Strusio85 1271 Napisano Marzec 10, 2022 2 minuty temu, Zuzanna. napisał: Jest super Oby w sobotę przyrost był ok. Wiem, że się na pewno nie podwoi na tym już etapie - ale niech ładnie urośnie ... Matko...jak ja przetrwam do USG 2 tyg 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Marzec 10, 2022 53 minuty temu, Iskrzynka napisał: Z tego co wiem to jeden z największych guru immunologii w Polsce doc.P. jest wielkim zwolennikiem szczepień i przy takim wyniku, jak mój, kieruje na nie. Ale jak dr S. to widzi, to właśnie nie wiem. Wiem, że dziewczyny, co się u niego leczą też się szczepią, ale nie wiem, czy z jego zaleceń. Ja naprawdę się tych szczepień boję i mam dużą rezerwę do nich, tym bardziej, że znów jakaś kolejna dziewczyna na grupie pisała, że przed szczepieniami miała niski wynik allo i się zaszczepiła, żeby go poprawić, a tymczasem po szczepieniach limfocytami męża wynik spadł jej do 0. Zastanawiam się, czy np.immunosupresją można byłoby te szczepienia zastąpić i poprawić wynik allo i tych cytokin. Iskrzynko można podniesc lekami. Doc P. Mi powiedzial że jak mi spadnie allo to poda mi jakieś leki. Nie wiem jakie, nie pytałam bo to nie był ten etap 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Marzec 10, 2022 2 minuty temu, AsiaWin napisał: Iskrzynko można podniesc lekami. Doc P. Mi powiedzial że jak mi spadnie allo to poda mi jakieś leki. Nie wiem jakie, nie pytałam bo to nie był ten etap Pewnie chodziło o accofil. Lek ten można podać ale tylko w przypadku braku niektórych kirów implantacyjnych w haplotypie dx lub aa. Może on trochę podnieść przy okazji allo. Sama zaproponowałam accofil ale dr. Paśnik absolutnie nie wyraził zgody bo kiry mam dobre. Powiedział, że do accofilu muszą być wskazania. Na samo allo mi ich nie da. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fioreeb 1 Napisano Marzec 10, 2022 21 godzin temu, kaja356 napisał: Powiem ci że ja z pierwszej i jedynej procedury miałam tylko jeden zarodek i transfer nie udał się. Nie będę wydawać pieniędzy na dodatkowe badania. Teraz zdecydowaliśmy się na komórki dawczyni. Mam 38 lat. Moje amh to 1,05 My za każdym razem mieliśmy od 5-8 komórek, a docelowo 1 zarodek (przestawały się rozwijać). Pieniędzy to już nie liczymy bo pewnie po zliczeniu, nieźle byśmy byli wkurzeni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fioreeb 1 Napisano Marzec 10, 2022 12 godzin temu, MamaAniola napisał: Witaj Widziałam, że w kolejnych postach pisałaś, że Twoje AMH to 0.78. To nie jest wysoki wynik, ale np wystarczający żeby podejść do programu dofinansowania miejskiego, więc uznawany przez lekarzy za taki, który może dać upragnione zakończenie procedury. Miałaś tylko dwa transfery, to nie jest duza ilość. Natomiast zastanawia mnie słaby wynik stymulacji - 3 procedury i 2 zarodki, z czego 1 blastocysta? Jakie są parametry nasienia Twojego partnera? Z tego co pisałaś to byłaś przebadana wzdłuż i wszerz, a stymulację prowadzono w trochę inny sposób... Natomiast po 35rz zwiększa się liczba wad genetycznych zarodków, osłabiają się nasze komórki jajowe i to też może być przyczyna małej ilości zarodków - wówczas KD jest moim zdaniem uzasadnione. Tak pisałam 5,59 ale to było w jednostce pmol/1. Wynik nasienia jest ok. Wcześniej był problem z ruchliwością, ale to przez antybiotyk, później do transferów wszystko wróciło do normy. Chciałam Was poprosić o poradę bo jesteście doświadczone i wiem, że również macie z reguły długą drogę za sobą. Myślę, że decyzja o KD jest dobrą decyzją Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fioreeb 1 Napisano Marzec 10, 2022 10 godzin temu, Gladiola napisał: Chodzilo mi o uNK czyli te w macicy. Nie da sie ich zbadac bez histeroskopii. Nie, tego badania nie miałam. Wynik NK jedynie sprawdzali z badania krwi (zlecił immunolog). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iskrzynka 464 Napisano Marzec 10, 2022 27 minut temu, Strusio85 napisał: Pewnie chodziło o accofil. Lek ten można podać ale tylko w przypadku braku niektórych kirów implantacyjnych w haplotypie dx lub aa. Może on trochę podnieść przy okazji allo. Sama zaproponowałam accofil ale dr. Paśnik absolutnie nie wyraził zgody bo kiry mam dobre. Powiedział, że do accofilu muszą być wskazania. Na samo allo mi ich nie da. Nigdy nie spotkałam się z tym, żeby Accofil miał pomóc na Allo MLR. Słyszałam tylko, że jest na kiry. U mnie ich wynik jest bardzo dobry, więc raczej nie ma wskazań i niepotrzebnie miałam go do dwóch transferów (dr dała mi go w ciemno ) Spotkałam się natomiast z tym, że alternatywą dla szczepień przy niskim allo mlr są immunoglobuliny, ale to jest podobno jakiś kosmiczny koszt w sumie kilkudziesięciu tysięcy, jeśli uda się zajść w ciążę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gladiola 289 Napisano Marzec 10, 2022 11 minut temu, Fioreeb napisał: Nie, tego badania nie miałam. Wynik NK jedynie sprawdzali z badania krwi (zlecił immunolog). Ja tylko ze swojego doswiadczenia moge powiedziec, ze u mnie po 3 nieudanych probach (2 biochemy i raz nic) zdiagnozowano podwyzszone uNK po histeroskopii. Reszta wynikow immuno z krwi w normie. Mialam tak, ze przy 7-8 pobranych komorkach zapladnialy sie 2-3, ale do blasty dotrwaly dwa razy 1, a raz 2. U meza wszystkie wyniki top. Dopiero przy czwartej probie oprócz stalego setu sterydów, tabletek na rozrzedzenie krwi, zastrzyków, globulek podano mi infuzje tluszczowa w stylu intralipid, ktory jako efekt uboczny obniza uNK i wyglada na to ze sie udalo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Marzec 10, 2022 5 minut temu, Iskrzynka napisał: Nigdy nie spotkałam się z tym, żeby Accofil miał pomóc na Allo MLR. Słyszałam tylko, że jest na kiry. U mnie ich wynik jest bardzo dobry, więc raczej nie ma wskazań i niepotrzebnie miałam go do dwóch transferów (dr dała mi go w ciemno ) Spotkałam się natomiast z tym, że alternatywą dla szczepień przy niskim allo mlr są immunoglobuliny, ale to jest podobno jakiś kosmiczny koszt w sumie kilkudziesięciu tysięcy, jeśli uda się zajść w ciążę To słowa dr Paśnika ... Daje się accofil na kiry, a że przy okazji pomaga na allo to na duży plus. Ogólnie muszą być jednak wskazania .Działanie na allo to tylko pozytywny efekt uboczny. Dr Paśnik powiedział, że to lek który wnika w szpik -wiec dawanie go w ciemno jest wielce nieodpowiedzialne. To też słyszałam ale dr mi tego nie proponował. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jennn 453 Napisano Marzec 10, 2022 41 minut temu, Strusio85 napisał: Pewnie chodziło o accofil. Lek ten można podać ale tylko w przypadku braku niektórych kirów implantacyjnych w haplotypie dx lub aa. Może on trochę podnieść przy okazji allo. Sama zaproponowałam accofil ale dr. Paśnik absolutnie nie wyraził zgody bo kiry mam dobre. Powiedział, że do accofilu muszą być wskazania. Na samo allo mi ich nie da. Strusio a miałaś wszystkie kiry implantacyjne? Ja jestem po wizycie u immunologa (tego samego co Iskrzynka) i w zaleceniach do kolejnego transferu mam wpisane leki G-CSF. Jak dobrze sprawdziłam to jest Accofil. Zastanawiam się teraz po co? Mój lekarz z kliniki w ogóle nie przyczepił się do wyników KIR (mam bx), a dr S od razu zwrócił uwagę na brak jednego z nich. Może dlatego tak zalecił. Wcześniej myślałam, że to z powodu moich innych chorób na tle immunologicznym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iskrzynka 464 Napisano Marzec 10, 2022 2 minuty temu, Jennn napisał: Strusio a miałaś wszystkie kiry implantacyjne? Ja jestem po wizycie u immunologa (tego samego co Iskrzynka) i w zaleceniach do kolejnego transferu mam wpisane leki G-CSF. Jak dobrze sprawdziłam to jest Accofil. Zastanawiam się teraz po co? Mój lekarz z kliniki w ogóle nie przyczepił się do wyników KIR (mam bx), a dr S od razu zwrócił uwagę na brak jednego z nich. Może dlatego tak zalecił. Wcześniej myślałam, że to z powodu moich innych chorób na tle immunologicznym. Pytanie wprawdzie nie kierowane do mnie, ale jeśli mogę, to też odpowiem . Z tego, co wiem, to wiele dziewczyn zarówno u P. jak i u S. ma zalecony Accofil nawet przy kirze Bx, jeśli brakuje implantacyjnych (choćby jednego z nich) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna. 697 Napisano Marzec 10, 2022 1 godzinę temu, Strusio85 napisał: Oby w sobotę przyrost był ok. Wiem, że się na pewno nie podwoi na tym już etapie - ale niech ładnie urośnie ... Matko...jak ja przetrwam do USG 2 tyg Jak coś my jesteśmy do dyspozycji aby Cię wspierać 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Marzec 10, 2022 1 godzinę temu, Strusio85 napisał: Pewnie chodziło o accofil. Lek ten można podać ale tylko w przypadku braku niektórych kirów implantacyjnych w haplotypie dx lub aa. Może on trochę podnieść przy okazji allo. Sama zaproponowałam accofil ale dr. Paśnik absolutnie nie wyraził zgody bo kiry mam dobre. Powiedział, że do accofilu muszą być wskazania. Na samo allo mi ich nie da. Nie, nie chodziło o accofil. To wiem na 100% Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Marzec 10, 2022 15 minut temu, Jennn napisał: Strusio a miałaś wszystkie kiry implantacyjne? Ja jestem po wizycie u immunologa (tego samego co Iskrzynka) i w zaleceniach do kolejnego transferu mam wpisane leki G-CSF. Jak dobrze sprawdziłam to jest Accofil. Zastanawiam się teraz po co? Mój lekarz z kliniki w ogóle nie przyczepił się do wyników KIR (mam bx), a dr S od razu zwrócił uwagę na brak jednego z nich. Może dlatego tak zalecił. Wcześniej myślałam, że to z powodu moich innych chorób na tle immunologicznym. Mi brakuje 1 dsa mniej istotnego -ale wszystkie najważniejsze mam. haplotyp Bx -bxowi nierówny. Czasem brakuje tylko jednego mniej istotnego ds-a a innej kobiecie kilku ważnych ds-ow i wtedy accofil jest wskazany. Musisz jeszcze dopytać lekarza czy brak jednego kiru jest wskazaniem do tego leku - żeby też niepotrzebnie Cię nie faszerowali lekami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Marzec 10, 2022 Przed chwilą, AsiaWin napisał: Nie, nie chodziło o accofil. To wiem na 100% No to ciekawe ...bo dr Paśnik powiedział, że jedynie szczepienia, accofil i ewentualnie immunosupresja mogą mieć na allo wpływ. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Marzec 10, 2022 9 minut temu, Zuzanna. napisał: Jak coś my jesteśmy do dyspozycji aby Cię wspierać 🥰 Wiem...i dziękuję za to baaardzo 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Marzec 10, 2022 1 godzinę temu, Strusio85 napisał: Oby w sobotę przyrost był ok. Wiem, że się na pewno nie podwoi na tym już etapie - ale niech ładnie urośnie ... Matko...jak ja przetrwam do USG 2 tyg To będzie ciężkie na pewno. Ja codziennie swirowalam, że coś jest nie tak. A jak lekka nitka krwi jednorazowo się pojawiła to już dzwoniłam do ginekologa I w ogóle panika, że to koniec. Z tego wszystkiego zamiast na wizytę jechać za 2 tyg bo byłam u niego we wtorek bo tak przyjmuje pojechałam po półtora tygodnia w piątek do kliniki. Napisałam mu dzień wcześniej czy mogę przyjechać bo się denerwuje I w ogóle I się zgodził ( a se pewnie myślał swoje, że wariatka ze mnie ). Pojechałam I zrobił mi usg I jak zobaczylam zarodek I powiedział, że bije serduszko to popłakałam się i uspokoiłam. A we wtorek i tak jechałam do niego ponownie bo tak byliśmy umówieni I żeby założyć kartę ciąży. I nawet w klinice jak byłam nie płaciłam nic! Chyba mu się żal mnie zrobiło i miał mnie dość I nawet nic nie chciał Beta jest piękna! Spróbuj się nie zadręczać tak jak ja bo ja o mało do psychiatryka nie trafiłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Marzec 10, 2022 2 minuty temu, Strusio85 napisał: No to ciekawe ...bo dr Paśnik powiedział, że jedynie szczepienia, accofil i ewentualnie immunosupresja mogą mieć na allo wpływ. Mi powiedział że jak mi spadnie to mam do niego przyjść to coś mi da na podwyższenie allo, minimum miesiąc przed cyklem z transferem. I że nie będą to szczepienia (do tego się nie kwalifikuję bo miałam ok 30%). A accofil miałam zlecony tak czy inaczej. Więc pewnie ma jakieś sposoby inne niż szczepienia. Oczywiście pewnie patrzy na całokształt i historię. Może nie jest to standardowe postępowanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jennn 453 Napisano Marzec 10, 2022 5 minut temu, Strusio85 napisał: Mi brakuje 1 dsa mniej istotnego -ale wszystkie najważniejsze mam. haplotyp Bx -bxowi nierówny. Czasem brakuje tylko jednego mniej istotnego ds-a a innej kobiecie kilku ważnych ds-ow i wtedy accofil jest wskazany. Musisz jeszcze dopytać lekarza czy brak jednego kiru jest wskazaniem do tego leku - żeby też niepotrzebnie Cię nie faszerowali lekami. Mi też brakuje jednego ds-a, ale to nie jest ten główny. Na pewno zapytam na kolejnej wizycie immunologa co miał na myśli i o jakie dokładnie leki mu chodziło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Marzec 10, 2022 2 minuty temu, madzia:)) napisał: To będzie ciężkie na pewno. Ja codziennie swirowalam, że coś jest nie tak. A jak lekka nitka krwi jednorazowo się pojawiła to już dzwoniłam do ginekologa I w ogóle panika, że to koniec. Z tego wszystkiego zamiast na wizytę jechać za 2 tyg bo byłam u niego we wtorek bo tak przyjmuje pojechałam po półtora tygodnia w piątek do kliniki. Napisałam mu dzień wcześniej czy mogę przyjechać bo się denerwuje I w ogóle I się zgodził ( a se pewnie myślał swoje, że wariatka ze mnie ). Pojechałam I zrobił mi usg I jak zobaczylam zarodek I powiedział, że bije serduszko to popłakałam się i uspokoiłam. A we wtorek i tak jechałam do niego ponownie bo tak byliśmy umówieni I żeby założyć kartę ciąży. I nawet w klinice jak byłam nie płaciłam nic! Chyba mu się żal mnie zrobiło i miał mnie dość I nawet nic nie chciał Beta jest piękna! Spróbuj się nie zadręczać tak jak ja bo ja o mało do psychiatryka nie trafiłam Nie uwierzysz ale ja dziś na 90% bylam pewna, że będzie katastrofa. Rano macalam piersi i jakby nie bolały, miałam lekkie skurcze których wcześniej nie miałam...i mdłości jakby mniejsze...więc w głowie wizja średnio optymistyczna. Przez sprawdzeniem wyniku poszłam z psem na spacer - no bo pomyślałam , że jak zobaczę zły wynik to potem rozmazana z czerwonymi oczami nie będę chodzić po osiedlu ...włączyłam relaksację żeby się wyciszyć...i dopiero odpaliłam kompa z duszą na ramieniu mówiąc sobie w myślach: co się nie stanie, będzie dobrze Nie uwierzysz ale też mi przeszło przez myśl żeby może to USG wcześniej zorganizować W sobotę powtórka na prośbę lekarza ( choć szczerze nie wiem po co ). Trzymaj kciuki żeby ładnie przyrosła Myślę, że u mnie psychiatryk też opcja bardzo prawdopodobna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Marzec 10, 2022 2 minuty temu, Strusio85 napisał: Nie uwierzysz ale ja dziś na 90% bylam pewna, że będzie katastrofa. Rano macalam piersi i jakby nie bolały, miałam lekkie skurcze których wcześniej nie miałam...i mdłości jakby mniejsze...więc w głowie wizja średnio optymistyczna. Przez sprawdzeniem wyniku poszłam z psem na spacer - no bo pomyślałam , że jak zobaczę zły wynik to potem rozmazana z czerwonymi oczami nie będę chodzić po osiedlu...włączyłam relaksację żeby się wyciszyć...i dopiero odpaliłam kompa z duszą na ramieniu mówiąc sobie w myślach: co się nie stanie, będzie dobrze Nie uwierzysz ale też mi przeszło przez myśl żeby może to USG wcześniej zorganizować W sobotę powtórka na prośbę lekarza ( choć szczerze nie wiem po co ). Trzymaj kciuki żeby ładnie przyrosła Myślę, że u mnie psychiatryk też opcja bardzo prawdopodobna No jak mnie piersi przestały boleć to już byłam pewna,że koniec i codziennie po kilka razy je dusiłam, macałam żeby coś poczuć a tu nic ! I brzuch później przestał boleć. Żadnych objawów ciążowych nawet głupie senności nie miałam. To już byłam pewna, że to koniec i to nie jest normalne a tu zobacz wszystko dobrze! No z tą beta to nie wiem po co Ci kazał badać bo to nic nie da a co ma być to będzie i na USG wyjdzie wszystko Strusio będzie dobrze. Musi być! A co do wcześniejszej wizyty No lepiej poczekać ale jeśli nie wytrzymasz tak jak ja to możesz iść na ryzyko Tylko nie zdziw się jak Ci da skierowanie do psychiatryka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja356 276 Napisano Marzec 10, 2022 1 godzinę temu, Fioreeb napisał: My za każdym razem mieliśmy od 5-8 komórek, a docelowo 1 zarodek (przestawały się rozwijać). Pieniędzy to już nie liczymy bo pewnie po zliczeniu, nieźle byśmy byli wkurzeni ja zbieram paragony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Marzec 10, 2022 33 minuty temu, AsiaWin napisał: Mi powiedział że jak mi spadnie to mam do niego przyjść to coś mi da na podwyższenie allo, minimum miesiąc przed cyklem z transferem. I że nie będą to szczepienia (do tego się nie kwalifikuję bo miałam ok 30%). A accofil miałam zlecony tak czy inaczej. Więc pewnie ma jakieś sposoby inne niż szczepienia. Oczywiście pewnie patrzy na całokształt i historię. Może nie jest to standardowe postępowanie. Może. Mi nic o tym nie wspominał a byłam upierdliwa na maxa ... Powiedział, że mam tylko allo zle i na to nie może mi dać nic innego niż szczepienia. Czasem dając jeden lek mógłby zaszkodzić w przypadku innych parametrów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Marzec 10, 2022 45 minut temu, madzia:)) napisał: No jak mnie piersi przestały boleć to już byłam pewna,że koniec i codziennie po kilka razy je dusiłam, macałam żeby coś poczuć a tu nic ! I brzuch później przestał boleć. Żadnych objawów ciążowych nawet głupie senności nie miałam. To już byłam pewna, że to koniec i to nie jest normalne a tu zobacz wszystko dobrze! No z tą beta to nie wiem po co Ci kazał badać bo to nic nie da a co ma być to będzie i na USG wyjdzie wszystko Strusio będzie dobrze. Musi być! A co do wcześniejszej wizyty No lepiej poczekać ale jeśli nie wytrzymasz tak jak ja to możesz iść na ryzyko Tylko nie zdziw się jak Ci da skierowanie do psychiatryka Chyba jesteśmy podobne ja mam tak samo...chyba całą ciążę powinnam wymiotować i umierać - to byłabym spokojniejsza Masz racje musi być dobrze ! Zobaczę...może się powstrzymam. Wszystko w swoim czasie. Ciąża trwa 9 miesięcy - przecież nie będę co tydzień na USG latać 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Marzec 10, 2022 3 godziny temu, Strusio85 napisał: Oby w sobotę przyrost był ok. Wiem, że się na pewno nie podwoi na tym już etapie - ale niech ładnie urośnie ... Matko...jak ja przetrwam do USG 2 tyg Dasz radę. To tylko 2 tygodnie potem wizyty będą co 5-6 tygodni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Marzec 10, 2022 18 minut temu, Martuska napisał: Dasz radę. To tylko 2 tygodnie potem wizyty będą co 5-6 tygodni Masz racje zleci. Ależ się cieszę, że beta przyzwoicie przyrosła. A tak się bałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Marzec 11, 2022 9 godzin temu, Strusio85 napisał: Masz racje zleci. Ależ się cieszę, że beta przyzwoicie przyrosła. A tak się bałam Ważne, że jesteś spokojniejsza dziewczyny z forum podpowiadały by na pierwsze usg wybrać się po 6 tygodniu ciąży i tak też się zapisałam. Myślę, że to była dobra rada. Widok samego pęcherzyka wcale się uspokaja tylko powoduje dodatkowy stres. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Marzec 11, 2022 (edytowany) 2 godziny temu, Martuska napisał: Ważne, że jesteś spokojniejsza dziewczyny z forum podpowiadały by na pierwsze usg wybrać się po 6 tygodniu ciąży i tak też się zapisałam. Myślę, że to była dobra rada. Widok samego pęcherzyka wcale się uspokaja tylko powoduje dodatkowy stres. Masz racje mnie tak gin umówił bo myślał, że będzie 6...a u mnie była owu tydzień później więc automatycznie ciąża koło tygodnia lub więcej młodsza. Dziś się wystraszyłam bo mnie rano złapały skurcze w podbrzuszu ...na szczęście to było chwilowe i już przeszły ...mam nadzieję, że wszystko u kropka ok Pisałam do dr Paśnika czy mogę brać coś rozkurczowo ale absolutnie zabronił Edytowano Marzec 11, 2022 przez Strusio85 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Marzec 11, 2022 5 godzin temu, Strusio85 napisał: Masz racje mnie tak gin umówił bo myślał, że będzie 6...a u mnie była owu tydzień później więc automatycznie ciąża koło tygodnia lub więcej młodsza. Dziś się wystraszyłam bo mnie rano złapały skurcze w podbrzuszu ...na szczęście to było chwilowe i już przeszły ...mam nadzieję, że wszystko u kropka ok Pisałam do dr Paśnika czy mogę brać coś rozkurczowo ale absolutnie zabronił Dlaczego zabronił? Ja brałam tabletki rozkurczowe na początku ciąży. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Marzec 11, 2022 1 godzinę temu, Martuska napisał: Dlaczego zabronił? Ja brałam tabletki rozkurczowe na początku ciąży. Nie wiem. Powiedział , że w ciąży ogólnie leki rozkurczowe nie są wskazane i że mam nic nie brać. Też się zdziwiłam bo po ivf kazali mi brać te leki w dniu transferu i po Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach