak.

Ale nie wiem na ile to że schudłam miało wpływ na udany transfer teraz to co schudłam przed  to przytyłam w ciąży.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rapita trzymam kciuki ❤ Jutro będzie piękny dzień ❤ 

Te pomiary to niesamowite przeżycie! 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Madziac napisał:

Tak jak jestem już na końcówce 36tc mi udało się schudnąć przed ok 8kg bez diety od dietetyka po prostu ograniczyłam ilościowo a zwiększyłam częstotliwość posiłków i głównie gotowane np.ryż, brokuł,gotowany kurczak.

Ale nie wiem na ile to że schudłam miało wpływ na udany transfer teraz to co schudłam przed  to przytyłam w ciąży.

Madziac na kiedy termin? Musimy mieć jakoś blisko siebie w takim razie 😃 ja 10.12 🙂

Czujesz już że 'coś' się zbliża? 🤪 Ja mam zdaniem wszystkich naokoło dość nisko brzuszek 😱 skurcze niby mnie łapią ale to nie inne niż te co wcześniej czyli tyle co twardnieje brzuch ale bez bólu. Sprawdzali Ci czy już zaczyna się skracać szyjka? Maluch ułożony prawidłowo czy do cc się szykujesz? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Luna_ napisał:

Madziac na kiedy termin? Musimy mieć jakoś blisko siebie w takim razie 😃 ja 10.12 🙂

Czujesz już że 'coś' się zbliża? 🤪 Ja mam zdaniem wszystkich naokoło dość nisko brzuszek 😱 skurcze niby mnie łapią ale to nie inne niż te co wcześniej czyli tyle co twardnieje brzuch ale bez bólu. Sprawdzali Ci czy już zaczyna się skracać szyjka? Maluch ułożony prawidłowo czy do cc się szykujesz? 🙂

Ja mam termin na 18.12 czuje się ogólnie dobrze ale wróciło zmęczenie i senność,  mi też tylko brzuch twardnieje szyjka na ostatniej wizycie 2.5  więc powolutku się skraca Nie  odczuwam aby coś się miało zacząć to chociaż się boję  chciałabym mieć to już za sobą ,fasolka już dawno głową do dołu czasami mam wrażenie że wypadnie 😁😁 jak zaczyna swoją gimnastykę.  Chodzę co tydzień na ktg bo ciśnienie się podniosło ale po lekach jest juz w porządku. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kochane mam do was pytanie jak już wiecie albo i nie 😛 zaczynam stymulację jakoś 5 grudnia i tez w grudniu podchodzę do zapłodnienia. Mam urodziny za kilka dni i wymarzyłam sobie tatuaż ale nie jestem pewna czy mogę go zrobić przed planowana ciąża ? Co myślicie jakie macie zdanie na ten temat ? A może któraś z was robiła ? Tatuaż chce zrobić na cała rękę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Luna_ napisał:

A w szpitalu nie mogą Ci ich zrobić? 🙂 Gdyby chcieli Cię zostawić na dłużej to po prostu się upomnij, że obowiązkowe te prenatalne masz mieć zrobione 🙂 w szpitalu jak by nie patrzeć nie tylko się leży 🤪 zdecydowanie mają możliwości żeby dobrze usg zrobić i wszystko pomierzyć 🙂 pappa itd. to też nie problem bo to przecież tylko pobranie krwi 🙂 w zeszłym roku jak leżałam to mimo szczytu tej pandemii nawet zgodzili się żeby przekazać próbkę do badań nifty mimo że to prywatne badanie. Ale mógł ktoś podjechać do szpitala zamiast do domu a położna mogła pobrać i mu przekazać. 

Lekarz powiedział, że tu takich badań nie wykonują i w tym on mi nie pomoże. 

 

49 minut temu, Martuska napisał:

Rapita trzymam kciuki ❤ Jutro będzie piękny dzień ❤ 

Te pomiary to niesamowite przeżycie! 

Kciuki się przydają 🥰 już nie mogę się go doczekać 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Kochane mam do was pytanie jak już wiecie albo i nie 😛 zaczynam stymulację jakoś 5 grudnia i tez w grudniu podchodzę do zapłodnienia. Mam urodziny za kilka dni i wymarzyłam sobie tatuaż ale nie jestem pewna czy mogę go zrobić przed planowana ciąża ? Co myślicie jakie macie zdanie na ten temat ? A może któraś z was robiła ? Tatuaż chce zrobić na cała rękę .

Ja robiłam cały rekaw, ale 3 miesiące przed transferem. Tylko teraz z poprawka tatuaza muszę czekać aż urodzę i nie będę karmić 😉

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Kochane mam do was pytanie jak już wiecie albo i nie 😛 zaczynam stymulację jakoś 5 grudnia i tez w grudniu podchodzę do zapłodnienia. Mam urodziny za kilka dni i wymarzyłam sobie tatuaż ale nie jestem pewna czy mogę go zrobić przed planowana ciąża ? Co myślicie jakie macie zdanie na ten temat ? A może któraś z was robiła ? Tatuaż chce zrobić na cała rękę .

Na robieniu tatuażu średnio się znam, ale żeby zrobić całą rękę to chyba trzeba na kilka etapów? Nie wiem czy zdążysz do ewentualnego transferu, bo potem już nie można w ciąży robić. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny za odpowiedz 🙂 no właśnie myśle ze na pewno dwie sesje minimum ale może zdążyłabym, jestem dość wytrzymała mogą mnie tatuować ok 10h na jednej sesji już taka miałam 😝 bardziej mi chodziło o zastrzyki itd czy nie koliduje to jakoś z nimi czy nie ma żadnych zagrożeń z tym związanych 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Dzięki dziewczyny za odpowiedz 🙂 no właśnie myśle ze na pewno dwie sesje minimum ale może zdążyłabym, jestem dość wytrzymała mogą mnie tatuować ok 10h na jednej sesji już taka miałam 😝 bardziej mi chodziło o zastrzyki itd czy nie koliduje to jakoś z nimi czy nie ma żadnych zagrożeń z tym związanych 😅

Zapytaj w klinice czy to koliduje. Po zastrzykach nasz organizm reaguje inaczej na różne sprawy. Też bym się zastanawiała czy tatuawanie nie wywołuje mikro stanu zapalnego i czy to nie przeszkadza albo nie wpływa na wynik stymulacji. Pytaj lekarza albo położnych w klinice 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Kochane mam do was pytanie jak już wiecie albo i nie 😛 zaczynam stymulację jakoś 5 grudnia i tez w grudniu podchodzę do zapłodnienia. Mam urodziny za kilka dni i wymarzyłam sobie tatuaż ale nie jestem pewna czy mogę go zrobić przed planowana ciąża ? Co myślicie jakie macie zdanie na ten temat ? A może któraś z was robiła ? Tatuaż chce zrobić na cała rękę .

Skoro tatuaż za kilka dni a zaczynasz stymulację w grudniu to ja przeszkód nie widzę bo będziesz miała nawet około 2 tygodni na podgojenie 🤔 oczywiście zakładam, że będzie robiony w dobrym studiu, sterylnymi narzędziami i dobrej jakości tuszem a nie gdzieś w piwnicy przez kolegę 🤪 tak czy inaczej przed stymulacją ja bym zrobiła 🙂 w ciąży to wiadomo, że się nie powinno i sama też przekładałam umówioną sesje jak się okazało że 🤰 (zwłaszcza że biorę heparynę) 😃

Pomyśl tylko może czy rzeczywiście zdążycie na 1 sesji? Albo rozbij jakoś mądrze projekt na 2? Żebyś potem nie została ze zrobionym w połowie na prawie 2 lata (ciąża+karmienie) 🤪 Mam przedramie zrobione i mimo że sesja trwała cały dzień to nie zdążyliśmy na 1 😉

Edytowano przez Luna_
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Zuzanna. napisał:

Jak tam Piotruś 🙂 ?

Ah jak to chłop czasami sam nie wie czego chce 😂 Ogólnie dobrze, jest zdrowy i to najważniejsze. Były tylko problemy ze wzmożonym napięciem mięśniowym obręczy barkowej co było po nim widać gołym okiem,ale dzięki fizjoterapii i ćwiczeniom w domu wychodzimy na prostą. Pojawił się problem ze ssaniem bo zwykle takie problemy wychodzą z cienia po stabilizacji laktacji więc dzisiaj (bo pisze o 2:40 w nocy 😆) mamy wizytę u neurologopedy czego cholernie się boje,że skończy się diagnoza podcięcia wędzidełka a tego moje matczyne serce nie zniesie...więc pójdzie tatuś 😊

Powiem tylko z tych realistycznych rzeczy, wiadomo spełniło się nasze marzenie,ale bo mnie każda część mojego ciała fizycznie. Najbardziej ucierpiały kolana i odcinek lędźwiowy. Gdyby było mi lżej do 30stki niż 40stki podejrzewam,że miała bym więcej siły. A przecież wszystko jeszcze przede mną 😊 zabawy w piaskownicy, bieganie za nim i Bóg wie co on sobie wymyśli aby przetestować mamę 😆

Edytowano przez Dreamscometrue
  • Like 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

15 godzin temu, Sylwi@ napisał:

He he he 😉😍🤭 a nie mówiłam, że na nic czasu nie bedzie😂🤱💕?! 

Fajnie, że jesteś 😍. Wszystkiego dobrego dla Was😘😘😘

Mówiłaś, mówiłaś 🙂 Ale w ogóle mi tego wolnego czasu nie brakuje, mam codziennie pobudkę między 5-6 bo córcia uwielbia wtedy sobie pogaworzyć z rodzicami i to jest to najlepsza pobudka na świecie 🙂 a miłość jaka nas zalała jest nie do opisania 💗

Dzięki kochana i całuje Was mocno 😘

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rapita trzymam kciuki aby udało Ci się ,,wyskoczyć" na prenatalne i być pewną, że Maluszek zdrowy 🥰 

Karioka84 trzymam kciuki za pięknie bijące serduszko ❤

Dziś jest wasz dzień dziewczyny, dzień dobrych wiadomości 🥳

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Martuska napisał:

Rapita trzymam kciuki aby udało Ci się ,,wyskoczyć" na prenatalne i być pewną, że Maluszek zdrowy 🥰 

Karioka84 trzymam kciuki za pięknie bijące serduszko ❤

Dziś jest wasz dzień dziewczyny, dzień dobrych wiadomości 🥳

Mogę wyjść na badania i wrócić do domu tylko muszę leżeć i się nie forsować chyba, że wyjdzie coś źle na badaniach to mam wracać. 

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×