Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grubciaaa

Dieta 1000 kalorii - przeniosłam sie ze zdrowia i urody

Polecane posty

Gość Funia
Grubciaaa w nawiasie kwadratowym napisz "kwiatek" a moja waga stoi a dzisiaj czuję się strasznie ciężka, bo wczoraj zjadłam Grześka, a przed wczoraj Princessę!!!!! ale obżarstwo, starszne!!! Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia. aaaa a dzisiaj zjem jeszcze dwie kromki ciemnego pieczywa z pomidorem, a zjadłam już dwie... a co .... głodna jakaś jestem...:( a na obiad? co mam zrobić?? ehhh papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Dziewczynki! Witam po weekendzie! Nawet nie staje dzis na wage, bo nie ma sensu - caly tydzien zlecen, a co za tym idzie wystawne objady i kolacje w restauracjach! Przy dobrych checiach nawet nie wyszlo!! Ale to nic, mam nadzieje,z e nie przytylam, a w tym tygodniu restrykcyjna dietka!! Za tydzien mam urodzinki, bedzie impreza i chce pieknie wygladac = schudnac przynajmniej 1kg!!!:):):) Powodzenia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! ...no i niestety tak jak myślałam-waga po weekendzie stoi w miejscu 82,00 :-( ale przynajmniej nie poszła sobie do góry :-) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! ...no i niestety tak jak myślałam-waga po weekendzie stoi w miejscu 82,00 :-( ale przynajmniej nie poszła sobie do góry :-) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonella
Witojcie dziouchy!!! U mnie waga się zepsuła, ale na szczęście mam w pracy elektroniczną, więc od czasu do czasu wskakuję na nią, ąle tak żeby nikt nie widział:):):) No i klapa, dziewczyny jest równo 81,5- katastrofa:(:(:( Trzeba się wziąść w garść i do roboty....... ale to po tłustym czwartku:D:D:D Pozdrawiam🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonella
Witojcie dziouchy!!! U mnie waga się zepsuła, ale na szczęście mam w pracy elektroniczną, więc od czasu do czasu wskakuję na nią, ąle tak żeby nikt nie widział:):):) No i klapa, dziewczyny jest równo 81,5- katastrofa:(:(:( Trzeba się wziąść w garść i do roboty....... ale to po tłustym czwartku:D:D:D Pozdrawiam🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonella
Witojcie dziouchy!!! U mnie waga się zepsuła, ale na szczęście mam w pracy elektroniczną, więc od czasu do czasu wskakuję na nią, ąle tak żeby nikt nie widział:):):) No i klapa, dziewczyny jest równo 81,5- katastrofa:(:(:( Trzeba się wziąść w garść i do roboty....... ale to po tłustym czwartku:D:D:D Pozdrawiam🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonella
Witojcie dziouchy!!! U mnie waga się zepsuła, ale na szczęście mam w pracy elektroniczną, więc od czasu do czasu wskakuję na nią, ąle tak żeby nikt nie widział:):):) No i klapa, dziewczyny jest równo 81,5- katastrofa:(:(:( Trzeba się wziąść w garść i do roboty....... ale to po tłustym czwartku:D:D:D Pozdrawiam🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonella
Witojcie dziouchy!!! U mnie waga się zepsuła, ale na szczęście mam w pracy elektroniczną, więc od czasu do czasu wskakuję na nią, ąle tak żeby nikt nie widział:):):) No i klapa, dziewczyny jest równo 81,5- katastrofa:(:(:( Trzeba się wziąść w garść i do roboty....... ale to po tłustym czwartku:D:D:D Pozdrawiam🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Dopiero wczoraj Was odkryłam. Przeczytałam wszystkie Wasze wypowiedzi, od pierwszej strony do ostatniej. To wspaniałe, że tak się wspieracie. W ogóle jesteście cudne!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sEm tUtaj piErwshy raz...niE stOsUjE diEty 1000kcal chOciaż kciałabym sprÓbOwać...alE niE wiEm dOkladniE Od czeGo zacząć...wiEm tylkO tylE że mam jEśc dziEnniE 100kcal(mądra sEm wiEm wiEm:D)..alE jak m.in wygląda jadlOspis na cały dziEn?(Uwzględniając zE niE jEm miĘsa)...pOradzi ktOś? z gÓry wiElkiE THX:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
witam wszystkie panie...szczególnie te które się do nas przyłączyły właśnie dzisiaj...w nowym miesiącu:).......tak wiec nowy miesiac nowe postanowienia oby wytrwać w tym wszystkim:)....ja mam nadzieje ze 4-5 kg schudnę...no ale zobaczymy...wiem jedno ze motywacja u mnie duża....:).... Martuśka=...liczenie kalorii to nie jest trudna sprawa ...dopowiednio dla kazdego jedzonka musisz znac wage i liczbę kalorii odpowiadającą kazdemu produktowi...tabele kaloryczne znajdziesz na stronie super linii...:)...powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętnie podzielę się z Wami swoimi doświadczeniami ze zmagań z sadełkiem (z wykształcenia jestem dietetyczką). Jak to często bywa -\"szewc bez bytów chodzi\". W ciągu ostatnich dwóch lat utyłam blisko 10 kg!!! Dlaczego?. Po pierwsze:mój facet świetnie gotuje i nie można go wyrzucić z kuchni, a po drugie: nałykałam się hormonów. No i stało się. W Sylwestra ubrałam spódnicę, której od dawna nie zakładałam - i szok! Wyglądałam jakby ktoś zapakował mnie w nią próżniowo. Dopiero ten \"wstrząsający widok\" zdopingował mnie do tego, żeby coś ze sobą zrobić. Po 13 dniach diety kopenhaskiej jestem lżejsza o 4,5 kg. Teraz potrzebuję \"moralnego wsparcia\", żeby ten efekt utrzymać i do wiosny zrzucić jeszcze 5 kg. Niestety z odchudzaniem mam pewien problem: chudnę nie w tych miejscach co potrzeba. Przy starczących żebrach, pupa jest całkiem tego hmm....... W sobotę kupiłam Bio_C.L.A., który ponoć działa na tkankę tłuszczową tylko tam gdzie jest jejj nadmiar. Ano, pożyjemy - zobaczymy.Dam Wam znać co uda mi się zwojować. Pozdrowienia!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
Kicia64....ja zaczełam stosować 13 dniowa dietkę...ale przeliczyłam sobiei kalorie i doszłam do wniosku ze sama bede komponować menu...nie wiem czy dobrze zrobiłam....poczytałam sobie tez dietę plaż południa 1 faze.......dlatego mam pytanie do ciebie:0 skoro jesteś dietetyczką :).....czy ta 13 jest dobrze skomponowana ( tyle sie o niej naczytałam ze juz sama nie wiem)....i czy buraków i marchewki nie mozna jeśc ...dlaczego co one takiego mają...to samo dot. owoców...czy chodzi tutaj o cukry??? ( dot. SBD)....jak mozesz to napisz mi cos o tym...bede wdzieczna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O mamy diEtEtyka:D. mam małE pytankO a wiĘC...Mam 17lat 164cm i washE 47kg..dO wiOsny kcialabym wazyć 45kg...tylkO żE mam rEflUks żÓłciOwy prOblEmy z jElitami Oraz niE jEm miEsa...jak na swój wiEk mam małO rUchu gdyż mam słabE wiązadła stawOwE i trzaskajcE biOdrO...wiĘc jakby niE patrzEć prOwadzE \"Osiadły tryb życia\":PwiĘc niE mOgE sObiE pOzwOlić na rÓżnOrOdne jEdzEniE jak mOjE kOlEżanki...jaki rOdzaj diEty byłby dla mniE najlEpshy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *_*
Martuśka...to ty lepiej się dziewczę zgłoś do lekarza ale stwórz sobie nowy topik ....a nie nabijaj się mało inteligentnie z osób które walcza z nadwagą.....bo to nie jest ani śmieszne ani w twoim wykonaniu dowcipne....a tak wogóle to idz do McD :0....bo chyba jesteś troszkę koścista....uważaj zeby ci jakaś kość nie przebiła skóry....do przemyślenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MartUska - zwariowalam!! Masz 17 lat, ok, wlasciwie juz mozesz sie odchudzac, ale wazysz 47kg, dziewczynko!!!!!! Wiem, ze nie chcesz sluchac, bo pewnie juz slyszalas to od wielu osob - mniej wazyc nie mozesz!!! Przy Twoim wzroscie wyobrazam sobie, ze jestes niezla chuda laska!:) Masz malo ruchu, rzeczywiscie, wiec mozesz pilnowac sie, zeby nie przytyc, ale dieta 1000kcal nie jest Ci w ogole potrzebna!!:) Przemysl to:) Mam siostre w Twoim wieku:) Chce dobrze dla Ciebie:) Oj, chcialabym wazyc 47 kg:) Pare mniej i by bylo:) Satysfakcjonuje mnie jednak 50 kg, malutko mi brakuje i jak na zlosc, trudno mi sie zmobilizowac... Jednak nie przesadzam z jedzeniem i nawet jesli nie jadam 1000kcal dziennie, tylko wiecej, zauwazylam ze stopniowo tez chudne! No staram sie, jak moge:) Powodzenia Wszystkm starym i nowym czlonkiniom topiku!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiedź dla Chantell: Zestawienie produktów w diecie kopenhaskiej nie jest przypadkowe.Przy tak niewielkiej ilości spożywanych kalorii, jest najbardziej optymalne, zapewnia (o ile w tym przypadku w ogóle to możliwe) konieczną ilość białka,tłuszczu, witamin, itd. Nie radziłabym dokonywać zmian na własną rękę, bo posypie Ci się zdrowie. I tak sporo osób ma kłopoty z wytrwaniem do końca diety.Wypadają włosy, łamią się paznokcie, pojawjają się zawroty głowy.Jeśli już zdecydujesz się na tę dietę, radzę nie przystępować do niej \"z marszu\".Przygotuj się do niej.Na początek dieta 1000 kalorii.Wtedy będzie mniej \"skutków ubocznych\". Nigdy nie słyszałam, że podczas jakiejkolwiek diety nie można jeść marchwi i buraków. Raczej wręcz przeciwnie. Zapewniają prowitaminę wit.A i uchronią Cię przed anemią. Odpowiedź dla MartUśki: Dziewczyno, daj sobie spokój z jakimikolwiek dietami dopóki nie wyzdrowiejesz.Dieta kopenhaska, to w Twoim przypadku zabójstwo. Możesz ograniczyć spożywane kalorie, ale tylko na tyle na ile pozwoli Ci lekarz, czyli raczej niewiele. W Twoim przypadku, przy kłopotach ze stawami, możesz spróbować gimnastyki w wodzie, która ma tę korzyść, że dodatkowo modeluje sylwetkę tak jak dobry masaż. Jest też inna możliwość - istnieją specjalne \"łóżka\" służące do głównie do rehabilitacji, ale też do ćwiczeń dla osób z problemami. Każde z nich ćwiczy inną część ciała. Niestety ten rodzaj ćwiczeń najszybciej odchudzi Twój portfel. Jest 8 roczajów \"łóżek\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiedź dla Chantell: Zestawienie produktów w diecie kopenhaskiej nie jest przypadkowe.Przy tak niewielkiej ilości spożywanych kalorii, jest najbardziej optymalne, zapewnia (o ile w tym przypadku w ogóle to możliwe) konieczną ilość białka,tłuszczu, witamin, itd. Nie radziłabym dokonywać zmian na własną rękę, bo posypie Ci się zdrowie. I tak sporo osób ma kłopoty z wytrwaniem do końca diety.Wypadają włosy, łamią się paznokcie, pojawjają się zawroty głowy.Jeśli już zdecydujesz się na tę dietę, radzę nie przystępować do niej \"z marszu\".Przygotuj się do niej.Na początek dieta 1000 kalorii.Wtedy będzie mniej \"skutków ubocznych\". Nigdy nie słyszałam, że podczas jakiejkolwiek diety nie można jeść marchwi i buraków. Raczej wręcz przeciwnie. Zapewniają prowitaminę wit.A i uchronią Cię przed anemią. Odpowiedź dla MartUśki: Dziewczyno, daj sobie spokój z jakimikolwiek dietami dopóki nie wyzdrowiejesz.Dieta kopenhaska, to w Twoim przypadku zabójstwo. Możesz ograniczyć spożywane kalorie, ale tylko na tyle na ile pozwoli Ci lekarz, czyli raczej niewiele. W Twoim przypadku, przy kłopotach ze stawami, możesz spróbować gimnastyki w wodzie, która ma tę korzyść, że dodatkowo modeluje sylwetkę tak jak dobry masaż. Jest też inna możliwość - istnieją specjalne \"łóżka\" służące do głównie do rehabilitacji, ale też do ćwiczeń dla osób z problemami. Każde z nich ćwiczy inną część ciała. Niestety ten rodzaj ćwiczeń najszybciej odchudzi Twój portfel. Jest 8 roczajów \"łóżek\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpernikiel
do naszej dietetyczki- kochana mam pytanie- jakie jest moje zapotrzebowanie kaloryczne- mam 172 cm i waze teraz 61kg. zaczynalam od 1000 i nawet kiedy zwiekszyłam dawke do 1800 ciagle chudne- a uwazam ze nie potzrebuje. na róznych stronach zalecaja abym jadła od 1870 do 2400. jak widzisz róznica jest dosc znaczaca. a zrozumiale ze wolalabym juz nie experymentowac z moim cialem( schudlam 18 kg- chyba ma dosć. nie ruszam sie za duzo- raz w tyg chodze na bardzo intensywny aerobic. masz jakies sugestie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do normalnego funkcjonowania, jeżeli nie brać pod uwagę wysiłku fizycznego, potrzeba na każdy kilogram masy 1 kalorii na godzinę. Czyli waga x 24 kcal. Do tego należy doliczyć, zależnie od trybu życia, ilość kcal przeznaczonych na wysiłek fizyczny. Żeby schudnąć 1 kg trzeba stracić 7000 kcal. Odpowiedź na pytanie ile powinnaś spożywać kcal nie jest prosta.Zależy ona np. od wieku (z wiekiem potrzeba mniej kcal, różnica między kobietą a nastolatką dochodzi do 500 kcal), budowy ciała i trybu życia. Można jednak przyjąć, że przy siedzącym trybie życia potrzeba 2300 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
Kicia 64...serecznie dziekuję za odpowiedz...właśnie ja jestem przygotowana do tej dietki...wiec może może ...zastanowię się jeszcze:)......a co do tych buraków i marchewki...tak własnie jest w diecie SBD w 1 fazie...i mnie to też zdziwiło....do tej pory myślałam ze te warzywa odchudzaja...a tutaj taki text:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Chantell: Dieta kopenhaska, to niestety kolejna dieta-cud. Pewnie, że przy jej ścisłym przestrzeganiu można całkiem sporo schudnąć. Należy ona do diet bardzo restrykcyjnych, co oznacza że wyposzczony organizm stara się jak najszybciej odrobić straty. Prawdę mówiąc do tego rodzaju diet mam średnie zaufanie. Jeżeli jednak zdecydujesz się na nią (ostrzegam będzie ciężko!), to byłoby dobrze po niej przejść na 1000 kcal. Wiem, że przynudzam, ale uwierz, że to wypróbowany na własnej skórze i moim zdaniem dość skuteczny sposób. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
dzięki Kicia64...powiem ci ze ja trzy dni byłam na niej ale zrezygnowałam bo sobie przeliczyłam kalorie i stwierdziłam ze sama bede układać menu....i chyba to był bład....dlatego od następnego tygodnia chciałabym jednak zacząć i skończyć:).....na pewno mi pomoże zgubic tłuszczyk... jeszcze jedno pytanko:)...jak komponowałaś sobie to jedzonko ile brałaś mięska, warzyw i ryb....bo właściwie tam nie jest podane dokładnie ile czego ma być...a jest zasadnicza różnica między ilością a kaloriami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mięso i kurczak (bez skóry i kości) 15-20 dag, plaster szynki 10 dag, ryba 20-25 dag (ja jadłam filet z mintaja, ale może być inna), jarzyny (szpinak i sałata) normalna porcja,tak jak do zwykłego obiadu, owoce -dowolne, no może oprócz banana. Dla kombinatorów przypomnienie,że jeden arbuz, to nie to o czy myśleli twórcy tej diety pisząc \"jeden owoc\". Żeby jakoś przeżyć dzieliłam posiłki na 4-5 porcji, a nie jak w przepisie na 3. Jeśli dasz radę, pij (ciepłą) zieloną lub czerwoną herbatę, to pozwoli trochę oszukać głód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
witam wszystkie panie w cudowny poranek....wymarzony na spacerek...dla tych co mają małe dzieci:) ....ja już po dawce ćwiczeń z płytki którą sobie ostatnio kupiłam...powiem wam ze ćwicząc czułam się jak na prawdziwych zajęciach fitnessu....dały mi popalić:)....niedługo idę na spacerek - zakupkowy....a wogóle to jestem bardzo pozytywnie nastawiona :) oczywiście do odchudzanka i wszystkiego innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich forumowiczów. Mam na zbyciu opakowanie Meridii 60 kapsulek. Lek jest zapakowany, nie brakuje ani kapsuleczki, data waznosci do 2007 roku. Kosztowala mnie ona 454 zl, ja odsprzedam za 250. Bardzo chcialam skorzystac z kuracji Meridia, ale zaszlam w ciaze. Wlasnie dzis jestem po wizycie u ginekologa. W zwiazku z tym musze odlozyc swoj egoizm na bok i myslec teraz o dziecku. Jednak lek mnie sporo kosztowal i chcialabym go okazjonalnie odsprzedac. Wiem, ze to nielegalne sprzedaz lekow jakichkolwiek, dlatego zapewniam pelna dyskrecje. Nie chce bys tratna, zwlaszcza teraz, kiedy liczyc sie bedzie dla mnie kazdy grosz. Blizsze informacje na meila prosze kierowac. Pozdrawiam serdecznie. Ania Ps. nie wysyłam za pobraniem, wyłącznie wpłata na konto ze względów bezpieczeństwa. oto moj email : niuniunia12@wp.pl jesli przelew dojdzie do poludnia wysylam tego samego dnia przesylke ( w cenia koszta wysylki) i w ciagu 24 h ona do Panstwa dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Wszystkim w Tłusty Czwartek!!!! No i jak sobie poradzimy??:) Oj, ja na pewno zjem paczka zamiast objadu, bo jak inaczej?? Wiecie, ile ma kalorii i tluszczu?!! Ale jest smakolykiem, wiec trudno sie oprzec tradycji:] Oj, przytylam kilka milimetrow! I wkurzylam sie, bo najtrudniej jest stracic juz osiagniety efekt!!To takie deprymujace! Z drugiej strony to niezla motywacja, bo przeciez nie moge dopuscic do tego, zeby znowu cokolwiek przytyc!! Fakt, slabo pilnowalam sie ostatnio, ale juz jest lepiej:) Wczoraj: sniadanie: 2 wasy z dzemem II sniadanie: jogurt z platkami objad: pomidor, serek wiejski, 1 wasa kolacja: 2 wasy z serkiem plesniowym, maly banan:) Poszlo ladnie:) I niech tak zostanie:) Powodzenia!!!:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×