Za ktorym razem udalo sie wam zajsc w ciaze?

co do wiesiołka to kobietki piszą iż biorą od pierwszego dnia cyklu- ale czytałam w jakims artykule medycznym iz powinno sie go brać od 5dc do owulacji 3razy dziennie po 1-2 tabletki. ja biorę jedna na sniadanko i obiadek a dwie na kolacyjke- bierze się podczas jedzenia. A do owulacji ponieważ powoduje on skórcze macicy i jesli planuje się ciąże to nie jest wtedy to dla niej korzystne. wiesiołek ma takze inne zastosowania, m.innymi dobry jest nabóle przedmiesiaczkowe, bolesnośc piersi, na poprawę stanu skóry i włosków itd. mnie interesuje jednak tylko to by pomógł mi z tym sluzem bo jakoś u mnie go malunio a nawet chyba go nie widziałam jeszcze- chodzi mi o ten płodny. jest to lek naturalny, ziołowy, suplement diety więc nie zaszkodzi. dziś biorę dopiero drugi dzień i jeszcze efektów nie mam ale tak jakby moje krwawienie było mniej obfite po tym jak go zastosowałam- lecz nie wiem na 100% czy to zasługa własnie wiesiołka. elus1982 to już niedługo bedziesz sprawdzać czy ten miesiąc był owocny- obys nam napisała szczęśliwą wiadomość- trzymam kciuki :)

ja dziwczyny odpuszczam staranka zostal mi jeszcze jedna owulacja a w sierpniu leczenie>wstrzymuje mi gin miesiaczke na pół roku.W sumie to przyzwyczajam sie powoli do myśli że nie bede mamą i myśle o adopcj.Zobaczymy mam jeszcze na to czas.U mnie wtym miesiącu nici już czuje jajniki,piersi mnie bolą i nieszcęsna pzryjedzie @ hrrrrrrrrrrrrrrrrr.

Dzieki Wiolkcia, już wczoraj zakupiłam test :) ale narazie czekam póki co, wkońcu to dopiero 25 dzień cyklu.. przyjścia @ nie czuje, jedyne co to bolą mnie sutki, zresztą nie ma co się nakręcać, zobaczymyyy... a u Was staranka?starajcie się dziewczynyyyy, starajcieeeeeee :D :D

ps. dzieki za tego wiesiołka :P

malaelmirka bedzie dobrze, nie denerwuj sie i badz dobrej mysli..

wiolkcia ja w ten weekend staję na ślubnym kobiercu:) w i mam 14,15dc wtedy :) a wiesiołka biorę 1 cykl od pierwszego dnia i widzę nieznaczną różnicę na +. bo wczesniej w ogole nie widziałam swojego śluzu a teraz tak więc moze pomoże :D

o to Bibi teraz przez najbliższe dni nie będziesz miała dla nas czasu :P nie dość że najszczęśliwszy dzień w życiu to jeszcze staranka na całego, wieć trzymam kciuki oby wszystko sie udało a owocem staranka poślubnego był dzidziuś :D

dzięki elus :D buźki wielkie :******** no jeszcze dziś i jutro będę, a od piątku zniknę bo nie będę miała netu u rodziców. elus a ja trzymam mocno kciukasy za ciebie bo ty z kolei w sb pewnie masz termin @@@, ale wiesz co jak masz sporo testów owulacyjnych to zrób sobie jeden teraz, ponoć jak sie jest w ciązy to często wychodzą + na owulacyjnym. :)

bibi2206 - oj to zacznie się teraz nerwówka przedslubna by wszystko poszło po Twojej myśli- najważniejsze jednak bedzie i tak to ze będziecie tam razem- powiecie sobie te najwazniejsze "tak"- to może będzie wsz szcześliwy dzień- bedziecie pełni radosci (troche ulgi że już po imprezce) i bedziecie działac ostro i namietnie w nocy- a może nad ranem :) hihihi. z głębi całego serca życze Wam by się udało. ja narazie zmian nie zauważyłam po wiesiołku bo wczoraj miałam ostatni dzień@ więc wszystko przede mną- no ale juz od dziś zaczynamy staranka;p bardziej to z pożądania niż z myslą że teraz cos może z tego być- na maksa będzie dopiero za pare dni.

bibi2206 - no to teraz zacznie się nerwówka przedślubna by wszystko poszło po Waszej mysli- jednak i tak najwazniejesze będzie to iż jestescie tam razem- powiecie sobie te najważniejsze tak. a po wszystkim odetchniecie z ulgą i bedziecie się soba Cieszyć tak samo jak za pierwszym razem :) (bynajmniej ja tak miałam). sadze ze będziecie tak zrelaksowani, zakochani ze tym razem Wam sie uda. czego życzę Ci z całego serca. ja jeszcze zadnych obserwacji po wiesiołku nie zauważyłam bo dopiero wczoraj skończyła mi się @. niebawem będzie trzeba ostro działac by były rezultaty :D:D:D:D

bibi2206 - no to teraz zacznie się nerwówka przedslubna, mśli aby wszystko było po Waszej mysli- jednak i tak najwazniejsze będzie to iż bedziecie tam razem, powiecie sobie te najważniejsze tak. a po całej imprezie odetchniecie z ulgą i bedziecie się sobą cieszyć (w łóżeczku) tak jak by był to Wasz pierwszy raz(bynajmniej ja tak miałam:)) sadze że z tego uroczego i pełnego miłości i namietności przytulanka wyjdzie coś pozytywnego :) ja jeszcze nie zauważyłam rezultatów wiesiołka bo dopiero wczoraj skończyła mi się@ więc wszystko przede mną- jestem jednak dobrej mysli że będzie wszystko oki i się uda. Grunt to pozytywne myślenie :)

bibi2206 - no to teraz zacznie się nerwówka przedslubna, mśli aby wszystko było po Waszej mysli- jednak i tak najwazniejsze będzie to iż bedziecie tam razem, powiecie sobie te najważniejsze tak. a po całej imprezie odetchniecie z ulgą i bedziecie się sobą cieszyć (w łóżeczku) tak jak by był to Wasz pierwszy raz(bynajmniej ja tak miałam:)) sadze że z tego uroczego i pełnego miłości i namietności przytulanka wyjdzie coś pozytywnego :) ja jeszcze nie zauważyłam rezultatów wiesiołka bo dopiero wczoraj skończyła mi się@ więc wszystko przede mną- jestem jednak dobrej mysli że będzie wszystko oki i się uda. Grunt to pozytywne myślenie :)

bibi2206 - no to teraz zacznie się nerwówka przedslubna, mśli aby wszystko było po Waszej mysli- jednak i tak najwazniejsze będzie to iż bedziecie tam razem, powiecie sobie te najważniejsze tak. a po całej imprezie odetchniecie z ulgą i bedziecie się sobą cieszyć (w łóżeczku) tak jak by był to Wasz pierwszy raz(bynajmniej ja tak miałam:)) sadze że z tego uroczego i pełnego miłości i namietności przytulanka wyjdzie coś pozytywnego :) ja jeszcze nie zauważyłam rezultatów wiesiołka bo dopiero wczoraj skończyła mi się@ więc wszystko przede mną- jestem jednak dobrej mysli że będzie wszystko oki i się uda. Grunt to pozytywne myślenie :)

bibi2206 - no to teraz zacznie się nerwówka przedslubna, mśli aby wszystko było po Waszej mysli- jednak i tak najwazniejsze będzie to iż bedziecie tam razem, powiecie sobie te najważniejsze tak. a po całej imprezie odetchniecie z ulgą i bedziecie się sobą cieszyć (w łóżeczku) tak jak by był to Wasz pierwszy raz(bynajmniej ja tak miałam:)) sadze że z tego uroczego i pełnego miłości i namietności przytulanka wyjdzie coś pozytywnego :) elus- ja jeszcze nie zauważyłam rezultatów wiesiołka bo dopiero wczoraj skończyła mi się@ więc wszystko przede mną- jestem jednak dobrej mysli że będzie wszystko oki i się uda. Grunt to pozytywne myślenie :) miejmy nadzieje jednak iż wiesiołek nam pomoze - tak jak innym kobietkom

no to mi się naprodukowało tych samych wiadomosci- komp mi się zacinał i nie chciał jej wysyłać więc produkowałm po raz kolejny i tak oto patrzę a wszystko po pół godzinki wyskoczyło ;p

no nie wyrabiam z tym kompem- masakra- zacina sie ciągle;/;/;/

Wiolkcia prawie sama całą stronke zapisałaś :D :D ja dziś odczuwam przyjście @, wyskoczyły mi pryszczochy i piersi mam jak baloooonyyyy, więc raczej test mi nie będzie potrzebny.. pewnie bedzie kolejny cykl do bani :( załamka

Wiolkcia zapisałaś sama prawie całą stronkę :P :D :) ja dziś odczuwam symptomy przyjścia szanownej M @, wyskoczyły mi przyszczoooolllleeee i piersi mam jak balllloooonnnyyy, więc wszystko wskazuje na to że wkrótce uświadomie sobie że kolejny raz duppaaa! załamka

jak widać na załączonym szwankuje straonka kafeteriiiii!!!

czesc dziewczyny u mnie 5 dc, zaczynaja sie nowe staranka, biore wiesiolek , zelazo , magnez, wit c, kwas foliowy:) uff troche sie tego uzbiera czasem:) zakupilam testy owulacyjne z tej stronki co byla podana tutaj no i zobaczymy co z tego wyniknie:D a tak na marginesie czy ktoras slyszla o dr kowalczyku z krakowa, podobno niezly specjalista od nieplodnosci? pozdrawiam pa

MG2005 ja nie słyszałam o tym doktorku, to testuj testuj kochana te testy owu :D , ja też je kupiłam i były ok :) musze zamówić następne, buźka, pozdrawiam

Nie słyszałam o tym doktorze ja chodze do dr Jankiewicza jest zastępca ordynatora na ginekologi na Narutowicza w krakowie.Bedąc w tym szpitalu inni lekarze sie z nim konsultowali.A i moją babcie operował i była bardzo zadowolona u mnie u mnie 24 dzien cyklu cały czs czuje ze przyjdzie@

Nie słyszałam o tym lekarzu .Ja chodze do dr Jankiewicza pracuje on w szpitalu NaRutowicza,jest zastepcom ordynatora na ginekologi.On mnie operował i do niego chodze>Bedąc w szpitalu wielu gin konsultowało inne przypatki,kobiety polecaja go.A pozatym moja babcie operował dobre 20 lat temu i jest bardzo zadowolona.U mnie 23 dzien cykl i wszystko wskazuje iż przyjedzie@

Ja teoretycznie powinnam dostać @ jutro ale bardzo jej nie chcę. No kochane staraczki troszkę nas przybyło, razem łatwiej i przyjemniej przeżywać te rozczarowania spowodowane @.Właśnie uświadomiłam sobie że w siepniu minie rok jak zaczęliśmy z mężem tak intensywnie sie starać (łącznie z jazda do doktorów). Jak do tej pory bez rezultatów. Powoli chyba zdaję sobie sprawe że nie doczekam chwili kiedy będę mogła robić pierwsze zakupy dla mojego dziecka tak jak moja siostra to robi w tej chwili. Ciesze się jej szczęściem ale jest mi niesamowicie przykro że ja tak nie będę robic. Jeśli mi się nigdy nie uda to co robić całe życie ??????? dla kogo się starać???????

Żanetko,nie załamuj sie ja tez już dluższy czas sie staram .... wrazie czego mysle o adopcji .Pomyśl że jakiejś biednej dziecinie też możesz dać dom i kochającom rodzine.Ja tak podchodze do tego

Ja musze sie wziasc za siebie i troszke schudnac bo przytyłm i zastanawiam sie nad wisiołkiem.Dziwczyny piszcie czy to działa....Czytałam w necie o MACY też mnie to zainteresowało ale ja wiem czy to skuteczne.W sumie to jeszce myślałam o bioterapełcie,może to pomoze,juz tak nie wiele mi zostało jeszcze jeden cykl staranek i leczenie.....(endometriozy)

żanetko- nie można się załamywać- sądzę że będzie dzidziuś u Ciebie :) my z mężem także rozmawialiśmy na ten temat co będzie jak nam sie nie uda- to ustalilismy ze bedzie adopcja- skoro nie możemy miec własnego to chociaz pomożemy jaakiemuś niewinnemu dziecku i pokochamy jak własne. Jednak mam nadzieję mało tego wierze że będziemy wszystkie mamami biologicznymi :):):) jesli chodzi o wiesiołka to czytałam mega wypowiedzi dziewczyn na jego temat- podobno bardzo pomógł- ja narazie nie moge sie naten temat wypowiedzieć bo biorę go dopiero czwarty dzionek- nie ukrywam że jednak bardzo liczę na niego.

My też rozmaiwalismy o adopcji ale mąz twierdzi że mamy jeszcze sporo czasu ale jak się nie uda to owszem jesteśmy za, ale ja się boję że nie umiałabym wychować dziecka adoptowanego. Kiedyś trzeba mu powiedzieć prawde lepiej niech to zrobią rodzice niż jacyś \"serdeczni\" ludzie. i tego się boje że cały czas będe wiedziała że to nie jest do końca moje. no nie wiem jak wam to jeszcze wytłumaczyć nie wiem czy potrafiłabym kochać tak najmocniej na świecie tak jak się kocha swoje prawdziwe dzieci nawet te największe rozrabiaki, poprostu tego nie wiem do końca a nie chce skrzywdzić niewinnego dziecka

No moje drogie @ zbliża mi się wielkimi krokami, lawina śluzu ból w dole brzuszka i nastrój od kilku dni że lepiej mi w droge nie wchodzić :) i co znowu wszystko na marne.. jedno mnie zatanawia dlaczego cały czas od woulacji czuje moje jajniki jakby była naciągnięte na maxa. wystarczy że szybko wstanę z fotela to taki ból jakby miały mi się urwać co to może oznaczać?????

Zanetko nie chce zapeszac ale takie objawy zwiastuja ciaze:):):) a szczegolnie to ciagniecie jajniczkow:) trzymam kciuki zeby sie udalo:)