Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość suanna

do matek siedzących w domu z małymi dziećmi,którym bardzo się nudzi

Polecane posty

witam mamusie Alnalan- ja też się nudze na spacerkach ,podobnie jak ty nie mam do kogo gęby otworzyć .Ja już co prawda mieszkam na nowym miejcu 3 lata.Zainteresował mnie temat napięcia przedmiesiączkowego też mam z tym problem po urodzeniu dziecka ,może ktoś ma jakieś doświadczenie jak sobie z tym radzć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć solinka,ja miałam napięcie przedmiesiączkowe wcześniej,a po urodzeniu dzieci miałam z tym spokój na ok.dwa lata,ale teraz znów powróciło z tym,że w mniejszym nasileniu,nie walczę z tym bo nie dokucza mi tak bardzo,mąż mówi że ciężko wytrzymać ze mną w tym czasie i chyba ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do spacerów,to zazdroszczę Wam tego nudzenia,moje córeczki na spacerze uciekają mi w różne strony,nie chcą żeby je trzymać za ręce,a jak trzeba wracać do domu to już jest prawdziwa awantura,jednym słowem rozpieszczone,ale co zrobić,przecież to tylko dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edyta - moje dziecko też daje nogę i muszę się z nią ganiać .takie są dzieci Ja też przed porodem miałam napięcie przedmiesiączkowe ale inaczej , wcześniej miałam bule brzucha jajników itp. Teraz jestem spięta niemożliwie i strasznie mi to przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu, mam też przed okresem zawroty głowy i obniżenie nastroju .Są chyba jakieś preparaty które te objawy minimalizują -myślę o preparatach ziołowych Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A sorry - już się doczytałam że twoje maluchy mają 3 lata , moja córka ma 2,5 roku. pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są takie tabletki AGUFEM,ponoć pomagają ,koleżanka mi poleciła kiedyś ale nie próbowałam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stosuje się jedną tabl. na dobę przez 3 miesiące,to jest wyciąg z jakichś owoców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za informacje Edyta .Ja też zamiast mieszać w garze siedzę i klikam a moja zupka pewnie się już rozgotowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wam też brakuje czasu na wszystko? Łudziłam się że jak mała trochę podrośnie wcisnę jej zabawkę w rękę i będę mogła cokolwiek zrobić. A tu rzeczywistość okazała się zupełnie inna..... ciągle tylko na ręce i na ręce i najlepiej żebym wszystko robiła razem z nią. No cóż, dobrze że chociaż wieczorkiem tata może zająć się ukochaną córeczką. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
cześc babeczki i witam nowe twarze---całusy.... to normalnie słońce na moją duszę, że tyle mamuś tu jest. A propos--- to jak macie tlen zapraszamy na nocne dotlenianie- na ogół wieczorami tam jesteśmy - na konferencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo Mamusie :) dawno się nie odzywałam się ,ale śledzę topik nabieżąco :).......ostatnio jak pisałam to mój skarb stawiał pierwsze kroki , a teraz zasuwa jak mały samochodzik......wszędzie go pełno :) i wszędzie musi nosek wetknać :)......ostatnio jestem zadowolona bo sam zaczą usypiac w łózeczku , a tak to na rączkach w rytm muzyczki.......a teraz cycus i do łóżeczka chwile pomarudzi i zasypia :) ...............co do napięcia przed okresem to jest makabra, mąż omija mnie wtedy z daleka, a i tak zawsze mu sie dostanie, też trudno mi ze soba wytrzymać, przed ciążą nie było żadnych problemów, nic nie bolało ani nie miałam takiej huśtawki nastrojów , a teraz ehhh szkoda słów.................spacery tez mamy ciche, a zanim na niego pójdziemy to musimy sie wcisnąć w kombinezon, czego strasznie nielubimy i robimy straszna awanturę..........w domku też prawie nic nie mogę zrobic jak skarbek nie śpi bo tylko mama i mama i na dywan i przytulanko i zabaweczki i książeczki , a obiadek robię zawsze wieczorkiem na nastepny dzionek bo w dzień nie starcza mi czasu:) synek usnie to sprzatanko , pranko , cos tam jeszcze i jak usiadę już na chwilkę to zawsze sie budzi i nici z odpoczynku :) a później spacerek:)............a teraz goraczkuje , pewnie przez ząbki bo robilismy badanie moczu i wszystko jest oki :) a gryzie wszystko co popadnie łacznie z moimi biednymi cycusiami :):):).......ale sie rozpisałam hihihihihiihi Pozdrawiam i buziaki...........do wieczornego dotleniania hihihii :) Miło ze dołaczyły nowe Mamusie :):):):) topik znowu odżył :):):) Ściskam i papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim!Dzisiaj byłam z dziećmi u alergologa,mówię Wam ile ja kasy wydaje na lekarza i leki,żeby to przynajmniej pomagało na dłużej,niestety średnio co miesiąc lub dwa biegam do tej lekarki,w kółko sterydy,zyrtec i inne paskudztwa,aż się boję o wątrobe tych moich dzieci,nie ma dnia żeby czegoś nie brały.Czy Wasze dzieci też tak chorują,napiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
oj chorują i to strasznie Edyta choć do nas na konferencję dziś jest nas tam kupa babeczek jak nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo edyto:) mój mały na szczęście nie choruje, ale za to mój brat który ma 8 lat od maleńkigo zawsze cos łapie , mama juz nie ma siłków bo był taki okres że już żaden antybiotyk nie działał , a odpornosciowych brał tyle że hej teraz zatrzymał sie na Virlixie i jakoś narazie spokój z choróbskami:) życze zdrówka dla dzieciaczków......buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo:):):) jak miło widzieć nowe mamuski:) nareszcie Nasz topik troszeczkę ozył a już myślałam że biedaczek przepadnie.....Moje łobuzy taż cały czas choruja jak nie jedno to drugie.....sił i cierpliwosci mi jjuż braknie do tego wszystkiego.... Babeczki...robicie już w domciach porządki świąteczne???? Ja jakoś nie mogę sie zebrać;) no dobrze...to zmykam do pracy....miłego dnia Wam zycze......buziak papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam !ja niestety nie mam tlenu,ale nie wiem czy jakbym go miała to znalazłabym czas na długie pogaduchy,poza tym ciężko dopchać się do komputera,u nas w domu są wyścigi ,kto pierwszy ten lepszy.Nie wiem jaki problem miałaś przerażona,przejrzałam kilka stron ale się nie doszukałam,ale życze zdrówka tobie i dzieciaczkowi.Wpadłam tylko na chwilkę ,bo idę robić pierogi ,może wieczorem sie odezwę,jak się dopcham oczywiście.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki Jak sobie radzicie z myciem ząbków u waszych dzieci ? Moja córcia ma 2.5 roku i na widok szczoteczki znika z pola widzenia , ani sama nie chce ich myćani nie daje ich myć dla mnie. Macie może jakieś sposoby na to? Przerażona - fajnie że już jest wszystko w porządku z tobą i twoją dzidzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! ja znów tylko na chwile,dzięki za zaproszenie,ale jakoś nie mogę się zebrać ,żeby zainstalować sobie ten tlen,może dziś ,zobaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje chcą myć zęby,ale same bez żadnej pomocy z mojej strony,więc wyobrażacie sobie jak te zęby są umyte,właściwie to ich mycie polega tylko na ssaniu wody ze szczoteczki,kiedyś jak były troche młodsze dałam im kubeczki z wodą i szczoteczki bez pasty udawały że myją,wyszłam na chwilę a jak wróciłam,wody w kubkach już nie było bo wypiły,ale mimo tak byle jakiego mycia,zęby na szczęście mają zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpaq
witam podoba mi się temat mam dwoje dzieci córkę 3,5 r synka 5 miesięcy i męża też czasem jak dziecko niby siedzę w domu ale pracuję na miejscu więc się nie nudzę córka upiera się że będzie sama myła zęby /nie polecam/ i robi to w bidecie przy czym szoruje nie tylko zęby ale również ów bidet "hardcor" chorują cały czas na zmianę mały na początku żywota miał problemy i teraz śpi na czujniku bezdechów /ciekawe urządzenie/ generalnie moje dzieci są spoko więc nie ponarzekam zanadto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podbijam!!! czesc szpaq, chciałam mieć bidet, na szczęście, jak czytam, zabrakło mi na niego miejsca. wybacz niedyskrecję, ale jak mozna zarobkować siedząc z dwojka dzieci w domu? pozdrawwwaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo :) ale z mojego szkrabka zrobił sie przytulak, nie moge go zostawic na chwilke bo później nie odstepuje mnie na krok , jest tylko mama i mama , prawie przyklejony do mojej nogi :) co do ząbków to po troszku przyzwyczaiam go do szczoteczki , najpierw taka na palec...... przemywam mu ząbki i dziasełka rumiankiem......bardzo ja lubi , a szczególnie teraz kiedy idą ząbki , a później dam mu do gryzienia szczoteczki z zestawu canpol, może jakoś sie z nimi oswoi i nie bedzie problemów z myciem............a jeszcze mały jest przy myciu moich zębów ,zawsze ma ubaw jak zobaczy mame umorusaną w paśćie :):):):) edyto----->warto zinstalowac sobie tlen bo czasem go jest mało hihiihi:) a po naszych wieczornych dotlenianiach uhuhu ale super się czuję :):):):):):) to narazie kobietki papa buziaki dla pociech :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajta robimy postepy z ząbkami ,myję zeby przy córci i ona chce robić to samo ale domaga się pasty na szczoteczke , nawet jej na szczoteczkę pałożyłam odrobinę a ona wyssała pastę i powiedziała -dobre. No cóz nie od razu kraków zbudowano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpaq
witam moja praca polega na grzebaniu w papierkach - firma rodzinna trzeba się zdrowo nagimnastykować, ale da radę teraz zamiast popracować wpadłam do Was takie małe wagary mały śpi, reszta poszła do babci - jest cudownie może jeszcze zjem obiad pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie, oj z ząbkami to jest różnie, mój pomimo szczotkowania szczoteczką elektryczną ma bardzo słabe ząbki, dwa przednie już są ukruszone, zanim wyrosną mu nowe, z tych pozostanie tylko pamiątka na fotografii, a kobietki kochane mąż zmienił dysk więc nie wiem kiedy was odwiedzę na tlenie papa trzymajcie się kochane, będę bardzo intensywnie myśleć o Was pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam dzisiaj lenia i to potwornego,tyle sobie zaplanowałam a nie zrobiłam prawie nic.Wiecie co?Dałam się namówić moim dzieciom na ubranie choinki,mimo ,że powinno się to robić w wigilje,jednak tak bardzo mnie prosiły aż dopięły swego.Co do przedświątecznych porządków to nie mam zbyt dużo pracy bo jestem właśnie po generalnym remoncie mieszkania,a co za tym idzie,generalnym sprzątaniu,więc pościeram kurze i mam z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×