Sassy and Wicked 4 Napisano 11 godzin temu Od jakiego wieku nie wypada składać jubilatowi „100 lat”? Od 90? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 410 Napisano 11 godzin temu (edytowany) Zawsze warto Gina o ile ten jubilat jest wyluzowanym, wesołym i normalnym człowiekiem Jeśli jednak choroba zmieniła ten stan, to tym bardziej warto być w porządku. Edytowano 11 godzin temu przez Spaghetti... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sassy and Wicked 4 Napisano 11 godzin temu 2 minuty temu, Spaghetti... napisał: Zawsze warto Gina o ile ten jubilat jest wyluzowanym, wesołym i normalnym człowiekiem Dobry wieczór, jak Ci minął dzień? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 410 Napisano 11 godzin temu (edytowany) 3 minuty temu, Sassy and Wicked napisał: Dobry wieczór, jak Ci minął dzień? Dobry wieczór, dobrze tylko pogoda mi płata figle dlatego wróciłem wcześniej A Tobie jak minął ? Edytowano 11 godzin temu przez Spaghetti... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sassy and Wicked 4 Napisano 11 godzin temu 6 minut temu, Spaghetti... napisał: Dobry wieczór, dobrze tylko pogoda mi płata figle dlatego wróciłem wcześniej A Tobie jak minął ? Dosyć pozytywnie, lepiej już się czuję. Jutro planuje krótki spacer w ramach rekonwalescencji. A teraz parze melisę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TnT 0 Napisano 11 godzin temu (edytowany) 19 minut temu, Sassy and Wicked napisał: Od jakiego wieku nie wypada składać jubilatowi „100 lat”? Od 90? Gdy osoba w zamyśle obiera sobie za cel 100 lat swojego życia, wartość życzeń z każdą pokonaną wpierw dekadą, potem rokiem, następnie miesiącem, tygodniem, dniem, a przy końcu godziną rośnie wymiernie do krzywej ambicjonalnej. Natomiast z czysto logicznego punktu widzenia po setnej rocznicy urodzin życzenia takie są treściowo puste. Edytowano 11 godzin temu przez TnT Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 410 Napisano 11 godzin temu (edytowany) 12 minut temu, Sassy and Wicked napisał: Dosyć pozytywnie, lepiej już się czuję. Jutro planuje krótki spacer w ramach rekonwalescencji. A teraz parze melisę. To dobrze, cieszę się Gina. Spacer wskazany tylko pamietaj o ciepłym ubraniu. Melisa działa spoko na sen i uspokaja, więc wypij sobie spokojnie i odpoczywaj Kuża sorry za edycje, ale szybko piszę, a klawiatura jest bezlitosna Edytowano 11 godzin temu przez Spaghetti... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sassy and Wicked 4 Napisano 11 godzin temu 15 minut temu, Spaghetti... napisał: To dobrze, cieszę się Gina. Spacer wskazany tylko pamietaj o ciepłym ubraniu. Melisa działa spoko na sen i uspokaja, więc wypij sobie spokojnie i odpoczywaj Kuża sorry za edycje, ale szybko piszę, a klawiatura jest bezlitosna Och, oczywiście, że tak. Ale w przesadę popaść nie można, bo się zapoci człowiek. Madzia dziś wcześnie poszła spać, a szkoda. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 410 Napisano 10 godzin temu 8 minut temu, Sassy and Wicked napisał: Och, oczywiście, że tak. Ale w przesadę popaść nie można, bo się zapoci człowiek. Madzia dziś wcześnie poszła spać, a szkoda. Wiem, dlatego ubierz się tak by było Ci wygodnie i ciepło. Szkoda, ale pewnie zmęczona jest, więc się nie dziwię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 111 Napisano 10 godzin temu Jak ktoś zbliża sie do setki, to można krzyczeć 200 lat, a melisa uzależnia i działa pobudzająco w nadmiarze. Kiedyś piłem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sassy and Wicked 4 Napisano 10 godzin temu 9 minut temu, Spaghetti... napisał: Wiem, dlatego ubierz się tak by było Ci wygodnie i ciepło. Szkoda, ale pewnie zmęczona jest, więc się nie dziwię. Założę dzwony, vagabondy, kożuszek i chustę białoruską na głowę. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sassy and Wicked 4 Napisano 10 godzin temu 9 minut temu, Get Out napisał: Jak ktoś zbliża sie do setki, to można krzyczeć 200 lat, a melisa uzależnia i działa pobudzająco w nadmiarze. Kiedyś piłem. Jest przede wszystkim pyszna - zarówno na ciepło, jak i na zimno z limonką. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 111 Napisano 10 godzin temu 9 minut temu, Sassy and Wicked napisał: Jest przede wszystkim pyszna - zarówno na ciepło, jak i na zimno z limonką. Ja z miodem to piłem albo z sokiem malinowym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 410 Napisano 10 godzin temu 10 minut temu, Sassy and Wicked napisał: Założę dzwony, vagabondy, kożuszek i chustę białoruską na głowę. Czyli preferujesz styl lat 70-80 i to jest ikona mody i stylu, który dziś jest klasyką i wdziękiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sassy and Wicked 4 Napisano 10 godzin temu 3 minuty temu, Get Out napisał: Ja z miodem to piłem albo z sokiem malinowym. UFO - zaginione dowody dziś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sassy and Wicked 4 Napisano 10 godzin temu 2 minuty temu, Spaghetti... napisał: Czyli preferujesz styl lat 70-80 i to jest ikona mody i stylu, który dziś jest klasyką i wdziękiem. Bardziej 60-70, chociaż dzisiejsza moda również mi się podoba, bo wszystko wraca i tak naprawdę każdy nosi się, jak chce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TnT 0 Napisano 10 godzin temu 6 minut temu, Get Out napisał: Jak ktoś zbliża sie do setki, to można krzyczeć 200 lat, a melisa uzależnia i działa pobudzająco w nadmiarze. Kiedyś piłem. Jak najbardziej, ktoś w tym wieku na pewno się nie obrazi, z b. wielu powodów, oto 3 pierwsze z brzegu: 1. Pamięć jest m.in. odbiorcza, tzn. słyszał to miliony razy, zapamiętywał i odbierał z pamięci, a struktury mózgowe odpowiedzialne za emocje są na tyle odporne na ten bodziec, że niemal wyjałowione całkowicie; 2. Od urodzenia każdy co sekundę zapełnia swoje życie "życiem" do tego stopnia, iż nie ma wolnej przestrzeni na "śmierć", czysto duchową, tę materialną przewiduje, tzn. tyka co czas jakiś, zwykle jak tyka otoczenie; 3. Ma to w doop/pie, bo w tym wieku, z czego zdał sobie sprawię wieki temu, w jego planie realnie realizuje się myśl wedle matematycznego wzoru: życie = śmierć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 410 Napisano 10 godzin temu 2 minuty temu, Sassy and Wicked napisał: Bardziej 60-70, chociaż dzisiejsza moda również mi się podoba, bo wszystko wraca i tak naprawdę każdy nosi się, jak chce. Owszem bardziej, ale Ty zrobiłaś to lepiej, bo nie patrzysz na dzisiejszą modę żle, tylko nosisz się po swojemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 111 Napisano 10 godzin temu 7 minut temu, Sassy and Wicked napisał: UFO - zaginione dowody dziś. Oglądam właśnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 111 Napisano 10 godzin temu 5 minut temu, TnT napisał: Jak najbardziej, ktoś w tym wieku na pewno się nie obrazi, z b. wielu powodów, oto 3 pierwsze z brzegu: 1. Pamięć jest m.in. odbiorcza, tzn. słyszał to miliony razy, zapamiętywał i odbierał z pamięci, a struktury mózgowe odpowiedzialne za emocje są na tyle odporne na ten bodziec, że niemal wyjałowione całkowicie; 2. Od urodzenia każdy co sekundę zapełnia swoje życie "życiem" do tego stopnia, iż nie ma wolnej przestrzeni na "śmierć", czysto duchową, tę materialną przewiduje, tzn. tyka co czas jakiś, zwykle jak tyka otoczenie; 3. Ma to w doop/pie, bo w tym wieku, z czego zdał sobie sprawię wieki temu, w jego planie realnie realizuje się myśl wedle matematycznego wzoru: życie = śmierć. W ogóle życzenia nie powinny być oklepane tylko indywidualne i nawet młodszym można życzyć 200 lat . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sassy and Wicked 4 Napisano 10 godzin temu 7 minut temu, Spaghetti... napisał: Owszem bardziej, ale Ty zrobiłaś to lepiej, bo nie patrzysz na dzisiejszą modę żle, tylko nosisz się po swojemu Hihi, bo nie należy patrzeć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sassy and Wicked 4 Napisano 10 godzin temu 5 minut temu, Get Out napisał: Oglądam właśnie. A parszywica schowała się do nory. 🪰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 410 Napisano 10 godzin temu 7 minut temu, Sassy and Wicked napisał: Hihi, bo nie należy patrzeć. Właśnie, przecież nie patrzę, ale widzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TnT 0 Napisano 9 godzin temu Przed chwilą, Get Out napisał: W ogóle życzenia nie powinny być oklepane tylko indywidualne i nawet młodszym można życzyć 200 lat . To oczywiste, lepsze pół zdania od siebie dla kogoś niż uogólniona formuła od wszystkich dla kogoś. To przecież jakby lekarz zalecał cudowny lek wszystkim na wszystko. A od 200 lat życzeń można np. zacząć i zmniejszać sukcesywnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sassy and Wicked 4 Napisano 9 godzin temu 6 minut temu, Spaghetti... napisał: Właśnie, przecież nie patrzę, ale widzę Och, Makaronie, a Ty wierzysz w naszych pozaziemskich braci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 410 Napisano 9 godzin temu (edytowany) 7 minut temu, Sassy and Wicked napisał: Och, Makaronie, a Ty wierzysz w naszych pozaziemskich braci? Wierzę Gina, bo Area 51 pokazała część tajemnicy, więc Bóg też istnieje Nie żartuję. Edytowano 9 godzin temu przez Spaghetti... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sassy and Wicked 4 Napisano 9 godzin temu (edytowany) 9 minut temu, Spaghetti... napisał: Wierzę Gina, bo Area 51 pokazała część tajemnicy, więc Bóg też istnieje Nie żartuję. Są poniekąd dowody na to, że wszelkie zwiastowania/wniebowzięcia czy Wniebowstąpienia to po prostu „porwania”przez pozaziemskie cywilizacje. Edytowano 9 godzin temu przez Sassy and Wicked Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Śliwka w Polonezie 665 Napisano 9 godzin temu 1 godzinę temu, Get Out napisał: Jak ktoś zbliża sie do setki, to można krzyczeć 200 lat, a melisa uzależnia i działa pobudzająco w nadmiarze. Kiedyś piłem. Pewnie siostra dawała jak wychodziłeś z kafeterii? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 410 Napisano 9 godzin temu (edytowany) 6 minut temu, Sassy and Wicked napisał: Są poniekąd dowody na to, że wszelkie zwiastowania/wniebowzięcia czy Wniebowstąpienia to po prostu „porwania”przez pozaziemskie cywilizacje. Facet może Cię porwać i przytulić niespodziewanie na ulicy dając buziaka lub kwiaty i mówiąc, że kocha, a potem ucieknie jak pozazmieskie cywilizacje, by wrócić ze zdwojoną siłą Edytowano 9 godzin temu przez Spaghetti... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TnT 0 Napisano 9 godzin temu (edytowany) 21 minut temu, Spaghetti... napisał: Wierzę Gina, bo Area 51 pokazała część tajemnicy, więc Bóg też istnieje 28 minut temu, Sassy and Wicked napisał: Och, Makaronie, a Ty wierzysz w naszych pozaziemskich braci? Dopóki względnie "przybliżona odległa" fizyczna ciągła daje w wyniku 99,9%, a takie prawdopodobieństwo na tle obserwowalnych zjawisk fizycznych w nieskończonej obserwowalnie przestrzeni skutkuje różnicą minus 0,01 (czyli my/bakrerie/wirusy, fauna flora itp., choć tę wartość można wysunąć lub wsunąć do nieskończenie wielkiej lub małej) względem istnienia bądź nieistnienia Ufo, dopóty istnienie Boga/Bogów/Bóstw itp. również czysto fizycznie nie może zostać pozytywnie zanegowane Edytowano 9 godzin temu przez TnT Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach