Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majkka

Za ktorym razem udalo sie wam zajsc w ciaze?

Polecane posty

Gość bibi2206
ale masz rację czekaj az dostaniesz @ i idz do gina. aha prolaktynę robiłam 13dc czyli mniej wiecej okolo owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
koleżanka mówiła mi też ze jej gin zleciła badania hormonalne w 3 dc FSH, progesteron, estradiol, PRL , potem w 12 dc FSH,Estradiol, progesteron i 21 dc progesteron. progesteron chyba włąsnie tak się bada bo zmienia się w ciągu cyklu bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
ale sie rozpisałam :) elus ja na twoim miejscu po roku zrobiłabym badania i poszałabym na monitoring cyklu. ja jeszcze nie byłam ale poczekam jeszcze troche i na pewno pojdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi więc w czym problem???? co ci lekarz powiedziała??? ja też musze zrobić ale jakoś zawsze dalekooooo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się nie udało jeszcze 3 l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi a ile sie starasz? masz moze skypa?? bo lepiej popisac sobie na skypie a nie tu oficjalnie na forum.... z inna kolezanka tez tak pisze i luzik..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
elus z wynikami u niej nie byłam, ale wiem ze mam ok. a wczesniej to tak mi zlecila te czyli cukier, morfol, bilirubina, bo jezeli się okaze ze np. cukrzyca, czy coś z wątrobą to wszystkie choroby chyba groźne dla ciązy wieć chyba dlatego kazała je zrobić.o mój ogolny stan zdrowia, bo ginekologicznie to chybaz tego co obserwuje na usg to wszystko ok. a skypa niestety nie mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
co do starań elus to ja mam za sobą 5 cykl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no szkoda bo wtedy łatwiej i szybciej sie gada a tak to czekam aż odpiszesz :) a mnie dziś tak boli jajnik mlewy ze normalnie nie mogłam się załatwoić w toalecie i jak szłam to mnie takie kłucie dopadło masakraaaaaaaa :( Acha no to powinno być wszystko ok, ale coś nie udaje sie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
może to na @ to kłucie... oby. wiem ze jak test pokazuje I kreskę i @ brak to tez sie martwimy co siędzieje. bedzie ok elus po prostu ten castagnus cię rozregulował.poczekaj na @, a jak sie nie pojawi to marsz do gina!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty teraz jesteś na etapie staranek :D :D to ganiaj tego swojego ostro potem nogasy na sciane i heja za m-c ciąża :D :) całuje bo zaraz do domciu za 30min :D napisze dopiero jutro jak bede w pracuni :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
to papa elus ;) ja już chyba po starankach, dziś 20 dc, owu przypuszczlnie była 14. a z tymi nogami to cały czas tak robiłam i nic poki co. teraz czekam 8 dni na @... zeby nie przyszła oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja dalej nic.... 33dc i zero bolących piersi a jedynie jajniki... pewnie sie pierdzieli tam i to dlatego...ostatni cykl miałam 35dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
no miejmy nadzieję ze przyjdzie jak najszybciej...zebyś mogła rozpocząć nowy cykl staranek. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dalej nic :D masakra te czekanie jest dobijające.... Żanet co ty tak cicho siedzisz?? mów jak tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
elus ja miała jeden cykl 40 dni... ale może zrob jeszcze jeden test tak na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tak cicho siedzę bo już mi się nie chce o tym wszystkim rozmawiać. MI się tak wszystko popie....ło że szkoda gadać. W poniedziałek poszłam do szpitala, ostatni dzień miesiączki, jakieś małe plamienia ale tylko zauważalne na papierze toalet, więc mnie przyjeli bo to już koniec że za 2 dni miałam mieć laparo to napewno już będzie po. No i tak badania zastrzyki juz przygotowujace do operacji a tu ni stad ni z owad we wtorek taka malpa ze szkoda gadac. No i oczywiscie wczoraj wypisali mnie ze szpitala i mam sie zglosic dopiero w ten poniedzialek. Dziewczyny ile to mnie nerw kosztowalo i stresu to glowa mala. i mam to przechodzic jeszcze raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
wspólczuje zanetko ale głowa do góry musisz być silna babeczko nasza kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
zobaczysz ze jak cię tam urożnią to od razu zaskoczysz w ciąże, po prostu muszą cię troszkę przepchnąć i bedzie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczyny, babki w szpitalu(pacjentki) mówiły że jak się doktorom plany popsuje to później się mogą odegrać. A ja właściwie to im popsułam bo miałam już zaplanowaną laparo i tu @ jeszcze się plątała. teraz normalnie się zastanawiam co to będzie jak pójde w poniedziałek, może jakąś łapówkę dać ...tzn jakieś słodkości czy coś w tym stylu?? Sama nie wiem, człowiek jak idzie do szpitala to jest taki bezbronny tak naprawde to nie znamy się na tych badaniach tylko chydzimy za nimi od gabinetu do zabiegowego i cały czas coś nam robią. A co dopiero podczas laparo jak uśpią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żanetko boże jak ja Ci współczuje a z drugiej strony boje się że to każda z nas może spotkać... z lekarzami to jest tragedia, pierdolca można dostać.. a weź zobacz jak jest z ginekologami, jaka oni mają wiedzę że każdy co innego Ci powie na temat tego co ci dolega i jak to leczyć.. nie ma jednego sposobu, to jest na takie słowo honoru, zgadują co nam jest i czym nas leczyć... tyle co oni wiemy chyba teraz my po pół roku na forum o tych sprawach :D :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eluś masz racje, teraz z netu można bardzo dużo wyczytać a odezwij się coś lub zaproponuj sama to jacyś obrażeni się robią, że może my wiemy lepiej co robić (chociaż czasami tak jest). Ale i tak idąc do szpitala nie mam zielonego pojęcia jak to będzie, co będą mi robić albo jak to się wszystko skończy. Jest tylko nadzieja, że będzie dobrze i wpłynie to pozytywnie na nasze starania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
no dziewczynki ja wcześniej tyle lat leczyłam jakieś powracające cały czas zapalenia pochwy, polączone z zapaleniem pęcherza wiec wycierpiałam się ze hej, dostawałam jakies specyfiki na różne bakterie, a teraz się kuźwa okazuje ze wystarczy iść zrobić badanie na czystośc pochwy w laboratorium za 20zł i wiadomo jaka bakteria i nie leczy się w ciemno. tylko wiadomo jaki lek przepisać, ale nie!!!! nie trafiłam na mądrego lekarza który powiedział proszę isc zrobic posiew bedziemy wiedziec jaka bakteriai czy mzaleczyć tylko w ciemno po 60zł, 50 zł jakies specyfiki które nie pomagały. teraz odpukać spokój od dłuzszego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robiłam rano test....... dziś 35dc i nic, jedna krechaaaaaaaaaa, załamka :( :( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
nie martw się, czyli przylezie, jeszcze tak dużo ci się nie spóźnia, ja po odstawieniu antykoncepcji jak się rozregulowąłam to mi sie chyba 2tyg spóxniła. ty eluś rozregulowałas się tym castagnusem. nie martw się głowa do góry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eluś a ty miałaś wcześniej regularne cykle czy nie? Bo ja mam raczej regularne(z wyjątkiem ostatniego ale to chyba nerwy przed szpitalem) i pytałam w aptece to pan mi odradził bo to się bierze jeśli zawsze są regularne i jeszcze coś mówił ale już nie pamiętam, a ja chciałam bo podobno pomagają zajść a on na to że w moim przypadku to wszystko castagnus by poprzestawiał. Więc go nie kupiłam i nie zarzywałam. A ze mną nieciekawie, wszystko się chrzani. Teraz miałam iść do pracy w poniedz po urlopie a tu szykuje mi się od nowa szpital. Już nie wiem co robić czy ten szpital czy do pracy wracać i dać sobie spokój. Chciałabym wszystkiego dopilnować i pracy i starań o dziecko, ale w moim przypadku to wszystko się nakłada na siebie. już kręćka dostaje, nie wiem jaka będzie reakcja szefa na moje zwolnieni, a zarazem pragne dziecka. Jest tyle niewiadomych w tym życiu że czasem chciałabym się gdzieś zaszyć żeby to wszystko obok mnie przeminęło i zaczęłabym od początku. Chyba mam depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
no ja też tak czasami mam żanetko ze chciałąbym uciec i odciać sie od wszystkiego. mi szykuje się powrót do pracy od września. kończą się wakacje, a ja mam wizję spieprz..... okresu w moim życiu.chyba też mam depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
nie zrobiłam tylu rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za pocieszenie dziewczyny, to co z tym castagnusem zrobić cholernymmm. no ja miałam w miarę regularne cykle, ale wzięłam na własną rekę :( a wezme jeszcze jeden cykl i zobacze co to da, Żanetko ja Cie podziwiam.. Człowiek nie wie co ma ze sobą zrobić, gdzie szukać pomocy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×