Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość ututu123
sista83 - dzięki kochana, no wiem właśnie, ja uciekłam do pokoju i na łóżku poduszka moment zrobiła się mokra, mój M przyszedł i ze śmiechem prawie że nic się nie stało itp, itp, a ja że nic mi nie wychodzi, że jestem beznadziejna, i cały czas jego zdaniem robie wszytko źle, a ten że nic takiego nie powiedział... oczy czerwone od łez, spojrzałam w lusterko i że brzydka jestem... a ten? Jejku, kiedy to się skończy... a ja? Złość ze smutkiem... i bądź tu normalnym, aż mi teraz dzidziusia szkoda, że mama taka jakaś nie taka... a mówią że w 2 trymestrze nastroje się stabilizują, u mnie jakoś nie bardzo chyba... ___ Tak ja napisała Moonziet - moja cera też się nie poprawiła jakoś, jak nigdy dekold w jakiś krostkach mini, na buzi tak samo, spojrzałam i znowu smutno aż łzy w oczach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Sosi my również ściskamy i całujemy:* :* x Sista cała nadzieja w tych spacerach taka że niebawem będzie taka pogoda że tak jak się stoi tak będzie można wyjść bo będzie cieplutko:) a tak to najpierw ja się ubieram łącznie z butami i kurtką , potem Malusią a potem jeszcze znoszę ją z 3go piętra:/ to już mam czasem dość:))) x Kurczę dziś już nie mogłam patrzeć jak robi te zielone kupy i się pręży ...i poszłam z nią do pediatry dobrze że była moja Mama bo ja jestem za miękka na takie akcje:( ledwo weszłam do tego gabinetu do Pani Dr to już ryczałam bo mi jej żal było... Ale obejrzała Tośkę i stwierdziła że wszystko dobrze a brzuszek ją boli bo takie małe brzuszki dopiero się kształyują i tyle:(( ale o żadnym refluksje nie ma mowy bo Malusia przybrała już 800g w niecały miesiąc-a na miesiąc niby powinna ok 600g ale tam , na cycusiu niech rośnie:D dogoni Ksawerego AZJI :))) Pozdrawiam przy okazji:)) Też się przynajmniej uspokoiłam że mam dobry pokarm:) x Poł godzinki temu się wykąpałysmy i teraz śpi moja Maluda:) ja też lecę się kąpać i spać:D bo o ok. 23:00 a 00:00, w nocy pobudka :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Dziewczeta -u mnie znow panika- dzis musiałam jechac drogą gdzie byla dziura na dziurze, ok 10 min w jedną plus 10 w drugą stronę. Czy takie wstrząsy mogą zdziałać cos złego? Tak bardzo się boję... Teraz brzuch mnie nie boli, ale wcześniej trochę pobolewal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle nartwiąca Twój opis początku wyjścia na dwór u mnie jest czasem taki sam.Mały mi się drze na cały regulator a po paru min.ślicznie śpi.Ja w tym czasie upocę się na maxa:) Co do teściowej to współczuje.Ciśnienie podnosi ci regularnie:( Ja mam w tej kwestii dobrze.Jestem daleko to raz a poza tym kontaktu z nią nie mam żadnego. Z mojej jest kawał zołzy,jako matka była kiepska i swoim dzieciom zgotowała straszne dzieciństwo więc jako babcia też się nieodnajduje. " Ewcia Miałam nadzieje,że ty Rozpakowana a ty nadal w dwupaku. Już niedługo i za moment weźmiesz Dzieciątko w ramiona:) Mnie nie odesłali(choć skurcze miałam nieregularne).Może dlatego,że do szpitala mam 45min.samochodem. Szybkiego i bezbolesnego porodu(jeśli taki istnieje)Powodzenia! " Sista83 Co się dziwisz,że rodzice niedzwonią.Wyrwali się z domu to korzystają:) Czujesz się zmęczona to bez krępacji kładź się i śpij.Odpoczywaj bo niedługo ci sił będzie potrzeba. Co do urody po porodzie to ja już się nie wypowiem.Wyglądam jak Pyza.Co bym nie zrobiła,czym bym się nie pomalowała policzki mam czerwone jakbym buraczkiem ćwikłowym natarła:(Włosy pofarbowałam(farbą bez amoniaku)i jak nigdy kolor nic się moich kłaków nie trzyma:(i na dodatek zaczęły wyłazić.Łykam witaminy,staram się zdrowo odżywiać czekam na jakieś efekty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edzia Oj dzisiaj taki przygnębiający dzień po tym pogrzebie musiałam dojść do siebie .Kochana synuś jest wniebowzięty zresztą my wszyscy .Wczoraj przeglądaliśmy farby do pokoiku myślę że delikatny liljowy kolor ale jeszcze się zastanawiam oczywiście chce już wszystko urządzać niby wiesz termin na lipca ale to moment zleci.Ciuszki też ale mój mąz już mnie uprzedził że bez szaleństw ma racje mój Dawid jak był mały to niektórych rzeczy nie zdążył założyć tak rósł szybko.Rzeczywiście wybór jest chyba większy dla dziewczynek z ciuszkami.Ciekawe kiedy tobie potwierdzi płeć?Atak w ogóle zdecydowałaś się na tego tańszego lekarza? ututu123 Kochana ja pierwsze smyranie poczułam w 16 t c do tej pory nie wiem czy to był na pewno dzidziuś czy moje jelita.Ciężko to opisać tak jakby coś pływało ci w brzuchu potem cisza w 18 t c kopniaczki ale bardzo delikatne dokładnie pierwszy poczułam 5 lutego o 21 musiałam się naprawdę skupić żeby je poczuć mam trochę sadełka pewnie dlatego ruchy stały się z dnia na dzień coraz bardziej intensywne teraz dzidzię czuję co dzień chociaż jest dzień że jest mniej aktywna.Mam na niż sposób jak czuję że się nie rusza to szklanka ciepłego mleka coś słodkiego i wtedy jest szaleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Sista 83 Ja też skarbie urodą nie grzeszę jak się nie pomaluję to jestem blada szara i w ogóle się sobie nie podobam no i te wałeczki to komplet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle martwiąca Ładnie twoja Dzidzia przybrała na wadze:)Dobrze,że poszłaś do lekarza.Przynajmniej uspokoiłaś się choć odrobinę i usłyszałaś od kogoś kompetentnego,że wszystko robisz jak należy.Super:) " My dziś też byliśmy w przychodni na ważeniu.Mój Królewicz waży 5,140kg:)Kawał chłopa z niego się robi.Już chuderlaczkiem nie jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze to slonce dzis jakies zgubne, a cisnienie do d***, bo widze, ze nie tylko ja bylam snieta...ale po kawie odrzylam i nawet poodkurzalam, wiec nie jest zle:P xx Natalia, ja tez bylam przeziebiona na poczatku ciazy ok 7 tyg, na szczescie pomogl paracetamol, wzielam jedna tabletke i goraczka minela i domowe sposoby, czyli mleko z miodem i czosnkiem,lezenie i po 3 dniach bylo ok. Na bol gardla mozna uzywac Tantum Verde w sprayu, jakos w polowie ciazy mi pomogl i dzis w nocy mocno mnie bolalo, psiknelam i rano przeszlo, takze nie martw sie, bardziej Tobie choroba zagraza i dokucza niz dzidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Widzę, ze nikt mi nie odpowie... A ja tu się zamartwiam... Do tego dzis 13-ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia Myślę ,że nic się nie stanie.Twój Dzidziulek jest w brzuszku bezpieczny i takie wstrzący mocno na niego nie wpłynęły.Bądź dobrej myśli.Uszy do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na dziecko - wyczytałam w swojej książce na temat ciazy, że jeśli coś długo dzidziunia nie czuć i chcemy go zmobilizować to warto zjeść coś żeby dziecko dostało energii, a potem położyć się, posiedzieć - w spokoju i czekać:) u mnie pomaga. Wydaje mi się, że juz niebawem mąż będzie mógł poczuć nasze maleństwo. Teraz jeszcze te kopsniaczki są tak delikatne i nieregularne, że będzie nam trudno utrafić w ten moment:) ale mi z tym cudnie!!! Jutro czeka mnie pracowity dzien. plan jest taki: wstaje rano, (o 7 się zamelduje u Was, jakby mnie nie bylo to proszę mnie budzić:) lece do sklepu po drożdze! będę piekła placek drożdzowy. Potem wyrabianie ciasta, ogarnianie domu, wypiekanie ciacha, prasowanie, obiad, pakowanie na wyjazd (tydzien mnie nie bedzie - jedziemy na urlop) Dziewczyny, czy wypiekłyście bułeczki dorżdzowe w piekarniku z termoogiegiem? W ilu stopniach i jak długo się je piecze? upiekłabym bułeczki, zamiast ciasta, bo buły wygodniejsze na drogę w łapę do zjedzenia.. niż kawałki ciasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edziunia - no co Ty! ja też nie lubie po dołach takich jeździć, ale Rybeńko, dzidziuń jest tam w bańce z wodą, jedyne co, to go pohuśtało. Tak czy inaczej nie jedz już tamtą drogą bo te wózki teraz kiepskie mają amortyzatory i jak dzidzie przyzwyczaisz do takiego bujania to potem bedziesz miec problem bo bedziesz musiala na rekach bujac;p ********* Moonziet - ja mam dziś to samo, zmeczona na maksa, a wlasciwie to nie tylko dzis, tylko od kilku dni tak jakoś. A dzis do 11 gnilam?;/ masakra. Strasznie mi z tym. Wkoncu jednak okrzątnęlam się troche, załatwiłam kilka mini spraw na mieście i troche poprawiłam tym samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
czekam na dziecko - a widzisz, bo ja właśnie wieczorem siedzę sobie tak zazwyczaj, i tak jakbym czuła coś, wczoraj, dziś... nie wiem czy to moje jelita pracują czy to moja dzidzia... takie delikatne, gdzieś czasem takie niby puknięcie ale tak delikatnie że nie wiem w ogóle jak to określić, podobnie jak Ty właśnie. W sumie to połowa 16 tyg, jestem szczupła ale widzę, jak mi brzucho urósł, z dnia na dzień, teraz wieczorem to ho ho... . Może to tylko ruchy jelit, wzdęcia, sama nie wiem... teraz już nic nie czuję... tak się nie mogę doczekać usg... ___ EDZIA - kochana, nie zamartwiaj się, na pewno Twoja dzidzia jest bezpieczna w Twoim brzusiu, nie jechałaś na pewno szybko i w ogóle... powiem Wam że ja do tej pory mam bóle w dole brzucha, może nie są jakieś silne czy coś, nie tak żeby mnie coś niepokoiło aż tak bardzo, ale jednak. Np. dziś jak się obudziłam, położyłam się na plecach żeby popatrzeć na brzuszek, tak na chwilę i czułam taki lekki ale jednak ból właśnie w dole brzuszka... ale jak wstałam to wszystko było w porządku. Nie wiem czy powinnam się tym martwić, ale nie chcę myśleć że coś jest złego może się dziać. Odpoczywaj, jutro na pewno będzie lepiej :) trzymaj się cieplutko :) ___ jeszcze jedna sprawa nie fajna mnie dziś dopadła, jakieś 2 godz temu dostałam takich bóli żołądka, że nie mogłam się dotknąć, w dołku aż bolało, wyprostować się bałam, musiałam zażyć no-spę, bo bym nie wytrzymała. Na szczęście już przeszło i jest w porządku. Niestety nie pierwszy raz mnie to spotkało. Znacie jakiś sposób na takie dolegliwości? Herbatka koperkowa chyba nie bardzo pomaga. ___ Sosi9 - masz świetny plan, po prostu zazdroszczę mobilizacji i organizacji. Ja miałam na dziś tyle planów i nic nie wyszło tylko jakaś depresja. Na jutro wszystko przeniesione plus jeszcze dodatkowe. Niestety z bułeczkami nie pomogę, ale życzę sukcesu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sosi9 Z tego co wiem to jak najbardziej możesz upiec drożdżiwe ciacho w piekarniku z termoobiegiem tylko nastaw mniejszą temperaturę.Termoobieg ma jakby wyższą temp. i może ci za mocni przypalić(ja bym nastawiła np.zamiast 220'C o 30-40'C mniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szosty_sierpnia
Witam Was wszystkie. Niezbyt czesto tu zagladam, a raczej niezbyt czesto sie odzywam, bo zagladam prawie codziennie ale byc moze sa osoby, ktore mnie jeszcze pamietaja. Chcialam powiedziec dziewczynom, ktore sie dosc dlugo staraja, zeby nie tracily nadziei i braly los w swoje rece. My po poronieniu staralismy sie 7 cykli i nic. Zmienilam lekarza, zlecil badania, okazalo sie ze mam podwyzszona prolaktyne. Na wizycie w 12dc mialam usg - powiedzial ze jest duzo pecherzykow ale zaden nie dominuje wiec juz owu raczej nie bedzie ale przepisal mi bromergon i kazal od razu brac. I wiecie co - @ juz nie dostalam. W 29dc juz wyszly 2 kreseczki. Dlatego warto czasem zrobic badania na wlasna reke albo zmienic lekarza, bo moze niewiele wystarczy, aby stal sie cud :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane :) widziałam przed chwila prognozę pogody i ... cos czuje ze będzie depresja w następnym tygodniu :( padac ma i zimno ma być i buuuu- na mnie pogoda i ta samotność wpływa mocno :( dziś ostatni dzień takiej pogody wiec trzeba naladowac baterie ale czy ja mam na to moc ? spojrzałam na meza : przystojny , fajny facet a ja ...sina buzia , +18 kg , blada cera , wlosy bez blasku i farbowania i taka siaka ogolnie .. i znow wrocily te głupie marzenia : być szczupla i zalozyc male jeansy sprzed ciąży ...i żeby znow na mnie spojrzał jak kiedyś . chyba koncówka mnie już meczy : zaraz skończymy 37 tydzień ..daleko niedaleko już do końca ale czuje się dziwnie - niepokoj o mala , niezadowolenie z siebie , niepokoj jak to będzie po , strach porodowy - mix mocny :( cos mnie ciagnie i pika w macicy -nie boli jakos specjalnie ale dziwne uczucie jakby mi ktoś cos wbijał. dobrze ze o 19.30 dziś wizyta .wlasnie maz pojechal raz jeszcze z moczem - mam nadzieje ze wyniki będą przed wizyta . mój plan na dziś : papiery jakies musze wypisac , jeden z pokoi chce odgruzować : kartony rozpakować i ulozyc co się da i podłogi dziś panelowo /deskowe myje . obiad : ziemniaki z piekarnika i jajko sadzone chyba . Edzia kochana mnie tyle razy wytrzepalo i jest ok ( trase Katowice Krakowe autobusem robiłam do 3 mca w tlumie ludzi i warunkach średnich i kierowca średnio uwazal w co wjezdza ) - nie smutaj będzie dobrze , szosty_sierpnia pamiętam Cie :)))) super , gratulacje :))))))))))))))))) jupiiiiii kolejna dzidzia . ututu123 nospe można brac - ja tez się czaiłam i mało brałam przez cala ciaze ale można jak cos . Sosi9 ja na początku ciąży niekiedy spalam cale dnie a niekiedy miałam moc .. teraz wstaje wcześnie jak widać : działam do ok 13 i potem spie 2 h :) i potem znow albo działam albo już jestem zmulona :) spoko taki mamy czas nie ?smacznych bułeczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ututu - no i widzisz coz moich planów... Wszystko szlo zgodnie, budzik 6.30, tylko zamiast drzemki poprostu go wylaczylam. Moze podswiadomie, bo czulam ze łupie mnie glowa;/ przelezalam do teraz wlasciwie. Wzięlam już apap, bo boje sie co byloby dlaej. Mam nadzieje ze przejdzie. od dwoch dni czuje od czasu do czasu takie pobolewanie, ale dizs za bardzo sie rozwinelo. Idę się ubrać tymczasem i zacznę "się realizować";p *********** akinom - dzięki za rady:) tak tez mi sie wydaje, że ostatnio ciacho tak przypalilam ciut od spodu;/ *********** szosty_sierpnia - witaj, tak coś mi się kojarzy, ze likt Twoj jest mi znany:) Gratuluję Ci serdecznie ciąży!!!! Ja mialam podobna historie. Zmienilam lekarza, kiedy ten powiedzial, ze nie ma pecherzykow,w 11dc i nie wie co jest, że może coś bedzie pozniej.. ale nie wiadomo, i ze on juz rozklada rece, nie wie co ze mna robic. Bo nawet kiedy mialam piekne pecherzyki i sprawdzane, ze pekaja to nic z tego nie bylo. A wtedy kiedy ten moj, juz sie poddawal zmienilam lekarza, bo po co chodizc do takiego, skoro odbbiera mi nadzieje. I w tym cyklu zaszlam. ************* sista - czesto gadam męzowi, żeby mnie poderwał:) np. podczas spaceru, kiedy sie nie odzywa, albo podczas kolacji w restauracji. Przeciez, gdybysmy byli na poczatku zwiazku pewnie by mnie bajerowal podczas takich sytuacji a teraz?! a teraz cisza! chyba więc tez mi tego brakuje i go tak nastawiam. Z drugiej strony, wez pod uwage swoja najlepsza przyjaciolke. CZy widzicie sie codzien, rozmawiacie codzien? Zapewne nie. A mimo to, ona jest okreslana mianem tej najlepszej. Z mężem mieszkamy na codzien, i raczej nie zacniemy mieszkac osobno, wiec w tym zwiazku chyba musimy pozwolic na czasowe upowszechnienie. tzn, czasem pozwolic rzadzic rytunie, ale tylko czasem. Teraz targaja Toba dodatkowo hormony i emocje zwiazane ze zblizajacym sie porodem, moze to nie tylko on zmienil swoje nastawienie ale Ty inaczej na to patrzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Widzę że wczoraj wszystkie miałyśmy kiepski dzień może coś z ciśnieniem?No u mnie jeszcze ten pogrzeb ale też czułam się senna że jak wróciłam to po obiedzie pół dnia przespałam. ututu123 To na pewno twoja dzidzia daje po mału znać o sobie ja miałam tak samo delikatniusie smyranie pukanie a teraz to już nie muszę się wczuwać rano mnie sama budzi świetna sprawa. Sosi 9 Kochana mnie lekarz poinstruował że jak się martwię bo dzidzia się nie rusza to napić się mleczka i zjeśc coś słodkiego.Sprawdziło się i działa do dzisiaj chociaż już na tym etapie dzidzia rzadko kiedy nie daje znać o sobie.Kochana mogłabyś się podzielić tymi wypiekami.Ja piec umie tylko murzynka i szarlotkę kiedyś próbowałam sernik masakra .A tak w ogóle masz jakieś zachcianki na konkretne smaki ,bo płci jeszcze nie znasz?Chyba że coś przeoczyłam . Edzia Moja droga koleżanko co ty tam znowu wymyśliłaś i co z tym 13-tym.Mój syn urodził się13-tego i jest najszczęsliwszym chłopcem na świecie.Twój dzidziuś w baloniku jest bezpieczny nic mu nie grozi a wręcz przeciwnie pewnie się dobrze bawił podczas tego skakania.Brzuszek będzie cię bolał albo zakuwał jeszcze nie raz .Ja mam czasem jakbymi się coś odrywało dosłownie nie boli aż tak ale głupie uczucie albo jak wybierzemy się na dłuższy spacer to po powrocie też brzuszek lekko w dole pobolewa ale posiedzę i przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Sista83 miałam się ciebie już kiedyś spytać kiedy zaczełaś więcej przybierać na początku ciąży czy pod koniec .Ja to jestem przerażona trochę i wcale się tak nie objadam a tycz kilogramów tak szybko przybywa.Martwię się że będe się żle czuć fizycznie cięzko rozumiesz? A tak propo tych facetów o których tak piszecie.Na pewno kochają was najbardziej na świecie i żadna blada skóra czy fałdki tłuszczu tego nie zmienią.Jakby tak miało być to chyba jakiś idiota przecież jesteśmy w ciązy wszystko jest normalne.Oni cały czas przy nas są i nas kochają.Normalne że czasami jest rutyna ,monotonia ja z moim mężem jesteśmy prawie 16 lat ciężko aby to zainteresowanie było takie jak na początku.Jest życie ,praca, problemy czasem gorszy dzień kolejne dziecko w drodze nie wymagajmy od nich zbyt dużo.Dajmy im żyć i kochajmy ich mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na dziecko napisze Ci dokładnie jak to u mnie szlo : sprawdzam w karcie ciąży i melduje już : zaczynałam przed ciaza od 65 ( wzrost 172 cm , sportowa sylwetka miska C ) 10 tydzień : waga 3,2 kg więcej 14 tydzień : 4,7 kg więcej 18 tydzień : 6,8 kg więcej 22 tydzień : 9,4 więcej 26 tydzień : 13.4 kg więcej 30 tydzień : 14,6 kg więcej 33 tydzień : 16,9 kg więcej 36 tydzień : 17,5 kg więcej teraz koncze 37 tydzień i dziś wizyta zobaczymy co dalej ( ok 18 kg na plusie ) na początku bylam strasznie glodna non stop ...potem już mniej ale i tak jak widać tylam . czesc posilkow na parowarze , dużo warzyw , słodycze do teraz mało - od paru dni więcej ale znow się hamuje . zatrzymywanie wody w organizmie i takie tam historyje ... obym doszla do 20 kg i koniec i zrzucamy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slabo mi jakos i kreci się w glowie : segregowalam rzeczy które jeszcze dostałam z odzysku dla malej ; czesc oddaje , czesc już leci w pralce . ciśnienie chyba leci w dol mocno .. czuje parcie na pęcherz - może niunia schodzi w dol już ? czas na to żeby mamie się w końcu lzej oddychalo co ? dziewczyny czy wy pralyscie rozek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista, jesli Cie to pocieszy, to ja tez czuje sie nieatrakcyjna, nie chodze do pracy, wiec nie chce mi sie codziennie malowac, do tego dres i inne piekne domowe ciuchy, nie mam za bardzo w czym wyjsc, bo wszystko w pasie male, a az tak mi niepotrzebne ciazowe ciuchy,zeby kase wydawac...do tego cera...ale wazniejsze, ze nasze dzidzi zdrowo rosna, po porodzie bedzie lepiej!! A u Ciebie na koncowce to chyba juz zmeczenie i hormony poteguja negatywne emocje,takze glowa do gory!!! ja rozek mam zamiar prac. xx Cisnienie ma chyba spasc i wogole szykuje sie zmiana pogody, wiec pewnie stad to zmeczenie i humory...ja dzis znow detka,ale poki slonce swieci biore sie za porzadki i lece do sklepu, przy okazji skorzystam ze slonca. No chyba ze mnie z nig zetnie,to plany pojda w leb...W nocy pobudki na siku, rano glod i wczesniej wstaje, wiec ciagle jestem niewyspana...ale na niewygode i bole plecow, polecam poduche rogala czy tez weza, ja mam w ksztalcie litery c i wreszcie sie w nocy nie wierce, i w dzien fajnie mi sie lezy, a potem do karmienia jest fajna taka poducha, nawet moj maz chce sobie taka kupic:PP xx Edzia, nie przejmuj sie dziurami na drodze, u nas raczej trudno takich uniknac, moj synus nie raz tak skakal w podrozy, a tak jak juz pisaly dziewczyny, dzieciaczki lubia kolysanie i wtedy pewnie spia:) chyba tylko w przypadku zagrozonej ciazy, gdzie trzeba plackiem lezec takie wyboje moglyby cos zaszkodzic, a tak to nie masz sie czym martwic. Gdyby natura nie byla sprytna i nie wiedziala jak chronic nasze maluchy, to niestety poronien byloby dwa razy tyle niz sie zdarza... xx kawe wypilam,slabsza niz normalnie,ale zawsze to kawa, a oczy mi sie zamykaja...co za dzien;/ cisnienie pewnie mam z 90/60:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Czekam na dziecko Oj, oj... Tak sie wczoraj przerazilam bo jechalam zawieźć ciuchy biednej rodzinie, a oni się przeprowadzili i tam drogi normalnej nie ma tylko jak polna dziura na dsiurze- zawrócić juz nie chcialam bo za daleko juz zajechalam... Okropnie mnie później bolało, nie moglam z samochodu wysiąść jak juz tam dotarłam. No i musialam jeszcze wrócić... No i tak jeszcze pomyślałam, że 13, ja w 13tyg i 3 dni...brrr:-) Lubię 13, ale tylko w piatek;-) ##### Nie wiem kto pytał o te bułeczki, ale faktycznie jak jest termoobieg to musi byc ciut nizsza temperatura. Rożek pralam, a węża i rogala polecam jak najbardziej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Czekam na dziecko Ja przytylam 2 kg. Z córką baaardzo duzo bo 25 kg, ale to raczej woda byla zatrzymana bo w ost tyg przybyło mi ok 5 kg. A dluugo prawie nic nie tylam. Teraz mam jeszcze balastu trochę po corce, wiec startuje z innej wagi. Z córką z 58 kg przy wzroście 174, a teraz ponad 10 kg więcej plus juz 2 dodatkowe.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Ja po spacerku połączonych z zakupem czegoś na obiad.Dziś czuję się dużo lepiej czemu wy wszystko pierzecie rożek a nawet pokrycie wózka myślicie że dziecko będzie aż tak wrażliwe?Ja większośc rzeczy też piorę nowe i te z odzysku ale niektóre to chyba przesada.Ale to moje zdanie i wiem że tak samo robiłam nim urodziłam syna na szczęście żadnego uczulenia nie miał mam nadzieję że i teraz żadnej gafy nie popełnię Sista 83 No to ja mam podobny przyrost wagi jak ty tylko że ja startowałam przy 70 kilo i wzroście 165 dlatego może u mnie bardziej te kształty widać no ale liczyłam się z tym.Także muszę uważać na to co jem chociaż ciężko się opszeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edzia A jak ty się w ogóle czujesz jakieś zachcianki czy coś?Brzuszek coś widać czy jeszcze nic bo u mnie długo nie było widać non stop podglądałam czy już urósł a teraz rośnie z dnia na dzień większy.Jak twoja Emilka ,nasłuchuje czy coś w brzuszku się dzieje głaszcze już brzuszek.Moi panowie to specjalnie zaopatrzyli się w stetoskop żeby nasłuchiwać a tam tylko bulgotanie i pukanie .Ale był ubaw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
szosty_sierpnia - cieszę się że Wam się udało i bardzo gratuluję :) trzymam kciuki aby wszystko było w porządku i dzidziuś rósł i rozwijał się zdrowy :) ___ sista83 - moja siostra kazała mi kupić właśnie no-spe na "zapas" że tak powiem, wiadomo, w PL taniej te leki wychodzą niż tutaj w UK. Więc mam, jednak do tej pory zurzyłam tylko 2 i jedną w PL. Unikam nawet tego, pewnie jest bezpieczna i nie boje się że mogło by się coś stać dzidzi ale jednak jakoś nie jestem zwolennikiem leków ;) Za to moja siostra mówi jak Cię boli czy kłuje to co masz się męczyć, przejdzie i koniec a tak chodzisz i się męczysz a nie weźmiesz... no i pewnie ma racje :) A Ty kochana może nie forsuj się aż tak, zamiast sprzątania odpocznij bo widzisz, skoro ciśnienie niskie, kiepsko się poczułaś to może odpuść troszeczkę :) boje się żebyś się gorzej nie poczuła po prostu. Dziś masz wizytę, także będzie w porządku, może rzeczywiście Twoja Niunia zaczyna się szykować powoli na przyjście na świat :) ___ Sosi9 - ojjj... no ale nie zrezygnowałaś z planów tylko w czasie się przesunęły. Ból głowy, ciężka sprawa, mam nadzieję że już lepiej się czujesz :) chyba wczorajszy dzień się jednak jeszcze ciągnie, ta kiepska aura... ___ czekam na dziecko - bardzo bym się cieszyła jak by to była moja dzidzia, kurcze jeszcze tydzień do usg... dziś mi się w ogóle dzień dłuży... zobaczymy, może potem będzie lepiej bo na razie jeszcze nic nie zrobiłam oprócz śniadania ;) nie moge się zebrać... chyba potrzebuje motywacji :) Ja stanęłam w miejscu na razie z wagą, chociaż mi by się przydało troszkę tych kilogramów, od początku przytyłam jakieś 5 kg może, nie wiem dokładnie ile ważyłam przed. A facet ten mój, hmmm... czasem mi go szkoda że musi moje humory znosić a czasem mam takiego nerwa na niego że szok... z reszto mało co się widzimy bo zapisał się na trening więc zanim ja wstanę rano, posiedzimy razem z godz, on wychodzi, wraca, posiedzimy 2 - 2.,5 godz, ja robię w między czasie obiad, i idzie do pracy... wraca... W NOCY... i tak ostatnio wyglądają moje dni w "domu"... ___ Moonziet - widzę że jednak nie wszystkie przyszłe mamy tryskają urodą i radością ;) wszędzie mówią że cera się poprawia, włosy lśnią... a tu? Guzik prawda, ja włosy byle jakie, cera beznadziejna... buuu... aż strach samemu się przeglądać w lusterku... Ale tak jak mówisz, ważne aby dzidziusie były zdrowe i żeby im nic nie brakowało :) ___ I jak nigdy kawy nie piłam to wczoraj 3 w 1 z mlekiem sobie zrobiłam, tak mi posmakowała że aż i dziś mam ochotę... podobno jedna taka słaba nie zaszkodzi co? :) ___ EDZIA - spokojnie, wszystko będzie dobrze :) nie martw się, chociaż pewnie się nieźle przestraszyłaś bo kto by się nie przestraszył ... wszystko będzie w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Czekam na dziecko Smaki to ja mam i na chłopca i dziewczynkę ;-) Raz potrafię zjeść pół kilo mieszanki krakowskiej, a innym razem 5 ogórków :-D Brzucho mam jakbym już byla koniec 5 mies więc nie narzekam, cere mam dobrą nic nie wylazlo, wygląda dobrze więc się nie przyłącze do "labiedzenia ":-D Ale włosy... Masakra...tłuste ciągle, ale za to paznokcie rosną mi jak szalone co tez mnie ciut wkurza bo nie lubię długich. A co do prania to z wózka poszycia nie pralam, ale rożek tak bo pewnie często był dotykany przez ludzi w sklepie, a jednak corcia buziok do niego miała tulic;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ututu123 ja pije jedna kawe dziennie rano ale dziś mam takie ciśnienie ze zrobiłam sobie druga slaba z duza iloscia mleka .. co do mojego samopoczucia dziś ..to lezenie nie dalo za dużo : non stop tel dzwonil i olalam to spanie i odpoczywanie . wlasnie odkurzyłam , zaraz pomyje panele na mopku znow . malej rzeczy się susza ..nie wiem czy ten rozek prac czy nie _ fabrycznie nowy zapakowany .. na dziś jeszcze : golenie ...miejsc których nie widze eheheh :) i obiad musze zrobić i czekam na meza ( mój tez wychodzi ok 7 a wraca ok 18 wiec większość dnia sama jestem ) i na 19.30 wizyta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja ten rozek tez chyba wrzuce do prania na 30 stopni .mam z taka wkladka usztywniana : wyjme ja wiadomo. a nie zrobilo wam się nic z tym : nie rozbilo się to cos co wypelnia srodek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×