Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laxi

Stany lękowe Nerwiec Zespoły natręctw

Polecane posty

hej laseczki no i co ? dzis kolejny dzień z duchotą i upałem na czele ufff nie lubie tego fajnie jest tylko rankiem tak ok 6 powietrze rześkie jest czym oddychac a juz teraz chwilke posprzatałam w domu i juz ociekam potem bleee wiecie co ? nie moge sobie miejsca znależć , ciągle cos robie , sprzątam , piore , nie umiem w domu odpoczywać i to najgorsze że obecnie moge sobie poleniuchować i nie potrafie Anik zazdroszcze ci tej wycieczki , ja tez pojechalabym za granice ale jakos boje sie , ale moze kiedys w końcu Praga nie tak daleko a byłaś z jakąś zorganizowaną wycieczką czy tak na własna reke?? bo moze kiedys męża wyciągne na romantyczna wyprawe ;) Ejlunia nie za duzo sobie bierzesz na swoje barki ??, 3 prace to bardzo duze obciazenie słonko , daj sobie troche wytchnienia zycze miłego dnia buziaczki 👄👄 dziekuje za zyczenia i trzymanie kciuków ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny Czesia ja to samo mam albo jak jestem w domu to zasuwam sprzątam ,piorę ,zmywam i najchętniej to jeszczebym sobie meble przestawiała:)(często jest tak ,że wracaja na swoje stare miejsce ale zobaczyć muszę)...albo leżę i zdycham z totalnym dołem, a to żaden odpoczynek. Jeszcze z tym moim kołowrotem -pracą muszę troche wytrzymać ,nie mam żadnych perspektyw na zmiane, trochę wyciszy się w lipcu, bo ide na urlop ale co to za urlop bez życzliwej osoby ,bez uczucia, bez planów,sama nigdzie nie wyjade bo się nie nadaję , a z nim to wszystko będzie na siłę...bo nie rozmawiamy praktycznie ze soba , wymieniamu informację,on ma swoje życie i pracę , ja swoje, nie zaczynam już rozmowy typu zmieńmy coś , wyjedzmy gdzieś , inicjatorka z mojej strony wygasła,więcej pracy dodaje sobie i tyle ,teraz starcza do pierwszego spokojnie ,na dziecko drugie w takiej sytuacji nie mam co liczyć, to chyba było moje marzenie takie od 10 lat:)( kiedyś powiedział mi ,że nas nie stać na drugie dziecko finansowo pokazałam że mnie stać i moge zarabić)....sorry za takie przynudzanie. życzę wszystkich serdeczności na co dzień od najbliższych jak najwięcej ze sobą rozmawiajcie, to ważne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu tak jest ze fajne dziewczyny dostaja beznadziejnych gosci ( sory ejlunia) jest taka na świecie niepisana prawidłowosć ze jak dziewczyna fajna to gosciu skubaniec a jak baba wydra to gosciu misiaczek tak sie zastanawiam w takim razie kto w naszym zwiazku jest ten zły (chyba ja) troche dzis popadało i jest fajnie jak na razie a ja wyobrazcie sobie pisze komus prace na wrzesien wiem , jestem walnieta bo zamiast sobie odpoczywac to wpakowalam sie w nastepna robote ale co tam moze zajme sie tym profesjonalnie , w koncu niezle pieniazki mozna zarobic piszac prace pa zabeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniii
witam was i dzięki za to forum, przeszukując internet na okoliczność kolejnej choroby (tym razem 99,9 % rak mózgu) coś mnie tknęło i wpisałam \"hipochondria\". boże, jak dobrze (częściowo), wreszcie wiem co mi dolega (co niestety nie wyklucza raka mózgu...:) . Mam prośbę, ponieważ zawsze są dla mnie męczące spotkania z obcymi ludźmi, czy mogłybyście podać mi namiary na jakiegoś fajnego psychologa (najlepiej z nfz). Boję się, że jak w końcu się przemogę i pójdę, to trafię na niemiłego bubka, który mnie wyśmieje. Albo nie pójdę wcale, bojąc się, że trafię na niemiłego bubka ..itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniii
aha, zapomniałam dodać, że chodzi o Wa-wę dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesia podziwiam Cię z tym pisaniem pracy , ledwo swoja skończyłaś :)ale pieniążki się przydadzą:) Z tymi babami i z tymi chłopami to masz rację , przeważnie tak się dobierają, tylko ja całe lata myślałam ,że to ja powinnam się zmieniać i dopasowywać , potem zrozumiałam ,że w tym moim związku jestem motorem takim ,który to ciągnie daje pomysły planuję , ale mam bardzo trudne zadanie bo muszę dopasowywać się do osoby , która nic w sobie nigdy nie zmieni , na zasadzie jestem jaki jestem ,wymagam szacunku od innych sam wszystkich mam w czterech literach, nikt mi nie podskoczy i zawsze mam racje i ostateczne zdanie . Czesia a jak tam plasterki??? Pogoda sie zmieniła niby świeci słońce ale zimny wiatr , jakby gdzieś grad spadł. Agnii niestety nikogo nie znam w Wa-wie:(...ale rzeczywiście zanim pójdziesz zrób wywiad zeby trafić do dobrego psychologa:) pozdrawiam życzę wam dużo słoneczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa123
Czy któraś z Was wie gdzie w necie mozna ściągnąc trening jacobsona i shultza? Podobno jest skuteczny w przypadku nerwic i zaburzen lekowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobiscie nie polecam
tam zamawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa123
dlaczego nie polecasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patata
WITAM WSZYSTKICH MAM PYTANIE,DOSTALAM NIEDAWNO ALPRAZOLAM(XANAX)BIORE GO W MALEJ ILOSCI O,5 MG, NAWET POLOWA TEGO I TO NIE CODZIENNIE. MOJE PYTANIE JEST NASTEPUJACE, GDYZ WYBIERAM SIE NA TYG.WYPAD CO NAPEWNO WIAZE SIE Z PICIEM, BO JEST POWIAZANE Z UR.MOJEGO CHLOPAKA. NIEWIECIE JAKA JEST REAKCJA ORGANIZMU Z POWIAZANIEM Z ALKOHOLEM,WIEM ZE NIEMOGE PRZESADZAC Z ILOSCIA I CZLOWIEK SIE SZYBCIEJ UPIJA ALE CZY NIC MI SIE NIE STANIE??????? DUZO NIEMAM ZAMIARU PIC JAKIES 2-3 PIWKA NIE WIECEJ.NAPISZCIE CZY MOZE KTOS Z WAS BIERZE LUB ZNA OSOBE LUB SAM TEN LEK BEDE BARDZO WDZIECZNA.POZDRAWIAM WSZYSTKICH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anik_ik
WItajcie Kochane!! NIestety miałam długi czas nieczynny komputer ale nareszcie :)) Agnii jesli chodzi o psychologa to nie mam tam znajomych ale dla Ci jedna rade, jesli juz sie z jakims umowisz to to jest tak jak u ginekologa (prawie :P) jesli nawet w srodku w osrodku czy gdzies tam nie podoba CI sie to wychodz, jesli psycholog nie podoba CI sie wizualnie albo nie czujesh tego zwiazku ze mozesz powiedziec tej osobie zawierzyc jej swe problemy to nie ma sensu !! Wiec przede wszystkim liczy sie to jak bedziesz sie czuc przy takiej osobie!!! Czesia wiesh tak zawsze jest niestety, ja w moim zwiazku zawsze mam tak ze jak mnie cos nie pasuje to jak zwroce uwage to przewraca kota ogonem i znowu wychodzi ze to ja jestem zla i ja go spycham na 2 plan...grrrr..... Ejla trzymaj siem, urlopik napewno wyjdzie CI na dobrze i nie przejmuj sie Facetem, nauczylam sie ze oni sa jak male dzieci...niestety i czesto nie dorastaja (przerazajaca wizja przyszlosci....).... We wtorek kicam (jak to mawia moja siostra) do psycholog mojej starej na terapie i zapytam sie jej o leki które dostałam bo nie bardzo chce sie truć, bardzo bym chciala dac sobie choc przez chwile rade bez lekow. Poza tym mozliwe ze kroi mi sie wyjazd do Włoch do słonecznej Italii :) Mam szczescie okazalo sie ze moja siostra pojechala z pracy wlasnie tam i ma za darmo mieszkanie wiec tylko benzyna i moze wezme sie z druga siostra zabierzemy albo nawet z rodzicami bo wiadomo kusi słoneczko i przystojni Włosi :))) POzdrawiam Was Trzymajcie się i nie dajcie się temu świństwu!!! Trzymajcie się wszystkie gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patata, nie chce oczywiście namawiac cie do picia ale jak wypijesz 2 piwka to na pewno nic ci nie bedzie ja czasami piłam troche wiecej biorac leki czego oczywiscie nie pochwalam mam dosyc tych upałów, widze ze wy równiez bo smutno u nas bardzo, dzis chyba troche fajniejsza pogoda przed chwila cwiczylam tzn skakałam przez pół godziny a teraz chyba ze dwie bede do siebie dochodzic zrobilo mi sie slabo a to chyba ze na czczo cwiczylam po wypiciu kawki no i oczywiscie właczyla sie hipochondria kurcze przyklejam te plastry i wyrzuca mi jakies świństwa na twarzy a na dodatek mam cały czas plamienia( wiecie skąd) i tu juz nie jestem pewna czy to od tych plastrów czy to jakis problem kobiecy bardzo sie boje pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) Pogoda po płudniu nieco ulżyła i wiaterek coś zaczął poruszać , mozna było wreszczcie oddychać. Picia sie boję ogólnie , raz to leki a dwa to tatus , który nadużywał skutecznie zniechęcił . Czesia z tym plamieniem musisz iść do lekarza ,może masz nadżerkę ?, ja mam podleczoną ,ostatnią jak by lam to mi pani doktor dała leki i powiedziała że na razie nie będziemy jej ruszać,ale teraz przed okresem właściwym mam też plamienia kilkudniowe , wybieram sie oczywiście jak sójka za morze lub jak do dentysty , co miesiąc mówie sobie następnym razem:) Ściskam Was mocno🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nowej
fatalnie jest nagrane !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze wakacje w pełni pustki u nas jak nie wiem co mam nadzieje ze dobrze sie bawicie i chos troche odpoczywacie u mnie troche lepiej z samopoczuciem plastry które przylepiam chyba dzialaja i to nie tylko na nerwice ale jak sie okazalo te plamienia ktore mialam byly przyczyna innej dolegliwosci i w ten sposob organizm mi sie oczyszczal kurcze ale to wszystko dla mnie niepojete jak to dziala taki maly plasterek w domu prace remontowe w kuchni i powiem wam ze mam dosyc czekam na koniec tego totalnego balaganu jedyne pocieszenie to wizja pieknej kuchni ( nareszcie) nie moge sie doczekac skrobnijcie cos dziewczyny co tam u was w te nasze upalne lato 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czesiu a co to sa
za plastry? mozna je bez recepty dostac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plastry sa niestety od lekarza rosjanina który przyjmuje w moim miescie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plastry
mozesz napisac cos wiecej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie posiadam jakiejs fachowej wiedzy na temat tych plastrów , weim jedynie ze maja zawarty w sobie jakis nosnik magneto informacyjny który ma doprowadzic do normalizacji funkcji narzadów i układów w następstwie czego ma nastąpic wyzdrowienie i to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz Rosjanin
na pewno lekarz??? ja bym uwazała na takich "specjalistów" ale zakładam ze jakos go sprawdziłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama75
WITAM mam pytanie do was czy macie problemy z odychaniem bo jak mam codzienie to tak jak bym zaraz miala nie zlapac powiecza do tego dochadza leki i panika i jestem gotowa . Tesz mam szumy w uszach przes 4 miesiace codzienie 24 na godz i nogi jak kamienie jak by byly slabe albo dziwnie mi sie chodzi nie idzie tego opisac robi mi sie slabo tak mam codzienie wiecie ja chyba umieram boze tak sie boje ze to cieszka chroba przeciesz te wszystkie obiawy co mam to nie nerwica to jakas choroba cieszka nie wiem co mam robic. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama a u lekarza
psychiatry byłas?szkoda sie tak meczyc przydałabys sie skoro badania pewnie masz dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim! :) Z nasza \"przyjaciolka\" nerwica borykam si juz jakis czas, ale na szczescie nie jest bardzo silna i ja sie jej mocno przeciwstawiam. Spowodowana jest prawdopodobnie dlugoletnim stresem \"rodzinnym\". Powazny atak mialam tylko jeden, wtedy kiedy sie dowiedzialam, ze ja mam. Wygladalo to tak - wracajac z jakiejs tam posiadowy knajpianej po paru piwka, po pozegnaniu ze znajomymi zaczelam tak po prostu bez powodu plakac, mieszkam sama wiec pocieszenia w domku nie znalazlam poza moja psina. Doszlo do tego, ze ryczalam (jak pozniej sobie uswiadomilam) ze strachu przed czyms, nie wiem czym skulona na podlodze przez prawie cala noc. Jakos na chwile zasnelam, obudzilam sie rano i od razu w ryk, spakowalam sie, wsiadlam do auta i mysle sobie przyjade do mamy wszystko bedzie ok. Przejechalam te 100 km do mamy i w domu wytrzymalam jakies 5 minut bez placzu (staralam sie bo nie chcialam jej martwic) Jak zaczelam ryczec mam a juz wszystko wiedziala, wsadzila w auto i zawiozla do psychologa. Od tamtej pory bywam u \"psychola\" co jakis czas, nie potrzebuje tego czesto a jak juz musze to bardzo mi pomaga. Na prochach (xanax) bylam tylko 1 tydzien, teraz juz tylko jak jest bardzo zle. Ale nie przepadam za skupiskami ludzi (supermarkety, jakies urzedy, oczywiscie autobusy :) ) staram sie wtedy myslec o czyms innym, patrzec co fajnego za oknem czy cos, ale bywalo tak, ze po wyjsciu z autobusu musialam usiasc, odpoczac bo bylam na skraju omdlenia, moj najbardziej charakterystyczny objaw i wtedy wiem, ze sie zbliza to gryzienie w skrajnych przypadkach do krwi ust od srodka no i moje ulubione przyduszanie :). Na duszenie to juz czesto nie zwracam uwagi :). Nie znosze tej mojej slabosci i dlatego staram sie ja wykurzyc jak najszybciej, sa momenty, ze wydaje mi sie, ze wszystko wraca do normy, ale wtedy znow dzieje sie cos mega zlego i wszystko wraca :( Ale sie rozpisalam, sorry, ale chyba mialam potrzebe bo fajnie jest jak ktos wie o co mi chodzi... :) Pozdrawiam i walczmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam wszystkich nowych i starych:) myślałam że już nikt tu nie zagląda Czesia a jakie kolory w kuchni będą ?, ja mam zielono bezowo olchowo i juz mi jest nudno z nimi , ale remontu szczerze współczuje...ale póżniej będzie pięknie ...dopóki się nie znudzi:p, no prosze piszesz ,że plasterki działają...teraz jest przecież tendencja plasterkowa antykoncepcja, leczenie hormonalne ..o, plasterki nikotynowe. U mnie upał daje się we znaki ,mam urlop i najchętniej z domu bym nie wychodziła , nie odsłaniam zasłon , raz samą kawą żyję raz jem jak szalona..o ,dobrze mi sprzątanie teraz wychodzi ,nawet odczuwam wielką przyjemność jak zmywam podłogi mopem:)..taki urlop, w koncu oderwałam sie od pracy , nie:) Pozdrawiam wszystkich życząc wiaterku , chłodu pod drzewkiem, plusku fal,zachodu słońca,ciepłego piasku pod gołymi stopami, zapachu lekkowilgotnej świeżo skoszonej trawy, muzyki ,która przeniesie Was w wymarzone miejsca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PATATA
WITAM WSZYSTKICH CZESKA DZIEKI ZA ODPOWIEDZ, CZY MOGLABYS MI NAPISAC JAKIEGO RODZAJU LEKI BIERZESZ BYLABYM WDZIECZNA. NIESTETY WAKACYJNY CZAS SPRZYJA DO SPOTKAN ZE ZNAJOMYMI A CO SIE Z TYM WIAZE I PICIA.JA BIORE TERAZ TE LEKI I NIESTETY BOJE SIE STRASZNIE JE LACZYC Z ALKOHOLEM NAWET Z MALA DAWKA,BO NIEWIEM JAK ORGANIZM REAGUJE Z POLACZENIEM.TERAZ CODZIENNIE BIORE CITALOPRAM,ALE WYCZYTALAM W INTERNECIE ZE NIE STWIERDZONO ZLEJ REAKCJI Z ALKOHOLEM , MOZE TEZ KTOS TO BIERZE I MOZE SIE WYPOWIEDZIEC JAK TEN LEK MU POMAGA LUB TEZ NIE.I JAKIE MIAL REAKCJE UBOCZNE?PODOBNO PRZEZ PIEWSZE 2 TYG. ONE WYSTEPUJA POTEM MIJAJA JAK ORGANIZM SIE PRZYZWYCZAI.WIEM ZE JEST TO W SUMIE INDYWIDUALNA REAKCJA ORGANIZMU ALE DOBRZE WIEDZIEC JAK INNI REAGUJA.MOZE KTOS POLECI MI JAKIES LEKI KTORE MU POMOGLY PRZY STANACH LEKOWYCH I DEPRESCJI KTORA SIE Z TYM WIAZE.BEDE MOGLA TEN LEK SKONSULTOWAC Z LEKAZEM.POZDRAWIAM WZYSTKICH I ZYCZE MILEJ POGODY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem to np xanax moze (ale nie musi) dzialac z alkoholem depresjogennie wiec jak bylam na prochach to balam sie pic bo i tak czulam sie srednio i balam sie to potegowac (tym bardziej, ze czesto zdarzaja mi sie doly \"na bani\"). Gora jakies piwko czy troche wina. Ja tam bym na Twoim miejscu uwazala bo cholera to wie jak organizm zareaguje jak sie pomiesza psychotropy z alko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anik_ik
Witajcie wszyscy Nowi i Starzy Bywalcy:) Odstawiłam leki....nawet niewiele ich zazywalam, bo postanowilam sobie sama dac rade wraz z moja cudowna psycholog, ktora potrafi czynic cuda:) Jestem z siebie naprawde zadowolona! Ogladalyscie moze bądz czytalyscie opowiadanie pt "Osakr i pani Róża"?? JEsli nie to przeczytajcie. Mnie dal nadzieje i dal kopa do życia, od tamtej pory moj stan gwaltownie sie poprawil!! Jak tam u was??? Co u 'Starych' Bywalczyń ( ejlii, cześi i Agi) ???? :) POzdrawiam Was gorąco !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie pogorszyło
po tej ksiazce i kilka dni ryczałam , takze nie dla kazdego:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć słoneczka :-) U mnie cały czas tak samo a chwilami bywa gorzej!Cały czas jestem na zwolnieniu a 27.07 idę na kwalifikację do terapii na oddziale dziennym!Mam nadzieje że ta terapia mi pomoże i znów będe sobą będę się cieszyła życiem i wogóle będę szczęśliwsza! Wiecie złożyłam zawiadomienie do dyrekcji ,związków zawodowych i okręgowej inspekcji pracy o tym że kierowniczka stosowała wobec mnie mobbing!Na razie wiem tylko że dyrektorka odpisała na moje pismo(jeszcze go nie dostałam) nie przeprowadzając żadnego dochodzenia nie przesłuchując świadków jakich podałam a zrobiła to dlatego że wierzy kierowniczce nie mi !Wierzy że to ja jestem złą pracownicą a nie kierowniczka złą osobą!Większość ludzi w pracy staje za mną murem! Nie wiem co zdziała inspekcja pracy i związki zawodowe ale już postanowiłam że będę się z kierowniczką sądzić o to co mi zrobiła(mi i wielu innym kobitkom które tam pracowały przedemną i jak byłam na wychowawczym). Trzymajcie kciuki żebym psychicznie to wytrzymała!!!! Słoneczka wy też chodzicie do psychiatry więc pewnie będziecie mogły mi odpowiedziec na pytanie : czy mogę zmienić lekarza psychiatrę na innego psychiatrę w trakcie leczenia??? Dzisiaj znów mam zły dzień-ciągle mi się chce płakać jest mi cholernie smutno i wogóle czuję pustkę i nie wiem co ze sobą zrobic a najgorsze jest to że nie umiem się zmobilizować do pracy tylko siedzę i gapie się w ściany lub na balkonie w dal. Czy jest jakiś sposób na to żeby się zmobilizowac do dziełania?? Kurcze żebym tylko szybko dostała się na terapie bo oszaleje!!Trzymajcie za mnie kciuki!! Pozdrawiam wszystkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×