Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

No kochani ja chyba zawijam i udaje sie w ramiona Morfeusza:) Spijcie spokojnie i zycze pieknych snów w kolorze i stereo;) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szarku. Popatrz poniżej na moją stopkę.... Wspomnienia zostaną, ale to tylko wspomnienia i jeśli ona ma innego to odradzam Ci kontakt....Bo może jeszcze bardziej zaboleć. Wydaje mi się,że wszystko minie gdy na Twojej drodze pojawi się ONA, ta której Ty przesłonisz świat, albo powiem inaczej będziesz oknem na świat.... Tylko daj JEJ szansę by Cię znalazła, bo Ona jest tylko jeszcze się nie znaleźliście....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmykam spac Poczatki pisania pracy za mna UFFF cordula kolorowych snof 😴 pepper pozdawiam szarek Tzrymaj sie jakos. Na rany jest dobry cas ,ale najgorsze jest czekanie az sie zagoja.Bo czasami z niecierpliwosci mozemy rozdrapac juz prawie zaschniete \"strupki\" i wtedy jest - powtorka z rozrywki !! Pepper mysle ,ze masz duzo racji , czasami w akcie desperacji wpada my w te same sidla z ktorych sie wydostalismy bo wolnosc wydaje nam sie taka przeazajaca i nieznana i nie zawsze chcemy brnac w nieznane,a mysl o zmianie nas przeraza... Szarek musi przemyslec co dla niego najwazniejsze jezli naprawde ja kocha i nie moze bez niej zyc to jaki bedzie sens szukania innej milosci na sile jezeli ta jest prawdziwa.Nie znam sprawy od poczatku to tyko taie moje przemyslenia i mowie troche z wlasnego doswiadczenia. Chociaz cale te moje wypociny sprowadzaja sie do slow , ktore juz powiedzialas \" czas nas uczy pogody\" i jest najlepszym doradca. Nic innego/lepszego nie wymyslimy. Szarek zrobi tak jak uwaza :) Tak tlyko chialam dodac od siebie 👄 sciskam was serdecznie i klade sie do lozeczka 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biegnący z wilkami
Ostatni wpis do poduszki:) Właśnie wróciliśmy z Rozą za spaceru po plaży i jest piękne gwiaździste niebo:) czyli jutro może być słońce!!!!! Roza to pies mojej siostry, ale bardzo lubi mnie:) Jest śliczniutka i jeśli ktoś lubi psy, to może zobaczyć ją tutaj: http://www.ustka1.webpark.pl/roza.jpg Szarku, trudno mi coś doradzić. Powiem tylko, że ja po miesiącu wykasowałem wszystkie numery telefonów i po kilku miesiącach naprawdę je zapomniałem:) Mi.. ma rację, poflirtuj z innymi na gg, czy w realu. Na miłość nie ma innego lepszego lekarstwa niż inna miłość:) Wiem, że trudno zaufać teraz komukolwiek, ale trzeba. Mi się marzy podróż po północnej Afryce i Daleki Wschód. Ale zacznę od Europy:) Ostatnio w te wakacje miałem wspaniałe plany do Włoch i Hiszpanii, ale w ostatnich dniach czerwcza zostałem z całym działem zwolniony z pracy:( Już nie mogłem pozwolić sobie na wyjazd, ale za to świat przyjeżdzał do mnie.. Zapisałem się do takiego klubu: www.hospitalityclub.org ,gdzie ludzie nocują na jeden do kilku dni u kogoś z klubu. Miałem wizyty gości z Moskwy, Estonii i Holandii. Wspaniała sprawa. A jak mogłem angielski podciagnąć:) Zgłaszało się też do mnie kilka osób w okresie świąt, ale już musiałem odmówić, bo nie mieszkam teraz w Wawie. Ale już kończę, bo to nie topic turystyczny;) Buziaczki do poduchy i niebiańskich snów❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm chyba już za późno ale pani Aalex propnuję nalewkę kawową własnej roboty i jedno pytanie czy na tej porannej kawie u ciebie są przedziały dla palących? Biegnący, Szarek tu muszę wam przyznać cholerną rację z tą nudą, ja kiedy wszystko się układa przez dłuższy czas ok wręcz tęsknie za męską gadką w zadymionym lokalu z browarem na stole, bełkotliwie narzekając jak strasznie ona mnie skrzywdziła. Wtedy z reguły słyszę stałą gadkę \"Stary odpuść ją sobie jest tyle innych kobiet\", oczywiście odpowiadam(bełkotliwie) \"Kurwa masz rację kończę z nią\" i wznosimy toast żeby ją wypryszczyło na nosie. Nazajutrz oczywiście pierwszą rzeczą którą robię(mimo że czuję całą bandę krasnoludków od Śnieżki walących młotami w mojej głowie) to telefon do niej. Ha ha lubię ten schemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Reinmar:D Kawkę serwuję dla wszystkich... Sama palę, ale wiesz... tu są osoby rzucające palenie;) Może zapalimy po kawie?;) Szarku... Norma... Uwierz mi, wszystko z Tobą w porzadku, ale spróbuj zapanować nad tym 👄 Wczoraj wieczorem padłam, by dziś znów podnieść się po 6-tej... A widzę ze było o podróżach... Mmmmmm.... Grecja!!!!! Kiedyś tam pojadę:D Miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex Tez witam ale cholercia zapomnialam sobie sniadania wziac, kawy dobrze,ze glowy nie zapomnialam.Kurde spac mi sie chce a tu kawy ni huhu.:(... no ale papierosow nie zapomnialam ah te moje nalogi ;) bede dzisiaj zyla o nikotynie a woja droga jednodniowa dieta niezaszkodzi. Biegnacy ... Ladny pisek Roza, ja mam takiego malego kundelka ale nie mam jak Wam go pokazac ale jest kofany. Jeszcze jak tak o podrozach , to w lutym na weekend w Gory sie wybieram.Tzn mieszkam w gorach ;) no prawie ze ;);).Juz mi sie buzia cieszy na ten wyjazd do Zakopanego hihihi. Fajny pomysl z tym Hospitality Club,szkoda,ze nie mam duzego domu tylko 2 pokoje.Natomiast zwiedzac jest co Beskid Sadecki - kusi ;) i na slowacje mozna szybko skoczyc po Piwko hihhihih ale sie rozpisalam z rana fiufiu . Czas zaczac pracowac... ale dzisaj mam lenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aalex kurcze nie wiem czemu mi sie wyawalo ze Alex - mam nadzieje ,ze mi wybaczysz ten maly nietatk ;) ... te typy juz tak maja. Jak narazie nie chce mi sie pracowac, wiec opowiem wam co moja mama ostanio zrobila: umyla sobie zeby kremem do rak :) - no jak mozna pomylic sobie tubki i do tego jeszcze myc tym zeby.No ale to normalnie u mnie w rodzinie i pozniej sie dziwic po kim ja to mam hihihih;) takie troche pozytywne zakrecenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wczoraj byłam przerazona tym co się działo z topickiem...ale na szczeście znowu wszystko gra;) -pewnie do czasu...;) Ale jak ktoś słusznie zauważył -sprawa jest darmowa więc darowanemu koniowi itd...;) Szarku -wiec co jest grane trudno się wyzwolić z uczucia w które tak wiele sie zainwestowało ...oczywiście nie mówię tu o aspekcie finansowym ani materialnym. Miałam podobnie -myśllałam że zmysły postradam . Wydawało mi się ze jak Go nie zobacze to umrę. Chyba najlepsze są drastyczne cięcia -chociaz sama nie próbowałam..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi...:) Nie ma różnicy:) Miało być Alex, ale ten nick był już zarezerwowany Ja też czasem jestem taka zakręcona:) Jest tu taki topik o gafach, osobiście płaczę ze śmiechu jak to czytam... Szarku, polecam to na poprawę humorku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi.. troszkę mnie zaskoczyło ze nie znasz Voo Voo ..ale chyba należysz do młodszego pokolenia..;) tak przy okazji FISZ -raper intelektualista jest synem Waglewskiego czyli lidera w/w grupy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegnący z wilkami -Róża jest śliczna.! Uwielbiam zwierzaki , psy, koty :)- tępię jedynie pająki bo mam arachnofobię..nic na to nie poradzę- albo pająk albo ja.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moi Drodzy :-) Na szczęście zwrócono nam wpisy za co serdecznie dziekuję. Mówi się, że prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedzie i gdy wcięło nasz topik potrafiliśmy sie zorganizować i nie pozwolić się rozproszyć. Byliśmy razem szukając się w całym tym gąszczu topików i wpisów ... czyż to nie wspaniałe? :-) Teraz juz chyba możemy sie nazwać Gronem Przyjaciół Wzajemnej Adoracji :-) Przepraszam, ze ostatnio nie pisałam (choic czytałam Was codziennie przy kawce), ale zostałam zawalona papierami i telefonami i nie miałam czasu by siąść w spokoju i napisać do Was kilka słów. Mam nadzieje, że mi wybaczycie tę niesubordynację ;-) No, ale przynajmniej nikt Was nie zmuszał do czytania elaboratów ;-) U mnie wszystko w porządku :-) W zeszły piątek po całym dość cieżkim i nerwowym tygodniu pracy postanowiłam sprawdzić czy nie ma mnie przypadkiem \"na mieście\". Akurat zajrzała do mnie sąsiadka (młodsza ode mnie o kilka lat) i stwierdziła, ze chyba czas poznac miasto nocą ... i tak po krótkich przygotowaniach stanełyśmy w drzwiach mojego ulubionego pubu. Stali bywalcy (moi znajomi) nie kryli zdziwienia, ze w końcu postanowiłam sie ruszyć z domu :-) Moja sąsiadka nie kryła zachwytu miejscem, życzliwością ludzi i miłą obsługą znajomych barmanów :-) Tak jej sie spodobało nocne życie Łodzi, że namówiła mnie na tańce. Jeśłi tańce w Łodzi to w moim ulubionym klubie ... dyskotece ... jak zwał tak zwał ... tam również spotkałam wielu znajomych, których dawno już nie widziałam i nagle okazało sie, ze to nie ja sąsiadke wyprowadziłam na spacer tylko Ona mnie ... ja o 2 w nocy czy tez moze nad ranem miałam dość a Ona szalała na parkiecie nie ujawniając nawet krzty zmęczenia :-) Cóż znaczy mieć 7 lat mniej :-) Dotarło do mnie, że chyba sie troche starzęję :-) To juz nie te czasy gdy sie szlało do białego rana :-) Ale i tak miło było przypomnieć sobie jak sie rusza starymi kośćmi :-) Któraś z kobietek poruszyła kwestię zrywanych więzi koleżeńskich gdy kończymy szkołę, kurs ... niedawno trafiłam na ciekawe powiedzenie ... Kto przestaje być przyjacielem nigdy nim nie był ... myślę, ze to samo tyczy się znajomych. Ja niestey jestem krnąbrną osóbką i nie zwykłam sie nikomu na siłę pchac na afisz. Jeśłi nie chcą z Tobą utrzymywać kontaktu, bo są zawalone pracą, obowiązkami dnia codziennego to znaczy, ze tak naprawdę nigdy nie były Twoimi koleżankami a tylko okolicznoście zmusiły je do tego by z Tobą obcować ... prace domowe też czasem trzeba spisać ... albo zeszyt pożyczyć. Ja staram sie otaczać ludźmi, którzy rzeczywiście są znajomymi i przyjaciółmi ... jest to niezwykle wąskie grono ludzi niemniej jednak zawsze wiem, ze Oni mogą liczyc na mnie a ja na nich. Po cóż mieć mase znajomych, którzy przypominaja sobie o nas tylko wtedy gdy czegos potrzebują? Pozdrawiam Was serdecznie i cieplutko ... czas wracać do pracy :-) Mi spóźnione, ale bardzo szczere i cieplutkie życzenia :-) Wszystkiego co dla Ciebie najlepsze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Tak mnie Zmysłowa sprowokowła trochę tą wzmianka o przyjażni... I wiecie, tak zaczęłam się zastanawiać czy istnieje w ogóle coś na \"całe życie\" ? czy istnieje miłość na całe życie? Przyjaźń? Nie wiem, codzienność dokoła pokazuje, że nie... I ja bym się wcale tak tym nie martwiła, bo to naturalne - wszystko się zmienia, my, nasze przekonania, nasze problemy, nasz stosunek do wielu spraw. Jedyną stałą rzecza w życiu jest, paradoksalnie, zmiana właśnie. W moim zyciu było wiele ludzi. Bliskich mi. Przyjaciół. Przyjaciól na wtedy. Na tamten czas, tamto miejsce... I ja byłam takim przyjacielem... A potem drogi się rozeszły, a że życie nie lubi pustki, to szybko znależli się w nim inni - na inny czas, na inne miejsce... Przecież my nie jesteśmy cały czas tacy sami... Zmieniamy się każdego dnia. Zmienia nas życie... I to naturalne, ze zminiaja się nasi przyjaciele. Jedni przestają nimi być, robiąc miejsce innym... Ciągły ruch - panta rei... Wszystko płynie... Nic nie dzieje się przypadkiem... Ja jestem wdzięczna losowi, za to, zę zawsze, choćby nie wiem co działo się w moim zyciu, byli przy mnie serdeczni ludzie. A potem odchodzili, bo - bo własnie - wszystko się zmienia....Naturalna kolej rzeczy.... jak tak przeanalizujecie swoje zycie, to myślę, ze przyznacie mi rację - rzadko kiedy ukochana psiapsiólka z podstawówki zostaje naszą ukochana przyjaciólką po 30 latach.... Ale skoro nasze drogi się rozeszły oznacza to, że nigdy nia nie była? Nie.... Była. Wtedy.... W tamtej czasoprzestrzeni.... Bo tak naprawdę nic nie jest na całe zycie.... Co nie znaczy, ze bardzo bym czasem chciała, zeby było.... PS. No może miłość matki do dziecka jest na całe życie..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Załuję, ze nie wpadłam na ten topic wcześniej..:) Zmysłowa -myslę ze jestes mniej więcej w moim wieku - a nie chcę zadawać tego niedyskretnego pytania..;) Kondycja niestety nie jest rzecza stałą...trzeba ją podtrzymywać ..:) Kiedys tez szalałam do rana -teraz też mogę ale jest to okupione bólem kolan ( kontuzja -łękotki w strzępach.) ...ogólnie całe ciało się buntuje.;) Wątek znajomych i koleżanek ..chmm, już samo określenie jest mało zobowiązujące ...niestety . Koleżanka to zazwyczaj osoba przypadkowa z która łączy nas wspólna pracy lub nauka i to wszystko . Po prostu ktoś kogo spotkaliśmy przypadkiem i połączyła nas sytuacja. Przyjaciel -aa ..to już inna bajka. Wyższy stopień wtajemniczenia.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope Masz trochę racji mówiąc o danej czasoprzestrzeni..:) Wszyscy się zmieniamy i nie mozemy liczyc na to, ze ktoś nam bliski będzie ewoluował w identyczny sposób..;) Chociaz jest na to szansa..!! Mam taka przyjaciólkę i cichą nadzieje ze nią pozostanie jeszcze bardzooooo długo..:)) Niestety przyjaciólka jest daleko...ma męża, dziecko i kontakt jest utrudniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam bardzo za te wszystkie wpisy i za dobre słowo. Muszę niestety wracać do pracy, której mam dziś bardzo dużo. Pozdrawiam i życzę Wam udanego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aalex czytalam to forum o wpadkach - poplakalam sie jak dziecko ... hihihih Aga-Ta Wiesz moze slyszalam ale nie kojaze po nazwie ;) FISZ'a znam , ale nie slucham ( nie przepadam za hip hopem) Zmyslowa Dziekuje slicznie za pamiec :) Milo jest wiedziec ze mozna na kogos liczyc i odwdzieczyc sie tym samym :D Hope Masz duzo racji odnosnie zmian ... A odnosnie przyjaciol hmmm ja mam takich od prawie kolyski i pomimo tego ,ze czasem sie nie widzimy kilka lat to jak sie spotkamy po latach jest tak samo.Przyjazn polega glownie na zaufaniu i szczerosci .Mam to szczescie miec wspanialych przyajciol ale to nie znaczy ,ze nie zawieram nowych , nie pozostawiajac starych w tyle i nie zapominajac o nich ;) Jednak zdaje sobie sprawe,ze moga nasze drogi z roznycy przyczyn sie rozejsc ale wspomnienia zawsze zostana :) i na dzien dzisiejszy wiem ze jakby zadzwonila do nich po 10 latach nieobecnosci to wszystko by worcilo. Moze jestem latwowierna i za bardzo sie zzywam z ludzmi , nie raz sie na tym przejchalam ale to nie znaczy ze mnie to zmienilo, umocnilo moze tak :) Moze cos przytocze " jezeli czlowiek jest dobry to ma nadzieje,ze spotka go dobro " chyba jakos tak to bylo z filmu Vanila Sky... proste ale bardzo zyciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaźń... Buduje się ją latami - przynajmniej tak mi się wydaje... Wydawało mi się również że mam przyjaciół, myliłam się... Jedynym prawdziwym, najwspanialszym moim przyjacielem była od zawsze i jest moja mama :) Zmysłowa.. Ja powiem Ci, że jak mam dobry dzień (a raczej noc;) ) potrafię mojej 7 lat młodszej siostrze dotrzymać kroku na baletach do rana:) Najśmieszniejsze jest to, że latem, na jednej takiej imprezie podrywal mnie 19-latek;) Ja mam w ogóle jakieś garbate szczęście, jeśli chodzi o młodszych... Nie wspomnę o Sylwestrze:P Buziaki dla wszystkich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaźń... Buduje się ją latami - przynajmniej tak mi się wydaje... Wydawało mi się również że mam przyjaciół, myliłam się... Jedynym prawdziwym, najwspanialszym moim przyjacielem była od zawsze i jest moja mama :) Zmysłowa.. Ja powiem Ci, że jak mam dobry dzień (a raczej noc;) ) potrafię mojej 7 lat młodszej siostrze dotrzymać kroku na baletach do rana:) Najśmieszniejsze jest to, że latem, na jednej takiej imprezie podrywal mnie 19-latek;) Ja mam w ogóle jakieś garbate szczęście, jeśli chodzi o młodszych... Nie wspomnę o Sylwestrze:P Buziaki dla wszystkich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ludziska:-) Grad u mnie waliw parapet, czarno i ciemno bleeeeee. Nie nawidze takiej pogody:-( Dziś w konkursiku radiowym w \"radiostacji\" na rymowanego eska wygrałem zestaw płyt:-):-):-):-D:-D:-D czasami 13-ty jest oki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytelniku Moze się pochwalisz co wymyśliłeś..?:) Chyba słuchałam rano radiostacji i wiem o co biega..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytelniku Moze się pochwalisz co wymyśliłeś..?:) Chyba słuchałam rano radiostacji i wiem o co biega..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam swoje 5 minut..;) szefostwo wybyło sobie gdzieś- więc moge popisać ..:) Aalex -małolaci to dla mnie chleb powszedni..;) A na dyskotekach pojawiają sie głównie \"młodzi\" ludzie..sic! więc nie ma dużego wyboru- pomijając infantylizm takowego adoratora -bliski kontakt z młodym ciałkiem jest bardzo przyjemny..!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarka domyslam się że wolałabyś męskie ramiona...?;) Życze poprawy nastroju i ...musze juz wybywać... pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatm wszystkich trzynastego:) mi.. dzięki za pozdrowienia.Beski Sądecki??? A znasz okolice Nowego Sącza???;) biegnacy: róża jest cudna, a że ja lubię pieski to już inna sprawa. Może mi nie uwierzysz,ale ustawiłam sobie ją na tło pulpitu - mam nadzieję,ze właściciel nie ma nic przeciwko.:) Ja mam cudnego piska mieszańca- jamnika.Niestety mieszka z moimi rodzicami, a mnie traktuje jak ciocię z Ameryki...;) Reinmar - masz fajne teksty.:D Aga-Ta. Cześć:) Zmysłowa: Na temat koleżeństwa i przyjaźni masz takie samo zdanie jak ja... No i ja ze względów osobistych mam sentyment do Łodzi,choć nigdy jeszcze nie byłam... Ale Hope, kobieta z doświadczeniem bardzo sensownie ujęła temat związów międzyludzkich. Ja jednak śmiem twierdzić,zę może przyjaźń nie,ale miłość na całe życie istnieje, tylko,że mało komu jest ona dana, niestety..... Hope wejdź proszę na stronę http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1517727&id_f=6. Jest tam moja wczorajsz wypiweidź skierowana głównie do Ciebie... A miłość matki do dziecka to specyficzny rodzaj czystej, bezwarunkowej miłości... Szarek to dziś widzę lepiej .;) Aalex zazdroszę Ci takiej przyjaźni, choć zazdrość to raczej negatywne uczucie.Moim najlepszym, sprawdzonym i od serca przyjacielem jest mój kumpel ze studiów. Więc ja wierzę w przyjaźń między kobieta a mężczyzną.Znam to bowiem z autopsji. A już tyle razy brano nas za parę, a my się z tego śmiejemy. Mama jest moim przyjacielem, ale to jak wspomniałam powyżej specyficzny rodzaj relacji. Emmka, witamy w naszych progach!!:D:D:D Czytelniu ponownie witam i gratuluję płyt.:) Kadarka. Przytulam Cię i ściaskam.:) Zrób sobie na oczka kompresy z mocnej czarnej herbaty, pomaga w 100%, zielona też jest niezła:D Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×