Polska lepsza niz Grecja czy Wlochy

No i to jeszcze że ona użala się nad sobą. Że to ona była w takiej sytuacji. Ona i ona. 

A co czuje lolo? 

Julce dziwnie jest "wrócić"? Ale skąd. Przecież codziennie publikowała, chyba oprócz wczoraj. Dzisiaj na stories wygląda na przybitą, ale po co te kłamstwa? "100%" czasu spędzali w szpitalu", "praktycznie mieszkali z teściami" - no nie wiem, na wyprawy po galeriach po guziki był czas i chęć poza tym podkreślała ostatnie 2 tygodnie, że nie wychodzi ze SWOJEGO domu, bo ma kotka.

Czyli to już potwierdzone, że tajemnicza "przyjaciółka" to była mama Lolo? Smutne w sumie, że tak kłamie. Po co? Nie wiem.

to by sie zgadzalo skoro rodzice loro sa z portugalii i ona dostala ta miske kwiatka od najlepszej przyajciolki z portugalii... 

w sumie to szkoda mi julki ale nie z powodu ze teraz ONA ma najgorzej na swiecie ale ze nie wezmie sie w garsc i otworzy na ludzi, chocby ta joga dobrze by jej zrobila, nie mowiac juz o pracy chocby na pol etatu po za domem 

Ciekawe czy Lolo ma wolne z powodu śmierci rodzica, wątpię.

1 godzinę temu, Kasja78 napisał:

Ciekawe czy Lolo ma wolne z powodu śmierci rodzica, wątpię.

Nie wiem, ale chyba na dzień przed śmiercią teściowej, czyli jak już miało być naprawdę źle to Julka mówiła na story, że Loro poszedł normalnie do pracy, ale skrócił sobie godziny. Obstawiam, że pewnie wrócił do pracy.

mowila ze wraca w poniedzialek 

2 godziny temu, piekielneoczy napisał:

Nie wiem, ale chyba na dzień przed śmiercią teściowej, czyli jak już miało być naprawdę źle to Julka mówiła na story, że Loro poszedł normalnie do pracy, ale skrócił sobie godziny. Obstawiam, że pewnie wrócił do pracy.

On pewnie chodzi do pracy żeby nie myśleć o smutku, z resztą ma takie ważne stanowisko prezesa że bez niego nie dali by sobie rady w pracy, no i ktoś musi zarabiać na te wszystkie zachcianki żonki 

6 godzin temu, kotusdf napisał:

On pewnie chodzi do pracy żeby nie myśleć o smutku, z resztą ma takie ważne stanowisko prezesa że bez niego nie dali by sobie rady w pracy, no i ktoś musi zarabiać na te wszystkie zachcianki żonki 

Wg Julki ma wolne, a do pracy wróci w poniedziałek, jeśli będzie się czuł na siłach 

Nowy zestaw lego kwiatków trzeba ułożyć z okazji żałoby 

Czy to moodboard naszej Żulii? Widzę kamienna willa w kilku odsłonach, a nawet sztuczne cycki i napis "rich". Tylko pracy nie ma na tych ujęciach nigdzie.

jest film na kanale! 

Jujlka: zmarla mama loro, najtrudniejsze wyzwanie DLA MNIE... 

Julka: nie bede sie nad tym rozwodzic

Tez Julka: pol vloga o tym

Jasne, to trudne przezycie ale ona widzi tylko siebie... powinna byc dla meza wsparciem a nie najwieksza ofiara... 

pół filmu płacze, potem układa dekoracje, piecze ciasto i vlog się urywa. 
Melisa ma parcie na kamerę 

corka herbata a kot krokiet xd

Widzę, że u Julki stabilnie. 

5l gar na ilosc jablek ktore nawet na cala tarte nie wystarczyly xd 

zmienia ciągle miniaturki, najpierw była uśmiechnięta, potem załamana a teraz zamyślona 

2 godziny temu, coffeeja napisał:

corka herbata a kot krokiet xd

 

 

Rocket, tylko ona wymawia to "rokiet"

Czyżby prawo we Francji złagodzili? Bo nagle bez problemu pokazuje rozdarciucha

Skończyłam oglądanie na wyznaniu, że 80-letni dziadek nigdy w życiu nie brał paracetalomu. Po co ona tak zawsze przesadza? Powiedziała, że jest zdrowy, wystarczy, a ona zawsze musi wymyślać jakieś głupoty na poparcie swoich tez. Kolejna bzdura to że oni nigdzie nie mogli jeździć, biedni. Ciekawe kto był w Polsce i w sumie co roku gdzieś wyjeżdżał. Teraz podnieta że pojedzie z lolo na wyjazd integracyjny z pracy na weekend, gdzie przecież wyjeżdżali wielokrotnie w tych latach na dużo dłużej i się na chorą teściową wcale nie oglądali.

Pytania na instagramie to chyba sama sobie je wymyśla.

29 minut temu, Kasja78 napisał:

Skończyłam oglądanie na wyznaniu, że 80-letni dziadek nigdy w życiu nie brał paracetalomu. Po co ona tak zawsze przesadza? Powiedziała, że jest zdrowy, wystarczy, a ona zawsze musi wymyślać jakieś głupoty na poparcie swoich tez. Kolejna bzdura to że oni nigdzie nie mogli jeździć, biedni. Ciekawe kto był w Polsce i w sumie co roku gdzieś wyjeżdżał. Teraz podnieta że pojedzie z lolo na wyjazd integracyjny z pracy na weekend, gdzie przecież wyjeżdżali wielokrotnie w tych latach na dużo dłużej i się na chorą teściową wcale nie oglądali.

Tak właśnie pomyślałam że to wyjazd z pracy dlaczego tego wprost nie poowedziała, tylko udaje że to ich wspólny wyjazd we dwoje.

12 minut temu, kotusdf napisał:

Pytania na instagramie to chyba sama sobie je wymyśla.

To akurat pewne. Zresztą połowa to nawet nie pytanie tylko "jesteś supeeer julusiaaa". Nawet jak ktoś jej to napisał, to dobrze, niech jej bedzie miło, tylko po co to publikuje? Miała odpowiadać na pytania.

czymże gwiazda nasza taka zajęta, że tato jej zawodzi dzieci na angielski - czytaniem książek? fantazy? 

Czemu to publikuje? Bo jest zwykla nudna atencjuszka i tyle xP

6 godzin temu, Kasja78 napisał:

To akurat pewne. Zresztą połowa to nawet nie pytanie tylko "jesteś supeeer julusiaaa". Nawet jak ktoś jej to napisał, to dobrze, niech jej bedzie miło, tylko po co to publikuje? Miała odpowiadać na pytania.

1 godzinę temu, Roxy87 napisał:

Czemu to publikuje? Bo jest zwykla nudna atencjuszka i tyle xP

 

To było pytanie retoryczne haha. To oczywiste, że chce dać taki przekaz podprogowy jaka to jest kochana. Ale drażni mnie, że Q&A, a potem połowa "pytań" to coś takiego.

A Wy jakie macie plany na październik? 

Bo ona to po prostu lenistwo - patrz nowa rolka. 

VLOGTOBER 1&2 !!! ciekawe ile odcinków jej się uda nagrać. 
kupiła pierwszą "fantazine" książkę w twardej oprawce XD 
 

3 godziny temu, kotusdf napisał:

A Wy jakie macie plany na październik? 

Bo ona to po prostu lenistwo - patrz nowa rolka. 

Czyli to co zwykle