Kormorany nad mym puffem zatoczyły krąg

"posprzątałam, zjadłam, oglądnełam, zamówiłam/kupiłam" - po niecałych 10minutach vloga od natłoku cesarzowych zajęć musze reset week

Chochoł dzisiaj będzie zezwłokować, a ja detoksować po tym jej odlocie orbitalnym. Ona już nie rokuje na nic, ale jak widać dno jest wielką głębiną, a ona tą blobfish-ą z lubością taplającą się w niej.

10 godzin temu, Urzedasek napisał:

Poza tym co to za terapeuta, do którego numeru telefonu nie można znaleźć w internecie. Jakieś mega podejrzane. 

ona pewnie nie pamieta hak ma na imie  

Ale i ja też bylam u takich które nie mialy namiarow na nfz. Jedna polecana poczta pantoflowa druga na NFZ...

Wysryw z poniedzialku, dzis piatek, myslyce, ze zakolak juz lezy w zacemnionej sypialni i ma zjazd? Zakup ajfona chyba nie daje wiecej energii niz dwa-trzy dni. Dajce znac.

Kabina 70x70? Jak ona się ledwo mieści w 75x75?

Oczywiście, że nie zrobi ścianki szklanej i odpływu liniowego, bo to jest droższe rozwiązanie  Ale o tym już nie wspomni oczywiście. 

1 minutę temu, madziuszek napisał:

Kabina 70x70? Jak ona się ledwo mieści w 75x75?

Oczywiście, że nie zrobi ścianki szklanej i odpływu liniowego, bo to jest droższe rozwiązanie  Ale o tym już nie wspomni oczywiście. 

Program do projektowania jej tak zaprojektowal... Tam, oprocz ceny, moze byc kilka przyczyn, moze panowie nie potrafia w odplyw liniowy?

Nasza autorka ebooka kulinarnego zapomniala jak se robi omlet... 

4 minuty temu, Busz3131 napisał:

Nasza autorka ebooka kulinarnego zapomniala jak se robi omlet... 

Wierzyć się nie chce jak ona to robiła:) Jeszcze wine zwaliła na patelnie

9 minut temu, madziuszek napisał:

Kabina 70x70? Jak ona się ledwo mieści w 75x75?

Oczywiście, że nie zrobi ścianki szklanej i odpływu liniowego, bo to jest droższe rozwiązanie  Ale o tym już nie wspomni oczywiście. 

Droższe, ale też nie zawsze możliwe. Ja bardzo chciałam mieć duży prysznic typu walk-in z odpływem liniowym, ale że dom stary, to konstrukcyjnie się nie dało (tzn. dałoby się pod warunkiem przekucia się z rurami przez podłogę na dolne piętro, żeby był odpowiedni spadek w danym miejscu). Stanęło na przestronnym, ale tradycyjnym. Nie wyobrażam sobie 70x70, a jestem dużo szczuplejsza od Zakolaka.

12 minut temu, madziuszek napisał:

Kabina 70x70? Jak ona się ledwo mieści w 75x75?

Oczywiście, że nie zrobi ścianki szklanej i odpływu liniowego, bo to jest droższe rozwiązanie  Ale o tym już nie wspomni oczywiście. 

O kowbojkach za to wspomniala  900 dolców tylko:) Jak ona ma zryty beret.

2 minuty temu, Syreni śpiew napisał:

Droższe, ale też nie zawsze możliwe. Ja bardzo chciałam mieć duży prysznic typu walk-in z odpływem liniowym, ale że dom stary, to konstrukcyjnie się nie dało (tzn. dałoby się pod warunkiem przekucia się z rurami przez podłogę na dolne piętro, żeby był odpowiedni spadek w danym miejscu). Stanęło na przestronnym, ale tradycyjnym. Nie wyobrażam sobie 70x70, a jestem dużo szczuplejsza od Zakolaka.

Ona robi lazienke na parterze, moze odplyw zrobic jaki chce. Mysle, ze ona robi to najtanszym kosztem, sprawdzilam i kabina juz z brodzikiem kosztuje ok 800-900zl. 

58 minut temu, Busz3131 napisał:

Wysryw z poniedzialku, dzis piatek, myslyce, ze zakolak juz lezy w zacemnionej sypialni i ma zjazd? Zakup ajfona chyba nie daje wiecej energii niz dwa-trzy dni. Dajce znac.

 

Czy ona weźmie ten nowy fon na wibracje? Pamiętam jak imprezowałam na studiach to przekładałam kartę do gorszego telefonu po tych wszystkich wypadkach jak koleżanki zalały piwem, upuściły do toalety itp.

Włączyłam sobie wczoraj wieczorem Puff Cesarzową do farbowania i powiem tak - dobrze, że mam już wprawę i nakładam mazidło na odrosty nie dłużej, niż 10-12min - tyle wytrzymałam w jej towarzystwie. Ale że nie umiem odpuszczac, jak nasza idolka, to przewinęłam do rewii mody festiwalowej i pytam: co to jest? Nie no serio - CO TO JEST?! xD 

Wilgotne, nieprane, zatęchłe ciuchy sprzed 3 lat, mikro kurteczka jeansowa taliowana… ...enek, kusych bluzeczek i jak mówi „bufetu” nie skomentuję, kozaczki, kowbojki, kwiatuszki, siateczki. No hit!

Wyobrażam sobie, jak te rzeczy pachną.

Jej twarz, ciało, włosy, OCZY, ruchy… no taki smutny to obraz w sumie. 

14 minut temu, Kafej napisał:

Włączyłam sobie wczoraj wieczorem Puff Cesarzową do farbowania i powiem tak - dobrze, że mam już wprawę i nakładam mazidło na odrosty nie dłużej, niż 10-12min - tyle wytrzymałam w jej towarzystwie. Ale że nie umiem odpuszczac, jak nasza idolka, to przewinęłam do rewii mody festiwalowej i pytam: co to jest? Nie no serio - CO TO JEST?! xD 

Wilgotne, nieprane, zatęchłe ciuchy sprzed 3 lat, mikro kurteczka jeansowa taliowana… ...enek, kusych bluzeczek i jak mówi „bufetu” nie skomentuję, kozaczki, kowbojki, kwiatuszki, siateczki. No hit!

Wyobrażam sobie, jak te rzeczy pachną.

Jej twarz, ciało, włosy, OCZY, ruchy… no taki smutny to obraz w sumie. 

Dokładnie, a potem wjedzie wysypka na całego i ona się dziwi od czego to.... Już pomijając, że ja też nie wiem co to było?! Pobudzona na maksa, coś się stać musiało, nawet po to aby ona w te hiper manie znowu weszła na takim hajłeju....

6 minut temu, SheriDANKA napisał:

Dokładnie, a potem wjedzie wysypka na całego i ona się dziwi od czego to.... Już pomijając, że ja też nie wiem co to było?! Pobudzona na maksa, coś się stać musiało, nawet po to aby ona w te hiper manie znowu weszła na takim hajłeju....

Nic się nie musiało stać poza zaburzoną chemią w szybkim mózgu. 

Jak ona mówila że chce tuppę jak kardaszynki, jeju jaka ona prymitywna, i ona mówi że by chciała mądrego faceta

Ona założyła na siebie jakiś ciuch który miały myszy podgryźć, rozumiecie to ? Normalny człowiek wywalił by taką rzecz do śmieci a ona to zakłada 

11 minut temu, Zniesmaczony 2 napisał:

Ona założyła na siebie jakiś ciuch który miały myszy podgryźć, rozumiecie to ? Normalny człowiek wywalił by taką rzecz do śmieci a ona to zakłada 

Ja rozumiem wyprać to w wysokiej temperaturze i nosić "po domu", ale żeby pomyszowe ciuchy szykować jako outfit na wakacje... To tylko Zakolak mógł wykoncypować.

27 minut temu, Zniesmaczony 2 napisał:

Ona założyła na siebie jakiś ciuch który miały myszy podgryźć, rozumiecie to ? Normalny człowiek wywalił by taką rzecz do śmieci a ona to zakłada 

To pewnie były te sławne białe myszy.

1 godzinę temu, Kafej napisał:

Włączyłam sobie wczoraj wieczorem Puff Cesarzową do farbowania i powiem tak - dobrze, że mam już wprawę i nakładam mazidło na odrosty nie dłużej, niż 10-12min - tyle wytrzymałam w jej towarzystwie. Ale że nie umiem odpuszczac, jak nasza idolka, to przewinęłam do rewii mody festiwalowej i pytam: co to jest? Nie no serio - CO TO JEST?! xD 

Wilgotne, nieprane, zatęchłe ciuchy sprzed 3 lat, mikro kurteczka jeansowa taliowana… ...enek, kusych bluzeczek i jak mówi „bufetu” nie skomentuję, kozaczki, kowbojki, kwiatuszki, siateczki. No hit!

Wyobrażam sobie, jak te rzeczy pachną.

Jej twarz, ciało, włosy, OCZY, ruchy… no taki smutny to obraz w sumie. 

O tym samym myślałam cały czas jak to wydzałam. Jak to musi pachnieć, po tylu latach leżenia w szopie, to nawet nie trzeba szyPkiego mózgu, żeby  ocenić. I Dama chce to zabrać na wibracje, żeby podusyC tych ludzy? Bo o praniu to nawet ne mówCe mi, przecież to są rzeczy z metkami

No ale pedantka 10/10, wece. 

1 godzinę temu, Syreni śpiew napisał:

Droższe, ale też nie zawsze możliwe. Ja bardzo chciałam mieć duży prysznic typu walk-in z odpływem liniowym, ale że dom stary, to konstrukcyjnie się nie dało (tzn. dałoby się pod warunkiem przekucia się z rurami przez podłogę na dolne piętro, żeby był odpowiedni spadek w danym miejscu). Stanęło na przestronnym, ale tradycyjnym. Nie wyobrażam sobie 70x70, a jestem dużo szczuplejsza od Zakolaka.

Oczywiście, ale ta łazienka, o której mowa jest chyba na parterze (?)

70 cm to ona ma w barach, jak tam sie zmieści?

7 minut temu, Wiew napisał:

O tym samym myślałam cały czas jak to wydzałam. Jak to musi pachnieć, po tylu latach leżenia w szopie, to nawet nie trzeba szyPkiego mózgu, żeby  ocenić. I Dama chce to zabrać na wibracje, żeby podusyC tych ludzy? Bo o praniu to nawet ne mówCe mi, przecież to są rzeczy z metkami

No ale pedantka 10/10, wece. 

ale będzie sie unosił za nią zapaszek, jak myszy pogryzły, to jest duża szansa że zrobiły teź siccu i cupkę w zółty szlafroczek.

1 godzinę temu, madziuszek napisał:

Kabina 70x70? Jak ona się ledwo mieści w 75x75?

Oczywiście, że nie zrobi ścianki szklanej i odpływu liniowego, bo to jest droższe rozwiązanie  Ale o tym już nie wspomni oczywiście. 

I czyszczenie odplywu co jakis czas w jej wykonaniu, to bylby show wystarczylo mi jak kroila kazdy plasterek szynki osobno na " omlet", dobrze ze jade na urlop

1 godzinę temu, Kafej napisał:

Włączyłam sobie wczoraj wieczorem Puff Cesarzową do farbowania i powiem tak - dobrze, że mam już wprawę i nakładam mazidło na odrosty nie dłużej, niż 10-12min - tyle wytrzymałam w jej towarzystwie. Ale że nie umiem odpuszczac, jak nasza idolka, to przewinęłam do rewii mody festiwalowej i pytam: co to jest? Nie no serio - CO TO JEST?! xD 

Wilgotne, nieprane, zatęchłe ciuchy sprzed 3 lat, mikro kurteczka jeansowa taliowana… ...enek, kusych bluzeczek i jak mówi „bufetu” nie skomentuję, kozaczki, kowbojki, kwiatuszki, siateczki. No hit!

Wyobrażam sobie, jak te rzeczy pachną.

Jej twarz, ciało, włosy, OCZY, ruchy… no taki smutny to obraz w sumie. 

taki tygodniowy brudek jeszcze jest znośny i da się przetrwać, najgorsze jednak są ka co we poty i wyziewy z ust i jamy pieczarowej.  Aż psy le żą podtrute.

zauważyłam, że psy są niezadowolone jak %

7 minut temu, Kingeczka napisał:

zauważyłam, że psy są niezadowolone jak %

Psy som zazdrosne o niom, caly czas jak nie jedna to druga, siwku lolutel ma na ciebie wyjechane, podlatuje tylko jak coś masz w ręku- lód albo jakieś jedzenie, to nie jest zazdrość, ne dzenkuj.

6 minut temu, evoiva napisał:

Psy som zazdrosne o niom, caly czas jak nie jedna to druga, siwku lolutel ma na ciebie wyjechane, podlatuje tylko jak coś masz w ręku- lód albo jakieś jedzenie, to nie jest zazdrość, ne dzenkuj.

Lolitka żije tylko by źrić

Dziewczyny, dziwicie się że ona zawilgocone, śmierdzące, wygryzione przez myszy ciuchy zakłada?

Przecież chwilę później mówi, że w tej drugiej "sypialni" (czytaj pier***niku) leży jakiś dywan, który przywiozła z Łodzi i na który Suszi sikała, a teraz nasikaly na niego Lola i Rózia... Wyobraźcie sobie smród jaki musi panować w tym pokoju. Zaduch i wilgoć połączona z orderem psiego moczu. 

Ona jest naprawdę obrzydliwą fleja

Bardzo funkcjonalne te ubrania na wariacje.

Podomka z domieszką jedwabiu, długa, w jasnych kolorach, a do tego jaskrawo - żółte, idealne do siedzenia na ziemi, chodzenia po błocie, przyciągania komarów.

Torebka na czyste śmieci - idealna na schowanie "dużo rzeczy". Akurat na festiwal, żeby niczego nie zgubić, bez żadnych dodatkowych kieszonek, bez zamka, jednokomorowa. Nic nie wypadnie. Dodatkowo krótkie rączki, żeby nie można było założyć na ramię, trzeba na łokciu lub w ręce. Idealnie poręczna.

"Za duże" spodenki szorty. Wciśnięte w ****, do tego faktycznie przydałyby się białe kowbojki z gwiazdką dla czirliderek. To jest wajb!