Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość ciagle martwiaca
Mlo ale tej twojej Corci sie spieszy,przetrzymaj ja jednak w brzuszku jakies 5 tyg.teraz rozwijaja sie pluca szkoda by bylo zeby po porodzie Malutka musiala byc w inkubatorze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EDZIA spokojnie idź do lekarza i niech cie zbada ja tez miałam delikatne brudzenie w sobotę a dziś widziałam malutkiego człowieczka na ekranie z bijącym serduszkiem :) no i policz właśnie czy nie przypadałaby Ci teraz @ bo właśnie po policzeniu gin doszedł do tego, ze to jest powód :) mlo88 trzymamy kciuki aby mała troszkę pomieszkała u Ciebie, niech się Az tak nie spieszy na ten świat ! :) Tak, ze u mnie jest ok. Jestem happy mały ma 1.5 cm i ma 8 tyg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xxxpatxxx dziwna sprawa z tym lekarzem bo skoro Ci odradza Pesser to C***oleca??Ja mam zalożony pesser od 2 miesięcy lekarz na każdym badaniu pobiera mi wymaz z szyjki macicy na bakteriologię.Producent pessera zaleca profilaktycznie brać tabletki dopochwowo,aby nie było infekcij ja akurat nie biorę a leżą w lodówce Żadnej infekcij jak narazie nie mam i fajnie się trzyma jak mówi lekarz.Polecam Ci bo wiem,że warto a jeśli masz wachania to poczytaj co kobiety piszą o pesserze,dziwne,że się zastanawiasz wiedząc,że masz problemy z szyjką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do nowego projektu telewizyjnego poświęconego leczeniu niepłodności szukamy par lub osób, które od dłuższego czasu bezskutecznie starają się o dziecko. Projekt, o którym pisze jest serialem dokumentalnym. Szukamy osób/par, które zgodziłyby się współpracować z nami. Chcielibyśmy w rzetelny i sumienny sposób pokazać ludziom w Polsce, z jakimi problemami na co dzień borykają się ludzie starający się o dziecko. Przy naszym projekcie współpracujemy z kliniką, która zajmuje się leczeniem niepłodności. Z naszej strony zobowiązujemy się do sfinansowania osobom, które zdecydują się na współprace z nami, wszystkich wizyt lekarskich, wszystkich potrzebnych badań oraz gdy zajdzie taka potrzeba również sfinansowania zabiegu inseminacji, in vitro lub nawet adopcji komórki rozrodczej lub zarodka. Jeżeli byliby Państwo zainteresowani proszę o kontakt na adres: m.malinowska@tvn.pl Wszystkie rozmowy, które przeprowadzamy są poufne i objęte tajemnicą dziennikarską i oczywiście do niczego Państwa nie zobowiązują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlo, Twoja mala juz sie nie moze doczekac, az pozna mamusie, oszczedzaj sie, to moze jeszcze posiedzi troszke w brzuchu. W kazdym razie nie martw sie, moja znajoma urodzila jakos chyba w 33 tyg i jej corcia byla chyba tydzien w inkubatorze, teraz jest zdrowiutka, juz 5 miesiecy ma. . xx edzia, tez mialam brunatne plamienie na poczatku tej ciazy, przy kaszlu, bo akurat bylam chora mi lecialo i okazalo sie,ze to nadzerka, takze badz dobrej mysli. xx Tak sie slyszy czasem, zeby za wczesnie nie kupowac wyprawki itd., a kto wie jak to bedzie, dzidzia moze sie wczesniej pojawic albo trzeba bedzie lezec pod koniec i co wtedy. Zaczelam wczoraj konkretnie interesowac sie wozkami i wybralam w sumie 3, z czego na zdjeciu podoba mi sie tak w 100% jeden, Roan Marita, klasyczny, bo tylko takie mi sie podobaja i niedrogi, bo jesli moj synus bedzie taki jak moja siostrzenica, to dlugo w wozku nie pojezdzi. Chociaz powiem wam,ze jak zaczelam czytac opinie o roznych wozkach, to najlepiej zadnego nie kupowac...No ale zeby miec ideal to by chyba trzeba pare tysiecy wydac. W kazdym razie mam zamiar niedlugo sobie pojezdzic z mezem po sklepach i poogladac,a potem na necie pewnie zamowie. W sumie wole teraz spacerowac po sklepach, poki mi jeszcze maly nie ciazy;) xx W czwartek wizyta, odkad czuje ruchy jestem spokojniejsza, chociaz teraz mam obawy w stylu czy np. szyjka mi sie nie skraca,oczywiscie lekarz zawsze to sprawdza, ale wiadomo, jak to jest po poronieniu... xx Izu, gratulacje z okazji zdanych egzaminow i super, ze z kruszynka wszystko ok. Niby do 12 tyg jest ten najgorszy okres, w II trymestrze ryzyko spada, takze juz niedlugo!! Pamietam jak czekalam na ten 12 tydz i badania prenatalne, a tteraz juz koniec 22, w sumie szybko czas zlecial, ale za to maj mi sie wydaje,ze bedzie za 100lat:P xx dla pozostalych dziewczyn pozdrowienia i oby wszystkie przykre dolegliwosci minely!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia ja jak roniłam to miałam czystą krew, taką jasną. Wcześniej też pojawiała mi się brązowa, ale lekarz mówił, że to się często zdarza i żeby się nie przejmować póki jest stara. Przyczyny mogą być rożne, a to nadżerka, a to jakieś resztki, a to termin miesiączki. Nie przejmuj się kochana (wiem, łatwo powiedzieć), leż i odpoczywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siska9
Cześć wszystkim. Edzia, Mlo ja też się trochę zaniepokoiłam, bo odkąd odstawiłam cyclonamine to pojawiły się brązowe plamienia. Lekarz mi powiedział, że jak są brązowe to nie ma się czym martwić bo to oznacza, że macica się czyści ale mimo to jestem jakaś niespokojna, boję się, że może to zapowiadać coś złego. Wizytę mam dopiero za 2 tygodnie i do tego czasu będę się zamartwiać. Ostatnie poronienie było w 9 tygodniu i też zaczynało się od plamień, potem doszło krwawienie:( A może powinnam znów wrócić do cyclonaminy? Sama już nie wiem...Czy któraś z Was bierze albo brała może jakieś lekarstwa na plamienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Edzia daj znac po wizycie trzymam kciuki,ja mam dzisiaj zly dzien bo myślę o jutrzejszej wizycie,wszystko mnie boli kluje brzuch ogólnie mam sredni nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
ciągle martwiąca - Moonziet -Izu93 nie dam jej tak szybko wyjść :) fakt że chciałabym już ją mieć przy sobie ale zdaję sobie sprawę że ten 8 miesiąc jest najgorszy, a inkubator nie pała do mnie jakoś pozytywem, moja bratowa urodziła się w 34 tyg, byłą w inkubatorze i zepsuli jej oczy, nosi bardzo grube szła ( kombinacja jednego szkła składa się z 7 innych szkieł ) i żadne operacje na oczy jej nie są w stanie pomóc, będę siedzieć na tyłku, z domu będę wychodzić tylko tyle ile będę musiała, to jeszcze jest 8 tygodni jakby nie było. xx siska9nie bierz żadnych takich tabletek na swoje dolegliwości bez konsultacji z lekarze, jeśli możesz to idź prywatnie do innego lekarza, ja nie pamiętam w którym tygodniu ja plamiłam ale to był jakoś przed 12 tyg ciąży, położna jeszcze tłumaczyła że czasem plamienia występują w dniach tych co powinien być okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam do Was rano i mi wcielo posta : ciagle martwiaca : podrzucam Ci swa moc i uśmiech i zebys nie smutala , boli nas tu i owdzie , nie da się spac w nocy i takie tam :ale jesteśmy szczęściary będziemy miały zaraz niunie przy sobie :))) jesteśmy wybrancami losu i tym razem się uda wszystko pięknie .. mlo kochana odpoczywaj ile się da i kupuj wozio i takie tam albo upatrz sobie i powiedz tacie i mamie żeby później jak cos skoczyli kupic . izu kolejne tygodnie zleca szybko zobaczysz . Edzia kochana odpoczywaj ile się da i modle się żeby wszystko było dobrze . ja dziś bylam w urzędach cos zalatwiac i malej po kilka rzeczy : becik, gabka do kapieli , butelka -druga kupiłam , i pojemniki na mój pokarm do przechowywania .można odkreslic z listy :) później były grube plany ale zasnelam .. i obudziłam się przed chwila naładowane akumulatory i zaraz spadam znow tu tam siam . :) buziaki dla Was kochane i trzymacie się cieplo bo mrozy ida :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Dzięki dziewczyny- za wsparcie, za dobre słowo. Jestem po wizycie, usg nie mislam robione bo...się zepsuło! A to porządną prywatną ptzychodnia,no cóż, zdarza się. Plamie na brunatno, ale ponoć niezbyt duzo wirv w badaniu ginekologicznym jest dobrze. Mam brać luteine i za tydzień do kontroli i polegiwac. Nadal się martwię bo skąd te plamienia skoro od soboty biorę potężna dawkę luteiny? Co do plamiem to wiem, ze to nie wyrocznia bo mam koleżanke, która prawie całą ciążę plamila, a ma zdrowgo synka, a przy tej w ktorej serduszko przestało bić nic nie miala, ani jednej plamki. Ja mialam puste jajo plodowe wiec wiem jak wygląda poronienie bo lekarz kazał mi czekać na samoistne poronienie. Okropny ból, okropne przeżycie...dlatego teraz się tak boję. Tak bardzo chce urodzić zdrowe dzieciątko... Te co palą, pijąitp itd rzadko mają takie smutki jak strata dzidziusia jeszcze nienarodzonego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Edzia to dobrze,ze lekarz Cię uspokoil nie martw sie ja wtedy jak ciaza obumarła to mialam krew czerwona wiec nie martw sie odpoczywaj i leniuchuj sobie ile wlezie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu - gratuluje serdecznie zdanych egzaminów! co to za egzamin? super ze z dzidziunią też wszystko ok, też czekam, liczę kiedy kolejny tydzień się zaczyna, a Bogu dziękuję za każdy kolejny dzień bycia w ciąży. Też czekam na koniec I trym. Tylko on nie kończy się w 12 tyg ale w 14-15, tak sie przyjmuje;/ Sista, Mlo na te skurcze łydek, jesli już magnez nie pomaga to może soli powinnyście więcej używać. Zawarty w niej sód Wam może pomóc. Edzia, a może idź do szpitala i nie czekaj na nic. I zostań tam, niech się Tobą zaopiekują jak należy. W domciu przy córeczce nie masz jak o siebie zadbać, to zrozumiałe. W szpitalu nie bedziesz miec wymówek. ciągle martwiąca - jak twoje kłocia w klacie? ustały? jak Twoje samopoczucie kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
sista dziękuję za wsparcie:) x Sosi miło że pytasz tak przeszło mi - i wogóle wszystko mi narazie przeszło,chyba przez to że mam tak kochanego Męża!naprawdę aż się tego boję czasami;) wrócił z pracy jak zawsze ugotował obiad,zrobił obiad na jutro a mi jaki pyszny deserrrr:)) bita śmietana,rozpuszczona czekolada,lody i owoce:) nie powinnam tego jeść:P i jeszcze posprzątał mieszkanie.....trochę źle się z tym czuje że On tak wszystko robi....;/ ale w sumie jak chce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
Sosi9 mi kazali ograniczyć sól bo ja mam nerki słabe itp, kazał mi dziś lekarz jakieś tabletki kupić i jutro muszę iść do apteki :) xx ciągle martwiąca - masz kochanego męża :) widać że facio Cię rozumie i wie jak już Ci ciężko, pomaga tyle ile może i to jest ważne :) a Ty mu jeszcze nie raz pokażesz jak bardzo wdzięczna jesteś za taką pomoc :) w końcu musi dbać o swoje dwie kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, my po wizycie. Z małą wszystko ok, waży 2800 w 35tyg.+4dni, ponoć waga idealna. Tylko ja mam niestety infekcje, jak mi wyszło z posiewów moczu i pochwy i muszę się leczyć. A to oznacza również koniec basenu i koniec przytulanek z mężem. Kurcze, ani przyjemności już nie będzie ani nawet ulżenia w bólach poprzez basen. No ale czego się nie zrobi dla maleństwa... Dzisiaj przyszła ostatnia część wyprawki. Zostało mi tylko wypranie pościeli i łóżeczko musimy rozstawić w pokoju, ale z tym jeszcze trochę poczekamy, bo nic nie wskazuje, ze miałabym wcześniej urodzić. x Izu, cieszę się, że z Twoją Fasolką dobrze :) x Mlo, oszczedzaj się bo mała powinna jeszcze posiedzieć w brzuchu x Ciagle martwiaca, trzymaj się, już niedługo będziesz rodzić. A co Ci jest ? Wszystko Cię boli czy nastrój miałas kiepski ? Tak z ciekawości- na jakim oddziale będziesz po porodzie ? Ja na PG2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle martwiaca
Agnik super wiadomosci:) tylko szkoda ze ta infekcja sie przypaletala... No ja sie zle czuje z roznorakich bolow :( ale tak jak pisalam troszke mi przeszlo ale coz z tego jak zapowiada mi sie kolejna nie przespana noc:( Bylam w zeszla srode na PG2 :) ja jeszcze nie wiem gdzie trafie zalezy gdzie bedzie moj Dr bo ostatnio byl np. na ODO do gory to tam bylam brana,a teraz byl na PG2 i ja tam trafilam:) jak cos to znajdziemy sie przez kafe co? Mamy podobne terminy:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle martwiąca Hormony szaleją!Jesteś znęczona i zapewne ciężko ci spać lub chodzić.Płaczesz i nawet nie wiadomo z jakiego powodu.To jest zupełnie normalne.Głupstwo rośnie do rangi tragedi a łzy same lecą.Nie martw się na zapas.Z pewnością urodzisz zdrowego,szczęśliwego Maluszka.A skąd to wiem ?Bo limit nieszczęść wyczerpany!!!Pamiętaj o tym:) Męża masz wspaniałego.Nie miej wyrzutów,że c***omaga.Z tego co piszesz to wydaje mi się,że jest mądrym człowiekiem i pomimo nawału obowiązków rozumie,że tobie jest ciężko,czeka cię poród i choć odrobinę chce cię odciążyć.Wielkie brawa dla Niego:) " Izu Gratulacje z powodu zdanych z dobrą notą egzaminów:) Super,że z Fasoleczką wszystko dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlo88 Ta Twoja Łobuziara to podobnie jak Mój za szybko pcha się na świat.Mam nadzieje,że gdy poodpoczywasz,poleniuchujesz to Mała pozostanie w brzuszku do bezpiecznego terminu:) Cieszę się,że lekarze wkońcu zajęli się Wami jak należy i masz dobrą opiekę.Z chorobowym też ci się uda.Musi. Co do ogórków,kwaśnych potraw czy cytrusów w |||trym. to ja jadłam i to chyba na zapas:) wydaje mi się,że po porodzie ma nasza dieta większe znaczenie by nie jeść uczulających,wzdymających,ostrych potraw.Niektórzy wierzą w rzeczy wyzssane z palca.Np.Moja koleżanka twierdzi,że nie powinno się jeść truskawek bo te małe ,,pesteczki"zatykają piersi:).Czasem z niektórych rad pozostaje nam tylko śmiech:) Wielkością piersi się nie przejmuj.Kobiety z małym,filigranowym biustem są w stanie wykarmić swoje Dzieciątko.Urodzisz,przyjdzie mleczko i się zdziwisz jakie będą big:) Agnik24 Super,że z Dzidziulkiem wszystko dobrze.Szkoda,że przyplątała się ta infekcja i masz szlaban na przyjemności:( Mam nadzieję,że po lekach migiem pozbędziecie się tego paskudztwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista83 Ci tam u ciebie ?Jak się czujesz? " My dziś kończyny tydzień.:) Mały jest kochany.Je cyca i śpi 2-2.5h.Mleczko chyba mu pasuje i wygląda na szczęśliwego.Wszystko kręci się wokół niego,nigdzie nie chodzimy i cieszymy się sobą.jak na niego patrzę to cieszę się ogromnie ,że z nami jest i bez zastanowienia przeżyłabym jeszcze raz długaśny poród by Okruszek był z nami:) Dziewczynki..Moja rada.Nie słuchajcie,nie bierzcie do serca tych wszystkich historii o ciężkich porodach i nie nakręcajcie się,że wam to na pewno się przydaży.Każdy organizm jest inny,inaczej reaguje na ból i leki.Fakt.Ból będzie ale patrząc później w te przepiękne małe oczka o nim się nie pamięta. Ja długo się męczyłam zanim urodziłam.Ze względu na ciśnienie i utratę wód nie miałam szans na poród wodzie.Pomimo,że nie był to mój krótki, wymarzony poród to w porównaniu z całym życiem jakie spędze z moim synkiem te godzinki porodu są niczym.Na końcu jest wspaniała nagroda na którą każda z nas zasłużyła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom3 cudownie ze maly jest z Wami . wyobrażam sobie jakie szaleństwo szczęście i radość :)) Kochaniutki musi być , a jak w nocy ? co ile się budzi ? spi spokojnie ? macie go kolo siebie czy w innym pokoju ? ja wlasnie zrobiłam na sniadanie naleśniki 3 duże takie hahaha , posmarowałam serkiem i wkroiłam banana i zjadłam 2 i umieram - tak się objadlam ahahah , teraz pozałatwiam sprawy z lozka z kompem na kolanach :) no coz .. niecodziennie można jesc chudy ser i czarne pieczywo nie :) ? na obiad pulpeciki z parowaru i warzywa jakies . mlo odpoczywasz ? agnik i tak długo sobie smigalas na basenie i Przytulanki były ..zazdroszczę :)) wylecz szybko infekcje i super ze malutka już taka duza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom, cieszę się, ze jesteście już w domku razem szczęśliwi. Teraz ani się obejrzycie, jak minie kolejny rok i dzieciątko będzie się uczyło nowych rzeczy ... :) x Sista, fakt-długo chodziłam na basen i miałam nadzieję jeszcze pochodzić, bo tylko woda mi na bóle pomaga. No ale niestety. I tak długo się uchowałam bez żadnej infekcji., Co do przytulanek- w ciązy bardzo mi libido spadło, ale ostatnio czuję, że mam większą ochotę, a tu nici z tego póki się nie wyleczę. Podziwiam, że chce Ci się na śniadanie robić nalesniki :) x Ciagle martwiaca, na pewno będziesz na PG2, bo na ODO się po porodzie nie leży z tego co wiem. Tam są chyba tylko doraźne ,,przypadki" i badania, tez kiedyś byłam..My następne jesteśmy w kolejce do porodu- ciekawe, która pierwsza się rozpakuje :) U mnie kolejna okropna nocka. Do 3 nie spałam, póżniej co chwila się budziłam, a o 6 już całkowita pobudka. Przy każdej zmianie pozycji ból krocza i bioder jest niemożliwy. Mam wrażenie, że mała jest już strasznie nisko i pcha się do wyjścia, dlatego zdziwiło mnie wczoraj, gdy w badaniu nie wyszło nic, co wskazywałoby na rychły poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnik ja noce tez mam ciężkie pomimo ze jestem tyle tyg za Toba jeszcze :) jak nie skurze nog to się obracam z boku na bok , biodra bola , siku się chce i tak wiecznie i mylis milion eheh :) no ale ze wynajmujemy kawalerke to wstać nie mogę i poczytać np. bo meza obudze ...ale na domu zejde i będę prasowala jak cos ;) - za miesiąc naleśniki były wypasne : ale już je wyparłam z siebie chyba bo dwa razy odwiedziłam wc z dwojka ze tak powiem ehehe :) no ale grubość jest i kg sa wiec nie wiem - rano waze 13 kg więcej od początku ciąży a na koniec dnia mam i 14,5 więcej - tez tak macie ? cos czuje ze do końca będę miała te 20 kg na plusie a buuuu . zaraz mam wizje : prasowanie , obiad i te sprawy z budowa . ktoś ma dziw wizyte ? ja mam za 10 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Akinom Ty jesteś ale kochana że masz czas do Nas tyle napisać:) naprawdę Cię podziwiam!!:) to może tylko świadczyć o tym że Maly Janek jest grzeczny:)) to wszystko co piszesz to prawda,w nocy nie spałam z bólu,bo brzuchol boli przy zmianie pozycji o biodrach nie wspomnę i kolanach i ten płacz też nie wiadomo z kąd!?jedna wielka warjacja :P x x Agnik ja też jestem ciekawa jak nam pójdzie:) ja mam już tyle terminów na swój poród że głowa mnie boli przez lekarza wyznaczony na 20.02 przez piguły ostatnio na 17.02 a kalkulator internetowy pokazuje na 18.02 także nie wiem,Mąż się ostanio ze mnie śmiał bo mówię do niego że od 17.02 będę chodziła po domu z miską żeby jak wody odejdą nie zalać sąsiadów :D Też dziś nie spałam;( i tak jak pisałam w nocy jakieś płacze mnie złapały,i wogóle bleee... Ja C***owiem Agnik że jak mi Dr robi USG to główkę małej mam bardzo nisko prawie na wzgórku łonowym mi "jeździ" tą głowicą... i przez to że Ona tak nisko to chodzę jak kaczka na boki z szeroko rozstawionymi nogami....ciekawa jestem kiedy mi się obniży ten brzuch? x Ja teraz wizytę mam 28.01 i chciała bym usłyszeć : że możemy bezpiecznie rodzić:D to zaraz bym lekarzowi powiedziała: To wyciągaj Pan to dziecko na co czekamy:D :D Mimo strachu przed porodem(choć jakoś już tak mi mija powoli) i tych bóli to chcę już Małą zobaczyć,i żeby była już tu z Nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siska9
Sista, kg się nie przejmuj. Pamiętaj, że dużo też ważą wody płodowe, łożysko itd., więc zaraz po porodzie pozbędzie się ok 6 kg:) a jak będziesz karmić maleństwo to zaczną schodzić dodatkowe kilogramy. Ja od tygodnia mam tak, że rano mam wilczy apetyt i wcinam ile się da ale potem do wieczora nie mogę nic jeść bo czuje się pełna. Czasem wieczorkiem zjem suchara czy orzechy bo tak mnie mdli. Dzwoniłam dziś do swojego gina zapytać o te plamienia i kazał mi jechać do szpitala sprawdzić czy jest akcja serca i trochę sie zestresowałam:( Na samą myśl o szpitalu mnie telepie i umówiłam się prywatnie na wizytę, żeby uniknąć szpitala....ehh, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom aż miło czytać Twoje posty o maluszku i jak sobie radzicie :-) Niekiedy czytam je po 2 razy tak oko cieszą :-) bardzo sie ciesze Waszym szcześciem. ... Sista ja juz przestałam sie przejmowac kg ;-/ Widocznie taka nasza natura. Po porodzie jeszcze w lepszej formie niz zanim "zaszłyśmy". Ja nawet nie warze sie w domu. Czekam na wizyte ktora mam za tydzien. ... Mlo trzymaj Nilaykę w swoim brzuszku jak najdłużej:-) Dużo wypoczywaj. Niepotrzebnie mialaby sie urodzic wczesniej a pozniej nerwy i zmartwienia. bedzie dobrze :-) ... Ciagle martwiaca ja tez chcialabym pochwalic Twojego męża. naprawde wyrozumialy z niego człowiek. A Ty korzystaj kochana, wypoczywaj i zbieraj siły na poród bo na pewno bedziesz ich potrzebowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siska musi być dobrze - daj znac po wizycie koniecznie ciagle martwiaca ,agnik ale czad za miesiąc będą Wasze maluszki z Wami :)) moja będzie mysle ze pod koniec marca :) no chyba ze zmotywuje ja nasza przeprowadzka i się wkurzy hmm .. ale 37 tydzień będzie 10 marca wiec zobaczymy . mlo jak się dziś czujesz kochana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj byłyśmy na pobraniu krwi - morfologia, mocz i przeciwciała. Ludzi było pełno ale dalismy rade. Mała sobie buszuje w brzuchu coraz intensywniej i mocniej. Czasem mam wrazenie tym swoim rozpychaniem brzuch mi pęknie ale to cudowne uczucie. Jestem ciekawa ile juz waży... W niedziele moj mąż zabrał mnie na długi spacer do lasu a wieczorem umierałam tak mnie biodra i krzyż bolał ale dotleniłam sie za wszystkie czasy. Wczoraj zniosłam do domu wiadro z węglem a wieczorem bolał mnie brzuch jak na @ :-/ ale ja głupia jestem, gdzie ja mialam wtedy głowe to nie wiem!!! Od kilku dni mam dziką ochote na rosołek z makaronem i dzis zrobie tak sobie postanowiłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do nowego projektu telewizyjnego poświęconego leczeniu niepłodności szukamy par lub osób, które od dłuższego czasu bezskutecznie starają się o dziecko. Projekt, o którym pisze jest serialem dokumentalnym. Szukamy osób/par, które zgodziłyby się współpracować z nami. Chcielibyśmy w rzetelny i sumienny sposób pokazać ludziom w Polsce, z jakimi problemami na co dzień borykają się ludzie starający się o dziecko. Przy naszym projekcie współpracujemy z kliniką, która zajmuje się leczeniem niepłodności. Z naszej strony zobowiązujemy się do sfinansowania osobom, które zdecydują się na współprace z nami, wszystkich wizyt lekarskich, wszystkich potrzebnych badań oraz gdy zajdzie taka potrzeba również sfinansowania zabiegu inseminacji, in vitro lub nawet adopcji komórki rozrodczej lub zarodka. Jeżeli byliby Państwo zainteresowani proszę o kontakt na adres: m.malinowska@tvn.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom, super, ze Wam sie uklada, nie moge sie doczekac tych dni z malenstwem moim:)) xx Sista, ja rano zwykle waze mniej i mam mniejszy brzuch,ale to z glodu, w ciagu dnia przybywa. Jak to w rodzince.pl kiedys padlo haslo, 2 kg to duza kupa;) a poza tym wiadomo, dziecko, wody, to co sie zje swoje wazy, wiec nie ma co sie przejmowac i ciagle na wage wskakiwac, po porodzie wrocisz do siebie, a jak mala bedzie miala apetyt, to waga jeszcze poleci. xx Angik, nie przejmuj sie, infekcje wyleczysz, a to juz tylko 4 tyg do porodu, takze zleci szybko, dasz rade:) xx Siska, trzymam kciuki za usg,zeby wszystko bylo dobrze! xx Sylwiatko,zeby mi to byl ostatni raz z tym weglem!! ja bez auta nawet mleka nie kupuje:P trudno,maz po pracy dzwiga;) xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×