Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JoannaJ

Termin marzec2005

Polecane posty

Heja Właśnie siedzę sobie przy kompie kuzynki i zmagam się ze standardową kalwiaturą, bo niestety mąż musiał mi zabarać laptopa, do którego już przywykłam :( A więc siedzę sobię u rodzinki, wędruję z wózkiem po górkach, pagórkach, co po moich równinach, jest dosyć uciążliwe, ale pogoda od wczoraj jest tak wspaniała, że aż szkoda siedzieć w domu.:) Jagoda witaj wśród nas spowrotem, mam nadzieję że będziesz się częściej odzywać. My Aleksa na grypę nie będziemy szczepić, ale my z mężem, już się zaszczepiliśmy, jeszcze we wrześniu. Mam nadzieję, że jak my nic nie przywleczemy, to mały nic nie złapie. Susanka, wyślij ma SMS-a nr GG, bo zapomniałam sobie spisać ze swojego kompa, będziemy mogły sobie może pogadać wieczorami. Aleks coraz pewniej siedzi, ale prawdą też jest, że teraz więcej go sadzam w krzesełu, bo tutaj nie mam gdzie go połżyć na podłodze, a na kanapach boję się go zostawiać samego, a w dużym domu, co chwilę trzeba się gdzieś przemieszczać, a i tak najwięcej czasu spędza się w kuchni ;) i właśnie tam stoi sobie jego tron :D. Dobra już późno, będę kończyć i schodzić na dół, gdzie śpi sobie smacznie Aleks. Ostatnio robi sobię pobudkę na jedzenie ok.1 i potem śpi do 7, czasem zdaża mu sie jeszcze obudzić o 4, ale wtedy daję mu smoczka i zasypia spowrotem. Pozdrowionka 🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
czesc!Ja dzis bardzo pozno ale ostatnio spimy z Julkiem do 10 no i potem nie chce sie isc spac.dzis mielismy troche pracy bo odkrylismy u Spydy naszej slicznej swinki morskiej za uszkami robaczki no i do lekarza generalne czyszczenia.W sumie lekarz powiedzial ze to nic groznego ale mimo to dezynfekcje zrobilam szczegolnie ze julek wszedzie raczkuje.A ma moze ktoras z was swinki?Poza tym to caly dzien nie moge wytrzymac z bolu bo mam tak pogryzione sutki tak bym chciala jeszcze karmic piersia ale po kazdym karmieniu wyglada gozej no i jak karmie to z bolu musze zeby zciskac.Znacie cos na moj problem?Metka a Alexs nie ma jeszcze zabkow?zajrze potem pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
ja jeszcze zapomnialam napisac ze ja nie szczepie juliana i my tez nie bedziemy sie szczepic przeciwko grypie bo duzo o tym czytalam za i przeciw i stwierdzilam ze niewarto.A ja nie mieszkam w polsce i u nas nie ma nic ze sliwek a mozna z suszonych cos podac bo u Julka dalej zle a moze julka moge cos zjesc bo przeciez karmie?prosze was o porady???dzieki dorota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!! Kutya, ciesze sie ze oboje dobrze sie bawicie! Mozna powiedziec, ze obie mamy teraz mini wczasy, z tym ze ja w domu;) Zobaczysz teraz jak juz bedzie Aleks czesciej siedzial na tym krzeselku to pojdzie z gorki. a Jak z jego jedzonkiem? wprowadzilas cos nowego? Dorota, ja komplete nie znam sie na \"kupkach\"....moze ty jedz duzo jablek, one maja wlasciwoscie regulujace wiec napewno pomoga i tobie i Julkowi.Sliwki mozesz sprobowac dac Julkowi swieze, mojemu Alexowi smakuja.A jak nie to poradz sie lekarza, on bedzie wiedzial.a na obgryzione sutki nie pomoge....nie mam tego problemu bo od dawna nie karmie piersia. Alex nie ma jeszcze ani jednego zeba, i narazie nic nie wskazuje zeby zaczely mu wychodzic. Dorota, my nie mamy swinki tylko krolika i nie mialam z nim tego problemu z robakami. Wczoraj gralismy z malym w pilke, on prowadzony za raczki podchodzil do pilki i ja kopal, a potem znow do niej podchodzil i znow kopal.Myslalam ze potem nie wyprostuje plecow.a co bedzie jak juz naprawde nie bedzie chcial usiedziec w miejscu.... ok, koncze i pozdrawiam papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do doroty30
Na zaparcia u maluchów świtnie działa kompot z suszonych śliwek i dynia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia P
Chodzenie w ciazy jest srednio przyjemne (tak przynajmniej bylo w moim przypadku), rodzenie jest tragiczne - na dodatek moj synek chyba wcale nie chcial ogladac swiata z tej strony wiec musialam miec cesarskie ciecie. Ciecie bylo oki - gorzej bylo pozniej! przez 3 tygodnie nie wstawalam z lozka bo mialam straszna anemie. Teraz moj synek ma juz 2 latka a ja nadal mecze sie z kilogramami ktore mi zostaly po ciazy! Ale gdy moj synek otwiera oczy rano, usmiecha sie i mowi 'kocham Cie' to wtedy o wszystkim zapominam!!!! Jest cudownie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia P
Na zatwardzenie najlepszy jest zwykły syrop Lactulosum! Nie ma nic lepszego! Wszystkiego probowalam u mojego synka, a mialam na prawde powazny problem... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia P
Gdybyscie chcialy wiedziec cos wiecej na temat tego syropu to podam swojego maila suty@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rutella
Hej Dziewczyny.... ....sorki,że się nie pojawiałam, ale ciężki to był tydzień :-( w pracy...rada pedagogiczna do późna a wczoraj zebranaia z rodzicami...(tak...hmmm...jestem belferką ;-) ) Najpierw odpowiem na pytania Doroty,chyba z zeszłego tygodnia? :-) Ja pochodzę z Grudziądza,ale od 11 lat mieszkam w Gdańsku, gdzie osiedliłam się po studiach i mam trzy dychy na karku :-( Metka 🌻 Alex jest boski i ma dokładnie takie same wałki tłuszczu jak Antoś,słodkie to,prawda? Ale mam nadzieję,że te wałki jak przyjdzie odpowiedni czas znikną!Bo chyba nie są już tak piękne i słodkie kiedy dziecko ma lat sześć na przykład...hehehe! Ania 🌻 dziękujemy za miłe słowa! U nas po staremu,tzn. dobrze.Antoś jest nesamowicie silny i co rusz zaskakuje nas nowymi umiejętnościami, ale pomimo iż ma już 6,5 miesiąca jeszcze sam nie siedzi.Mam nadzieję,że to w normie.Natomias cały czas jeszcze ulewa i jest to niesamowicie upierdliwe,bo pralka chodzi non stop.mam nadzieję,że już niedługo się to skończy. Wiecie co Dziewczyny, wspaniałe są te nasze dzieciaki,lubię oglądać zdjęcia Waszych pociech i wspominać nasze rozterki ,dobre rady i oczekiwania na wieści ze szpitala,która się już rozdwoiła, sprzed pół roku tudzież dłużej...;-) Ale czas leci....a mi tak szkoda tych chwil,kiedy maleńki Antosiek zasypiał mi na piersiach...Teraz jest już tak wielki i długi,że jak przytulam go na siedząco,to mu nogi zwisają...:-) a o zasypianiu w ten sposób w ogóle nie ma mowy! Ufff...chyba się zrobiłam sentymentalna... Ja Antka na grypę też nie szczepię,gdyż podobnie jak Metce, pani dr nie poleca obciążać takich maluchów,a poza tym te szczepionki czasem potrafią zaszkodzić dorosłemu, to co dopiero z dzieckiem? Pozdrawiam Was i życzę udanego weekendu!Papatki, Rutella

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej dziewczyny !bardzo dziekuje wam wszystkim za rady.Dzis pojechalam jednak z julianem do lekarza i przepisal mi wlasnie syrop Lactulosum.mam nadzieje ze pomoze efektow mam sie spodziewac za 3dni.Tak wogole to Rutella moj Julian do 7miesiecy tez dobrze wygladal az mozna powiedziec za dobrze i w wieku 5miesiecy wazyl 9600 i potem od piatego miesiaca zaczal raczkowac i schudl teraz wazy 9100 i nie przybiera na wadze od miesiaca.siedziec zaczal od 7miesiaca ale chyba nie lubi bo pare razy mocno udezyl w lazience o kafelki i od razy jak go posadze to przechodzi do raczka lub siedzi na kolankach w sumie ma teraz 8i pol miesiaca to powinien ale to u kazdego jest inaczej ze jedne zeczy umie wczesniej inne wolniej.Jak mial 3miesiace to przewracal sie z pleckow na brzuszek a jak 4 to z brzuszka na plecki.Ale to nie jest regola ja mam dwojke dzieci i z kazdym bylo inaczej.Meka moja swinka ma haarlinge nie wiem jak to po polsku sie nazywa i musisz uwazac bo zajace tez moga dostac.My przywiezlismy ja z polski i do tej pory nic nie bylo.Bardzo ja wszyscy kochamy a ona chyba nas i jest bardzo madra robi takie smieszne zeczy i jest sliczna ma dluga biala siersc a na glowce pare pasemek czarnych i rudych.Sorry dziewczyny ze o tym pisze ale ona zajmuje w naszej rodzince tez miejsce.Julian ciagle zabiera jej wode i sam chce pic z tego poidelka caly czas walczymy o to.A jeszcze druga zecza jest telefon ciagle zdejmuje go z szafki i wlacza sekretarke to jest katastrofa ulubione zajecie i im bardziej sie zakazuje tym bardziej chce.A jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej!Rutella moja siostra kupila to fride przez internet i niedlugo mi poda,ona juz wyprobowala na swoim malym bo sobie tez zamowila i jest po prostu zachwycona i wdzieczna bo do tej pory robila to gruszka i bylo coraz gorzej a dzieki tej fridzie maly w koncu ma ulge.a moj Julek wkoncu mial dzis normalna kupke jednak syrop zadzialal i widac ze dziecko poczulo ulge.Chcialam sie spytac a jak spia wasze dzieciaki pod kordelkami czy w spiworkach?bo Julian zaczal mi teraz spac w spiworku i wkoncu niejest zimny i sie juz nie budzi.To udanej niedzieli.pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rutella
Hej Dziewczyny... Dorota,fajnie,że udało Ci się w końcu dostać tę fridę!Mam jeszcze taką małą radę dla Ciebie...jesli dziecku katarek zalega głęboko i nie możesz go "wyssać" ;-) możesz wkroplić mu odrobinę kropli (są różne rodzaje) na bazie soli morskiej, wtedy gilki się rozrzedzą i dadzą się łatwiej wyciągnąć. A teraz ja mam do Was pytanie,w szczególności do Metki,której Alex jest i podobnej postury ;-) i w podobnym wieku.Czy liczyłyście, ile Wasze pociechy wypijają mleka w ciągu doby?Mi wyszedł prawie litr w tym również mleka z kaszką Bebiko 2 GR!Mój Antoś jest niesamowity z jedzeniem i powoli zaczynam się stresować,że je za duuużo!Mleko podaje mu: po kąpieli przed snem 240 ml, potem budzi się ok.23-24 (już jest głodny!!) i dostaje kolejną porcję 240 ml, następnie ok.5-6 dostaje samo mleko ok.210 ml i to samo ok.9!Potem zupka przecierkowa ok.12-13 i ok.17 deser-tarte owoce(cały słoiczek).Metus,jak je Twój Alex,bo wiem,że tez już nie karmisz piersią!🌻 Powoli szykujemy się do chrzcin, mam nadzieję,że po "odpięciu rogów" Antoś zacznie w końcu porzadnie spać ;-) U nas dlatego tak późno przez to cholerne prawo,o którym Wam kiedys pisalam...że jak kobieta zaraz po otrzymaniu rozwodu zajdzie w ciążę z kim innym to jest tzw. domniemanie ojcostwa byłego męża i trza byłemu mężowi wytaczać proces o "zaprzeczenie ojcostwa".Co za bzdura!Ja jako matka Antosia nie miałam nic do powiedzenia w Urzedzie Miasta!Państwo wie lepiej kto jest ojcem dziecka i do metryki urodzenia wpisali mojemu dziecku jako ojca mojego ex męża!!!:-( :-( :-( Wyobrażacie sobie? To sa jakies średniowieczne paragrafy!I ta bzdura tkwi w prawie i nikt tym się nie zajmuje,a ludzie muszą płacić za bezsensowne sprawy sądowe grube pieniądze (sprawa trwała 15 minut a musialam zapłacić 300 pln!!)Horror, to nasze państwo! Dobra Dziewczyny,chyba kończę,bo się tak wkurzyłam,że zaraz się rozpiszę przelewając tu swoje żale...dlaczego nie jestem patriotką,dlaczego wstydzę się za swoich rodaków, polityków, prawo...ach...szkoda gadać!Trzymajcie się cieplutko,a ja idę do kącika pocierpieć w samotności ;-) Rutella

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rutella
🌻 nie soli morskiej tylko wody morskiej ....eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej Rutella !Moj Julian je tak samo prawie jak Antos tyle ze ja karmie piersia i ja mysle ze twoj Antos nie je za duzo przeciez jest jeszcze maly.Nie wiem nie jestem znawca a moze o 9 daj mu zamiast mleka kaszke.Ja daje kaszki na wodzie.W sumie Juliana waga tez szla bardzo szybko i przestala z momentem raczkowania i od 8 tyg.stoi w miejscu to naprawde odetchnelam bo moja starsza corka wazyla w tym samym wieku o 3kg.mniej tyle ze jej nie karmilam piersia a jadla w nocy co 3 godz.i tak mniej wazyla.Ogolnie tu co mieszkam jest moda na nie przekarmianie dzieci co obecnie u polakow jest odmienne,oczywisie nie mam ciebie na mysli.Sama tez robie bledy.Moja tesciowa gotuje czesto cos pysznego na noc tzn.np. na 20 i moja 8letnia wsuwa bo pyszne a potem nie moze zasnac.Ogolnie tu jest ze dzieci duze czy male dostaja kolacje o 18 i koniec nie ma zadnych podjadan nawet nic malego ewentualnie picie.Ja tez karmie Julka o 19 , o 24 i potem o 7-8.Z kolei wszystkie moje kolezanki ,,niemki,,karmia o 18-19 i dopiero o 6.Jeszcze one daja mleko zerowke lub jedynke bo dwujke niekarza tu dawac ze wzgledu ze za duzo tluszczu i cukru.Mojej sasiadki mala konczy roczek za tydzien i pije tylko zerowke.no i wazy niecale 8kg.W niemczech co drugie dziecko jest otyle tak wynika ze statystyk i jest o tym duzo mowione.No nic troche sie rozpisalam Rulella naprawde ci wspolczuje calego stresu z tym pokopanym prawem.Nam kiedys ukradli w polsce auto i skasowali doszczetnie przy ucieczce wiec zostawili w zwiazku z tym mielismy troche chodzenia i te przepisy sa tak dobijajace ze wkoncu wyszlo na to ze powiedziano nam prosze sobie pozbierac samochod w reklamowke!Mielismy tak wszystkiego dosc no i nie odzyskalismy nawet 1zl a szkoda byla na 10tys.dm starych.to juz przedawnione i nie da sie nic zrobic.Koncze bo pozno .Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! ale to byl weekend;) niestety czas plynie i do soboty-wyjadu rodzicow nie zostalo juz duzo. Rutella, wspoloczuje klopotow z prawem,ja wiem jak jest w Polsce, paranoja goni paranoje i za wszystko trzeba placic.Dlatego po czesci ciesze sie ze teraz niemiecki urzad ma mnie \"pod soba\" mimo wszystko jakos bardziej mozna sie dogadac przy zalatwianiu czegokolwiek, choc biurokracja chyba tu jest wieksza. Masz racje, Antos i Alex sa do siebie podobni a raczki z \"gumkami\" w nadgarstkach sa przeurocze, male bobaski jak z reklamy penatena hihihi. Zgadzam sie z Dorota, sprobuj dac Antosiowi rano kaszke, jako sniadanko, napisze Ci jak to wyglada u nas, zdecydowanie mniej je moj Alex, zwlaszcza ostatnio raczej schudl, nie mocno ale nie \"tyje\" juz w takim tempie odkad je malo mleka.U was zacznie sie to zmieniec ajk Antos zacznie sie bardziej ruszac, nie matrw sie waga , lekarka powiedziala mi ze male dzieci sie nie umieja przejadac. Alex rano, okolo 8 rano je kaszke bananowa, 150 ml, zjada cala miseczke, potem zjada obiadek-o 12, zjada wtedy 3/4 sloiczka albo caly sloiczek-jakies danie, ostatnio-makaron z szynka i pomidorami zjadl caly sloczek. Nastepnie, okolo 16 zjada deser-caly sloczek owocow-bananow z brzoskwinia i jablkiem....nie zostawia ani lyzeczki.Potem jak my jemy obiad to daje mu wafelek ryzowy albo ciasteczko z hippa.O 18:30 zjada kolacje-kaszke z polowa sloiczka-jablko, albo banan....zjada okolo 100 ml. w nocy budzi sie okolo 2 i ostatnio udaje mi sie go przestrzymac-podaje mu wtedy tylko sok albo herbatke a dopiero o 4 rano daje mu mleko, 150 ml ale wypija z tego przewaznie polowe i wypluwa smoczek.no i znow okolo 8 rano dostaje na sniadanie kaszke.Mniej wiecej tak wyglada menu na caly dzien, sa odstepstwa, czasem w nocy zjada ALex dwa razy butelke mleka, jesli zasypia zanim naje sie na kolacje.NIe umie wypic za duzo na jeden raz. Rutella, kazde dziecko jest inne, wiem....zadna nowosc dla zadnej z nas, ale nie ma sie co martwic ze Antos nie siedzi.moze w jednym miesiacu usiasc i od razu wstac.jak bedzie gotowy to wszystko zrobi.U mnie Alex dlugo nie przewracal sie na boczki w prownaniu do tego ze siedzial w wieku 4 miesiecy w stawac zaczal jak mial 5....wszyscy mowia ze to za wczesnie.zgadzam sie ale on wlasnie na to byl gotowy.Dziecka nie mozna ani na sile do czegos przekonywac ani mu zabraniac. Ostatnio(zdjecia dodawlam do strony www.alexander.bobasy.pl) w piatek Alex dokonal nowej rzeczy-sam podciagnal sie w lozeczku i stanal.zrobil tak kilka razy, wczesniej podciagal sie ale nie umial pupy uniesc hahha, za ciezka byla;) az wreszcie udalo mu sie.wczoraj, w prezencie dla mnie na urodziny zrobil kroczek-jeden malutki kroczek bez podtrzymywania....chyba przez przypadek ale jaka radosc:):):) Rutella, ja tez z wielkim sentymentem przypominam sobie te czasy jeszcze z ciazy, to bylo niesamowite.Dziewczyny...czy Wy myslicie o kolejnych dzieciach?oczywiscie kiedys w przyszlosci?jak podchodza do tego wasi partnerzy??Ja marze o tym, zeby za kilka lat....moze 4 lata przezyc to jeszcze raz! Dorota, moj Alex nienawidzi spiworka bo spi na brzuchu a on mu zdecydowanie utrudnia przekrecanie sie, wiec spi pod kolderka, jeden spiworek juz sprzedalam na ebayu, drugi prawdopodobnie tez sprzedam...w szpitalu te spiworki(nie wiem czy mialas dla Juliana taki bialy, pewnie tak...) byly praktyczniejsze, jak dziecko nie ruszalo sie wiele, teraz nie daje egzaminu wogole. wyszedl mi tak dlugi post ze szkoda gadac.ale czytania;) przesylam pozdrowionka!!papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! te reklamy na forum doprowadzaj mnie juz do szalu nie mozna nawet nic napisac bo ciagle cos wyskakuje. U nas jak narazie spokoj Ola biega jak szalona w chodziku oczywiscie nie pozwalamy jej duzo ale jak tylko go zobaczy to by sama do niego wskoczyla. Z zabkami narazie spokoj odpukac jakos troche lepiej chociaz jeszcze nie wyszly ale juz Ola sie tak nie meczy i nie bede mowic glosno ale dostala jakigos wilczego apatytu takze mysle ze to niejedzenie bylo spowodowane wlasnie bolem zabkowania. Poza tym nasza Olina wczoraj wstala pierwszy raz sama tzn nie trzymajac kogos za raczki tylko tak sie juz chciala kapac ze az wstala trzymajac sie za wanienke i tak jej sie spodoblao ze pozniej cwiczyla sobie wstawanie. Jeszcze nie raczkuje choc robi juz takie figury ale narazie w miejscu. Wogole to ostatnio byla caly dzien u mojej Mamy i babcia stwierdzila ze takiego wierciucha to w zyciu nie widziala przecie ona nie moze chwile usiedziec w miejscu tylko caly czas musi cos robic. A juz najepsza zabawa to jak siedzi tak fajnie wyrzuca sobie zabawki na bok za siebie i sie szybciutko za nimi oglada i przweraca. Dziewcczny ja mam pytanie czy szczepicie swoje dzieci przeciw Hibb bo ja tak w przyszlym tygodniu. W czwartek mam uroczyste rozdanie dyplomow normalnie az sie denerwuje ale mam nadzieje ze jakos bedzie strasznie chce zobaczyc wszytskich ze studiow choc na pewnoe wszytskich nie bedzie. Dobra koncze bo Ola juz wstala . Pozdowka i buziaczki dla maluszkow. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ola dzisiaj skonczyla 8 miesiecy ja nie wiem kiedy ten czas leci i powiedziala dzis pierwszy raz mama wiem ze nieswiadomie ale az sie poplakalam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej!Metka serdeczne gratulacje z okazji urodzin!!!!!!!!!!!To Alexs zrobil ci super prezent.Mojemu Julkowi jeszcze sie nie spieszy z chodzeniem mimo ze raczkuje jak szylony juz 13tygodni i stoi i podciaga tez sie dawno ,siedziec umie ale nie lubi.No i od niedawna zaczal chodzic w chodziku i wkoncu to mu sie spodobalo ale nie lubi byc tam dlugo.Jesli chodzi o spiworki to u nas w szpitalu nie mieli tylko poduszki pierzynki byly.Julian tez spi na brzuszku i do tej pory a w sumie od urodzenia nie lubil byc obtulony w kocyki czy rozki czy spiworki.I w sumie my mamy ogrzewanie w podlodze i zawsze bylo cieplo a on spal w jednym miejscu teraz jest jeszcze dosyc cieplo i nie chcemy wlaczac ogrzewania ale on spal ciagle na kordelce nie pod i dlatego kupilam w tichbo za duzy spiworek i mu zakladam jak juz spi.I przykrywam jeszcze delikatnie na to kordelka i przesypia cala noc bez budzenia .ten spioworek jest dlugi on umie nawet w nim wstac z rana zdziwiony i widze ze jak juz spi to nic mu nie przeszkadza.Tak sie ciesze bo nie trzeba w nocy wtawac i nakrywac.A ten lactulosum super pomaga dla Julka.I dowiedzialam sie ze na zatwardzenia bardzo dobra jest dynia.Dzis wlasnie jadl Julek zupke z dyni z kartofelkami i mieskiem nowa z hippa Metka probowal Alexs tez?Ania duza ta twoja Ola juz a widzalam ze ma lozeczko nie znizone nie boicie sie ze wypadnie?my juz dawno obnizylismy bo sie wychylal.o jakie szczepienie ci chodzi?A i powodzenia w czwartek a tak wogole to co skonczylas?Juliana najlepsza zabawa jest wchodzenie na polke pod lawe i shodzenie przodem a mnie az trzesie no coz chlopak z Sara nie mioalam takich problemow.A Metka pytalas o dzieci u mnie juz wystarczy mamy parke i mam nadzeje ze tak zostanie.To koncze pa jak zwykle jestem pozno i ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
to ja jeszcze tak szybko a jakich pieluch uzywacie?Metka i Rutella w szczegolnosci bo Julian tez taki pulpecik ze nie wszystkie pasuja my uzywamy pampersa ale pupa co rusz czerwona potem przeszlam n pieluchy z aldi i mogly by byc pupa przeszla a za to z przodu czerwone a zmieniam czesto okolo 7 razy na dzien oczywiscie jak jest kupa to od razu i wtedy wiecej.a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello! Dorota....masz zdrowie siedziec do 1 w nocy;) ja o tej porze juz spie, gdybym siedziala do takiej godziny to chyba rano padlabym, Alex chodzi spac okolo 19:30 i wstaje o 7 rano wiec jest roznica. dzieki za zyczenia;) My uzywamy pampersow teraz rozmiaru 4 i bardzo sie sprawdzaja, nie ma Alex od urodzenia zadncyh podraznien na tyleczku;) tych z Aldi nie mialam jeszcze ale jakos nie mam do nich przekonania.do plywania mamy babylove(te z DM) i tez sa fajne. cenowo pieluszki bebylove wychodza podobnie jak pampersy a jakosciowo wiadomo-pampersy przynajmniej dla nas sa najlepsze.Zmieniam pieluszke wiadomo, zawsze zaraz jak jest w niej kupka no i w ciagu dnia...jakos co 4 godzny, w nocy Alex przesypia w jednej pieluszce, wiec jest w niej od 19:30 do 7 rao, tyle ile spi. No wlasnie Ty masz juz dwojke dzieci....masz fajnie ze masz i chlopca i dziewczynke;)mam nadzieje, ze nam sie tez kiedys uda z siostrzyczka dla Alexa hahha. Ten lek, Lactulosum, ja sobie kupilam jak bylam w ciazy, bez recepty na zaparcia, zapomnialam Ci napisac a dzis poszlam sprawdzic czy on sie rzeczywiscie tak nazywal, ja mialam po nich super wszystko uregulowane, choc nie mialam jakis wielkich klopotow.Ciesze sie ze Julkowi pomogl i sie maluszek nie meczy. My tez mamy obnozone lozeczko od lipca, Alex wtedy jeszcze sie nie podnosil az tak bardzo, ale ja sie balam ze moze zaczac w kazdej chwili i moze nam wypasc. Ania, ponawiam pytanie Doroty-co to za szczepienie? no i gratulacje ukonczenia studiow!! to byly czasy nie? Rutella, udalo sie z kaszka na sniadanie?Mialam sie pytac-kto zajmuje sie Antosiem kiedy jestes w pracy?Czekacie na wyniki badan ze szpitala? Kutya, Susanka, Jagoda co u Was?? koncze, pozdrawiam Was wszystkie!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda19751501
Hello!!!! U* mnie monotonia pracy i babcia z Marcelkiem w roli głownej. Od kiedy moja mam zaczęła małemu dawać swoje zupki tzn takie które my jadamy - jarzynowa, rosołek, grzybowa, barszcz oczywiście wszystko zmiksowane np wczoraj zmiksowała mu parówke z barszczem to mały jakos krzywym okiem patrzy na zupki ze słoiczka. Taki mały cwaniak - owszem otwiera buzię i wydaje się że je ale on tylko wszystko chomikuje w swojej buzi a nie połyka i jak juz ma pełna buzię to wszystko wypuszcza i tak mu super wszystko wypływa- mówie mam mozna dostać nie powiem czego. Mleka nie chce za nic w wiecie trzeba go oszukiwać - dodaję kaszke a do kaszki nwet sok z malin jak już zaczyna trzymać w buzi - jak poczuje malinki to znowu zaczyna zajadac - taki mały cwaniak. Muszę pójśc z nim do lekarza bo sie dziwnie zachowuje - dla zabawy chyba bo sie w tym czasie jak to robi śmiej w głos - kręci sobie głowką na boki tak szybko - mnie osobiście sie to nie podoba bo wygląda jakby był na głowke chory i wyczytałam juz rózne książki na ten temat i wszędzie pisze że dzieci czasami tak mają i że nawet dla zabawy potrafia uderzać główką w ścianę.Zobaczę jeszcze ten tydzien jak się będzie zachowywał bo za tydzień ide na szczepienie i poprosze lekarke o skierowanie na mocz i morfologię bo to i chyba już czas na to i wtedy jak bedę miała wyniki pójdę prywatnie do lekarza- mam takiego fajnego który mam nadzieję wszystko Mi wyjaśni. Co do jedzenia to mały zjada rano o 9-tej kaszkę na mleku ok 180 ml. o 12-tej, 13-tej zjada ok 220 zupki mojej mamy (chbya zjadłby jeszcze raz tyle ale bez przesady), o 15-tej jakiś deserek owocowy z biszkoptem190 ml,później danoka albo dynię z jabłkiem ok 150 ml i o 20-tej z HIPP kaszkę mleczną z biszkoptami 190 ml- to jego najlepsza kolacja. w nocy chwyci ze dwa rzy cycusia ale wątpię czy się coś naje. Pija w międzyczasie soczki, kompociki lub herbatkę.. Uciekam do pracy bo się rozpisalam. Pozdrawiam Jagoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! No u nas chyba z powrotem zaczynaja sie zabki bo Ola strasznie sie slini a i dziaselka sa strasznie spuchniete i rozpulchnione mam nadzieje ze pomoce `medyczne` bedace w domu poradza sobie z tym. Na zdjeciach gdzie Ola ma lozeczko jeszcze nie obnizone miala jakies pol roczku i wlasnie gdzies od tego czasu ma je obnizone takze spoko nie wypadnie mamy wszystko pod kontrola tym bardziej ze Ola jest strasznie ruchliwa i moglaby poprostu wyskoczyc z takiego lozeczka. Mam na przyklad kolezanke ktora obnizyla dziecku lozeczko jak mial roczek ale mi to krew w zylach mrozilo zreszta jej synek jka mila rok wazyl 7,5 kg tazke samo mowi za siebie. Ola wlasnie teraz notorycznie cwiczy wstawanie do wszytskiego oprocz szczebelkow w lozeczku jeszcze nie zaczaila o co chodziale poddnosi sie do czego popadnie nawet siedziec nie chce ty;lko stac. A chodzenie a raczej bieganie w chodziku to juz jest full wypas choc nie pozwalamy Jej duzo ale jak widzi chodzik to piszczy. Nie mam przy sobie ulotki tej szczepionku Hibb ale tyle znalazlam w necie Szczepienia uodporniające chronią dziecko przed powikłaniami bakteryjnymi. Jedną z takich szczepionek jest szczepionka Hibb, chroniąca przed zapaleniem uszu, krtani i oskrzeli. Podaje się ją już kilkumiesięcznym maluchom. To jest szczepionka nieobowiazakowa wiec wybor nalezy do rodzicow. My bedziemy Ole szczepic po 1.11 bo mielismy w czwartek ale ze wzgledu na moj wyjazd przelozylismy. Ja skonczylam ekonomie sepcjalizacja rachunkowosc i skarbowosc. Strasznie sie ciesze na ta graduacje bo zobacze sie z kolezankami a wlasnie sie dowiedzialam ze moja przyjaciolka z ktora razem studiowalysmy jest w ciazy:-) strasznie sie ciesze. Napisze Wam jak bylo w czwartek. Dobra dziewczyny koncze bo Ola spi wiec ide cos robic. Trzymacjie sie i buziaczki dla Maluszkow. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej raz jeszcze Rutella, mialam Ci jeszcze napisac o tych chrzcinach, ze masz sie dobrze, bo kupisz malemu jakis kombinezonik jasny, bialy czy blekitny i bedzie ok....my chrzcilismy Alex w sierpniu, ubranka naszukalam sie miesiac,nie chcialam dziecka ubrac jak pajaca wiesz za takim malym garniturkiem nalazilam sie i w necie juz wszystkie sklepu przejrzalam. musialam byc przygotowana na to, ze bedzie chlodno i na to ze bedzie upal, w efekcie bylo zimno, i padalo, dopiero jak wyszlismy z kosciola zrobilo sie ladnie.Tutaj chrzci sie dzieci w wieku kilku miesiecy, nie tak jak w Polsce-kiedy maja kilka tygodni....chyba lepiej jak sa starsze bo nie placza.cala ceremonia trwala 25 minut i bylismy tylko my.poszlo szybko ale ja ze wzruszenia sie poplakalam...taka juz jestem beskowata ;) Ania, ja tez jak spotykam sie z moimi kumpelami ze studiow (jak jestem w Polsce oczywiscie) to zawsze wsominamy zajecia, chodzenie na piwko zamiast na projekcje no i ogolnie, musze przyznac ze prawdziwe przyjaznie sie zawiazaly na studiach...te z ogolniaka jakos umarly smiercia naturalna.gratulacje jeszcze raz!a co do szczepionki to tutaj nie slyszalam o takiej, ale tez nie pytalam lekarza, w kazdym razie do marca mam spokoj ze szczepieniami i na nic dodatkowego ALexa szczepic nie bedziemy. Jagoda, mojemu Alexowi tez smakuja te zupki nasze duzo bardziej, najlepiej te ze smiatana i przyprawami, wogole moj synek nie lubi tych mdlych sloiczkowych dan od kiedy poznal te inne smaki.dzieci robia sie strasznie cwane...czasem az mnie Alex zaskakuje, z dnia na dzien umie cos nowego. Jego ulubiona ostatnio zabawka jest ksiazeczka, pokazuje mu kolejne strony ze zwierzatkami, mowie mu jakie zwierzatko widac a on na kazde reaguje piskiem i smiechem, mozna tak ze 4 razy przeleciec cala ksiazeczke;) znow sie rozpisalam....;) narazie,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej!Metka ja siedze ogolnie od zawsze dlugo.A teraz Sarah ma ferie i spi dlugo a Julian zawsze sie przestawia jak my mamy wolne i spimy to on tez i moj maz ma teraz wolne wiec w domu cisza a jak zaslonimy od wewnatrz zaluzje a ane wyciszaja duzo to mozna spac i ostatnio budzimy sie o 11!Ania moje gratulacje tez!ja tez tak jak Metka nastepne szczepienie mam w marcu i zadnych dodatkowych nie bedziemy robic.A i zycze Oli bezbolesnego zabkowania.Jagoda nie wiem co dokladnie masz na mysli ale chyba masz racje lepiej sprawdzic ja bym na twoim miejcu sprawdzila.U mojego Juliana ulubiona zabawa to tanczenie i spiewanie a szczegolnie piosenka ,,my jestesmy krasnoludki,,tak szaleje do niej i wogole zawsze jak sie smiejemy z sara z czegos bardzo smiesznego to Julian tez i wtedy jest jeszcze smieszniej.to koncze i pozdrawiam wszystkich pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Dorota....mamy ta sama piosenke\"my jestesmy krasnoludki....\" a dodatkwo \"krakowieczek jeden\", zreszta moj Alex tez lubi piosenki, obojetnie jakie, i wierszyki;) Dotora, mialam ci jeszcze pisac- moj Alex mial kiedys od pieluszek czerwona skore, od Huggies, one sa tylko w Polsce. my je kupilismy jak pojechalismy z nim w maju na dwa tygodnie i pampersy sie skonczyly.Okazaly sie te Huggies beznadziejne bo ten material podraznial skore.Widocznie cos w nich bylo czego nie ma w pampersach.W niemczech sa te Huggies ale pod onna nazwa (nie umiem sobie przypomniec pod jaka) ale moze tak ma Twoj Julian z pampersami.Podraznienie bylo tylko tam, gdzie zapiecie, na brzuszku przy tych rzepach.zniknelo jak wrocilismy do pampresow.Mojemu mezowi odechcialo sie kupowania innych pieluszek. Twoja Sarah ma teraz ferie, u nas juz sie skonczyly, dzieci poszly od poniedzialku do szkoly-tak wnioskuje po halasie na korytarzu rano, dzieci sasiadow sa w wieku szkolnym. U nas dzis nie pada deszcz!! bardzo sie ciesze bo padalo od piatku bez przerwy, korzystamy z okazji i idziemy na spacer jak Alex obudzi sie z drzemki(narazie jeszcze nawet nie zasnal). zycze Wszystkim ladnej pogody! pozdrawiam narazie!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej!Metka masz racje u Juliana tez zaczyna wszystko znikac to musiala byc wina pieluch.U nas tez od dzis nie pada wiec jestem teraz krotko bo idziemy na spacer narazie pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
a zapomnialam napisac ze na tej plycie jest tez krakowiaczek jeden zloty pierscionek i nne fajne piosenki to u nas leci teraz caly czas tylko jak sarah jest to wylacza bo mowi ze za czesto no to pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej!co tak pusto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Metka, spóźnione życzenia z okazji urodzin 🌻🌻🌻😘😘😘 A ja nadal u rodzinki, więc rzadko zaglądam do netu. Ale już nadrobiłam zaległości. Co do pieluszek to my używamu Pampersów, na początku kupiliśmy paczkę pieluszek Happy, ale jakoś tak mi nie leżały, były grubsze i jednak trochę podrażniły Aleksa, ale odkąd używamy Pampersów nie ma żadnych podrażnień, czasem jakieś lekkie zaczerwienienie, które schodzi po paru posmarowaniach Sudocremem. Co do jedzenia, ta ja nadal karmię Aleksa piersią i cały czas próbuje wprowadzać u nowe smaki, ale jak byście zobaczyły jego minę jak daję mu pierwszą łyżeczkę, obojętnie co by to nie było, krzywie się tak jak bym u dała coś ohydnego, dopiero po chwili zaczyna smakować to co u dałam i albo otworzy dziuba na następną łyżeczkę, gdy mu smakuje, albo będzie się krzywił, odwracał głowę i odpychał rękami jak coś mu nie posmakowało. Ale ta pierwsz mina jest po prostu komiczna. A jak widzi ogórka kiszonego, lub sórowego to aż sie trzęsie, żebu mu dać. Wręcz uwielbia kiszonego ogórka, oczywiście nie daję mu go dużo, ale tak odrobinę do possania i trochę sobie odgryzie. Oczywiście jego dieta jest nadal dosyć uboga, bo najprawdopodobniej jet uczulony na marchewkę, a w większości gotowych dań niestety ta marchewka jest. Najbardziej smakują mu oczywiście deserki owocowe, nawet kaszka ryżowa kiedyś lubiana odpadła z diety i już sama nie wiem co mam mu podawać, nie chcę go zmuszać do jedzenia, zresztą było by to nierealne nakarmić go czymś co mu nie posmakuje. Jak narazie naszczęście wystarczam mu pierś, a to co u podaję innego to tylko taka przekąska, dodatek do zasadniczego jedzenia, czyli cyca.;) Myśmy na tego Hibba Aleksa już szczepili, bo dostawał od pocztku szczepionki skojarzone, tzw. kombajny, w których to szczepienie już było, dzięki temu poza pierwszym szczepieniem po 6 tygodniach dostawał tylko jeden zastrzyk ze szczepionką. Teraz też najbliższe szczepienie będzie dopiero w 13-14 miesiącu, choć nasz pediatra namawiała nas na płatną szczepionke przeciwko ospie, czy wy może będziecie podawać taką szczepionkę swoim maluchom?? Pozdrowionka, po świętach wracam do domu i wtedy będę się częściej pojawiała 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej Kutya! chcialam sie ciebie spytac skad wiesz ze Aleks jest uczulony na marchewke?Stwierdzilas sama?Moj Julian Byl tez uczulony to znaczy ja go karmilam i jak ja zjadlam cos z marchwia lub wypilam to wtedy mial plamy miedzy 3 a 6 miesiacem.Karmilam cale 6miesiecy a potem zaczelam wprowadzac obiadki i kasze a karmie nadal i pierwsze 4 tygodnie kupywalam sloiczki bez marchewki a potem stopniowo zaczelam dawac te w ktorych jest troche marchewki i potem co jest juz normalnie marchew i pomidor i nic nie wystopilo jak do tej pory.A tak bardzo sie balam tez myslalam co ja zrobie bo na codzienne gotowanie nie mam czasu.Okazalo sie ze Julian uwielbia marchewke.Tylko trzeba uwazac bo u mnie on dostal po marchewce strasznych zatwardzen.Jak by Aleks byl uczulony na marchewke to czasami niemozna tez jablek i dyni.odezwij sie czesc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×