Kormorany nad mym puffem zatoczyły krąg

30 minut temu, Syreni śpiew napisał:

AZS ma. 

Raczej psio-pleśniowo-stęchlankowe warmińskie zapalenie skóry 🥴

6 minut temu, secretgarden napisał:

Ja się już boję jak Ty tak piszesz, bo jak tą nową prodakszyn rozwielitki odpalę, to będzie prawie jak post przerywany z moim detoksem od uckiego chochoła na dopalaczach.

Paradoksalnie lepiej, sie to oglada niz to jej ciagle wzdychanie i pufanie. Taka troche komedia. 

1 minutę temu, Ivetka napisał:

Tak, jej zachowanie w tym wlogu jest przerażające. Obstawiam, że coś b.niemiłego jej się przydarzyło, w życiu się nie przyzna, ale jednak bardzo to widać 

Nie, ona po prostu teraz buja na orbicie. Już sałatka słowna z tamponem, który pompowała zwiastowała to, co się teraz dzieje. Dawno tak odpalona nie była. 

25 minut temu, Magda06 napisał:

Ona ogląda seriale o mlodych cheerleaderkach ?

Może ją kręcą.

Bipolar disorder, jak kiedyś pisałam, dzień świstaka na żywo. Dla tych, co mieli tę wątpliwą przyjemność bycia w relacji, choćby zawodowej z osobą zaburzoną to jest jak z tekstem "kto pracował z klaunami ten się w cyrku nie śmieje". Seans mani na szóstym biegu, a potem będzie cała wstecz i pierońsko dotkliwy ból kości ogonowej. Farmakologia dawno powinna u niej wjechać, mnie to zatrważa, serio.

34 minuty temu, Syreni śpiew napisał:

Stać albo ne stac. Osoba w manii nie kontroluje finansów, potrafi wydać więcej, niż ma, leci na pożyczkach i kredytach jakby jutra nie było.

Pamiętacie kartę kredytową? Ciekawe, ile teraz zadłużenia napstryka...

Przed chwilą, secretgarden napisał:

Bipolar disorder, jak kiedyś pisałam, dzień świstaka na żywo. Dla tych, co mieli tę wątpliwą przyjemność bycia w relacji, choćby zawodowej z osobą zaburzoną to jest jak z tekstem "kto pracował z klaunami ten się w cyrku nie śmieje". Seans mani na szóstym biegu, a potem będzie cała wstecz i pierońsko dotkliwy ból kości ogonowej. Farmakologia dawno powinna u niej wjechać, mnie to zatrważa, serio.

Mnie też. I kolejny raz dowodzi, że nie leczy się u żadnego prawdziwego psychoterapeuty. Już dawno by ją wysłał do psychiatry.

Mnie przeraża jaka ona wygląda. Sama nie jestem modelką, co nie znaczy że nie potrafię przyznać że jakaś babka jest atrakcyjna. 

Często babeczki nawet jak nie mają idealnego ciała to są mega zadbane- mają piękną cerę, staranny makijaż, świetne włosy, super dobrane do sylwetki ciuchy. 

A Siwa... Ciało całe obwisłe, zero jędrności. Jak surowe ciasto na chałkę. Na głowie tłuszcz, a pod nim zapewne toczące się już życie. Cera fatalna. Widać skutki źle wykonanych zabiegów. Do tego nieumiejętna pielęgnacja i w efekcie mamy jakaś ciastoline z gulami i pryszczami. 

Bimbały do pasa. Nawet skimsy za miliony monet nie pomagają... Sama chodzę bez stanika latem, ale kurde ja mam małe cytrynki hehe 

Przy takim rozmiarze jak ma Siwa to wygląda to naprawdę źle. I sorry, ale w dzisiejszych czasach przy upałach nie musi nosić gorsetów żeby utrzymać taki ciężar. Dobra braffiterka dobralaby jej fajny stanik, który dobrze zbiera, podtrzymuje i modeluje a przy tym jest z delikatnej i oddychającej tkaniny.

Ale lepiej kupić skimsy w których nadal bimbały kończą się jej na brzuchu. 

2 minuty temu, Syreni śpiew napisał:

Mnie też. I kolejny raz dowodzi, że nie leczy się u żadnego prawdziwego psychoterapeuty. Już dawno by ją wysłał do psychiatry.

Ona od kilku lat powinna być pod stałym nadzorem psychiatry. Rodzice nigdy nie odnotowywali jej zmiany nastrojów, zaklinali rzeczywistość, czy wiedząc chcieli, by "problem" spadł na osoby trzecie?  Makabra i tortura dla wszystkich mających z nią styczność.

2 minuty temu, secretgarden napisał:

Ona od kilku lat powinna być pod stałym nadzorem psychiatry. Rodzice nigdy nie odnotowywali jej zmiany nastrojów, zaklinali rzeczywistość, czy wiedząc chcieli, by "problem" spadł na osoby trzecie?  Makabra i tortura dla wszystkich mających z nią styczność.

W ogóle ona te zmiany ma bardzo dynamiczne. Dopiero co w totalnym dole chlipała na kanapie i nagrała vlog "załamanie". Odbiła się jak na sprężynie.

33:33 „To jest ...enka z jakiejś stronki, z którą miałam zrobić współpracę i nigdy nie zrobiłam bo nie byłam zadowolona z jakości ciuchów.” Ale ciuchy zostawiła, a może ukradła bo np. nie odesłała? 

4 minuty temu, Syreni śpiew napisał:

W ogóle ona te zmiany ma bardzo dynamiczne. Dopiero co w totalnym dole chlipała na kanapie i nagrała vlog "załamanie". Odbiła się jak na sprężynie.

Dokładnie, ona ma tak skokowo, że aż nie do wiary. Tomcio musiał zaliczyć tuż przed rozwodem taki cykl orbitalny, gratis ten ze szpadlem w tle, wyła najpierw w sypialni, a potem dostała odpał w drugą stronę. On mógłby kilka skryptów wydać z jej psychiczną sinusoidą odpałów.

20 minut temu, Krakowski Precel napisał:

Mnie przeraża jaka ona wygląda. Sama nie jestem modelką, co nie znaczy że nie potrafię przyznać że jakaś babka jest atrakcyjna. 

Często babeczki nawet jak nie mają idealnego ciała to są mega zadbane- mają piękną cerę, staranny makijaż, świetne włosy, super dobrane do sylwetki ciuchy. 

A Siwa... Ciało całe obwisłe, zero jędrności. Jak surowe ciasto na chałkę. Na głowie tłuszcz, a pod nim zapewne toczące się już życie. Cera fatalna. Widać skutki źle wykonanych zabiegów. Do tego nieumiejętna pielęgnacja i w efekcie mamy jakaś ciastoline z gulami i pryszczami. 

Bimbały do pasa. Nawet skimsy za miliony monet nie pomagają... Sama chodzę bez stanika latem, ale kurde ja mam małe cytrynki hehe 

Przy takim rozmiarze jak ma Siwa to wygląda to naprawdę źle. I sorry, ale w dzisiejszych czasach przy upałach nie musi nosić gorsetów żeby utrzymać taki ciężar. Dobra braffiterka dobralaby jej fajny stanik, który dobrze zbiera, podtrzymuje i modeluje a przy tym jest z delikatnej i oddychającej tkaniny.

Ale lepiej kupić skimsy w których nadal bimbały kończą się jej na brzuchu. 

Jak najbardziej rozumiem ze ktos nie lubi klasycznych biustonoszy z fiszbinami, ja z moim D nie znoszę,  ale kupuje biustonosz sportowy z wysokim wsparciem, bo moj kregoslup po tygodniu takiego free boobies powiedział by mi glosno - dość teraz ja biorę l4.

1 godzinę temu, Magda06 napisał:

Ona ogląda seriale o mlodych cheerleaderkach ?

I kupi ich kowbojki na 900 dolarów,  no, ale nie ważne:)

2 minuty temu, Honcia2213 napisał:

I kupi ich kowbojki na 900 dolarów,  no, ale nie ważne:)

Vlog z poniedzialku, mysle, ze one juz do niej lecom, oby zdazyly do wariacji.

"bejsik bicz" i tak nosze pasek "guczi" idealny tytuł kolejnego wątku 

Szlafrok, kowbojki, szorty i koszyk z Madagaskaru. To jest haute couture, my się najwyraźniej wuja znamy. Chochoł aktualnie w trybie galopującej mani, rzuca perły przed wieprze

Kowbojki za 900dolarow są spoko, a kabina prysznicowa za 1300zl strasznie droga.

21 minut temu, evoiva napisał:

Jak najbardziej rozumiem ze ktos nie lubi klasycznych biustonoszy z fiszbinami, ja z moim D nie znoszę,  ale kupuje biustonosz sportowy z wysokim wsparciem, bo moj kregoslup po tygodniu takiego free boobies powiedział by mi glosno - dość teraz ja biorę l4.

No dokładnie. Moja przyjaciółka ma dość pokaźnych rozmiarów biust i mówi że ona nie wyobraża sobie chodzić bez stanika. Raz że kwestie estetyczne, bo niestety siła grawitacji jest nieubłagana jeśli chodzi o większy biust. Dwa- boli ją kręgosłup zwłaszcza w odcinku szyjnym, bo zaczyna się garbić. Dodatkowo przy upałach robią się jej odparzenia pod biustem, bo skóra się tam poci. 

31 minut temu, secretgarden napisał:

Dokładnie, ona ma tak skokowo, że aż nie do wiary. Tomcio musiał zaliczyć tuż przed rozwodem taki cykl orbitalny, gratis ten ze szpadlem w tle, wyła najpierw w sypialni, a potem dostała odpał w drugą stronę. On mógłby kilka skryptów wydać z jej psychiczną sinusoidą odpałów.

Nam się to nie mieści w głowach, a Leon doświadczał tego na żywo i nie wiadomo z jaką częstotliwością.

Nie? Wiecie? O! Spoko,nie? Co myślicie? Doradźcie mi. Jaaa. Czekajcie.

Końcówka vloga mnie zmęczyła.

59 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Mnie też. I kolejny raz dowodzi, że nie leczy się u żadnego prawdziwego psychoterapeuty. Już dawno by ją wysłał do psychiatry.

Poza tym co to za terapeuta, do którego numeru telefonu nie można znaleźć w internecie. Jakieś mega podejrzane. 

Na końcu tego odcinka creme de la creme. Wzrok i spojrzenie osoby niezdrowo pobudzonej w fazie mani, czuję się sponiewierana po obejrzeniu tej tragikomedii.

55 minut temu, secretgarden napisał:

Na końcu tego odcinka creme de la creme. Wzrok i spojrzenie osoby niezdrowo pobudzonej w fazie mani, czuję się sponiewierana po obejrzeniu tej tragikomedii.

Ona była %%% w niebieskiej bluzce  rozpoznaje ten styl mówienia jak byłam nastolatką i chciałam za wszelką cenę udać że nie % przed rodzicami.

Tez moim zdaniem jest dziabnieta, widać po oczach 

5 minut temu, Phoenix_x napisał:

Tez moim zdaniem jest dziabnieta, widać po oczach 

W pewnym momencie też się lekko zatoczyła też jak jakiś ciuch pokazywała. 

Mam też wrażenie ze zawsze jak jest tam jakieś alko to psy niezadowolone są.

Racja psy wyczuwają osoby pod wpływem i tego nie lubią.

Tak się nie przejmuje stylówkami na wibracje i mierzy jakieś wygrzebane ciuchy z dna szafy.

Koszyk na czyste śmieci mało praktyczny na takim festiwalu,rozumiem bo pasuje do stylówki.

Ale jednak zamykany plecak co z niego nic nie wypadnie to bardziej praktyczne na imprezie plenerowej.

Znowu będzie to zgubiłam,to nie wiem gdzie jest,to mi się zniszczyło.

A ta firankowa biała narzutka na bank się sprawdzi w brudzie,piachu,trawie i przy robactwie każdego typu.

Wiadomo jakby same muchy były to takie czyściutkie owady....

A fujjjjjjj.

Człowiek tak słucha tego jej ble ble ble ble i myśli z kim jest nie tak coś.

Przecież ona jest taka odrealniona i jakby wychowana pod kamieniem,że ręce opadają i nie tylko.

 tragiczne lenistwo! jołtubera z wieloletnim stażem na YT, kreci vlogi w formie lajwa tiktokowego. nie chce jej sie nawet przycinac pustych klatek.

Pisalyscie juz o tym. Te pytania w strone widzow - lajwowy vibe z TT wjechał na ostro.

I ta bzdurna gadka jak zasiedziałych ludzi bez zajęcia: była dopiero wielkanoc a już lipiec. i po wakacjach.