Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

4 godziny temu, AniaKo napisał:

Dziewczyny wczoraj o 7.47 na świat przyszła Martyna 💜💚 przez cc. Mój cud to 3390 g miłości i 56 cm długości. 

Dziękuję Wam, że byłyście wsparciem w trudnych chwilach, że zawsze służyłysie dobrą radą  , za to że jesteście 🥰

Trzymam za każdą z was kciuki.

Z całego ♥️ życzę Wam aby każdej się udało. 

Aniu gratulacje😍🥳

Jak ten czas szybko leci, dopiero pamiętam Twój transfer a tu już Malutka jest na świecie🥰

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, AniaKo napisał:

Dziewczyny wczoraj o 7.47 na świat przyszła Martyna 💜💚 przez cc. Mój cud to 3390 g miłości i 56 cm długości. 

Dziękuję Wam, że byłyście wsparciem w trudnych chwilach, że zawsze służyłysie dobrą radą  , za to że jesteście 🥰

Trzymam za każdą z was kciuki.

Z całego ♥️ życzę Wam aby każdej się udało. 

Aniu! Najszczersze gratulacje! Niech Martynka rośnie zdrowo 😊

Odpoczywajcie dziewczyny i szybko wracajcie do domu 😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Martuska napisał:
1 godzinę temu, Martuska napisał:

Oddam za darmo 4 opakowania clexane. Daj znać na priv to podeślę 😊 mogę wysłać nawet dziś 😌

Gratulacje ! 💚

Dziękuje dziękuje dziękuje ❤️❤️❤️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ulalala wreszcie tutaj troszkę dobrych wieści 😃😃😃 gratuluję ciąż! 😃 I życzę spokoju 🙈 sama robiłam usg na początku co 2-3 tygodnie potem tak raz na około miesiąc 🙈 szaleństwo ale cóż, spokój najważniejszy 🤪 za to sikańce, bety ininne takie nie ma sensu 😉

Gratuluję Maleństwa! 😃😃😃 I życzę Wam dużo zdrówka i samych radosnych dni i przespanych nocy 🙈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki. 

Tak jak obiecywałam daje spokój z badaniami itp. Zaniepokoiła mnie wczoraj tylko jedna rzecz .

Od razu zaznaczę, że nie badam szyjki macicy. Używając jednak leków dopochwowo zauważyłam pewna zmianę. Wcześniej szyjka była bardzo wysoko. Teraz jest ogólnie ciaśniej ...ale napotkałam opór - szyjka się znacznie obniżyła. No i oczywiście w głowie tysiąc myśli ... Staram się jednak nie świrować bo dzień wcześniej byłam na USG i jest zarodek i bijące serduszko... No ale nie powiem .. po moich złych doświadczeniach wpadłam w lekki niepokój. Niby nie plamie, nie mam jakichś niepokojących skurczy. 

Napisałam do lekarza o tym i spytałam czy przyjść wcześniej niż za2 tyg na wizytę w tej sytuacji ale odpisał, że nie ma potrzeby , żebym spokojnie czekała. Kiedy zapytalam czy to zły znak czy może nic takiego odpisał, że jak zbada dopiero powie ... 

Czy któraś z was miała taką sytuację? Że np. Szyjka macicy zmieniała pozycję ( raz wyżej czy niżej?) ... Ja to mam serio pecha 🙈zawsze coś...

Edytowano przez Strusio85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Strusio85 napisał:

Dziewczynki. 

Tak jak obiecywałam daje spokój z badaniami itp. Zaniepokoiła mnie wczoraj tylko jedna rzecz .

Od razu zaznaczę, że nie badam szyjki macicy. Używając jednak leków dopochwowo zauważyłam pewna zmianę. Wcześniej szyjka była bardzo wysoko. Teraz jest ogólnie ciaśniej ...ale napotkałam opór - szyjka się znacznie obniżyła. No i oczywiście w głowie tysiąc myśli ... Staram się jednak nie świrować bo dzień wcześniej byłam na USG i jest zarodek i bijące serduszko... No ale nie powiem .. po moich złych doświadczeniach wpadłam w lekki niepokój. Niby nie plamie, nie mam jakichś niepokojących skurczy. 

Napisałam do lekarza o tym i spytałam czy przyjść wcześniej niż za2 tyg na wizytę w tej sytuacji ale odpisał, że nie ma potrzeby , żebym spokojnie czekała. Kiedy zapytalam czy to zły znak czy może nic takiego odpisał, że jak zbada dopiero powie ... 

Czy któraś z was miała taką sytuację? Że np. Szyjka macicy zmieniała pozycję ( raz wyżej czy niżej?) ... Ja to mam serio pecha 🙈zawsze coś...

Ja nie wiem czy mi szyjka zmieniała wysokość, ale na początku ciąży pochwa też była rozpulchniona i wejście zrobiło się bardzo ciasne. Ciężko mi było zmieścić tam kapsułkę z probiotykiem🙂

Sytuacja poprawiła się od około II trymestru. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Strusio85 napisał:

Dziewczynki. 

Tak jak obiecywałam daje spokój z badaniami itp. Zaniepokoiła mnie wczoraj tylko jedna rzecz .

Od razu zaznaczę, że nie badam szyjki macicy. Używając jednak leków dopochwowo zauważyłam pewna zmianę. Wcześniej szyjka była bardzo wysoko. Teraz jest ogólnie ciaśniej ...ale napotkałam opór - szyjka się znacznie obniżyła. No i oczywiście w głowie tysiąc myśli ... Staram się jednak nie świrować bo dzień wcześniej byłam na USG i jest zarodek i bijące serduszko... No ale nie powiem .. po moich złych doświadczeniach wpadłam w lekki niepokój. Niby nie plamie, nie mam jakichś niepokojących skurczy. 

Napisałam do lekarza o tym i spytałam czy przyjść wcześniej niż za2 tyg na wizytę w tej sytuacji ale odpisał, że nie ma potrzeby , żebym spokojnie czekała. Kiedy zapytalam czy to zły znak czy może nic takiego odpisał, że jak zbada dopiero powie ... 

Czy któraś z was miała taką sytuację? Że np. Szyjka macicy zmieniała pozycję ( raz wyżej czy niżej?) ... Ja to mam serio pecha 🙈zawsze coś...

Strusio gratulacje ❤️ wierzyłam, że teraz w końcu będzie dobrze ❤️

Co do szyjki to też na początku jak aplikowałam luteinę to wydawało mi się, że wszystko jest niżej 😅😅 ale to raczej normalne. Też miałam problem z aplikacja i w ogóle jakieś rozpulchnione to było 😅

Także kop w tylek i weź tu nie wymyślaj se już!!!🤣 Z czasem będzie tylko co raz gorzej 🤣🤣

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, madzia:)) napisał:

Strusio gratulacje ❤️ wierzyłam, że teraz w końcu będzie dobrze ❤️

Co do szyjki to też na początku jak aplikowałam luteinę to wydawało mi się, że wszystko jest niżej 😅😅 ale to raczej normalne. Też miałam problem z aplikacja i w ogóle jakieś rozpulchnione to było 😅

Także kop w tylek i weź tu nie wymyślaj se już!!!🤣 Z czasem będzie tylko co raz gorzej 🤣🤣

Dziękuję ♥️♥️♥️

Czyli też miałaś takie wrażenie jakby Ci wszystko opadło i był ciężki dostęp ? Ja czuję tam wręcz ciśnienie...i doszedł od wczoraj częstomocz 😬

Mi szyjka nisko kojarzy się z okresem - a tego zdecydowanie nie oczekuje 🙈🙉🙊

Postaram się myśli przekierować na coś innego 🙈..cały czas sobie mówię, że jeśli ma być dobrze to będzie ...jak nie to i tak wszystko jest poza mną. Nie zmienia to faktu, że chyba kolejna porażka by mnie już dobiła 😔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Strusio85 napisał:

Dziękuję ♥️♥️♥️

Czyli też miałaś takie wrażenie jakby Ci wszystko opadło i był ciężki dostęp ? Ja czuję tam wręcz ciśnienie...i doszedł od wczoraj częstomocz 😬

Mi szyjka nisko kojarzy się z okresem - a tego zdecydowanie nie oczekuje 🙈🙉🙊

Postaram się myśli przekierować na coś innego 🙈..cały czas sobie mówię, że jeśli ma być dobrze to będzie ...jak nie to i tak wszystko jest poza mną. Nie zmienia to faktu, że chyba kolejna porażka by mnie już dobiła 😔

Postaraj się o tym nie myśleć. Musi być dobrze 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Strusio85 napisał:

Dziękuję ♥️♥️♥️

Czyli też miałaś takie wrażenie jakby Ci wszystko opadło i był ciężki dostęp ? Ja czuję tam wręcz ciśnienie...i doszedł od wczoraj częstomocz 😬

Mi szyjka nisko kojarzy się z okresem - a tego zdecydowanie nie oczekuje 🙈🙉🙊

Postaram się myśli przekierować na coś innego 🙈..cały czas sobie mówię, że jeśli ma być dobrze to będzie ...jak nie to i tak wszystko jest poza mną. Nie zmienia to faktu, że chyba kolejna porażka by mnie już dobiła 😔

Też miałam tam dziwne uczucie. Jakby wszystko miało wypaść 🤣🤣 

Ciężko jest przekierować myśli na coś innego. Ale postaraj się zajść czymś czas. Ja też pamiętam jak panikowałam i w ogóle niepotrzebne to było. Ale to człowiek dopiero po wszystkim zdaję sobie sprawę. Kto się stara O ciążę i po wielu porażkach się udaje to od razu z automatu załącza się strach i myślenie. Będzie dobrze 😘😘

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, madzia:)) napisał:

Też miałam tam dziwne uczucie. Jakby wszystko miało wypaść 🤣🤣 

Ciężko jest przekierować myśli na coś innego. Ale postaraj się zajść czymś czas. Ja też pamiętam jak panikowałam i w ogóle niepotrzebne to było. Ale to człowiek dopiero po wszystkim zdaję sobie sprawę. Kto się stara O ciążę i po wielu porażkach się udaje to od razu z automatu załącza się strach i myślenie. Będzie dobrze 😘😘

Uff..to pocieszające 🥰

Tak się postaram zrobić. Dziś odpaliłam maraton filmowy na netflixie.. jutro chyba włączę medytacje i relaksacje ♥️to fakt..mózg kobiety po porażkach pracuje ja najwyższych obrotach. Wyobraźnia moja mnie przeraża  🙉🙈🙊  dziękuję 😘

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Strusio85 napisał:

Uff..to pocieszające 🥰

Tak się postaram zrobić. Dziś odpaliłam maraton filmowy na netflixie.. jutro chyba włączę medytacje i relaksacje ♥️to fakt..mózg kobiety po porażkach pracuje ja najwyższych obrotach. Wyobraźnia moja mnie przeraża  🙉🙈🙊  dziękuję 😘

Rozumiem twój strach i niepokój ale skoro lekarz stwierdził, że nie ma powodu do paniki to bym mu zaufała 😌 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 9.09.2022 o 20:51, Strusio85 napisał:

Uff..to pocieszające 🥰

Tak się postaram zrobić. Dziś odpaliłam maraton filmowy na netflixie.. jutro chyba włączę medytacje i relaksacje ♥️to fakt..mózg kobiety po porażkach pracuje ja najwyższych obrotach. Wyobraźnia moja mnie przeraża  🙉🙈🙊  dziękuję 😘

Co polecasz obejrzeć na netfix. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczynki! Jak samopoczucie przy niedzieli? Mam pytanie...też słyszałyście ze lepiej nie farbować włosów ani brwi henna w 1szym trymestrze? Tak sie zastanawiam bo mam umówione wizyty na niebawem i chyba bede przekładać albo coś..a jakie jest wasze zdanie/wiedza na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Teklaoli napisał:

Hej dziewczynki! Jak samopoczucie przy niedzieli? Mam pytanie...też słyszałyście ze lepiej nie farbować włosów ani brwi henna w 1szym trymestrze? Tak sie zastanawiam bo mam umówione wizyty na niebawem i chyba bede przekładać albo coś..a jakie jest wasze zdanie/wiedza na ten temat?

Moje znajome całe ciążę farbowały włosy, robiły hennę, hybrydę i było wszystko dobrze 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Teklaoli napisał:

Hej dziewczynki! Jak samopoczucie przy niedzieli? Mam pytanie...też słyszałyście ze lepiej nie farbować włosów ani brwi henna w 1szym trymestrze? Tak sie zastanawiam bo mam umówione wizyty na niebawem i chyba bede przekładać albo coś..a jakie jest wasze zdanie/wiedza na ten temat?

Ja z niczego nie rezygnowałam na czas ciąży. Teraz są farby które spokojnie ciężarne mogą używać. Ale to wiadomo każdego indywidualna decyzja. Chodzę na zabiegi na twarz raz w miesiącu. To jedynie to w pierwszym trymestrze odstawiłam. Sama Pani wykonująca tak polecała. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zuzanna. napisał:

Moje znajome całe ciążę farbowały włosy, robiły hennę, hybrydę i było wszystko dobrze 

Yhm..nawet w 1 trymestrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, BasiaC napisał:

Ja z niczego nie rezygnowałam na czas ciąży. Teraz są farby które spokojnie ciężarne mogą używać. Ale to wiadomo każdego indywidualna decyzja. Chodzę na zabiegi na twarz raz w miesiącu. To jedynie to w pierwszym trymestrze odstawiłam. Sama Pani wykonująca tak polecała. 

No właśnie tak myślę ze w 1szym trymestrze zluzuje..moja fryzjera używa tylko bez amoniaku farby ale i tak myślę że się wstrzymam...niby wiem że może przesadzam ale kurde boję się 🙈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Teklaoli napisał:

No właśnie tak myślę ze w 1szym trymestrze zluzuje..moja fryzjera używa tylko bez amoniaku farby ale i tak myślę że się wstrzymam...niby wiem że może przesadzam ale kurde boję się 🙈

Ja nie farbowalam w 1szym trymestrze. Co prawda nie bylo zakazu, bardziej dla spokoju sumienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Teklaoli napisał:

Hej dziewczynki! Jak samopoczucie przy niedzieli? Mam pytanie...też słyszałyście ze lepiej nie farbować włosów ani brwi henna w 1szym trymestrze? Tak sie zastanawiam bo mam umówione wizyty na niebawem i chyba bede przekładać albo coś..a jakie jest wasze zdanie/wiedza na ten temat?

Ja miałam włosow farbowanie umówione przed jeszcze pozytywną beta ( bo mam odrost , że aż oczy bolą) ...ale jak się dowiedziałam o ciąży odwołałam. Poczekam do 2 trymestru 🙈🙉😜

Edytowano przez Strusio85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Martuska napisał:

Ja nie farbowalam w 1szym trymestrze. Co prawda nie bylo zakazu, bardziej dla spokoju sumienia. 

Też tak postanowiłam..dla własnego sumienia i żeby potem sie resztę ciąży nie nakręcać itp

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Strusio85 napisał:

Ja miałam włosow farbowanie umówione przed jeszcze pozytywną beta ( bo mam odrost , że aż oczy bolą) ...ale jak się dowiedziałam o ciąży odwołałam. Poczekam do 2 trymestru 🙈🙉😜

Hej Strusio85 😊ja właśnie zmieniłam farbę na nożyczki 😜 ja odrost mam mało widoczny ale siwe...że wstyd 🤭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Teklaoli napisał:

Hej Strusio85 😊ja właśnie zmieniłam farbę na nożyczki 😜 ja odrost mam mało widoczny ale siwe...że wstyd 🤭

Oj tam. Nie przejmuj się. Ja po moich wszystkich przeżyciach w 1 trymestrze wolę dmuchać i chuchać ale myślę, że farbowanie raczej by nie zaszkodziło 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Strusio85 napisał:

Oj tam. Nie przejmuj się. Ja po moich wszystkich przeżyciach w 1 trymestrze wolę dmuchać i chuchać ale myślę, że farbowanie raczej by nie zaszkodziło 😜

😊a jak sie teraz czujesz? Kiedy masz wizytę? 

Ja znów tylko bym spała i leżała🤭zawsze taka aktywna a teraz ledwo na 30 min. spacer się zmuszam🙈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Teklaoli napisał:

😊a jak sie teraz czujesz? Kiedy masz wizytę? 

Ja znów tylko bym spała i leżała🤭zawsze taka aktywna a teraz ledwo na 30 min. spacer się zmuszam🙈

Wiesz co. .różnie. raz lepiej raz gorzej. Raz mnie mdli raz nie. Czasem sobie cały dzień spie a drugiego dnia mam bezsenność. Jednego dnia płonę, kolejnego mam wrażenie, że jestem zimna. Raz zaparcia, kolejnego dnia biegunka 🤣 🙈...początkowo miałam na wtorek umówione ale dla spokoju psychicznego pójdę chyba w pt 🙊🙈🙉🤣.. chce zobaczyć jak się ma kropek 🥰a Ty? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Strusio85 napisał:

Wiesz co. .różnie. raz lepiej raz gorzej. Raz mnie mdli raz nie. Czasem sobie cały dzień spie a drugiego dnia mam bezsenność. Jednego dnia płonę, kolejnego mam wrażenie, że jestem zimna. Raz zaparcia, kolejnego dnia biegunka 🤣🙈...początkowo miałam na wtorek umówione ale dla spokoju psychicznego pójdę chyba w pt 🙊🙈🙉🤣.. chce zobaczyć jak się ma kropek 🥰a Ty? 

A to ja bardzo podobnie..dzień do dnia nie jest podobny..czasem mam tyle energii że  ćwiczę i w ogóle a dzisiaj na przykład leżę nawet książki mi się nie chce czytać🙈

A co do mojej wizyty to czekam aż położna mi zadzwoni i się umówimy na spotkanie/wizytę..teraz pozmieniali i sie trzeba rejestrować online i potem oddzwaniają..eh..jakby nie mogli po prostu telefonu odebrać🤨

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Teklaoli napisał:

A to ja bardzo podobnie..dzień do dnia nie jest podobny..czasem mam tyle energii że  ćwiczę i w ogóle a dzisiaj na przykład leżę nawet książki mi się nie chce czytać🙈

A co do mojej wizyty to czekam aż położna mi zadzwoni i się umówimy na spotkanie/wizytę..teraz pozmieniali i sie trzeba rejestrować online i potem oddzwaniają..eh..jakby nie mogli po prostu telefonu odebrać🤨

 

O matko i córko. Współczuję 😬oby szybko oddzwonili. Tego Ci życzę ♥️

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2022 o 19:33, Teklaoli napisał:

Hej dziewczynki! Jak samopoczucie przy niedzieli? Mam pytanie...też słyszałyście ze lepiej nie farbować włosów ani brwi henna w 1szym trymestrze? Tak sie zastanawiam bo mam umówione wizyty na niebawem i chyba bede przekładać albo coś..a jakie jest wasze zdanie/wiedza na ten temat?

Taka normalna henna jest naturalna więc nie słyszałam o żadnych przeciwwskazaniach 🙂 większość farb w salonach też nie jest już szkodliwa 🙂 ja robiłam wszystko i włosy i paznokcie. Odradzili mi jedynie i jednoznacznie powiedzieli ze nie jest zalecane wszelkie trwałe i na chemii rzeczy typu keratynowe prostowanie włosów, laminowanie rzęs itp. No i tego typu rzeczy wiadomo odpuściłam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×