Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość początkująca

jeanine

Polecane posty

Do dariSSa !!! Ja dopiero zaczęłam brać pierwsze opakowanie - ale nie załuje że odstawiłam - wróciłam do normy psychicznej i fizycznej. Nie dałam rady sie przełamać bo z kazdym dniem było coraz gorzej. Mam nadzieję że lekarz w koncu dobierze mi leki odpowiednie do mojego stanu zdrowia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśka
hejka;) mam pytanie, biorę jeanine już 5 miesięcy i zawsze wszystko było okey. po skończeniu ostatniego opakowania pomyliłam się i wzięłam pigułkę jeden dzień za szybko:( czy coś z tego powodu się stanie?? pozdrawiam serdecznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwOo
Tzn skróciłaś przerwę?jeśli dobrze zrozumiałam to wszystko oka:) Przerwę można skracać byle tylko nie przedłużać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia_20
Zrezygnowałam z Jeanine raz na zawsze..po 5 opakowaniach nabawiłam sie łojotokowego zapalenia skóry ..a myslałam ze one wpływaja na poprawe cery..Przed braniem miałam o wiele lepsza cere niz w trakcie ..teraz musze sie leczyc zeby sie tego pozbyć.dla mnie Jeanine to wielko gówno przereklamowane..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwOo
Ojejku przecież wiadomo ze każdy reaguje inaczej;/ Ja po Dianie miałam taka galaretę w środku ze myślałam ze sie wykończę wiec to kwestia doboru i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angandarka
Witam! Mam wielki problem, a zarazem wielką prośbę. Właśnie zaczęłam przerwę pomiędzy jednym a drugim opakowaniem Jeanine. Udałam się do lekarza po receptę i odprawiono mnie z kwitkiem. STRAJK. Na nic zdaly się tłumaczenia, żed przecież nie mogę przerwać zażywania tabletek. Spotkałam lekarza na korytarzu, a on stwierdził, ze mam przyjść na prywatną wizytę to mi wypisze receptę. Wizyta kosztuje 50zł. Z trudem starcza mi na Jeanine, które kosztują u nas 44,81zł i nie stać mnie na taką wizytę. Czy któraś z Was mogłaby mi odsprzedać jedno swoje opakowanie Jeanine? Byłabym bardzo wdzięczna. To by mnie uratowałao. Mogę także umówić się z panią, która sprzeda mi Jeanine, że jak tylko zdobędę receptę, to wykupię opakowanie i odsprzedam tabletki, jeśli będzie ta pani chciała. Muszę zacząć brać tabletki w czwartek, więc muszę jak najszybciej je zdobyć. Byłam nie tylko u nas, ale nawet w miastach oddalonych o kilkadziesią km. Nic nie załatwiłam. Jedyna nadzieja w Was. Bardzo proszę o kontakt, czy ktoś mógłby mi odsprzedać Jeanine. pozdrawiam Anga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angandarka
mój mail to angandara@poczta.fm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamana ....
Hey dziewczyny mam wielki problem mam nadzieje ze jakos mi pomozecie w tym. Otoz to skonczylam 6 opak Janine i w zeszly wtorek tzn 5 czerwca zaczela mi sie ta 7-dniowa przerwa i okres powinnam miec w czw. !! a tu niee!! :( tak sie zlozylo ze wspolzylam bez zabezpieczenia..i teraz nie wiem czy jestem w ciazy !! :( akurat byl dlugi weekend i wyjechalam nad wode i teraz nie wiem czy to przez zmiane klimatu czy rzeczywiscie tak jest, w ogole nie przyjmuje tej wiadomosci do sieie:( czy to jest normalne zebym w ogole nie dost. okresu podczas tej przerwy?? tabletki bralam regularnie i o tej samej porze. A juz w ten wt. mam zaczac braz 7 opak. wiec teraz sama nie wiem ? poczekam jeszcze 2 dni na ten okres i mam nadzieje ze bedzie :P) bo jak nie to lekarz sama nie wiem napiszcie mi coss!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwOo
Spokojnie:) 1-Podczas przyjmowania tabsów nie ma czegoś takiego jak okres tylko krwawienie z odstawienia, 2-jesli było tak jak mówisz ze wszystkie tabsy brałas regularnie i nie było przypadku wymiotów lub ostrej biegunki wszystko jest oka i zabezpieczenia działa, 3- hehe nie pisz ze kochałaś sie bez zabezpieczenia bo tabsy cały czas Cie chronią:) 4-jest taka możliwość ze krwawienie nie wystąpi ale to nie oznacza ciąży! Spokojnie poczekaj może jeszcze bedzie a jak nie to zapewne nastepnym razem sie pojawi :) Acha ! i zacznij normalnie 7 opakowanie 8 dnia aby łączność była zachowana Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamana ....
IwOo!! Wielkie dzieki za informacje :) jestem Ci bardzo wdzieczna, troche mnie tym uspokoilas :) ale mam nadzieje ze dostane a jak nie to wtedy poczekamy na nastepny :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 125
Zaszłam w ciążę mimo regularnego stosowania Jeanine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 125
Nie miałam wymiotów, biegunek, nie przyjmowałam zadnych leków oprócz witamin. Nie może to dotrzeć do mnie..Załamana nie czekaj na kolejny okres. Zrób test, a jeśli wyjdzie dodatni, to koniecznie idz do lekarza.. Jak by coś to lepiej wiedzieć wcześniej.. Mam nadzieję, że to się jakoś ułoży..uważajcie w każdym razie dziewczyny!!! nie ma 100% zabezpieczenia przed ciązą, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwOo
Ale nie siej paniki :) Długo brałaś jeanine? może brałaś jakies leki które osłabiają..może cos innego miało wpływ na to.. Osobiście nie znam nikogo kto biorąc tabsy zaszedłby w ciążę!! Zawsze jest jakiś inny powód bo tabsy chronią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyy
hej a wlasnie sluchajcie czy branie wit.C lub np. takich lekow na wlosy paznokcie ze skrzypem i picie alkoholu oczywiscie raz na jakis cza :P moze znacznie oslabic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 125
Nie sieje paniki, po prostu ostrzegam. Sama jestem w szoku.. Jeanine biorę od pól roku, wcześniej miałam rok przerwy, a jeszcze wczesniej przez ponad rok stosowałam Microgynon. Nie wiem, jaka może być przyczyna. To sie stało podobniez około 4 tygodni temu. Prze ten czas, ani wcześniej nie miałam wymiotów, biegunek, żadnych leków. Byłam bardzo ostrożna. Mój chłopak nawet bardzo rzadko kończył we mnie.. Nadal to w pełni nie dociera do mnie. Ale moja ginegolog powiedziała, ze zdarzały sie już jej takie pacjentki.. Nie ma skutecznej metody w 100%.. No i akurat na mnie padło.. Za 2 tyg mam kolejne usg, moze wtedy wiećej się czegoś dowiem.. Na razie staram się przyzwyczaić do tej myśłi.. Na przyszłosć to chyba będę stosować abstynencję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 125
Podobniez czasami mimo przestrzegania wszystkich zasad to się zdarza.. Widocznie jakaś pigułka z nieznanych mi przyczyn nie wchłonęła sie dobrze i doszło do jajeczkowania? Może nie były dobrze dla mnei dobrane? przez pierwsze 2 miesiące czułam sie nienajlepiej, ale przypisywałąm to okresowo adaptacyjnemu..Naparwdę nie wiem.. Nie chcę nikogo straszyć, bo sama byłam total. przekonana o skutecznosći tabletek..Po prostu nie można zapominac, ze tak się zdarza.. Nawet na ulotkach jest napisane, ze zajscie w ciązę jest bardzo mało prawdopodobne, bardzo mało, ale jest.. Trzymajcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwOo
Hehe ale jak ostrzegasz? każda świadomie kocha się ze swoim facetem i nagle nie przestaną bo Ty zaszłaś w ciążę. Tak się stało. To nie wina tabletek tylko Twojego organizmu. Po prostu nie przyswajał hormonów. Ale nie bede wyrokować bo to sama możesz sprawdzić badając się i szukając przyczyny. Żeby doszło do jajeczkowania musi minąć więcej czasu..bo gdyby jedna tabletka sie nie wchłonęła to obniżyłaby tylko się skuteczność ale nie zniknęła całkowicie.. Hmm..no staż z hormonami masz..nie umiem Ci powiedzieć..może akurat Ty jesteś tą jedną na 100000..chociaż jesli tyle czasu działało to nie widzę powodu (w tabletkach) ze nagle przestało..musiał sie coś z Tobą dziać..może jesteś chora na coś a nie wiesz..lub w tym okresie w którym doszło do zapłodnienia coś się zaczęło dziać.. No cóż..zdarza się i tak i każda z nas współżyjąc powinna brać też pod uwagę to że może być bobas..100 % daje tylko abstynencja..ja po jeanine nie miałam żadnych skutków ubocznych i od razu czułam sie tak jak zwykle. Po prostu mój organizm dobrze toleruje hormony..miałam kłopoty z trądzikiem wiec dlatego akurat jeanine. No tak bywa:) Trzymaj się. I radzę zrobić ogólne badania czy wszystko jest oka (krew czy coś)bo jakoś tak mi sie wydaje że coś się stało. yyyy--->jeżeli przekroczysz dopuszczalna dobową dawkę witaminy C to może ona wpływać na anty. Jeśli ten skrzyp nie wywołuje żadnych biegunek i wymiotów to nie wpływa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 125
iwoo, nikogo nie straszę, a Ty doczytaj wszystkie informacje. Indeks Pearla dla pig. waha się od 0,2-0,5, co oznacza, ze na tysiac kobiet stosujacych w ciągu roku pig. od 2-5 zachodzi w ciązę, z róznych przyczyn, nie zawsze poznanych. Może gdybym to sobie wcześniej uświadomiła, to stosowałabym dodatkowo prezerwetywę. Odradzała mi to moja ginekolog, która teraz stwierdziła, że miała wcześniej kilka pacjentek, które zaszły w ciąze w trakcie przyjmowania pigułki..niece.. i chyba nie jetsem jedną na milion, co mnie wcale nie pociesza..Miałam wczesniej anemię i brałam żelazo pzrepisane przez moja ginekolog. Nigdzie nie jest napisane, że to to obniża skuteczność, ale może.. Nie wiem.. Może to była za mała dawka hormonóe dla mnie? Po Microgynonie czułam się lepiej.. Muszę się z tym pogodzić i wierzcie mi, że nie miałam zamiaru siać niepotrzebnej pigułki..Po prostu gdybym wcześniej słyszałą wiećej o takich przypadkach, to bym bardziej uważała..i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwOo
No to sama znalazłaś powód..miałaś anemię..tu nie chodzi o żelazo..chodzi o to ze organizm był chory i mogło to spowodować złe wchłanianie hormonów.. Nawet głupi spadek wagi w krótkim czasie może obniżyć skuteczność. Ale ja nie mówię że straszysz tylko po prostu to nie przez pigułki zaszłaś w ciążę. Nie jesteś w tej skali 2-5 kobiet bo wcześniej stosowałaś długo pigułki i było oka. Wydaje mi się że dużo przyczyniła się do tego ta anemia. Dlatego trzeba bardzo uważać i pilnować wszystkich zmian zachodzących w organizmie. Ale uważałaś! Brałaś pigułki i nawet jak miałaś tę anemię to było jakieś tam żelazo..ale wydaje mi sie ze ginekolog powinna Cię poinformować ze to może mieć odzwierciedlenie w wchłanianiu sie hormonów..i tabsy mogą nie chronić idealnie. Jeszcze raz powtarzam! To że Ty zaszłaś nie znaczy, że jest to regułą. Ostrzeżenie może być tylko i wyłącznie w kwestii dbania o swoje zdrowie. Należy bardzo uważać, każdą chorobę czy nieprawidłowość sprawdzać ponieważ przy braniu jest się bardziej narażonym na wszystko. I tego trzeba być świadomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 125
Ale ani razu nie smiałam twierdzić, że to, ze zaszłam w ciazę jest regułą!!! A co do anemii, to w takim razie dlaczego, nigdzie nie napisali takiego ostrzeżenia? Dlaczego ginekolog mi o tym nie powiedziała? Poza tym to były bardzo niewielki niedobory i zastanawiam się, czy nie powstały one już po zapłodnieniu (bo w tej chwilii nie można tego określić) Wierz mi, jestem śiwadoma, bardzo dbam o siebie. Praktycznie przez ostatnie pól roku co miesiac byłam u ginekolog. Zawsze zgłąszałąm każdą najmniejszą wątpliwośc i pytałam. Sledziłam kafeterię i rózne doniesienia an temat antykoncepcji. Pigułki brałam tuz przed snem. Najdłuższe opóznienie to 20 min. Dlatego to wszystko jest takim szokiem dla mnioe. Bo gdybym nie zwracała na to wszystko uwagi, aż tak sie nie kontrolowała, to chyba mniej by mnie to zdziwiło.. Dodam, ze ze swoim chłopakiem kochaliśmy sie głównie w weekendy:) Dlatego tych okazji też nie było zbyt wiele.. Widocznie tak miałao być.. Pzrepraszam, że pewnie niektóre z was zsenerwowąłam, nie miałąm tego na celu, tylko wieksze uważanie na siebie. Żeby było śmieszniej moja bardzo bliska przyjaciólka tez bierze pigułke od 4 lat. Wielokrotnie o niej zapominała. CZasami na nawet po dłuzej niż 13 godzin, nie stosowaął wtedy dodatkowej antykoncepcji i nie jest w ciąży!!! Dlatego mnie to wszystko zastanawia.. Jakby komuś bardzo zależało, zebym zostałą mamą.. Na razie to amleńka poziomka.,. Nie wiadomo, jak sie rozwija itd.. nO, ale to już inny temat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 125
Dodam jeszzce tylko, ze w necie nie znalazłam zadnych doniesień na temat wpływu anemii na zmianę skutecznosći.. Więc to nie koniecznie to..Mojej koleżance ginekolog powiedziałą, co nie twierdzę, ze musi być prawdą!!, że czasami tak się zdarza, a medycyna nie jest w stanie tego wyjaśnić, że to może być wpływ dużych emocji, stresu itd.. Sama nie wiem.. Pozdrawiam was serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domalka
Hej dziewczyny! Piszecie tak na temat tego niepożądanego zajścia w ciążę podczas brania tabletek a ja chciałam zapytać czy któraś z was wie coś na temat odłożenia tych tabletek i celowe staranie się o dziecko po kilku latach ich brania. Ja Jeaninki biorę od 2 lat a wcześniej (czyli 2 lata cilest) jestem nieliczną wsród swoich koleżanek które wogóle biora tabsy a te co nie biora mówią że nie będę miała dzieci i takie tam bzdety. Może Wy wiecie coś na ten temat albo co wam mówią gin na ten temat? Pozdrawiam! Gratuluję przyszłaj mamusi (125), ja bardzo bym chciała takiej wpadki nawet podczas brania tabsów, mąż by był wniebowzięty a ja nareszcie bym nie mówiła że to jeszcze nie czas , aż skończe studia i wogóle może byłoby lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 125
Domalka - dzięki za gratulację, ale jeszcze nie potrafie się cieszyć..Kończę własnie studia, ale mam nienajlepiej płatna pracę i chłopaka, a nie męża..Nieważne.. W każdym razie, słyszałam, że duża częśc kobiet przyjmujacych pigułki, a potem starajaćych sie o dziecko, zachodzi w ciążę juz w pierwszym roku po odstawieniu. poza tym pigułke wykorzystuje się w leczeniu bezpłodności, bo po jej odstawieniu wzrasta płodnosć, więc nie masz się czym marwtić.. Na pewno, jak sie zdecydujecie, uda się!!! Widać na moim przykłądzie, ze to chyba nie jest aż tak trudne;) pOzdrawiam serdecznie i dzięki za ciepłe słowa. Może pomoże mi to inaczej spojrzeć na swoją sytuacje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domalka
Do 125 W takim razie planować wesele i rodzinka w komplecie. Pisz na bierząco o sowim skarbku w brzuszku na forum lub na mojego meila bo mnie takie rzeczy strasznie ciekawią . domalka1710@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwOo
No nie powiem dziwna sytuacja..nie chciałam Ci sprawić przykrości..i nie powinnam tak wyrokować, przecież Cie nie znam i nie mam pojęcia czy o siebie dbasz czy nie. Może chciałam sama sobie przetłumaczyć że to niemożliwe i spokojnie dalej brać sobie tabsy.. Nawet rozmawiałam o tym dzisiaj z moim facetem. Wspólnie stwierdziliśmy że tabsy wystarczą..że jak na razie są najlepszą opcją obok abstynencji:) Ja po prostu nie mogę zrozumieć opcji że wcześniej brałaś i było oka a potem zaszłaś..no ale nie ma co gdybać..będzie dzidziuś i musisz sie przyzwyczaić do myśli ze zostaniesz mamą:) wiem..za wcześnie..ale przecież za jakiś czas stwierdzisz,że jednak jest nie najgorzej:) Ja też jestem w trakcie studiów i mam tyle planów..i jak na razie dzidziuś jest w odległej przyszłości ale jestem świadoma tego że jak współżyję to może paść i na mnie..choć jakoś nie chcę o tym myśleć.. Trzymaj się ciepło..będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yustyna88
wiem ze troche nie na temat ale potrzebuje odpowiedzi na kilka pytan. a mianowicie jak wyglada wizyta u lekarza po tabletki anty. jakie wykonuje sie badania i jakie zadaje pytania. jestem 2 lata ze swoim chlopakiem i chicelibysmy wspolzyc a nie ufamy tzn ja nei ufam do kona prezerwatywom. prosze odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 125
Dziękuję, Domalka! Nie wiem, czy mj chłopak będzie chciał ślubu.. Zobaczymy, jak to się ułoży..Odezwę się na Twojego maila, bo to forum, to nie miejsce, żeby dzielić sie takimi informacjami.. Iwoo, było mi troche przykro, bo właśnie tak strasznie na wszystko uważałam, a Ty tak podważasz moje słowa..Ale zupełnie nie mam żalu, powiem wręcz, że Cię doskonale rozumiem. Być może jeszcze tydzień temu, bym podobnie zareagowała na takie rewelacje.. Poza tym pigułki nadal są najskuteczniejszym sposobem i takie przypadki jak mój wcale tego nie podważają, po prostu ilustrują tezę, że nie ma 100% metody..Ale to tez nie powód, żeby miec jakieś schizy i nie czerpać pełnej radości z seksu.. Trzymajcie się ciepło! Serdecznie was wszystkie pozdrawiam! Mam nadzieję, że wszysko się jakoś ułoży!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juz nie Załamana
Hey dziewczyny!! bylam u lekarza i nawet nie wiecie jaka ulge przyniosla mi ta wiadomosc ze nie jestem w ciazy :) oczywiscie w przyszlosci planuje... ale nie w sumie niedwiadomo co moze sie stac no nie :) PYTALAM SIE JEJ DLACZEGO NIE MIALAM KRWAWIENIA.. otoz oznajmila mi ze to moze byc zmiana pogody, goraco jest i organizm sie odwadnia itp. :) wiec ulzylo mi ..no to tylko pozostaje mi czekac do nast. krwawienia za miesiac. :P Pozrawiam Was i 3majcie sie Wszystkie ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiiSIA
Cześć, dziewczyny! Mam do odsprzedania jedno opakowanie Jeanine. Termin ważnosci - 3.2009. Cena 35 zł. Jestem z Warszawy i najchętniej załatwię to bez pośrednictwa poczty, po prostu umawiajac sie na chwilę gdzieś w Centrum. Mój adres: beata_m@tlen.pl Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotfryda
Witam! Brałam Jeanine przez 4 miesiące i ogólnie byłam bardzo zadowolona. Obyło się bez skutków ubocznych (no może lekki ból piersi i bardzo obfite miesiączki, ale to tylko przez pierwsze 2 miesiące). Poza tym nic. Z plusów to z pewnością znaczna poprawa cery (przedtem, a potem - bez porównania), skóra ogólnie stała się jedrniejsza, troszke powiekszył mi sie biust...w każdym razie to chyba tyle:) Reasumując dawka hormonów duża, ale nie oślepłam, ani nie wyrosły mi skrzydła (choć 4 miesiące temu byłam kompletnie przerażona). W tej chwili zmieniłam tabletki i zostało mi do odsprzedania jedno opakowanie (ważne do 07.2008). Kupiłam je za 41.93 zl, :) więc z chęcią pozdęce się go za te 40 zł. Zainteresowanym podaje nr GG: 1777331 (jestem z Warszawy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×