Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JoannaJ

Termin marzec2005

Polecane posty

witajcie!! Dorota, fajne to krzeselko ale cene rzeczywiscie ma kosmiczna.jak na krzeselko to zdecydowanie za duzo sobie zycza.nawet jesli chodzi o uzywane, bo tyle trzeba dokupic.Jak dla mnie to za duze zamieszanie. Nasz fotelik narazie nie jest zamontowany, tez sie ociagamy;) ale w sobote wyjezdzamy troche dalej i napewno go zamontujemy.Jestem bardzo ciekawa reakcji naszego synka, on bardzo lubi wszystko widziec(czasem jak chce cos zobaczyc a ktos stoi mu w drodze to odsuwa go raczkami lub sam sie wychyla) tak wiec mysle, ze bedzie zachwycony.dostal Alex od babci Nackenkissen czyli taka poduszke na szyje wiec mam nadzieje, ze z tym bedzie mu sie wygodnie spalo.fotelik odchyla sie ale jak pisalam, tylko troche. Mozesz na stronie zobaczy fotke www.alexander.bobasy.pl Dorota czy Ty dajesz Julianowi np.Pasta Bambini z hippa? takie dania z kawalkami makaronu, ryzu czy ziemniakow.Ja musze je miksowac....ale Alex uwielnia pasta bambini;) to jego ulubione danie! Dziewczyny, jak Wasze dzieci radza sobie z gryzieniem? Kutya,Twoj Aleks jak reaguje na twardsze wieksze kawalki? u nas dzis tez pogoda dopisala, aby bylo tak jak najdluzej.bylismy na spacerze polaczonym z zakupami (zawsze tak robimy hihi).Teraz Alex spi a ja moge spokojnie skonczyc robic ogorkowa;)pozdrawiam !pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej dziewczyny!Metka te krzeslo mi sie bardzo podoba a przede wszystkim dlatego ze mozna go uzywac bardzo dlugo bo z wiekiem i wzrostem sie przestawia.pisalam juz wczesniej ze sama nawet na nim siedzialam.Sary kolezanka jeszcze na nim siedzi.I jak sie policzy to cene na tyle lat to juz nie jest tak drogo.A zawsze jak by nie bylo dzieci wycieraja raczki o krzesla.My mamy akurat drewniane z bezowymi jasnymi polster tak ze jak sare odwiedzaly kolezanki to juz wiem cos o tym.Oczywiscie tez dla mnie by bylo to trip trap dlatego praktyczne.bo te inne krzesla mozna uzywac gora do 3 lat. Alexsa zdjecia obejrzalam i fotelik ma super ciekawe jak mu sie spodoba.Tez jestem ciekawa reakcji Juliana Jutro ma jechac pierwszy raz.Jutro zrobie fotki i jedna tez niespodzianke musisz jutro zobaczyc! Julian jeszcze nie jadl tej pasta bambini bo do tej pory staralam sie mu nie dawac nic z pomidorow. jadl jedna zupka z pomidorami i mu nie smakowala.Jego ulubiona to kurbis mit kartofel mit bio rind ale tak wogole to lubi wszystkie tak samo ja mu daje tylko hippa .A zupki z kawalkami woli takze nie musze miksowac.On ma 6 zebow tak wiec potrafi juz dobrze grysc.Ostatni uwielbia grysc banana i az sie trzesie jak mu obieram. musze konczyc bo jakos maly przez sen caly czas marudzi ciekawe co to jest?do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! Dotora, czekam na niespodzianke;) Napisz jak Julkowi jechalo sie w nowym foteliku, pewnie byl zdziwiony, ze nagle nie musi odwracac glowki.;) Dziewczyny, czy Wy czasem tu zagladacie? znow zamieramy...taka cisza jakby nikogo juz tutaj nie bylo, poza mna i Dorota. My wrocilismy ze spaceru, pogoda jednak nie jest zbyt sprzyjajaca, wieje i hest chlodno.Dzis juz ubralam Alexowi ciepla kurtke, do tej pory obywalo sie bez niej. Alex zaczyna raczkowac, to znaczy doskonale wychodzi mu pozycja do raczkowania, przestawianie nozek i raczek jeszcze czasem nie wychodzi jak trzeba, zwlaszcza gdy probuje cos chwytac przy okazji.Nadal na 1 miejscu jest wstawanie w lozeczku, nie ma mnie w pokoju 2 minuty...wracam.... a Alex z usmiechem stoi i z radosci przestepuje z nogi na noge. Niedawno zasnal, mam wiec godzinke wolna.....co z tego.... jak Alex za dlugo spi to juz mi sie za nim teskni i tylko czekam az sie obudzi. Nasze dzieciaczki powoli wkraczaja w 9 miesiac, moj Alex juz go zaczal....nadal bezzebnie;) Dorota, fajnie, ze Julek tak sobie radzi z gryzieniem, 6 zabkow to juz cale 6 wiecej niz u nas hihii.fajnie! oby tak dalej mu dobrze szło z jedzeniem i wogole, ze wszystkim!! ok, koncze pozdrawiam i mam nadzieje, ze sie znow u nas ruszy na topiku!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej!Metka niespodzianke musze przelozyc na jutro bo dzis sie nie wyrobilam bo caly dzien mielismy zajety. dzis wlasnie wlozylismy fotelik i Julian jechal pierwszy raz.Jak wsiadl to pierwszy raz nie plakal przy zapinaniu pasow i nawet sie nie rzucal mimo ze mial kurtke ciepla bo tez juz zakladam.Cala droge nie pisnal sloeka tylko caly czas wygladal przez okno w jednej rece trzymal zabawke a w drugiej telefon ale tylko trzymal nic go nie interesowalo tylko oczka wpatrzone w szybe.Jak sie okazalo nawet o tym nie wiedzialam ze julka fotelik mozna troche polozyc i w polowie drogi to zrobilam i wtedy zaczal sie bawic .Ani razu podczas drogi nie marudzil a to sukces bo do tej pory nie lubil jezdzic.Jak wracalismy przespal cala droge no i teraz nie spi niestety. Myle ze juz byl czas na zmiane fotelika widac zreszta po dziecku.Metka jak fajnie ze Alexs raczkuje a Julian teraz po tygodniu chodzenia z samochodzikiem nauczyl sie sam odpychac nozkami jak na nim siedzi.Smiesznie to wyglada.Nonic koncze bo Julek nie spi. www.julian.bobasy.pl DZIEWCZYNY ODEZWIJCIE SIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Moj szkrab zasnal na pierwsza dzis drzemke, pogode mamy fatalna, nici ze spaceru bo pada deszcz.Dzis dalam Alexowi soczek z jezyn, dziadek wyhodowałl a babcia robila;) smaczny i kwasny....Alexowi przypadl do gustu choc mina miał taka dziwna :O, taka sama jak przy ogorkowej hihihi, tez wyszła mi kwasna ale on sam otwieral usta i lapal mojego meza za reke zeby o nim nie zapominal.dostal jedna lyzke stolowa zupy a radosci bylo co nie miara. Dorota, bylam pewna ze wlasnie tak Julek zareaguje na nowy fotelik, ciesze sie.mysle ze Alex tak samo bedzie z zaciekawieniem patrzyl przez okno.Moj Alex zawsze lubil jazde samochodem, po chwili zasypial i przewaznie nie budzil sie cala droge, moze nam sie poszczesci i to powroci;) spanie jak spanie, ale spokoj i bedzie znow bez krzykow. Dorota, probowalas pieluszki pampers easy up?te fioletowe? ja tak....musze powiedziec, ze nie sa jakies super rewelacyjne, fakt, ze rzepy z boku ze stretchem robia wrazenie ale jakiejs specjalnej roznicy nie widze.pogratuluj Julkowi odpychania, szybko sie ucza te nasze dzieci, czasem za szybko ;);):) W Polsce dzis dzien wolny...byc moze tu sie cos ruszy, Rutella Kutya i reszta dziewczyn odezwijcie sie..... Ania.....nie wiem czy dobrze zrozumialam, ale teraz zaczelas Ole odstawiac od piersi? napisalas ze ona nie chce pic mleka wiec chyba chcialas ja przyzwyczaic do smaku modyfikowanego tak? i jak wam teraz idzie?Ola sie przekonala? moj Alex tez ostatnio niewiele pije mleka, w nocy wypija ale jakos specjalnie go juz do niego nie ciagnie....w sumie gdyby nie kaszki to wypijalby dziennie moze ze 150 ml mleka a to niewiele.wogole chyba szczesliwie dochodzimy do etapu ze nasze sloneczko przysypia w miare noce, nie budzi sie na jedzenie co 4 godziny hihi, wreszcie.....narazie nie chwale bo zapesze jeszcze;) koncze, zycze mileg dnia wolnego po drugiej stronie granicy ;)pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej! ale pusto nie ma z kim pogadac! Metka moja niespodzianka jest na www.julian.bobasy.pl dolaczylam dwie fotki. dziewczyny macie jakies pomysly na gwiazdke dla naszych malcow???Ja zastanawiam sie moze jakies klocki duplo.Nie jestem pewna pierwsza mam corke i bylo to latwiej ,a dla chlopca ?no i nie chce popelnic bledu zeby nie zaladowac pokoiku pelnego zabawek bo juz kiedys tak zrobilam i teraz kazda rzecz bedzie przemyslana.No nic mam nadzieje ze sie odezwiecie.milej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! Kurcze nawet nie mam kiedy napisaca juz nosze sie z zamiarem kilka dni tylko jakos czasu nie mam. U nas z nowosci to lewa jedyneczka na gorze juz przebita i prawa pewnie kilka za kilka dni tez pewnie bedzie. No i Ola raczkuje i to jak!!!!!! Poprostu jest szalenstwo we wtorek jeszcze nie umiala a w srode juz maszerowala na czworaka jak szalona takze jest jazda na calego. Dziewczyny my tez nosimy sie zamiarem kupna fotelika bo jest to juz niezbedne bo ten jest ewidentnie za maly na Ole teraz tyle nie jezdzimy autem ale juz i tak musimy kupic nie wiem jeszcze jaki bo tez mamy ten do 13 kg i montowany tylko tylem wiec Ola jest juz za duza. Metus ja Oli juz nie karmie piersia ponad 3 miesiace ale Ona nie chce mi pic samego mleka choc jakas poprawa jest a i to niejedzenie bylo przez zabki bo teraz je wszytsko a juz najlepiej jej smakuje to co dla doroslych:-) Dorota ja tez nie wiem co Mikolaj Oli przyniesie bo to nasze pierwsze dzieciatko i zupelnie nie mam glowy. Wczoraj bylismy na imprezie Ola byla z babcia cos sie budzial i niespokojnie spala za to dzis rano spala do 10.30 szok normalnie a myslalam ze od 8 bedzie grasowac. Teraz bawi sie z wujkiem bo zostal u nas na noc a ja uciekam robic schabowe:-) Trzymajcie sie cieplutko i usciskajcie Maluszki. Dorota ale z metka trafilyscie fajnie na poczatku nie zaczailam:-) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
czesc dziewczyny!Ania fajnie ze sie odzywasz no i super ze Ola raczkuje Metka twoj Alexs tez to naprawde dobrze bo raczkowanie jest tak zdrowe dla dzieci. ja bym chciala zeby Julian tez jeszcze troche poraczkowal ale jemu spieszy sie chyba do chodzenia fakt ze juz raczkuje 3i pol miesiaca i teraz woli wszedzie stac i puszczac sie naprawde nie mozna zostawic samego.Ale najfajniej wyglada jak siedzi na samochodziku i jezdzi to znaczy odpycha sie nozkami jeszcze niedawno w brzuszku siedzial a tu takie zeczy potrafi.A i jeszcze poptrafi psocic i to jak np. nigdy nie moze scierka wisiec na krzesle w kuchni zawsze ja zrzuca a w lazience zawsze odwija papier i potem probuje go jesc.A i zawsze wchodzi na wage i lize okna lub przylepia cale usta do szyb i robi smieszne miny bo mamy okna od podlogi takze tak psoci i naprawde jak idzie na drzemke to ja mam tyle po nim sprzatania ze czasu brakuje . No nic to koncze dziewczyny odzywajcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! Dorota! ale sie usmialam z tego samego kompletu! widze , ze mamy podobny gust jesli chodzi o ubieranie naszych chlopcow! straszny zbieg okolicznosci! no nie powiem, ale slicznie w tym polarku i czapce wygladaja;););) Nasz Alex jechal w sobote w nowym foteliku, zreszta wczoraj tez! Musze szczerze powiedziec-dawno z takim spokojem nie jechal w samochodzie! byl bardzo zadowolony, wreszcie wszystko widzial, nawet zabawek nie chcial.Po pol godziny zasnal.ciesze sie, ze mu sie tak podoba. Do spania takze. Co do zabawek to ja mysle o prezencie na Mikolaja-i to chyba bedzie taki nakrecany telewizorek, na baterie....nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi. poszukam potem jakiegos linka.powinien sie Alexowi spodobac a takiej zabawki jeszcze nie ma.Do tego widzialam kapitalny zabawkowy aparat fotograficzny, ale to juz dla starszych dzieci, mysle ze za rok bedzie to prezent w sam raz.oprocz tego chcialabym kupic, podobie jak Dorota klocki, najlepiej Duplo bo sa duze, choc wczoraj Alex bawil sie ze swoja starsza kolezanka takimi zwyklymi klockami i tez mu sie podobaly , oczywisice byly duze, nie takie zeby dal rade wkladac je do ust w calosci. Ania! gratulujemy zabeczka!! i raczkowania!! wybacz gafe, myslalam ze karmisz Ole jeszcze piersia (ubzduralam sobie ze ja i Rutella tylko mamy dzieciaczki na sztucznym mleku), dobrze ze brak apetytu to tylko z powodu zabkow.Moj Alex tez chce jesc wszystko to, co my jemy....nie mozna przed nim niczego ukryc ;) Ania bedziesz teraz szukala pracy? Dorota a ty pracujesz? dobra, to tyle od nas....dzis pobudka byla wczesniej, tak ze juz jestesmy po sniadaniu, zabieramy sie za zabawe, wlasciwie Alex juz sie za nia zabral na podlodze! pozdrawiamy narazie!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco........Czytam Was czasem dziewczyny, ale z powodu totalnego braku czasu nie mam czasu pisac......Ciężko pogodzic pracę z wychowaniem dziecka. W firmie mam baaaaaaaaaaaardzo duzo zajęc, a po pracy staram się tylko zajmowac Emilką.............. U nas nic nowego- mała jje jak jadła czyli kiepsko!!! wazy 7,5 kg niby w najniższwej normie ale spedza mi to sen z powiek. Ma 6 zebow, raczkuje od miesiąca a teraz zaczyna chodzic. Wczoraj skonczyła 10 miesięcy. Poza tym jest bardzo pogodnym dzieckiem, wogóle nie płacze, ciagle się smieje. No i co najwaznniejsze nigdy nie chorowała. Od tygodnia jest na mleku modyfikowanym. Uwazam ze 10 miesiecy karminia piersia wystarczy........... Dziewczyny zycze zeby dzieciaczki zdrowo rosły..pozdrawiam serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia witaj!!!!Milo bardzo ze sie odezwalas. Bardzo sie ciesze ze Twoja Emilka nie choruje i super ze udalo Ci sie tyle karmic. Ja coprawda karmilam tylko 5 miesiecy ale gdzies ostatnio czytalam ze wg najnowszych badan dziecko przez pierwsze 3 miesiace karmienia piersia dostaje od matki wsyztsko co najlepsze. A tym ze Emilka jest mala nie przejmuj sie kazde dziecko rozwija sie inaczej. Moja Ola tez do olbrzymow nie nalezy tzn nie jest gruba tylko jest dosyc dluga ale na 8,5 miesiaca wazyla 8,5 kg. Ostatnio szybciej przybiera na wadze bo byl okres ze nie chciala jesc przez zabki i wtedy nie rosla. Moi znajomi maja synka ktory skonczyl 12.11 16 m-cy i wazy teraz 9,5 kg a jak mial rowny rok to wazyl 7,5 kg takze mozecie sobie wyobrazic. Woczraj wlasnie byli u nas to jak postawilismy Ole i Mateuszka to jest moze z 1cm wiekszy ale chudszy. Ola wlasnie poszla spac nie wiem czemu tak szybko ale ulozylam Ja bo juz oczka zacierala a wczoraj spala w dzien tylko 1 raz za to rano prawie do poludnia ale mamy wyrozumiale dziecko wiedziala ze mamusia z tatusiem byli na imprezie i trzeba odespac. Matka, dorota wlasnie sobie przypomnialam ze moja Ola ma buty z taka sama literka A jak Wasze maluszki na kurteczkach. Fajny macie gust. Metka ja chcialabym pracowac jak Ola skonczy rok bo przez pierwszy rok chcialabym byc z Nia. Ja bardziej mysle o otworzeniu czegos swojego nawet mamy juz pewiem pomysl ale zobaczymy co z tego wyjdzie tymbardziej ze teraz jak bym otworzyla wlasna dzialalnosc to przez pierwsze 2 lata ZUS wychodzi jakies 200zl na miesiac a nie 750. Moj maz tez prowadzi wlasna dzialalnosc takz efajnie by bylo jakby i mi wypalilo. Dobra koncze bo Ola spi a trzeba troche dom ogarnac po wczorajszych zabawach. Pozdrowka i piszcie dziewczyny. PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
Hej dziewczyny! Lusia witam ciebie tez fajnie ze sie odzywasz ja jeszcze karmie Juliana piersia on wlasnie zaczal 9 miesiadz i zastanawiam ile to jeszcze potrwa.W sumie mi sie jeszcze nie znudzilo a on ma ochote.Tak naprawde to szkoda mi mu to odbierac i wolalabym zeby on sam zrezygnowal to by bylo latwiej ciekawa jestem czy to da rade? Zna moze ktoras z was taki przypadek ze dziecko rezygnuje z cyca?Metka mi tez ten polarek bardzo spodobal i jak zobaczylam twojego Alexa zdjecie to Sarah z poczatku myslala ze to Julian i tez sie smialysmy.Ja nie pracuje bo tez chcialam byc w tych najwazniejszych chwilach z moim skarbem ,moj maz sie tym zajal.Zreszto wiesz napewno jak to tu jest jak niema babci i niema sie nikogo zaufanego.W dodaku mam jeszcze Sare i musze codziennie gotowac.Tu w szkolach i przedszkolach nie daja jesc nie ma stolowek,sklepikow ani swietlic i dziecko wraca o 12 ze szkoly takze duzo nie popracujesz.Ja narazie naszczescie nie musze sie spieszyc do pracy.A jak to wyglada u ciebie. Ania dzieki za komplementy!Zycze ci zeby twoje pomysly wypalily.A jak Twoja Ola reagoje jak ciebie niema?zostawiasz ja nieraz z kims? nie placze?Metka a Alexs tez jestem ciekawa? Juliana zostawiam czesto z kims i nie ma problemu nawet jak wychodze z domu to nie reaguje.Pytam bo sa dzieci co placza szczegolnie te co mamy nie pracuja.Ciekawe jak u was? Dziewczyny mam pytania 1.do tych mam co dzieci maja juz zabki jak je myjecie? bo u nas to jest po prostu katastrofa Julek nie daje wqogole nic zrobic. 2.czy juz sadzacie na nocniczek?u nas wszystkie proby koncza sie placzem nawet jesli jest w ubraniu. A jeszcze jedna sprawa przez te zdjecia na bobasy dostaje durne komentaze tez je dostajecie ?sa i mile od was to bardzo dziekuje ale niektore to naprawde mozna sie wkorzyc.No nic troche sie rozpisalam koncze i pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gory
podnooosimy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek!! Lusia ! Witaj! miło ze zajrzalas.Kiedys nawet zastanawialam sie co u Ciebie slychac.Wszystkie mamy mniej lub wiecej czasu.....zagladaj czasem.ciesze sie ze Emilka tak sobie radzi! jeszcze troche i zaczna sie przygotowania do pierwszych urodzin....Wszystkiego dobrego dla Emilki i dla Was! U mnie z praca podobnie jak u Doroty, po pierwsze nie chce za nic w swiecie zostawiac Alexa (nie wyobrazam sobie tego szczerze powiedziawszy), a po drugie moj maz dba o strone finansowa.akurat mam tyle szczescie ze nie musze isc do pracy.Od poczatku wiedzielismy ze taki bedzie uklad.Chce isc do pracy ale nie w pelnym wymiarze godzin, kiedy Alex bedzie mil 3 latka.Wtedy chcialabym zeby chodzil na kilka godzin do przedszkola a ja do pracy.SAma wychowalam sie w rodzinie, gdzie mama nie pracowala, zawsze mialam cieply obiad jak wracalam ze szkoly, mame, do ktorej mozna sie przytulic i wyplakac jak cos poszło nie tak.....chcialabym zeby moj synek tez mial ten komfort.Inna rzecz, ze nie mam nikogo zaufanego zeby go zostawiac w domu....podobnie jak Dorota.Moja mama niestety mieszka daleko a tylko Ona sie do tego nadaje.Wychowawcze mam na dwa lata wiec mam czas zeby o tym myslec. Dorota, moj Alex jest synkiem mamusi ;).Z moimi rodzicami zostawal chetnie ale jak tylko mnie widzial to tak sie cieszyl ze szok, teraz jest podobnie, wszyscy moga go brac na rece, bawic sie z nim, nie placze ale jak tylko widzi ze ja jestem gdzies obok to wyciaga do mnie rece,czasem nawet bedac u taty na rekach tak wlasnie robi. Ja narazie nie mam nocnika.nie wiem jak Alex zareaguje.Poki co nie chce mu mieszac, niech zajmuje sie wstawaniem i raczkowaniem.....dam ci znac jak juz Alexa na niego posadze.Sama jestem ciekawa .... Dorota, te durme komentarze mozesz skasowac z bobasow....nie przejmuj sie, wszedzie znajdzie sie ktos, kto nie umie sie zachowac. Ania! tez zycze powodzenia z wlasna firma.mam nadzieje ze wypali.Ja osobiscie nie mam do takich rzeczy glowy, ale to pewnie dlatego, ze moj kierunek studiow byl zupelnie humanistyczny....w kazdym badz razie trzymam kciuki! U nas wczoraj fatalne popoludnie, Alex meczyl sie z bolacymi dziaslami (niech juz wyjdzie ten 1 zabek) osanit w koncu mu pomogl. w nagrode zrobilismy mu wielka kapiel w wielkiej wannie z piana i zabawkami.najczesciej tak robimy bo wanienka dla dzieci jakas mala jest, zreszta Alex chlapie....mokre i tak bylo wszystko, lacznie z nami;) biedactwo tak sie nacierpial....serce sie kraje na sama mysl....niestety dentinoxem nawet nie dal sobie posmarowac dziasel, nie dal sie dotkac. Rutella, ogladalam nowe fotki!!! Czy Wy tez tak macie ze jak dzieco bawi sie za cicho to cos broi??? moj Alex jak jest zbyt cicho to zawsze cos kombinuje....czasem kiedy jestesmy w kuchni to on po cichu otwiera piekarnik a na slowo \"nie wolno\" reaguje smiechem ( badz tu czlowieku powazny kiedy on radosnei klaszcze w dlonie bo znow udalo mu sie otworzyc piec).Najlepsza zabawa jest sciaganie okularow mi i mezowi hihihi, polacowanie i choc wie ze nie mozna tego robic to probuje z cwaniacka mina. Ania, Dorota....jak dzieciaczki bawia sie w chodzikach?podnosza nogi jak sie rozpedza?Alex ostatnio tak robi-przejezdza przez przedpokoj , rozpedza sie i unosi nozki-wyhamowuje sam dopiero przed sciana. Dziewczyny-macie jakis sprawdzony krem ochronny do twarzy na zime dla dzieci?ja mam penaten ale nie jest on specjalnie na taka wietrzna i chlodna pogode.Zastanawiam sie nad jakims dobrym, macie jakies propozycje?? ok, koncze, moj Alex juz spi.....wstajemy skoro swit , o 6 wiec nie ma sie co dziwic....zreszta dzis od rana tez jakby bardziej marudny....korzystam z faktu ze spi i ide sie umyc.pozdrawiam!papa Metka i Alexander! no to narazie;)pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susanka
Czesc Mamusie! Nie blo mnie wieki, ale watek sledze. Asia to maly lobuz i niestety czasu na siedzenie przy komputerze nie ma. Jak juz mala spi to nadrabiam zaleglosci w sprzataniu itp, same wiecie jak to jest. No ale od poczatku. Asia niebawem skonczy 8 miesiecy. Od miesiaca raczkuje, ale od tygodnia rozwija predkosc swiatla. Slychac tylko "klap klap" jak pedzie do mnie lub meza do lazienki, kuchni czy drugiego pokoju. Jest to strasznie slodkie i urocze. Raczkujemy po mieszkaniu razem z nia! Zeby tego bylo malo, to od okolo 2 tygodni mala wstaje przy przedmiotach. Czy to regal, czy kanapa, czy mama lub tata lezacy/siedzacy na podlodze. Rozbraja mnie, kiedy ja na przyklad stoje i zmywam i slysze 'klap klap' i nagle Asia wspina sie po moich nogach do gory i sie do nich przytula....ech....W lozeczku przed zasnieciem,najlepsza zabawa to stanie w lozeczku i smianie sie do lampy sufitowej..... Zebow may juz 8. Ale mozna powiedziec ze juz od dawna, wiec na razie cisza z dziaslami, a my czekamy na czworki....Co do zabkow to ja Asi przemywam zabki taka szczoteczka nakladana na palec i woda....Przyznam sie ze nie robie tego regularnie, ale zawsze po wieczornym, ostatnim posilku. Ja jeszcze siedze w domu z mala, ale od stycznia ruszam do roboty. Czeka tam na mnie miejse wiec wracam. Wlasnie po dluugich poszukiwaniach i castingach, znalezlismy opiekunke i od srody Milena zaczyna i nas pracowac. Do konca roku bedzie do nas przychodzic na 4 godziny dziennie. Bede miala mozliwosc poprzygladac jej sie i zobaczyc jak sobie radzi, a Asia bedzie mogla sie przyzwyczaic. Mysle ze to dobre rozwiazanie i ze bedzie dobrze. Chociaz wiadomo, juz sie denerwuje powortem do pracy. No dobra dziewczyny, musze konczyc, bo od momentu kiedy zaczelam pisac tego posta, Asia 3 razy uderzyla sie w glowke o krzeslo, stolik i podloge....a tereaz wyciaga kable spod dywanu...ech...uciekam. papappa susanka www.iwanowicz.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej dziewczyny! fajnie ze ostatnio coraz wiecej was sie odzywa!to milo porownac niektore uwagi zawsze cos moze sie przydac. Metka jesli chodzi o krem to bardzo dobry jest z Wedella(wind und wetter) to jest specjalny na wiatr i mroz i ekstra do twarzy.Ta firma ma super produkty bardzo dobry jest tez krem od odparzen pupy lub normalny krem do twarzy na caly rok.Jak Julian mial sucha skore to uzywalam z weleda plyn do kapieli bo ma taki oliwkowy plyn.Tak wogole sa tez fajne prodokty dla nas kiedys uzywalam teraz dobrze nie pamietam bo od 2 lat uzywam Sotys.A wedela kupisz w kazdej aptece i bio ladem lub drogerii, nataniej w rossmann sa duzo drozsze niz penaten ale wydajniejsze i lepsze.Ja z penaten kremu nie moge uzywac to znaczy niby nic sie nie dzieje ale wedlug mnie za intesywnie pachnie i nie uzywam dla julka sama go wykonczylam a propo w polsce uzywaja go jako podkladu pod makijaz do filmow bo moja kolezanka jest wizazystka. Julian tez jak jest cicho to zawsze psoci a ulubione psota to uciec ze sluchawka od telefonu.W chodziku od 2 dni ulubione odbijanie i szybkie bieganie szczegolnie do naszej swinki morskiej mamy klatke w kuchni na podlodze to ciagle tam wklada raczki i probuje cos przemycic ciekawe kiedy skonczy sie placzem ? o tym nocniczku pisalam bo moja Sarah jak miala 7 miesiecy to juz robila kuoke a na roczek caly dzien byla juz bez pampersa i po 4 miesiacach nocki nauczyla sie tez a jej braciszek ani mysli najgorsze jest to ze jak ma nawet kupe to nieplacze moze nawet z nia zasnac.A kiedys przemokl pampers wszystko bylo mokre materacc i pizama a on spal dalej nie wiem co to ma znaczyc?Ze nic nie przeszkadza? no to koncze i pozdrawiam www.julian.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
Metka zapomnialam jeszcze pozyczyc wam wszystkiego dobrego biedny Alexs tak cierpi z tymi dziaselkami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej!dzis zagladam z rana bo chce sie was spytac Julian ma dzis 38,5 st czy to jest temperatura? dostal juz wczoraj w nocy je i pije tak jak zawsze i nie placze ale widze ze cos mu dolega i nie wiem moze ida jakiej zeby ale nic nie widac albo bedzie jakis wirus mam nadzieje ze nie bo nastepny tadzien mamy za fajny zeby chorowac.Jak myslicie czy to juz jest temperatura ?dwa dni temu mocno sie przewrocil tak sie troche boje czy to nie po tym ale nie wymiotuje.No nic zajze potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
czemu sie moje listy nie wyswietlaja napisalam juz dwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
znalazlam je na koncu strony nie wiem dlaczego tak zjechaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Dorota, zalezy gdzie mierzysz temperature, wedlug mnie to stan podgoraczkowy, mozliwe ze to wirus, najlepiej idz do lekarza.bedzie wiedzial co i jak.Ja mierze Alexowi temp.w pupie no i z tego co wiem do 37 stopni jest ok. dzieki za namiar na ten krew z weleda, ja mam tez ten z weleda z calendula na odparzenia(zgadzam sie, rewelacja) i mam oliwke ale jeszcze jej nawet nie otworzylam bo wolimy balsamy, a ten krem do twarzy kupie i zobacze czy Alexowi bedzie odpowiadal. mimo ze dzis u nas pada deszcz z przerwami i bardzo wieje wyszlismy na chwile na spacero-zakupy.wczoraj juz nigdzie nie bylismy wiec przydalo nam sie troche powietrza, co prawda Alex musial siedziec pod folia przeciwdeszczowa ale i tak mu sie podobalo. Susanka, fajnie ze sie odezwalas, widze ze Asia tez na miejscu nie usiedzi.Masz racje z ta niania, musisz ja dobrze poznac zanim powiezysz jej opieke nad mala.a jak spacery z Kutya? Dorota, nasza klatka z Baksiem tez stoi w kuchni na podlodze, wyobrazam sobie co robi Julian bo Alex tez wklada do srodka paluszki. Na szczescie Baks jest bardzo wyluzowany i nie reaguje nawet jak Alex wjezdza mu w klatke chodzikiem i ja przestawia.luzik;) czasem Baksiu wacha Alexowi raczke to on strasznie sie cieszy.chce go lapac co mu sie nie udaje....krolik w klatce znalazl swoj azyl przed raczkami Alexa. moj Alex tez moze chodzic z kupa w pieluszce, jedynie zapach go zdradza:P :P:P ale jak w nocy sie przesika to sie kreci i zaraz wiem ze albo chce jesc albo cos nie tak z pieluszka....albo juz chce do nas do lozka;) moze Julian ma akurat tak ze sen jest wazniejszy niz mokra pupa;)po czesci to dobrze. koncze, Dorota, oby Julek nie zachorowal a goraczka byla tylko przejsciowa, dziewczyny trzymajcie sie! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkim Długo się nie odzywałam, ale brak mi natchnienia. Czytuję za to regularnie. W czwartek byłam z Aleksem na kontroli u lekarza. Nic się nie dzieje, tylko lekko cały czas zezuje, czasem strasznie śmiesznie to wygląda jak zbiegają mu się oczka do środka, lekarka stwierdziła że do roczku to nic niepokojącego, dopiero później jeśli nadal będzie zezował to będzie trzeba coś robić. Okazało się też że jest trochę za lekki i muszę zacząć go podpasać. Waży obecnie 8180 g, a mierzy 72,5 cm. Z wagą spadł poniżej 10 centyla. Potem sobie pomyślałam że przecież jest tyle co po przeziębieniu i to też mogło mieć wpływ. Ale i tak zaczynam mu wprowadzać nowe dania, nie ma specjalnego problemu z deserkami owocowymi, ale dania warzywne i kaszki są bleeee Czasem uda mi się coś mu przemycić nabierając na łyżeczkę najpierw trochę obiadku, a potem na czubek deserku. W ten sposób udaje mi się go oszukać, bo mały cwaniak nauczył się najpierw próbować co jest na łyżeczce i dopiero jak uzna że jest dobre, otwiera szerzej buzię i wkładam całą łyzię z deserkiem i obiadkiem ;)p) Jak próbowałam dawać mu na zmianę obiadek i deserek, to szybko nauczył się próbować co jest na łyżce i akceptował tylko owoce p) Z osiągnięć Aleksa to ostatnio nauczył się jak przesunąć się do przodu, jak nie może czegoś dosięgnąć. Najpierw się wyciąga to jedną rączką, to drugą i jeśli upragninona zabawka jest za daleko to podkurcza rączki, podciąga się na kolankach i wyrzutem ciała przesuwa się w przód, no i ponownie sprawdza jak daleko jest zabawka, czy już jest w zasięgu czy jeszcze nie. Powtarza to max dwa, trzy razy i jeśli to nie pomoże dosięgnąć to szuka nowego obiektu zabawy. Ale mam nadzieję ża są to początki raczkowania, bo jak narazie to się do niego nie kwapi. Co do spania, to Aleks nadal budzi się w nocy na jedzenie. Raz ok. północy i drugi raz ok. 3-4, potem 6-7, ale na szczęście po karmmieniu zasypia i właściwie to potem śpimy sobie z przerwami do południa, dopiero po 12 rozbudza się na dobre. Dorota pytałaś się o odstawienie od cysia, synek znajomej sam odrzucił pierś jak miał niecały roczek i gdy już jadł normalne obiadki, natomiast siostrzeniec męża był na siłę oduczany gdy skończył dwa latka, tak że to wszysto jest bardzo różne. Co do czyszczenia ząbków, to ostatnio strasznie się zaniedbałam, był okres kiedy codziennie wieczorem przemywałam mu ząbki wilgotnym gazikiem i bardzo to lubił, ale ostatnio o tym zapominam :( Co do nocniczka to wprawdzie mam już, bo dostałam w spadku, ale ponieważ jeszcze nie siedzi zbyt pewnie, to nie próbowałam go sadzać, choć coraz częściej o tym myślę ;) A i Aleksowi zupełnie nie przeszkadza to że zrobi kupę, czasem jak nie zauważę że się skupił p) i nie poczuję zapaszku to nawet mu zaschnie, tak że ciężko domyć, a on sobie zupełnie nic z tego nie robi. Mam nadzieję, że Juliankowi przeszła gorączka, że to tylko były ząbki, a nie coś poważniejszego. Nasza lekarka poradziła man, że jeśli temp. mierzona w odbycie nie przekracza 39 stopni, czyli 38,5 pod paszką to nie potrzeba nic podawać, dopiero wyższe temp. są niepokojące i powinno się ją obniżać. Metka nasze spacerki z Susanką nadal się odbywają, ale niestety dnie są coraz krótsze i po ostatnim wypadzie na naszą długą trasę wróciłam do domu jak było już ciemno :( Będziemy musiały pewnie skrócić nasze spacerki, albo wcześniej je zaczynać. Chociaż w najbliższe dni to nie wiadomo czy będą możliwe, bo zapowiadają u nas deszcz ze śniegiem. Jak ja nie cierpię zimy 😭o) 😡 No dobra jak się nie odzywam to się nie odzywam, ale jak już coś napiszę to jak zwykle wyszła mi epistoła ;) Pozdrawiam Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej dziewczyny! Kutya fajnie ze sie odzywasz!Julianowi mieze goraczke w pupie i juz dwie noce mial po 38,5 a w ciagu dnia 38,2 ale podawalam sama bez wiedzy lekarza czopki paracetamol.Jesli jutro rano sie nie zmieni to pojdziemy do lekarza.Zwlekam z tym pojsciem bo oprocz tej temperatury to je i pije tak jak zawsze nic nie widac na dziaslach ale bardziej wszystko gryzie.Ja tak nie lubie chodzic tu do lekarza ze to szok z chorym dzieckiem musisz czekac jak masz termin minimum godzine a my nie mamy terminu czyli dluzej.Latem Julek dostal uczulenie i pojechalam bez terminu na 9.30 i o 13.30 wyszlismy oczywiscie lekarz nic nie stwierdzil powiedzial tylko to co zawsze . metka a co u was nic sie nie odzywasz wszystko ok?ogladalam te klocki dla juliana i chyba wezme mu lego quatro medium bo sa w takim wiaderku i klapa od wiaderka to jest jednoczesnie ta plytka do ukladania.sa one bardzo duze i to jest dobre bo julek bierze wszystko do buzi.oczywiscie jeszcze jest za maly na samodzielne budowanie ale mysle ze duzo satysfakcji przyniesie psucie naszych budowli tak bylo kiedys u sary. Tak jak na teraz jest dobre lego5461 ab 6 monaten to jest taki domek z klockami ktore fajnie pasuja do takich malych raczek. No nic pozdrawiam i koncze bo pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! Kutya, fajnie ze zajrzalas.... my tez wstajemy jeszcze w nocy na jedzenie, choc ostatnio staram sie przekupic Alexa herbata albo sokiem, czasem sie udaje a czasem nie.Chodzi mi o to zeby zjadal butelke okolo 23 i potem spal do tej 5, 6 rano....i znow butelka no ale...nic na sile.Sam do tego dorosnie kiedys.czytalam ze to juz taki wiek ze mimo ze dzieci nie sa w nocy glodne to budza sie z przyzwyczajenia, a dzieci karmione piersia sa dodatkowo przyzwyczajone do bliskosci mamy i tez nie moga sie bez tego obejsc. Dorota, jak sie czuje Julian? tak jak mowi Kutya, do 39 stopni w pupie niby jest ok, nie trzeba dawac czopkow, organizm sie broni dlatego temp. wzrasta.(dobrze miec madre ksiazki w domu hihi) u naszej lekarki zawsze jest pelna poczekalnia i mimo umowionej godzny zawsze jest poslizg, niestety. na pocieszenie podobno dobrzy lekarze taka maja, tylko u kiepskich wchodzi sie od razu bo nie ma kolejek ;) Ja mam dla Alexa klocki MEGA BLOKS, kupilam je w toys\'r\'us.z tym ze to sa klocki a do tego np.wagoniki i ciuchcia, autko, taka wyspa plywajaca.... do nich jako klocek naklalda sie pieska, sa naprawde spore, teraz chodzi mi jednak wlasnie o typowe klocki, z ktorych mozna cos budowac, bede sie musiala rozejrzec za tami lego quatro.koniecznie musza byc w jakims wiadrze bo nie mam juz miejsca w kartone. U nas dzis ladna pogoda, na szczescie nie ma ani deszczu ani sniegu.z tym ze jest chlodno.marzna rece brrr.....tez niecierpie zimy. koncze, Alex juz sie wyspal;) pozdrawiam trzymajcie sie cieplo!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej!dzis jednak pojechalismy do lekarza mimo ze temperatura z rana minela ale julian caly czas plakal.NO i lekarz nic nie stwierdzil wsztystko jest narazie ok.powiedzial ze jak do poniedzialku nie wystqapi przeziebienie to trzeba szukac prtzyczyny goraczki i na poczatek badanie moczu bo nieraz moze to byc zapalenie pecheza.Mam nadzieje ze nie lekarka powiedziala ze u chlopcow jest to zadziej spotykane ale niewiadomo.W sumie sprawdzila mu uszy i tez nic ale jak dotknela prawe ucho to strasznie zaczal plakac.i to jest dla mnie niepokojace niby ona powiedziala ze napewno jej sie wystraszyl i delatego ale jak do tej pory julian jeszcze nigdy nikogo sie nie bal nie jestem tego pewna .A tu wocheende i wszystko zamkniete. no nic trzeba czekac.Co do nocnego jedzenia to julian je o 11.30 i potem o 7 a ja probuje go przestawic zeby ostatni raz jadl o 21 i spal do rana.juz mi sie pare razy udalo ze przes sen pil wode i nie budzil sie.tylko u mnie jest to z tym latwiejsze ze jak by zaczal plakac to szybko dam cyca i po klopocie.Tak wogole to on nawet o tej 11.30 nie budzi sie na jedzenie tylko karmie go zapobiegawczo zeby spal w nocy.jak juz bedzie zdrowy to wezme sioe tez za odzwyczajanie bo inaczej nie mozna w nocy wyjsc a jak narazie jeszcze troche chce pokarmic piersia . no koncze i zycze dobrergo wocheende!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Dorota a moze to goraczka trzydniowa? jak pojawi sie wysyka to bedziesz juz wszystko wiedziala.ja tez mysle, ze gdyby Juliana bolaly uszy to nie jadlby chetnie, zapalenie ucha jest bardzo bolesne.Masz dobrze ze spaniem, my czasem wstajemy skoro swit, czesto zaraz po 6.rzadko spimy do 8 rano, jeden plus to taki, ze jutro np.nie stracimy dnia na spanie, tylko najpierw basen, potem zakupy i jak pogoda dopisze to spacer.u nas juz zaczal sie Weihnachtsmarkt wiec w niedziele pokazemy Alexowi wielka choinke. Ogladalam te klocki.razem z Eltern dostalam ksiazeczke reklamowa....masz racje, sa fajne.one sa od 1 roku do 3 lat.Obejrzelam tez lego baby, jedno juz mamy, sklada sie z dwoch czesci i jest jak gryzaczek.No ale dla takich chlopcow zdecydowanie za dziecinne ;) ja wymyslilam jeszcze jeden prezent, taki na \"juz\" czyli przedwczesny Mikolaj-nocnik!! nasz Alex jeszcze nocnika nie ma i choc pewnie jeszcze dlugo nie bedzie korzystal to chcemy mu go przynajmniej pokazac;) . od dwoch dni u nas znow z zabkami spokoj....Ania a jak u Was?przebil sie kolejny zabek? zycze dobrej nocy i udango weekendu! przede wszystkim poprawy pogody!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej! Metka mialas racje po trzech dniach goraczki wystapila lekka wysypkla ale juz dzis wieczorem znikla az kamien z serca spada jak widac ze maluszek znopwu zdrowy i bawi sie i usmiecha nie ma lepszego widoku. Metka pewnie juz masz juz gryzaczki ale jak bys nie miala to polecilabym ci jeden z firmy MAM 2 in 1 beissring on w pewnym stopniu pomaga przy zabkowaniu a takze lekko usuwa bol bo jest ten gryzak tak dobrze wyciety ze maja dostep do niego wszystkie zeby i tylnie tez a takze tak ma wytloczone rozne kuleczki ze to sa< tez takie rozne masarze.sklada sie z dwoch czesci i mozna zloczyc i uzywac jako jednego lub rozlaczyc i uzywac jako dwoch.Jest super julian go lubi i znam pare osob co tez to chwalilo.mozesz zobaczyc na www.mam-babyartikel.de Mysle ze z nocniczkiem to dobry pomysl.My mamy taki granatowy w formie kaczki z pomaranczowym dziobem z dekielkiem i u glowy sa 2raczki ze jak dziecko siedzi to moze sie trzymac i ciagac dziob i kaczka kwacze.Wogole nie wyglada jak nocnik w lazience fajnie pasuje.Ale czy sie sprawdzi to sie okaze jak narazie to julian raczkuje do nocnika tylko po to zeby ciagac za dziob che...che.. a na klocki ja sie zdecydowalam ze jedna ciocia juz kupila lego baby nr.5461formensortier-haus a druga ciocia lego quatro medium 5356 i one sa w plastikowym wiadrze a dekiel to plyta do ukladania wiec praktyczne.no i jeszcze musze wymyslic co od dwoch babci no i co od nas....u nas jest tak ze nikt mi nie kupuje bez mojej wiedzy po to zeby nie miec zbednych zeczy ja zreszto tez zawsze pytam co ktos potrzebuje i to jest z tym dobrze.No i lepiej robic zakupy .A propo dzis bylam z Sara na lodowisku i potem zajrzalam ,,na sklepy,,katastrofa tyle ludzi wszyscy robia prezenty taki nawal ze mozna by bylo pomyslec ze za darmo daja chi..boja moze sie ze niezdaza w grudniu nic nie zostanie. Dziewczyny a macie jakies pomysly co kupic dla meza?lub co zrobic ?My mamy 10 rocznice slubu 1 grudnia i chcialabym cos wyjatkowego ale nic mi nie przychodzi do glowy...Wiem ze 1 wchodzi super film do kina ,,wszystko dla ciebie,, u nas ,,alles fur dich,,ale nie wiem czy to dobry pomysl....a swietowac chucznie nie mam ochoty odkad urodzik sie julian my jakos wolimy ostatnio nasze towarzystwo chyba ostatnio mialam za duzo odwiedzin sa takie meczace. ale sie rozpisalam nie bedziecie mieli ochoty czytac pozdrawiam wszystkich i odzywajcie sie dziewczyny! Ania ! Rutella!dawno was nie bylo! www.julian.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota30
hej to jeszcze ja zle napisalam tylul filmu chodzilo mi o ,,solange du da bist,, -,,tak dlugo jak ty jestes,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello! ale u nas dzis sliczna pogoda, slonecznie i bez deszczu;) szkoda ze wczoraj nie byla taka.Bylismy na dlugim spacerze....i Alexowi pokazalismy choinke.On zasnal oczywisice mimo jarmarcznego halasu, zadna karuzela mu nie byla w stanie przeszkodzic.Zywe zloto a nie dziecko!! Dorota;) my rocznice slubu mamy 4 grudnia;) z tym ze to nasza 2 choc para jestesmy od 11 lat. tez nie wiem co wymyslic mezowi w prezencie.Wypad do kina to dobry pomysl, widzialm reklamy tego filmu, romantyczny....tak w sam raz;).ja kiedys, juz dawo temu dostalam od mojego meza w prezencie koszulke z naszym wspolnym zdjeciem, chyba z okazji 5 lat, i teraz sobie tak mysle ze w Waszym przypadku, skoro rocznica jest taka okragla (chyba \"papierowa\" tak?)to prezent moglby byc tez taki bardziej osobisty. u nas robia bardzo fajne kubki ze zdjeciami.Moze cos takiego?co ty na to? maz mialby np.w pracy kubek z waszym zdjeciem, do tego mozna dodac jakis smieszny napis..... cos , co bedzie mu ciagle przypominalo, albo jakies haslo Wasze wspolne?....no nie wiem, napisz co o tym myslisz.Na pomysl z kubkiem wpadla moja siostra, tez niedawno miala rocznice.Niestety jej ten pomysl nie wypalil. Nocnik kupilam najzwyklejszy w swiecie, bez deklika, granatowy, choc ten z dokladana glowa kaczki tez widzialam. Alex siedzial na nim bardzo ladnie, jak chcial schodzic to po prostu kladl raczki przed soba na podlodze no i na czworakach \"spadal\" z niego.Nic do niego nie zrobil i sam nocnikjako nowa rzecz nie zrobil na nim wrazenia.ki co stoi w lazience, Alex nie ma unormowanych por robienia kupki wiec trzeba bedzie jeszcze czekac.zreszta ja mysle ze i na to przyjdze czas.... Dorota, mam prezent dla Alexa, z fisher price- mega spielwuerfel center, tam sa i klocki i jedna wielka kostka ktora gra, swieci, do srodka mozna schowac zabawki....nam sie bardzo podoba! Dobrze, ze to byla tylko trzydniowka, moj Alex co prawda nie mial ale czytalam ze jak potem jest wysypka to nie ma sie czym martwic.A myslalas o tym basenie? wspominalas ze chcialabys jechac z Julianem.Powiem C,i ze za kazdym razem Alexowi podoba sie bardziej, juz nawet jak siedzi na schodku i tylko stopki ma w wodzie to sie starsznie cieszy i chlapie.Wazne zeby sie teraz tylko nie przeziebil. moj szkrab slodko spi a ja koncze pisanie i zabieram sie za obiad;) milego dnia!papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Cos tu u nas sopokojnie ostatnio. My mielismy w wekkend gosci wiec czesciowo i dlatego nie pisalam. Byla u nas kolezanka ze studiow z chlopakiem. Fajnie bylo milo bardzo i wogole tylko ze Ola od piatku miala takie jazdy ze szok. Rosnie juz przebity jeden zabek na gorze a drugi sie przebija i strasznie sie moje malenstwo meczylo dzis na szczescie jest juz lepiej. Dzisiaj u Oli byla kolezanka rowy miesiac mlodsza fajnie sie razem bawily ale najfajniejsze jest to ze jest tyle zabawek a one chcialy sie caly czas bawic ta sama jedna. Ale coz to tylko dzieci. Ola wymiata juz po mieszkaniu jak szalona wstaje tez do czego sie da tylko w lozeczku jakos jej ciezko:-) Wogole to ostatnio sa takie jazdy z usypianiem ze szok trzeba Ja na raczkach lulac jak dzidziusia ale za to szybko usypia. Nie bede mowic glosno ale w miare noc przesypia tzn spi tak do 6 dostaje butle i pozniej jeszcze spi z 2 godz. U nas nocnik juz stoi moze z 2 miesiace ale narazie bezuztyteczny mysle ze i na to przyjdzie pora tazke narazie tylko pieluszka. Dorota dobrze ze to byla tylko 3 dniowka cos o tym slyszalam u nas sie obeszlo jak narazie. Dziewczyny u nas w miejscowosci panuje ospa jak mi kolezanka powiedziala to sie przerazilam nie wyobrazam sobie takiego dzieciatka chorego na ospe. Kutya fajnie ze sie odezwalas bo nic ostatnio nie pisujesz. Ola nadal najbardziej podoba sie chodzik od samego poczatku uwielbiala sie rozpedzic i unosic nozki do gory i jechac teraz juz widze ze woli chodzic. Wogole to jak widze co ona wyrabia teraz to nie wyobrazam sobie co bedzie jak zacznie chodzic:-) Teraz smaczenis spi ja sama bym sie polozyla i chyba tak zrobie bo dzisiaj dostalam @ i strasznie sie zle czuje. Pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×