Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość ciągle martwiąca
Agnik 24 - super wiadomości!!zobacz jak urósł Twój dzidziuś przerósł mojego;) mi ustąpiły mdłości więc już też się zastanawiałam czy nic mi się nie wydarzyło...ale ja się nie chcę denerwować..mdłości mogą odpuszczać czasem prawda? Agnik24 jedź i odpoczywaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciagle martwica spokojnie!! Ja mdlosci mam od 6-7 tc do tej pory a to juz 13 tc i zamiast ustepowac to mi sie nasilaja tak ze nic nnie moge utrzymac w zoladku, nawet jak wode pije to jest zle, ale nie codzinnie, czasami mam 3 dni przerwy i ciesze sie jak glupia ze juz ustapily a tu znow zaczyna sie od nowa.dziewczyny cieszcie sie ciaza bo zanim sie obejrzycie to najwspanialsze chwile przemina,ja zalozylam sobie ze ma byc dobrze i tak bedzis!!! Owszem mam chwile ze boje sie o maluszka ale to zle na niego wplywa. Dlatego prosze o same pozytywne myslenie:-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnik-super wiadomość.Maluszek rośnie jak na drożdżach i to najważniejsze. Ciągle martwiąca-proszę,nakręcaj się na pozytywne myśli i nie stresować mi się. Piersi mogą boleć ale nie muszą,tak samo jak wymioty-raz są,raz nie. " Ja byłam dziś u lekarza i powiedział,że mogę lecieć.Mam tylko dużo pić i nie siedzieć cały czas w jednej pozycji.Jeszcze mam położną przed wyjazdem i j..a..d...ę!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja krótko teraz bo mam kilka sprawodobrze załatwienia na miescie i na razie melduje co u mnie. Otóż mała fika, byliśmy na USG wszystko z nią dobrze, wazy okolo 1, 5 kg juz ale z pomiarow wszystko w normie, przynajmniej ona prawidłowo na wadze przybiera skoro ja za mało. Położona na razie posladkowo ciekawe kiedy się obróci. Tylko ren zar z nieba ogranicza mi funkcjokowanie, ale wieczorkiem bylysmy na basenie troszkę się poruszać w wodzie. Wieczorkiem postaram się napisać więcej. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki. U mnie tez upal nie wiem jak dam rady chodzic do pracy ale mam nadzieje ze to ostatnie 2 tygodnie pracy. Dentist zazdroszcze wiesci tez juz chcialabym byc na tym etapie. Izunia juz taka duza fajnie ze wszystko dobrze. Ja chyba odetchne po 30 tc bo na razie to ciagly niepokoj o malego. Oj ta ciaza..... wcale nie tak blogo wrecz przeciwnie. Ilus i wom@n jakie wiesci? Hanakali mam nadzieje ze nie jestes urazona po ostatnich naszych dyskusjach i ze wszystko ok u was. Jakie imie dla synia wybraliscie? Pati co slychav nowego u ciebie? Sitarowa podczytujesz nas? Azja melduj jak tam stosunki malzenskie ulegly poprawie? No chyba normalne ja tez czesciej sie kloce z M. W ktorym tygodniu w Polsce robi sie ta probe cukrzycowa? U nas chyba ok , zaraz mam wizyte u dermatologa bo na twarzy masakra nie wiem jak temu zaradzic. Zobaczymy czy cos pomoze? Maly sobie fika na szczescie choc sa dni kiedy leniuc***e a ja odchodze od zmyslow co tam u niego.... Nowo zafasolkowane mamusie dbajcie o siebie i rozumiem wasza panike ja do tej pory wariuje choc wiem ze czasem moze bez powodu. Nic na to nie poradze moja psychika jest scharatana po stracie Aniolka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane ;) dzis jestem perfekcyjna pani domu :) obiad opanowany dom wysprzatany ..pomalowana ladna czekam na mezucha az wroci z pracy :) pogoda sie nieco poprawila - wiec moze i rower dzis sie zaliczy . jak sie czujecie kochane ? brzuszkowe nie stresujcie sie zbyt mocno . my staraczki mam nadzieje ze sie uda za miesiac dwa trzy i bez zbednego spinania sie -przysiegam staram sie i poki co jest w miare ok .. pewnie w okolicy okresu bedzie wieksze napiecie . :( ale dzis jestem waleczna w walce o dobry humor i nie poddam sie . dni przelatuja jak szalone i za niecaly miesiac urlopek i nieco odpoczynku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iluś-kochana wielkie,szczere GRATULACJE!!!!!:) :) :) Aż się buzia cieszy czytając takie wiadomości!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*czesc Girls, u nas tez upaly.wczoraj lezalam jak zdechla ryba z wilgotnym recznikiem na twarzy i brzuszku, zeby choc troche sie schlodzic :) *Ja sie szykuje na weselicho.wczoraj lekarz nie widzial przeciwskazan.to 5 km od domu wiec zawsze zdaze przyjechac jesli malutki postanowi ze dzis chce wyjsc :)) wczoraj mialam jakis dluzszy skurcz,ale przeszedl i dzis cisza. Chcialabym dotrwac do wesela bo to slub mojej przyjaciolki od klasy zerowej :) *xxxpatxxx1@02.pl , z bolem serca czytalam o Twojej tragedii. musisz byc bardzo, bardzo silna :(( Odczekajcie te 3 miesiace i jesli uznasz ze jestes gotowa probujcie dalej. wierze ze sie uda :* ** ciagle martwiaca, jeszcze trochę i zmienisz nick na "Szczesliwa mama", glowa do gory i nie zamartwiaj sie za bardzo,ok? zobaczysz jak to zleci. ***agnik24, bardzo sie ciesze ze fasolinka rosnie :)) prawie 12 cm :) no, no :) ****Akinom28/1, no to fajnie ze mozesz leciec. zazdroszcze zasluzonych wakacji.:) ***** sista, widze ze jestes w bojowym, pozytywnym nastroju..super :)) maz na pewno to doceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane nie mam kiedy nawet nadrobić czytanie was :( moje szczęście pochłania mnie całkowicie. W dzień jest prze kochany, ale jak czas snu się zbliża to wszystko mu się przestawia je przez 45 min, jak zaśnie odkładam go do łóżeczka to zanim się położę spać to mały już krzyczy. I tak do 4, 4:30 rano wtedy Wiktorek zasypia twardym snem do 8 rano na 20 min karmienie i może słodko spać do 11. Jestem wykończona tymi jego nocnymi maratonami jedzenia. Nie chcę go dokarmiac mlekiem modyfikowanym bo w szpitalu laktatorka powiedziała mi że w ten sposób robię mu szejka w brzuszku różnych mlek, które różnie się trawia. Czasami mam chwilę zwątpienia, odciagam w wolnych chwilach swój pokarm i podaje małemu tezmw butelce żeby się szybciej napadal a potem przystawiam do piersi by zasnął. Rana po cesarce goi się na szczęście dobrze więc jestem coraz bardziej sprawna. Kochane moje brzuchatki na wylocie i zafasolkowane to prawda że jak wy się zachowajcie w ciąży takie są wasze dzieciaczki. Ja nie mogłam spać nocami w ciąży i proszę syniu też teraz nie śpi. Ja byłam nerwowa i mam syna niecierpliwca. Więc dbajcie o siebie, spijcie oporowo i starajcie się nie denerwować i nie sterować. To wszystko wpływa na charakter waszych pociech. Ale tak jak pisały już wcześniej mamy jak Milka, Ola, Motylek, Lenka, J555j55 mimo zmeczenia i frustracji jeden uśmiech jedna minka i możesz góry przenosić:) Mamo Aniolka tak się cieszę że się oddawałaś i oczywiście serdecznie gratuluje fasolki, tak coś czułam że nam zrobisz niespodziankę:) Wom@n czekam na wieści od Ciebie, daj znać gdyby coś się zaczęło:) jak synek będzie się nazywał? Dentist poglaskaj Izunie ode mnie i Wiktorka? J555J55 jak tam imiennik mojego synia? Czego nowego nauczył się twój sporyciarz?:) Oba Aniolki jak się czujecie? Pomiziac brzuszki ode mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga19831
Dziewczyny po jakim czasie od zabiegu byłyście u lekarza na kontroli? W szpitalu mi nic nie powiedzieli, a mój nie odbiera. Czytam w necie, że niektóre były po 2 tygodniach, a inne po pierwszej miesiączce. Ja jestem ponad dwa tygodnie od zabiegu, czasem jeszcze pobolewa, zwłaszcza jak za dużo chodzę. Plamień już prawie nie mam. Nie ukrywam, że pojawia się też ochota na sex, no ale wiadomo, że do kontroli nie można. No i właśnie już się umawiać i kontrolować czy poczekać do tej miesiączki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Aga ja byłam u kontroli po 2 tygodniach. Doris u mnie chyba wszystko dobrze,wczoraj miałam ktg i zero skurczy,we wtorek mam wizytę i przed wizyta też idę na ktg. Ogólnie czuje się dobrze,tylko nie raz pobolewa mnie brzuch,ale to chyba normalne. Mały strasznie szaleje:) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Aga ja byłam u kontroli po 2 tygodniach. Doris u mnie chyba wszystko dobrze,wczoraj miałam ktg i zero skurczy,we wtorek mam wizytę i przed wizyta też idę na ktg. Ogólnie czuje się dobrze,tylko nie raz pobolewa mnie brzuch,ale to chyba normalne. Mały strasznie szaleje:) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mloda121212
Witam. Moja pierwsza Dzidzia miała być dziewczynką. Niestety już w 11 tc. okazało się że ciąża jest obumarła. Po tym wszystkim nie mogłam dojść do siebie. Płacz, ból, żal... PO roku czasu okazało się że znów jestem w ciąży. Bardzo się cieszyłam a z drugiej strony się bałam. Ukrywałam tą drugą ciąże przed wszystkimi. Przed rodzicami, rodzeństwem i wszystkimi bliskimi. I kolejne rozczarowanie. 26 tc... Mój maleńki synek urodził się właśnie w 26 tc . Najpierw lekarze kazali mi rodzić siłami natury ale nie dałam rady. Zdecydowano na cesarkę. Mały Mateuszek żył tylko 9h 35 min. Lekarze poinformowali mnie o jego śmierci 5 godzin później. Od tej tragedii minął już ponad rok a ja dalej nie mgę się po tym wszystkim otrząsnąć. Jak widzę kobiety w ciąży to uciekam od nich z dala żeby nie płakać. Baaardzo chciałabym mięć dziecko lecz się boje że po raz trzeci sytuacja się powtórzy. Przyszłym Mamusiom życzę zdrówka. I oczywiście Waszym pociechom również wszystkiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona Zdołowana
Mloda121212 czy mogę zapytac czy podczas ciazy obumarlej mialas jakies objawy czy moze wszystko bylo normalnie? Ja mialam lekkie plamienie na brazowo a moje piersi stały sie miekkie nadal czuje w nich ból ale jest on mniejszy niz wczesniej. Natomiast w podbrzuszu nadal czuje rozciaganie. boje sie bardzo bo pierwsze usg mam dopiero pod koniec lipca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mialam
zdolowana>>> napisalam ci na twoim topiku, na moim przykladzie ci powiem, ze nic jeszcze nie jest przesadzone, idz do GP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona Zdołowana
tak miałam a czy Twoje piersi również stały się miekkie "nieciążowe" czy tylko zmiejszyły rozmiar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki. Troszke mnie nie bylo a widze ze mam nieco do nadrobienia :-) Doris Ilus wielkie gratulacje!!!!! Akinom i inne zafasolkowane bardzo sie ciesze ze dzieciaczki zdrowo sie rozwijaja. Nowe aniolkowe mamusie, ogromnie mi przykro ze was tez to spotkalo ale tak jak dziewczyny pisaly wczesniej , wiemy co czujecie i bedziemy sie wspierac :-) A ja dzis wrocilam z malych wakacji. Fajnie bylo poleniuchowac na plazy. Zaczynam 8tc i jak na razie jest ok. 23 lipca mam dopiero wizyte i usg, boze mam nadzieje ze jest wszystko dobrze. Pozdrawiam cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w końcu moge napisać cokolwiek, mała troszeczke nie daje mi spać, jak bym sie nie położyła-awantura w brzuchu :) Zaczynamy 29 tydzień. mija dziękuje za miłe słowo, wstrzymuję się z dawaniem rad bo kiedys juz dostałam za to po głowie, ale takie zboczenie już chyba zawodowe-staram sie pomagac jak mogę. maxim, z rozpoznania rozumiem pojedyncze słowa, już dawno ta łacina była. Twoj lekarz napewno Ci wyjaśni co to znaczy dokładnie...ale to będzie chyba cos w rodzaju "doczesna częściowo w stanie martwicy, ogniska zwłoknienia w łozysku" głowy za to tłumaczenie nie daję sobie uciąć, bo mam niewielkie doświadczenie z wynikami hist-pat. Dziewczyny nie stresujcie się z tymi objawami to jest tak , że jest rożnie :) u mnie piersi bolały i nawet nie wiem kiedy przestały-tak nagle, wymioty były długo i też mineły z dnia na dzień...a ich obecnosc albo brak naprawde nie musi świadczyć o niczym. xxxpatxxx1 naprawde nie wiem co Ci napisać, nie potrafię znaleźć słów na pocieszenie, podwójna strata za jednym razem-strasznie mi przykro, moge tylko powiedzieć, że mi kazali czekać 3-6 miesięcy a zaczelismy się starać po 2. wom@n kawał chłopa juz z tego Twojego smyka :) ja też zastanawiam się cały czas jak duża będzie Izunia agnik24 cieszę się, że wszystko dobrze z Twoją fasolką :) ciągle martwiąca-mdłości mogą odpuszczać czasem :) bądź spokojna:) 9 tygodni nawet nie zdażysz sie obejrzeć a będziesz na tym etapie :) ja sie zastanawiam kiedy to mineło, za chwilę będzie wrzesień. Wczoraj jak się kładlismy spać powiedziałam do męża, żeby się nacieszył bo to ostatnie takie spokojne noce w naszym życiu :) Ja tez cigle jeszcze gdzieś tam za uszami mam odrobine strachu o małą, ale to się zdecydowanie zmniejszyło w porównaniu sprzed kilku tygodni teraz zaczynam sie stresowac porodem powoli. Tu obciążenie glukozą robi się międzi 24 a 28 tygodniem Iluś-serdeczne gratulacje!! Doris oj to ja w takim razie wtulam sie w poduszkę, żeby moja mała spała nocami :) urwis z tego Twojego Wiktorka :) całuje Was mocno. aga19831 nie miałam takiej prawdziwej kontroli, poszłam sama chyba niecały miesiąc po zabiegu, lekarz nawet mnie nie zbadał,nie chciał zrobić żadnych badań ani usg, pierniczył farmazony i posłałam go do diabła-wiecj mnie nie zobaczył. My mieliśmy odczekac z seksem conajmniej miesiąc a wytrzymalismy tylko dwa tygodnie jak własciwie skończyłam plamić. Mąż mnie badał i postępowaliśmy zgodnie z własną wiedza wyniesioną ze studiów oraz tak jak nam dyktowało serce i czasem rozum ;) aniolek2404 a kiedy Ty rodzisz?, mnie też czsem poboewa brzuch i czasem twardnieje. mala powodzenia na wizycie, ja mam 24 :) kolejną. nie stresuj się, fajnie, że wypoczełas na wakacjach. Uff trochę nadrobiłam :) sorki za ewentualne błędy ale tak to jest jak sie pisze na telefonie a do łóżka już mi sie nie chciało brać komputera. lece spać. Pozdrawiam cieplutko Was waszystkie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Piękna pogoda za oknem że aż chce się żyć. Bardzo się cieszę że po wizytach wszystko oki i wasze maluszki tak zdrowo rosną. Przykro nowe dziewczyny że tu trafiacie (wiadomo z jakiego powodu) ale to forum to na prawdę najlepsze w tej sytuacji co mogłyście odnaleźć i wierze że wam też tak pomoże jak mnie. GRATULACJE DLA NOWO UPIECZONEJ MAMY. Ja ze współżyciem odczekałam miesiąc, ale ja też dość długo plamiłam (lekko bo lekko ale jednak) miesiączkę dostałam dokładnie po miesiącu od zabiegu, na kontroli byłam po około 6 tyg kiedy odebrałam wyniki histo. i mój lekarz kazał wstrzymać się z "działaniem" 3 miesiące choć powiedział po badaniu że wszystko sie goi i jest ok. Więc kobietki ja uważam że jeśli czujecie się dobrze fizycznie i psychicznie a oczywiście nie ma ku temu jakiś poważniejszych medycznych przeciwwskazań to dlaczego nie starać się o maluszka - ale to moje prywatne zdanie... więc myśle że dziewczyny które zastanawiają się czy powinny czy nie...powinny posłuchać siebie, a organizm, matka natura wie co robi. Życzę Wam powodzenia i miłego dnia. Ale sie rozpisałam i chyba troszkę monotonnie ale mam nadzieje że da się zrozumieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dentist termin mam na 20sierpnia,ale moja p.doktor powiedziała ze będę rodzic na początku sierpnia,bo ona pozniej idzie na urlop. Chyba ze coś zacznie się dziać to koniec lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Hej dziewczęta;) ja siedzę w pracy i ledwo wytrzymuję spać,spać,spać mi się chce, w dodatku te mdłości..... ale od jutra z moim maluszkiem wypoczywamy w domciu, we wtorek kolejna wizyta badania i mamy mieć zakładaną kartę ciąży (wreszcie):) oby wszystko było dobrze- jestem ciekawa ile urosło moje szczęście w tydzień Miłego Dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona Zdołowana-W ciąży zdarzają się plamienia i nie zawsze oznacza to najgorsze.Najważniejsze,że nie ma masy krwi.Do scanu masz trochę daleko więc idź do GP i lub na early pregnancy,powiedz o co chodzi,nie daj się zbyć i powinni zrobić scan.Fakt,że według ciebie cycki nie są ciążowe to też nie jest wyznacznik czy jest źle. Ja jak trafiłam do przychodni(była już krew)lekarka nas uspakajała mówiąc,że to jeszcze o niczym nie świadczy.Bez gadania wysłała na scan ale w moim przypadku nie było dobrych wieści.Idź do lekarza bo do wyznaczonego badania się wykończysz.Jak masz problem z językiem idź z facetem,Koleżanką lub poproś o tłumacza. " Sista83 Tak trzymaj.Dajcie sobie troszkę czasu,cieszcie się sobą bez spinania się i zobaczysz nawet nie będziesz wiedziała kiedy się udało. Ja się przyznaję,że raz sobie wyliczyłam kiedy mam ruszać do akcji.Akurat wtedy gdy zbliżał się dobry czas Mój był nie do użycia(był chory)i na ludzki rozum wiedziałam,że cykl stracony.Wielka niespodzianka.Dwie krechy.Wam też się uda.Życzę ci tego z całego serducha mego!:) " Aga19831 Według mnie to kontrol po zabiegu powinna być wtedy gdy już nie ma plamień ani krwawienia.Jedne dziewczyny miały wizytę po dwóch tygodniach a inne po miesiącu. " Mala2103 Super,że urlopik się udał i jesteś zadowolona.Dobrze,wam to zrobiło.Odpoczywaj i dbaj o siebie i Fasolkę.:) " Ciągle martwiąca Twoja lekarka chyba bardzo cię lubi,że co tydzień chce cię widzieć.Tylko się nie martw.Zapewne będzie wszystko świetnie.Będe trzymać kciuki.:) " Aga121212 Przykro mi bardzo wiedząc co przeżyłaś i żadne farmazony nie ukoją twojego żalu i bólu. Witam cię serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Akinom28/1 ja też nie wiem co myśleć o tych cotygodniowych wizytach - mam złe skojarzenia z nimi;/ bo ostatnio też tak było ale w sumie na 3 wizytę już nie doszłam bo już było po wszystkim... ale teraz zmieniłam lekarza mam bardzo dokładnego Pana który nie wprowadza paniki ani nie strzela tekstami tamta Pani ostatnio że np. podczas badania USG wywaliła mi tekst :"nie to chciałam dziś zobaczyć" i pytam się co to oznacza a odpowiedzi brak;/ brrrr aż mnie otrzęsło jak sobie te wizyty przypominam.... Dziś jestem już zdenerwowana bo jak zawsze rano nudności mnie budziły tak dziś nic ;/ piersi bolą jedynie przy dotyku...nie wiem czy dziś nie będę napierała na wizytę....tak bardzo się znowu boję;( Dzięki Bogu od dziś mam urlop i odpoczywam w domu do końca lipca ale to myślenie mnie chyba zamęczy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle martwiąca Ja wychodzę z założenia,że lepiej raz zbadać dodatkowo niż raz za późno.Jeśli lekarz chce abyś przychodziła często to idź i niedoszukuj się złego.On widzi jak bardzo przeżywasz,stresujesz się i przynajmniej widząc Maluszka w dobrej formie uspakajasz się choć na chwilę.Musisz być dobrej myśli bo inaczej wykończysz się a przed tobą jeszcze kilka miesięcy zanim weźmiesz w ramiona swoje Szczęście. Ja też mam jazdy i to jest zrozumiałe.Staram się nie nakręcać ale czasami na każde ukłucie czy szczyknięcie tr****eje i zaglądam w majty. Musimy wierzyć,że tym razem wszystko będzie dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle martwiaca zacznij się cieszyć ciaza,bo takim stresem szkodzisz tylko sobie i dziecku. Kazda kobieta ciążę przechodzi inaczej i nie możesz tak myśleć ze wczoraj wymiotowalac a dzisiaj już to ze jest coś nietak. Objawy jedna ma cały czas a inna tylko co jakiś czas. Ja wogole nie miałam wymiotów,piersi raz bolały raz nie,tak samo raz byłam senna a innego dnia nie. Musisz zmienić nastawienie wiem ze to ciężko ale jak tylko bedziesz myśleć o najgorszym to daleko nie zajedziesz. I ciesz się ze masz tak często wizyty to tylko dla waszego dobra. Pamiętaj ze stres wpływa na dziecko,a wiec glowa do góry. Będzie dobrze i już nie długo bedziesz tulić malenstwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda121212
Zagubiona zdołowana. Nie miałam żadnych objawów. Wszystko było wg mnie w porządku. Niczego bynajmniej nie zauważyłam. Najgorsze jest to że lekarz przez 2 tygodnie mówił że wszystko jest okej a po następnej wizycie, tzn tydz później lekarz oznajmił że przez 3 tyg chodziłam z martwym dzieciątkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. Dawno sie nie odzywalam... dzis mam wizyte u gina, ide po zielone swiatełko...ciekawe czy je dostane? Jestem po 3 @ dlugo wyczekiwanych i 5 miesiecy po wylyzeczkowniu. Troszke sie tym denerwuje. Ale co ma byc to bedzie... pozdrawiam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×