Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

Gość mala mi
Hej MAMUSKI!!!Jakiego heroicznego czynu nalezy dokonac aby zostac dopisanym do tabelki???No bo chyba najwazniejsze kryterium spełniam-w koncu mam termin na 20 MAJA!!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TABELA
nick.................termin................kg......płeć.................... imię ADA28..............4 MAJ.................11...chłopiec......................? EWE-LI-NA.........6 MAJ.................7....chłopiec......................? RUBINA............10 MAJ................4...dziewczynka........... Hania SZAFIRKA..........13 MAJ.................4...dziewczynka (?).............? MADI30............16 MAJ.................2....dziewczynka................? MARANA............16 MAJ................5......................................? JASMIN21..........18 MAJ.................6.....................................? ANDA...............19 MAJ................3....dziewczynka............Julita NADIA 25...........20 MAJ...............5......................................? MAŁA MOCCA ....20 MAJA..............11...dziewczynka.........JuliaIda MAŁA MI..........20 MAJA....................................................../? KONICZYNA.......24 MAJ................6......................................? MAL-GOSIA........24 MAJ................3......................................? JUNIE..............27.MAJ................?......................................? DARK SIEDE.......29 MAJ................7...dziewczynka...................? TINA...............29 MAJ................4.......................................? MELANIA..........18 CZERWIEC........2......................................? MAŁA MI...PODAJ JESZCZE ILE CI DOSZŁO KG....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ADA28
No widzę, że się coś ruszyło, super, Tina witam w naszym gronie, fajnie że jest nas coraz więcej bedzie co czytać (mam nadzieję). Mnie niestety mąż tak nie rozpieszcza jak niektóre z was, może dlatego że już to raz przechodził no i dużo pracuje. Śmieje się tylko, że jem różne dziwne rzeczy, to znaczy w dziwnych kombinacjach. Niestety nie pomaga mi w pracach domowych bo często wraca późno, trochę lepiej jest z zakupami bo jedziemy do hipermarketu i sprawa załatwiona. Ale widzę, że on tak nie przeżywa już tej ciąży jak tamtą pierwszą, chyba dlatego, że to wtedy było coś nowego a teraz już wie co go czeka. Trochę mi przykro, że czasami nie przyjdzie i nie położy ręki na moim brzuchu, żeby poczuć ruchy, no robił to na poczatku jak trzeba było długo czekać żeby maleństwo się poruszało a teraz już mu to spowszedniało. Mam nadzieję, że jak urodzę będzie mi tak samo bardzo pomagał jak przy pierwszym dziecku. Miłego wieczoru,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
Wiem jak to jest....bo mój mężuś naewt przy pierwszym dziecku ne ma tyle cierpliwosci by siedziec z ręką na moim brzuchu i czekac aż go dziecię kopnie. Było mi przykro.....wyobrazałam sobie ze bedzie to przezywał równie mocno jak ja...tym czasem musiałam sie pogodzić z wchwilowymi wybuchami entuzjazmu.... ktoś mi kiedys powiedział...ze tatus to dopiero czuje ze jest tatusiem gdy ma juz dziecięcie w ramionach, nieprzespane noce i smrodek z pieluszek....moze to i racja...bo my wszystkie juz od najmniejszej fasolki przezywamy to ogromnie...nie zaleznie od tego czy to pierwsze czy czwarte maleństwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mi
Dzieki!!!W koncu czuje sie pełnoprawna majówką!!!Przybyło mi 5kg.Ide łeb w łeb(nie brzmi to zbyt pieknie:-( .)z Nadia 25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Widzę,że narazie dziewczynki u nas dominują :-). Trochę mnie tu nie było, bo jak zwykle problemy techniczne. Przez te bóle nie mogłam wysiedzieć przy kompie. Brałam spasmophen- ale był nieskuteczny,no i nawet odpoczynek i nicnierobienie:-) nie pomagało.Zaczęłam myszkować po literaturze i necie i wszystko wskazywało,że moje dolegliwosci to wynik zakażenia. Od piątku brałam UROSEPT. Poniedziałkowe badanie moczu potwierdziło infekcje. Byłam u gina i przepisał mi antybiotyk, nystatynę dopochwowo,mam brać dalej spasmophen i urosept. Do antybiotyku mam pozytywne nastawienie ,bo wiem ,że najszybciej poradzi sobie z infekcją. Lepiej szybko zapobiec niż później miały by być jakieś powikłania. Przynajmniej wróciłam do życia ,na razie domowego:-), bo poza dom jeszcze się nie ruszam . Zaczynam zaliczać już panike ,że niezdążę wszystkiego kupić przed porodę.Mój mąż ma przechlapane. Właśnie mnie wyrzuca z kompa- papierkowa robota ;-p Jeszcze się odezwę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rubina-zdrówka życze:) Z innej beczki;)Też macie juz ochote kupić wszystko dla dziecka? Mnie juz ta myśl od jakiegoś czasu chodzi po głowie i nie wiem czy dziur nie wytupta;) A z drugiej strony jakos jestem zabobonnie przesądna, ze lepiej nie zapeszać. Ech, te dziwne nastroje. Fajnie, ze tyle nas tutaj dzisiaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rubina-zdrówka życze:) Z innej beczki;)Też macie juz ochote kupić wszystko dla dziecka? Mnie juz ta myśl od jakiegoś czasu chodzi po głowie i nie wiem czy dziur nie wytupta;) A z drugiej strony jakos jestem zabobonnie przesądna, ze lepiej nie zapeszać. Ech, te dziwne nastroje. Fajnie, ze tyle nas tutaj dzisiaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
Mam nadzieje Rubinko ze z Twoim samopoczuciem bedzie coraz lepiej. ja tez przez jakiś czas brałam nystatyne dopochwowo bo miałam małą infekcję. Na tyle małą ze nie było potrzeby brania antybiotyku. Gina zaleciła mi dużo kwaśnych rzeczy....bo kwaśny odczyn moczu daje mniejsze ryzyko infekcji. Bardzo sie ciesze Mała Mi...ze terminy i kg mamy te same...;)...fajny zbieg okolicznosci.... najprawdopodobniej nasze fasolki zaczęły kiełkować jednej nocy....hihi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
Mam nadzieje Rubinko ze z Twoim samopoczuciem bedzie coraz lepiej. ja tez przez jakiś czas brałam nystatyne dopochwowo bo miałam małą infekcję. Na tyle małą ze nie było potrzeby brania antybiotyku. Gina zaleciła mi dużo kwaśnych rzeczy....bo kwaśny odczyn moczu daje mniejsze ryzyko infekcji. Bardzo sie ciesze Mała Mi...ze terminy i kg mamy te same...;)...fajny zbieg okolicznosci.... najprawdopodobniej nasze fasolki zaczęły kiełkować jednej nocy....hihi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej dziewczyny :) to jest straszne jak ten czas ucieka kiedy sie pracuje, zagladalam tu i zauwazylam, ze ostatnio jakos humory nie dopisywaly, mnie takze taki dziwny nastroj dopadl /na szczescie juz odpadl ;)/. Mala Mocca - fajnie, ze poruszylas temat zakupow, mnie tez juz rece straszliwie swedza /te przesady to koszmarna rzecz!/ i sama nie wiem, kiedy w koncu mozna kupowac a kiedy nie. A poza tym moze macie dziewczyny namiary i swoje typy na jakies ciekawe wozki i inne rzeczy. Na rynku jest tego troche, moze macie jakies sprawdzone info :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem znowu :-) Co do zakupów-jakbym miała odpowiednią gotówke to juz bym wszystko kupiła:-) Zrobiłam sobie listę rzeczy potrzebnych,by nic mi nie umknęło. Udało mi się kupić prawie nowy leżaczek-bujaczek za pół ceny. Swietna rzecz,szkoda ,że jak byłam pierwszy raz w ciąży nie wiedziałam o istnieniu czegoś takiego. Wtedy jak synuś miał 2 mies kupilismy fotelik samochod 0-13. Nie był za wygodny ,ale przynajmniej miałam ręce wolne. Wózek- na pewno nie chcę wersji gondola + spacerowy. Taki miałam poprzednio i dziękuję bardzo. Pozatym rodzę w maju więc mój typ to głęboko-spacerowy z wkładką dla noworodka. Tego pierwszego wadą było to ,że część spacerowa nie ma pokrowca na nogi ,dodatkowo musiałm dokupić folię przeciwdeszczową i pasy. Teraz chce głęboko-spacerowy- swoje pasy,folia przeciwdeszczowa ,moskitera,pokrowiec na nogi ,fajne podstawki -tak wózek to np ORION POLAK - na Allegro można sobie poogladać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj moja kolezanka urodziła synka:D Dwa tygodnie przed terminem. Najlepsze, że jej gin twierdził, że bedzie baba-a tu niespodzianka;) Moje kolezanki polecają mi wózki BABYDREAMS-nie są drogie a podobno dobre. http://www.babydreams.com.pl/pl/index.htm Zerkam sobie na Explorera.Podpowiadaja też, że dobra jest przekladana rączka-szczególnie gdy mocno wieje-nie trzeba ciągnąc wózka za sobą. Obejrze tez ten polecany przez rubine- w koncu juz przetestowała co nieco na własnej skórze. Tez mysle o kupieniu jakiegos leżaczka i huśtawki. Ale chyba na hustawke naciągne mojego tate, bo ma wiosna leciec do USA, a tam są cudne. Zresztą ubranka też;) Wczoraj pierwszy raz stwardniał mi brzuch-średnia przyjemność. Nawet mnie to przeraziło. Czekałam tylko na jakis ruch dziecka, ze jest oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku, jeśli chodzi o kwestię zakupów to chyba instynkt mnie jeszcze nie wzywa, szerokim łukiem omijam wszelkie sklepy i stoiska z akcesoriami dla dzieciaków. Mam co prawda w domu od tygodnia jakieś nafaszerowane elaktroniką sprzęty, które dostałąm w prezencie, ale bez instrukcji obsługi chyba nawet nie będę wiedziała jak tam upchnąć dziecko... Wiec póki co patrzę na tę stertę rurek i szczebelków i zastanawiam się co ja z tym zrobię... Usiłowałam trenować i testować za pomoca psa, ale jakoś nie wydawał się być zachwycony, więc dałam spokój. Naprawdę podziwiam te z Was, które mają problemy ze zdrowiem i jakoś nie tracą optymizmu, ja jestem koszmarną panikarą i chyba bym umarła ze stresu. Czy w takiej sytuacji trzeba leżeć plackiem non stop? I skąd wiedziałyście, że ból brzucha jest \"niewłaściwy\" czy niepokojący? I czy w razie jakiś dolegliowści nieginekologoicznych (przeziębienie itp.), to idzie się do \"normalnego\" lekarza czy do prowadzącego ciążę? Ja mam tysiąc pytań, i jakoś ciągle się boję, że jak zapytam lekarki to pomyśli że jakaś stuknięta jestem, więc za kopalnię wiedzy uznam Was - jeśli wytrzymacie nerwowo... A czy w ogóle jest obowiązek powiadamiania pracodawcy o ciąży? Wg moich wiadmości nie, ale ręki sobie uciąć nie dam... Rubina, ten leżaczek - bujeczek to jest takie coś na stelażu, co podryguje i gra? Bo jeśli tak to przynajmniej jeden z moich sprzętów będzie rozszyfrowany. Takie malutkie coś, z zapinaniem z przodu? I od kiedy można tam wkładać dziecko? Jak jest takie całkiem malutkie czy już bardziej \"stabilne\"? I dlaczego wózek 2 w jednym jest do bani? Miłego poranka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
witajcie dziewczyny! ja tez juz mysle o zakupach. spodobał mi sie wózek Driver 4xl. Można dokupic fotelik samochodowy Easy bob (który moze słuzyć za bujaczek i nosidełko) i zainstalować na stelażu wózka. Wygląda świetnie (przynajmniej takie jest moje zdanie). Troche drogi...ale chyba warto bo bardzo funkcjonalny. Jakbym miała kupić wszystko z osobna to wyszłoby na to samo...albo i drożej.co o tym myślicie? Ciuszków narazie nie będę kupowała.Po cichu licze na dary od dobrych ciotek i babci....;) Łóżeczka mam, nawet 3. Jedno maluśkie takie do 2 mies, jedno wiklinowe z baldachimem i jedno większe bujane. Za to można juz sie zaopatrzyć w kocyki, rożki, wanienki. Pieluszki i kosmetyki też chyba warto zostawić na koniec. Tak naprawde nie wiem za co mam sie zabrać...to nasze pierwsze dziecko i mogę polegać tylko na opiniach innych.Naczytałam sie książek i troche mi to pomogło....przynajmniej czuję sie juz troche pewniej. Narazie "budujemy" nową szafę wnękową i zakładamy nowe półki do łazienki. Nowa kuchnia tez jest w planach, bo jak narazie mam wspólną z teściową a ona mnie nie chce tam z dzieckiem.... Tino...co do brzuszka to moja Gina powiedziała ze takie bóle w górnej czesci brzucha są normalne bo tam sie znajduja skupiska nerwowe macicy i ból w tamtych okolicach jest bardziej odczuwalny. Kazała mi przyjść do siebie natychmiast gdybym odczuwała przez dłuzszy czas ból w całym brzuchu bądż na dole. Poza tym mysle ze śmiało mozesz pytać Gina o wszystko co Ci przyjdzie do głowy.Niech ona sobie myśli co chce...a Ty przynajmniej bedziesz spokojniejsza. Narazie wracam do pracy...ale jeszcze tu zajrzę.... pozdrawiam i zycze miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
acha...zapomniałam dodać link na stronkę z wózkami... prosze powiedzcie co myslicie o driverx4l+easybob. jestem bardzo "napalona".....moze ktoś ostudzi mój zapał...? www.implast.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia- wózek fajny, ale w sumie drogi i \"goły\". Jak pisała rubina trzeba by dokupic pokrowiec na nogi, folie i chyba wkład niemowlęcy. Duzo sie uzbiera. Ja kiedys tez myslałam, zeby kupic wózek gondola+ spacerówka i w komplecie fotelik. Teraz myśle, ze szkoda inwestować za duzo tym bardziej, ze dziecko szybko rośnie i kto wie czy za rok nie będziemy juz szukac nowego wózka? Bo dziecko juz bedzie cięzkie i nawet lekki wózek będzie ciązył;) Ale model faktycznie kalsy LUX:) Wlecze mi sie ten piątek niemożliwie. A po powrocie czeka mnie jeszcze sporo przygotowań, bo wieczorem mam gości. Dobrze, ze sobota zapowiada sie cała na lenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
Mła Mi.... w zestawie jest pokrowiec przeciwdeszczowy.... a co to jest ten wkład niemowlęcy...? jejku....i znów mam mętlik w głowie.... to wychozi na to..ze dzidzi...które bedzie potrzebowało spacerówki zima i wiosna musi mieć inny wózek niż latem.... czyli ta bryka polecana przez Rubine będzie bardziej odpowiednia na te pore roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
tylko ja bym chciała wózek na pompowanych kołach i na miekkim zawieszeniu, na pasach lub sprężynach.:( i zeby był lekki bo ja musze to na 2 pietro wnosic...i musi sie tez miescic w moim małym autku... jejkuu.....to znów mam problem....a byłam zdecydowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia- ja tylko napisałam moją opinię. Przeciez nie musisz brac jej pod uwagę. Kurcze, zawsze jestem za szczera i potem ktos ma mętlik w głowie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mi
Oho!Widze ze syndrom budowania gniazda nie tylko u mnie sie uaktywnił.Od dwoch tyg,przy rozpaczy Przyszłego Tatusia najwiekszym moim hobby jest przeglad poscieli,rozków itp. na Allegro.A PT dostaje wscieklizny kiedy pytam czy ładniejsze zyrafki czy misie-niezyciowy jakis...Przyznam sie Wam Dziewczyny,ze juz powoli zaczynam kupowac rozne rzeczy,potem to ani siły ani głowy podejrzewam do tego nie bedzie.No i po trochu zawsze jakos łagodniej dla domowego budzetu...I zazdroszcze Wam tych kuzynek,ciotek itd.po któruch odziedziczycie czesc rzeczy,u mnie w rodzinie ostatni maluch był tak dawno, a prowadzenie skansenu mnie nie interesuje...Pozdrowionka!!!Ciekawe Nadiu,która z nas bedzie pierwsza na mecie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
hehe....Mała Mi......też o tym myślałam.... napisz mi skąd jesteś..... znając życie pewnie mieszkasz gdzies bardzo daleko.....no ale cóż...zapytać warto.... napisałam że licze na ciotki i babcie...ale tak naprawde to jak miałam pełno deklaracji pomocy przed ciążą to teraz zapadła grobowa cisza....z ubrankami poczekam jeszcze troche...poza tym gdy dziecie juz sie narodzi to prawie wszyscy odwiedzający będą przychodzili ze spioszkami i kaftanikami... czy Wam tez ciągle chce sie jesc? non stop musze ruszać buzią....boje sie o skutki tego.....bo wcinam strasznie duzo słodyczy...ale naprawde bardzo trudno jest sie mi powstrzymać.....:( mam słaba silną wole...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mi
Nadia 25-jestem z pomorskiego,byłe słupskie-taka mini miescinka,aTy?Z deklaracjami miałam tak samo-wszystkie kolezanki obiecywały,a teraz nic...Mnie osobiscie z jedzeniem juz mineło,az sie dziwie,ze jem normalnie,bo na poczatku to az wstyd sie przyznac...Słodycze to taka moja mała zmora,tez ciezko jest mi sobie(nam-hahaha)odmówic batonika.Za to mleko moge pic litrami i to jeszcze tłuste,wczesniej powyzej 0,5% nie było mowy zebym ruszyła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia__25
kawał drogi.... ja jestem z Wrocławia...ale moge przyjechać do Ciebie z dzieckiem na wakacje za jakieś 5 lat....hahahahahahaaaaa..... ja mleka nie piję...:(...za to zjadam ok 1litra lodów dziennie;)....koło swojej choinki też nie mogę przejść obojętnie bo jeszcze wiszą na niej cukierki..... chyba wybiore sie dziś na małe zakupy.....poogladam sobie małe ciuszki i wózeczki.....musze tez uzupełnic zapas specyfików na rozstępy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabela
nick.................termin................kg......płeć.................... imię ADA28..............4 MAJ.................11...chłopiec......................? EWE-LI-NA.........6 MAJ.................7....chłopiec......................? RUBINA............10 MAJ................4...dziewczynka........... Hania SZAFIRKA..........13 MAJ.................4...dziewczynka (?).............? MADI30............16 MAJ.................2....dziewczynka................? MARANA............16 MAJ................5......................................? JASMIN21..........18 MAJ.................6.....................................? ANDA...............19 MAJ................3....dziewczynka............Julita NADIA 25...........20 MAJ...............5......................................? MAŁA MOCCA ....20 MAJA..............11...dziewczynka.........JuliaIda MAŁA MI..........20 MAJA................5......................................? KONICZYNA.......24 MAJ................6......................................? MAL-GOSIA........24 MAJ................3......................................? JUNIE..............27.MAJ................?......................................? DARK SIEDE.......29 MAJ................7...dziewczynka...................? TINA...............29 MAJ................4.......................................? MELANIA..........18 CZERWIEC........2......................................?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ADA28
Witajcie, masz rację rubino wózek w wersjii gondola + spacerowy jest do niczego, gondola jeszcze może jest pożyteczna ale spacerowy jest do kitu, 5 lat temu taki właśnie wybraliśmy bo nie były zbyt drobie no i nic nie wiedzieliśmy na temat wózków. Z spacerówki prawie wogóle nie korzystałam bo potem była zima (synek urodził się w kwietniu), więc jak urósł to raczej wychodziliśmy na sanki niż z wózkiem. Teraz też myślę o jednym głęboko - spacerowym z wkładką, nawet znajomi zaproponowali nam że mają do sprzedania niedrogo i nie zniszczony. Łóżeczko, wanienka, przewijak, i inne rzeczy maluszek dostanie w spadku po starszym bracie, gożej z ciuszkami bo niektóre podejrzewam nie bedą się już nadawały do noszenia ale jest jeszcze troszkę czasu i narazie o tym nie myślę. Leżaczek i wiele innych rzeczy też mi obiecano więc mam nadzieję że bez dużych i drogich zakupów się obejdzie. Ale najprzyjemniejsze oczywiście zostanie - zakup śpioszków, kaftaników itp. Muszę kończyć i biec po młodego do przedszkola. Pozdrowionka, trzymajcie się cieplutko, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam co prawda małe dziecko w rodzinie, ale jak na razie nikt sie mówi, ze coś nam skapnie w spadku. Tylko moja mama juz rozmarzonym głosem opowiada jak to fajnie dziewuszke mozna ubrac;) tabela nick.................termin................kg......płeć.................... imię ADA28..............4 MAJ.................11...chłopiec......................? EWE-LI-NA.........6 MAJ.................7....chłopiec......................? RUBINA............10 MAJ................4...dziewczynka............ Hania SZAFIRKA..........13 MAJ.................4...dziewczynka (?).............? MADI30............16 MAJ.................2....dziewczynka................? MARANA............16 MAJ................5......................................? JASMIN21..........18 MAJ.................6.....................................? ANDA...............19 MAJ................3....dziewczynka............Julita NADIA 25...........20 MAJ...............5......................................? MAŁA MOCCA ....20 MAJA..............11...dziewczynka.........Julia/Ida MAŁA MI..........20 MAJA................5......................................? KONICZYNA.......24 MAJ................6......................................? MAL-GOSIA........24 MAJ................3......................................? JUNIE..............27.MAJ................?......................................? DARK SIEDE.......29 MAJ................7...dziewczynka...................? TINA...............29 MAJ................4.......................................? MELANIA..........18 CZERWIEC........2......................................?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkie Majoweczki :) chyba nabawie sie kompleksow, nie dosc, ze jeszcze nic, ale to doslownie nic nie mam dla dzidzi, to na dodatek nie jestem do konca zdecydowana co ewentualnie chcialabym kupic. Koszmarek. Podane propozycje wozkow ogladalam, rubina - podoba mi sie twoj typ. Dziewczyny to moje pierwsze malenstwo i jestem totalnie zagubiona odnosnie potrzeb takiego dzidziusia i co ewentualnie byloby dobre. Slonecznego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mi
Mała Mocca-sorki,dopiero doczytałam,ze Ty tez masz termin na 20 maja.Swoja droga ,to musiałabyc goraca noc...skoro taki ruch na 20 maja;-)Kupiłam wczoraj posciel do łózeczka,rozek,kołdre i poduszke.Ciuszków tez juz mam spora kolekcje...Zakupy dla bobasa stały sie moja obsesja:-)Jak tak dalej pojdzie to do lutego bede miała skompletowana cała wyprawke...hahaha.Nadiu-na wakacje za 5 lat zapraszam serdecznie,mysle,ze przez te lata zdazymy dogadac szczegóły Waszej wizyty:-)Trzymajcie sie cieplutko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala mi- na pewno gorąca noc- tylko żebym to ja wiedziała która dokładnie;) W sumie u mnie trwa raczej faza oglądania niz zakupów. Myśle, że gdy kupię jedną rzecz-ruszy lawina i na razie czekam. Mamy jeszcze czas, chociaz wiem, ze im dalej tym mi bedzie cięzej wiec musze sie uwinąć zanim osiągnę stadium hipcia;) Pozdrowionka i głaskanko dla wszystkich maleństw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×