Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Ciągle martwiąca Kochana pewnie, że czytam :) Wieczorami, jak mój Fifulek idzie spać to nadrabiam całe dnie i co dzień zaglądam z ciekawościa czy Sista już rozpakowana ;) Ale już bliżej jak dalej, więc niedługo pewno się doczekam :) Kochana bardzo się cieszę, że masz taką śliczną, Kochaną Tosię przy sobie :) Mam wielką nadzieję, że każda z Was, która trafiła na to forum tak jak i ja i Ciągle Martwiąca i wieeeeeeeele innych Mamuś doczeka swojego Szczęścia :) Kochana u nas Fifi rośnie okropnie. Gizd taki, że szkoda mówić, oczy mamy naokoło głowy a i tak nie da się uniknąć siniaków, guzów, itp. Ostatnio przewrócił na siebie nawet taką małą komodę z szufladami. Chwała Bogu, że miała szparę między pierwszą szufladą a blatem górnym, bo tam Mu głowa weszła. A tak by pewnie szuflada Go przygniotła. Nogi miałam jak z waty, ale oprócz małego odrapania, które wyglądało jakby paznokciem sobie zrobił i dwóch guzów na głowie, które znikły po 2 dniach to nic poważniejszego Mu nie było. Ale byliśmy wszyscy, tzn. ja, mąż i teście a kiedy On tą komodę pociągnął to nikt nie wie. Kochany jest, życie bym za Niego oddała, ale urwis straszny. I już próbuje wszystko płaczem wymuszać, jak coś chce a my nie pozwalamy, to potrafi w momencie tak się rozpłakać, że łzy ma jak grochy. Ale nie pozwalamy i koniec. Bo jak się tak nauczy to masakra. No i od wczoraj walczę z oduczeniem Go smoczka. Nawet nie ma tak źle. Zobaczymy dalej :) Kochana jak coś to pisz, zawsze chętnie pomogę, doradzę :) Jeśli będę umiała oczywiście. Buźka dla Was Dziewczyny 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Utututu123 Usmiechnelam się jak przeczytalam co napisalas ;-) Edziowe " pik" -ja codziennie czekam na to PIK:-D """"" Sista83 J Nie martw się, ja jak urodziła sie Emi to się prawie poryczalam, ze nie będę wiedziala jak się nią zajmować, a potem wszystko samo przyszło :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
EDZIA - :) :) :) bo tak mi się przypomniało jak napisałaś PIK i to było takie słodkie :) cudownie się czuję :) pewnie jeszcze będzie ten strach ze mną ale jest dobrze :) ___ Życzę wszystkim żeby wszystko się udało, żeby dzidziusie te co już są z Wami rosły zdrowe i silne, te które jeszcze w brzuszkach żeby też rosły i kopały mamusie i dawały znać o sobie ;) i oczywiście dziewczyny po stracie: nie poddawać się i mieć jak najwięcej wiary... tyle przeszłyśmy więc zasługujemy na to szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
mlo 88 Ja myślę że twoja córcia jak się dobrze naje to nie ma siły i dla tego jest taka wiotka.Odgłosy też normalka.Ja miałam też nie lada problem mój syn tak do 3 miesiąca jak zaczynał płakać to aż się zanosił nie mógł złapać oddechu normalnie na biegu robił się siny.Co ja się strachu najadłam nie wiedziałam co robić jak tylko dostrzegłam że zaraz może zacząć płakać starałam się do tego nie dopuszczać ale człowiek jest wtedy do niczego musiałam być bardzo czujna.Jak po 3 miesiącach przeszedł na butle przeszło mu .Oj nie chciałabym tego znowu przeżywać lekarze niby mówią wszystko normalne w porządku a ty nie wiesz o masz robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
ututu123 Oj niedługo i swoje dzidzi poczujesz moje właśnie od 2 godzin daje mi dżezu w brzuszku nie wiem co ona tam ćwiczy ale kopie nieżle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Sista 83 Nie martw się kochana będziesz najlepszą mamą dla swojej Niny.Każda z nas nauczy się tej roli ja mam już syna ale też mam stracha w końcu tyle lat już minęło więc będę się uczyć od początku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Ja tak do wszystkich mamus- jak dzidzia się zapowietrza od płaczu to trzeba jej dmuchnac w nosek. To działa, moja się tak zapowietrzala od płaczu przy szczepieniach. Panie pielęgniarki sprzedały mi ten patent. Dobranoc dziewczeta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
choruszka gratulacje !! :) to teraz czeka Cię szał kupowania różowej wyprawki :D ja wpadłam w trans i mam już ciuszki na prawie roczne dziecko kupione :D xx sista83 wiesz co żałuję że nie mieszkamy blisko siebie i nie znamy się !! chciałabym mieć taką szaloną i pozytywną psiapsiułę :) jesteś szalona kobitka :P co do tego stresu że nie wiesz jak się dzieckiem zajmować to nie przejmuj się :) jak już Ninka wyjdzie sobie to wszystko automatycznie będziesz robiła. Ja wiedzę miałam zerową na temat opieki nad niemowlakami, a jakoś daję radę :) sama małą kąpię, przewijam przebieram karmię itp. i zawsze bałam się jak cholera że dziecko małe jak je to się krztusi czy coś innego się dzieje a teraz opanowana podchodzę do tego jak mała wymiotuje czy zakaszle mi podczas jedzenia. najważniejsze to chyba nie panikować bo bąbelek to czuje a niestety panika i stres nie ułatwia :) aha a te rozwolnienia to norma na koniec bo organizm się szykuje na poród. śpij kochana korzystaj z tego rarytasu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
Edzia nie wiem, ale wydaje mi się że mięśnie ma w porządku, to przez to mleko ma zatwardzenia i nie może zrobić kupki. czasem tak się zepnie że nie mam jak wsadzić czopka jej. a tutaj dać jakąś sugestię lekarzowi to lepiej sobie w łeb strzelić :O dla nich to wszystko jest normalne itp. heh moja mała czasem też tak sobie "beknie" głośno że w szoku jestem albo jak purka :D masakra czasem się idzie uśmiać. xx Akinom3 ja czasem aż się przestraszę sama jak cisza jest i nagle mała tak parsknie :D a ma taki gruby głos że szok. a czasem tak się zerwie jak np kot który się spłoszy :D hahaha wyobraziłam sobie jak ubijasz France :D xx 9 tygodni ja wczoraj zauważyłam że mała też jak śpi na boku to bardzo do tyłu głowę odchyla :O przeraziłam się tym i ją zastawiam od tyłu poduszkami ale to za wiele nie daje bo się przesuwa do przodu i ma miejsce na odchylenie. u nas teraz przy robieniu kupki jest mega krzyk i płacz :( boję się trochę nie zakładać czapy bo tu w mieszkaniu ciągle jakieś przeciągi są :O i jak wykąpię ją to przez chwilę ma mokre włoski, boję się żeby czegoś nie złapała przez moją głupotę. Myślę że gdybym miała pokarm to mała też ładnie by przybierała na wadze ale mimo wszystko zaczyna nabierać fałdek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
ututu123 ten Twój połówek to gorszy niż kobita w ciąży :O nie przejmuj się nim. ja też dostałam po d***e przez 9 miesięcy i to wszystko odbiło się na moim zdrowiu. wbijaj w faceta, w końcu pójdzie po rozum do głowy. może go coś ugniata :P i temu wredniak z niego. hmmm dziwne procedury mają w tym szpitalu, powinni powiedzieć jaka płeć. kurce strasznie długo musisz czekać do kolejnej wizyty :O xx ciągle martwiąca ten odlot to bardziej mi wygląda na jakieś niedotlenienie, bo ona chyba trochę za łapczywie je. co do ubierania to też jest płacz u mnie :D ale szczerze ja też nie lubię ubierać małej bo boję się że jej rączki powykręcam :O a jeśli położę ją na przewijak i ściągnę galoty to się cieszy :) ja dziś zauważyłam że małej oczy się zmieniają :) jeszcze trochę i będzie patrzyła :) xx asia1004 matko i córko to faktycznie nie masz co się nudzić przy Fifim. Ale to chyba dobrze że takie żywe dziecko z niego :) dobrze że z tą komodą się skończyło tak a nie inaczej. koleżanki córa zaczęła teraz chodzić i mówi do mnie koleżanka że oczy do okoła głowy musi mieć i nie posiedzi sobie tylko gania za małą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
xx czekam na dziecko ufff zanoszenie się dziecka to jest dramat.... mi jak na razie mała aż tak nie płacze ale też się tego boję. dla lekarzy zawsze wszystko ok i normalne ale np ja jako świeża mama przy pierwszym dziecku mam prawo panikować i czuć jakieś obawy. xx ja dziś miałam kiepski dzień :O niunię tak brzuszek bardzo bolał że był jeden wielki krzyk, jak miałam ją na rękach to było jako tako a jak odstawiałam do łóżeczka to krzyk. nie mogę jej tak cały czas na rękach mieć bo boli mnie bardzo kręgosłup a dwa nie chcę żeby się przyzwyczaiła. Robiłam jej masaż, dawałam kropelki ale nic nie pomogło no i wzięłam tą laktulozę jej podałam choć lekarz mówił żebym od jutra zaczęła i że to po ok 2-3 dniach zacznie działać. Kurcze godzina nie minęła mała kupkę zrobiła i to taką że prawie z pampersa leciało... wzięłam ją na przewijak i zaczęłam wycierać i dobrze że głowę do góry podniosłam bo z małej tak wystrzeliła kolejna kupa że cały przewija, podłoga i ja z góry na dół w kupie byłam... 2 razy się przebierałam bo wcześniej mnie osikała. Ciul że mnie tak opaskudziła, dziewczyny od razu inne dziecko się zrobiło .... umyłam ją przebrałam wsadziłam do łóżeczka żebym się mogła przebrać, przychodzę po ok 5 minutach i mała śpi jak suseł, przespała ponad 3 godziny. Obudziła się zjadła 100ml mleka i znowu zasnęła bez płaczu bez smoczka i zbędnych ceregieli. kamień z serca mi spadł że się w końcu wypróżniła i nie męczy sie. ale dziewczyny jak sobie pomyślę że gdyby nie to że kilka sekund przed tym wystrzałem podniosłam głowę tzn wyprostowałam się, to bym w twarz dostała :O Boże kochany ale byłoby ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
musiałam na raty wysyłać bo brało tekst jako spam :O sista kochana jak masz już jakieś rozwarcie to bierz męża w obroty ale tak żeby kończył w tobie bo sperma pomaga w rozwarciu :) już nie mogę się doczekać kiedy urodzisz !!! szkoda że nie mamy tutaj galerii, fajnie byłoby popatrzyć na nasze kafe bąbelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edzia Widzisz jak to dobrze wymienić się doświadczeniami dzięki tobie wiedziałabym co teraz robić:) mlo88 No śmieszne z tą kupką ale dobrze że toja córeczka już nie cierpi pomyśl jak ona się męczyła że potem z taka ulgą sobie zasnęła bidulka:) No dziewczynki pa pa tak mnie dziś rodzinka na filmie przytrzymała ale już padam dobranoc kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane :) asia tez czyta i czeka na moje rozpakowanei ? jak milo :))) cieplo mi na serduszku jak czytam ,ze o mnie myślicie kochane . wczoraj pani doktor mowi : no nic tu się nie dzieje podczas badania na fotelu i pytaa mnie : zbadac tak żeby cos się zaczelo dziac ? mowie tak .pokrecila tam paluchami i az zabolało :( odkleila jakiś dolny biegun czy cos tam .. zobaczymy czy cos to da. sprawdzala mi tez czy nie rozeszlo się spojenie łonowe bo mnie strasznie tam wczoraj bolało ale jest ok . za to na ktg mala zupełnie nie chciała wspolpracowac : po 5 min badania zasnela i pani doktor potrzasala moim brzuchem żeby ją obudzić bo mowi ze jakby był taki zapis to by mnie do szpitala wyslala .. mam obserwować ruchy małej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po wizycie maz zabral mnie na zapiekanke i padliśmy o 21 .30 wczoraj. cala noc się wierciłam z boku na bok - niewygodnie , tu biodro boli , tu się przekrecic ciężko .. rozmawiałam z pania doktor kiedy może mi cos pomoc w urodzeniu : i mowi ze 2.04 najwcześniej może mnie zabrać chyba do szpitala ( wg okresu mam na 2.04 wg usg 26.03-31.03 ) kolejna wizyta w piątek znow i odliczam : tydzień i potem do srody i będzie szpital jak cos . zobaczymy . co do meza : on poki co jest na nie z sexem i pomaganiem ale zobaczymy a dwa : mowi ze poczekajmuy tydzień i dajmy jej czas - ma racej w sumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w poniedziałek zaczynam 39 tydzień( i chyba nastawienie miałam ze już urodze wcześniej bo od 33 tyg slysze ze już już idzie i uwazac na siebie ble ble .. ) , opuchniecia coraz większe ,krocze boli , wczoraj po wizycie miałam skurcze - w nocy cisza . dziś idziemy popołudniu do marketu wiec pochodze i cos może się rozkręci ( kolejki i irytacja może pomoze heeh ) moi rodzice zadowoleni bo wracają 3.04 do domu i ciesza się ze mala się wcześniej nie urodzi heeh ;) mlo kochana ja tez zaluje ze nie jesteśmy bliżej :ale zawsze można na facebooku albo na @ foty wyslac nie ? :) utu ciesze się ze u Ciebie nastawienei jest ok i cieszysz się dzidzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie pobudka dziś 6 rano , poprzegladalam ksiazeczke ( dostałam wczoraj u lekarki gratisy : smoczki 2 , proszku probki ,i jakies reklamy ) potem sniadanie : naleśniki z wczoraj i kawa , pogadałam z mezem posmialismy się nieco z siebie ( wczoraj miał taki humor ze zabic !!! - smialam się dziś z niego z tego powodu ..ze ja tez taka będę : wrrrr nie ma obiadu bo boli mnie krocze i nie mow do mnie bo mam zly dzień i będę buczeć i wal się ...) pogoda zbyt ładna żeby się boczyc na siebie wiec niech ma dawke dobroci ode mnie ale jak zacznie dziś fikac to dostanie opr .. zmywarka leci , ja robie liste zakupow , pije herbatke i pisze do Was :) bo co to za dzień bez odezwu do Was ? :) zaraz odkurzę pewnie , ogarne nieco dom . potem się ladnie pomaluje a cooo ? :) potem te zryte zakupy i dom pewnie ..albo może i jakiś spacer jeszcze - się zobaczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista83 Mi też mówiono,że dziecko od 33tc,że dziecko nisko,że gotowy,ladadzień się urodzi i takie tam.A Mały jak się ,,spieszył"to gdy przyszedł termin okoniem stał i wyjść do końca nie chciał:) Końcówka jest ciężka ale tylko szybki poród przed tobą i już będziesz Mamą:) My jeszcze w pieleszach.Mąż poszedł na spacer z psem.Zaraz jakieś śniadanko trzeba zjeść. Pogoda zapowiada się ładna to pranko super szybko wyschnie.Później spacer obowiązkowy z Bąblem:) Dobrze,że mąż na późnieszą godz.ma do pracy to zakupy machnie:) Zmykam.Dziecko się budzi czas mleczarnię otworzyć. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Hej laseczki Sista i pozostale mamusie Nie mam slow jak ja wam zazdriszcze tych tematow o dzieciach juz o zajmowaniu sie nimi o kupowaniu tych slicznych malych ciuszkow .... ja tez juz tak chce boze kochany byle tylko moj pech sie juz skonczyl i obym miala swoja upragniona dzidzie. Ja jak sobie pomysle o tym przebieraniu kapaniu itd to tez mam wielkiego stracha i w dodatku bede sie bala ze bede gorsza ze bede zla matka co nic nie umie w porownaniu do mojego faceta bo on juz ma dzieci z poprzedniego zwiazku i zna te wszystkie problemy. Nie chce zeby mnie musial wlasny facet uczyc co i jak i zeby jeszcze mial do mnie o to jakies waty bo to bedzie dziwna sytuacja to wtedy chyba ja bede musiala pracowac a on bedzie dziecko wychowywal. Nie no zartuje ale boje si echcialabym jakos sibie sama radzic ale oczywiscie tez nie odpychajac tak bardzo meze bo on tez bedzie chcial sie czuc potrzebmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Ale sie dzisiaj narobilam ojeju. W sobote wiecej towaru wiecej chlepa do porozkladania na pulkach od samej 6 rano pelno klientow po chlebek az mnie cos na dole brzuch rozbolal przestraszylam sie i wzielam nospe jedna i teraz sie troche rozluznil ruch to siedze i pisze do was. Ta gin co u niej bylam mowila ze zdrowej ciazy praca nie zaszkodzi tyle ze ja jeszcze nie wiem czy ta ciaza jest zdrowa . Jeszcze mam to dziwne uciskanie gardla no niby nie jest mi niedobrze niby sie dobrze czuje ale tak mnie cos ciska dziwnie w gardle nie wiem jak to nazwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom3 no to wiesz o czym mowie : niby już rodzisz a nie rodzisz . to irytuje nieco . ale będę grzeczna i czekam - Nina ma tez chyba dość , od wczoraj jest spokojna , musze ją oberwowac bo slabo z tymi ********* ja tez jeszcze w proszku : siedze w piżamie na necie i ....zrobiłam cos miłego dla siebie : zamowilam sobie 2 pary balerin przez neta :) nie kupowałam sobie nic dawno dawno to mi się należy , a jak schudnę to szarpnę się na zakupy ciuchowe jakies tez ...ale cos mi się wydaje ze malej będę więcej kupowala eheh :) magdalenkamz zobaczysz zaraz Ty będziesz kupowala cos dzidzi : ja zaczelam kupować ratalnie żeby budżet nie ucierpiał : pierwsze zakupy robiłam ok 4-5 miesiąca już chyba a potem co miesiąc : kosmetyki , ciuszki ( z netu kupiłam pake taka i nie zaluje ) . zamierzuje jak mala mi wyrośnie zaraz z tego wystawić tez może się sprzeda i kupic kolejne rozmiary bo tak wszystko nowe to ciężko. co do chlopkow: to ja mojego motywuje może nieco textami typu : ( ciagle martwica o Tobie to ) i mowie mu : wiesz maz mojej koleżanki z forum usypia dzidzi w lozeczku szybciej niż mamusia dzidzi cos mi się wydaje ze Twoja córka będzie z Toba miała komitywę a mi będzie dawala w dupke :) bo mój to przerażony nieco jest ze ona taka mala i jak sobie z nia poradzi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
To ja bym chyba wolala zeby byl na poczatku taki wystraszony a nie mi moj gada- ooo zobaczysz jak to jest wstawac w.nocy , zobaczysz jak to jest jak sie kolki zaczn, zaczyna mi mowic o herbatkach na kolki itd Troche tak jakby cwaniakuje ze on to wszystko umie Denerwuje mnie takie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenkamz kozaczy kozaczy a później się zestresuje :) nieważne _ byleby dzidzia zdrowo rosla reszta się ulozy przecież :) a co do nospy : jak czujesz ze musisz to bierz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Asiula to fajnie że nas czytasz i że jesteś z Nami:)) kurcze ależ tez Fifi wywija:) no tylko usiadłam do kompa i już z łóżeczka Tosiak nawołuje....napiszę jak pójdzie może spac:) bo zauważyłam że Ona by z chęcią i pospała ale budzi ja kupa:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Tak wiem ze zdrowy dzidzius najwazniejszy a reszta jakos pojdzie bynajmniej bede miala nauczyciela i wiadomo ze nauczyciele czasem wkurzaja :) Ide umyc okno tu w pracy bo szefowa wczoraj byla i darla morde ze brudne . Utargi male to sie wszystkiego czepia. Wczoraj sobie suedzialam a ona jak zawsze tarabani szpilkami ze z daleka ja slychac tak wczoraj na paluszkach weszla zeby mnie sprawdzic co ja robie dajecie wiare.... Tu ruchu takiego nie ma nic tego nie zmieni chyba.ze nizsze ceny ale ona tego nie rozumie a ja siedzac tu dzien w dzien 10 godzin mam dosc wiec normalne ze siedze jak nikogo niema tym bardziej teraz w ciazy ale szefowej narazie tego nie mowie bo boje sie ze zamknie sklep a ja musze jeszcze kilka wyplat na konto odlozyc dla dzidzi. A ona mi jeszz karze na gorze na takich wysokich regalach kurz scierac na stolku ale ja tego nie zrobie bo ktos po cichu wejdzi edo sklepu wystrasze sie ze ktos sie skrad i spadne z tego stolka nie zamierzam ryzykowac A jak ona bedzie tak non stop buczec to jej powiem ze jestem w ciazy i musze uwazac i trudno co bedzie to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Mialam umyc.dzis tylko jedno okno a umylam jednak dwa i chlodnie cala. Jak sie wzielam za jedno okno to nie moglam przestac i zamiast skonczyc prace o 13stej zrobilam darmowa.nadgodzine....ale ja glupia jestem Teraz leze na wyrku obiad sie robi i czekam na swojegi. Jak zjemy to na zakupy tylko niestety jeszcze spozywcze :) Dobrze ze mnie po tym sprzataniu brzuch nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej dziewczęta;) dopiero znalazlam chwilę, i net się nie rozłącza, że mogłam Was trochę poczytać od kilku dni... Mam nadzieję, że nadrobie. ***** magdalenkamz - nie miałam jeszcze okazji więc witam Cię serdecznie. Rozumiem Twoje obawy, przekichane ze tak sie musisz stresowac w tej pracy i wyginać. Gin ma racje, zdrowej ciazy nic nie ruszy i sama pisałam dokladnie to samo jeszcze tydzien wcześniej.... Cytowalam ginekologa wlasnie. Musisz wierzyć ze jest ok, jednak oszczedzaj sie w miare mozliwości. Zobaczysz co powie lekarz na wizycie. jesli bedzie zalecal L4 to idz, Nospa jest "dozwolona" w ciazy, nie wprowadzaj jej na stale, ale jak masz napiety brzuszek to spokojnie zarzyj sobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sista - widze, ze u Ciebie bez zmian, dalej "latasz ze szczotą". Oj Panna, jak Ty masz na to wszystko sily?! Jak Nina odziedziczy ten temperamen po tobie to da Ci do wiwatu;P ********* ciagle martwiaca coś ty tak z tą swoją wagą zaszalała!;) ******** kończy mi się urlop zimowy a wracam jak z cieplych krajow. po 20 stopni i ponad bylo 4 dni z rzedu opalalam sie a tarasie. Baja! Dzidziunia odzywa się codzień, raz mocniej raz slabiej. Wlasciwie dopiero tu mąż miał okazję poczuć ruchy dzidzi. Caly czas czekam na wiadomość odnośnie płci. Już za 1,5 tyg się dowiemy. Wtedy dopiero bede mogla cos kupic dla malucha. Planuje tez to usg w 3d tylko nie wiem czy lepiej poczekac blizej 30 tygodnia, czy juz sie umawiac? Jak sadzicie mamusie? Brzuszek wciaż mam maly, wszyscy dowiaduja sie o ciazy ode mnie, bo po brzuchu nie widac. Ksiazkowo jakies 5kg mam do przodu sadze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Sosi 9 Ciesze się że wypoczełaś i czujesz swoją dzidzię super:)Ja mam ten komfort że usg 3d i 4 d mam co 4 tygodnie w cenie wizyty .Słyszałam jednak że najlepiej robić między 24 a 30 t c.Nie zawsze dzidzia też ładnie chce się pokazać moja obecnie wygląda jak pomarszczony kurczak:)Niektórzy wręcz twierdzą że to strata pieniędzy takie usg nie powie ci nic więcej co wiesz i jedyne co to możesz wyrażniej zobaczyć dzidziusia chociaż on i tak się cały czas zmienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na dziecko - Szczęściara;) fajowo tak widziec maluszka. A przypomnij mi w ktorym tygodniu jesteś? wlaśnie mi to tam nawet obojętne czy zobacze w 3,4d, tylko mąż mowi że chce. Choc podejrzewam ze to z mojego powodu, bo mu ostatnio nagdalam jak byl na pierwszym usg, ze wcale się nie ucieszyl jak nalezy, to teraz gra zniecierpliwionego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×