Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cioteczki i meno

menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

Polecane posty

😘Peny:) właśnie przed chwilką pobiegałam po ulicy,tam gdzie sloneczko świeci i jest bardzo milusio na polku,ale u mnie w pracy :( brrrr dzięki za troske :) to miłe😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrażliwa inaczej....
Słuchajcie , wspomóżcie choć złotówką wspaniałą akcję dziewczyn , które uratowały Junka . LICZY SIE KAŻDA ZŁOTÓWKA --- pomyślcie sobie --tyle nas tu jest na kafeterii --- może URATUJEMY MU ŻYCIE ???? http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=23583 Sorry że nie na temat , ale to mną wstrząsnęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za podpowiedź aż się popłakałam, dobrze ze są na tym świecie jeszcze porządni ludzie. Zaraz coś wyslę na rzecz schroniska, na szczęście przelewy mam teraz za darmo z własnego komputera więc nawet do banku nie muszę biegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutaski :) kawka czy cuś.. innego ? bo ja teraz przy kawce:) pozdrawiam Was kochane 😘 wczoraj obszczygłam mojego psiaka :( bo miał straszne kołtonki :( i przez tę jego chorobę ,nie mogę go za bardzo męczyć . wykąpałam go i teraz jest smieszny:)bo wygląda jak koń :) martwię się,bo jest słaby i nie mógł za długo ustać przy cięciu i w wannie jak go prałam :( kiedyś jak zrobił pozycję do kupki, to się przewrócił :( strasznie mi go żąl :( nie wygląda na to,żeby go coś bolało ale te tylnie łapy coś są słabe i jak zle staje to nie może utrzymać równowagi dziś jadę do lekarza po następne lekarstwo :( to smutne :(........... 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekazałam sprawę Junka kumpeli-dziennikarce, już ona zainteresuje nim kupę luda. Graff - współczuje Ci. Sama chciałabym mieć psiaka (taki sliczny yorczek biega mi pod oknem) albo kocurka (najlepiej syjamskiego), ale odkładam na później, jak juz jakoś ułożę sobie życie. Teraz to nawet nie mam kogo prosić o podlanie kwiatów w razie wyjazdu, a ze zwierzakiem to jeszcze gorzej.... Wznoszę zdrowie wszystkich dziewczyn herbatą Lipton (_)! 😘 😘 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😘 postawiłam wode i czekam 5-min. :P potem robię sobie kawę :) zapraszam:) a jesli Was tu nie ma,to 😘 do miłego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to...
tak chetnie czytam wasze pogaduchy a tu co ? wszystkich zmylo ? nawet Monisia juz tu nie zaglada a juz myslalam ze jest najwierniejsza " pisarka " tego topiku.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takim razie...
...pije sama herbate ! :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( ja jestem i muszę pić sama kawkę :(:(:(😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziewczyny, przez 4 dni byłam odcieta od komputera - obowiązki przyjacielsko-rodzinne. Teraz dopełżłam do domu, odprowadziwszy gości na dworzec, na chwilę zajzrałam do Was, i i dę spać, bo {słyszycie ten huk?} padam na nos... Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUZ NIE SAMA
WLASNIE ODKRYLAM WASZ TOPIK!!!! FAJNIE ZE JESTESCIE WY Z MENOPAUZA ,DZIECMI , PSAMI I CZASEM JESZCZE Z TYMI SAMYMI FACETAMI < OD LAT> POZDRAWIAM !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUŻ NIE SAMA....... napisz cosik o sobie😘 miłego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graff! To tylko my się ostały? Same, samiuteńkie? Reszta zdezerterowała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co się dzieje? Gdzie sie podziałyście? Czy wszystkie dostały udaru słonecznego? Takie piękne podwójne święto było a tu żadnych refleksji? A może wszystkie wyjechałyście i tylko ja bidna pracuje? Odezwijcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_1
A wy gdzie miłe Panie :( dobrze się Was czyta ..a teraz cisza ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, gdzie Wy, ach gdzie? Zapraszam na kafffkę \\_/>\\_/>\\_/>\\_/> z drożdżóweczką. Pozwoliłam sobie na słodycz, bom strasznie utrudzona i w nastroju do fujania. Zawsze mnie nachodzi, jak mam taki \"trędowaty\" (Od Mnszkówny) kawałek do tłumaczenia. A że sie upasłam, to humor mi siię nie poprawi, oj nie :( Nic to! Kupiłam sobie w \"Taniej książce\" (AŻ za 6,50) \"Poradnik dla walczących z nadwagą\". Jest tam całe mnóstwo rozsądnych przepisów (od 1000 do 1200 kalorii), które może mi pomogą schudnąć. Wróciła do surówek piekności z jogurtem i owocami. Nie chce mi sie tak jeść po tym! Popijam mnóstwo herbaty mietowej z dodatkiem owocowej. Odezwijcie się! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odzywam się a Tu nic :( więc co am mówić???????😠 ale cos powiem jednak :) witam kochane 😘:) tak samo jak my wszystkie nie zawsze mam czas ale tu zaglądam i cos tam nagryzmolę :P u mnie z dietką to jest tak ... od jutra się odchudzam...jutro> zjadam napoleona :P no cóż :( nie mam siły ,przecież jedzenie jest takie smaczne.. mmmniammn,,:) teraz młoda kapustka, i ziemniaczki i jajeczko sadzonka:) ach jak tego nie zjeść?.. właśnie od soboty córka sprzedała mi Julkę/wnuczkę/ i strasznie jestem zmęczona:P:P .. a ćo to ? a po ćo? a na ćo? .. ale jest slodka😍 chyba troche pomieszka u mnie:) moze to przetrzymam:P za oknem duchota,az nie chce mysleć jak się rozpęta jakaś wichura:( nie za bardzo lubię burze---boję się :( jak są grzmoty i błyskawice no dobra.... 😘 dla wszystkich psiapsiółek i.... podglądaczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) :) :) i 😘 Zabłądziłam, przyznaję ze skruchą na .........dogomanii :( Przydałoby się troszeczkę ..domowego ciasta :D Na nic ostatnio nie miałam czasu :( Trochę lekarzy .. trochę kłopotów ze swoją sunią , parę prac zleconych i efekt taki że na nic nie ma czasu !!:P Jestem ciągle w niedoczasie . Ale chociaż pogoda ostatnio piękna :) I już wyskoczyły piegi To po co ja inwestuję w te nietanie kremy :o A z figurka to różnie dziewczyny :P dobrze że obciuchałam się w różne rozmiary spodni :D :D :D wydaje mi się zatem , że dobre Tiramisu nie zaszkodzi na razie zmykam , bo jeszcze tabelki czekają 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Za oknem miluuutki chłodek, a ja juz siedzę przy kompie, tłumaczę miłosną scenę. Oj! Jak ja nie lubię takich \"poetyckich\" kawałków! czysta Mniszkówna! Już wolę naukę szermierki - oczywiście tłumaczyć ;) Z tego wszystkiego chlapnęłam sobie wczoraj chardonnay - i tyle z moich dobrych chęci odchudzania. No i w głowie mnie łupie, jak to po białym winku :( Teraz zapraszam na kawkę poranną \\_/> Do muesli wrzuciłam dzis truskawki - wczoraj kupiłam je po raz pierwszy (5,50 kg). Znaczy się - mozna juz je włączyc do jadłospisu... Szukam dobrego przepisu na ciasto pierogowe - znalazłam kiedyś takowy, ale gdzieś wsadziłam (żeby nie zginął!). Pamietam, że ciasto było z dodatkiem jogurtu - pyszota! Może ktoś ma taki przepis. Zwykle robię wg przepisu mamy: bez jajek, mąka + wrzątek. Niezłe, ale lepsze z nadzieniem mięsnym lub \"ruskim\", a teraz bym nieraz zrobiła z owocami. I szukam dobrego przepisu na naleśniki biszkoptowe - brat sobie zażyczył ;( No, to pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😘 .....................................MENO :) jak miło,że wdepnęłąś ,choć na chwilkę 😘 zmartwiłam się Twoim psiakiem:( czyżby jeszcze nie wszystko się wyleczyło? .mm Tiramizu ? mówisz? mniam .. piję kawkę to może Ty mnię poczęstujesz ciachem:) a ja kawką ? 7 7 ... i dla gościa...7 odzywaj się od czasu do czasu:) ja mam wesele bratanka 25czerwca i muszę stanąć na głowie i trochę brzuch zrzucić:(:Pech. a .dziewczyna bez piegów jak niebo bez gwiazd:) .ja także mam pieguski,zawsze je miałam:( Ty MENO to się potrafisz urządzic :). kupujesz sobie kilka rozmiarów spodni i masz poczucie,że jest OK! :P...super😘 ...😘Monisiu51 ja bardzo lubię pierogi,ale za tyle lat małżeństwa to jest moja zmora zrobić dobre ciasto:( mąż twierdzi,że mu smakuje ale ja się tak przy pierogach męczę !!! jak macie dobry sposób to także skorzystam dziękuje za kawkę ale o 7.46 to ja jeszcze marzę :P ale teraz piję kawke i będę myślami z WAmi 😘 pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , dziewczyny! Czy jeszcze żyjecie? Czy siedzicie w domu i leczycie oparzenia słoneczne po upalnych dniach? Tak pusto i cicho tu jeszcze nie było. Co sie dzieje? A może pochłonęły was prace w ogródkach-szczęściary. Ja kiedys też miałam ogródek(200m2) koło domu, a w nim truskawki, poziomki, pomidory, całą włoszczyzne, ogórki, buraczki,zielony groszek i fasolke szparagowa , kwiatki i piaskownice dla dziecka! To były moje szczęśliwe dni. Bardzo lubiłam prace w ogrodzie, wszystko robiłam sama(łącznie z nasypywaniem ziemi-skutek:"łokiec tenisisy"). Potem sie przeprowadziłam i po ogródku zostały tylko wspomnienia. Po świeżych jarzynkacz prosto z ogródka, rzodkiewce i marchewce prosto z ziemi, pomidorach świeżutkich z krzaka,po różnych sałatkach i przetworach na zimę. Z kupnych rzeczy już tak nie smakuje, nie ma pewnosci, czy nie przenawożone, a poza tym, nie ma już dla kogo robić przetworów-dziecko dorosło-20lat,na bieżąco wystarczy ze sklepu. Ale mi sie wzięło na wspomnienia! A co sądzicie o ofercie pana Pietruhy? Znacie, próbowałyście? Odezwijcie sie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ciotko W! Nie - w moim przypadku żadnego leczenia oparzeń :( Siedzę i tłumaczę, termin sie zbliża, a tekst rrudny okrutnie. Na parę dni mnie zamurowało umysłowo i porobiły sie zaległości. Powiem Ci tylko, że mam \"ogródek\": dwie duże donice, pro\\stokatne, zetknięte bokami, na lini zetknięcia \"ścieżka\" z kamyków, \"stawek\" z wodą, a wnim prawdziwa rzęsa, 2 sztuczne \"bonsaie\" i prawdziwa trawka. Po paru próbach hodowania drzewek zrezygnowałam i zadawalam sie takim \"ogródkiem\". Aha! I jeszcze uprawiam kielki w specjalnych tackach. Uwielbiam soczewicę i rzodkiewke. 😘 dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Monisiu51! Masz super ogródek1 Szczególnie ciekawi mnie ta rzęsa na oczku wodnym! Ja się wyżywam na kwiatach doniczkowych-mam ich dużo, w domu i pracy.No i jeszcze szczypiorek i kwiatyw skrzynkach na balkonie(piękne pelargonie-białe, różowe i czerwone, pełne i trochę zwisających) to są chyba najodporniejsze kwiety na balkon-mieszkam na 6 piętrze i często dość mocno wieje wietr-ale to je chyba wzmacnia. A tak wogóle co tłumaczysz? Zjakiego na jaki język? Pozdrowienia i dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Rzęsę przyniosłam w słoiku z Pól Moktowskich. A tłumaczę z angieleskiego na nasz. Właśnie bohaterka dowiaduje sie, iz jest mężatką, bo podstępny facet [taki Leoncio z Isaury] poślubił ją per procura :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisiu, masz bardzo ciekawą pracę! Czy to jest Twoje podstawowe zajęcie? I skąd bierzesz książki do tłumaczenia-masz umowę z jakimś wydawnictwem? Czy masz wpływ na to co masz przetłumaczyć, tzn. czy możesz sobie wybrać tekst? Kiedyś też chciałam się zająć tłumaczeniem, ale inaczej potoczyły się moje losy. Teraz już nie dałabym sobie rady-język trzeba szlifować i ćwiczyć na bieżąco, najlepiej przez częste kontakty z jego naturalnymi użytkownikami-język przecież żyje i ciągle się zmienia, prawda? Ale od wczesnej młodości tkwi we mnie potrzeba pisania-może ksiązek, może opowiadań. Ciągle nie mam na to czasu; ale niedługo przejdę na emeryturę i jeśli córka wyjdzie z domu (usamodzielni się , wyjdzie za mąż-mam nadzieję, że tak bedzie a nie przyprowadzi mi nowych mieszkańców) nareszcie spróbuję swoich sił na tym polu. Chciałabym, aby czas emerytury był czasem spełniania marzeń a nie wegetacji i czekania na śmierc. Miłego weekendu - Wiesia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem/byłam dziennikarką. W zeszłym roku redakcja wywaliła setkę osób, w tym mnie. Najpierw siedziałam i przejadałam odprawę, teraz [bo świadczenie przedemerytalne to za mało} wróciłam do tłumaczenia [wydałam 8]. Sama znalazłam sobie wydawnictwo, zaproponowali mi tytuł po obejrzeniu próbki tłumaczenia [to będzie 9-ta]. No i tłumaczę! W lutym przechodzę na wcześniejsza emeryturę. Pozdrufffko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zal za topikiem
Dlaczego jest tu tak pusto-czy topik UMIERA?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×