In vitro z komórką dawczyni cz.5

Z połączenia Waszych może wyjść B+ lub 0+ ale nigdy nie wyjdzie A ani AB. Nie wyjdzie tez nigdy ujemna bo dwa plusy nie mogą jej dać, nawet przy jednym byłoby trudno . 

Dnia 1.07.2022 o 17:48, PolaMela napisał:

Spokojnie, jak zrobisz w poniedziałek to będzie która doba po transferze? 

Oddałam właśnie krew na badanie. Dziś jest 14dpt (3 dniowe zarodki) Zobaczymy co będzie. Siedzę jak na szpilkach...

11 minut temu, edisonka89 napisał:

Oddałam właśnie krew na badanie. Dziś jest 14dpt (3 dniowe zarodki) Zobaczymy co będzie. Siedzę jak na szpilkach...

Trzymamy mocno kciuki

9 godzin temu, edisonka89 napisał:

Oddałam właśnie krew na badanie. Dziś jest 14dpt (3 dniowe zarodki) Zobaczymy co będzie. Siedzę jak na szpilkach...

Trzymam kciuki

19 godzin temu, PolaMela napisał:

Z połączenia Waszych może wyjść B+ lub 0+ ale nigdy nie wyjdzie A ani AB. Nie wyjdzie tez nigdy ujemna bo dwa plusy nie mogą jej dać, nawet przy jednym byłoby trudno . 

Zaakceptowalismy zaproponowany zarodek. Klinika mówi, że jest przebadany. W środę za tydzień mam wizytę u gina w Polsce, mam nadzieję, że przygotuje mnie do transferu...dziwnie się czuję zaczynając wszystko od początku po 4 latach przerwy, bardzo się boje, że i tym razem nie wyjdzie...

12 godzin temu, edisonka89 napisał:

Oddałam właśnie krew na badanie. Dziś jest 14dpt (3 dniowe zarodki) Zobaczymy co będzie. Siedzę jak na szpilkach...

Kiedy wynik? Będzie już na pewno miarodajny 

11 godzin temu, PolaMela napisał:

Kiedy wynik? Będzie już na pewno miarodajny 

38.78 nie wiem czy to ok przyrost na 96h... wg kalkulatora poniżej normy. Będę powtarzać jutro

Ja mam tylko punkt odniesienia do transferu blastocysty i wtedy faktycznie stezenie zbyt niskie. 
zobacz ten link:
ovarianresearch.biomedcentral.com/articles/10.1186/s13048-020-00732-6  

u Ciebie zarodek był młodszy a póki co Beta rośnie wiec może niekoniecznie to ciąża biochemiczna 

Niestety biochemiczna  Myślicie że warto badać immunologię przed kolejnym transferem?

2 minuty temu, edisonka89 napisał:

Niestety biochemiczna  Myślicie że warto badać immunologię przed kolejnym transferem?

Badalas progresteron razem z beta? Prowadził Cie Lekarz z Polski czy dawki brałaś takie jak w Czechach ~

Edisonka, pytanie ile macie zarodków. Wiem, że wcześniej niektóre dziewczyny pisały, że szły za ciosem, od razu kolejny transfer i się udawało. Ja tak zrobiłam. Miałam zaproponowane 2 zarodki, pierwszy, ten silniejszy w ocenie embriologów beta urosła tylko do 9 i spadła, drugi, co ciekawsze słabszy, transferowałam od razu i mam synka, 8 miesięcy Oczywiście nie ma reguły, ale wiem, że nie u mnie jedynej tak poszło. Co do immunologii robiłam badania u Paśnika, z zaleceń miałam accofil domacicznie, prograf, potem encorton, heparynę i acard. Dwa transfery z zaleceniami nic, a te ostatnie dwa odpuściłam prograf i  accofil bo miałam po nich kiepskie wyniki. Także to wszystko jest chyba bardziej skomplikowane. Życzę tych właściwych dla Ciebie decyzji, które doprowadzią Cię do upragnionego celu

7 godzin temu, edisonka89 napisał:

Niestety biochemiczna  Myślicie że warto badać immunologię przed kolejnym transferem?

Przykro mi. A ile transferów masz za sobą? Ja wzięłam się za immunologię. po 3 nieudanym.

Ja bez immuno, ale z monitorowaniem estrogenów i progesteronu, na naprawdę dużych dawkach. 

Dnia 28.06.2022 o 10:09, believer napisał:

Hej dzieki ze pytasz, mialam w czwartek lyzeczkowanie bo nie moglam oczyscic sie do konca. Teraz musze poczekac na wynik histopatu 3 tygodnie. Nie wiem kiedy kolejny transfer, moze wrzesien/pazdziernik. 

Beliver, bardzo mi przykro

Wpadłam tu na szybko zobaczyć, czy jeszcze coś się tu dzieje. Przerzuciłam kilka stron i przeczytałam co u Ciebie. Nigdy się nie poddawaj!!! Jak urodzisz, to chyba strzelę sobie drinka z butelki wina

Co Malina na to? Obstawiona byłaś ładnie. Obstawia zarodek?

Krokus, gratuluję!!! Ostatnio stanelam na Twoim poszukiwaniu kliniki w Czechach

Większość dziewczyn jest tu "nowych" i mnie nie kojarzycie. To dobrze, bo to znaczy, ze przychodzimy tu i później z dzieciakami odchodzimy. 

Trzymam za wszystkie kciuki!

Dnia 7.07.2022 o 07:39, Alicja1993 napisał:

Badalas progresteron razem z beta? Prowadził Cie Lekarz z Polski czy dawki brałaś takie jak w Czechach ~

Badałam progesteron był ok 42,7 Ja podchodziłam w Polsce i lekarz z invimedu mi wszystkie dawki dobierał... Nie wiem co się tutaj zadziało. Mam wizytę w przyszłym tygodniu i wtedy pewnie się dowiem coś więcej

22 godziny temu, Izzy napisał:

Edisonka, pytanie ile macie zarodków. Wiem, że wcześniej niektóre dziewczyny pisały, że szły za ciosem, od razu kolejny transfer i się udawało. Ja tak zrobiłam. Miałam zaproponowane 2 zarodki, pierwszy, ten silniejszy w ocenie embriologów beta urosła tylko do 9 i spadła, drugi, co ciekawsze słabszy, transferowałam od razu i mam synka, 8 miesięcy Oczywiście nie ma reguły, ale wiem, że nie u mnie jedynej tak poszło. Co do immunologii robiłam badania u Paśnika, z zaleceń miałam accofil domacicznie, prograf, potem encorton, heparynę i acard. Dwa transfery z zaleceniami nic, a te ostatnie dwa odpuściłam prograf i  accofil bo miałam po nich kiepskie wyniki. Także to wszystko jest chyba bardziej skomplikowane. Życzę tych właściwych dla Ciebie decyzji, które doprowadzią Cię do upragnionego celu

Mamy jeszcze 3 blaski, więc 3 próby. Dziękuję, na razie będę myśleć nad tym immunologiem, bo sama nie wiem. Podobno to też jednym pomaga innym nie i tak nie do końca wiadomo czy się w to pchać

17 godzin temu, DalekoDo napisał:

Przykro mi. A ile transferów masz za sobą? Ja wzięłam się za immunologię. po 3 nieudanym.

to był pierwszy transfer

4 godziny temu, edisonka89 napisał:

Badałam progesteron był ok 42,7 Ja podchodziłam w Polsce i lekarz z invimedu mi wszystkie dawki dobierał... Nie wiem co się tutaj zadziało. Mam wizytę w przyszłym tygodniu i wtedy pewnie się dowiem coś więcej

Mamy jeszcze 3 blaski, więc 3 próby. Dziękuję, na razie będę myśleć nad tym immunologiem, bo sama nie wiem. Podobno to też jednym pomaga innym nie i tak nie do końca wiadomo czy się w to pchać

to był pierwszy transfer

Z immuno jest niestety trochę tak ze można mieć kompletnie skopaną i wyjdzie dzidzia lub mieć idealnie a nie wychodzi. Loteria trochę. Jedno co na pewno ma wpływ to duże dawki progesteronu u osób którym go brakuje. Ja tak miałam. 

Niestety u mnie zle wiesci po wczorajszym usg, maluch nie rośnie jest o 2 tygodnie mniejszy niż wynika z wieku ciąży, zle to rokuje. Wszystkiemu winne prawdopodobnie podwyższone ciśnienie będę musiała się położyć na patologie ciąży ale nie wiem cxy coś to jeszcze zmieni

2 godziny temu, PolaMela napisał:

Niestety u mnie zle wiesci po wczorajszym usg, maluch nie rośnie jest o 2 tygodnie mniejszy niż wynika z wieku ciąży, zle to rokuje. Wszystkiemu winne prawdopodobnie podwyższone ciśnienie będę musiała się położyć na patologie ciąży ale nie wiem cxy coś to jeszcze zmieni

o nie  a który to tydzień?

PolaMela, kciuki za Ciebie i Malucha. Wiem że jesteś lekarzem i pewnie masz inne spojrzenie i opiekę,  ale moje doświadczenie jest takie, że błędy pomiarów to też nie rzadkość. Nas postraszono m.in. poszerzoną jedną komorą mózgu. Inny lekarz tego nie potwierdził, ale strach pozostał...synek zdrowy. Trzymajcie się i daj znać

1 godzinę temu, edisonka89 napisał:

o nie  a który to tydzień?

 

Skończony 18 a wg usg 16,4

4 godziny temu, PolaMela napisał:

Skończony 18 a wg usg 16,4

Kurcze… zamierzasz ponowic usg na innym sprzecie / u innego lekarza?

3 minuty temu, Rewolucja napisał:

Kurcze… zamierzasz ponowic usg na innym sprzecie / u innego lekarza?

Tak, dziś w pracy kolega mi zrobił. Mówi ze mały jest faktycznie mniejszy. Na szczęście przepływ krwi w przewodzie żylnym jest ok a to dobra wiadomość bo nie jest niedotleniony. Jutro jadę na patologie ciąży, mam mieć torbę na wszelki wypadek gdybym musiała zostać ale liczę ze się uda nie…

6 godzin temu, PolaMela napisał:

Tak, dziś w pracy kolega mi zrobił. Mówi ze mały jest faktycznie mniejszy. Na szczęście przepływ krwi w przewodzie żylnym jest ok a to dobra wiadomość bo nie jest niedotleniony. Jutro jadę na patologie ciąży, mam mieć torbę na wszelki wypadek gdybym musiała zostać ale liczę ze się uda nie…

lepiej zostać i dmuchać na zimne. Może po prostu mniejsze dziecko będzie? Kurczę nie znam się... Jeśli przepływy są ok, to nie powinno się nic dziać. Robiłaś badania prenatalne?

@PolaMela trzymam kciuki, daj znać jak się czegoś dowiesz

PolaMela trzymam mocno kciuki za Ciebie i małego. Wierzę, że będzie dobrze

9 godzin temu, edisonka89 napisał:

lepiej zostać i dmuchać na zimne. Może po prostu mniejsze dziecko będzie? Kurczę nie znam się... Jeśli przepływy są ok, to nie powinno się nic dziać. Robiłaś badania prenatalne?

Dzięki. Robiłam pappe a zarodek był badany genetycznie przed transferem. Zostać nie chciałabym bo jestem nerwus i na pewno ciśnienie w szpitalu wzrośnie zamiast spadać. 
Dziękuję wszystkim za kciuki, przydadzą się, dam znać jak się czegoś dowiem. 

21 godzin temu, PolaMela napisał:

Tak, dziś w pracy kolega mi zrobił. Mówi ze mały jest faktycznie mniejszy. Na szczęście przepływ krwi w przewodzie żylnym jest ok a to dobra wiadomość bo nie jest niedotleniony. Jutro jadę na patologie ciąży, mam mieć torbę na wszelki wypadek gdybym musiała zostać ale liczę ze się uda nie…

Ja również mocno 3mam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło! Chorujesz na nadciśnienie czy ciśnienie ci w ciąży wzrosło? 

Niestety u mnie złe wiadomości, minimalne szanse na przeżycie. Wzrost mniejszy o 2 tyg na tym etapie rokuje zle, w zasadzie mam czekać na obumarcie lub przedwczesny poród skrajnego wcześniaka czeka mnie tez amniopunkcja. Nie wiem jak to uniosę. Potrzebny czas… Nie zostawili mnie w szpitalu bo na tym etapie nie ratuje się płodu. Mam czekać tez az wystąpią objawy stanu przedrzucawkowego to będą mogli mnie ratować 

22 minuty temu, PolaMela napisał:

Niestety u mnie złe wiadomości, minimalne szanse na przeżycie. Wzrost mniejszy o 2 tyg na tym etapie rokuje zle, w zasadzie mam czekać na obumarcie lub przedwczesny poród skrajnego wcześniaka czeka mnie tez amniopunkcja. Nie wiem jak to uniosę. Potrzebny czas… Nie zostawili mnie w szpitalu bo na tym etapie nie ratuje się płodu. Mam czekać tez az wystąpią objawy stanu przedrzucawkowego to będą mogli mnie ratować 

To straszne co piszesz

37 minut temu, PolaMela napisał:

Niestety u mnie złe wiadomości, minimalne szanse na przeżycie. Wzrost mniejszy o 2 tyg na tym etapie rokuje zle, w zasadzie mam czekać na obumarcie lub przedwczesny poród skrajnego wcześniaka czeka mnie tez amniopunkcja. Nie wiem jak to uniosę. Potrzebny czas… Nie zostawili mnie w szpitalu bo na tym etapie nie ratuje się płodu. Mam czekać tez az wystąpią objawy stanu przedrzucawkowego to będą mogli mnie ratować 

Boże...aż się poryczałam. Jestem całym sercem przy Tobie. Trzymaj się dzielnie.