Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

dorcia - to co zwykle :) Tylko dodatkowo pilakm kompot z suszonych sliwek bo mama zrobila :) wiec moze to mnie tak przeczyścilo. Mam nadzieje ze z bąbelkiem wszystko w porzadku po takiej rewolucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o7cia to mamusia zafundowała ci najlepszą naturalną kurację przeczyszczającą:) Nie ma to wpływu na ciążę więc spokojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o7cia ja twierdzę, że to wina śliwek;-) - kompotu..... Maleństwo zapewne nic sie nie dzieje i nie stało nie popadaj w paranoje, chociaz wiem , że strach jest i będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, ja humorek mam okropny. o7cia mnie też wczoraj przeczyściło. Jadłam arbuza, jabłka, schabowe, sałatkę i loda :) Ale też przeżyłam strach. Wieczorem po "wsadzeniu" sobie tych 3 tabletek dopochwowo za paznokciem zauważyłam krew. Było jej minimalnie. Starałam się nie panikować zbytnio, choć było ciężko, bo Mąż na nocce w pracy. Odczekałam pół godzinki i czyściutko. Więc albo to ta infekcja, może te lekarstwa, albo się zadrapałam. W poniedziałek mam wizytę i już się boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek kochana głowa do góry bo takim myśleniem tylko kłopotu sobie narobisz. Nie ściągaj złych myśli bo ten maluszek wszystko odbiera ze zdwojoną siłą!!! Myśl pozytywnie i się uśmiechaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek kawusia podana Motylek ja w czasie ciazy tez miałam tabletki dowcipne i bałam sie aplikowac wiec teraz jak musiał to brałam te pod jezyk niedobre ale przynajmniej nie trzeba sobie tam palucha wtykac :P A u mnie dzisiaj brzydko czuje ze bedzie padac masakra jakas a miało byc tak ładnie Dziewczynki zycze nam powodzenia w tym miesiacu wiecie o co kaman !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek - jak bierzesz luteine to przez pierwsze 2-3 dni mozesz miec krew na palcu bo luteina ci tam czysci wszystko. Ja tez tak mialam, a chyba 3 dniach czysciutko. Czyli mialuysmy wczoraj to samo hehe. Ja sie az przestraszylam, bo tak mnie przeczysciloze masakra. i taz w poniedzialek ide do kontroli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek wszystko będzie dobrze. Może faktycznie się zadrapałaś. Ja już spiłowałam swoje paznokcie bo też miałam dość długie i bałam się tego samego. Głowa do góry, będzie ok:) Dorcia: mówiłam Ci, że z mężem wszystko się ułoży. Będe trzymać kciuki, żeby tym razem się udało. I na pewno się uda:) Asmana nie mam ochoty na kawę i nawet gdybym miała to nie chcę jej pić. Herbaty też nie za dużo, bo ma w sobie kofeinę tak jak kawa, a to nie jest za dobre dla maleństwa. Wolę już dmuchać na zimne. Włosów też nie mam zamiaru farbować i paznokci też nie maluję. Tak na wszelki wypadek. W poprzedniej ciąży w piątek zafarbowałam włosy a w sobotę wyszedł mi pozytywny test. Dwa tyg później myłam okna i wieszałam firanki, a we wtorek po weekendzie dostałam plamienia. Nie wiem czy to z tych firan, bo minęły od tego 3 dni, czy od farbowania (minęło ok. 2tyg). Ale teraz już nie chcę niczym ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek wszystko będzie dobrze. Może faktycznie się zadrapałaś. Ja już spiłowałam swoje paznokcie bo też miałam dość długie i bałam się tego samego. Głowa do góry, będzie ok:) Dorcia: mówiłam Ci, że z mężem wszystko się ułoży. Będe trzymać kciuki, żeby tym razem się udało. I na pewno się uda:) Asmana nie mam ochoty na kawę i nawet gdybym miała to nie chcę jej pić. Herbaty też nie za dużo, bo ma w sobie kofeinę tak jak kawa, a to nie jest za dobre dla maleństwa. Wolę już dmuchać na zimne. Włosów też nie mam zamiaru farbować i paznokci też nie maluję. Tak na wszelki wypadek. W poprzedniej ciąży w piątek zafarbowałam włosy a w sobotę wyszedł mi pozytywny test. Dwa tyg później myłam okna i wieszałam firanki, a we wtorek po weekendzie dostałam plamienia. Nie wiem czy to z tych firan, bo minęły od tego 3 dni, czy od farbowania (minęło ok. 2tyg). Ale teraz już nie chcę niczym ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko witaj.... u mnie też będzie padać i chyba burza również się zbliża, bo się potwornie poce:-P. A Ty się nie strasz w tym miesiącu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu a ja uważam, że ani farbowanie, czy wieszanie firanek nie miało nic na to wpływu., ale pewnie ostrożności nigdy za wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmana: Ja już też sama nie wiem. Lekarz powiedział, że raczej się już tego nie dowiem... Ale teraz już jestem trochę mądrzejsza i mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. Początek 13tyg będę zaczynać w moje urodziny, a w urodziny męża wyszedł pozytywny test, więc mam nadzieję, że te daty przyniosą nam szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asieńko wszystko będzie dobrze pozytywne nastawienie to połowa sukcesu. Teraz już nie ma sensu myśleć o tym co było przyszłość masz pod serduszkiem!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram sie moze zel napisałm jak moge sobie odposcic sex z m toc to sama słodycz nic z tego działamy i to ze zdwojona sila heheheehe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kiecka w gore i alleluja huraaaaaaaaaaaaaaaaaa normalnie juz sie niemoge doczekac tak mnie energia na sama mysl rozpiera hhiihihihiiihi u mnie chyba tez burza bedzie a zaczełam pranie wiec lipka ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asienko napewno bedzie dobrze tak jak juz pisaly wirtualne psiapsióły grunt to pozytywne nastawienie mysl pozytywnie i ty kochany Motyleczku tez :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko to jestes w lepszej sutuacji, bo ja na ten seks nie mam zbyt wielkiej ochoty;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciu: Już trochę się uspokoiłam. Już nie myślę ciągle, że za chwilę może się coś stać. Myślę pozytywnie:) Nawet siostra wczoraj mi dała bardzo fajną książkę "Ciąża Przewodnik po dziewięciu najważniejszych miesiącach w życiu kobiety":) I czytam pilnie:P Na pewno strach mnie ogarnie przed wtorkową wizytą czy serduszko będzie biło, ale na razie jestem spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję kochane, ale idę zaraz do mojego lekarza. Nie będę czekała do poniedziałku, bo oszaleję. czasem pobolewa mnie podbrzusze i tam w środku jak podczas okresu. Może niepotrzebnie panikuję, ale tak bardzo się boję. Od początku coś jest nie tak :( Normalnie siedzę i płaczę :( Błagam Was trzymajcie kciuki za moje Maleństwo, gdyby mu się coś stało to bym chyba oszalała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek: Idź do lekarza, jeśli ta wizyta ma Cię uspokoić. Na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki. Jak tylko wrócisz to daj znać czego się dowiedziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku jeśli tak bardzo się niepokoisz to pędź do lekarza przynajmniej cię uspokoi. Na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też się chce kochać, ale po tym co mój lekarz powiedział, to nie ma szans z moim mężem, bo już jest taki przewrażliwiony:( Jak tak ma być przez 9 miesięcy to chyba oszaleję:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu mój m też się strasznie bał ale jak minął 11 tydzień to się przemógł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku trzymam kciuki i wierze , ze wszystko dobrze jest Dorcia oj tak libido moje to praktycznie zerowe. Szkoda mi mojego mężulka (żeby mi gdzieś na boki nie poszedł;-P)..., Nie lubię robić niczego na siłę. Nie mówię, że nic, czasami jest taki, że kilka dni z rzędu a czasami 3 tygodnie nic.Masz jakąś złotą rade na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmanko czy problem jest większy u niego czy u Ciebie? Jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku pedz ale oczywiscie powoli i dawaj znac kciukasy za malenstwo ciocie z kafe beda trzymac bedzie dobrze i pomysl o tych tabletkach pod jezyka zamiasat dowcipnych powiedz ze sie boisz ich aplikowac i ze te dadza ci spokoj psychiczny pomysl :) Asmanka a moze zaskocz czyms meza jakas sexi bielizna np ta do jedzenia hmmmmmmmmmmmmmm ???????????????takie urozmaicenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że jest rada:D Seksowna bielizna zawsze działa:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doracia pytasz o problem libido? Ja mam problemy mąż to by mógł codziennie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×