Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Znowu krąży sama po osiedlu. Mąż gdzieś jest, ale nie wiadomo gdzie. Może u drugiej rodziny, a może on ma swoje dzieci…

Wszystko możliwe…

Od czadu do czasu zabierze ją na jakieś żarcie do knajpy, a ta robi z tego nadzwyczajne wydarzenie i kręci rolki jak prawdziwa gwiazda. S nie jest nic nadzwyczajnego, że facet da ci kwiaty czy zabierze na obiad urodzinowy. Ludzie to robią nawet bez okazji. Nie gloryfikuj swojego związku, bo każdy widzi, że jesteś w gruncie rzeczy w nim samotna, a facet jest dla ciebie zabezpieczeniem przyszłości. Można to wyczytać, kiedy mówisz co sądzisz o związkach.

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na profilu D widziałam kiedyś zdjęcie łódki  i podpis w stylu " początek sezonu". Wygląda na to ,że to jest jego hobby. Może w weekendy kiedy S jest sama, to oj właśnie jeździ spełniać swoje pasje.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Olaboga napisał:

Na profilu D widziałam kiedyś zdjęcie łódki  i podpis w stylu " początek sezonu". Wygląda na to ,że to jest jego hobby. Może w weekendy kiedy S jest sama, to oj właśnie jeździ spełniać swoje pasje.

Łódka, żużel, samochody. Pewnie w weekend realizuje swoje zajawki. Jest ładna pogoda, z nią może właściwie tylko pójść na wspólne kręcenie relacji na insta... 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2023 o 18:01, hmmmmmmmmmm napisał:

Uu ma nowe okulary Gucci;)

A za rok kolejne sępy o 1,5% podatku 😅🫣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2023 o 17:34, Olaboga napisał:

Pozdrawiam Sylwię,która regularnie czyta to forum i dzis nawet nagrała "zabawna" wiadomość do hejterow. Myślę ,że spora część osób krytycznie się wypowiadających o Tobie zdumiewa fakt,że 30letnja a kobieta fascynuja jedynie filmiki na tiktoku, wątpliwej wartości konta na Instagramie, robienie make upu i opisywanie mycia podłóg.Mamy  też lekki zgrzyt czytając  twoje prośby o przekazaniu 1%podatku , gdy jednocześnie pokazujesz bluzę Karla Lagerfelda zakupioną w Niemczech.  

Teraz już nawet okulary Gucci 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i fajnie, ma okulary Gucci, w ten sposób korzysta z życia.

Żadnych innych doznań i radości z życia ona nie ma. Chciałybyście takie życie ? Na wózku przemieszczać się po mieście, mieć męża którego nie ma i udawać bycie bogatą w jakimś malutkim mieszkaniu w Szczecinie ? Nie wiadomo także jak tak naprawdę jest z jej chorobą, może jest kiepsko i machnęła na to ręka przestając cokolwiek w tym kierunku robić . Ja na jej miejscu szukalabym jakiś eksperymentalnych terapii w USA czy coś, natomiast ona woli nie robić nic i dlatego kupuje sobie te wszystkie ciuszki kosmetyki i okulary. Taki styl życia przyjęła i to jest okej. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, maxmara napisał:

 Taki styl życia przyjęła i to jest okej. 

Nie, nie jest ok. Jako influ utrwala stereotypy i zakłamuje obraz OzN i kobiet w ogóle. Bycie influ to też odpowiedzialność. Czepiamy się tego, że ogląda Magicala czy inne wątpliwe konta, sprzeciwiamy się patorozrywce. A ona? Pokazuje OzN w świetle roszczeniowych obiboków którzy zbierają kasę i wydają na pierdoły. Pokazuje kobiety jako puste baby które interesują się tylko nowymi tuszami do rzęs z biedry. Czekają wiecznie na męża żeby usmażyć mu tłuste kotlety i nie opłaca im się podjąć pracy zarobkowej bo mąż zarabia wystarczająco. 

Tik tok w Chinach ma algorytm nastawiony na rozwój społeczeństwa i proaktywnosc. Tik tok w Europie i Ameryce ma dostarczać puste treści, jak bezrobotna laska na wózku piąty raz w tygodniu jedzie na spacer do dyskontu i kręci się w kółko po galerii handlowej. 

  • Thanks 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Nieznan_zdzislawa napisał:

Nie, nie jest ok. Jako influ utrwala stereotypy i zakłamuje obraz OzN i kobiet w ogóle. Bycie influ to też odpowiedzialność. Czepiamy się tego, że ogląda Magicala czy inne wątpliwe konta, sprzeciwiamy się patorozrywce. A ona? Pokazuje OzN w świetle roszczeniowych obiboków którzy zbierają kasę i wydają na pierdoły. Pokazuje kobiety jako puste baby które interesują się tylko nowymi tuszami do rzęs z biedry. Czekają wiecznie na męża żeby usmażyć mu tłuste kotlety i nie opłaca im się podjąć pracy zarobkowej bo mąż zarabia wystarczająco. 

Tik tok w Chinach ma algorytm nastawiony na rozwój społeczeństwa i proaktywnosc. Tik tok w Europie i Ameryce ma dostarczać puste treści, jak bezrobotna laska na wózku piąty raz w tygodniu jedzie na spacer do dyskontu i kręci się w kółko po galerii handlowej. 

Zgadzam się z tym co napisałaś. Tylko problem w tym ,że S tego nie ogarnia , nie łączy kropek . 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Olaboga napisał:

Zgadzam się z tym co napisałaś. Tylko problem w tym ,że S tego nie ogarnia , nie łączy kropek . 😉

Jej strata, w takim razie będzie musiała znosić dalej serię tych samych pytań na insta i te same jak to mawia "hejterskie komentarze". W najgorszym wypadku wyląduje w mieszkaniu z rodzicami albo oskubie męża o alimenty. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, maxmara napisał:

No i fajnie, ma okulary Gucci, w ten sposób korzysta z życia.

Żadnych innych doznań i radości z życia ona nie ma. Chciałybyście takie życie ? Na wózku przemieszczać się po mieście, mieć męża którego nie ma i udawać bycie bogatą w jakimś malutkim mieszkaniu w Szczecinie ? Nie wiadomo także jak tak naprawdę jest z jej chorobą, może jest kiepsko i machnęła na to ręka przestając cokolwiek w tym kierunku robić . Ja na jej miejscu szukalabym jakiś eksperymentalnych terapii w USA czy coś, natomiast ona woli nie robić nic i dlatego kupuje sobie te wszystkie ciuszki kosmetyki i okulary. Taki styl życia przyjęła i to jest okej. 

No ja bym nie chciała takiego życia, lepszy brak mieszkania/ domu na własność i brak męża, ale zdrowie, dzięki któremu można naprawdę wiele osiągnąć albo nie osiągnąć, ale mieć chociaż poczucie niezależności. 

Co do leczenia - ona gdzieś o tym mówiła, tylko nie wiem czy na Insta czy na yt, byly dwie opcje leczenia, z obydwu zrezygnowała. Może któraś coś kojarzy? 

 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Wsedno napisał:

C do leczenia - ona gdzieś o tym mówiła, tylko nie wiem czy na Insta czy na yt, byly dwie opcje leczenia, z obydwu zrezygnowała. Może któraś coś kojarzy? 

 

Nie pamiętam dokładnie, ale jedno to były wkłucia których ona nie chciała a na drugie się bodajże nie zakwalifikowała. Ktos pamięta coś więcej? Generalnie jej nastawienie wtedy było takie mech, będzie co będzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nieznan_zdzislawa napisał:

Nie pamiętam dokładnie, ale jedno to były wkłucia których ona nie chciała a na drugie się bodajże nie zakwalifikowała. Ktos pamięta coś więcej? Generalnie jej nastawienie wtedy było takie mech, będzie co będzie. 

No właśnie też coś o wkłuciach pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2023 o 11:20, Pycholina napisał:

Kręgosłup ma facet w złym stanie. Pamiętam jak opowiadała jakie go bóle łapią, jak jeździł na SOR ledwo się ruszając. Ciężko haruje.

Ja bym mu dała po 40 z 44 lata niestety widać, że facet urobiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, maxmara napisał:

No i fajnie, ma okulary Gucci, w ten sposób korzysta z życia.

Żadnych innych doznań i radości z życia ona nie ma. Chciałybyście takie życie ? Na wózku przemieszczać się po mieście, mieć męża którego nie ma i udawać bycie bogatą w jakimś malutkim mieszkaniu w Szczecinie ? Nie wiadomo także jak tak naprawdę jest z jej chorobą, może jest kiepsko i machnęła na to ręka przestając cokolwiek w tym kierunku robić . Ja na jej miejscu szukalabym jakiś eksperymentalnych terapii w USA czy coś, natomiast ona woli nie robić nic i dlatego kupuje sobie te wszystkie ciuszki kosmetyki i okulary. Taki styl życia przyjęła i to jest okej. 

Bez przesady to mieszkanie nie jest takie malutkie i jest na nowym osiedlu a z pensji w budżetówce gdyby nie mąż i tak by jej nie było na nie stać. Męża nie ma bo ktoś musi na to wszystko harować, niedługo pewnie dama pokaże nowy piękny taras na Podkarpaciu powie nasz a wiadomo, że to mąż zapracował, przy dzisiejszych cenach w 1 osobę na wszystko zarobić to jest naprawdę wyczyn. Jakich terapii w USA jak ona się igły boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bać się igły a nie bać się życia roślinki skazanej na cudzą pomoc? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Gość Gość Anna napisał:

 a z pensji w budżetówce gdyby nie mąż i tak by jej nie było na nie stać. 

Jakby każdy tak chciał patrzeć jak ona to połowa społeczeństwa musiałaby rzucuc pracę bo  sama nie jest w stanie ciągnąć gospodarstwa domowego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Wsedno napisał:

No ja bym nie chciała takiego życia, lepszy brak mieszkania/ domu na własność i brak męża, ale zdrowie, dzięki któremu można naprawdę wiele osiągnąć albo nie osiągnąć, ale mieć chociaż poczucie niezależności. 

Co do leczenia - ona gdzieś o tym mówiła, tylko nie wiem czy na Insta czy na yt, byly dwie opcje leczenia, z obydwu zrezygnowała. Może któraś coś kojarzy? 

 

Tak uparła się, że chce dostawać lekarstwo w syropie, ale takie nie jest jej refundowane. Z leków podawanych do kręgosłupa zrezygnowała.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak się biedna umartwiła tym robieniem pierogów z jagodami, przecież w Szczecinie na pewno jest sklep w tzw. garmażerką nie za miliony gdzie można kupić gotowe, domowej roboty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Nieznan_zdzislawa napisał:

Jakby każdy tak chciał patrzeć jak ona to połowa społeczeństwa musiałaby rzucuc pracę bo  sama nie jest w stanie ciągnąć gospodarstwa domowego. 

No pracowałam na takim stanowisku co Sylwia, najniższa krajowa z marną mikro premią wita, jak masz mieszkanie swoje bez wynajmu i kredytu to jakoś może pociągniesz swoje gospodarstwo domowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Gość Gość Anna napisał:

No pracowałam na takim stanowisku co Sylwia, najniższa krajowa z marną mikro premią wita, jak masz mieszkanie swoje bez wynajmu i kredytu to jakoś może pociągniesz swoje gospodarstwo domowe.

Ale to chyba nie oznacza, że nie warto chodzić do roboty? Chyba lepsze to, niż dziczenie w domu, brak doświadczenia zawodowego i życie na zasiłku. Przecież pracę zawsze można zmienić, zwłaszcza w mieście wojewódzkim. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Nieznan_zdzislawa napisał:

Ale to chyba nie oznacza, że nie warto chodzić do roboty? Chyba lepsze to, niż dziczenie w domu, brak doświadczenia zawodowego i życie na zasiłku. Przecież pracę zawsze można zmienić, zwłaszcza w mieście wojewódzkim. 

Tak masz rację 🙂 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Festiwal konsumpcjonizmu część 746456392926364. Tym razem na tepet bierze kosmetyki rlm. Wysmarowała pisakiem piegi, powieki brokatem i jazda do dyskontu. 

  • Thanks 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Gość Gość Anna napisał:

Tak się biedna umartwiła tym robieniem pierogów z jagodami, przecież w Szczecinie na pewno jest sklep w tzw. garmażerką nie za miliony gdzie można kupić gotowe, domowej roboty. 

Robota dla samego robienia, a podobno zmęczona po wysiłku. Składniki pewnie ją kosztowały więcej niż pierogi w garmażerii. Byle zająć popołudnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Nieznan_zdzislawa napisał:

Ale to chyba nie oznacza, że nie warto chodzić do roboty? Chyba lepsze to, niż dziczenie w domu, brak doświadczenia zawodowego i życie na zasiłku. Przecież pracę zawsze można zmienić, zwłaszcza w mieście wojewódzkim. 

W takim dużym mieście jak Szczecin korporacje aż proszą się o pracowników z niepełnosprawnością do PFRON. Firmy te mają bardzo duże udogodnienia dla niepełnosprawnych. Także roboty jest full. Tylko trzeba wykazać chęci do pracy. 
Druga sprawa to jej konsumpcjonizm. Dziewucha nie ma kasy, a wydaje więcej niż posiada. Do tego na zbytki, pierdoły i o 1,5% woła od ludzi.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Zolta napisał:

W takim dużym mieście jak Szczecin korporacje aż proszą się o pracowników z niepełnosprawnością do PFRON. Firmy te mają bardzo duże udogodnienia dla niepełnosprawnych. Także roboty jest full. Tylko trzeba wykazać chęci do pracy. 
Druga sprawa to jej konsumpcjonizm. Dziewucha nie ma kasy, a wydaje więcej niż posiada. Do tego na zbytki, pierdoły i o 1,5% woła od ludzi.

Ja myślę, że pracownika z niepełnosprawnością na papierze chciałby mieć co drugi pracodawca. Tylko żeby ten pracownik w rzeczywistości był zdrowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kobieto jeśli to czytasz to kiszone ogórki kupuje się zimą, jak ci zabraknie swoich. Weź się w garść i zakiś sama kilka słoików ogórków. To naprawdę nie boli i jest bardzo proste. 
Czy ty naprawdę nic nie nauczyłaś się w życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Wsedno napisał:

Ja myślę, że pracownika z niepełnosprawnością na papierze chciałby mieć co drugi pracodawca. Tylko żeby ten pracownik w rzeczywistości był zdrowy...

Fakt, są takie miejsca, np praca w ochronie budynku, gdzie tylko czekają na kogoś kto ma  orzecznie o niepolnosprawnosci na papierze, natomiast tutaj mówmy o pracy biurowej, gdzie w korpo są całe programy i kupa kasy na Diversity & Inclusion. 

Edytowano przez Nieznan_zdzislawa
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Nieznan_zdzislawa napisał:

Fakt, są takie miejsca, np praca w ochronie budynku, gdzie tylko czekają na kogoś kto ma  orzecznie o niepolnosprawnosci na papierze, natomiast tutaj mówmy o pracy biurowej, gdzie w korpo są całe programy i kupa kasy na Diversity & Inclusion. 

Dokładnie. S. z własnej woli wykluczyła siebie z rynku pracy, nie daje sobie szans, co za tym idzie cofa się w rozwoju. Za rok te jej doświadczenie w „księgowości” będzie nic nie warte. Zresztą jaką to ona była specjalistką od księgowości. Nigdy nie brała udziału w żadnym szkoleniu. Klepanie wyciągów bankowych to tylko mały mikron w obszarze księgowości. 
Dziewczyna powinna zadbać o swój rozwój zawodowy, a nie liczyć tylko na pensje faceta. W życiu jest różnie. Trzeba być niezależnym, a ona jest typowym bluszczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Nieznan_zdzislawa napisał:

Festiwal konsumpcjonizmu część 746456392926364. Tym razem na tepet bierze kosmetyki rlm. Wysmarowała pisakiem piegi, powieki brokatem i jazda do dyskontu. 

Czysta komedia.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×