Kolejna ciąża po poronieniu

Choruszka,Utut Macie rację dzidzie nieraz tak mają że nie chcą spać.Ja jeszcze tego nie doświadczyłam o dziwo!Moja Julka najpóżniej poszła spać o 24 ale wszystko się może jeszcze zdarzyć więc nie zapeszam:)Póki co jestem z wami kochane życzę dużo siły bo energii naszym dzieciom to nie brakuje:)

Ramania Może bież coś na odbudowanie flory bakteryjnej po tych twoich dolegliwościach.W aptece jest masa tych specyfików.A twoje poronienie to może naprawdę był jednorazowy nieszczęśliwy przypadek.Trzymaj się ,wszystko przed tobą:)

Witam Ponownie:) Emilia_kalina - super,jak mówisz razem raźniej:) planujesz jakoś niedługo usg genetyczne?bo ja mam wizyte na 14 grudnia a to bedzie juz prawie koniec 22 tc i sie martwie czy nie za późno?a jutro dzwonie umówic sie na echo serduszka:) Są tu może jakieś słodkie mamy?bo ja niestety jestem:/ byłam dzis na kontroli,jeszcze nie jest źle,ale bez insuliny sie chyba nie obejdzie:( piszecie ile w ciąży przytyłyście..a ja póki co to jestem -3 albo i 4 do tyłu,dzieki diecie cukrzycowej,ale ,że przed ciążą za szczupła nie byłam to może i dobrze:) Ututu - ja nie mam teściowej pod jednym dachem ale----> na jednym "podwórku" bo drzwi w drzwi dzieli jakieś 4m :) nie jest najgorzej,ale synek często odwiedza mamusie...:) pociesza mnie mysle,ze sie budujemy,choc raczej nie szybko skończymy:/ Dziewczyny czy któraś z was miała zapalenie pęcherza w ciązy?bo coś mi sie wydaje,że mnie bierze a wizyte mam dopiero za tydzień.Pasowało by to jakoś domowo podleczyć.

Edzia - Olszka - ja miałam i dostalam chyba furaginum i przeszło. Przytyłam tylko 10 kg choc sama nie wiem jak się to stało bo się obzeralam;-) Choruszka - dobrze dziewczyny piszą bo dzidzie każdego dnia mogą się inaczej zachowywać. Ja w takim bądź razie na Lulu nie mogę az tak narzekac bo idzie spac najpóźniej ok 20 i budzi się dopiero ok 1 i potem ok 3-4 i o 7 juz mu się konczy noc:-) Ale...ja mam fajne wieczory, ale za to caly dzień z Lulkiem bo mały wrzaskun nie chce spać! Owszem przy cycu to będzie spal i ze dwie godziny, ale ja wtedy nic zrobić nie mogę. Odkladam go i juz po spaniu... W dzień spi mozr 1,5 godziny w sumie.

Hmmmm. A moze sprobuj jej unormowac dzien. Np. Pobodka z rana jaj wstanie pozniej np. 3 godzinki pauzy karmienie i drzemka nir wazne ile pozniej znow i znow. O 20 kapanie cyc i spanie. Mala wpadnie w rytm i bedzie ok. Tylko trzeba ten dzien unormowac a nie. Moj syn mial od poczatky plany dnia. Dzis ma 2 lata i nadal jest o 20 kapanie i spanie tylki kilacja przed kapaniem. I nie ma co sie zniecuecac po kilku probach bo nasze dzieci testuja nasza cierpliwosc

Gość Może i dobre metody miałaś na wychowanie dzieci ale wątpię żeby każde dziecko podporządkowało się tym stałym porom karmienia itd.Ja nie mam problemu ale nie sadze i nie jest to dla mnie dziwne że jakiś bobas ma ''swój''rytm dnia.Z drugiej strony mam wątpliwość co do testowania cierpliwości rodziców przez kilku miesięczne dziecko.

kochane, ja staram się naprawdę robić wszystko mniej więcej o podobnych porach, żeby jej nie rozbijać dnia... ale cóż. Bardziej mi chodzi o tą histerię w którą mi wpada po kąpaniu. Pamiętacie jak kiedys pisałam? Było już dobrze, spała ładnie o tych samych porach, budziła się też tak samo a teraz trzeci dzień jest to co było kiedyś. Po kąpaniu drze się jakbym ją obdzierała ze skóry. Nie mogę jej nawet ubrać. Noszę w kocu nawet bez pampersa bo położyć się nie da... Potem i tak ubieram na siłe w tym płaczu i płakać mi się chce razem z nią. Wczoraj zasnęła po a dziś znowu jeszcze nie śpi... Nie wiem co robię nie tak skoro ni są podobne. Do kąpania jest wszystko ok, a wieczór przychodzi i jakby wszystko się zmienia o 180stopni i nie wiem jak nad tym zapanować :(

wczoraj po 21zasneła po płaczu, owszem obudziła się jeszcze na cyca ale spała dalej. A teraz trzymam ją na rękach bo zwątpiłam. Od 22:40 (u mnie teraz jest 00:00) walczę ze spaniem, a ta płacze, cyca nie chce bo jeszcze gorzej płacze, bujanie i lulanie nie wchodzi w grę bo znowu zaczyna płakanie, tylko prosto na rękach w miare się uspokaja i chlipta. Teraz o dziwo spokojnie na kolanach siadła na chwile ale już ją kręci... no i co teraz? krzyczy i rękę chce zjeść a cyca nie...

Ututu Kochana ja moja Lenke tez dopiero uspilam no masakra jakaś polozylam ja o 21pospala do 23i musiałam ja lulać te 2godziny i wypila mleko i nie chciala iść spać i dopiero teraz zasnela w wielkim krzyku,ze nie chce spać:-)wiec nie ma reguły na te nasze dzieciaczki niestety nic się nie martw takie juz sa te nasze dzieciaczki:)

AHA, zapomniałam jeszcze... lecimy we wtorek do Polski :) wszystkim zrobimy niespodziankę :) połówek na ponad 2 tyg urlopu i kazali mu wykorzystać. I nie chętnie ale się przekonał i lecimy :) strasznie się cieszę :)

Moja tez tak często ma,ze beczy i wkłada lapki a mleka nie chce i jeszcze gorzej krzyczy,caly czas ssie lapki i mega się ślini i mysle czy to nie zęby bo ja jak mialam 3mce to miałam juz 2na dole wiec może to to. I znowu sie obudzila 10min pospala no szal:)

Ututu No to super,ze lecicie ojj to ale rodzice się ucieszą:)

Olszka, ha mam połówkowe na 17 grudnia, tez wypada mi koniec 22 tygodnia :) 8 tez miałam przyspieszone ogtt, bo miałam wysoki cukier, ale po obciążeniu wyszło mi 86 i po 2h 76 także super. :) wagi zazdroszczę, ja już mam z +6... A zaczynałam z nadwagą... Eh. No i wciąż wsłuchuje się w brzuszek czy ktoś tam nie puka. Niestety, dalej nic. Jadę ponownie zaraz na IP sprawdzić, czy wszystko w porządku. Ututu wspaniała wiadomość!!! :) i dzięki temu jesteś szczęśliwa! Wspaniale. Ciesze się razem z Tobą. Dziewczynki, jak u Was przygotowania do świąt? U mnie w domu pachną juz pierniki :) jakość tak mnie wzięło ostatnio o upieklam około 100 :) za tydzień kolejna partia. Wspaniały jest ten czas.DDzidzia w brzuchu i mnóstwo energii i radości.

Emilia_kalina hehe to fajtycznie podobnie idziemy,nawet z terminami usg:) na środę umówiłam sie na echo a w czwartek mam gina i endokrynologa i tak dwa dni pod rząd pobudka przed 6 i jazda. Czyli nie czujesz jeszcze ruchów?a to Twoje pierwsze dzieciąkto czy masz juz w domu jakiegoś łobuza małego?bo podobno przy pierwszej ciąży cięzej rozpoznać ruchy.Ja koło 15-16 tyg myślałam,ze coś czuje,takie "musowanie" bąbelki,ale teraz wydaje mi sie ,że nie czuje i też już bym bardzo chciała:)Napisz co na IP,na pewno bedzie wszystko dobrze,ale sama byłam tydzień temu i nie wiem jak teraz do środy dotrzymam:/ Ututu Super,że lecicie:) ale to taka całkiem niespodzianka czy ktoś wie? U mnie jeszcze bez świątecznych przygotowań,może dlatego,ze od ponad tygodnia przeziębiona jestem i taki mam katar,że nic nie czuje...co jem,co gotuje...a takie pierniczki jak Emilka pisze to chętnie bym poczuła:D Uwielbiam okres przedświąteczny i Same Święta BN.

Edzia Dziewczyny - Emilia i Olszka - super, ze Wam się udalo i teraz macie siebie zeby przeżywac razem oczekiwanie na dzidzia ;-) My miałyśmy dość duża paczke więc bylo razniej. Ja co roku pieke razem z córeczka pierniczki, ale teraz mam Lulka i nie wiem w co rece wlozyc wiec chyba w tym roku tesciowa mi dowiezie:-) Dziewczyny - dzis ide z mężem na andrzejki!!!!!!! Dzieci podrzucam siostrze;-)

Edzia Super Bawcie sie dobrze:)ale macie fajnie:) Emilia- Kalina Daj znać po wizycie ale bedzie wszystko dobrze zobaczysz ja tez dopiero tak porządnie czułam ruchy po 20tygodniu,wiec nic się nie.martw Kochana dzidziulek na pewno ma się dobrze.

Ututu a moze malutkiej zabki wychodza

Emilka - jak bedziesz miała chwile napisz co na tej IP?? Edzia - dobrej zabawy:)

Emlka-Kalina Czekamy na dobre wieści:)

Emilka - ja również czekam na wiadomości oczywiście pozytywne bo innych nie ma opcji :) cieszę się Waszym szczęściem, twoim i Olszka Twoim również :) Choruszka - widzisz, masz rację, trzeba to przeżyć ale kurcze 4 miesiące prawie zleciało a tu jeszcze takie przeboje... ZĄBKI? Też zastanawiałam się nad tym, bo cyca nie chciała, ale potem jakoś się przekonała. Ślini nie masakrycznie, zmieniam bluzki pare razy na zień bo i śliniaki nie pomagają ;) no i te piąstki to od niedawna tak pcha do buziaka... Wczoraj Nadia zasnęła z płaczem już nawet paracetamol dałam to po 20 minutach jakby spokojniejsza była i padła z płaczu i ze zmęczenia po 2 w nocy... rekord pobiła po prostu. A dziś śpi od 20:20 z pobudkami na cyca. Teraz przełożona od godziny w łóżeczku. Zobaczymy jak minie noc, ale myślę że już nie będzie płaczu. EDZIA - no już dwoje dzieciaczków to i nie wiadomo w co ręce włożyć... ale dasz radę kochana :) i święta będą wspaniałe bo w większym gronie :) również życzę milutkiej zabawy :) fajnie Wam :) OLSZKA - jutro dowie się mama i mój tata bo muszą po nas na lotnisko przyjechać :) no i połówka ojciec chyba wie, ale moja siostra to zwariuje z radości, moja babcia z dziadkiem również będą mieli mega niespodziankę :) nie mogę się doczekać ich reakcji :)

Wystarczy zmienić siusiaka. Inny siusiak to często jedyne rozwiązanie.

Nie byłam na IP, postaram się doczekać do wizyty, którą mam w piątek... Olszka, to moja 2 ciąża... Pierwsza straciłam w 23 tygodniu... :( Przepraszam, czekalyscie na znak ode mnie, a ja postanowiłam wziąć się w garść... Bo musi być dobrze, prawda?

Emilia -Kalina No jasne,ze musi byc dobrze nie ma innej opcji :)!i tego się trzymamy! Ututu Udanego wyjazdu :)"do zobaczenia":)po powrocie:)

Edzia Jak po andrzejkach? Choruszka Moja też cały czas się ślini wkłada raczki do buzi ,próbuje nas gryżć ale ząbków nie widać.Twoja już ma? utut Super ze jedziecie i to razem tak powinno być Emilko ,Olszka trzymajcie się brzuchatki wszystko będzie super!!!

Edzia Emilka- ja tez w pierwszej ciąży pozno poczułam ruchy, a chuda wtedy jeszcze bylam. Będzie dobrze :-) Czekam na dziecko - było suuuuuuuuuer i dobrze się tak wyrwac tylko teraz padam na pysk bo Lulu oczywiście nie spi. A zanim wyszlismy to czuł, że mama zabiera " bufet" bo się tak darl, że w reczniku z mokrymi wlosami go karmilam zeby uspokoic;-)

Czekam na dziecko No wydaje mi się,ze ma spuchnięte dziąsła ale jako tako zębów nie widzę,ale nawet jak ja karmie to gryzie smoczek i sama juz nie wiem lapki to je jak szalona.

Choruszka To widocznie normalne że tak zasysa się w te raczki ,moja ma to sdamo i to już ze dwa miesiące ząbków póki co nie widać.?Czasami dzieci mają wczesnie moja chrześniaczka miała 3 miesiące jak zabki na dole wyrosły ale norma to chyba jak dobrze pamiętam 6-7 miesięcy.Czyli jeszcze czas. Edzia Super ze tak fajnie się bawiłaś no a dziś pokuta...niestety.Już niedługo wieczór to sobie odpoczniesz .Mąż pewnie też happy .A czy nasz Lulu był grzeczny?Napisałam nasz bo to nasz forumowy najmłodszy rodzyneczek:)

Czekam na dziecko No właśnie ja jak miałam 3mce to miałam 2zeby na dole:)dlatego tak ich wypatruje u Lenki:)i szukam symptomów:)

Emilka - dzielna jesteś:) może i dobrze,że nie pojechałaś na IP tylko poczekasz na wizyte,bo z maleństwem na pewno dobrze.Ja w tamtym tyg od piątku czułam kłujący ból z lewej str podbrzusza,wytrzymałam do niedzieli i choć podejrzewałam,ze to mogą być więzadła to jednak pojechałam na IP :P bo tysiąc myśli w głowie,oczywiście większość z nie najlepszym scenariuszem,a wizyte miałam mieć dopiero za 2tygodnie. Twój maluch pokazał już co ma między nóżkami? :) Edzia - lulek - to od jakiego imienia?BO fajnie brzmi takie zdrobnienie;)

Olszka Lulu to nasz Ludwiczek:)