Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szam

Może się poznamy?

Polecane posty

Karina>jesteś na diecie? Powodzenia:) Szam>co to jest te marne 150km;) to prawda,że jesteśmy silniejsze zmykam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haneczko - równiez chylę czoło nie wiem naprawdę co więcej moglabym napisać a w jakim wieku on jest ten maluszek a tak swoją drogą ale ma wspaniałą mamę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka jestem na diecie od wtorku. Dopiero 4 dni. Mam nadzieję, że wytrwam całkiem sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za opinie w sprawie Libanczyka. Na pewno sie juz z nim nie spotkam ,nie potrzebuje klopotow. Jeszcze jeden liscik wysle,a potem zamilkne.. Hanka , tak sobie mysle,ze pomimo choroby jestes szczesliwsza osoba ode mnie.Ja w prawdzie jestem zdrowa,choc nigdy nie wiadomo,ale masz masz kogos,o czym ja moge na razie tylko pomarzyc. DZIECKO To jest dla mnie najwazniejsza misja do spelnienia,ostatnio zaczelam myslec o tym coraz bardziej,i nie wiem czy nie zdecyduje sie na samotne macierzynstwo.Musze tylko znalesc osobnika z genami,jakimis dobrymi. Czy ja jestem egoistka? Ostatnio wariuje na tym punkcie. Musze uciekac do pracy,zaraz wraca moj szef. Znowu zbliza sie weekend. NIE LUBIE WEEKENDOW Ale WAM zycze milusiego,do zobaczonka w poniedzialek. Pozdrawiam slonecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>karina, nie daj się jak długo można!!!!! 3-MAM KCIUKI!!! >Hania, no właśnie, ale po zabieg sie zglosci mozesz - działa (reiki) >Oshin, Twój pesymizm mnie przeraża! Trzeba drania leczyć, kofana!!! Jakie samotne, ile masz lat? bo nie wiem, przecież masz czas, poczekaj. Samotne macieżyństwo raczej rzadko jest świadomym wyborem! I zapewniam Cie nie jest to łatwy kawałek chleba!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina Przestań się katować ! Popcorn śmiło możesz chrupać - ma bardzo mało kalorii ! A swoją drogą to podziwiam cię że tak tą dietę przestrzegasz - ja na 100% nie wytrzymałabym - jak mam na coś ochotę to nic mnie nie powstrzyma - wyrazy uznania dla ciebie że masz tak silną wolę !;) marteczka No dawno cię nie było - biedactwo chora byłaś? Dobrze że już o.k. :) Oshin Nie musisz zrywać kontaktów całkiem - przecież listy to nic złego a przynajmniej w języku się podszkolisz bo będziesz miała motywację !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak co dzień, strona sie nie otwiera😠 > zapomniałam na poprzedniej stronie, przywitać sie z Marteczka! 🖐️ mateczko trójki - jesteś tu rekordzistką (zazdrosc przemawia przez mnie;-) ) No i wywalili chosnera, poprosru super Agronauta to nam uczynił!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiecie co ! Jestem oburzona - pocę się, klikam i klikam....a tu nic nie ma ! Gdzie to co napisałam ???????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!::(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich... 🌻 ..ale żeście sie rozpisali... do marysieńki i .. Robala..>>> .. jak do mnie ktoś mówi... czy se Pani ..życzy.. albo ..droga Pani... to ...normalnie wymiękam... i trace orientacje w terenie... ............. ja poprosze tak ..normalnie... po ..polsku..:D ......... dziewczynki ... u Kayi ... zaczynamy forumowy Ring-- Kaffe... jak chcecie powalczyć..to ... obowiązuje strój ..topless.. na ringu... :D Szam >>>...moe powiedzieć wszystkim...co widziałam ..na zdjęciu..??? ....................czekam na następne...👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Gio, zdjęcie jak zdjęcie...bez przesadyzmu;-) a na nastepne ... tlen nie chce ładować zdjęc:-( spróbuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny szkoda że nie mieszkamy bliżej siebie ( na przykład- w jednym mieście ) - jak byśmy się wszystkie spotkały to byloby super !!!:) Oshin Dla ciebie 🌼 - na poprawę humoru (szkoda że nie jesteś z Poznania- umówiłabym się z tobą w weekend na kawkę to może byś miała lepszy humorek) :) - uśmiechnij pyszczocha !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udalo mi sie jeszcze raz zajrzec:) Szam, ja staram sie bardzo nie byc pesymistka ,ale to nie jest takie latwe. Mam 31 lat,nie udane malzenstwo za soba, rok samotnosci,58 -samotnych weekendow (samotne wieczory sobotnio-niedzielne).Wiesz jakie to smutne:( Nie poddaje sie,ale to takie trudne. Mimo to mam nadzieje... To chyba nie jest ze mna jeszcze tak zle. A dziecko bylo zawsze dla mnie wazne,czuje w sobie taki,wielki potencjal uczuc ,tak bardzo chcialabym zrealizowac sie jako matka.Nie koniecznie jako zona,bo to mi nie wyszlo ,ale jako matka... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oshin:) kobieto-ja mówię-na kolanach,ale do przodu.Jesteś młoda,zdrowa.Jeszcze będziesz miała swoją kruszynkę,ja jestem 1971 rocznik,więc niewielka różnica,mój maluszek ma prawie pół roku.Nie wysypiam się,bo wyszedł nam 1 ząb i idą następne.Jak widać pracuję itd.Człowiek może wszystko,ale zgadzam się z szam-słodka taka samotność nie jest.Chcesz się zastanawiać co ten maluch mu zrobił,że go nie chciał? szam>>reiki? powiedz mi,czy jak ktoś od tej terapii ci mówi,że jesteś \"istota świetlista\"? czy coś takiego,że to bije od ciebie i powinnaś się uczuć tej terapii,to jest w tym jakiś sens? Znam kilka osób zajmujących się reiki. kurrrde...ciężko wyjść z tego pokoiku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szamanka >>.. powiem ci po cichu,ze jesteś..baaardzo ładna... więc ..lepiej nić nie mów...a Zuzia...to poprostu... mała misss ..powiedz jej to ...od cioci ..Gio..:) DARIA >>.. byłam w Poznaniu 5 razy w halach TarGów P. ..na Wystawach Psów R. ...strasznie do was daleko... !!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny już prawie weekend!! miałam iść jutro na wesele ale nie idziemy bo nie mamy kasy oczywiście. kurczę to stary kolega mojego chłopa się żeeni trochę głupio no ale co zrobić :( i tak weekend będzie fajny no nie? dzięki za wszystkie pozdrowienia i ciacha 🌻 ❤️ 🌻 nie mam wiele czasu bo piszę plan dyskusji do mojej cholernej #!#!#!#!#! pracy magisterskiej, i tak nie zdąże jej napisać do końca września, grozi mi płacenie 2,2 tyś za powtarzanie roku, ale mam nadzieję że da się to jakoś załatwić, napiszę wszystkie możliwe odwołania prośby, do wszystkich pójdę jak będzie trzeba. chyba jak pracuję zawodowo to mogą mi trochę odroczyć termin obrony do jasnej ciasnej! ale dziś się nie przejmuję wszystkimi pracami, chłopami, rodzicami, ślubami itp, a przynajmniej mam zamiar! będę tu wpadać jeszcze dizś 🖐️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Oshin, nie da się streścić wszystkiego tego co mogłabym lub chciała Ci powiedzieć. Wiem tylo że marzenia się spełniają. Też mam za sobą nieuane małżeństwo (efekt_Zuzia), a od trzech lat już nie jestem sama. Nie mysl, że nie wiem co to samotność, ale jakoś starałm sie sobie z nią radzić. Nie zwsze wychodziło - fakt! >Haniu, nie zrozumiałam o co się pytasz??? Ja nie jestem związnan z żadnym ruchem - nie mam do nich zaufania, mam je do siebie. Każdy rob to z innych pobudek i inną filozofię pod to podkłada! Ale to nie temat na tu i teraz:-) >Gio, czy może ciociu Gio;-) zgadzam sie że Dudus mi się udał:-D Dziękjue!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szamankaaa ...szybkooo.. odbierz maila...przesłałam ci ..cos ..super do posłuchania..!!! Jak sie pokaże okno ..cos o łączach to naciśnij ..tak..lub otwórz..i odsłuchasz...:D narka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ uska, kofana! Pewnie, że bedzie fajny weekend!! a poza tym mam nadzieję że uda sie Tobie pomyslnie załatwić wszystkie sprawy! HEJ! RESZTA GDZIE JESTEŚCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uśka, a czy najwazniejsze jest to, jaki prezent dacie na ślub albo w co będziecie ubrani? bo ja myślę, że nie... wolałabym, żeby moi przyjaciele przyszli z pustymi rękami niż żeby nie przyszli wcale. a Ty? Szam, udało mi się w domku odsłuchać te śmieszne wiadomości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mnie dzisiaj komp. nie lubi :( Dziewczyny znów same smutne rzeczy się u nas dzieją.....Oshin pomyśl inaczej, nie łam się oczywiście łatwo powiedzieć no ale nie można się dołować, w każdej sytuacji jest coś optymistycznego, masz 30 lat a nie 60 więc całe życie przed Tobą, jesteś zdrowa, masz gdzie mieszkać i co jeść a cała reszta to jest zapisana w gwiazdach i co ma być to bedzie i jezeli czeka cię coś dobrego to napewno cię nie ominie! Justa ja tez wolę jak do mnie ktoś przychodzi np. na urodziny itp. bez niczego no najwyżej jakies winko:) bo tak człowiek czuje się zobowiązany i wogóle kupić komuś też jest trudno z czego był by zadowolony a w sumie liczy się osoba a nie prezent. Ja niecierpię zastanawiać się co komu kupić tzn. dawać lubię tylko zawsze mam problem co. Karinka ja się odchudzałam pół roku i zamiast schudnąć to przytyłam 2 killo ot i po diecie. Teraz to głównie słodyczy nie jem i nie słodze i nie sole i biegam codziennie i takie tam fikołki robie z moim misiem :) ogólnie ruszam sie. i pije dużo wody i czuje się lekko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strange girl 🌻 zawitasz do nas jeszcze? szam, revalid to ja miałam i inne mnóstwo witaminek, które rzekomo miały działać na włosy i paznokcie, np. skrzyp polny i nic. a co są te reiki? to jakaś dziedzina tajemnej magii czy sztuka użytkowa, jak np. feng shui? w Gdańsku sa teraz jakieś targi wahadełko i coś tam, dot. wróżbiarstwa, numerologii itd. marysieńka, dzięki za placuszek,, czekam na więcej obrazków. Oshin, niezłą miałaś przygodę z tym Arabem, ja też bym się bała w coś takiego angażować. różnica kultur, ja feministka... o nie :) domyślam się, że musi Ci być ciężko samej. ale wierzę, że jeszcze spotkasz swoją prawdziwą miłość. a w weekendy tu też się pokazują niektóre pyszczki. apropos języków, to też mi się kiedyś zdarzyło rozmawiać z Niemcem, on mówił po niemiecku, a ja po angielsku i doskonale się rozumieliśmy :D bo ja niemiecki rozumiem, ale nie mówię, a on widać miał to samo odnośnie angielskiego. Hanka, podziwiam, wiem na przykładzie mojej mamy, jak to jest samotnie wychowywać dzieci. ale Twój dzidziuś musi Ci sprawiać mnóstwo radości. Robal, co Ty masz za pracę, że musisz dzwonić na policję? dozorcą nocnym jesteś? nic mi nie wspominaj o tych służbach spacjalnych, bo we wtorek miałam przeprawę, wprawdzie nie z policją, ale też z umundurowanymi. gdybyż to oni tacy skuteczni zawsze byli. na biednego człowieka to się uwezmą i traktują jak wroga publicznego, a bandyci luzem latają. marteczka, no super, że w końcu jesteś, że zdrówko lepiej 🌻 Karina, podziwiam silną wolę, mnie zawsze jej brakowało do diet. Daria, jak to popcorn ma mało kalorii? ile? przecież na tłuszczu się go praży. a spotkanie byłoby fajne, może kiedyś uda nam się spotkać w jakimś optymalnym miejscu ;) uśka, powodzenia z magisterką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajccie, postaram sie wstukać z domu. lecę - zostałam zwolniona co bym sie nie nudziła! fajnie mam, co nie? Miłego weekendu życzę wszystkim, kofanym klikaczom:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tak trudno mi się z wami rozstać ale niestety muszę bo praca mnie goni !:( Życzę wszystkim miłego, słonecznego weekendu i do usłysznia w poniedziałek !!! :):):) Hanka, Oshin Ja też jestem 1971 ( i nie przesadzajcie - jesteśmy jeszcze młode - całe życie przed nami !!! :)) Oshin - lepiej być samemu niż zmarnować życie przy kimś kto nie jest tego wart a na pewno poznasz jeszcze kogoś - moja koleżanka ma 32 lata i dopiero niedawno poznała wspaniałego faceta ( przedtem nigdy jej nic nie wychodziło) i niedługo bierze ślub -czasem warto poczekać ! uśka Myślę to samo co justa - ja też wolałabym żeby moi przyjaciele przyszli - w końcu to nie prezent najważniejszy ! majesta Ja też jak się odchudzałam w liceum to przytyłam 2 kg a jak przestałam - schudłam. Coś w tym jednak jest ! A ja np. robię popcorn w mikrofali i wtedy nie ma dużo kalorii ! POZDRAWIAM ! PAPATKI KOCHANE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Krzysia Ibisza 6:00 Krzysztof śpi. Trochę mu gorąco w garniturze, ale przecież nie będzie spał w piżamie. W każdym razie nie on, dżentelmen. Ma zły sen. śni mu się, że nie wszyscy go poznają na ulicy. Na szczęście okazuje się, że to jakaś wycieczka Egipcjan. Na wszelki wypadek daje im swoje zdjęcia z autografem. Na drugi raz już go poznają. 7:00 Krzysztof biegnie na siłownię. Będzie dziś ćwiczył uda i powtarzał \"dobry wieczór państwu\" na różne sposoby. 9:00 Czas na angielskie śniadanie. Sok, płatki na mleku, jajka na bekonie, plama na obrusie. 10:00 Krzysztof jedzie do telewizji. Po drodze wszyscy proszą go o autograf. Jeden nie prosi. Krzysztof wręcza mu na siłę. 10:30 W studio już czekają. Krzysztof chce żeby sprawdzono czy wszyscy telewidzowie włączyli telewizory. Nie chciałby żeby ktoś stracił z tego, co on będzie mówił. 11:00 Wreszcie jest na wizji. Będzie dziś występował do 23:00. Szkoda, że w międzyczasie będą jeszcze coś nadawać. Spróbuje pogadać z prezesem żeby w ogóle zrezygnował z programów 15:00 Mała przerwa. Krzysztof je obiad w bufecie. Jest niespokojny. Prosi kogoś żeby się dowiedział czy nie ma protestów, że go nie ma na wizji 15:15 Krzysztof wraca przed kamery. Jest skruszony. Wie, że 15 minut bez niego to cała wieczność. Jak by to telewidzom wynagrodzić? Już wie. Następnym razem będzie jadł obiad na wizji 19:00 Znów mała przerwa. Krzysztof musi pójść do toalety. Jak to wynagrodzić telewidzom? Przecież nie będzie.... :) 23:00 Dyżur w telewizji minął. Powrót do domu. Nikogo nie ma na ulicy, więc Krzysztof składa autografy na chodnikach i murach. Jutro pogada z prezesem żeby kamery zainstalować również w jego mieszkaniu. Przecież śpi też pięknie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem ,tylko miałam straszne zamieszanie w biurze,a tak propo wesel można przecierz isć do kościoła i złozyć życzenia z kwiatami ,liczy się pamięć , właśnie jestem po 2 kileiszkach wodeczki weselnej ,bo koleżanka przyniosła bo żeni syna jutro. wiecie juz mi się nie chce siedzieć w tej pracy ,mój chłop ma dzisiaj urlop i juz bym szła do domciu ,i posiedziała sobie na ogródeczku. Ja się melduję że jutro będę obecna mam co prawda mam plany no ale nie wiem czy z tych planów coś wyjdzie bo się nie mogę dodzwonić do brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kochane jesteście, że mnie podtrzymujecie na duchu! >szam, justa, DARIA dziękuję 🌼 Troszkę mnie majesta podłamała, ale mam nadzieję, że ja na tej diecie nie przytyję tylko schudnę! No, widzę, że szam ma już weekend i Nas opuściła. :) Ale jeszcze tylko 2 i pół godzinki - wytrzymam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co jak by bylo spotkanie to będziemy mieć obstawę profesjonalną --Robaka . A tak wogóle to ty starzem małżeńskim chyba wszystkie nas pobijasz,byłeś młody żonkiś Oshin- ja wyszłam za mąż mając 28 lat i jak to moja ciotka zawsze mówi; jeszcze się dość najesz tego tzn.bycia żoną matką służącą itp. i po częsci ją popieram ,choć tak jak w twoim przypadku uważam że to jest ogromna klęska obu stron jak małżenstwo się rozsypuje. Ale trzeba myśleć pozytywnie ,wszystko przed toba a co ma być to i tak będzie. POZDRAWIAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak do kościoła mam zamiar iść, złożyć życzenia itp ale na przyjęcie to mi jakoś głupio, ja też bym wolała żeby do mnie ktoś przyszedł nawet z pustymi rękami, ale nie wiem jak oni, wiecie jak to jest na weselach... po prostu mi głupio... chociaż jeszcze się zastanawiam, to dobry kolega mojego chłopaka i na pewno będzie mu przykro, eeeeeechchchcch :( a wiecie co jak ktoś mieszka blisko tarnowa to może się wybierze tam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=161077&id_f=1 to powinna być fajna impreza, jak jeszcze będzie ładna pogoda to super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kuku:-D jeszcze sekundkę posiedzę! >justa, reiki to cos innego, ale raczej nie na tutaj. Numrologią też się zjmuję, ale niestety z doskoku:-( ponoc mam do tego predyspozycje. ale może jeszcze śpią te predyspozycje ;-) >Majesta, przez króktki czas miałam taką pracę, że ten cały światek z TV miałam okaję poznać. Wdzięczna byłam gdy się to skończyło. Uffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×