Za ktorym razem udalo sie wam zajsc w ciaze?

jalo ja nie ma pomysłow co to może być :O

Hej dziewczynki załatwiłam już doktora czyli w poniedziałek ze spokojną główką do pracy. :-o Dobranoc

miał być taki wesoły ludek :-D i jeszcze raz Dobranoc

cześć dziewczyny. ja dziś 28dc, zero objawów na @.. jutro robię test, bo dziś temp. była nadzwyczaj wysoka, porównując z wynikami z poprzednich miesiecy 36,8 .Chciałabym jutro zrobić mężowi prezent na pierwszą rocznicę ślubu, dlatego tylko zrobie ten test.. napisze rano jak wynik . Żanetko dawaj jak ty zrobilaś tego śpiocha :P :P ( napisz jak masz tez inne usmieszki ) Dobrze że się wyklarowało wszystko. pozdrowienia i miłego weekendu

Chciałam Wam się pochwalić,ze wczoraj byłam na usg i mam wspaniałe wiadomosci.Pęcherzyk ciążowy 14mm,w nim malutki zarodek 3,2mm i...biło juz serduszko:):):)Nie spodziewałam sie kompletnie bicia serca,ale liczyłam tylko na zarodek,a tu taka niespodzianka.Wg OM wczoraj byłam w 6t5d,a wg usg w 6t0d,takze ciaza jest młodsza prawie o tydzien.Termin porodu przesunął mi sie z 17maja na 21maja.Nastepna wizyta za 3tyg:)Obecie testuje herbatke z imbirem na okropne mdłości i wymioty.Pozdrawiam:)

Ana 31 superrrrr!! a ja jednak testu nie zrobilam... poczekam z kilka dni bo wydaje mi się jeszce za wcześnie... buziaki

ANA GRATULACJE:) !!!! U MNIE 27 DC BARDZO BOJE SIE ZROBIC TEST CHOC WCZORAJ LUB DZIS MIALA PRZYJSC MALPA:( MAM TAKIE BOE JAK NA @ I PIERSI MNIE BOLA CHOC W OSTATNIM CYKLU TAK NIE BYLO BO JAK BIORE DUOPHASTON TO OBJAWY NA @ ZNIKAJA DLATEGO BOJE SIE BARDZO I NIE CHCE ZAPESZYC, A TESCIK ZROBIE 30. 09 NA DZIEN CHLOPAKA MOZE BEDZIE PREZENT :)

mg 2006 i jak tam? bóle przeszły? bo ja miałam tak samo, bolalo mnie jak na @ ale dziś 31dc i dalej nic.. a Ty?

Dziewczyny,no to testujcie,odwagi:)Ja zatestowałam juz 8dnia fazy lut testem z allegro o czułosci 10 i wyszedł mi cien cienia.W dniu spodziewanej @ w 30dc zwykły test apteczny Quick vue popoludniu pokazał dwie widoczne kreski.Takze zycze powodzenia i II kresek na tescie:)Trzymam kciuki

Ana31 boje sie jak diabli, porażki która była już 12 razyyyyyy

elus trzymam kciuki kochana.XXXXXXXXXXXXXXXXX

No Eluś jak tam test?? Podziel się wiadomościami.

narazie nie robie. nie nakręcam się...

elus 1982 no i lipa, jestem zalamana ta wstretna @ przyszla przedwczoraj wieczorem a wiec wszystko na nic cale starania , branie tabletek nic nie pomaga nie wiem co juz robic:(;( trzymam za ciebie kciuki aby tobie sie udalo!!!!!

dziewczyny naprawde wierzylam ze tym razem sie uda i na dodatek jakas taka czarna krew mi leci nie wiem czy dzwonic do gina czy nie???jestem zalamana jak nigdy:(:(:(:(

mg2006.......... tak mi przykrooooo :( :( :( :( Boże jakie to straszne że musimy tyle łez wylewać :( :( Nie wiem co napisać normalnie :( :O

ja dalej cisza......

elus 1982 na pewno ci sie udało!!!!!! trzymam dalej kciuki za ciebie:)

zrobiłam rano tet i jedna krecha :(:(:(:( :( nie będę sie wkrecać że pewnie za wcześnie. zmierzyłam rano temp. 36,8więc pomyślałam albo albo. powtorze dla pewnosci w poniedziałek jeżeli @ nie przyjdzie. :( :( :( :(

no i jest @ :O :O :O :O

Nick...............lat............cykl starań.......... miasto......termin @ Eluś...............26.............13...................Szczecin....ok 5.11.09 Żaneta...........26..............13...................łó dzkie......25.09 MG.................29...............9................... swietokrzyskie 28 09 ................. Zaciążone: Nick..............lat.............za którym cyklem............termin porodu bibi2206.........26...................5................. ..........2.05.2010. Ana31 .........32..................38................ .........17.05.2010

Nick...............lat............cykl starań.......... miasto......termin @ Eluś...............26.............13...................S zczecin....ok 5.11.09 Żaneta...........26..............13...................łó dzkie......25.09 MG.................29...............10................... swietokrzyskie 28 09 ................. Zaciążone: Nick..............lat.............za którym cyklem............termin porodu bibi2206.........26...................5................. ..........2.05.2010. Ana31 .........32..................38................ .........17.05.2010

dziewczyny co z nami jest nie tak? nie rozumie tego!!!!!!!jak to mozliwe ze przez tyle cykli i nic!!!!!! wczoraj poznalam pare ktora miala 8 !!!! raz inwitro i sie nie udało!!!!!!!! ja naprawde nie moge tego pojac, moj lekarz mowi ze to siedzi w głowie i cos sie nie moze odblokowac!!!!! bibi a co u ciebie jak sie czujesz, słyszalas juz bicie serduszka twojego serduszka??:) pozdrawiam wszystkie i głowa do gory

kolejny cykl, kolejne starania, ale zapał już nie ten sam......

ja juz nie wiem co pisać, tak liczyłam że do 13 cyklu nie dojdzie... a tu znów kicha :O :(

Ja starałam się z mężem od 3 miesięcy. Udalo sie za 3 razem :) Mąz ma 30 lat ja 28 :)

Miło że jeszcze o mnie pamietacie Ja zaglądam tutaj prawie codziennie ale nie pisze bo wsumie nie mam o czym. Niedawno skończyła mi się @ więc teoretycznie za niedługo owulacja. Ale ja teraz nie robie sobie nadziei, przed operacją miałam wielkiee nadzieje na to że się uda, a teraz troche się wyciszyłam bo nie chce kolejnego rozczarowania tak przeżywać jak wcześniej. Pewnie pamiętacie jak mnie pocieszałyście, a nawet kiedyś przeczytałam że troche przesadzam, więc pomyślałm że w sumie to moje życie ostatnio krążyło wokół mojego cyklu, wyliczania owulacji, obserwacji sluzu i analizy każdego ucisku i skurczu w podbrzuszu. I powiedziałam KONIEC z takim umartwianiem się, nadal bardzo pragne dziecka ale chciałabym, aby ta wiadomość mnie zaskoczyła a nie była wynikiem wyliczania, seksu "na żądanie", i odliczania do @ która ma się nie pojawić. I powiem wam moje kochane że naprawde dobrze sie z tym czuje, to już nie jest pogoń za czymś na co w sumie i tak nie mamy wpływu (przynajmniej ja), tyłek w górze po seksie, specjalne pozycje ułatwiające zapłodnienie a nie wspominając o leczeniu i operacji. I co? i nadal nic. Więc nie nakręcam sie, żyje sobie teraz z uśmiechem na twarzy, myśle o czymś innym, oczywiście wiem kiedy mniej więcej będzie owul ale nie robie tego już za wszelką cenę. Kiedyś był taki okres czasu że cokolwiek bym nie robiła to myślałam tylko o staraniach, leczeniu i o zamartwianiu że się znowu nie udało. A teraz nasze starania są tylko tłem w naszym codziennym życiu, pracy i przyjemnościach. Pozdrawiam i przepraszam że tak się rozpisałam, ale nie potrafie wyrazić tego co myśle na ten temat w jednym zdaniu.

no więc moge w końcu cos skrobnąć bo ostatnio brakuje mi czasuu.. ja dziś 3dc, wściekła jak osa ale jakoś daje radę w tym miesiącu mojego m będę próbowała wziąść na wstrzymanie tzn. nie będzie sexu do ok 16dc (chyba dam radę?!) to będzie terapia szokowa... Szprycuje męża witaminkami i innymi dziadostwami więc żołnierze bedą gotowi do boju ja też biore te specyfiki ale nie wiem jak długo dam radę, chciałabym z jednej strony nie być wieźniem tych rzeczy ale z drugiej strony ciągle pojawia się ta nadzieja że to pomoże. pójdę w nastepnym tyg do gin, obiecałam sobie. Bo ile może ze mnie robić królika doświadczalnego. ma mnie wysłać na badanie hormonów, tak mu powiem.. Żanetko dasz radę ze wszystkim, wierze w to :D A bibi co tak cichutko siedzi?? :) dawaj tu fluidki i to już :P :D :)

a mg co brałaś??

Witam Was dziewczynki.U mnie wszystko wporzadku.Obecnie jestem w 8t5d,dolegliwosci ciazowe mecza dalej,chociaz mdłosci i wymioty zdarzaja sie juz mniej i rzadziej.Dzis bylam u gina,zbadał mnie tylko na fotelu,macica sie powieksza,z szyjka tez ok.Ze współzyciem wstrzymam sie przynajmniej do konca 1 trymestru(mimo,ze lekarz nie mial zadnych przeciwskazan),to ja wole poczekac ze wzgledu na moje pierwsze poronienie.A co do dzidziusia,to czekałam na niego 3długie lata,i nigdy sie nie poddałam w tej walce,zawsze wierzylam,ze sie uda,i Wy tez musicie w to wierzyc,ze w koncu na kazdą z Was przyjdzie pora-widocznie taki jest plan tam na górze.Tez nie potrafiłam wyluzowac,sex był na zadanie(az mielismy go juz dosc),potem lezenie z nogami w górze,tony leków ziół,modlitw i w koncu wymodliłam.Mozecie wpisac swoja intencje do Sw Dominika z Savio(to patron-mi pomogło.Zycze wytrwałosci i cierpliwosci w dążeniu do wymarzonego dzidziusia.Podaje link http://www.dominik.salezjanie.pl/relikwie/index.php?r=5