Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość Choruszka
Kurcze ucielo mi cześć posta wrrr Edxia Bardzo Ci współczuję Kochana trzymaj się dzielnie dużo dużo zdrówka Ci życzę. U nas na początku też był problem BO Lena nie chciała chodzić do przedszkola i nadal czasami marudzi zwłaszcza po długiej nieobecności ale musiała się przyzwyczaic bo nie miała wyjścia ja w pracy mąż też a teściowej juz nie dawali rady teraz i tak po przedszkolu jedzie na 3 godz do nich bo ja do 18 w pracy.wiec dzień za dniem ucieka jak szalony nie ma czasu na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Pozdrawiam was wszyskie bardzo serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Edzia, choruszka, bardzo,wam dziwkuje za Życzenia i strasznie sie ciesze ze napisalyscie. Och jak ja bylam.cuekawa co u waa slychac. Straszniw siw ciesze. Oj u nas jakos poki co wiekszych chorob nie ma. Oprocz no wlasbiw. Moja babcia ma raka :( strasznie sie podlamalam, w sobote miala.do mnie.przyleciec. a tu wyniki i wszysyko sie.posypało. rojowania sa dobre ale lekarz nie ukrywa E kest zle i ze za pozno wszystko, za pozno przychodzi, nie kontrolowala sie po operacji ostatniej na polipy. Ospy poki co nie ma, sCzepienie przeszlo latwowj niz myslalam. Czekam na dZiecko, napisze poNiej co to za sCzepienia byly, ale.u nas tu jest inaczej. Ostatnie miala na roczek, kolejne właśnie teraz a nastepne dopiero w wiwku jakoes 11-13lat. Wiec tu zupelnie inaczej jest. Edzia mnostwo Zdrówka Ci życzę i mam nadIejw ze po operacji bedzie tylko lepiej Choruszka, buziaki dla Lenki, ciesE sie ze u was wszystko dovrze. Ps. Wy na swoim jestescie? Tzn z tego co pamiwtam mieliscie budować domek swoj czy mi sie cos pomylilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Ututu Bardzo ci wspolczujr z powodu babci. Skoro rokowania sa dobre to trzymaj sie tego. Mojego meza babci zmarla na raka plic wychowywala go od malego. Zmarla po 5 latach walki z choroba no ale ona palila do samego końca te fajki ciagla .....miala 79 lat. Zreszta u nas to duzo tych rakoli bylo w rodzinie w zeszlym roku mojego taty brat zmarl na bialaczke nic nie wiedzial przy rutynowych badaniach sie dowiedzial bo zmienial prace. Och dosyc tych smutasow bedzie dobrze...musi byc choc to paskudny temat. Dobrze ze Nadia zniosla te szczepienie widzisz pewnie tylko ty sie denerwowalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Choruszka Jak milo ze sie odezwalas. No to Lenka miala niezly maraton antybiotykowy . Tez slyszalam ze piwrwszy rok jest najgorszy ale jak nie yeraz to w zerowce bedzie chorowac kiedys musi nabrac tej odporności. Mam nadzieje ze wytrwamy jakos .... Jak ci sie mieszka na swoim nic nie napisałaś. Pozdrawiam cie i zdrowka dla Lenki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
UtUtu Kochana bardzo mi przykro z powodu choroby babci ale trzeba być dobrej myśli skoro rokowania są dobre to mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze i babcia pokona chorobę!!!!!trzymaj się dzielnie Kochana.!!! Czekam na dziecko Wczoraj starałam się coś więcej napisać ale za każdym razem się nie chciało wyświetlić wiec stwierdziłam ze juz nie mam sił pisać kolejny raz.mam nadzieje ze dzisiaj pokaże się wszystko a nie tylko 1 zdanie . Co do mieszkania to mieszka się super w sensie ze sami nikt nic nie gada nie marudzi robie co chce idę gdzie chce nikt nie pyta kiedy wróće ani nic więc żyć nie umierać :)wiadomo kłótnie z mężem są i nieraz ostre ale nikt się nie wtrąca wiec jest ok.fajnie bo jak było ciepło dzieciaki na dworze bo kilku sąsiadów ma też dzieci jeden rodzic pilnuje albo wszyscy stoimy i gadamy robimy grilla naprawdę super sąsiedzi nam się udali wiec się bardzo ale to bardzo zgraliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Czekam na dziecko A co do chorób to masz rację albo żłobek albo przedszkole albo potem zerowka i szkoła niestety kiedyś muszą się wychorowac i nabrać odpormości.Mam nadzieje ze od września będzie juz lepiej albo może od wiosny jak nie będzie tylu chorób to się jej poprawi bo wiadomo jedno dziecko od drugiego łapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Edzia Kochana trzymaj się dzielnie dużo zdrówka Ci życzymy. Ututu Super ze Nadie ominęła ospa.a co do szczepien to faktycznie inaczej niż u nas no ale wiadomo co kraj to mają inaczej rozpisane te szczepienia.ale dobrze ze wszystko sprawnie poszło. Mam nadzieje ze będę już was obowiązkowo odwiedzać bo brakowało mi was bardzo jak wspominałam sobie ostatnio czas ciąży i to jak się wspierałysmy. Ale powiem wam ze doba mi ucieka jak minuta.rano Lena do przedszkola ja do pracy kończę o 18 ale weekendy wolne wiec plus potem odbieram po pracy Lene od teściów bo od 15 jest u nich po drodze zakupy kolacja kapanie czasami zabawa jak jest czas potem usypianie jak zaśnie to ja piorę gotuje sprzątam szykuje nas na następny dzień idę się kąpać i robi się 24 to padam na pysk a rano ok 6 pobudka bo Lena juz wyspana.wiec powiem wam ze czasami nie mam siły kiwnac palcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Choruszka Super że tak fajnie ci się mieszka.Masz rację nie ma jak na swoim.Wierze że jesteś padnięta no ale to są uroki bycia mamą potem jest tylko lepiej i będziesz mieć masę czasu .Ja mojego syna nie widzę czasami cały dzien a jak jest to się uczy i nie ma czasu nawet pogadać.No ale on to już stary chłop 19 lat dla mnie to wciąż mój synuś i pamiętam jak był malutki cały czas mam przed oczami jak poszedł do zerówki ten pierwszy samodzielny dzień bez mamy.Czas leci nie ubłagalnie ...szkoda.Pozdrawiam cię gorąco i dużo pozytywnej energii ci przesyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Czekam na dziecko No wiadomo ja juz teraz patrze ze Lena ma 3,5 roku i to jest dla mnie szok ze gdzie jak kiedy ona tak urosła niedawno ja rodziłam a tu już taka duża i samodzielna wiec wiem ze ani się obejrzę a ona będzie mieć 18 stkę :).dziękuję Ci bardzo właśnie walczę w pracy byle do 18 tej i weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
I znowu ucielo mi jak zawsze.Życzę wam miłego dnia miłego weekendu.buziaki dla was i uściski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Ututup Powiedz mi kochana czy twoja Nadia umie liczyć np do 10 albo czy odroznia ile to 1 jablko a np.3. Czy zna jakies literki. Teraz jest jakis wyscig szczurów niektore dzieci u Julki w klubie poyrafia liczyc do 30 jest nawet chlopie ma 3,5 eoku potrafi ptzeczytac prosty tekst . Mojej Julce ciezko to idzie nie chce nawet poznawac tych literek. Jak moj syn szedl do zerowki to tam zaczynal powoli poznawac liczby czy sylaby. Yeraz to ledwo dziecko z pampersow wyjdzie to ludzie mysla ze wierszem bedzie mowic....yakie mam wrazenie. Nie chce jej zmuszac ale co slysze diokola to 4 latki juz czytaja dla mnie to chore. Czy twoja Nadia jest taka zdolna? Julka prze jakieś s czas loczyla na oaluszkach ladnie ale jakos sie jej odwiedziło i zaciela sie na amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Dziękuję wam za cieple slowa dotyczace mojek babci. Niestety wczoraj byla u lekarza, ktory pracuje na onkologii i wzial ja pod swoje skrzydla, człowiek naprawde zyczliwy, operacja prawdopodobnie na.poczatku nastepnego tyg, w poniedZiałek ma miec jesCzzcze badania. Lekarz nie ukrywa ze pozno, ze jest zle ale trzeba byc dobrej mysli. Babcia 4lata temu miala wycinane polipy, powinna sie kontrolować a po prostu zaniedbala to. Wie o tym. Lekarz mowi ze dopoki nie wytną wszystkiego nie beda wiedzieli co sie dzieje i w jakim stopniu. Ja do konca wierze ze bedzie dobrze, nie wyobrazam sobie inaczej choc ciężko jest myśleć. Super choruszka ze na swoim jesteście i zazdroszcze, moj maz to wogole nic nie mysli ale ja sprawe mam jasno postawiona. Dziscko do szkoly nie poszlo tu więc powrót do pl najpóźniej sierpień 2019. Czekam na dziecko, no nie wiem czy madra. Wygadana jak malo kto. Liczy do 10 po polsku i angielsku. Potrafi policzyć.ile jest np jablek,czy cos ale cyferek nie odroznia ktore to 1 czy 5. Jak sie powie to ok, ale sama nie rozpoznaje. Literek nie zna wogole. Zna M i A i O ale nie powie ze napisane jest np mama mimo ze literki zna. Kolory zna po polsku i angielsku, niedawno nawet zapomniala po polsku ale już przyswoila z powrotem, wiadomo, po angielaku są latwiejsze. Wierszyki zna kilka, na pamiec, mamo mamo cos ci dam..., mam trzy,latka 3 i pol..., klamczucha, ta bajecKa, ogólnie szybko zapamiętuje np czytany przeze mnie wierszyk. Piosenki panie janie, pada snieg czy jakies tam inne. Ale zeby nie bylo, nie jest jakas mega zdolna zeby czytac, liczyc nie wiadomo jak, odrozniac rozne rzeczy. Niektorzy to chyba chca na sile zrobic z dzieci geniuszy czy mistrzow. Dzieci w tym wieku ogolnie ucza sie i zapominaja czego nauczyly sie wczesniej. Ja to tak odbieram po tym co widze u wlasnego dziecka. Nie masz co na sile zmuszać Juleczke do nauki, to jest jej czas dziecinstwa. Ja Nadie nic a nic nie ucze, nawet tych cyferek czy literek, czasami w zabawie zapytam, powiem jaka to liczba czy litera ale ja to akurat,nie interesuje i dobra, nawet nie probuje dalej pytac. Ona mowi do mnie nastepnym razem sie naucze albo pozniej bedziemy czytac albo tak sie bawic. I nie drazymy dalej. Uwazam ze kazde dziecko jest inne, i zdarzaja sie dzieci,mega pojetne, ktore chłoną wiedze ze nam oczy wychodzą ale na wszystko przyjdzie odpowiedni czas. To jak z odstawieniem pampersow, smoczkow czy pieluchy ulubionej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Choruszka-fajnie, ze raz na jakiś czas tu zaglądasz, a to tak jsk ja...dziewczyny nasze dwie ze starej ekipy sa cześciej i dzięki nim chyba to forum nir umarło jescze :-) Zazdroszczę , ze macie nowy domek. My trz mamy nasz dla siebie, ale to rodzinny i wymaga remontu na który nas nie stać. Niby to nie ruina, ale łazienki czy kuchnia to mogłaby byc nowocześniejsza . Cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Choruszka-bardzo mi przykro z powodu babci...u mnie w rodzinie niestety rak występuje dość często dlatego mam na tym punkcie stracha... Bądźmy dobrej myśli, ze się babci uda z tego wyjsć . Cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Czekam na dziecko-kochana czytam co napisalas i już spieszę żeby Cię pocieszyć :-) Taki wyścig szczurów nie jest od dzus tylko już od jakiegoś czasu. Panietam jsk miałam mała Emi i przy śniadaniu w pracy słyszałam na co to dzieci nie chodzą żeby się rozwijać to aż wbijalam się w krzesło bo ja nie miałam czasu nawet żeby się z dzieckiem przytulić , aco dopiero js wozić tu i tam na zajęcia takie czy takie.. Wtedy mi było przykro...ze inne dzieci bedą do przodu itd itp Teraz wiem, ze niepotrzebnie. W zerówce dzieci uczą się literek i czytać i liczyć i w pierwszej klasie rownież wiec jest ma to czas. Jedne już umieją drugie się tego ucza, ale puenta moja jest taka, ze moja Emi jest w trzeciej klasie i uwierz mi, ze nikt nie pamięta , które dzircko liczyło czy czytało w wieku 4 -5 lat! Jedne sa ciut zdolniejsze inne mniej zdolne, ale wszystkie mniej więcej na jednym poziomie. Cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia A co do umiejętności moich dzieci...emi bardzi lubiła żebym jej czytała książki , szybkooo uczyła się wierszyków nawet jako 1,5 roczku wyraźnie mówiła i długie wierszyki powtarzała! Bedac malutka rysowała szczegóły i kolorowala, liczyła itd itp Większości nauczyła się ot tak w codziennych czynnościach lub z bajek. Nie siedziałam z nią i nie tłukłam jej do głowy nie woziłam na żadne zajęcia . Ona sama chłonęła. Była wtedy do przodu . Ale wszystko się wyrównało jsk poszła do szkoły. Inne dzieci, które nie były tak zdolne nadrobily i poziom jest wyrównany. Jsk wiec widać nie ma powodu do zmartwień. To, ze Julka nie liczy nie czyta w wieku 3,5 r itd to nie znaczy, zr kiedyś w szkole nie będzie prymuska i na odwrót czyli te bardzo zdolne jak te z opowieści Twoich mogą mieć potem olewke na naukę . A co do zdolności mojego Lulka to hmmmm:-)))) jedyne co umie to zrobić porządna awanturę :-)))) a tak poważnie to kolory zna może ze trzy, rysuje tylko kreski i kolka, liczyć umie do 10 ale to raczej na zasadzie wierszyka , a nie faktycznego liczenia. Ale ja się tym W OGÓLE nie przejmuje bo jest bystrym dzieckiem i daje sobie radę ze wszystkim dlatego drugi raz nie będę się przejmować jsk przy Emi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Edzia, ututu Ciesze sie ze mnie rozumiecie myslalam ze tylko ja to widze no yen wyscig szczurów. Macie racje nic na sile bo to zniecheca przynaniwj w moim przypadku a wszystko przyjdzie z czasem Julka tez lubi jak jej czytam, zna kolory lubi wierszyki mowic. Tak tylko wróciłam niedawno wspomnieniami jak moj syn byl w jej wieku i nie bylo tego zeby ktores dziecko czytalo w wieku 3,5 roku. Moze teraz rodzice klada jakis wiekszy naciska na to..sama nie wiem Moze chca zeby ich dziecko bylo takie famtastyczne. Juz w pewnym momencie mi bylo glupio ze wszystkie dzzieci licza , pisza jakies proste l iyerki a moja Julka jaj zakleta. Juz sie nie ptzejmuje macie racje nadgoni wszysko w swoim czasie. Ututu Bedzie dobrze kochana nie wolno ci myslec inaczej a operacja to chba lepsze niz chemia czy radioterapia mnie wyczerpujaca i mozliwe ze ufa sie wszystko usunąć. Pozdrawiam was dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Czekam na dziecko Dokładnie dziewczyny mają rację na wszystko przyjdzie czas ja też wychodzę z tego założenia. Ale masz rację są i tacy rodzice którzy chcieliby żeby ich dziecko było geniuszem żeby mogli się pochwalić jakiego mają super zdolne dziecko. Dla.mnie to jest bzdura kiedys było normalnie w zerowce zaczynało się powoli uczy a resztę w pierwszej klasie A teraz to jakis szał ciał. Ale nie dajmy się zwariowac. Lena zna dużo piosenek i wierszyków zna kolory i umie liczyć do 15 ale to jak pokazuje nam paluszkach ale wizualnie juz pokazać nie umie ze 1 to 1 na obrazku i itd zna ABC które umie pokazać i napisać ale to sama się ucżyła jak chciała się bawić w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Tak wiec uważam ze nie chce więcej to spoko nauczy się sie więcej jak przyjdzie czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
No 3 raz mi się nie wyświetliło co napisałam chyba mam pecha. Wiec myślę że nie ma się co przejmować i na sile robić z dziecka geniusza przynajmniej ja wychodzę z tego założenia.na wszystkiego przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Hej dziewczyny co słychać u was jak maluchy wasze zdrowe ?moja Lena znowu złapała katar ale leczę ja ziołowymi syropami i jest trochę lepiej ze do przedszkola może chodzić na szczęście. U nas dzisiaj ładne słoneczko ale chciałabym żeby było już ciepło jakąś dopada mnie chandra zimowa i mój nastrój nie jest najlepszy .buziaki dla was.miłego dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u nas niestety jelitowka. Julka w poatek dostala temperatury prawie 40 stopni musialam jej dawac nurofen naptzemiennie z paracetamolem bo goraczka szybko wracala. Rowna dobe ja trzymala, potem biegunka. Dzis niedziela i jest juz dobrze, modlilam sie zeby nie wymiotowala bo przy tym szybciej sie maluch odwadnia. Dwa lata temu tez miala yaka jelitowke ze 3 dni temperatura pqtem wymioty i yak sie odwodnila ze wyladowalysmy w szpitalu ale tamten wirus to byl nie do ogarniecia Teraz jakos w miarre lekko przeszla. My na szczescie cali nie zarazila nas . Bidulka tylko mizerna bo te chorubsko daje takie spustoszenie ze w oczach dziecko gasnie. Poki co idzie ku dobremu i zdrowieje. Pozdrawiam cie choruszka acha no ja mialam depreche weekendowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Oj biedna Julka ale ja dopadło paskudztwo dużo zdrówka życzymy razem z Lenka.przesyłamy gorące buziaki i uściski. No wiadomo i jeszcze taka temperatura do tego dochodzi taka wysoka ze ledwo zacznie działać lek a temperatura znowu się wybija moja Lena 3 mce temu tak miala dokładnie 40 stopni przez 1.5 doby tez raz paracetamol i ibuprofen i to 2 czopku bo moja nie chce pić w syropie i co 3 godziny temperatura wracała. Wiadomo ile to nerwow i wszystkiego jak dziecko choruje.Trzymajcie się dzielnie!!!!niech Julka wraca szybciutko do Zdrowia żeby znowu wariowala na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Dzisiaj moja Lena mi się pytała przed snem mamo a są dzieci co nie mają nic do jedzenia? No mowie ze tak jest a ona mi odpowiada aha a pytam ja kto jej powiedział ze o to pyta mówi Pani w przedszkolu.za chwile pyta mamo a te dzieci mają mleczko ?mowie ze często nie mają ani mleczka ani jedzenia.a zaraz mnie pyta mamo a chociaż mama jest przytula? Wiecie co jak usłyszałam to pytanie to tak mi się przykro zrobiło ze aż mi się płakać zachciało jak sobie pomyślałam że mogło by mnie zabraknąć i ze moje dziecko by za mną tęskniło.i zdaje sojie czlowiek sprawe jak niewiiele takiemu malemu czlowiekowi potrzeba zeby czulo sie bezpiecznie żeby mama je przytuliła jakoś tak mnie wzrusza wszytko ostatnio chyba przez mój kiepski humor albo przez to ze się starzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Oj choriszka masz racje wykonczyla nas ta choroba. Zteszta przy kazdej Juli chorobie to ja sie czuje 100 razy gorzej niz ona tak mnie to wykancz. Dziecko cierpi placze marudzi a ty nie umiesz pomoc bo nim leki zaczna dzialac to musi pare dni uplynac. No ale jakos dochodzi do siebie standardowo raz w roku ma jelitowke yetaz zaluje ze nie zaszczepilam ja na rotawirusa. Pierwszego zlapala jak miala 3 tygodnie nie mam pojecia gdzie czy moze ktos go przyniosl wtedy mielismy dduuzo odwiedzin do malenstwa. Nie wszystkim wypada przypominac zeby umyli rece przed konyaktem z maluchem chociaz teraz bym sie nie zawachala zwracac uwage. Podobno ta szczepionka i yak dziala tulko do 2 roku zycia i nie na wszystkie szczepy ale moze by ja wtedy uchronila. Co do tych biednych dzieci to co to w sumie za tematy w przedszkolu takim malym dzieciom pani mowi ze niektore dzieci nie maja co jesc. Nie wiem ale to dziwne potem takie dziecko przezywa i mysli a to przeciez jeszcze takie maluszki i juz maja takie rzeczy uswiadamiane. Nie dziwie sie ze sie rozczulilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Czekam na dziecko No właśnie też uważam ze to za szybko żeby poruszać takie tematy bo dla niej jest to abstrakcja ze jak ktoś nie ma co jeść nie ma mleczka i potem myśli o tym i przeżywa.no ale nie wiem czy pani się wymsknelo czy specjalnie poruszyła temat nie wiem. A co do mycia rąk to każdy powinien to wiedziec ze trzeba je umyc a zwłaszcza jak przychodzi się do takiego malucha ale masz rację czasami głupio zwrócic uwagę chociaż my nie powinnyśmy się wstydzić bo w końcu chodzi o zdrowie naszych dzieci Ja teraz tez juz bym kilka rzeczy inaczej zrobiła i mówiła to co myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Oj mochane, zdrowka dla Lenki i Julki zyczymy. Moja Nadia tez teiche katar ale jakis dziwny, nie wiem czy jakis alergiczny czy cos bo tak to bie ma a jak kichbie to chusteczki brakuje i rąk ha ha. Choruszka sprobuj pisac bez buziek, moze wtesy bie bedzie ucinalo ci postow. Ja przynajmniej tak mialam kiedys. Czekam na dziecjo oj jelitowka to chyba ostatnio w calej pl panuje, moi siostrzency tez cos przechodzą. Moja Nadia miala szczepuobke ba rotawirusa, w sumie to chyba w dwoch dawkach bylo. A i tak zlapala cos w tamtym roku w grudniu wiec miala prawie 2,5roku. Ale wiem gdzie i od kogo. Pamiwtam przy tej szczepionce nawet pielęgniarka kazala nam uwazac przez tydzien czy dwa, myc rece przed braniem dzoecka, tyczylo bie tylko gosci ale i nas, zeby uchronic podczas szczepionki chyba, no nie wiem o co chodzilo, ale zeby w tym czasie nic nie zlapala. Kazalam wtedy mojemu zwrocic uwage tesciowej, to sie spojrzala jak na debila i chyba obrazila ze nie jest brudna ale wytlumaczyl jej ze to dlatego bo miala to szczepienie. A ona przychodziła z moejsca gdzie dymem papierosowym czuc bylo z daleka. I te jej perfumy, dziecko tylko na chwile dotknela a mala juz przechodzila tym smrodem. A tak poza tym wszystkim, siostra z dziecmi w ferie byla, niestety bez babci, za szybko zlecialo ale czadu na nic nie bylo. Przy,trojce dzieciaczkow mozna zapomniec jaki dzien wiec nie mialam nawet jak i kiedy napisac. Plakalam jak,odjezdzali, w domu bylo wesolo i glosno a nagle taka pustka, straszne, naprawde. Nie powiem ze dzieciaki byli grzeczni, bo bili sie, krzyczeli ale tez bawili. Nadia nie byla sama, a teraz znowu niestety rutyna, dzień za dniem, cokolwiek wymyslamy zeby sie nie zanudzic na smierc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Poroniłam w sierpniu zeszłego roku, teraz zaszłam w kolejnaa ciąże (7t1d) i od samego początku problemu. 5t wylądowałam w szpitalu z plamieniami, po 5 dniach mnie wypuścili gdy znaleźli pęcherzyk (3mm) po 5 dniach od wyjscia zobaczyłam krew na wkładce pojechałam do szpitala, tam p. Dr zroboła mi USG pęcherzyk 10mm czyli rośnie, ciałko zołtkowe było widoczne na USG 3D. Dziś minął tydzień po tym USG i znowu pojawiły się brązowe plamienia 5 dni spokoju było bez nich. Czy ktoraś z was miala takie plamienia a mimo wszystko było dobrze ? Wizyte mam we wtorek. Jestem na skraju załamania ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Gość Z tego co pamiętam brązowe plamienia nie sa niczym zkym. Jezeli byloby widac krew taka żywo czetwona wtedy nalezy sie martwić. Badz dobrej mysli dostalas cos na podtrzymanie? Powodzenia ci życzę i glowa di gory wiem ze to ogromny stres ale ytzeba wierzyc ze bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×