Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzka

jak wierzyc w milosc kochanka?

Polecane posty

No tak.tak chciałam na omreze a załapałam sie na kino (Bridget) i posiadówke drinkową u przyjaciólki.:) Ale czystam,ze spokojnie razej było...:) Jtw..widzisz to tak jest niebo, ziemia, niebo, ziemia etc... Ciężko. Ja po wystawieniu przez zone walizek - pocieszałąm go,ze wszystko się ułoży i zona wyciszy sie, uspokoi..nie musiałam przekonywać bo to wiedziałam z góry , e tak bedzie. Zawsze tak jest. Dokładnie myślę tak samo - gdyby to on sam je spakowal..itd..A on mi wedy rzekł - \"a co to za róznica/\" Niezle? Nie? Nie widział roznicy. Dla niego pewnie najwazniejszym byl fakt, ze zostaje bez dachu na głową. W końcu zona \"raczyła\" jak to okresłił spokojnie porozmawiac z nim i jest spokoj. Hm... Niech tak będzie. Ja tak wole. Czekal na to az ja sie wysune i zaproszę go do wspolnego zycia. Ale nie. To nie tak. apewno nie w tej sytuacji. Jiw - przeuroczy musi być synek :) :) . Moze nawet uwzglednił fakt, ze MP wyjmujac ludka sprawi mu przyjemnosc (ludkowi) . Pozdrowienia dla młodzieńca! 🌻 Poezjo - jak się masz? Wiesz Skarbuszek ma racje. Na tym topku nie wysuwamy sie z daleko idącymi radami, raczej słuchamy i wspieramy sie. I ja jestem od nich( rad) daleka. Sama nie wiem jak sobie poradzić. Ale jeśli chcesz pogadać o swojej trudnej i naprawde przejmującej sytuacji napisz. Podam Ci nr gg i mozemy porozmawiać lub jesli chcesz pomeilowac. (katix2@o2.pl) A teraz posłuchaj - głowa do góry! 👄 ❤️ A wrózka moja, u której byłam niezmiennie twierdzi, ze będzie dobrze! :) Wszystkim - Milego niedzielnego leniwo-sennego popołudnia! [kwiat}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M a r k o
Cmykuski przesylam..👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jtw, dotarlas na skraj nieba. musisz sie odwrocic i isc s powrotem. pojde z toba bo tez nie jestem w skowronkach. marko dawaj duzo tych buziakow ;) coby dla wszystkich starczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy sie \"z powrotem\" bo inaczej nie dojdziemy, a dojsc trzeba nie? do srodka nieba i tam juz pozostac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziczała
KOCHANKA? jak można mieć kochanka mając męża TY jesteś popierdolona!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć lasencje, Już widzę, że o mnie zapomniałyście... trudno :-( Ale odpowiadam (181): inki – pewnie, że sranie w banię. Albo oceniasz coś na poziome moralności, albo brniesz w szczegóły, których nie powinno w ogóle się rozpatrywać. W książce nic na ten temat nie piszą. A ja definitywnie zakończyłem (owszem, nie było łatwo. Jak bardzo niełatwo, to same już trochę możecie osądzić), kiedy uznałem, że już nie ma to sensu – i wiesz co, o to też są do mnie pretensje. Acha – i ja od nikogo NIC nie wymagam. Po prostu dzielę się z Wami tym, co myślę. Jak Ci nie pasuje to nie czytaj, albo poproś mnie grzecznie, żebym znalazł sobie inne miejsce. A do Poezji nic nie mam, mogę tylko jej życzyć, żeby ułożyła swoją kwadraturę koła. skarbuszku – bardzo długo się zastanawiałem. Po prostu w życiu znajdujesz to, czego szukasz. Możesz wziąć wspaniałego mężczyznę lub kobietę, męża lub żonę i zacząć się doszukiwać negatywnych cech. I znajdziesz! Możesz wziąć przeciętnego mężczyznę lub kobietę, męża lub żonę i zacząć się doszukiwać pozytywnych cech. I też znajdziesz! Na każdej z tych stron znajdziesz wspaniałe, logiczne i sensowne usprawiedliwienia. I co z tego? jiw – mam i nie jest łatwo. Ostatnio mpbż zakomunikowała mi, że nie będę mógł się widywać z dzieckiem, bo sobie nie życzy. Masakra. A to, że już nie będzie tak samo i, że nikt go w życiu nie przeprosi za zaistniałą sytuację, to całkiem inna para kaloszy. Trzymam bardzo mocno kciuki za Twoją sytuację... w razie czego skontaktuj się ze mną, to postaram się pomóc. Co do mieszkania drzwi w drzwi, nie ma problemu – ale tylko jeżeli sama. Inaczej zawsze będzie to wyzwalać złe emocje (chyba, że on się z kimś zwiąże). milkyway (181) – czasem się pieprzy, a czasem naciera, i marynuje, i poddaje najróżniejszej obróbce, żeby było smaczne ;-) Drwal z waszych marzeń? Poszukajcie P10tr na sympatii! He, he, he. 3majcie się, PB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M a r k o
Milej nocy wam zycze.. 👄👄👄)) :D))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej peter nie marudz, nikt o tobie nie zapomnial, znaczy sie zadna nie zapomniala he he :D chcialam ci powiedziec no wlasnie powiedziec he he ze mowienie jest prostsze a robienie trudniejsze, o wiele trudniejsze... i takie tam bla bla bla. mowilam ze mialam zly dzien. to juz sie podoczepiac nie wolno, tak? :D :P och marko marko, cozes ty za mezczyzna? chyba mezczyzna co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej peter nie marudz, nikt o tobie nie zapomnial, znaczy sie zadna nie zapomniala he he :D chcialam ci powiedziec no wlasnie powiedziec he he ze mowienie jest prostsze a robienie trudniejsze, o wiele trudniejsze... i takie tam bla bla bla. mowilam ze mialam zly dzien. to juz sie podoczepiac nie wolno, tak? :D :P och marko marko, cozes ty za mezczyzna? chyba mezczyzna co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Poczytałam zaległe wpisy.Milky,nie sądze,abys naprawdę była wolniejsza....Zalezy od czego zreszta...Od niego może tak,ale cala reszta? Czyli-te wszystkie durnowate uczucia?...Ile to zostało do 18 miesięcy?... Piotr,obiecujesz,ze napiszesz,to napiszże wreszcie.Choc nie sądze,abys mnie,czy którąkolwiek z tu obecnych czymkolwiek zadziwił.My wiemy więcej o zdradzie i potęznym dołku niz ktokolwiek inny.Naprawdę. Jak po Andrzejkach,Inki?Jakie rokowania na przyszlość?:)Wiesz,że grudzień tuż tuż....;) Mój piatek był udany;),aczkolwiek bez zadnych (s)ekscesów;) Wolę poprzeciagać....Podraznic...Poczekac....Wzmóc napiecie....:):) I chyba mi się udało,sądząc po późniejszych reakcjach smsowych;) A jak u Was?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M a r k o
D o b e r e k.. Jasne;).. z krwi i kości:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko, a moze cos w naszym ulubionym temacie czyli o wymiarach? ;) albo moze tez wstaw sobie link do rankowego profilu to juz sobie same przeczytamy ;) :D marielko, ja to tak troche w czwartek a poprawie we wtorek... najwazniejsza prognoza... za dwa dni skonczy sie wreszcie miesiac ktorego bardzo nie lubie :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M. 15 miesięcy zostało... Q... jeszcze przez 15 miesięcy muszę zmuszać się do cierpienia, coby standardy zachowane były. ;-) No, no Piter, marynuje, kisi he he... inki..., ale masz stopkę! - jak podolski złodziej (rzekłaby koleżanka jiw) ;-) jak przyjaciel? jak Ty? jak szef i netowe ograniczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milky,przekonalaś mnie.Nie zmuszaj się;) Wyznacz nowe standardy!! Rusz z posad bryłę świata...;) A ten Marko to kto?? Nie bylo mnie przez weekend,więc niezorientowanam....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.... urwałam się z sobotniej zaplanowanej imprezy bo śliczny prezent od losu dostałam........... ładnych parę godzin w ulubionym towarzystwie. Prawdziwa rzadkość.... a teraz dobrze mi w tych chmurach i na ziemię mi sie nie chce. Boję się tylko tzw. okresu świątecznego... oj moze byc ciężko......... Pomartwie się później (nasladując pewna uroczą kobietkę - swoja droga mogłabym miec jej talie;-)). Ale nie ja jedna bawiłam się chyba z dala od topiku..... mimo planów. Budujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milky, zawsze mozesz sobie zmienic nicka, skoro zamknelas kolejny etap... coby ci sie nie kojarzylo z poprzednim stanem. ale ten jest taki slodziutki ;) marko caluj caluj ;) i mow szybko ktos ty cos ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariella... no pozostawienie niedosytu swojej osoby.... skuteczne zawsze. Gorzej, ża i ja mam. Ale swoja droga wszystko lepsze niz przesyt...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milk, wielki brat patrzy! i zatacza kregi wokol mnie szykujac sie do ataku. przyjaciel chyba teraz ma lepiej. bo jeszcze spi he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JP,niedosyt wzmaga apetyt...A czy przesyt jest w ogóle mozliwy?...Wierzę,ze masz.Ja jestem na nieco innym etapie,niz Ty,to same poczatki w sumie...Jesli poczuje ten niedosyt,to będę wiedziałą, ze to jest to. Choc przez chwilke byłas w chmurach.Ja w sobote byłam w łożku.Sama:) Ale nic straconego...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Miłość odchodzi\"- słyszę znów z Twoich ust. Zawsze prawda miała jakiś sens. Te dni jak bajka, piękne jak tysiąc róż. Ty się śmiałaś zawsze no i cześć. Ref.: Jesteś szalona, mówię Ci. Zawsze nią byłaś, skończ już wreszcie śnić. Nie jesteś aniołem, mówię Ci. Jesteś szalona. 2. Na pożegnanie dajesz mi uśmiech swój. Ty odchodzisz, wszystko kończy się. Kochałem Cię i Twe szaleństwa mocno tak. Ty się śmiałaś zawsze no i cześć. Ref.: Jesteś szalona, ... Moje kochane - oto pioseneczka , którą czasem sobie nucę jak nikt nie słyszy ;) , zwykle nie słucham disco polo , ale ta jedyna mi wpadła w ucho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klonie, wlasnie sie zastanawialam co sie z toba stalo ze milczysz, ale widze ze byles na zabawie andrzejkowej disco-polowej ja niestety nie slucham disco polo :P witam wszystkich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no... kb... jesteś... bądź tu... zwłaszcza jutro :-) :-D no ale jak? dmuchacz odstawiony? chodź na fajkę, to pogadamy i się najaramy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Cóż jestem nieco nieśmiałym egocentrykiem , ale mysle , ze nei jedną z Was drogie panie byłbym w stanie uszczęśliwić ... namiętnym , pełnym czułości , polotu i wyrafinowania sexem. Tchnie z tego tematu straszna samotność i smutek. Może któraś miałaby ochotę na niezaobowiązujący , pełen ekscytacji , z malą nutką perwersji sex i znajomość. Pozdrawiam. PS: Jestem znany z dyskrecji ale też z całkiem niezłego tyłeczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks małżeński - trzy etapy. Pierwszy to tak zwany SEKS DOMOWY, podczas ktorego stosunki nowozencow odbywaja sie czesto i w roznych miejscach, np. w kuchni, w goscinnym, na podlodze, w wannie itd. Nastepnie przychodzi etap zwany SEKSEM SYPIALNIANYM, podczas ktorego stosunki plciowe odbywaja sie regularnie i jak sama nazwa wskazuje w sypialni. Z czasem, nieublagalnie pojawia sie trzeci etap zwany SEKSEM PRZEDPOKOJOWYM. Podczas tego etapu malzonkowie mijaja sie sporadycznie w przedpokoju mowiac: "Pierdol sie". ____________________________________________________ Mariella - a o czym mam napisać? Może wróć do 181, bo tam jest chyba wszystko... Pozdrawiam, PB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×