Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Woman🌻 Nie dziękuj#:) a Ty czekaj to jeszcze nie dzis muszą być tzakie same lub ciemniejszy od testowego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczynki za dobre slowo, kochane jestescie. Dorcia38 Ja nie mialam nigdy plamienia implantacyjnego ale wiele kobiet ma. Mysle, ze masz szanse na dzidziusia a i temperatura obiecujaca. Trzymam kciuki zeby sie udalo. A ktory masz dzien cyklu? Nie chcesz zrobic bety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja100
Cześć dziewczyny, dołączam (niestety) do Waszego form. Niedawno, 4 tygodnie temu, miałam wywołany poród - ciąża obumarła 17 tydzień. W badaniu histopatologicznym wyszło, że dziecko miało kilkakrotnie okręconą pępowinę wokół szyi. Z usg, podczas którego lekarz stwierdził brak tętna, wynikało że wymiary dziecka odpowiadają wiekowi 14 tygodni. Czy to oznacza, że dziecko zmarło w 14 tygodniu? Bardzo chcemy mieć kolejne dziecko, wkrótce wizyta u lekarza. Zastanawiam się kiedy będziemy mogli podjąć starania o dzidzię? Podobno im starsza ciąża tym więcej czasu trzeba odczekać? Czy rzeczywiście tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja to niestety prawda bo organizm dluzej dochodzi do siebie... psychika niestety najczesciej tez... bardzo mi przykro ze to Cie spotkalo... zwlaszcza na takim etapie juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorku Dziś mam 23 dc więc jeszcze za wcześnie ale plamię jeszcze troszkę tylko na brązowo. Wczoraj w nocy bardzo bolał mnie brzuch w ciągu dnia nie. Nie chce się nakręcać ale w grudniu tak miałam i w 24 dc poszłam lekarz jeszcze nie rozpoznał ciąży tylko dał luteinę bo przypuszczalł niski poziom progesteronu a okazało się że był już mój aniołek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja100
Dzięki mycha1977. Zobaczymy co jutro powie mi lekarz. Właśnie ten późny etap ciąży mnie bardzo zszokował, tym bardziej że mam jedno dziecko (i było wszystko ok w ciąży). Zdaję sobie sprawę, że takie rzeczy się zdarzają, ale nigdy nie spodziewałam się, że przytrafi się to mnie i to w 17 tygodniu, koszmar jakiś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja100 ja mialam wywolany porod w 13tygodniu a serduszko przestalo bic w 11tygodniu, lekarz powiedzial ze to oznacza ze dwa tyg mialam martwy pold w sobie. Z tego co slyszalam to faktycznie im wieksza ciaza tym dluzej organizm dochodzi do siebie ale nie ma reguly moja kolezanka w 12 tyg ciazy poronila a za dwa miesiace juz byla w ciazy i wszystko bylo ok wiec najlepiej skonsultuj to z lekarzem a bezpiecznie odczekaj pol roku:) ja tez tak musze czekac jeszcze 4 miesiace przede mna:) wytrwalosci zycze i konieczniej daj znac po wizycie 👄 buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9tygodni, sylwcia i Kaja - bardzo mi przykro, ściskam was mocno. Bardzo wam współczuję tego nieszczęścia i życzę dużo zdrówka i spełnienia marzenia o dzieciątku. U mnie bz. W piątek koniec 8 tygodnia po... W pracy totalny zapierdol i stres Jutro idę do dentysty na usunięcie zęba :( Już się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja100
Dzięki dziewczyny. Dobrze, że trafiłam na to forum, jest z kim pogadać i wyżalić się trochę komuś, kto wysłucha, ale przede wszystkim rozumie... Również życzę Wam wszystkiego dobrego, mam nadzieję że za jakiś czas wszystkie będziemy szczęśliwymi Mamami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwcia89
Kaja100 bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, każde poronienie jest trudne, bardzo smutne i bardzo boli, ale wydaje mi się, że im dłużej jest sie w ciąży i mija ten niby najgroźniejszy okres 1 trymestru to strata jest tym bardziej bolesna, buziak dla Ciebie i będę trzymać za was kciuki, żeby szybko udało się ponownie zajść i urodzić zdrowe dzieciątko. Ja narazie jestem na pozbywaniu się tej bakterii, dalacin( maść dopochwowa) jak narazie mam conajmniej połowę objawów ubocznych, okropne, ale na szczęście tylko 7 dni. Potem też zamierzam kupić testy na owu, bo po poronieniu nie wiem już kiedy mam dni płodne.Moja koleżanka opowiadała mi, że zaszła szybko dzięki ziołom ojca sroki nr 3, ale ja jakoś nie jestem do takich ziółek przekonana. Trzymajcie się kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 TYGODNI
Hej dziewuszki to prawda ze to forum jest jak narkotyk ale fajnie ze jestescie kto lepiej wesprze jak nie druga kobieta ktora przeszla przez to pieklo;;;;; Witajcie Sylwcia 89 i Kaja 100. Bardzo wspolczuje Kaja Trzymaj sie chociaz masz juz jedno dzieciatko w domu na pocieszenie. A my ciagla nie wiadoma . Podejrzewam ze lekarz zaleci wam dluzsza przerwe nam pozwolili po 1@ bo sie wszystko szybko wygoilo i probowalismy ale nic a teraz pewnie tez @ po niedzieli bedzie. Widocznie organizm potrzebuje czasu. Ja stracilam szkraba w 9 tygodniu takze macica szybko sie obkurczyla a w 24 dni po mialam usg i bylo juz czysciutko. Nowe mieszkanko dla kolejnego bobaska mam nadzieje ze szybko bedzie tam nowy lokator. HANAKALI nie lam sie a swoja droga ja wole ginekologa niz dentyste i wyrywanie zabkow := a ty? :)))) SYLWCIA wspolczuje tej paskudnej bakterii sama po zabiegu mialam infekcje po antybiotykach no ale w tym miejscu i jest to nie najlepsze odczucie i po kolejnej @ znow mnie cos pieklo ale wzielam jakies globulki i szybko przeszlo dziadostwo zawsze sie cos przyczepi a nigdy tak nie mialam.... DENTIST 27 biedulko zwolnij tempo i wroc do nas no chyba ze z mezusiem szalejesz i odrabiasz stracony czas:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dentist27
Hej dziewczyny! jestem jestem strasznie przepraszam na początku, ze nie wszytkim odpisuję, ale mam taki mega zagon, że nie moge złapać zakrętu...dziś 13 godzin na uczelni , teraz nad ksiazkami siedzę bo w piatek kolokwium z chirurgii...powoli oduczam sie spać...a w wakacje było tak pieknie :) 9TYGODNI -z mezem nie szaleję, bo na dyżurze w pogotowiu jest na noc :), czas spróbujemy nadrobić, ale zdecydowanie wolała bym sie juz nie zabezpieczać...tylko że odczekac jeszcze troche trzeba. ja też sie boje dentysty :D i wole isc do ginekologa. Miło, że pamietasz o mnie :) postaram sie czesciej pisać SYLWCIA89- strasznie mi przykro, niestety nie wiem nic o poronieniach zwiazanych z gronkowcem, ale wielu ludzi jest nosicielami tak poprostu i nic sie nie dzieje, normalnie jak fizjologiczna flora. Mój maz ma na przykład mssa na skórze i oprócz czyraka raz na jakis czas wiekszych kłopotów mu to nie przysparza, ja na przykład nie mam, ale mój brat też ma. myśle, ze moze to nie miec związku, tym bardziej, ze to wrazliwy na metycylinę ale popytam. A do tej lekarki lepiej juz nigdy wiecej nie idź WAITING FOR A MIRACLEj -a tez miałam sasiadkę co latem w puchowym bezrekawniku chodziła, zeby ciaze ukryc-17 latka a teraz ma dwoje zdrowych dzieci...kazde z innym facetem. Zaprzyjaźnione małżeństwo-maz ją 8 lat na dziecko namawiał-nie chciała, w końcu sie zgodziła-sliczna córa...a ta koleżanka, dostała depresji poporodowej i trafiła do szpitala psychiatrycznego bo chciała małą do domu dziecka oddać, teraz jest szczęsliwa...i ja sie pytam-gdzie tu sprawiedliwość...ja chcę i mam tak pod góre :( a Ci co nie chcą dostaja na tacy. NOW898- nie mam czasu sie podrapać, gastroskopię mi zrobi chirurg z którym mam normalnie zajecia z chirurgii ogólnej więc powinno byc miło, ale to przez przypadek tak wyszło..dam znac jak było...tez mam skierowanie od lutego i tak to przekładałam, bo ciagle było mi nie po drodze, ale teraz dolegliwosci wróciły i chce miec to juz z głowy. KAJA,-to juz całkiem duża ciaza była, tym bardziej smutno :( i wspołczuję...chyba to prawda, że trzeba ciut dłużej poczekać, ale staraj sie myślec pozytywnie. Moja ciaża miała 12 tydzień a dzieciatko miało wielkosc na 9 tygodni tez nie było tetna...ale to nie oznacza, ze zmarło własnie w tym czasie, mogło zaczac się wolniej rozwijać i obumrzec na krótko przed usg...a po obumarciu mogło dodatkowo jeszcze się skurczyć....to że wielkosc jest na ten tydzień nie musi w takim przypadku tego oznaczać...tak mi powiedziano w szpitalu,bo przerażała mnie mysl, ze 3 tygodnie nosiłam martwe dziecko. HANAKALI -byłaś u lekarza? może to przez stres i nawał pracy? nadal nie masz okresu? ekstrakcja to nic przyjemnego-dla dentysty też duzy stres Kurcze, ale późno a znów o 5 pobudka jeszcze poczytam i spać. buziaki, odezwę sie niebawem pozdrawiam Aniołek 27.09.2012-12tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 TYGODNI
Pobudka dziewuszki i zla wiadomosc tak mnie grypsko rozlozylo ze masakra. Tydzien leczylam sie naturalnymi metodami zeby w razie w nic nie brac. Dzis 24 dc zrobilam sikacz bo ide do lekarza no i nic bo wczesnie tez; pewnie pojde na bete bo bez antyboitykow pewnie nie przejdzie chol....... jakies fatum puszka Pandory kiedy to sie skonczy? PO ILU DNIACH OD MOZNA WYKRYC BETE MYSLICIE ZE PO OK 10 BYLO BY cos juz???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz cykle 28 dniowe to już powinna wykryć jeśli natomiast dłużesz to może być za wcześnie. Nawet jak była byś w ciąży to są antybiotyki, które można spokojnie brać :) Więc trzymam kciuki za betke :P Wom@n muszą być takie same te krechy, jak mój był pozytywny to ta druga od razu praktycznie wychodziła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qociakwawa, i jak beda te 2 krechy to czekac dobe czy od razu dzialac? :)) zeby nie przegapic :( tak sie wczoraj wieczorem mezowi poplakalam..ze jak tu isc na spontan i nie planowac ! :(( nie da sie przy moich cyklach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będą te dwie krechy to po 12 h możecie spokojnie działać. Ja myślałam, że jak zrobię te testy to będzie jakoś sztywno , ale tak na prawdę w ogóle o tym nie myśleliśmy tylko cieszyliśmy się sobą więc głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 TYGODNI
No juz po wizycie to nie grypa a juz oskrzela takze antybiotyk na 10 dni no ale rzeczywiscie dala taki specjalny w razie w. Poprosilam o bete a ona stwierdzila ze juz mam obsesje zartujac..... No tak ale po prostu balam sie brac lekow. Robilam jeszcze na anemie i zelazo no i betke takze po 17 bede wiedziec:) ale w ogole nie sadze zeby cos bylo. Wyluzowala mnie ta lekarka no i pogoda jakas fajna takze od razu lepiej. Mam dzis wolne takze bede zagladac. Ale tak szczerze to nie chcialabym zaczynac ciazy od antybiotykow.... buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Kaja bardzo mi przykro ze musialas trafic na to forum :( U mnie po staremu juz niedlugo na usg i mam nadzieje ze wszytsko w porzadku Dwupaczki i milusinskie sle wam moc caluskow 👄 Dla reszty dziewczynek sle wirtualne 🌼 i zycze owocnych staran i pieknych dwuch kreseczek na testach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane 😘 😘 Motylku super, że już łóżeczko sobie stoi :) Już zostało bliżej jak dalej :P Ale fakt, że lenistwo też dopada nas dlatego, że już jest nam coraz ciężej z tymi naszymi Brzuszkami ;) Now898 wiem, że jest teraz ciężko z pracą, ale Ty tyle pracujesz, że chyba tak dobrego pracownika raczej nie zwolnią... Trzeba być dobrej myśli, nic innego nie zostaje :) Ale trzymam kciuki, żeby Ci przedłużyli tą umowę i żebyś jak najszybciej mogła się cieszyć dwoma kreskami na teście i Fasolką w brzuszku :) 😘 Qociakwawa Twój M na pewno nie chciał Cię zdenerwować i nie miał nic złego na myśli. Ale może faktycznie coś w tym jest, cooo ;) ? Dorcia38 nie miałam do czynienia z takimi plamieniami, ale ja już ściskam mocno kciuki, żeby się udało :) Gosia7122 super, że się odezwałaś :) Może właśnie fakt, że masz tak dużo "na głowie" przyczyni się do nowego Członka Rodziny :) ? Kaja100 bardzo mi przykro, że i Ty jeszcze tu dołączyłaś... Ja też słyszałam, że z tymi staraniami jest tak, że nasz organizm potrzebuje mniej więcej tyle czasu ile trwała ciąża. Musi się o te tygodnie jak gdyby "cofnąć" do tyłu. Ale najlepiej zapytaj zaufanego lekarza. Hanakali jak z Twoją @? Nadal brak? Jak ogólnie samopoczucie? 9TYGODNI ale się nabawiłaś, na taką super pogodę :/ Niestety choroba nie wybiera. Ale przynajmniej trochę poleniuch*jesz w domu :) Beatko na pewno będzie wszystko ok :) Mam nadzieję, że mdłości przejdą Ci jak najszybciej :) Buziaki dla Ciebie i Fasolinki 😘 😘 😘 Wom@n to poczekaj jeszcze trochę, a potem bierzcie się do dzieła z mężusiem :D Ja wczoraj odbyłam zajęcia w szkole rodzenia. Tak jak myślałam wczoraj było takie organizacyjne, trochę Pani nam mówiła na temat krwi pępowinowej, no i o przepisach prawnych w ciąży. Tzn. L4, urlop macierzyński, becikowe itd. Ogólnie pierwsze wrażenie fajne :) Położna też super :) Tylko mąż się śmiał, bo było chyba z 15par i rozdzieliliśmy się na dwie grupy, i ja tam miałam największy brzuch :D Nie wiem czy ja tak późno poszłam, czy one tak wczas zaczęły chodzić, czy ja faktycznie mam taki ogromniasty ten brzuch :P Jedne to nawet nie było widać, że w ciąży, brzuch miała jakby trochę za dużo obiady zjadła. No ale nie wiem na kiedy mają terminy, bo nie rozmawialiśmy o tym. Ogólnie ok :) Zobaczymy jak dalej pójdzie :) Fifi przesyła Wam kopniaczki :) Dla wszystkich Dwupaczków wielkie całusy 😘 😘 😘 Dla starających się 😍 🌼 i podwójne 😘 😘 Dla czekających na zielone światełko 😘 🌼 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane 😘 😘 Motylku super, że już łóżeczko sobie stoi :) Już zostało bliżej jak dalej :P Ale fakt, że lenistwo też dopada nas dlatego, że już jest nam coraz ciężej z tymi naszymi Brzuszkami ;) Now898 wiem, że jest teraz ciężko z pracą, ale Ty tyle pracujesz, że chyba tak dobrego pracownika raczej nie zwolnią... Trzeba być dobrej myśli, nic innego nie zostaje :) Ale trzymam kciuki, żeby Ci przedłużyli tą umowę i żebyś jak najszybciej mogła się cieszyć dwoma kreskami na teście i Fasolką w brzuszku :) 😘 Qociakwawa Twój M na pewno nie chciał Cię zdenerwować i nie miał nic złego na myśli. Ale może faktycznie coś w tym jest, cooo ;) ? Dorcia38 nie miałam do czynienia z takimi plamieniami, ale ja już ściskam mocno kciuki, żeby się udało :) Gosia7122 super, że się odezwałaś :) Może właśnie fakt, że masz tak dużo "na głowie" przyczyni się do nowego Członka Rodziny :) ? Kaja100 bardzo mi przykro, że i Ty jeszcze tu dołączyłaś... Ja też słyszałam, że z tymi staraniami jest tak, że nasz organizm potrzebuje mniej więcej tyle czasu ile trwała ciąża. Musi się o te tygodnie jak gdyby "cofnąć" do tyłu. Ale najlepiej zapytaj zaufanego lekarza. Hanakali jak z Twoją @? Nadal brak? Jak ogólnie samopoczucie? 9TYGODNI ale się nabawiłaś, na taką super pogodę :/ Niestety choroba nie wybiera. Ale przynajmniej trochę poleniuch*jesz w domu :) Beatko na pewno będzie wszystko ok :) Mam nadzieję, że mdłości przejdą Ci jak najszybciej :) Buziaki dla Ciebie i Fasolinki 😘 😘 😘 Wom@n to poczekaj jeszcze trochę, a potem bierzcie się do dzieła z mężusiem :D Ja wczoraj odbyłam zajęcia w szkole rodzenia. Tak jak myślałam wczoraj było takie organizacyjne, trochę Pani nam mówiła na temat krwi pępowinowej, no i o przepisach prawnych w ciąży. Tzn. L4, urlop macierzyński, becikowe itd. Ogólnie pierwsze wrażenie fajne :) Położna też super :) Tylko mąż się śmiał, bo było chyba z 15par i rozdzieliliśmy się na dwie grupy, i ja tam miałam największy brzuch :D Nie wiem czy ja tak późno poszłam, czy one tak wczas zaczęły chodzić, czy ja faktycznie mam taki ogromniasty ten brzuch :P Jedne to nawet nie było widać, że w ciąży, brzuch miała jakby trochę za dużo obiady zjadła. No ale nie wiem na kiedy mają terminy, bo nie rozmawialiśmy o tym. Ogólnie ok :) Zobaczymy jak dalej pójdzie :) Fifi przesyła Wam kopniaczki :) Dla wszystkich Dwupaczków wielkie całusy 😘 😘 😘 Dla starających się 😍 🌼 i podwójne 😘 😘 Dla czekających na zielone światełko 😘 🌼 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane 😘 😘 Motylku super, że już łóżeczko sobie stoi :) Już zostało bliżej jak dalej :P Ale fakt, że lenistwo też dopada nas dlatego, że już jest nam coraz ciężej z tymi naszymi Brzuszkami ;) Now898 wiem, że jest teraz ciężko z pracą, ale Ty tyle pracujesz, że chyba tak dobrego pracownika raczej nie zwolnią... Trzeba być dobrej myśli, nic innego nie zostaje :) Ale trzymam kciuki, żeby Ci przedłużyli tą umowę i żebyś jak najszybciej mogła się cieszyć dwoma kreskami na teście i Fasolką w brzuszku :) 😘 Qociakwawa Twój M na pewno nie chciał Cię zdenerwować i nie miał nic złego na myśli. Ale może faktycznie coś w tym jest, cooo ;) ? Dorcia38 nie miałam do czynienia z takimi plamieniami, ale ja już ściskam mocno kciuki, żeby się udało :) Gosia7122 super, że się odezwałaś :) Może właśnie fakt, że masz tak dużo "na głowie" przyczyni się do nowego Członka Rodziny :) ? Kaja100 bardzo mi przykro, że i Ty jeszcze tu dołączyłaś... Ja też słyszałam, że z tymi staraniami jest tak, że nasz organizm potrzebuje mniej więcej tyle czasu ile trwała ciąża. Musi się o te tygodnie jak gdyby "cofnąć" do tyłu. Ale najlepiej zapytaj zaufanego lekarza. Hanakali jak z Twoją @? Nadal brak? Jak ogólnie samopoczucie? 9TYGODNI ale się nabawiłaś, na taką super pogodę :/ Niestety choroba nie wybiera. Ale przynajmniej trochę poleniuch*jesz w domu :) Beatko na pewno będzie wszystko ok :) Mam nadzieję, że mdłości przejdą Ci jak najszybciej :) Buziaki dla Ciebie i Fasolinki 😘 😘 😘 Wom@n to poczekaj jeszcze trochę, a potem bierzcie się do dzieła z mężusiem :D Ja wczoraj odbyłam zajęcia w szkole rodzenia. Tak jak myślałam wczoraj było takie organizacyjne, trochę Pani nam mówiła na temat krwi pępowinowej, no i o przepisach prawnych w ciąży. Tzn. L4, urlop macierzyński, becikowe itd. Ogólnie pierwsze wrażenie fajne :) Położna też super :) Tylko mąż się śmiał, bo było chyba z 15par i rozdzieliliśmy się na dwie grupy, i ja tam miałam największy brzuch :D Nie wiem czy ja tak późno poszłam, czy one tak wczas zaczęły chodzić, czy ja faktycznie mam taki ogromniasty ten brzuch :P Jedne to nawet nie było widać, że w ciąży, brzuch miała jakby trochę za dużo obiady zjadła. No ale nie wiem na kiedy mają terminy, bo nie rozmawialiśmy o tym. Ogólnie ok :) Zobaczymy jak dalej pójdzie :) Fifi przesyła Wam kopniaczki :) Dla wszystkich Dwupaczków wielkie całusy 😘 😘 😘 Dla starających się 😍 🌼 i podwójne 😘 😘 Dla czekających na zielone światełko 😘 🌼 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane 😘 😘 Motylku super, że już łóżeczko sobie stoi :) Już zostało bliżej jak dalej :P Ale fakt, że lenistwo też dopada nas dlatego, że już jest nam coraz ciężej z tymi naszymi Brzuszkami ;) Now898 wiem, że jest teraz ciężko z pracą, ale Ty tyle pracujesz, że chyba tak dobrego pracownika raczej nie zwolnią... Trzeba być dobrej myśli, nic innego nie zostaje :) Ale trzymam kciuki, żeby Ci przedłużyli tą umowę i żebyś jak najszybciej mogła się cieszyć dwoma kreskami na teście i Fasolką w brzuszku :) 😘 Qociakwawa Twój M na pewno nie chciał Cię zdenerwować i nie miał nic złego na myśli. Ale może faktycznie coś w tym jest, cooo ;) ? Dorcia38 nie miałam do czynienia z takimi plamieniami, ale ja już ściskam mocno kciuki, żeby się udało :) Gosia7122 super, że się odezwałaś :) Może właśnie fakt, że masz tak dużo "na głowie" przyczyni się do nowego Członka Rodziny :) ? Kaja100 bardzo mi przykro, że i Ty jeszcze tu dołączyłaś... Ja też słyszałam, że z tymi staraniami jest tak, że nasz organizm potrzebuje mniej więcej tyle czasu ile trwała ciąża. Musi się o te tygodnie jak gdyby "cofnąć" do tyłu. Ale najlepiej zapytaj zaufanego lekarza. Hanakali jak z Twoją @? Nadal brak? Jak ogólnie samopoczucie? 9TYGODNI ale się nabawiłaś, na taką super pogodę :/ Niestety choroba nie wybiera. Ale przynajmniej trochę poleniuch*jesz w domu :) Beatko na pewno będzie wszystko ok :) Mam nadzieję, że mdłości przejdą Ci jak najszybciej :) Buziaki dla Ciebie i Fasolinki 😘 😘 😘 Wom@n to poczekaj jeszcze trochę, a potem bierzcie się do dzieła z mężusiem :D Ja wczoraj odbyłam zajęcia w szkole rodzenia. Tak jak myślałam wczoraj było takie organizacyjne, trochę Pani nam mówiła na temat krwi pępowinowej, no i o przepisach prawnych w ciąży. Tzn. L4, urlop macierzyński, becikowe itd. Ogólnie pierwsze wrażenie fajne :) Położna też super :) Tylko mąż się śmiał, bo było chyba z 15par i rozdzieliliśmy się na dwie grupy, i ja tam miałam największy brzuch :D Nie wiem czy ja tak późno poszłam, czy one tak wczas zaczęły chodzić, czy ja faktycznie mam taki ogromniasty ten brzuch :P Jedne to nawet nie było widać, że w ciąży, brzuch miała jakby trochę za dużo obiady zjadła. No ale nie wiem na kiedy mają terminy, bo nie rozmawialiśmy o tym. Ogólnie ok :) Zobaczymy jak dalej pójdzie :) Fifi przesyła Wam kopniaczki :) Dla wszystkich Dwupaczków wielkie całusy 😘 😘 😘 Dla starających się 😍 🌼 i podwójne 😘 😘 Dla czekających na zielone światełko 😘 🌼 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilusr
Witam wszystkich. Na poczatku chce przeprosic ze tyle sie nie odzywalam ale nie mam co pisac bo nadal nic sie nie dzieje ale codziennie was czytam. Kaja ja stracilam dziecko w 24 tc u mnie wszystko ladnie sie zagoilo rodzilam naturalnie i po 3 miesiacach moglam zaczac starania, ale do tej pory nic teraz w niedziele powinnam dostac@ i pewnie przyjdzie. ja przez te 3 miesiace bralam tabletki anty i wydaje mi sie ze to jest powod tego ze jeszcze nie jestem mama. Pozdrawiam wszystkie kobietki goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilusr
Witam wszystkich. Na poczatku chce przeprosic ze tyle sie nie odzywalam ale nie mam co pisac bo nadal nic sie nie dzieje ale codziennie was czytam. Kaja ja stracilam dziecko w 24 tc u mnie wszystko ladnie sie zagoilo rodzilam naturalnie i po 3 miesiacach moglam zaczac starania, ale do tej pory nic teraz w niedziele powinnam dostac@ i pewnie przyjdzie. ja przez te 3 miesiace bralam tabletki anty i wydaje mi sie ze to jest powod tego ze jeszcze nie jestem mama. Pozdrawiam wszystkie kobietki goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilusr2710
Witam wszystkich. Na poczatku chce przeprosic ze tyle sie nie odzywalam ale nie mam co pisac bo nadal nic sie nie dzieje ale codziennie was czytam. Kaja ja stracilam dziecko w 24 tc u mnie wszystko ladnie sie zagoilo rodzilam naturalnie i po 3 miesiacach moglam zaczac starania, ale do tej pory nic teraz w niedziele powinnam dostac@ i pewnie przyjdzie. ja przez te 3 miesiace bralam tabletki anty i wydaje mi sie ze to jest powod tego ze jeszcze nie jestem mama. Pozdrawiam wszystkie kobietki goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilusr2710
Witam wszystkich. Na poczatku chce przeprosic ze tyle sie nie odzywalam ale nie mam co pisac bo nadal nic sie nie dzieje ale codziennie was czytam. Kaja ja stracilam dziecko w 24 tc u mnie wszystko ladnie sie zagoilo rodzilam naturalnie i po 3 miesiacach moglam zaczac starania, ale do tej pory nic teraz w niedziele powinnam dostac@ i pewnie przyjdzie. ja przez te 3 miesiace bralam tabletki anty i wydaje mi sie ze to jest powod tego ze jeszcze nie jestem mama. Pozdrawiam wszystkie kobietki goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, widzxę, że dzisiaj posty się same namnażają :) Jestem już w domu. Wyszłam wcześniej z pracy żeby usunąć zęba. Sporo się dentystka nasiłowała z nim. Nawet sobie poklnęla. Ale w końcu jakoś wylazl. Teraz dzira po nim mnie boli ale jakoś wytrzymuję bez tabletki (ciekawe jak długo?). Okresu ani widu ani slychu. Lekarz u którego byłam 10 dni temu powiedział, że przyjscie pierwszej miesiączki po łyżeczkowaniu z regóły ma miejsce 4-6 tygodni, czasem szybciej a czasem nawet do 10 tygodni. Zalecił jeszcze troszkę zaczekać a jak nie przyjdzie to brać luteinę przez 5 dni i czekać na @. Najbardziej jednak mnie niepokoi ta niejednorodna ścianka macicy. Nie wiem czy mam powód do zmartwień, czy nie. Robioną miałam betę i jeszcze "coś tam" i na podstawie ich wyników wykluczył to co najpierw sugerował. Powiedział że to może być nic takiego, no ale dokładnie nie wiem bo musiałabym znowu pójść do lekarza i robić jakieś badania. Póki co nic mnie nie boli nie piecze, nie swędzi tylko brak okresu niestety. Atak bardzo chciałabym juz mieć cykl unormowany, eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopóki nie dostałam pierwszej @ po też miałam niejednorodną i lekarz powiedział, że to się wyrówna po @ więc głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×