Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Kingeczka

Zepsuta spłuczka w rezidens

Polecane posty

10 godzin temu, Plus napisał:

Czy Ty prowadzisz jakiś kajet do analizy użytkowniczek forum? Ta ma etat, ta ma firmę, ta samotna, ta ma męża, ta siedzi całymi dniami, a ta wieczorem... Serio?

Skoro tak chętnie się tym dzielicie to najwyraźniej chcecie żeby inni wiedzieli. Nie będzie informacji to nie będę miała co notować moim notatniczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Nie rozpędzaj się tak, zima idzie - śmieci można mrozić na balkonie 😄 

Jaki balkon, toż to tarassss, fakt zapomniałam o tej funkcji w chodne dni 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, evoiva napisał:

Jaki balkon, toż to tarassss, fakt zapomniałam o tej funkcji w chodne dni 😅

Przepraszam, chodzę w kurtce dla biednych, więc się zapomniałam 😞 Ja mam tylko balkon 😞 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cesarzowa jest dla swoich niedorozwiniętych widzek( twierdzacych że maja depresję i sOm w tym wszystkim same) niczym terapia u psychologa ,ona im serduszkuje pod komentarzami i to na tyle tej terapii i dobrych rad od sylnej nie dajacej sie zyciu syngielki. Swoja droga to ciekawe czy przed opuszczeniem posiadłości ziemskiej wywietrzy i poskładała te opierdziane pierzyny , które ani wody ,ani detergentu ani nawet świeżego powietrza nie zaznały cale lato.

 

Edytowano przez Szara mysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprzatanie garazu to juz legenda, najpierw miesiac gadania, ze musi go posprrzatac, a teraz juz trzeci miesiac gada jaki to sukces: "wece, te wakacje byly takie intensywne, yyyy oproznilam garaz i no, ten ogolnie duzo se dzalo" 🤣

Edytowano przez Busz3131
  • Haha 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Busz3131 napisał:

Sprzatanie garazu to juz legenda, najpierw miesiac gadania, ze musi go posprrzatac, a teraz juz trzeci miesiac gada jaki to sukces: "wece, te wakacje byly takie intensywne, yyyy oproznilam garaz i no, ten ogolnie duzo se dzalo" 🤣

W rzeczywistości  - garaż opróżniali panowie od remontu, bo już dluzej czekać na Siwa aż się do tego zbierze nie mogli.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, evoiva napisał:

Czekam na film z tego mycia kabiny, ciekawe czy przemyślała kwestię podłączenia wody do myjki😏

Z tego co zrozumiałam, to ona już myła kabinę w Łodzi. Zabrała myjke jak jechała do łodzi się spakować na wibracje. 

Ale też czekam na tutorial 🤣 albo niech chociaż rozwielitka jakaś w komciu napiszę czy szyby od prysznica ma całe po takim myciu jeśli poszła za radą swojej guru 🤣😁🙈😋😅

Chociaż sądząc po tym jak brudne i w ogóle nieumyte okna po remoncie w kozowni ma to są to zapewne jej standardowe opowieści dziwnej treści. I jeszcze uważam,że nowe okna koło drzwi nie dadzą jej wcale więcej światła do domu póki ich nie umyje po montażu, tak jak w kozowni😆. Jestem pewna, że ewentualne naklejki będą od nowości latami na nich 🤣🤣🤣

Z resztą Siwa "mądra głowa" i cwaniara czeka na współprace, stąd brak lodówki, pralki, planów nowej kuchni - wszystko za rok jeszcze ....20....któryś, bo sponsorzy się nie zgłaszają. Tak jak ci yhmmm od grilla 😂😂😂

Edytowano przez SheriDANKA ;-P
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wywody przy lodzie;)

0:31:19 „… No i co i tak się (świat) zawalił” to o pomidorze.

0:31:44 „I czasami coś trzeba potraktować jako lekcję. Ja się cały czas zastanawiam dlaczego coś mi się przytrafiło? I czasami nie mam kur*wa zielonego pojęcia jaka to miała być lekcja. Kur*wa co to jest za lekcja? kur*wa g*wno na mnie spadło. Czego to ma mnie nauczyć? Tego, że mnie wkur*wiło, zabrało mi czas, pieniądze i… urodę? No, ale może kiedyś zrozumiem. Kiedyś też nie rozumiałam swoich lekcji, teraz je rozumiem. Wiecie, a może nigdy nie zrozumiem. Ch*j z tym”. 

  • Thanks 1
  • Haha 4
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Mi a napisał:

Wywody przy lodzie;)

0:31:19 „… No i co i tak się (świat) zawalił” to o pomidorze.

0:31:44 „I czasami coś trzeba potraktować jako lekcję. Ja się cały czas zastanawiam dlaczego coś mi się przytrafiło? I czasami nie mam kur*wa zielonego pojęcia jaka to miała być lekcja. Kur*wa co to jest za lekcja? kur*wa g*wno na mnie spadło. Czego to ma mnie nauczyć? Tego, że mnie wkur*wiło, zabrało mi czas, pieniądze i… urodę? No, ale może kiedyś zrozumiem. Kiedyś też nie rozumiałam swoich lekcji, teraz je rozumiem. Wiecie, a może nigdy nie zrozumiem. Ch*j z tym”. 

ale patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak siedzi i je te lody to ewidentnie jest po jednym głębszym albo po lekach. Gada bez ładu i składu, wzrok nieobecny. Oj wesoło tam musi być. 

A co do jej monologu o tym, że wszystkiemu trzeba dać czas tak jak np. ona dała czas Rozi zamiast skorzystać z rad behawiorysty. I że dzięki temu wszystko się ułożyło...

Przecież nic się nie ułożyło. Wystarczy mieć minimalne doświadczenie z psami żeby zauważyć, że Rózia jest psem zestresowanym i zlęknionym. Prawie cały czas jeśli skulona, niepewnie merda ogonem, a jak Zakolak ją woła/bierze na ręce/całuje to kładzie po sobie uszy. No sorry ale tak nie wygląda szczęśliwy pies, który ufa swojemu właścicielowi. Do tego biedna Rózia jest zdominowana przez Sroluta i nie może spokojnie dojść do miski. 

Zresztą one się chyba średnio dogadują, bo na wysrywach coraz częściej uwiecznione są ich spięcia. Nie mówiąc już o tym że Zakolak ewidentnie faworyzuje spasionego Sroluta. Może widzi w niej swoje alter ego 😂😂😂

Tak czy inaczej spotkanie z behawiorystą i to nie jedno na pewno by się tam przydało, ale Zakolak jak zawsze jest mądrzejszy od wszystkich. 

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, SheriDANKA 😜 napisał:

Z tego co zrozumiałam, to ona już myła kabinę w Łodzi. Zabrała myjke jak jechała do łodzi się spakować na wibracje. 

Ale też czekam na tutorial 🤣 albo niech chociaż rozwielitka jakaś w komciu napiszę czy szyby od prysznica ma całe po takim myciu jeśli poszła za radą swojej guru 🤣😁🙈😋😅

Chociaż sądząc po tym jak brudne i w ogóle nieumyte okna po remoncie w kozowni ma to są to zapewne jej standardowe opowieści dziwnej treści. I jeszcze uważam,że nowe okna koło drzwi nie dadzą jej wcale więcej światła do domu póki ich nie umyje po montażu, tak jak w kozowni😆. Jestem pewna, że ewentualne naklejki będą od nowości latami na nich 🤣🤣🤣

Z resztą Siwa "mądra głowa" i cwaniara czeka na współprace, stąd brak lodówki, pralki, planów nowej kuchni - wszystko za rok jeszcze ....20....któryś, bo sponsorzy się nie zgłaszają. Tak jak ci yhmmm od grilla 😂😂😂

Siwa na węża ogrodowego w kiblu w łodzi? Bo jak inaczej podłączyła wodę do myjki? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Busz3131 napisał:

Sprzatanie garazu to juz legenda, najpierw miesiac gadania, ze musi go posprrzatac, a teraz juz trzeci miesiac gada jaki to sukces: "wece, te wakacje byly takie intensywne, yyyy oproznilam garaz i no, ten ogolnie duzo se dzalo" 🤣

Szkoda tylko że weranda nie doczekala sie swojego spa, o którym tak trąbiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, evoiva napisał:

Szkoda tylko że weranda nie doczekala sie swojego spa, o którym tak trąbiła.

I weranda, i szafa miały być malowane. Środki kupiła. Leżą (jak ona). 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Syreni śpiew napisał:

I weranda, i szafa miały być malowane. Środki kupiła. Leżą (jak ona). 

Drewnojady będą miały co robić 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, weronikazgierska napisał:

Siwa na węża ogrodowego w kiblu w łodzi? Bo jak inaczej podłączyła wodę do myjki? 

Jej się chyba pebaua myjka parowa z ciśnieniową, no ale to pewnie przez ten astygmatyzm 😅

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Busz3131 napisał:

Sprzatanie garazu to juz legenda, najpierw miesiac gadania, ze musi go posprrzatac, a teraz juz trzeci miesiac gada jaki to sukces: "wece, te wakacje byly takie intensywne, yyyy oproznilam garaz i no, ten ogolnie duzo se dzalo" 🤣

A jeszcze raz skomentuje bo tak mi się teraz skojarzyło co do jej intensywnych wakacji, Siwa sing: 

"Było ciepłe lato, choć czasem padało
Dużo wina się piło i mało się spało
Tak zaczęła się wakacyjna przygoda
Kiedy to Przemocowca już nie było, a i ja już nie młoda....." nananana......

Resztę zapewne mogą dośpiewać okoliczni robotnicy od domków za miliony i prywatnej plaży. 🤣🤣🤣🤣

Edytowano przez SheriDANKA ;-P
  • Haha 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, SheriDANKA 😜 napisał:

A jeszcze raz skomentuje bo tak mi się teraz skojarzyło co do jej intensywnych wakacji, Siwa sing: 

"Było ciepłe lato, choć czasem padało
Dużo wina się piło i mało się spało
Tak zaczęła się wakacyjna przygoda
Kiedy to Przemocowca już nie było, a i ja już nie młoda....." nananana......

Resztę zapewne mogą dośpiewać okoliczni robotnicy od domków za miliony i prywatnej plaży. 🤣🤣🤣🤣

Chciałabym sprostować: 

"Dużo wina się piło i sporo się spało"

Jednak to spanie do 11:00 samo się nie zrobiło. Cesarzowa ciężko na to pracowała 😂😂😂

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Krakowski Precel napisał:

Chciałabym sprostować: 

"Dużo wina się piło i sporo się spało"

Jednak to spanie do 11:00 samo się nie zrobiło. Cesarzowa ciężko na to pracowała 😂😂😂

Polecę Kingą: można zamienić "p" na "r" w ostatnim słowie i też będzie pasowało. 

  • Thanks 1
  • Haha 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą. Wreszcie obejrzałam pierwsze odcinki Yellowstone. Tak podziwiana przez Siwą Beth jest skrzywdzoną, błagającą o atencję kobietą, która nie może sobie poradzić z pewnymi traumami dzieciństwa, w dodatku bezduszną, bezkompromisową, niegrzeczną... Nie wiem co tu podziwiać... 

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, szatanowska napisał:

Skoro tak chętnie się tym dzielicie to najwyraźniej chcecie żeby inni wiedzieli. Nie będzie informacji to nie będę miała co notować moim notatniczku.

Jak juz notujesz, to sie przykładaj.Uprasza się o wykreślenei "własna firma" przy hellenie, ale koniecznie hellena chcialaby miec zapis, ze "hellena korzysta z AI wyszukiwarek" 🙂

 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Hellena.De.Vil napisał:

Jak juz notujesz, to sie przykładaj.Uprasza się o wykreślenei "własna firma" przy hellenie, ale koniecznie hellena chcialaby miec zapis, ze "hellena korzysta z AI wyszukiwarek" 🙂

 

I prosimy wykreślić, że jesteśmy bezrobotne skoro tu siedzimy... Nie wszyscy muszą pracować fizycznie... 😉 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, madziuszek napisał:

Swoją drogą. Wreszcie obejrzałam pierwsze odcinki Yellowstone. Tak podziwiana przez Siwą Beth jest skrzywdzoną, błagającą o atencję kobietą, która nie może sobie poradzić z pewnymi traumami dzieciństwa, w dodatku bezduszną, bezkompromisową, niegrzeczną... Nie wiem co tu podziwiać... 

Mam wrażenie, że to damie imponuje. Widziałyśmy jaka była po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siwa gada, że bierze le*ki od psychi*atry, ale nie są to antyd*epresanty bo nie potrzebuje (mimo iż epizod depres*syjny is coming)  Pytanie co to mogą być za l*eki od psyc*hiatry? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Mi a napisał:

Siwa gada, że bierze le*ki od psychi*atry, ale nie są to antyd*epresanty bo nie potrzebuje (mimo iż epizod depres*syjny is coming)  Pytanie co to mogą być za l*eki od psyc*hiatry? 

Może w końcu wjechały leki na schizofrenie. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, madziuszek napisał:

I prosimy wykreślić, że jesteśmy bezrobotne skoro tu siedzimy... Nie wszyscy muszą pracować fizycznie... 😉 

Mnie to tam wszystko jedno, co ta wariatka o mnie myśli. Chociaż nie, nawet mnie bawią jej urojenia w kontekście rzeczywistości. Ignor i do przodu. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Mi a napisał:

Siwa gada, że bierze le*ki od psychi*atry, ale nie są to antyd*epresanty bo nie potrzebuje (mimo iż epizod depres*syjny is coming)  Pytanie co to mogą być za l*eki od psyc*hiatry? 

Teoretycznie na uspokojenie, ale w praktyce dostałaby w pakiecie też antydepresanty, skoro lekarz niby sam wykrył "epizod depresyjny". A prawda jest taka, że Zakolak nieumiejętnie kłamie jak najęty, nie dojdziesz.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Mi a napisał:

Siwa gada, że bierze le*ki od psychi*atry, ale nie są to antyd*epresanty bo nie potrzebuje (mimo iż epizod depres*syjny is coming)  Pytanie co to mogą być za l*eki od psyc*hiatry? 

Bierze witaminy na egoizm oraz infantylność po czterdziestce.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, SheriDANKA 😜 napisał:

Siwa "mądra głowa" i cwaniara czeka na współprace, stąd brak lodówki, pralki, planów nowej kuchni - wszystko za rok jeszcze ....20....któryś, bo sponsorzy się nie zgłaszają. Tak jak ci yhmmm od grilla 😂😂😂

 

 

 Z normalną pracą też pewnie czeka aż jej Łódzki PUP zasponsoruje 😂😂😂😂😂😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Teoretycznie na uspokojenie, ale w praktyce dostałaby w pakiecie też antydepresanty, skoro lekarz niby sam wykrył "epizod depresyjny". A prawda jest taka, że Zakolak nieumiejętnie kłamie jak najęty, nie dojdziesz.

Suplementy typu GABA i tryptofan z allegro. Pewnie jej kołczerka od hillingu z teleporad kazała kupyc. Kiedyś jeszcze była grana pregabalina, ale to stare dzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Boże jedyny, te odgłosy bębna? Dzwona? Cokolwiek to jest to serio może relaksować? Mi mózg dęba stanął przy tym krótkim fragmencie we vlogu 😑

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×