Dzisiaj świat mogę zamknąć w jednej dłoni

3 minuty temu, Seven napisał:

To obiad z głowy. Tam tyle żyjątek... ; ] Bakterie otaczają nas z każdej strony, nawet gdy odkurzysz w domu to za minutę masz mnóstwo kurzu wszędzie. Gdyby nie zarazki to człowiek by nie przeżył.

Bez przesady. Tak dużo nie czytam

4 minuty temu, BabkaBożaBrioszka napisał:

Może odwrotnie xD w każdym razie to siedlisko zarazy dlatego się dziwię ze hapiesz dzidę a ręczniki do hotelu zabierasz gdzie są zmieniane 

12 godzin temu, Baba napisał:

Nie wszędzie i nie chodzi o zarazki. W jeziorze, morzu, zalewie są żyjątka. Jak mnie coś smyrnie, to się boję i brzydzę.  

Dokładnie tak. Bardziej fakt, że cię coś niezidentyfikowanego dotknie.

Tutaj to raczej nie mam co notować, poza sprośnymi dogadywkami

4 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Jak porządna dzida wielkiego chłopa, to aż się prosi, żeby złapać

Złapać a wziąć do gęby to różne sprawy.

Przed chwilą, Seven napisał:

Dokładnie tak. Bardziej fakt, że cię coś niezidentyfikowanego dotknie.

Taaaak. Brzydzę się też maleńkiej myszy, a szczurów to dopiero. Tak mam od dziecka.

12 minut temu, Seven napisał:

Tyle, że nie mogę nie mieć gotówki w kieszeni. Nawet nie w portfelu bo nie mam, tylko luzem drobne po kieszeniach i dłonie w kieszeniach. 

Też nie panikował bym , bo wystarczą postawy higieny i normalny układ odpornościowy aby obejść zagrożenia. Ja w ogóle, bo za bardzo mi się spodobało płacenie telefonem .

12 godzin temu, Baba napisał:

W hotelach mają kapcie jednorazowe w folii. Takich się nie brzydzę i nawet do domu zabieram Swoje też biorę. Nie w każdym  mają.

Mają i nie mają. Mam zestaw podróżnika i jestem mu wierna. Powiem ci, że mam znajomego, który z każdego hotelu w którym jest bierze sobie jeden ręcznik. Tak więc różne są upodobania. ;]

3 minuty temu, Minnie Moskowitz napisał:

Trzymaj fason i nie podpuszczaj się, potem będą gadać. A jej o to chodzi. 

Co dziwnego jest w seksie oralnym?

Może o Klanie i różańcu zacznijmy gadać, bo babka zniesmaczona 🫢

1 minutę temu, Baba napisał:

Taaaak. Brzydzę się też maleńkiej myszy, a szczurów to dopiero. Tak mam od dziecka.

W jednym momencie miałam w mieszkaniu 26 szczurów.

1 minutę temu, Seven napisał:

Mają i nie mają. Mam zestaw podróżnika i jestem mu wierna. Powiem ci, że mam znajomego, który z każdego hotelu w którym jest bierze sobie jeden ręcznik. Tak więc różne są upodobania. ;]

I to żaden powód żeby się z kogoś śmiać

12 godzin temu, Baba napisał:

Taaaak. Brzydzę się też maleńkiej myszy, a szczurów to dopiero. Tak mam od dziecka.

U mnie bardziej to czego nie widzę i nie znam a mnie dotyka. Mam stosunek ambiwalentny. Najbardziej ze zwierząt? Psów.

1 minutę temu, 250GodzinTak napisał:

Co dziwnego jest w seksie oralnym?

Może o Klanie i różańcu zacznijmy gadać, bo babka zniesmaczona 🫢

 

Ale w sumie to trochę nie codzienność 🫣

Przed chwilą, xDxDxDxD napisał:

W jednym momencie miałam w mieszkaniu 26 szczurów.

Co??????

Przed chwilą, Baba napisał:

Co??????

Hodowlanych oczywiście.

12 godzin temu, Get Out napisał:

Też nie panikował bym , bo wystarczą postawy higieny i normalny układ odpornościowy aby obejść zagrożenia. Ja w ogóle, bo za bardzo mi się spodobało płacenie telefonem .

Troszkę na wyrost opowiadam bo wiem jak świat funkcjonuje i zarazki w nim. Na co dzień nie zastanawiam się ile osób dotknęło przysłowiowej złotówki i ile ma ona na sobie zarazków. Boni, zarazków w tym zdaniu jest poprawnie? 

Nie wiem czemu ale ciągle mam wrażenie, że nawiazujecie do seksu

1 minutę temu, Seven napisał:

U mnie bardziej to czego nie widzę i nie znam a mnie dotyka. Mam stosunek ambiwalentny. Najbardziej ze zwierząt? Psów.

Z tym dotykiem też jestem dziwna. Nie cierpię jak do mnie baba się ciśnie żeby buziaka dać na powitanie. 

Zarazek

12 godzin temu, Baba napisał:

I to żaden powód żeby się z kogoś śmiać

Można się śmiać gdy jest pokierowane sympatią i wspólnym żartem. W innych konfiguracjach żarty zamieniają się w szydzenie. Odróżniam jedno od drugiego tak samo ja i ty.

2 minuty temu, Grubasek 21i18 napisał:

Ale w sumie to trochę nie codzienność 🫣

O, trafił się pruderyjny nam na forum.

Ciekawe co byś powiedział czytając lezaka teksty.

1 minutę temu, xDxDxDxD napisał:

Hodowlanych oczywiście.

Podziwiam, chociaż one są nawet ładne. Sąsiadka miała takiego łaciatego jak krówka

Także miłe panie ja już uciekam, ale dzięki za pomoc jaka kolwiek była

12 godzin temu, BabkaBożaBrioszka napisał:

Zarazek

Mam trudność. 

2 minuty temu, Seven napisał:

Można się śmiać gdy jest pokierowane sympatią i wspólnym żartem. W innych konfiguracjach żarty zamieniają się w szydzenie. Odróżniam jedno od drugiego tak samo ja i ty.

Bo my jesteśmy mądre dziewczynki

12 godzin temu, Baba napisał:

Z tym dotykiem też jestem dziwna. Nie cierpię jak do mnie baba się ciśnie żeby buziaka dać na powitanie. 

W internecie też? Na przykład ja gdy całuję na dobry dzień? Żartuję. Rozumiem. Dotykanie przez obcych ludzi też jest takie sobie.

1 minutę temu, xDxDxDxD napisał:

O, trafił się pruderyjny nam na forum.

Ciekawe co byś powiedział czytając lezaka teksty.

 

Nie wiem, ale tzw "lodzika" nie miałem przyjemności przeżyć jeszcze 🫣

12 godzin temu, Baba napisał:

Bo my jesteśmy mądre dziewczynki

Mądre inaczej. Zjawiskowe. Nie dość, że piękne to i mądre. To się nie zdarza zbyt często. 

Pewnie jeszcze zajrzę kiedyś

1 minutę temu, Grubasek 21i18 napisał:

Nie wiem, ale tzw "lodzika" nie miałem przyjemności przeżyć jeszcze 🫣

W wieku 36 lat???