Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzka

jak wierzyc w milosc kochanka?

Polecane posty

Miel .. o moich urodzinach nawet mój mąż nie pamieta , o NL nie wspomnę . Nie wiem co Ci powiedzieć , wszytsko boli a słowa nie pomogą ..... Bardzo mi Ciebie żal , nikt oprócz Ciebie samej Ci nie pomoże .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha , ale nie dodałam , że mój prezes pamięta .... niestety !!! i takie proponuje prezenty , ze mała bania ....... :) Miłego dzionka .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczęta drogie o poranku Przestańta żesz myśleć o gupim kochanku! :-) Wszakże świat z kochankiem zawsze jest do bani Nie stukać kochasia! Stuknąć się w barani! ;-) W barani się trzeba łepek stuknąć tera I kopem trza wysłać w kosmosa lawera! ;-) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakasiaaaaaa
spierdziela!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..a kopnąć tak trzeba by z prędkością mazdy kochaś w spejs poleciał i zobaczył gwiazdy ja kopnąć każdego kochasia pomogę dziurę czarną zoczy oraz mleczną drogę ;-) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Ktos o mnie pytal ? Jeszcze zyje.... w piekle jak na razie.... Chcialabym zasnac i obudzic sie za rok... w swiecie bez niego MAM DOSC !!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam WAS wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie:) Mój NL pamięta o moich urodzinkach i imieninkach za to L b.rzadko Dziś np juz dostalam prezencik od NL i życzonka a od L jak na razie nawet zyczeń ale co tam wystarczy że ktokolwiek wie i pamięta a zwłaszcza ten ważny ktokolwiek;) Pozdrawiam i nie smucić się kochane...zawsze jakoś to będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maginka
Hej Hej! Po raz pierwszy trafiłam na to forum... czytam was i myślę sobie, że chyba mam dobrze. Mam męża, i tego nielegalnego, który ma żonę... I to co mnie łączy z tym drugim to tylko i wyłącznie nielegalny, choc baaardzo sporadyczny seks.. Ale za to jaki !!!!. Facet jest po prostu niesamowity w łóżku i jest nam świetnie. Ale nie zakochałam się w nim, ani on we mnie i raczej to niemożliwe. Mamy do siebie słabość, ale oboje wiemy czego oczekujemy i co sobie możemy dać. Nasze rodziny nie są niczym zagrożone, jesteśmy baardzo dyskretni, dajemy sobie chwile radości i wracamy do domu. Jest mi z tym dobrze i jestem szczęśliwa. Pozwala mi to też dalej wierzyć w to, że jestem atrakcyjną kobietą, o co dość trudno po 18 latach małżeństwa. Pozdrawiam Was ciepło, a szczególnie wszystkich oburzonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniucha
Dziewczyny! Pomozcie mi obudzic sie z tego koszmaru Kopnijcie mnie w d.... opieprzcie zrobcie cos Musze to przerwac musze bo to juz jest ponad moje siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maginka
Maniucha ale powiedz o co chodzi, w czym ci pomóc? nie napisałaś żadnych szczegółów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No miałam się powstrzymać ale nie mogę. Kurde, niech mi ktoś powie JAK można ryzykować rozwalenie dwóch rodzin wyłącznie dla dobrego seksu??? Rozumiem jeszcze jeśli małżeństwo jest złe, poznalo się kogos, pojawilo się uczucie. Ale - ryzykować stały związek bo jest ci z kimś dobrze w łóżku? >Nasze rodziny nie są niczym zagrożone, jesteśmy baardzo dyskretni, Ryzyko wpadki jest zawsze. Napisz jeszcze ze kochasz meża, to chyba pójdę na piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu opowiadac... Banał normalnie ... o jedno za duzo Od tygodnia tj. od czasu naszego ostatniego spotkania chcę to zakonczyc Nie mam siły juz dzielic sie nim Mało tego ja chyba jestem jakas masochistką Wyobrazam sobie jak \"to\" robią Tez tak macie? Przeciez mozna się wykonczyc Nie wiem jak mam mu powiedziec ze chce skonczyc Wiem ze tak łatwo sie nie podda ... A może sie mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla zona z dwojka dzieci
wiecie czasami nie rozumiem jak mozna krzywdzic dwie rodziny.....kochanek....seks fajnie tylko czy dizeci zasluguje potem na to co stanie sie po namietnych chwilach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maginka
Organika smacznego... a ryzyko? no wiem, że zawsze istnieje... ale naprawdę bardzo niewielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maginka
Maniucha, po prostu skończ... jeśli nie masz siły na konfrontację, to unikaj i nie odpowiadaj... I wyślij mu wiadomość, ze masz dość. Przetrzymasz kobieto, my wszystko zawsze przetrzymujemy, a za parę miesięcy sama się będziesz dziwić, jak mogłaś myśleć że go kochasz. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maginka Kiedys tak zrobiłam Napisałam mu o co mi chodzi Poprosiłam aby nie dzwonił ze bylo fajnie i takie tam Wiesz co zrobił ? Bez uprzedzenia przyjechał do mnie ( nadmienie ze dzieli nas prawie 500km) Powściekałam sie pokrzyczałam i zupełnie się rozkleiłam... Znowu bylismy razem Szukam sposobu na odkochanie się jakiegos radykalnego odciecia sie od niego Łatwo powiedziec gorzej zrobic Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maginka
Nic łatwo nie przychodzi, po prostu bądź nieobecna. Jeśli tylko chcesz to skończyć, to skończ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bdtk --> niechaj w sercu będzie maj szczęścia życzę oraz jaj :-D 🌻 do wszystkich za-interes-;-)owanych --> niech świat cały się rozmaja po co kochaś? ja mam jaja!! ;-) \"kopłam\" w d... i o dziwo żyję! ...piję z Wami piwo! ;-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×