Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

Mal-Gosia- a moze Twoje dzieciątko jest po prostu bardziej subletne od naszych i nie łomocze mamy z takim zapałem;) Moje miało wczoraj chyba jakąś wyskokową imprezke, bo myślałam że mi brzuch rozsadzi:) Ja do toalety biegam w zależności od spożycia.Czasem śpię całą noc, a czasem mam i dwie wyprawy. 11.01 ide do mojego gina i bedziemy dokładnie bejbiątko oglądac, mąż też sie wybiera, bo juz zdjątka mu nie wystarczają. Ciekawe czy potwierdzi, że będzie Jula czy nagle sie pojawi Szymon.W sumie wazne żeby zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
To moje dziecie z oewnoscią bedzie miało charakterek po mamusi. Typ niespokojny.... nieustannie ćwiczy wykopy i uderzenia z łokcia...::)) a tak swoją drogą to czy oprócz fizycznych "dolegliwości"...czyli czestomocz....czy stawiający sie brzuszek...nie odczówacie żadnnych innych zmian? Ja poprostu sama ze sabą nie mogę wytrzymać z powodu nastrojów. Humory mam zmienne jak pogoda.....od euforii po czarną rozpacz....i bardzo źle sobie z tym radzę. Zastanawiam się jeszcze nad toksoplazmozą. OPrzeczytałam gdzieś że jak ktos ma koty w domu to na 99 % jest zarażony, ale organizm juz zdązył wytworzyć przeciwciała.....czy to znaczy że dziecko nie będzie zarazone? A jesli będzie zarażone to jakie sa objawy i skutki toksoplazmozy? Niedługo będe robiła badania....w zasadzie odwlekam ten termin z powodu moich obaw....bo co będzie jeżeli okaże sie że dziecko jest zarażone? Czy leczenie teraz, gdy jestem w ciązy, całkowicie wyeliminuje chorobę z jego organizmu, czy moze będzie już cierpiało do końca.... Jeżeli macie jakiekolwiek informacje o leczeniu, skutkach i prze4biegu toksoplazmozy...to podzielcie sie z mamą Nadią......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shiva77
Lepiej się módl żebyś nie miała toksoplazmozy!!!! Ja miałam koty wiele lat i spanikowałam ale na szczęście jestem zdrowa. Na początku ciąży musiałam oddać koteczka do sąsiadów - ginekolog się upierał a znim mój mąż. Moja znajoma poroniła 2 dzieci przez to, że nie wykryto u niej toksoplazmozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia- nie martw sie na przyszłość. JA mam dwa koty i robiłam badania na toxo-wyszło, ze miałam z tym kontakt-wiadomo jestem kociara od dziecka-ale mam przeciwciała. Zresztą wykryta mozna leczyc w ciązy. Badanie robiłam prywatnie, zaraz na początku ciąży i płaciłam 50 zł. W sumie to jest mylne myślenie, że tylko koty są zagrozeniem-często nasze domowe nawet nie maja toxoplazmy. Zarazić mozna sie tez od miesa-mielone, kurczaki-dlatego najlepiej przygotowywac mieso w rękawiczkach. Ja swoich kotów nie oddałam, za bardzo jestem z nimi związana. Nie czyszcze tylko ich kuwety-robi to mąż. Głowa do góry-będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to znalazłam w necie. Toksoplazma Choroba, która coraz częściej wywołuje wiele emocji, szczególnie tam gdzie w domu jest kot i kobieta w ciąży. Wiele artykułów pojawiających się w prasie doradza kobietom ciężarnym pozbycie się kota. W dużej mierze wynika to z niewiedzy i jest mocno przesadzone. Tak naprawdę z toksoplazmozą możemy się zetknąć zawsze i wszędzie, i niekoniecznie wtedy, kiedy jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami kota. Czynnikiem wywołującym toksoplazmozę jest pierwotniak Toksoplazma genolii. Głównym źródłem inwazji u ludzi nie jest kot, lecz spożywanie surowego mięsa (tatara, próbowanie mielonego wieprzowego przy doprawianiu na kotlety) lub mięsa niedopieczonego (krwistego befsztyka). Gotowanie lub głębokie zamrażanie w temperaturze poniżej – 20o C przez kilka dni, niszczy cysty pasożyta. Nie znaczy to jednak, że tylko surowe mięso może być źródłem zakażenia. Może to być również Twój kot. Jednak zarażenie się od niego jest dość trudne. Najczęściej koty zarażają się toksoplazmozą polując na myszy, lub w przypadku kotów hodowanych wyłącznie w domu, jedząc surowe, świeże mięso. Zarażony kot wydala z kałem formy przetrwalnikowe pasożyta przez kilka tygodni, po czym z reguły uzyskuje odporność przeciwko ponownemu zarażeniu. Wydalane oocysty są zdolne do inwazji dopiero po upływie 3-4 dni. Jeżeli kocia kuweta jest codziennie myta, człowiekowi nie zagraża niebezpieczeństwo zarażenia, gdyż oocysty znajdujące się w świeżym kale nie są jeszcze do tego zdolne. Pomimo to wszystkim kobietom, u których stwierdzono ciążę doradza się wykonanie badania krwi pod kątem toksoplazmozy. Jeżeli wynik jest pozytywny to znaczy, że wcześniej miały już kontakt z pasożytem i w ich krwi znajdują się przeciwciała. Wtedy im i dziecku nie grozi żadne niebezpieczeństwo. Jeżeli wynik jest negatywny tzn. przeciwciał nie posiadają powinny zastosować środki ostrożności. Tzn. przede wszystkim nie spożywać surowego mięsa. W przypadku posiadania kota przestrzeganie higieny, codzienne czyszczenie kuwety (można to wykonywać w rękawiczkach ochronnych), podawanie kotu mięsa gotowanego lub surowego wcześniej głęboko przemrożonego. Przewrażliwionym doradza się trzykrotne, w dwudniowych odstępach czasu, badanie kału kota na obecność oocyst. Ich brak, w kale kota, który przebywa tylko w domu i nie otrzymuje surowego mięsa wyklucza możliwość zarażenia. Na podstawie badań przeprowadzonych w Niemczech wykazano, że powyżej 80% ludzi posiada we krwi przeciwciała na toksoplazmozę. Natomiast badania kotów wykazują, że tylko poniżej 1% osobników wydala oocysty z kałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
Dziękuję Wam za zainteresowanie moimi obawami....wczoraj tez poszperałam troche w necie i znalazłam artykuły o skrajnym optymiźmie...tak jak Twój Mała Mocco....jak i takie w których straszą powaznymi uszkodzeniami płodu, uszkodzeniami mózgu i ośrodków ruchowych.....no i juz sama nie wiem w co mam wierzyć. Nie ma co odwlekać....jade dziś zrobić badania a we wtorek do gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ADA28
Właśnie wróciłam od gina i muszę się z wami pochwalić, że ten ktoś kto tak fika w moim brzuchu to CHŁOPAK. Miałam nie mieć robionego Usg bo wszystko jest w porządku ale jak powiedziałam lekarce, że nie znam jeszcze płci to zaraz kazała mi się położyć do badania. Teraz z mężem będziemy musieli zastanowić się nad imieniem, bo jeszcze o tym wogóle nie myśleliśmy. Najbardziej cieszy się nasz synek z tego, że będzie miał brata a nie siostrę. Zawiedziona może być trochę moja mama bo znowu nie zostanie babcią tylko żoną dziadka, ale poczekam na jej reakcję. Pozatym po świętach przytyłam tylko 1 kg z czego jestem ogromnie zadowolona mimo że mam już na swoim koncie aż 11 kg. Bałam się że przybędzie mi o wiele więcej. Pozdrawiam, Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabela
MUSKAT............26 KWIECIEN........?......................................? ADA28..............4 MAJ.................11...chłopiec......................? nick.................termin................kg......płeć.................... imię EWE-LI-NA.........6 MAJ.................7....chłopiec......................? RUBINA............10 MAJ................4...dziewczynka........... Hania SZAFIRKA..........13 MAJ.................2.....................................? MADI30............16 MAJ.................1.....................................? MARANA............16 MAJ................5.....................................? JASMIN21..........18 MAJ.................?.....................................? ANDA...............19 MAJ................2......................................? NADIA 25...........20 MAJ...............3......................................? MAŁA MOCCA ....20 MAJA..............4......................................? KONICZYNA.......24 MAJ................6.....................................? MAL-GOSIA........24 MAJ................3......................................? JUNIE..............27.MAJ................?......................................? DARK SIEDE.......29 MAJ................7...dziewczynka...................? MELANIA..........18 CZERWIEC........2......................................?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabela
nick.................termin................kg......płeć.................... imię MUSKAT............26 KWIECIEN........?......................................? ADA28..............4 MAJ.................11...chłopiec......................? EWE-LI-NA.........6 MAJ.................7....chłopiec......................? RUBINA............10 MAJ................4...dziewczynka........... Hania SZAFIRKA..........13 MAJ.................2.....................................? MADI30............16 MAJ.................1.....................................? MARANA............16 MAJ................5......................................? JASMIN21..........18 MAJ.................?.....................................? ANDA...............19 MAJ................2......................................? NADIA 25...........20 MAJ...............3......................................? MAŁA MOCCA ....20 MAJA..............4.......................................? KONICZYNA.......24 MAJ................6......................................? MAL-GOSIA........24 MAJ................3......................................? JUNIE..............27.MAJ................?......................................? DARK SIEDE.......29 MAJ................7...dziewczynka...................? MELANIA..........18 CZERWIEC........2......................................? teraz powinno być doberze.... GRATULUJĘ ADO 28!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmieniam swoja wage-juz jest wiecej nick.................termin................kg......płeć.................... imię MUSKAT............26 KWIECIEN........?......................................? ADA28..............4 MAJ.................11...chłopiec......................? EWE-LI-NA.........6 MAJ.................7....chłopiec......................? RUBINA............10 MAJ................4...dziewczynka........... Hania SZAFIRKA..........13 MAJ.................2.....................................? MADI30............16 MAJ.................1.....................................? MARANA............16 MAJ................5......................................? JASMIN21..........18 MAJ.................?.....................................? ANDA...............19 MAJ................2......................................? NADIA 25...........20 MAJ...............3......................................? MAŁA MOCCA ....20 MAJA..............7.......................................? KONICZYNA.......24 MAJ................6......................................? MAL-GOSIA........24 MAJ................3......................................? JUNIE..............27.MAJ................?......................................? DARK SIEDE.......29 MAJ................7...dziewczynka...................? MELANIA..........18 CZERWIEC........2......................................?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anda_26
Wczoraj dowiedziałam się jaka płeć więc dodaję i zmieniam kg :-) nick.................termin................kg......płeć.................... imię MUSKAT............26 KWIECIEN........?......................................? ADA28..............4 MAJ.................11...chłopiec......................? EWE-LI-NA.........6 MAJ.................7....chłopiec......................? RUBINA............10 MAJ................4...dziewczynka........... Hania SZAFIRKA..........13 MAJ.................2.....................................? MADI30............16 MAJ.................1.....................................? MARANA............16 MAJ................5......................................? JASMIN21..........18 MAJ.................?.....................................? ANDA...............19 MAJ................3....dziewczynka............Julita NADIA 25...........20 MAJ...............3......................................? MAŁA MOCCA ....20 MAJA..............7.......................................? KONICZYNA.......24 MAJ................6......................................? MAL-GOSIA........24 MAJ................3......................................? JUNIE..............27.MAJ................?......................................? DARK SIEDE.......29 MAJ................7...dziewczynka...................? MELANIA..........18 CZERWIEC........2......................................?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasmin21
Widze ze przewaga dziewczynek jak narazie:):) Gratulacje dla tych ktore juz wiedza. Ja bede wiedziala byc moze za tydz bo sie wybieram dopiero do gina. Jak narazie przybylo mi 6kg. Brzuszek rosnie impulsywnie.Faza cytrusow minela :) (teraz dominuja banany:D) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie trzymajcie sie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabela
nick.................termin................kg......płeć.................... imię ADA28..............4 MAJ.................11...chłopiec......................? EWE-LI-NA.........6 MAJ.................7....chłopiec......................? RUBINA............10 MAJ................4...dziewczynka........... Hania SZAFIRKA..........13 MAJ.................2.....................................? MADI30............16 MAJ.................1.....................................? MARANA............16 MAJ................5......................................? JASMIN21..........18 MAJ.................6.....................................? ANDA...............19 MAJ................3....dziewczynka............Julita NADIA 25...........20 MAJ...............3......................................? MAŁA MOCCA ....20 MAJA..............7.......................................? KONICZYNA.......24 MAJ................6......................................? MAL-GOSIA........24 MAJ................3......................................? JUNIE..............27.MAJ................?......................................? DARK SIEDE.......29 MAJ................7...dziewczynka...................? MELANIA..........18 CZERWIEC........2......................................?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ADA- gratulacje:) Mam teraz fazę fistaszków-pochłaniam ich masy. Wyglądam troche jak zagłodzone dziecko-mam dość duzy brzuch i wystające żebra. Najgorsze, ze strasznie meczy mnie siedzenie w pracy. Nogi mi puchną, a brzuszek czasem pobolewa-ma tez ktoś tak? Pozdrawiam wszystkie Kangurki;) Dobrego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
Mnie brzuch zasadniczo nie boli, chyba ze sie zdenerwuję.....ale szybko przechodzi...zreszta te bóle nie są tak dotkliwe jak w I trymestrze. Balonik mam spory i nie wchodzę juz w żadne spodnie, tak więc pozostały mi spódniczki na gumce...:)....nawet taki brzusio ściśnięty gumami nie jest bolący.....co było nie do pomyslenia jeszcze 2 mies. temu. Ja dalej pochłaniam mandarynki kilogramami...i lody....duuużo.....lodów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się że u Was ok :-) Zazdroszczę tym, które już wiedzą, kogo mają w brzuszkach. Ja licze na to, że w poniedziałek dzidzia się pięknie ustawi i ja też już będę wiedziała, czy szykuje sie brat czy siostra dla mojego pierworodnego :-) Ja zaczęłam tyć (muszę zmienić tabelkę!), niestety nie tylko w brzuszku :-( Teraz pochłaniam pomarańcze i kupiłam sobie dziś lody, bo okazało się, że nie boli mnie już gardło po lodach (jak było do tej pory) więc dziś sobie zjem deserek :-) mniam... Pozdrawiam wszystkie!!!!!!! pa pa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabelka
nick.................termin................kg......płeć.................... imię ADA28..............4 MAJ.................11...chłopiec......................? EWE-LI-NA.........6 MAJ.................7....chłopiec......................? RUBINA............10 MAJ................4...dziewczynka........... Hania SZAFIRKA..........13 MAJ.................2.....................................? MADI30............16 MAJ.................2.....................................? MARANA............16 MAJ................5......................................? JASMIN21..........18 MAJ.................6.....................................? ANDA...............19 MAJ................3....dziewczynka............Julita NADIA 25...........20 MAJ...............3......................................? MAŁA MOCCA ....20 MAJA..............7.......................................? KONICZYNA.......24 MAJ................6......................................? MAL-GOSIA........24 MAJ................3......................................? JUNIE..............27.MAJ................?......................................? DARK SIEDE.......29 MAJ................7...dziewczynka...................? MELANIA..........18 CZERWIEC........2......................................?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
Właśnie wróciłam z labolatorium. Jestem zła. Bo okazało sie ze baba pomyliła osoby i to kowalski andrzej robił toksox2, morfologie i mocz. w koncu jakoś przekonałam babe ze to jednak ja, ale okazało sie ze "akurat" skończył im sie odczynnik i nie zrobili mi tokso...i musze czekac do wtorku......wwrr...:>.....w dodatku hgb mam poniżej normy...:(....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shiva 77
No i stało się. Mam rozstępy!!!NA PIERSIACH! Ogromne, krwiste blizny. Nie pomogły olejki, fissany i inne specyfiki. Teraz czekam co z brzuchem będzie. Do szału doprowadza mnie topik o pochwie po porodzie. Jestem rozdrażniona i mam wiele wątpliwości co do ciąży. Coś czuję, że to moja pierwsza i ostatnia... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shiva - też sobie poczytałam. Rzeczywiście zniechęcające. Ale ja już sie przekonałam, że tu na forum ludzie piszą czasem bardzo różne rzeczy i nie można słuchac ich jak wyroczni. Zwłaszcza, że często przeinaczają, ubarwiają, no bo przecież są anonimowi. Ja też się kiedyś przejęłam jakimiś postami, ale potem stwierdziłam że to bez sensu i staram się nie przejmować więcej takimi bzdurami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
Z doswiadczenia wiem, że czasami trudno jest sie nieprzejmowac tym co ktos gada....:( szczególnie gdy temat dotyczy ważnej dla Ciebie kwestii. No ola cóż...trzeba pamiętac by przymrózyc jedno oko a drugim patrzeć przez palce, bo kązdy jest inny...i to czy trzeba bedzie robic nacięie i jak to póxniej bedzie sie goić zalezy od wielu okolicznosci..... Shiva...ja niestety też mam rozstępy...choc na te wszystkie kremy wydałam już majątek...na szczescie są jasne....ale niektóre bardzo duże......na piersiach...i na całych udach i pupie....tragedia....:(...zauwazyłam też ze utworzył mi sie żylak....jestem załamana. Krwawią mi dziąsła przy najmniejszym dotknięciu.... Kiedys planowałam dwoje lub troje dzieci.....ale....na tym jednych tez chyba poprzestanę. Martwię sie ta swoją anemią i wynikami tokso..:(....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N
W dodatku ciągle pojawiają sie jakieś problemy w pracy i w życiu codziennym....to jakieś ubezpieczenie samochodu i źle zrobiona cesja na bank...to furia szefa, żle działający program komputerowy (ulepszenia naszych informatyków) i siedzenie po godzinach.... Zamiast zająć sie dzieckiem to ja jezdże i załatwiam albo kwitnę w pracy i czekam az łaskawie ktoś coś zrobi z tym programem. W dodatku wychodzi na to że straciam przyjaciela....jeszcze nie tak dawno bardzo bliskiego.... oddalamy sie od siebie...... juz jesteśmy bardzo daleko...:(.... brakuje wsparcia, rozmów, zrozumienia.... nie ma już Bratniej Duszy....:(....i tego sie juz nie da odbudować...został żal..i pustka.... ehh...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
W dodatku ciągle pojawiają sie jakieś problemy w pracy i w życiu codziennym....to jakieś ubezpieczenie samochodu i źle zrobiona cesja na bank...to furia szefa, żle działający program komputerowy (ulepszenia naszych informatyków) i siedzenie po godzinach.... Zamiast zająć sie dzieckiem to ja jezdże i załatwiam albo kwitnę w pracy i czekam az łaskawie ktoś coś zrobi z tym programem. W dodatku wychodzi na to że straciam przyjaciela....jeszcze nie tak dawno bardzo bliskiego.... oddalamy sie od siebie...... juz jesteśmy bardzo daleko...:(.... brakuje wsparcia, rozmów, zrozumienia.... nie ma już Bratniej Duszy....:(....i tego sie juz nie da odbudować...został żal..i pustka.... ehh...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
W dodatku ciągle pojawiają sie jakieś problemy w pracy i w życiu codziennym....to jakieś ubezpieczenie samochodu i źle zrobiona cesja na bank...to furia szefa, żle działający program komputerowy (ulepszenia naszych informatyków) i siedzenie po godzinach.... Zamiast zająć sie dzieckiem to ja jezdże i załatwiam albo kwitnę w pracy i czekam az łaskawie ktoś coś zrobi z tym programem. W dodatku wychodzi na to że straciam przyjaciela....jeszcze nie tak dawno bardzo bliskiego.... oddalamy sie od siebie...... juz jesteśmy bardzo daleko...:(.... brakuje wsparcia, rozmów, zrozumienia.... nie ma już Bratniej Duszy....:(....i tego sie juz nie da odbudować...został żal..i pustka.... ehh...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam za bałagan.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shiva 77
Napiłam się trochę czerwonego wińska, a co. Od sierpnia nic a nic, to dziś sobie pofolgowałam. Prawda jest taka, że na te wszystkie topiki o ciąży, pochwach itd staram się zlewać ale ...weź i weź. Straszna panikara ze mnie...szczerze mówiąc najbardziej boję się bólu, resztę jakoś przeżyję tylko te rozstępy są obleśne... no naprawdę. Ciągle byłam pewna, że sobie biorę znieczulenie zewnątrzoponowe i jakoś będzie...teraz znowu myślę o cesarce (po tym zasranym topiku o pchwach - lejach!!!) tylko mój ginekolog ciągle mi mówi żebym nie wariowała, że jak się uprę to on mnie potnie ale, że to naprawdę powinna być ostateczność. Szału dostaję - chciałabym żeby to się zaczęło szybko i nagle żebym nie czekała, nie myślała, nie mogła zmieniać zdania i panikować!!!!! Mój mąż też zaczyna tracić rezon - przez moje jazdy... Jedna moja koleżanka ma 3 dzieci. Twierdzi, że bycie w ciąży to wspaniałe uczucie. Ja z kolei twierdzę, że ona jest mitomanką albo szczęściarą. Już pomijam wszystkie dolegliwości pierwszego trymestru. Mnie (5-6 miesiąc ten niby najlżejszy...)napieprza kręgosłup, ciężko jest się zchylać, golić nogi, sznurować trapery, siedzieć w tej samej pozycji dłużej niż 15 minut. Nie można pić, palić...(to akurat jakoś bezproblemowo (ale z nostalgią) mi przychodzi)w dodatku mam migreny !!! Ech co za życie. Mam nadzieję, że uroki macieżyństwa pokryją to wszystko co jest teraz...bo jest do dupy. No to wam dosoliłam optymistycznie....sorry.🌼 Miłego weeekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
Shiva...rozumiem Cie doskonale....u mnie rozstępy pijawiły sie w 4 miesiącu i w dodatku iałam straszne jazdy emocjonalne. Kłóciłam sie ze swszystkimi i o wszystko.....nie zeby specjalnie ...na złość...tylko tak jakoś wychodziło. Teraz jest juz niby lepiej...przynajmniej nie wydzieram sie na wszystkich tak bardzo. Ale dalej mam doły...pieprzone żylaki....zgaga...rozstępy....w dodatku czyję sie jakbym była sama z tym wszystkim. Powtarzają mi ze to minie, ze rozstepów nie bedzie widać ze zoperuję sobie żylaka.....bllleeee..... całe mije zycie sie przewraca. Kiedys byłam bardzo szczupła...brzuszek idealny...a teraz jak patrze na ten wystajacy pępek...i wielką pupe to az mi sie wyć chce. Jedyna pociechą jest to że to Małe od czasu do czasu mnie kopnie. Próbuje sobie wyobrazić siebie za rok....za dwa....za pięć....ba.....próbuje wyobrazić sobie poród i pierwsze dni po..... Bardzo pragnęłąm dziecka...od dawna....bałam sie "pójsc na całość"...a jednak zrobiłam to świadomie....bo Dziedko będzie zawsze bedzie przy mnie.....będzie mnie kochało..... mogą opuścić mnie wszyscy...a dla niego i tak będę najwazniejsza.... Boje sie ze nie poradzimy sobie finansowo...mimo ze obydwoje z męzem teraz pracujemy...to coś czuje ze po macierzyńskim dostane wypowiedzenie.... Staram sie tym wszystkim nie martwić.....no ale trudno tak nie mysleć o tej czarniejszej wersji przyszłości. Wiem ze Dzidzi jest teraz najważneijsze i że powinnam zrobic coś z tą anemią..... Czasem tylko dopada mnie znów niż emocjonalny...tak jak dziś....a jak jeszcze poczytałam sobie co czujesz Shiva....to i ja postanowiłam zburzyć trochę sielankową atmosfere tego topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie wasze obawy są jak najbardziej na miejscu. Ja miałam wiele obaw w ciaży. Poród był inny niż sobie wyobrażałam, nie trwał godzinami a bóle przeżyłam i szybko o nich zapomniałam, pierwsze kilka dni żyłam jak we śnie-nie mogłam uwieżyć ,że mój synek jest już ze mną. Później zaczęlo się życie. I pomimo,że miałam przy sobie całą rodzinę potrafiłam bardzo złoscić się na swoje dziecko.To co wtedy czułam było okropne- myslałm o sobie ,że jestem wyrodną matką. Nie radziłam sobie i tyle. W gazetach pokazują tylko uśmiechnięte mamusie,dla których karmienie piersią to pestka,nie widać na ich twarzach zmęczenia po nie przespanych nocach. To tylko bajka. Ale fakt ,że nie jest to łatwe sprawia ,że jeszcze bardziej kochamy nasze dzieci,bo bardzo dużo trudu musimy włożyć by je urodzić i wychować. I to dzięki dziecią nasze życie ma wartość- więc nie przejmujcie się dacie sobie radę. Ciąża cieszy-ale jak zaczynają się dolegliwości to nie raz myslę i po co mi to było :-) .Ale jak patrzę na mojego synka ,to myslę ,że mam jeszcze tyle siły w sobie by przeżyć to i tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Widzę że od mojej ostatniej wizyty wiekszość z Was ogarnęło jakies przygnębienie.Dziewczyny nie bierzcie wszystkiego co wypisuja na kafetrii tak do siebie.Niektórzy lubieją wyolbrzymiac niektóre rzeczy.Fakt ciąża przysparza nam wiele trosk ,zmartwień,meczą nas mniej lub bardziej jakies dolegliwośći ale wszystko to znosimy twardo dla tego maleństwa co mamy pod serduchem.To dla niego się tak poświęcamy i wierzcie mi wszystkie te obawy jak i niedogodnosci bledna po tym jak usłyszycie płacz maleństwa juz po narodzinach:)Dla tej chwili warto znosić wszystko.Większość pozostałości po ciąży można przy odrobinie samozaparcia zlikwidować no moze jedynym mankamentem moga pozostac rozstepy no ale reszta mozne zniknac tak samo szybko jak sie pojawiły. Dziewczyny trzymajcie sie cieplutko i myslcie pozytywnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnam byc spokojniejsza,przeciez to moja druga ciąża. Ale tak nie jest . Od kilku dni nie wiem co się ze mną dzieje :-(. Zaczęły dokuczac mi bóle pleców,krocza -bardzo się nasilają po chodzeniu. Zaczęlam podejrzewac zapalenie dróg moczowych-ale mnie nie piecze i nie boli podczas siusiania. Ból odczuwam jak nacisnę okolice kości łonowej i czuję go aż do kręgosłupa ,a właściwie kości ogonowej. Na wszelki wypadek zrobię sobie badanie ogólne moczu,a w środę idę do gina. Profilaktycznie biorę Urosept, nie zaszkodzi a jeśli to układ moczowy to pomoże. Najgorzej jeśli to poprostu zwykła dolegliwość ciążowa-ja nie mogę nic robić :-( Mała Mocca może uda nam się zgrać :-) mała mi - jak zobaczyłam twój nick odrazu wydało mi się ,że już się z nim gdzieś spotkałam. Po chwili wiedziałam już gdzie... ale ty pewnie nie jesteś tą osobą którą mam na myśli-ona miała czarny nick Mała Mi. Pewnie to przypadek. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×