Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

Śniezynka ma racje - czasami lepiej pogadac z kimś zupelnie obcym. Możesz sobie popłakać.... Ja tak zawsze wywalam z siebie nieczystości - to pomaga jak cholera ! Prawdziwy facet czasami musi plakać - zawsze to mówie mojemu synkowi i uczę go ,że bycie mężczyzna to nie tylko walenie kogoś po pysku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źdźbło ! dawaj na równe nogi ! nie lam sie facet bo nie warto ! Tak zupełnie serio to czeka na Ciebie prawdziwe szczęscie gdzieś za rogiem a Ty tu opłakujesz \"coś\" czego nie potafisz nawet nazwać. Fajny z Ciebie Chłopak i odwagi . Jutro tez wschodzi słoneczko - na bank i nie warto oglądac sie za siebie. Za czym chcesz plakać. Powiedz tak szczerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urodziłeś się Źdźbłem Trawy, ale jak chcesz, to zmień nick na \"Matoł\"-na pewno poczujesz zmianę, pytanie tylko:czy aby na pewno na lepsze...Będę się powtarzać-wrażliwość to Twoja siła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarowniczko, panowie odpadli, szykuje się babska nasiadówa:)a leo chyba gdzieś pojechał-o ile dobrze pamiętam. Skoro jesteśmy w babskim gronie, to napisz mi coś o swoim synku, ok?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłoszek -mój synek w listopadzie będzie miał 6 lat, ma oczy tak niebieskie ,że aż razi :) jest bardzo fajnym facetem. Opiekowal sie mna jak bylismy sami przez 3 lata i przez to jest moim najlepszym przyjacielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, to musi być słodki:) Opiekował się Tobą???Kolana mi się ugięły... Wiesz co, Czarownica? ja podaję Ci mój numer gg-a co mi tam-jak bedziesz chciała pogadać, to klikaj śmiało-4822584. Mam nadzieję, ze moi znajomi mnie nie zdemaskują.A nawet jeśli, to trudno:) Ucałuj ode mnie to Twoje Szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opiekowal sie mna i to tak z całego serduszka. Jego ojciec okazal sie palantem , któremu nie zalezy na kontaktach z synem i od dwóch lat wogóle go nie widział. Teraz wróciłam do mojej pierwszej miłości i jestem szczęśliwa. Tak czasami bywa w życiu - mam dopiero 28 lat a pełne torby doświadczeń. Tylko ,że ja to zawsze jestem usmiechnieta i nigdy nie marudzę bo od tego problemów nie ubywało i chyba dlatego tez zasłużyłam sobie na to szczęście moje - mam przy sobie dwóch wspaniałych facetów, którzy bardzo sie polubili .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarowniczko, czytam sobie to , co piszesz, i widzę szczęśliwą kobietę:)Jednak jest sprawiedliwość na tym świecie:) A dla Miłoszka -------->:):):):):) od cioci Ani:) Cieszę się, że Cię poznałam:) Cieszę się, że znalazłam to forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee tam, cicho byyyć.....wszystko wolno:)już Cię zapisuję:)Ja już odpadam, do jutra, całusy dla Miłoszka:)cmok cmok cmok cmok...paaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaja - wszystkie moje najlepsze koleżanki to Anie - moja mama sie śmieje ze mnie ,że jak poznam jakąś Anie to mam juz na bank kolejną psiapsiółke :) Ja pierwszy raz w życiu weszłam na forum i tak trafiłam ,że lepiej nie można. To przeznaczenie ! Tak miało być. Mój facet mówi ,że nie trafił takiej fajnej wiary w necie a juz pare lat tu siedzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja czytać glupia poszłam, a tu tak fajnie było... buuu!!! I teraz już nie śpię, bo jak tylko przeczytałam pierwszą stronę, to zasnęłam. A tu już nikogo... albo jeszcze nikogo ;) Miłego dzionka, ja dziś się wybieram na rower, chociaż jeszc ze mnie tyłek boli po czwartkowym rowerze ;) Buziakole poranne dla wszystkich !!! p.s. Ja tez mam 28 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!!! to co ze niedziela dopiero wczoraj dostalam tabletki na sen. Te panny ze sluzby zdrowia mam pytanie dostalam Kaliopz do czego to niby lek bo ja zadnych kurczow nie mam????????????????? byla mowa o wieku ja 21 lipca skoncze 28 lat ale jakos mi ztym fajnie i z czerwonymi paznokciami bo sobie kupilam wczoraj w promocji Astora 2 za 11 al bo niestety u mnie obnizek ciuchow nie ma:( jutro wyjade na kilka dni na prawdziwa wies i sie boje bo jak was zostawie to z tydzien czytac bede musiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam! Jak tak patrze to mamy tu przewagę rocznika 1977 :) to sie trafiło :) Boli mnie ręka - dopiero po nocy czuje efekty wczorajszej integracji z polską drogą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) No imprezka była niezła wczoraj, ale czytając późniejsze posty łza mi się w oku zakręciłą... Żdźblo trawy, przetrwaj ten najgorszy okres, musisz! Bądź z nami i pisz, może napij się z nami czasem... Najlepsza terapia, mówię Ci:) Czarowniczko, pieknie napisałaś o swoim Miłoszku, wzruszyłam się czytając to... Oby tak dalej:) Fajna z Ciebie babeczka:) Tak w ogóle to ja mam jeszcze 28 lat, ale za tydzień już będzie o roczek więcej:P Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko:) Może są chętni na kawkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka u Ciebie pogoda ? U nas piekne sloneczko -ale...ale ciepło to nie jest. Mój synek jedzie dzisiaj z dziadkami na wycieczke a ja zostane sama w domku i będe czekała na mojego. Jescze tydzień i ide na urlop. Pomieszkam sobie przez pierwszy tydzien w Poznaniu z moimi chłopcami u mojego Pana, potem jedziemy sami pod namiot na weekend ze znajomkami , później remont a w ostatnim - trzecim- tygodniu urlopiku jedziemy do Pragi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nad morzem właśnie wychodzi słonko, nareszcie popadało w nocy i jest takie rześkie powietrze:) Fajne masz plany, czytając to pomyślałam, że już od miesięcy żyję na wariackich papierach, wszystko dzieje się z dnia na dzień, nie jestem niczego pewna... Mój wymarzony urlop (miałam płynąć w rejs po Bałtyku) przeleciał mi koło nosa, bo zaczęły sie problemy z mieszkaniem... Ale nie mogę narzekać... Nie jest źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz problemy z mieszkaniem ? - ja swoje usiłuje sprzedać od dwóch miesięcy i jakos ludzie chyba nie potrzebuja dachu nad głową bo cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już nie, ale miałam:) Na początku czerwca kazało się, że muszę opuścić to, które obecnie wynajmuję, termin opuszczenia przypadał na mój wyjazd... Nie mogłam tu nic innego znaleźć, a przez przypadek uslyszałam o kawalerce na sprzedaż za bardzo małe pieniądze... Więc zaczęłam załatwiać kredyt, po czym okazało się, że nici... Komplikacje z przeszłości.... To w wielkim skrócie... Półtora miesiąca biegania i stresów i od piątku wreszcie wiem, że jednak kupię i że przeprowadzka za tydzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super..bedzie impra i bedziemy opijać przeprowadzkę :) Moje problemy z mieszkaniem były rozmiarów góry lodowej..szkoda gadać. Nauczyłam sie jednego w życiu - nie martwić sie na zapas bo zawsze znajdzie się jakies wyjście awaryjne :) Ps. Chyba będzie zmian pogody po mojemu synkowi odbija palemka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ale wyjście awaryjne samo się nie znajdzie... A szukaniu zawsze towarzyszy niepotrzebny stres... Ale takie jest życie, nikt nie mówił, że będzie łatwo:) Przynajmneij coś się stale dzieje:) U mnie znów na niebie czarne chmurzyska, a na horyzoncie błękit:) Dziś pogoda zmienna jak kobieta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×