Mini klub dla miłośników zwierząt

Królica//:) dzięki Nie patrz na ilosć, tylko pisz co Ci się przypomni ;) Nie je chleba ... mowa o małej gangrenie... nie je jabłka. wczoraj dostała makaron z mieskiem, dzisiaj ryż :) Piękna dostaje kości ta reszte. Śmiać mi się chciało przed chwilą, bo wyszłyśmy na chwileczkę, że Piękna też uczy się od Urwisa :D Urwiska kłóci się to znaczy szczeka ale tak fajnie szczeka jak by sylabami :) I teraz jak się ubierałam do wyjścia to Piękna jazgot rozpoczęła aby też ją wziąć :D:D Now ziełam :) Z wychodzeniem na smyczy nie ma problemu:) Nie ciągnie ładnie idzie, jest nauczona już, nauczona jest wielu rzeczy, bo próbuje je wykorzystywać do porozumienia się z nami... nie mam pojęcia jakim cudem tego psiaka się pozbyto? Jest taki madry ! psiur z niej będzie duży bo już jest prawie taka jak Piękna a to szczeniak :)Ale z olbrzymów też nie będzie . Na razie bardzo dużo śpi,pewnie odsypia te ciężkie noce ze schroniska... zapach nie jest aż tak upiorny, ale samo to że jest brudna i zapchlona mnie dobija :( Poza tym mam inne jeszcze zwierzaki i tak jakoś boję się... niby nic nas nie gryzie to pecheł może mało, bo pewnie są... jest jakiś suchy szampon, coś obiło mi się o uszy... wiesz coś o tym?

Witam po przerwie :) Emmi czyli zaadoptowałaś nową psinkę :) gratulacje :) a teraz troche o Miśku : Ostatnio jak pozlizał moją reke, tą polizaną strona zaczełam głaskać mu futerko. Chyba mu sie to spodobało bo zaczął lizac mnie czesciej :) Kroliki bardzo lubią wciskiwac sie w ciasne miejsca.. np. przestrzenie pod meblami na nogach. Misiek ostatnio czesto tam wchodzi a widok jak wychyla łepek spod szafy jest uroczy :)

Emmi--> nie wiem niestety ale jak coś to pisz do dr Adama na adres weterynarz@weterynarz.krakow.pl Świetny facet, doradzi, poradzi i pocieszy:) Ja osobiście to bym tę Urwisię wykąpała i miała w nosie weterynarza..a jakby na deszcz wyszła? Też zmoknie..a tym bardziej że pchły z psa mogą na mniejsze zwierzątka przeskoczyć... Nie zawsze wet ma racje...czasem panikuje i przesadza...jak masz innego psa to szkoda by było zeby Piękna pchły złapała...wykąp, albo napisz do Adama i zapytaj czy można. Mój pies raczej mało szczeka bo to cicha rasa. Na komendę głos i czasem w zabawie albo jak siębardzo zezłości:) No i jak ktoś do domu puka:) Przecież to stróż mój:) papapa

Moka//:) dzięki :) Wydaje mi się że wszytkie oswojone zwierzaczki lubią bliski kontakt :) Pewnie dziewczyny pisły już o tym , ale jak mowa o MIśku, to czy go kąpiesz? Bo nie pamiętam, jak to jest z królikami, czy lubią kąpiel czy nie? Królica//:) dzięki, napiszę :) Podawałaś już chyba ten adres, ale nie zapisałam go sobie , teraz tak :) Trochę boję się kąpać, aby ewentualnie jakiś powikłań po szczepieniu nie było.

emmi nie. Królików nie wolno kąpać. Mozna je w przypadkach mocengo zabrudzenia wyszczotkować np. zuzytą szczoteczką do zebów, lekko wilgotną. Misiek to wielki czyścioch.

witam ponownie fajnie ze psiczek jest kochany i grzeczny:) ja niestety nic nei doradze bo piseka w zyciu nie mialam:( ale faktycznie moze sprobuj ja wykapac, o suche szampony spytaj sie w jakims lepszym zoologicznym, powinny byc macie moze jakies zdjecia swoich zwierzakow?chetnie bym obejrzala:D Pacyfka juz dobrze sie czuje, dzisiaj troche poszalaly z Neftis, a potem sie rozlozyly na parapecie i caly dzien wygrzewaly:) milego popoludnia i wieczoru

ja bym chetnie pokazała mojego Miska ale ...w jaki sposób? mail?

zamyslona//:) Najlepiej zaczernij się, nie wiem czy z tym nickiem czy z innym i podaj @ do siebie, mój jest pod nickiem :) Moka//:) Twój już sobie zanotowałam ;) dlaczego nie mozna kąpać?

moze byc na maila neith@poczta.fm :) ja moje miziaczki mam na stronie jak ktoras was chcialaby obejrzec http://www.neftis.abc.pl/ :D

jejuś jakie te kotki są fajne;) Mojego pieska znajdziecie na www.ares11.pupile.com pozdrowionka

wysłałam :) Dlaczego? Bo i przeżycie jest za duze i sierść tarci coś ochronnego.

ups...nie zaczerniona wyszłam:P

Królica fajna psina :) Przy takiej nie bałabym sie wejść w najciemneijszą ulicę.

zamyslona//:) super!!! ale w tym pytaniu brakuje obcji 3 - obie ;) NIe umiałabym zdecydować, które bardziej, obie są śliczne :) królica//:) Moka//:) ups... to nie wiedizałam... albo zapomniałam... myślałam, ze tak jak świnki morskie, a je można kąpać :)

Moka//:) dzięki doszło:) Jaki śliczny!!! i malutki... to jakaś rasa? bo poraz pierwszy takiego króliczka widzę.

no własnie sama nie wiem jaka to rasa. Moze to jakiś mieszaniec... w kazdnym badz razie jest niepowtarzalny :D

:) sliczny kroliczek, przepiekna siersc ma:) psinka tez piekna, a jak blyszczy sie, cud miod:) 3 opcji nie ma bo moj chlopak robil strone, w ogole jest jeszcze nie skonczona, ciesze sie ze wam kociki sie podobaja:D

zamyślona ale masz fajne kocurki :) szczególnie podoba mi sie Pacyfka na kaloryferze :D A ja psinki Emmi nie zobaczyłam bo mój komp nie chce pokazać pliku .tif :(

Hello! Witam Kroloco,jak tam pospacerowaliscie z Aresikiem w wolny dzien? Ja tez nad morze smignelam ale bez kotow(im za goraco). Emmi! ale super ,ze pieska wzielas! Teraz to najgorsze dni,bo ona pewnie jeszcze zestresowana,nie wie co i jak(np.z sikaniem).Chyba juz sie dogadaly z Piekna? Nie wiem ,jak z psami ale dwa koty chowaja sie lepiej niz jeden.Moje razem sie bawia ,jedza ,spia ale tez oczywiscie tluka... Zamyslona,jak tam kicia? Napisz mi w jakim wieku sa twoje kociambry.Czy to ,ze sa dwie samiczki nie powoduje jakis walk? U moich hierarchia zostala na razie ustalona-rzadzi Bodzio,ten ktory byl pierwszy w naszym domu. Co u wlascicieli krolisi,chomiczkow,itp? Sciskam wszystkich na dobranoc,ide lulu ,bo jutro rano pracka. P.S.Musze chodzic spac z kurami ,poniewaz okolo 4 rano mam wizyte mojego sekretnego kochanka -Cantiano,ktory teraz przezucil sie na lizanie mnie po szyji i twarzy.

Pacyfka (pregowana)ma ok 10 miesiecy(nie wiedomo dokladnie bo zostala znaleziona na drodze ze zlamana lapka, a ja przygarnelam ja od ludzi bo nie mogli jej zatrzymac) Neftis ma ok 9 miesiecy (tez dokladnie nie wiadomo bo zostala zgarnieta z podworka) Neftis jest troche wieksza niz Pacyfka teraz juz sa starsze niz na zdjeciach, ale niedlugo powinno dojsc troche nowych fotek kicie sie kochaja miloscia wielka;) zyc bez siebie nie potrafia, jak jedna idzie do weta to druga mialczy i szuka jej, codziennie razem spia, wylizuja sie po lebkach, oczywiscie wspolnie bawia, bija itd;) zadnych sporow i klotin miedzy nimi nie zauwazylam(no chyba ze o kawalek papieru w kuchni ktory jest domena Pacyfki i nikt wiecej nie ma prawa sie tam wylegiwac;) ) ogolnie zyja w pelnej harmoni alez sie rozpisalm:)

No proszę....proszę...ale dziś wpisów:) Laussza--> byłam na spacerze...połaziłam sobie ... przez miasto co prawda, ale całkiem dobrze....mój piesek sięstrasznie bał samochodów ale od kilku dni codziennie chodzi koło ulicy ze mną i chyba się przyzwyczaił. Mój adres-kroliczek56@o2.pl Jak cośto możecie foty zwierzaków słać:) Emmi--> daj znać jak CI kolejna noc minęłą:) Dobrej nocy.

dobranoc wszystkim emmi napisz jak psiaczek sie spisuje

hej, hej!! :-D alescie sie rozpisaly dziewczynki!!! tyle czytania.... Emmi----gratuluje nowego omownika...:-) troche sie wczoraj podpieklam i dzisiaj wygladam nie bardzo..w dodatku mam strasznie obtarte nogi od butow i chodze jak paralityk..:-( a co najgorsze siedze w pracy!!!!!! a maz spi....... takie zycie.... kocur upaly zle znosi, na spacerek chodzi tylko rano lub po 20, ale egzekwuje swoe prawa, nikt sie nie wywinie@!! :-P swego trzeba pilnowac...milego dnia jeszcze zajrze...;-)

Dzień dobry:)

Witam moje Drogie, trochę to trwało zanim wszystko sobie przeczytałam :-) Emmi -no Ty to jesteś prawdziwy człowiek czynu, ledwo przeczytałam o planach adpocyjnych ;-), a tu nowy domownik juz jest!!! Uściski dla Urwiski! Co do kąpieli - ja też bym wykąpała i nie czekała, tak jak pisza Królica. Zwłaszcza że trzeba ją odpchlić. Mam też nadzieję, że uda Ci się w życie wprowadzić dobre rady Królicy, bo z pewnością dobre wychowanie pieska od początku bardzo Wam potem życie ułatwi. Królica niestety, w przypadku Niuńka wszelkie nocne metody wychowawcze zawiodły. On potrafił piszczeć i mruczeć przez dwie godziny bez przerwy, w efekcie tata nie wytrzymał (ja o dziwo chciałam być konsekwentna) i zabrał dziada do łóżka. od tej pory piesek spał jak zabity i tak do tej pory... Zamyślona - cieszę się, że z kicią coraz lepiej i że ranka się goi. Moka - pozdrowionka dla Miśka - lizawki!! Laussza, Kulfonik Niuniek przyjechał i był wczoraj z wizytą, cieszył się szalenie, ale mój mąż zatrzymał go przy sobie paróweczką :-) więc ze mną witał się intensywnie przeżuwając. Potem byliśmy na obiedzie, oczywiście tam, gdzie można posiedzieć z psem na dworze. Niuniek szczekał na wszystkie tramwaje. Dziś będzie okazja spędzić ze sobą więcej czasu, może w terenie. Odezwęs ię później, serdeczności dla wszystkich i miłego weekendu jutro życzę!!!!

Hejka:) Ile wpisów! ile osób zajrzało jeszcze wczoraj i już dzisaj:) fajnie ! Jako że niedawno dopiero dzień rozpoczeliśmy, jeszcze my przed śniadaniem i plany mamy, zwierzaki oczywiście już po sniadanku i po drugim spacerku, to napiszę tak ogólnie :) Stosuję się do rany aby jadła do 18 :) I efekty od razu są, tak pierwszego dnia chyba dlatego, że wzieliśmy ją późno i musiała poczekać aż ugotuje się żarcie to dostała puźno :( i pewnie dlatego chciała wyjść w nocy. Drugą noc przespała ślicznie :) Nawet nie trzeba było wstawać o 5 ale już po 6 :) Ma swój gałganek na którym śpi, bo pierwszej nocy to chodziła po mieszkanku i miejsca sobie nie mogła znaleść, teraz śpi na swoim posłanku. Piękna jej nie zabiera, bo ona od początku nie była zainteresowana posłaniem. Piękna preferuje dywan albo zimną podłogę :D Rono przyszedł do mnie synek i tak cichutko przytulił się do pleców. Potem to nogę połozył na mnie to rękę... i tak sobie spaliśmy :) Nagle coś mnie pacneło z przodu... otworzyłam zaspane oczko i widzę synek, fajnie, on tak potrafi do mnie z rana przyjść, już miałam komarka przydusić znowóż jak synek połozył rękę? nogę? głowę? na mnie i z lekka kokosi się za plecami... hym... synka mam jednego i nie aż tak wielkiego aby mógł spać z przodu i sięgać za tył... wiadomo kto to, prawda? :D:D Urwiska się chyba do mnie przyzwyczaiła ;) Piękna w szoku bo wie że na łóżko nei wolno ale siedziała cicho i nic niedała znać, że małpiszon leży obok :) Wczoraj wariacji dostały i biegały po calym domu, uspokoiliśmy z obawy na dewastacje mieszkanka bo jedno i drugie ma krzepę i kondycje, duże i jak rozpędzą się to jak dwa tajfuny. zamyslona//:) doszło mojej suni zdjęcie? bo czasem coś się psuje. Moka//:) postaram się pamiętać aby w pracy zamienić, nie wiem dlaczego jest w tifie? Na ogól pamietam aby zamienić . Laussza//:) Zestresowana to była jak ją zabeiraliśmy i jak jechała do domu, potem panicznie bała się Pięknej, po 2 godzinach próbowała określić swoją pozycję wobec Pięknej, więc ja jej okresliłam, że to ja tu dominuję :D:D i od tego momentu jest ogólnie spokój :) Najważniejsze, że już się dogadały :) Królica//:) Pięknej Ci przesyłałam zdjęcia ? kulfonik//:) uuuu... wspólczuję Gdzie byłaś? ruminka//:) wiesz, z pierwszym pieskiem zastanawiałam się 2 lata czy brać, bo to jednak odpowiedzialnosć i kupe obowiazków, z tym nie było takiego problemu, już jakoś nauczyliśmy się, chcemy wychowywać inaczej niż Piękną, do niej mieliśmy mniej cierpliwośći :( tą tak jak wydaje nam się, ze powinno być :) Zresztą już widzę rezultaty, może dlatego że jakby lepiej łapie, jest jako szczenię bystrzejsze, ale zobaczymy:) Na pewno jest starsza od Pięknej jak przyszła do nas, Piękna miała z 4 miesiące? To jednak ogromna róznica :) Mąż już goni mnie... pozdrawiam :) Miłego dnia życzę

hej hej :) Piekny dzień jest w Lublinie. A jak u was? :) Ja jestem w lekkim szoku. Wczoraj ide pogłaskać Miska - patrze- klatka otwarta (czytaj-wieko zachaczone o szczebel) a Misek lata po pokoju. No to poszłam wydrzeć sie na brata bo on nie raz coś takiego zrobił. Dzis wstaje i babcia mi mówi ,ze królik znów był wolny rano. Ale klatka była zamknięta... Albo mam królika-magika albo musze brata oskalpować. Królica- wysłałam Ci zdjecia Miśka ruminka - chcesz zdjecia jego foto? pozdrawiam

matko, ale strzeliłam byka :D ruminka chcesz zdjęcia Miśka? :)

Emmi------wlasnie o to chodzi ze nigdzie!!!!! doprawilam sie na balkonie, a stopy podczas 15 minutowego spaceru...wrrr...buty!! to wina butow!!---musze to zakomunikowac malzonkowi...:-P

Moka--> doszły zdjęcia, śliczny futrzaczek...strasznie mi siękolorek podoba:) Emmi--> ja przez 3 noce też ten sam błąd robiłam i karmiłam tak koło 20.30..a potem w nocy cyrk..i kumpel mi poradził żeby przestać o 18...i pomogło. Nie wysyłałąś mi zdjęć Pięknej, ani Urwisi oczywiście..czekam z niecierpliwością:) Moja psinka jak go przyniosłam do domu to strasznie siębał mojego psa...bo ten starszy kundel miał \"niecne\" zamiary bo Ares jeszcze suczką (swoją mamą) pachniał:P Potem sięzdenerwował i pogonił staruszka. I od tamtej pory ogólnie spokój, tylko jak kości jedzą to trzeba pilnować bo jak sięnie upilnuje to burda na środku pokoju jak nic:) A z tym bieganiem to ja teżmam czasami problem:) Jak sięmój \"czołg\" rozpędzi to wszystko co na drodze leci..ostatnio jaiś czas temu stoliczek na kawe łapałam w pośpiechu bo łapą zachaczył:) Teraz moja bestia śpi za moimi placami a jak wstanie to śniadanko dostanie:) Był dziśjuż na 2 spacerkach (jeden standardowy rano a drugi wymusił). Tak się bał odkurzacza ze na moje wyro się wtarabanił i siłą nawet nie dał się ściągnąć....taki mój zabójca odważny:) Miłego dnia Ruminka--> uściski dla Niuniusia:)